PDA

Zobacz pełną wersję : PIWNICE pod częścią budynku, częściowe podpiwniczenie domu



arzesz
08-07-2003, 12:15
Witam
Moje pytanie brzmi:
czy robiąc częściowe podpiwniczenie budynku, ławy fundamentowe znajdują się na dwóch różnych wysokościach (niżej tam gdzie piwnica i wyżej bez piwnicy) i ewentualnie jak je łączyć?
pozdr.a.

arzesz
08-07-2003, 15:33
Czy nikt nie potrafi wypowiedzieć się na ten temat?
allloooo:)

kasiek
08-07-2003, 16:19
Wiem, że dzwonią, nie bardzo wiem w którym kościele, więc się nie wypowiadałam. Mieliśmy mieć dom częściowo podpiwniczony, ale w rezultacie mamy piwnicę pod całym, właśnie między innymi dlatego, że troszkę to skomplikowane. No ale wszystko jest dla ludzi.
Takie częściowe podpiwniczenie robi się mniej więcej w ten sposób, że między różnymi poziomami fundamentów są tak jakby schody z fundamentów. Trudniej to zrobić niż pełne i drożej niż na jednym poziomie. Myślę, że jak dokładnie to zrobić, powinien się wypowiedzieć konstruktor - tak mi się wydaje.

YEYO
08-07-2003, 22:12
Mam częściowe podpiwniczenie. Ławy robi się schodkowo i już. W projekcie jest wszystko rozrysowane.

fux
08-07-2003, 23:21
Fundanety dla każdej części budynku przeważnie są na różnych głębokościach. Ale to jeszcze zależy od nośności gruntu.

arzesz
10-07-2003, 12:20
dziękuję za odp.

greg98
10-07-2003, 12:26
Ja mam częściowe podpiwniczenie i konstruktor zastosował fundamenty schodkowe. nie zauważyłem, żeby był to kłopot dla ekipy. Trzeba było tylko zrobić większe szalowanie, co by schodki wyszły :-).
Jedno co mogę doradzić z doświadczenia, to to, żeby podpiwniczenie miało symetryczny kształt- prostokąt, lub kwadrat. U mnie był prostokąt wybrany w jednym rogu i nie opłacało się najpierw kopać, a potem zasypywać. Dzięki temu mam dodatkowe pomieszczenie.
Grzegorz

Uller
10-07-2003, 13:17
W częściowych podpiwniczeniach stosuje się fundament schodkowy. Ja też mam częściowe podpiwniczenie, ale gdybym budował się jeszcze raz to bym tego błędu nie popełnił. Z fundamentami na różnych poziomach są tylko same problemy. U mnie trzeba było zrobić drenaż. W budynkach z częściowym podpiwniczeniem musi być on posadowiony poniżej górnych ław (na poziomie dolnych), a żeby ich nie podmywało to trzeba odstawić się z drenażem od budynku. Tak więc musisz robić drugi wykop. A spróbuj zrobić ciężką izolację piwnicy zwłaszcza w miejscu połączenia górnej ławy ze ścianą. Gdybym mógł to bym robił całkowite podpiwniczenie. Moim zdaniem koszt nie wiele większy, a znacznie więcej możliwości z ewentualnymi zabezpieczeniami przeciwwilgociowymi.

bajzi
10-07-2003, 14:44
koszt całkowitego podpiwniczenia to ok.25% ceny stanu surowego, więc należy się zastanowić. najlepsze jest częściowe podpiwniczenie zwłaszcza, gdy planuje się kotłownię na paliwo stałe (wegiel, miał itp.) - łatwiej opał zsypać niż mozolnie przenosić. wysokość komina zwłaszcza w domach parterowych też może mieć niebagatelne znaczenie (min. 4.0m). a poza tym to nie wystarczy sam fundament schodkowy!! powinny być wykonane DWA WIEŃCE jeden w poziomie ław części niższej, drugi w poziomie ław części wyższej, ale przechodzący przez całość budynku. nie wiem czy dostatecznie to wytłumaczyłam. taki rys. poglądowy:
_________________________ f.wyższy
_____________ f.niższy
jest to konieczne ze względu na to, żeby dwie części budynku stanowiły całość. wtedy nic się nie powinno dziać. a drenaż faktycznie należy wykonać na poziomie niższym.

greg98
10-07-2003, 16:52
Nie widzę problemu w wykonania podpiwniczenia częściowego. Jeśli chodzi o drenaż, to się nie wypowiadam, ale tak sobie myślę, że jeśli komuś na tym etapie przeszkadza to, że będzie z nim trochę problemów, to dlaczego wogóle pchać się w piwnicę ?
U mnie nie było problemu z wilgocią, więc nie bardzo mogę poradzić, ale wszystko zależy od rodzaju gruntu. Koszty też można oszacować. Tylko trzeba brać pod uwagę późniejsze korzyści z posiadania piwnicy. Jest stosunkowo dużo głosów ludzi którzy świadomie zrezygnowali z piwnicy, a potem nie mieli się gdzie podziać z rupieciami ;-)
Grzegorz

Uller
11-07-2003, 08:37
... Jeśli chodzi o drenaż, to się nie wypowiadam, ale tak sobie myślę, że jeśli komuś na tym etapie przeszkadza to, że będzie z nim trochę problemów, to dlaczego wogóle pchać się w piwnicę ?
Grzegorz

Ja na przykład mam działkę na lekkim stoku (6%), grunt gliniasty. 25 metrów dalej wyprowadzam ujście drenażu do rowu melioracyjnego. Sąsiad ma podłogę piętra (50m) niżej od mojej podłogi parteru Z drenażem suchutko, a bez niego zbierała mi się woda w piwnicy na 30 cm.

Laviana
10-09-2003, 08:40
Budujemy dom częściowo podpiwniczony.
Poszukujemy rozwiązania problemu zabezpieczenia ściany łączącej część podpiwniczoną z częścią niepodpiwniczoną.

Chcemy zaizolować lepikiem ściany wewnątrz części niepodpiwniczonej i ułożyć folie kubełkową aby nie uszkodzić izolacji żwirem, który wypełni przestrzeń.

Proszę o wasze rady jak inaczej można to zrobić

Laviana
10-09-2003, 09:45
proszę o rady

Laviana
10-09-2003, 09:45
proszę o rady

YEYO
10-09-2003, 10:40
Folia kubełkowa jest dość droga i ma inną rolę do spełnienia. Ścianę zaizolować trzeba, ale z folii bym zrezygnował. Jaki masz grunt ? Czy przepuszczalny? Czy np glinę? Pytam bo ława będzie schodkowa jak mniemam i jeżeli glina to mogą pojawić się inne problemy.

Laviana
10-09-2003, 14:38
część niepodpiwniczona ma ławy na tej samej głębokości do część podpiwniczona, nie stosowaliśmy ław schodkowych

część niepodpiwniczoną zasypiemy pospułą
przed zasypaniem chcemy zaizolować ściany wewnątrz

ale szkopół w tym czym

12-09-2003, 09:36
prosze o rady

angielka
04-08-2006, 11:21
może ma ktos pomysł, jak częściowo podpiwniczyc budynek mieszkalny (chciałam powiedziec prosto, łatwo i przyjemnie;)) - jakiej techniki najlepiej uzyć, żebu konstrukcyjnie było dobrze, a przy okazji nie zrujnowalo budżetu

może ktoś robil taka piwnicę pod cześcia domu i wie jak to zrobić ?

jeżeli chodzi o grunt to mam glinę z piaskiem z przewaga gliny

dakota
26-08-2007, 21:00
Jesteśmy ciągle na etapie dłubania przy projekcie. A łatwo nie jest - działka z wjazdem od południa, niezbyt szeroka, brak możliwości pobudowania garażu wolnostojącego, kąt dachu znaczny, no wszystko na opak. :wink: Jak wpakuję wszystko co mi potrzebne w parter, to wychodzi mi wielka góra, dom robi się konkretny, a jak na tym wszystkim jeszcze postawi dach około 40 stopni, to nijak się to ma o moim wyobrażeniu zgrabnego domku na ludzi sztuk 3. :roll:

Dziś zwiedzaliśmy dom naszych przyszłych sąsiadów, w całości podpiwniczony. Bo grunt podobno bardzo w porządku, piasek, było wiercone do 5 metrów - zero wody. Sąsiad przeszczęśliwy, że tyle powierzchni dodatkowej ma, a w nas zakiełkowało...
Do tej pory nie rozważałam piwnicy, ale...

Gdybyśmy tak zafundowali sobie powiedzmy 30-40 metrów podziemia o wysokości np. 2,20? Przeniosłabym tam kotłownię (ekogroszek), zrobiłabym spiżarnię (słoiki, winko :wink:, buraki :wink: :wink: ) i część graciarni na tzw. brudne sprawy - resztki z budowy, rzadko używane narzędzia ogrodowe etc. Innych pomieszczeń nie potrzebuję, mieszkać w piwnicy nie chcę. Ale cośtam zeszłoby mi z powierzchni mieszkalnej i odbrobinę możnaby zaszaleć z wielkością kotłowni, a nie zastanawiać się nad każdym metrem.
Jaki byłby koszt takiego cudu? Poczytałam niektóre "piwniczne" tematy i mętlik mam totalny. Czy przy dobrym (oczywiście geotechnik) gruncie rzeczywiście zdarzają się pęknięcia domu i inne cuda, jeśli cały nie jest podpiwniczony? Czy faktycznie lepiej nie robić pod garażem, czy to bez znaczenia? Czy da się zrobić piwnicę nie podnosząc domu (wolałabym), gdzieś spotkałam się z "dziwnymi okienkami" na powierzchni ziemi...
Jeśli ktoś mógłby coś poradzić, poproszę pięknie 8)

piotrulex
26-08-2007, 21:05
my szykalismy tylko projektu z piwnica bo:
- waska dzialka

w piwnicy:
- garaz po dlugosci na 2 auta, motory i rowery (jakies 11,5m)
- kotlownia na ekogroszek
- pralnio, prasowaalnia a moze kiedys sauna

projekt VICO z archigraph a piwnice nawet powiekszylismy i jest jeszcze pod tarasem :wink:

piwnicy nigdy dosc

Sasha
26-08-2007, 21:07
Jezeli nie możesz rozbudować swojego domu na szerokość czy długość to ta piwnica faktycznie jest OK - miej tylko na uwadze ze to droga i trudna sprawa. JA osobiście nie zbudowałbym piwnicy ale miałem taką możliwość a ty chyba takiej nie masz.

Buduj te piwnicę :)

dakota
26-08-2007, 21:19
Jezeli nie możesz rozbudować swojego domu na szerokość czy długość to ta piwnica faktycznie jest OK - miej tylko na uwadze ze to droga i trudna sprawa. JA osobiście nie zbudowałbym piwnicy ale miałem taką możliwość a ty chyba takiej nie masz.

Buduj te piwnicę :)
faktycznie to zmieszczę kotłownię i spiżarnię
ale nie w takim wymiarze jak w piwnicy
i wolałabym, aby to co będzie wyłazić z ziemi nie było takie duże
słowem musu nie ma, ale byłoby fajnie
czy to wystarczające powody?
czy metry pod ziemią będą droższe od tych nad ziemią? 8)

zk140t
26-08-2007, 21:34
Dobrze, że zakiełkował Ci pomysł z piwnicą. Z doświadczenia wiem, że piwnica w domu jest niezbędna. Odchodzi problem z kotłownią, graciarnią, parkingiem dla rowerów i sanek, przechowalnią narzędzi, gwoździ (...), suszeniem i praniem. Jednym słowem BUDUJ PIWNICĘ, bo naprawdę warto.

dakota
26-08-2007, 22:41
pralnia wg mnie, akurat na parterze powinna być :wink: , może dlatego, że ja jestem "praczka" i pralka sę u mnie nie marnuje :wink: , wiem, że znosić i wnosić prania kilka razy w tygodniu nie będzie mi się chciało 8)
natomiast graciarnia (pierwotnie planowana na poddaszu), tudzież kotłownia i spiżarnia, jak najbardziej mogłyby być
powinno mi wystarczyć max 40 metrów kwadratowych
warto dla takiej powierzchni? 8)

zk140t
26-08-2007, 23:29
Szkoda, że tylko częściowo chcesz się podpiwniczyć. Doradzam podpiwniczenie całkowite. Zapytaj tych, którzy wybudowali dom bez piwnicy gdzie przechowują te wszystkie "klamoty", których aktualnie nie potrzebują. Pewnie usłyszysz nieszczere odpowiedzi w stylu: "rowery podwiesiliśmy pod sufitem w kotłowni i jest super tylko trzeba się trochę schylać", "pomieszczenie gospodarcze 5m2 jest super i wszystko się tam mieści, nawet nieużywane pianino pomiędzy kartoflami i proszkiem do prania", "buty zimowe trzymamy w garderobie z garniturami męża", "taczki, szpadle i łopaty wcale nam nie przeszkadzają w łazience" itp... W szczerej rozmowie usłyszysz zaś, że "planują" budowę wolnostojącego budynku na owe klamoty. Zwykle mówią, że żałują iż nie wybudowali piwnicy, która by rozwiązała wszystkie ich problemy.

anpi
26-08-2007, 23:33
Szkoda, że tylko częściowo chcesz się podpiwniczyć. Doradzam podpiwniczenie całkowite. Zapytaj tych, którzy wybudowali dom bez piwnicy gdzie przechowują te wszystkie "klamoty", których aktualnie nie potrzebują. Pewnie usłyszysz nieszczere odpowiedzi w stylu: "rowery podwiesiliśmy pod sufitem w kotłowni i jest super tylko trzeba się trochę schylać", "pomieszczenie gospodarcze 5m2 jest super i wszystko się tam mieści, nawet nieużywane pianino pomiędzy kartoflami i proszkiem do prania", "buty zimowe trzymamy w garderobie z garniturami męża", "taczki, szpadle i łopaty wcale nam nie przeszkadzają w łazience" itp... W szczerej rozmowie usłyszysz zaś, że "planują" budowę wolnostojącego budynku na owe klamoty. Zwykle mówią, że żałują iż nie wybudowali piwnicy, która by rozwiązała wszystkie ich problemy.

Jest w tym sporo prawdy - w domu bez piwnicy (taki mam) ciężko zmieścić te wszystkie rzeczy. Trzeba pamiętać jednak o innej prawdzie - piwnica podnosi koszt domu o minimum 20 tys. A ja właśnie tych 20 tys. nie miałem :-?

zk140t
26-08-2007, 23:42
Jest w tym sporo prawdy - w domu bez piwnicy (taki mam) ciężko zmieścić te wszystkie rzeczy. Trzeba pamiętać jednak o innej prawdzie - piwnica podnosi koszt domu o minimum 20 tys. A ja właśnie tych 20 tys. nie miałem :-?

Zgadzam się z Tobą. Rzeczywiście na etapie budowy trzeba liczyć każdą złotówkę. I żadnej złotówki nie wolno zmarnować. Warto jednak posłuchać bardziej doświadczonych i próbować wyciągnąć właściwe wnioski. Budowa nowego obiektu (np. budynku gospodarczego) to kolejna kosztochłonna papierologia. Ponadto często na ów budynek zwyczjnie nie ma miejsca na działce. Lepiej więc jakoś się wysilić finansowo i od razu zbudować dom z pełną piwnicą. Nawet kosztem opóźnienia oddania budynku do użytku.

piotrulex
27-08-2007, 07:28
Jest w tym sporo prawdy - w domu bez piwnicy (taki mam) ciężko zmieścić te wszystkie rzeczy. Trzeba pamiętać jednak o innej prawdzie - piwnica podnosi koszt domu o minimum 20 tys. A ja właśnie tych 20 tys. nie miałem :-?

zgadza sie

minimum

tylko ze gdzies to auto czy piec trzeba wpakowac wiec innej opcji niz caaaaaaaaalkowite podpiwniczenie nie bralismy wcale pod uwage :wink:

to bylo jedno z minimalnych wymagan co do projektu po za 3 sypialniami na gorze i salonu minimum 30 metrow z wyjsciem na taras

anpi
27-08-2007, 09:51
tylko ze gdzies to auto czy piec trzeba wpakowac wiec innej opcji niz caaaaaaaaalkowite podpiwniczenie nie bralismy wcale pod uwage :wink:


Jeśli chodzi o samochód, to może sobie stać na dworzu, zupełnie mi to nie przeszkadza. Wybierając projekt świadomie zryzygnowałem z piwnicy (ze względu na koszty) i tak jak ktoś tu pisał - planuję wolnostojący budynek gospodarczy, bo działkę mam dużą. Papierkologia nie jest wcale taka kosztowna, a garaż wolnostojący będzie duży i pojemny czego nie można powiedzieć o garażach przy domu. Na razie będzie blaszak, a za parę lat - wolnostojący garaż na 2 samochody, podpiwniczony (miejsca parkingowe w podpiwniczeniu, a na poziomie "parteru" - część gospodarcza).

W moim przypadku koszty podpiwniczenia domu wyszłyby minimum 20 tysięcy, dzięki temu że zrezygnowałem z piwnicy - mogę już mieszkać, a na dłuższą budowę nie mogłem sobie pozwolić. Teraz zresztą okazuje się, że słusznie, bo gdybym nie skończył budowy w zeszłym roku - załapałbym się częściowo na nowe ceny :lol:

piotrulex
27-08-2007, 09:59
tylko ze gdzies to auto czy piec trzeba wpakowac wiec innej opcji niz caaaaaaaaalkowite podpiwniczenie nie bralismy wcale pod uwage :wink:


Jeśli chodzi o samochód, to może sobie stać na dworzu, zupełnie mi to nie przeszkadza. Wybierając projekt świadomie zryzygnowałem z piwnicy (ze względu na koszty) i tak jak ktoś tu pisał - planuję wolnostojący budynek gospodarczy, bo działkę mam dużą.

lkecz ja podobnie jak kolega czyli autor posta mamy male dzialki

parkowanie auta na podworku przeszkadza mi, zwlasza jak w nocy wali snieg i jest -30 stopni przez tydzien

jak jest +35 stopni to tez wole wykechac z chlodnej piwnicy niz z podworka czy nie daj Boze blaszaka :wink:

moj garaz ma okolo 40 metrow kwadratowych wiec nie jest taki maly, jedyny bol to ze auta wchodza po dlugosci. zmieszcza mi sie 2 astry koooooombi i zostanie okolo 2,5 metra miejsca na dlugosc + miejsce bo bokach na warsztacik i inne

anpi
27-08-2007, 10:52
parkowanie auta na podworku przeszkadza mi, zwlasza jak w nocy wali snieg i jest -30 stopni przez tydzien

jak jest +35 stopni to tez wole wykechac z chlodnej piwnicy niz z podworka czy nie daj Boze blaszaka :wink:


Zależy jakie się ma priorytety. Ja wolałem za 20 tysięcy wykończyc dom niż zapewniać komfort samochodowi :lol:

piotrulex
27-08-2007, 11:03
Zależy jakie się ma priorytety. Ja wolałem za 20 tysięcy wykończyc dom niż zapewniać komfort samochodowi :lol:

jesli wsiadanie do auta w lato w ktorym jest z +70 stopni lub skrobanie szyb w zime i odsniezanie go przez 5-10 minut nazwywasz zapewnianiem komfortu SAMOCHODOWI to nie ma problemu - kazdy ma inne priorytety a gdzie 2 polakow tam 3 opinie

papa

anpi
27-08-2007, 15:37
Zależy jakie się ma priorytety. Ja wolałem za 20 tysięcy wykończyc dom niż zapewniać komfort samochodowi :lol:

jesli wsiadanie do auta w lato w ktorym jest z +70 stopni lub skrobanie szyb w zime i odsniezanie go przez 5-10 minut nazwywasz zapewnianiem komfortu SAMOCHODOWI to nie ma problemu - kazdy ma inne priorytety a gdzie 2 polakow tam 3 opinie

papa

Faktycznie, wsiadanie do rozgrzanego samochodu latem lub zamarzniętego zimą może nie należy do przyjemności, ale nie wiem czy jest to warte 20 tysięcy.

Ja sobie radzę inaczej - w lecie, gdy rano wyjeżdżam, auto jest jeszcze chłodne. Gdy wyjeżdżam po południu - 15 minut przed wyjazdem otwieram wszystkie drzwi i samochód ma czas się przewietrzyć. Na podwórku może stać otwarty bez żadnych obaw. Podobnie w zimie - 5-10 minut przed wyjazdem odpalam silnik i włączam dmuchawę na max. Gdy wsiadam, auto jest rozgrzane, a szyby - przejrzyste.

Co do priorytetów - oczywiście każdy ma inne. Ale ja miałem wybór - mieć nieskończony dom z piwnicą, albo skończony bez piwnicy. Czyli praktycznie wyboru nie miałem :lol:

ewajanecka
27-08-2007, 15:40
Nie mam piwnicy , ale myslę , że jest potrzebna.

KOM44
27-08-2007, 15:53
Mam dom bez piwnicy, garaż przy domu a nie wolnostojacy co jest zaletą i duza kotłownie. Piwnicy nie budowałem bo dtoga te 20 tyś. co niektórzy podają to troche za mało. Musisz wykopać duża dziurę, zlać to wszystko betonem wymórować sciany, zaizolować i to dobrze oraz wylać dodatkowy strop, który również musisz doidatkowo osieplic. Do tego dodatkowe schody drzwi i instalacje.
Dobrze jest mieć piwnice, ale koszta są porażajace, przynajmniej dla mnie.

dakota
27-08-2007, 16:45
dziękuję za odpowiedzi 8)
no dobra - mieć piwnicę fajnie jest, choć nietanio
najlepiej na całości - gdyby dawali za darmo - wzięłabym :wink:
póki co, koncepcja kiełkuje na jakieś max 40 metrów - nie mamy zapędów do "kolekcjonerstwa" i po mieszkaniu w M-3 to będzie i tak full wypas
jeszcze nie wiem co na to projektant, z oryginalnego projektu został mi na miejscu wiatrołap i elewacja, a teraz jeszcze piwnica... 8)

ale niepokoi mnie bardziej to - czy faktycznie (zakładam, że przy niespartolonej robocie) przy częściowym podpiwniczeniu dom może nierówno osiadać, pękać? :-?

andrzejek
27-08-2007, 17:50
Ja też mam wąską dzialkę, wjazd od poludnia i na dodatek skarpę.Dlatego piwnica wyszla z uksztaltowania terenu.To prawda, że fajnie jest miec miejsce, gdzie mozna skladowac rozne rupiecie, umiescic kotlownię i pralnię, a nawet wstawic dzieciakowi stół do tenisa stolowego (taki mam zamiar).Niestety koszta ponosi sie znaczne, w moim przypadku grubo powyzej wymienianych tu 20 tys. zl.Wypowiadalem sie w innym watku na temat kosztow dodatkowych zwiazanych z piwnicą, mnie wyniosly ok. 70-80 tys. zl (sama piwnica po odliczeniu fundamentow itp.), fakt, że piwnica pod caloscią domu (99m kw. ) plus pod garazem (dodatkowe 30 m kw.).Sam strop (Terriva plus lany nad garażem) to bagatela 26 tys. zlPiwnica to także porzadna izolacja scian,na ktorej nikt przewidujacy nie powinien oszczedzac itp..Dlatego, gdybym mial tylko szansę na inny wybor, to wolalbym wybudowac dodatkowe pomieszczenie na parterze , nawet wolnostojace.Piwnica to sporo zalet, ale trzeba miec świadomosc , że te zalety są okupione sporymi wydatkami..a czesto potem bólem glowy...gdy pojawi sie wigoc, woda itp.Pozdrawiam.

dakota
27-08-2007, 20:13
130 metrów piwnicy za 70-80 tys. ? :o
strasznie dużo
przeliczyłam strop terriva na taką powierzchnią (nie znam się, fakt, wzięłam pierwszy z brzegu) i wyszło mi koło 10 tys. :roll:

kamkos
27-08-2007, 21:28
70-80 tys. dodatkowych kosztów w związku z piwnicą o powierzchni 130 mkw. jest w tym przypadku możliwe. Bo zwróć uwagę, że andrzejek ma piwnicę pod garażem! Z tego opisu wynika więc, że wybudował dom w klasycznym stylu niepodpiwniczonym a do tego go podpiwniczył. Ty chcesz zaś wepchnąć do piwnicy część pomieszczeń, które inaczej znalazłyby się na górze. To dokładnie tak jak ja, ale nie mam na razie doświadczeń, którymi mógłbym się podzielić.

anpi
27-08-2007, 22:08
130 metrów piwnicy za 70-80 tys. ? :o
strasznie dużo
przeliczyłam strop terriva na taką powierzchnią (nie znam się, fakt, wzięłam pierwszy z brzegu) i wyszło mi koło 10 tys. :roll:

Co do wspomnianych 20 tys. - tyle mi wyszło podczas liczenia na szybko, w głowie, jak robiłem fundament 2 lata temu.

Piwnica to nie tylko strop, ściany i izolacja. To też m.in.:
- dodatkowe schody
- dodatkowe metry komina (musi się zaczynać w piwnicy, nie może stać na stropie)
- drzwi
- okna
- instalacje
- jakiś tynk i chociaż najtańsze płytki na podłogę
- pewnie jeszcze o czymś zapomniałem :lol: ale według dzisiejszych cen piwnica może spokojnie kosztować 70-80 tys.

kapusta
27-08-2007, 22:17
podpiwniczenie albo całkowite albo w ogóle -koszt podpiwniczenia budynku to około 150% kosztów wybudowania parteru .
Podpiwniczenie cżęsciowe jest może tylko troche tansze ze wzgledu na brak stropu nad częscia niepodpiwniczona ale sciany fundamentowe będa prawie takie same jak przy budynku podpiwniczonym całkowicie

anpi
28-08-2007, 04:21
podpiwniczenie albo całkowite albo w ogóle -koszt podpiwniczenia budynku to około 150% kosztów wybudowania parteru .
Podpiwniczenie cżęsciowe jest może tylko troche tansze ze wzgledu na brak stropu nad częscia niepodpiwniczona ale sciany fundamentowe będa prawie takie same jak przy budynku podpiwniczonym całkowicie

Zgadzam się w 100%. Tym bardziej, że tak jak już pisałem - duży procent kosztów piwnicy, to tzw. dodatki - okna, schody, instalacje, kominy. Są takie same przy całkowitym, jak i częściowym podpiwniczeniu.

piotrulex
28-08-2007, 19:50
według dzisiejszych cen piwnica może spokojnie kosztować 70-80 tys.

my na razie pakowalismy 95 kola i mamy dom w stanie surowym prawie zamknietym - jak doplaicmy jeszcze 8 kola to nam okna wstawia. dach odeskowany i opapowany

wszystko zalezy jaka kto ma piwnice, jaki projekt, materialy, majstrow i widzi mi sie :)

projekt to VICO z archigraph

andrzejek
28-08-2007, 22:09
Ad Rem.Wspomniany dom był zaprojektowany od razu z piwnicą, a nie podpiwniczany w trakcie. Koszt 70-80 tys. piwnicy dotyczy stanu surowego piwnicy...czyli sciany z bloczkow betonowych, wylana posadzka, strop, schody betonowe ..bez tynkow, instalacji, okien itp.Ale za to ze styrodurem i izolacją Deitermanna(Superflex 10).Koszta drenażu jeszcze przede mną.Pozdrawiam.

piotrulex
29-08-2007, 06:58
Ad Rem.Wspomniany dom był zaprojektowany od razu z piwnicą, a nie podpiwniczany w trakcie. Koszt 70-80 tys. piwnicy dotyczy stanu surowego piwnicy...czyli sciany z bloczkow betonowych, wylana posadzka, strop, schody betonowe ..bez tynkow, instalacji, okien itp.Ale za to ze styrodurem i izolacją Deitermanna(Superflex 10).Koszta drenażu jeszcze przede mną.Pozdrawiam.

ups. to ja mam na podobnym etapie piwnice jak i reszte domu tak jak wyzej - koszt calosci napisalem rowniez wyzej :o

Raton
31-08-2007, 13:33
My mamy dzialke ok 3600 m2 ale piwnica musi być!!! Oboje wychowalismy sie w domkach gdzie byly piwnice i wiemy jakie to cudo. Nie widze jak mialbym wszystko upychac na pięterku lub poddaszu.
Piwnica jest nie doceniana przez osoby ktore mieszkaly wczesniej w blokach. Potem czytam sobie na forach jak to radza się gdzie upchac piece, zbiorniki, suszarki, wino, sanki, rowery,narty, choinki sztuczne. A że to auto stoi na podjeździe bo garaż zawalony rupieciami i miejsca już brak, a ze to rozmyślają nad budową pomieszczenia gospodarczego, a że to chwytają się za głowę ile to kaski poszło na zasypanie fundamentów (piasek, transport, ekipa, zagęszczeie, izolowanie) a że to źle zagęszczone itp.
Piwnicy nie trzeba wykańczać przed wprowadzeniem się.
Jak nie będę miał w chwili wprowadzania się do domu kafli i drzwi w piwnicy to jakoś przeżyję.
Licząc koszt piwnicy trzeba brać pod uwagę:
wykop, materiał na ściany, robociznę, izolację i strop.
Nie wszystko będę zlecał ekipie do wykonania więc nasze koszty piwnicy szacuję max 15k. a liczę że wyjdzie 10k.
Piwnica to dla mnie luksus w postaci:
prostota i łatwy dostęp do wszelakiej instalacji, możliwość odizolowania kotłowni, pomieszczenie na suszarnie, pomieszczenie związane z psami (mycie, gotowanie), graciarnia i miejsce na majsterkowanie (2w1), moze sauna :)
Odradzam też podpiwniczenie częściowe - utwierdziłem się po rozmowie z wieloma wykonawcami. Oszczędność tylko pozorna (bardziej skąplikowane ławy, czasochłonność wykonania).
Aha.. piwnice obecnie to nie pomieszczenia ciemne, zagrzybiałe i wilgotne tak samo jak poddasza to nie dawne strychy z myszami i pająkami :D
Zaznaczam że nie poruszam tu stanu wód gruntowych lub faktu kopania w skale...
Pozdrawiam i polecam piwnice 8)

ZŁoty Róg
31-08-2007, 15:10
Zrobiłem piwnicę pod połową domu (żelbeton w szalunkach Acrow). Na pewno drugi raz budowałbym tak samo.Mam 4 pomieszczenia około 70m2(nr1.kotłownia gazowa-pralnia- suszarnia z wanną,nr2. duże pomieszczenia np na siłownie itp,nr3. pomieszczenie na opał do kominka,nr4. małe pomieszczenie na słoiki :-) ). Chłód w lecie i ciepło w zimie. Ściany piwnic wychodzą tylko 30 cm nad ziemię, a okna mam w doświetlaczach Aco. (kupiłem na promocji w Obi za 25 % ceny bo były mocno porysowane od przestawiania ich z miejsca na miejsce). Ukształtowanie terenu pozwoliło mi na zrobinie w podłodze kotłowni kratki ściekowej do szamba w razie pęknięcia rury lub uszkodzenia pralki a bez tego nie wyobrażam sobie poczucia komfortu psychicznego.Jeśli jest suchy grunt to jak najbardziej polecam piwnice.

anpi
31-08-2007, 17:19
Licząc koszt piwnicy trzeba brać pod uwagę:
wykop, materiał na ściany, robociznę, izolację i strop.
Nie wszystko będę zlecał ekipie do wykonania więc nasze koszty piwnicy szacuję max 15k. a liczę że wyjdzie 10k.


Wszystko to pięknie wygląda zanim się zacznie budować. W Twoich wyliczeniach brakuje kosztu dodatkowych metrów komina (kominów), instalacji, schodów i okien.

Nie zniechęcam bynajmniej nikogo do budowy piwnicy, ale trzeba brać siły na zamiary. Nie sztuka zbudować dom z piwnicą, gdy zabraknie kasy na wykończenie.

andrzejek
31-08-2007, 18:27
[quote=Raton]
Licząc koszt piwnicy trzeba brać pod uwagę:
wykop, materiał na ściany, robociznę, izolację i strop.
Nie wszystko będę zlecał ekipie do wykonania więc nasze koszty piwnicy szacuję max 15k. a liczę że wyjdzie 10k.


Niektorzy okerslaja takie myślenie jako "wishfull thinking" (mam nadzieję, że bez błedu napisalem).Ja mogę podac tylko niektore skladowe ceny kosztow piwnicy: bloczki betonowe ..wydalem na nie 20 tys. zl, bez piwnicy pewnie byloby polowę, wiec przyjme 10 tys. zl, schody betonowe z piwnicy na parrter oraz strop nad piwnicą to 26 tys. zl (130 m kw.),dodatkowa kwota dla wykonawcy za stan surowy z piwnica to 15 tys.( tyle placę za tę kondygnację), 5 tys. zl to koszt wykonania izolacji pionowej piwnicy i jej ocieplenia , 8 tys. zl koszt styroduru, 10 tys. koszt izolacji (Deitermann Superflex 10) , ze 2 tys. wiecej za dluższy komin.O innych drobniejszych rzeczach nie wspominam( cement, piach itp.) Każdy może to sobie podsumowac, niektore rzeczy sobie pominac.Nie jestem wrogiem piwnic i zawsze tam gdzie mieszkalem byly zawsze piwnice(jak to w domach poniemieckich), .Jeśli kupuje sie dom z piwnicą to fajnie..przyda sie na pewno, jesli samemu sie piwnicę planuje...to warto to sobie jednak przemyslec.Błedem czesto popelnianym przez wielu jest budowa domu, w ktorym powierzchnia pomieszczen gospodarczych jest zbyt mala, bo zwykle nie brakuje miejsca w salonie czy sypialni...ale brakuje tzw. graciarni.Piwnica wg mnie nie jest jedynym na to rozwiazaniem, tańsze i nie gorsze to wlasnie spore pomieszczenie gospodarcze o ktorym sie powinno myslec już w fazie wybierania projektu lub projektowania.Sam mam znajomych , ktorzy wybudowali fajne i obszerne domy a teraz narzekają na brak miejsca w domu..wlasnie na narzedzia i tego typu rupiecie.Pozdrawiam.

Sasha
01-09-2007, 10:36
łedem czesto popelnianym przez wielu jest budowa domu, w ktorym powierzchnia pomieszczen gospodarczych jest zbyt mala

dużo tańszym rozwiązaniem jest wybudowanie trochę większego domu. Dodatkowe pomieszczenie gospodarcze min 18m2 powinno dobrze załatwić sprawę przy czym jest znacznie tańsze niż budowa piwnicy. Ważne też że w takim przypadku nie ma problemów z wilgocią itd.

zk140t
01-09-2007, 23:18
dużo tańszym rozwiązaniem jest wybudowanie trochę większego domu. Dodatkowe pomieszczenie gospodarcze min 18m2 powinno dobrze załatwić sprawę przy czym jest znacznie tańsze niż budowa piwnicy. Ważne też że w takim przypadku nie ma problemów z wilgocią itd.



Witam.
Właśnie kończę budowę trzeciego w moim życiu domu. Poprzednie miały piwnice i obecnie budowany rónież ją ma. Gdybym kiedyś znowu podjął decyzję o budowie kolejnego domu, koniecznie musi mieć piwnicę. Dzisiejsze technologie zabezpieczają przed wilgocią skutecznie. A strach o ową wilgoć nie przeważy zalet piwnicy.

zk140t
01-09-2007, 23:29
Piwnica moim zdaniem jest nieodzowna. Podczas codziennego życia człowiek gromadzi wiele różnych rzeczy (potrzebnych bardziej lub mniej). Na starcie budowania domu zwykle myśli się o części bytowej, o wyglądzie ścian, nawet o kolorze firanek. Dopiero po zakończeniu BUDOWY i zamieszkaniu w DOMU okazuje się, że nie ma gdzie ulokować wielu rzeczy. Zwykle miejsca dla "ludzi" jest aż nadto, zaś zdecydowanie brakuje miejsca dla "rzeczy". Mając piwnicę widać z jaką łatwością można sobie poradzić z ulokowaniem tego, co akurat w tej chwili nie jest używane (np. krzesła, ławki i stoły ogrodowe, rowery zimą, sanki i narty latem) lub tego, co jest potrzebne w każdym domu z ogrodem (kosiarki, siewniki, nawozy, środki ochrony roślin, nasiona, ponapoczynane puszki z farbami, impregnaty i inne). W piwnicy mam "szatnię" na ogrodową odzież roboczą, gumofilce, kalosze.
Oczywiście trudno na siłę przekonać do piwnicy kogoś kto zdecydował budować dom bez niej.
Jeżeli macie znajomych, którzy mieszkają w nowym domu bez piwnicy, poproście ich o szczerą odpowiedź jak sobie radzą z tymi wszystkimi rzeczami, o których pisałem wyżej.
Ponadto koszt wybudowania piwnicy to w zasadzie wyższe ściany fundamentowe i dodatkowy strop. Za to oszczędza się na piasku (ok. 200 ton) do wsypania między fundamenty. Szkoda przecież zasypać ziemią na amen ściany fundamentowe, które mogą być ścianami piwnicy. Ponadto w piwnicy można urządzić kotłownię (nawet pompa ciepła potrzebuje miejsca), pralnię z suszarnią, warsztat podręczny itp. Również piony CO, Wod-Kan dużo łatwiej prowadzić z piwnicy (zawsze coś można zmienić i poprawić co jest prawie niemożliwe nie mając piwnicy. Dzięki temu pomieszczenie gospodarcze na poziomie "zero" można spokojnie wykorzystać na inne (bytowe) cele.

Sasha
02-09-2007, 08:26
Piwnica może i jest niezłym rozwiązaniem ale napewno nie dla kosiarki i rowerów.

A co do kosztów to pominąłeś zupełnie schody. Ludzie którzy wybudowali piwnicę szacują te koszty na jakieś 50-70 tys zł. Dla mnie to zbyt dużo.

Można przecież przewidzieć dodatkowe pomieszczenie gospodarcze na rowery itd i dodatkowe na kosiarkę i rzeczy ogrodowe. Koszt nieporównywalnie mniejszy ze względu na brak dodatkowego stropu, brak schodów i jednej kondygnacji z bloczków funadamnetowych, które dzisiaj są cholernie drogie.

PS
NIe wyobrażam sobie taszczenia kosiarki z piwnicy po schodach aby w sobotę skosić trawnik :) a potem aby ją schować trzeba ją przecież wyczyścić bo żona właśnie umyła podłogę i jak zabrudzisz to...

zk140t
02-09-2007, 19:52
Piwnica może i jest niezłym rozwiązaniem ale napewno nie dla kosiarki i rowerów.

A co do kosztów to pominąłeś zupełnie schody. Ludzie którzy wybudowali piwnicę szacują te koszty na jakieś 50-70 tys zł. Dla mnie to zbyt dużo.

Można przecież przewidzieć dodatkowe pomieszczenie gospodarcze na rowery itd i dodatkowe na kosiarkę i rzeczy ogrodowe. Koszt nieporównywalnie mniejszy ze względu na brak dodatkowego stropu, brak schodów i jednej kondygnacji z bloczków funadamnetowych, które dzisiaj są cholernie drogie.

PS
NIe wyobrażam sobie taszczenia kosiarki z piwnicy po schodach aby w sobotę skosić trawnik :) a potem aby ją schować trzeba ją przecież wyczyścić bo żona właśnie umyła podłogę i jak zabrudzisz to...

Nie masz racji.
1. Z piwnicy do ogrodu wiedzie wygodne, dodatkowe wyjście którym można bezkolizyjnie wyprowadzić (nie wynieść tylko wyPROWADZIĆ) rowery czy kosiarkę i nie koliduje ono z myciem podłogi, żoną i mopem.
2. Budowa dodatkowego budynku gospodarczego na "klamoty" to dodatkowe formalności, fundamenty, i przede wszystkim DACH! Czyli KOSZTY!!!

anpi
03-09-2007, 00:26
2. Budowa dodatkowego budynku gospodarczego na "klamoty" to dodatkowe formalności, fundamenty, i przede wszystkim DACH! Czyli KOSZTY!!!

A piwnica jest za darmo? :lol:

Sasha
03-09-2007, 06:55
Nie masz racji.
1. Z piwnicy do ogrodu wiedzie wygodne, dodatkowe wyjście którym można bezkolizyjnie wyprowadzić (nie wynieść tylko wyPROWADZIĆ) rowery czy kosiarkę i nie koliduje ono z myciem podłogi, żoną i mopem.
2. Budowa dodatkowego budynku gospodarczego na "klamoty" to dodatkowe formalności, fundamenty, i przede wszystkim DACH! Czyli KOSZTY!!!

Ad 1 - przypomnij mi co to za komfortowe wyjście z piwnicy - bo jakoś nie mogę go sobie wyobrazić - tym bardziej ze jest darmowe
Ad 2 - NIe pisałem o dodatkowym budynku gospodarczym a o pomieszczeniu gospodarczym w bryle budynku - tylko nie miałem na myśli 5m2 a np 18

PS
Ja mam jedno pom. gosp. 18 m2 na piec, rowery, deski i inne i dodatkowo jakieś 4,5 na kosiarkę i grabki z dostępem tylko od ogrodu. Uważam że najczęstszym błędem jaki ludzie robią podczas budowy jest za mała powierzchnia pom. gosp. Ale powierzchnia która mam powiedzmy 23m2 kosztuje ok 34 tys zł - czyli nieporównywalnie mniej niż piwnica o takiej powierzchni.

zk140t
04-09-2007, 22:00
PS
Ja mam jedno pom. gosp. 18 m2 na piec, rowery, deski i inne i dodatkowo jakieś 4,5 na kosiarkę i grabki z dostępem tylko od ogrodu. Uważam że najczęstszym błędem jaki ludzie robią podczas budowy jest za mała powierzchnia pom. gosp. Ale powierzchnia która mam powiedzmy 23m2 kosztuje ok 34 tys zł - czyli nieporównywalnie mniej niż piwnica o takiej powierzchni.

Co to za porównanie kosztów?
Kto pod domem 200m2 buduje piwnicę 23m2?

Sasha
05-09-2007, 05:56
PS
Ja mam jedno pom. gosp. 18 m2 na piec, rowery, deski i inne i dodatkowo jakieś 4,5 na kosiarkę i grabki z dostępem tylko od ogrodu. Uważam że najczęstszym błędem jaki ludzie robią podczas budowy jest za mała powierzchnia pom. gosp. Ale powierzchnia która mam powiedzmy 23m2 kosztuje ok 34 tys zł - czyli nieporównywalnie mniej niż piwnica o takiej powierzchni.

Co to za porównanie kosztów?
Kto pod domem 200m2 buduje piwnicę 23m2?

A myslisz że mało osoób robie częsciowe podpiwniczenie? A poza tym to czytamy ze zrozumieniem: napisałem"czyli nieporównywalnie mniej niż piwnica o takiej powierzchni" w sensie kosztowym.

piotru7
05-09-2007, 13:34
Wymieniałem się doświadczeniami z niejednym kierownikiem
nadzoru i projektantem i każdy z nich mówi to samo
jak ktoś się decyduje na piwnicę to lepiej żeby był cały dom
podpiwniczony niż tylko pod częścią. Nie trzeba robić ław schodkowych
nie ma potem problemu z pracą i równomiernym osiadaniem budynku.
Ale to w końcu zawsze decyzja inwestora :)

areq
05-09-2007, 13:50
Ja mam 140m2 strychu.Nie planowałem piwnicy.Nie mam też garażu.Całość kosztów wrzuciłem w dom.
Piwnica to super sprawa,jeśli ktoś ma odpowiednie warunki i z 50tys wolnych środków więcej.
Piwnica lub duży strych jest koniecznością moim zdaniem przy malutkich działkach.Nawet nie ma często gdzie postawić drewnainego domku narzędziowego,na grabie i inne widelce:):)
Generalnie wszystko co jest ponadstandardowe jest przeważnie przydatne /np.reku,POŚ/ tylko w przypadku piwnicy trzeba sobie z ołówkiem w ręku policzyć czy nas stac na takową.
P.S. potem wychodzi spłacanie co miesiąc po 2tys przez 45lat

Barbossa
05-09-2007, 13:53
Wymieniałem się doświadczeniami z niejednym kierownikiem
nadzoru i projektantem i każdy z nich mówi to samo
jak ktoś się decyduje na piwnicę to lepiej żeby był cały dom
podpiwniczony niż tylko pod częścią. Nie trzeba robić ław schodkowych
nie ma potem problemu z pracą i równomiernym osiadaniem budynku.
Ale to w końcu zawsze decyzja inwestora :)

o to, to - jedynie słuszne rowiązanie, jeżeli ktoś upiera się przy piwnicy

el-ka
05-09-2007, 20:53
Częściowe podpiwniczenie wcale nie jest rozwiązaniem tańszym - mniej powierzchni, trudniejsze fundamenty, większe ryzyko w osiadaniu domu.
Piwnica jest droższa niż pomieszczenia naziemne i ma sens jeśli dzialka jest bardzo mała, a inwestor ma pieniądze. Jeśli jest inaczej, to lepiej w miarę rozrostu gratów dobudować "laubę" w ogrodzie lub przy domu albo jak Anpi wolnostojacy garaż z pomieszczeniami gospodarczymi w późniejszym czasie. Może warto się trochę przy okazji przeprowadzki odgracić, bo jak mawiał mój Tata "nie żałuj gratów, graty nas przeżyją!".
My budujemy garaż, ale tylko jednostanowiskowy, pomimo, że auta dwa, ale mąż ma Poldka traka, więc garażowanie i tak raczej odpada. Za to przy malym autku zmieści się więcej gratów w garażu. Przy garażu jest też kotłownia, ma on więc dodatkowe uzasadnienie, a przestrzeń pod dwuspadowym dachem nad garażem jest wykorzystana na dodatkowy pokój z dużą garderobą-schowkiem.
Przy małej kasie zawsze ważniejsze są pomieszczenia dla ludzi niż dla samochodu. Przy wątpliwościach trzeba dobrać projekt tzw. "do rozbudowy".

maden
31-10-2008, 18:32
witam mam pytanie chodzi mi jak w temacie o częściowe podpiwniczenie domu konkretnie chodzi mi o podrady rysunki opisy ludzi którzy je mają oraz tych którzy się na tym znają fundamenty schodowe to ponoc problem z osiadaniem budynku widziałem ławy lane pod kątem i jeszcze inne rozwiązania pewnie ktoś napisze ze to wysysuje projektant podczas adaptacji chodzi mi o Wasze rady

jamaju
31-10-2008, 18:45
Gdybym budował jeszcze raz to zrobiłbym pełne podpiwniczenie... Mniej skomplikowane ławy, łatwiej zrobić prawidłową izolację, stan surowy wyjdzie w najgorszym wypadku niewiele drożej.

edde
31-10-2008, 19:21
moja rada na częściowe podpiwniczenie: wykonaj całą piwnicę

frupper
31-10-2008, 21:27
"Ławy schodowe" to ostateczność projektowa i wykonawcza - tylko wtedy kiedy nie ma możliwości wykonania ław w jednym poziomie - trudne do zaprojektowania i wykonania , droższe chyba w ogólnym rozliczeniu niż propozycje przedmówców z którymi się w pełni zgadzam.

monia i marek
31-10-2008, 21:35
Ja mam podpiwniczoną połowę domu - koszt fundamentów schodkowych (masa betonu na to poszła i stali), później zasypywanie i ubijanie niepodpiwniczonej części domu, ryzyko pękania podłogi na gruncie itp - to wszystko przemawia, że lepiej podpiwniczyć cały dom - różnica w cenie niewielka - może 5-7tys.zł, a przy budowie to jest "tylko" 5-7tys.zł :roll: Gdybym jeszcze raz miała budować, to na 100% byłoby pełne podpiwniczenie. Jeśli jednak są przeciwwskazania i nie da się zrobić całego podpiwniczenia, to wolałabym mieć chociaż część piwnic, niż nie mieć ich w ogóle :wink:

dziubek25077
31-10-2008, 22:18
Witam, ja mam częściowe podpiwniczenie domu.
Zrobione mam w ten sposób że pierw budowałem część podpiwniczoną do pewnej wysokości (8 warstw bloczków b-20 a potem wokól wieniec który był połączony z częścią niepodpiwniczoną czyli z ławą tej części, niewiem czy to sie nazywa fundament shodkowy, bo fachowcem nie jestem ale tak miałem w projekcie.
Wyszło bardzo dobrze, trzeba tylko pamiętać że na stali w takim przypadku ie ma co oszczędzać, wszystkie ławy wieńce i słupy robione z druty fi 14 zakładki na tych częściach miałem ok 3 -3,5 m.
Wzmocnione dodatkowymi prętami, musisz pamiętać o dobrym związaniu jednej części z drugą.
Ale powiem tak: jak masz możliwosć podpiwniczaj całość, ja nie mogłem ze względu na odległość nowego domu od starego, który będe burzył dopiero po wybudowaniu nowego. Odległość 1 m zwężająca się do 0,5 m.
Gdyby nie to to piwnica poszła by pod całość, koszt bylby minimalnie większy.
Ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma ;)
Pozdro !!!

pati25
01-11-2008, 06:29
Ja tez mam częsiowe podpiwniczenie i żałuję.Tylko i wyłącznie cała piwnica!

pati25
01-11-2008, 06:31
A powiedzcie mi jak macie wykonany drenaż?Bo u nas nie dali drenu obok ławy w czesci która jest zasypana i teraz jest problem ..

monia i marek
01-11-2008, 08:20
A powiedzcie mi jak macie wykonany drenaż?Bo u nas nie dali drenu obok ławy w czesci która jest zasypana i teraz jest problem ..
Nie mamy drenażu, bo u nas teren skalisto - wapienny, przepuszczalny, więc chyba nie trzeba :roll:

jamaju
01-11-2008, 09:48
A powiedzcie mi jak macie wykonany drenaż?Bo u nas nie dali drenu obok ławy w czesci która jest zasypana i teraz jest problem ..

My zrobiliśmy drenaż podobnie, tyle że część niepodpiwniczona posadowiona jest na czystym piasku. Jak dotąd jest OK, ale zobaczymy po dłuższym czasie jak to się sprawdzi... Na części podpiwniczonej drenaż zrobiliśmy tak na wszelki wypadek bo trafiliśmy w tym miejscu na grunt piaszczysto - gliniasty.

pablitoo
01-11-2008, 12:44
moja rada na częściowe podpiwniczenie: wykonaj całą piwnicę

Zgadzam się - tylko piwnica pod całym budynkiem ...

U nas również częściowe podpiwniczenie - i jest to jedyna rzecz którą bym zmienił na etapie budowania - piwnica pod całym budynkiem !

Odnośnie drenażu - u nas ława fundamentowa na jednym poziomie - drenaż wykonany dookoła ławy całego budynku , niezależnie od tego że jest częściowo podpiwniczony . Dom stoi na wzniesieniu , na ciężkim gruncie skalistym - nigdy wody tam nie było - ale - jak to mawiają -przezorny zawsze ubezpieczony - koszt wykonania drenażu jest nikły w stosunku do wykonania całego stanu surowego - więc w naszym przypadku nie było wogóle wątpliwości czy robić drenaż czy nie ...

pati25
01-11-2008, 13:10
U mnie piwnica sama wysła od frontu budynek podniesiony na 60-70 cm a w tyle wyszło 2,20 m .Wiec czesc piwniczna jest nad ziemią ..
Jak nie było drenażu woda lała sie po ścianach itd itd
Niestety mam ławy schodowe i tu pies pogrzebany ..:(
Zrobiony jest drenaz działa w 90 % :(
Dlatego pytam jak u was wygląda drenaż .Jak na etapie budowy chciłam dać drenaż obok ławy tam gdzie ta czesc jest zasypana piachem to kierownik budowy i majster odwiedli mnie od tego pomysłu .Na efekt nie trzeba było długo czekac .

r-32
01-11-2008, 19:45
Moim skromnym zdaniem to "częściowe " podpiwniczenie powinno byc zabronione - ew. dozwolone tylko "w wyjątkowych okolicznościach :wink: "
Chociażby po to - by oszczędzić potencjalnym inwestorom kłopotów
typu :
mam w projekcie ławy schodowe i nie wiem......

Pozdrawiam

monik22
20-04-2009, 11:30
Bardzo proszę o opinie osoby, które posiadają i mieszkają już w domach z częściowych podpiwniczeniem, jak się to sprawdza w praktyce.
Naczytałam się już na forum, że lepiej i bezpieczniej podpiwniczyc cały budynek, ale chcemy zbudowac parterówkę o powiechni około 160-165 m2, więc przerażają mnie koszty takiego podpiwniczenia.No i logiczne myślenie podpowiada mi, że na co mi 160 m2 piwnicy, bo chyba ilośc niezbędnych pomieszczeń gospodarczych też ma jakiś kres.

Będę wdzięczna za wszystkie opinie. :D

mjakob
20-04-2009, 11:59
Jeśli mała działka i nie ma wody to tak. Budować. Tym bardziej, że piec na ekogroszek, czyli nie taki do końca "czysty" :-) Lepiej już pod całością - a np. nieco zmniejszyć budynek.
Te 20tyś. to rzeczywiście pobożne życzenia. Razy dwa. Pamiętajcie że trzeba to potem jakoś "minimalnie" wykończyć też. No chyba że buduje się samemu wszystko, to wtedy możeee jakmiś cudem.
Ja miałem spad na działce i nie byłoby trudno o częściową piwnicę. Zrezygnowałem (zostawiając tylko nieco zagłębione pomieszczenie spiżarki pod schodami), ale osobno buduję spory garaż z małym stryszkiem na dwa auta i te tzw. "klamoty" - ale mam dużą działkę.

mjakob
20-04-2009, 12:06
Bardzo proszę o opinie osoby, które posiadają i mieszkają już w domach z częściowych podpiwniczeniem, jak się to sprawdza w praktyce.
Naczytałam się już na forum, że lepiej i bezpieczniej podpiwniczyc cały budynek, ale chcemy zbudowac parterówkę o powiechni około 160-165 m2, więc przerażają mnie koszty takiego podpiwniczenia.No i logiczne myślenie podpowiada mi, że na co mi 160 m2 piwnicy, bo chyba ilośc niezbędnych pomieszczeń gospodarczych też ma jakiś kres.

Będę wdzięczna za wszystkie opinie. :D
Przy parterówce to raczej w częściowe - pod połową domu. Kto to potem bedzie sprzątał, ogrzewał :-)

dode
20-04-2009, 12:52
my mamy piwnicę pod częścią domu - 30m2.
Po 4,5 roku użytkowania uważam, że jest w sam raz :lol:

monik22
20-04-2009, 13:19
działki nie mam raczej małej, bo 20a, stąd nasza decyzja o parterówce , a garaż z pomieszczeniem gospodarczym bedzie stał osobno, ogrzewanie będzie na gaz, nie na ekogroszek, a ja sama nie wiem, bo zawsze chciałam miec piwnicę, ale teraz jestem przerażona kosztami 160 m2 piwnicy, dlaego szukam informacji na temat częściowego podpiwniczenia i czy jest ono realnie tańsze od całości, bo niektórzy piszą,że to pozorne oszcz ędności.

mjakob
20-04-2009, 13:35
działki nie mam raczej małej, bo 20a, stąd nasza decyzja o parterówce , a garaż z pomieszczeniem gospodarczym bedzie stał osobno, ogrzewanie będzie na gaz, nie na ekogroszek, a ja sama nie wiem, bo zawsze chciałam miec piwnicę, ale teraz jestem przerażona kosztami 160 m2 piwnicy, dlaego szukam informacji na temat częściowego podpiwniczenia i czy jest ono realnie tańsze od całości, bo niektórzy piszą,że to pozorne oszcz ędności.

Popytaj projektanta jak to rozwiązać, może jakieś ławy ze schodkiem, żeby oszczędzić na materiale przy częściowym podpiwniczeniu. Bo pod całą parterówką to ja bym piwnicy na pewno nie robił.
Jak masz ze spadkiem teren, to tak spróbuj tak ułożyć pomieszczenia żeby piwniczka wyszła na spadku.

piotrulex
20-04-2009, 14:16
działki nie mam raczej małej, bo 20a, stąd nasza decyzja o parterówce , a garaż z pomieszczeniem gospodarczym bedzie stał osobno, ogrzewanie będzie na gaz, nie na ekogroszek, a ja sama nie wiem, bo zawsze chciałam miec piwnicę, ale teraz jestem przerażona kosztami 160 m2 piwnicy, dlaego szukam informacji na temat częściowego podpiwniczenia i czy jest ono realnie tańsze od całości, bo niektórzy piszą,że to pozorne oszcz ędności.

piwnica zawsze jest tansza od gory. choc to zalezy czy musisz miec tam kafle, firany, karnisze, super lapy, kaloryfery itd

u nas w pinicy nawet gladzie nie sa wszedzie polozone, nie ma wstawionych drzwi, zarowki sa tylko w oprawkach itd

mamy piwnice jakies 80mkw i jestw sam raz

pod domem tak wielkim jak Twoj z pewnoscia bym robil pod czescia chocby an kotlownie czy spizarnie albo na saune, fitness czy pralnie

rodzice maja pod czescia ale to okolo 30-letni dom - wszystko OK

Adamo&Misia
12-07-2009, 22:23
No to poczytałem i zgłupiałem...!!!! Budowa jeszcze nie rozpoczęta mój arch. wymyslij ze częśc podpiwniczona od niepodpiwniczonej bedzie oddzielona i ze ubijemy jakis piasek i wylejemy chudy beton! poczytałem i zadzwonie jutro do niego:) przedyskutujemy parę spraw:)
Pozdrawiam i dzięki za info:)

queene
01-08-2009, 23:03
czy ktoś ma piwnice pod samym garażem ?
czy ktoś ma problem w zwiazku z częściowym podpiwniczeniem ?
nie gdybanie - konkrety poproszę ;)

ZŁoty Róg
03-08-2009, 10:00
Mam częściowe podpiwniczenie (po 3/5 domu) Lekkim problemem było wykonanie schodkowych ław. Teraz generalnie żałuje, że nie podpiwniczyłem całego domu:-). P.S. u mnie akurat pod garażem piwnicy brak.

plamiak
03-08-2009, 10:34
U nas wykonanie ław schodkowych było ogromnym problemem. Po prostu murarze mieli własny patent który w skrócie polegał na wylaniu ogromnej ilości betonu do poziomu górnej ławy... To największy minus, drugi to ogromne ilości piachu do wypełnienia "beczki" i późniejsze jego zagęszczanie. Wniosek jeden: nawet gdyby ta piwnica miała stać pusta , to i tak warto dać piwnicę pod całością domu.

Claudii
03-08-2009, 11:54
Dziś zwiedzaliśmy dom naszych przyszłych sąsiadów, w całości podpiwniczony. Bo grunt podobno bardzo w porządku, piasek, było wiercone do 5 metrów - zero wody.

marzenie mieć taki suchy teren ,mnie pokazała się woda na 0,9cm :x ale i tak postawiłam na swoim i piwnice zrobiłam :lol:
Podpiwniczaj cały dom ale niekoniecznie piwnice pod garażem.
Ja mam tylko pod domem.
Ław schodkowych nie robiłam, bo z tym kupa problemów.Wylałam ławy w całości-są pewniejsze,brak schodków można nadrobić bloczkami betonowymi.

03-08-2009, 13:21
my mamy piwnicę pod częścią domu - 30m2.
Po 4,5 roku użytkowania uważam, że jest w sam raz :lol:

j.w.
/moja mniejsza i tańsza / ale też oki :wink:

marxxx
05-08-2009, 22:14
gdy bym ja miał wode na 1m to bym za nic w swiecie nie robił piwnic, na szczęście wodę mam niżej i piwnice zrobiłem nawet pod garażem, niską i bez okien

agnie-cha
06-08-2009, 08:06
zaczynamy budowę domu , piwnica jest pod częścią , już teraz żałuję, że nie pod całym domem.
Zdania na ten temat są podzielone , zależy jaki tryb życia się prowadzi.

aprilka1000
27-05-2010, 20:14
Jaki jest koszt wybudowania piwnicy ..?
takiej tylko pod garazem okolo 30 m2.

podloze to sama glina .....dobre ...?

Pawlo111
03-07-2010, 18:44
Jak kogoś stać to piwnica jest super pomysłem i nie podlega to dyskusji tylko nie na każdej dziełce [uwaga na poziom wód gruntowych]
I jesli już budować to tylko pod całym domem szkoda zasypywać i tak wysokie ściany fundamentowe.
Nie wolno budować fundamentów na różnej wysokości.
A i trzeba przemyśleć wejście do takiej piwnicy w niektórych projektach poprostu brak na to miejsca.
Można na zewnątrz.

ravbc
07-07-2010, 15:26
Ja bym powiedział, że najważniejsze to jest zaprojektowanie domu z piwnicą, a nie podpiwniczenie gotowego projektu. A dlaczego? Bo jak się ma piwnicę, to praktycznie żadne pomieszczenia gospodarcze na wyższych kondygnacjach nie są potrzebne (czyli albo dom mniejszy, albo pomieszczeń "dla ludzi" więcej). Na dodatek można wtedy dużo swobodniej układać niemal wszystkie instalacje (baaaardzo ważna IMHO, a niedoceniana zaleta). Natomiast raczej nie warto budować piwnicy na siłę, czyli na trudnym terenie, albo tylko częściowego podpiwniczenia ze schodkowymi ławami. koszty piwnicy to głównie dodatkowy metr ścian fundamentowych (z ociepleniem), strop (z posadzką), schody i ewentualnie tynki. Oczywiście jest też więcej powierzchni do wykończenia, ale to jakby naturalna konsekwencja... uzyskania większej powierzchni gospodarczej, no i nie koniecznie trzeba ją wykańczać. Zdecydowanie nie ładowałbym się za to w okna w piwnicy - problematyczne, upierdliwe i w sumie w pomieszczeniach gospodarczych zbędne. Podsumowując: piwnica - w odpowiednio zaprojektowanym budynku, na dobrym terenie i pod całością - zdecydowanie TAK.

Veronique
05-01-2011, 18:32
Dla mnie i męża bardzo ważnym jest by była piwnica, od zawsze wiedziałam, że będę mieć piwnicę (w moim domu nie ma, ale jest u babci), nie wiem, to była dla mnie normalna kolej rzeczy :) jeśli ktoś musi liczyć każdy grosz to fakt, że załatwienie 50tys więcej może być problemem, a mieszkanie w niewykończonym domu może być kłopotliwe :D Jednakże nam nie przeszkadza to, że piwnica może nie być wykończona, nie to jest dla nas priorytetem :) tak samo jesteśmy w stanie iść na pewne ustępstwa w wykończeniu domu, gdyż w sumie nie mamy jakichś wygórowanych wymagań, sprzęt czy meble mamy ładne, nie trzeba ich wymieniać, a płytki nie muszą być najdroższe. Ale zdaję sobie sprawę, że osoby, które muszą wszystko skredytować albo muszą liczyć każdy grosz czy też goni ich czas to czasem nie opłaca się budować piwnicy, można budynek gospodarczy w przyszłości, w sumie to dla mnie to też nie zbytnio znaczenia czy budynek czy piwnica, bo tak czy siak trzeba iść na kompromis (budynek gosp. wybudowany później to także kompromis jeśli chodzi o nasze graty czyli albo się gnieciemy albo się ich pozbywamy, nie wspominając o pozwoleniu na budowę i także załatwieniu kasy na budowę budynku).

Robinson74
08-11-2016, 11:46
marzenie mieć taki suchy teren ,mnie pokazała się woda na 0,9cm :x ale i tak postawiłam na swoim i piwnice zrobiłam :lol:
Podpiwniczaj cały dom ale niekoniecznie piwnice pod garażem.
Ja mam tylko pod domem.
Ław schodkowych nie robiłam, bo z tym kupa problemów.Wylałam ławy w całości-są pewniejsze,brak schodków można nadrobić bloczkami betonowymi.
Witam,
Właśnie zleciłem badanie gruntu, ale poziom będzie raczej wysoki.
Czy dobrze rozumiem, że na 0,9m ppt miałaś lustro wody gruntowej?
Jak zrobiłaś piwnicę? Wyniosłaś mocno w górę czy zastosowałaś jakąś drogą hydroizolację ciężką, typu biała wanna lub cos w tym stylu?

A tak nawiasem mówiąc to bardzo jestem ciekaw kosztów takiej hydroizolacji wodnej w przypadku budowy piwnicy dla domu o powierzchni zabudowy ok. 150m2. Czy ktoś może w przybliżeniu podać koszt takiej bardzo dobrej hydroizolacji ciężkiej? Czy to kwota powyżej 100 tys. zł?
Dziękuje bardzo za fachowe informacje.

Claudii
08-11-2016, 12:10
Witam, nic skomplikowanego nie robiłam , wyniosłam piwnice w górę o czym jest wzmianka w moim dzienniku.

Robinson74
08-11-2016, 17:00
Dziękuję za odpowiedź, Caudii.
A teraz takie pytanie do wszystkich. Widzę, że zdecydowana większość poleca podpiwniczenie całości albo w ogóle. Jak to się ma do faktu, że 99% projektów gotowych nie posiada piwnicy pod garażem? Czyli preferują podpiwniczenie częściowe, co, jak rozumiem, jest trudniejsze w realizacji niż podpiwniczenie całości.

crystalmagic
06-03-2017, 10:28
Witam, proszę o radę! planujemy niedługo rozpocząć budowę domu ( mamy już pozwolenie). Nasz projekt to dom parterowy o pow 180m (w tym garaż 2 stanowiskowy) w projekcie mamy częściowe podpiwniczenie (ok 80m) w związku z czym zaprojektowano lawy schodkowe co nas jednak trochę martwi i zastanawiamy się czy nie podpiwniczyć jednak całości? Pod garażem jednak niekoniecznie chcemy piwnice ponieważ chcemy mieć kanał. co w takiej sytuacji, czy pod garażem trzeba będzie wykonać fundament schodkowy? Czy miał ktoś podobny dylemat?

Mateusz.C
07-03-2017, 18:49
Witam, u nas było to samo pochyła działka, częściowe podpiwniczenie. Przeduskotowalismy wszystko i smiejemy się sami z siebie z żoną, że taka głupota nam strzeliła do głowy :) Jutro jedziemy do kierownika budowy pytać czy jest jeszcze jakaś opcja żeby zrobić pod całym domem :(