Zobacz pełną wersję : Pasie budują - komentarze
Elenko my całą rodzinę czereśniami obdarowujemy, bo zaczynają gnić a to tylko jedno drzewo a już na drugim powoli dojrzewają
ze zdrówkiem to wzajemnie:)
kanapy na 99% z Bizzarto, tylko modelu nie pamiętam bo to głównie wybór małża, będą chyba dwie dwójki, nie w skórze - to wywalczyłam:D
jutro próbnik sobie do domu przywiozę to wybiorę tapicerkę na miejscu:)
to nieźle w tym roku obrodziły te czereśnie :)
u nas kanapa ciągle "tymczasowa" ale mam nadzieję, że już niedługo, bo kota nieźle ją zmasakrowała i lada dzień z tapicerki strzęp nie zostanie :lol: widać, że też jej nie pasuje :cool:
gorzej jak kocie się nie spodoba nowa kanapa:rotfl:
wiecie, że się wyprzedaże zaczęły, byłam dziś w BlueCity i nie mogłam się oprzeć Zarze:oops:
o tym nie pomyślałam :)
a wyprzedaże nęcą, to fakt, ale ja nie lubię za ciuchami po sklepach latać bo mnie to męczy i wkurza strasznie - zamawiam przez neta :)
Co tu u Ciebie tak cicho????
W domu jesteś czy na północy... jak na PŁ to pomachaj jutro mojemu mężowi z Emilem bo będą koło Was przejeżdżać.
Jak zdrówko?
Jestem już na górze;) od rana:D
właśnie testuję internet przez orange bo małż się zlitował i zostawił swojego lapka.......... śmiga jak niewiem więc przynajmniej z netem nie będzie kłopotu:yes:
zmykam spać bo dzień był pełen wrażeń:goodnight:
Zajrzałam na minutkę bo pogoda chwilowo się spsuła:( mam nadzieję, że to chwilowe...
Pasie, nawet jak pogoda jest kiepska, to i tak nad morzem jest super :) Miłego odpoczywania!
Pasiulka wiem już jak u Ciebie tam... u nas też leje, ale o dziwo ja się cieszę z tego deszczu... Bo susza była przeokropna.....
tylko u nas są takie anomalia, ze albo są upały, albo są ulewy... I nie ma nic po środku... tak jak i zimy... albo są śnieżne i mroźne, albo zimą jest wiosna....
I jeszcze zauważyć mozne, ze już zanikają pory roku pośrednie : wiosna i jesień...
Z klapeczek wchodzę praktycznie w kozaki, a z kozaków prawie od razu w klapeczki....
Oby słońce do was zawitało już rano...
U nas może jeszcze ze dwa dni popadać.
I odpoczywki życzę.....
Dziewczynki dziękuję poodpoczywam sobie:)
a i jest ktoś szczęśliwy z pogodowego załamania - mój Starszak bo jutro na plaże nie będzie musiał iść:rotfl: aaaaaa i małż bo nie musi podlewać
Was pada a tu nad morzem coś o klęsce suszy dla rolników mówią:rolleyes:
No popatrz... a w TV powiadają, że nad morzem pada i ludziska z lądu wystraszeni... A i mojemu mężowi pot po tyłku cieknie, dobrze, że ma chłopina klimę w samochodzie....
No popatrz... a w TV powiadają, że nad morzem pada i ludziska z lądu wystraszeni... A i mojemu mężowi pot po tyłku cieknie, dobrze, że ma chłopina klimę w samochodzie....
Hej Wioluś:)
u nas pogoda dopisuje na maxa - dziś prawie cały dzień plażowaliśmy bo nawet od morza nic nie wiało, a deszcz był jak dotąd raz w zeszłą sobotę:yes:i mam nadzieję, że już taka pogoda zostanie:D
wieczorkiem wrzucę zdjęcia bo małż kanapę zamówił:D
Pasiulka, już jest wieczór :cool:
Pasiulka, już jest wieczór :cool:
wiem:D ale mi się wyprawa na zachód słońca przedłużyła;)
zgrywam zdjęcia :yes:
ale to tylko próbka tkaniny, którą przed wyjazdem wypożyczyłam, żeby wiedzieć co zamówić....
a sofy są w końcu z Bizzarto, czekamy na nie do 26 sierpnia ale, że w tym czasie pomykamy do Cro to faktycznie bedą na początku września ....
seria Bilbao
http://domar.pl/img/strefa_inspiracji/premiery/bilbao-oryginalne-wzornictwo.jpg
Oooo ładne :)
I taki kolor zostanie?
mnie sie tez podoba bo podobne do mojego ;)
A co do pogody, to na RMF-fie mówili ,że na pomorzu deszcze od Szczecina po zatoką Pucką...
Dzwonię do męża i mówię mu... a on, że słońce tak daje, że wytrzymać się nie da... gdzieś koło Władka albo półwyspu był....
Gadali też, że w Zakopcu będą deszcze... i te im się sprawdziły... bo z kolei mnie bardzo zlało... Przez jakąś godzinę nie dało się jechać, a jak już było po ulewie, to widziałam z Zakopca do NT kilka stłuczek....
No i wniosek taki, że nie wiadomo gdzie im się sprawdza ta pogoda...
Ja optuję, że lobby turystyczne przekupiło media, żeby gadali, że nad morzem leje, żeby ludziska jechali do Tunezji, czy Egiptu ......
Och..... życie....
hejka:)
Arniczko tkanina jaśniejsza -ale od wczoraj nie mogę wrzucić żadnego zdjęcia:mad:
Anuś prawda, że fajna;)
u nas dziś też padało krótko ale mocno a z ludźmi to standardowo jak co roku - do wczoraj to pustki a dziś cały czas chodzą i kwater szukają a w weekend dojedzie reszta i tak do 15 sierpnia full
Na bank możesz się spodziewać, że tłoczno się zrobi, bo chyba cała warszawa ruszyła nad morze - z pracy wracałam dziś blisko 2 godziny, a wyszłam o 14-ej z nadzieją, że myknę przed największą falą korków. I tak co piątek przez całe lato... A w poniedziałki rano wracają ludziska z weekendów i z kolei do pracy dostać się nie można... Od najbliższego poniedziałku to jeszcze gorzej będę miała z dojazdami, bo do tej pory fabryka w centrum prawie była, ale trwa przeprowadzka w okolice Galerii Mokotów i na samą myśl o poniedziałkowej drodze do pracy mam ... :sick:
A kanapa bardzo fajna :)
monsanbia
09-07-2011, 00:33
Co tam tłumy, ważne by ciepełko było, albo chociaż*nie lało. Strasznie nie lubię deszczu nad morzem.
Elenko, ale jak będziesz miała blisko z pracy na wypady na shopping :p i VaPiano pod nosem. Mniam
kilka lat temu obrażona na cały świat pojechałam sama do międzyzdrojów - i przez tydzień lało :lol: od tamtej pory się nie obrażam i też nie lubię deszczu nad morzem :D
a galerka mnie nie kusi, bo do tej pory pracując w centrum miałam wszystko pod nosem - zresztą ja i tak kupuje ciuchy tylko w jednym sklepie, w dodatku najczęsciej przez internet :)
monsanbia
09-07-2011, 00:58
kilka lat temu obrażona na cały świat pojechałam sama do międzyzdrojów - i przez tydzień lało :lol: od tamtej pory się nie obrażam i też nie lubię deszczu nad morzem :D
a galerka mnie nie kusi, bo do tej pory pracując w centrum miałam wszystko pod nosem - zresztą ja i tak kupuje ciuchy tylko w jednym sklepie, w dodatku najczęsciej przez internet :)
Zapamiętam, żeby nigdy nie wpaść na pomysł łączenia obrażania się z wyjazdem nad morze (a miewałam takowe :) )
iii tam, w GM nie tylko ciuchy są. A H&Y, duka i inne almi decor? (ja obecnie do innych sklepów w galeriach nie wchodzę, bo zwyczajnie czasu nie nastarcza :D)
"ciuchy tylko w jednym sklepie" - jakim jakim? :wiggle:
ja robię sobie odwyk od H&Y, Duki i innych tego typu sklepów, chociaz... no przyznaję, że dziś wpadłam na chwilę do Fabryki Form, ale i tak mam po drodze :D
sklep www.esprit.eu (http://www.esprit.eu) to jedyny sklep, gdzie w ciemno mogę sobie coś kupić bez mierzenia, ostatnio nawet zaryzykowałam i 3 pary butów zamówiłam - i utrafiłam, bo żadnych nie muszę zwracać :jupi:
Żyjesz???? Czy jesteś ... no... ;)
Jak pogoda????
A odnośnie tłumów... wczoraj w Zakopcu było tyle samochodów i takie korki jak na pucharze świata.....
Masakra..... i jak tu można wypocząć w tych dzikich tłumach i korkach?????
Hej opalona Wypoczynko.:D Ale Ci dooobrze...:cool:
Żyjesz???? Czy jesteś ... no... ;)
Jak pogoda????
Jestem, jestem ale dziś pod wpływem bo znajomi z Poznania na weekend wpadli:D
upał był i jeszcze jest niemiłosierny, chociaż wieczorem popadało tak z pół godzinki Wioluś masz rację u nas też tłumy:mad:
Rasiu a co do opalenizny to skóra z ramion i pleców już mi schodzi;) mimo ciągłego smarowania
a u nas brzydko, mokro, zimno :(
ja się ratuje klimą ale w wersji grzania :)
Pozdrawionka !!!!!!!!!!!!!!
Jestem, jestem ale dziś pod wpływem bo znajomi z Poznania na weekend wpadli:D
upał był i jeszcze jest niemiłosierny, chociaż wieczorem popadało tak z pół godzinki Wioluś masz rację u nas też tłumy:mad:
Rasiu a co do opalenizny to skóra z ramion i pleców już mi schodzi;) mimo ciągłego smarowania
Wiesz... może i dobrze, że z ramion i pleców... moja Młoda napisała mi wczoraj, że /cytuję/"jestem totalnie spalona na brzuchu i cyckach"... i co ja mam o tym sadzić?:o:rolleyes::lol2:
Wiesz... może i dobrze, że z ramion i pleców... moja Młoda napisała mi wczoraj, że /cytuję/"jestem totalnie spalona na brzuchu i cyckach"... i co ja mam o tym sadzić?:o:rolleyes::lol2:
że się dobrze bawi:rotfl:
że się dobrze bawi:rotfl:
dokładnie.Powiedz jej tylko, żeby też trochę tyłek opaliła dla odmiany;)
Jejku kiedy to było! Dlaczego czas tak gna do przodu?
czesc urlopowiczko :)
hej Anuś:)
dziś przymusowy pobyt w domu bo Zu mi padła o 20-tej, więc sobie ze znajomymi drinkujemy w domku...
a my sobie drinkujemy z Dejwem 8-)
a my sobie drinkujemy z Dejwem 8-)
to miłego wieczoru:)
hej Anuś:)
dziś przymusowy pobyt w domu bo Zu mi padła o 20-tej, więc sobie ze znajomymi drinkujemy w domku...
miłego drinkowania :D
a kiedy wracasz do domu ?
miłego drinkowania :D
a kiedy wracasz do domu ?
dziekuję:D skończyło się nad ranem;)
Lidzia jeszcze tu z miesiąc:yes: posiedzę
cmok cmok cmok powrócona:)
piękna dziś pogoda więc zaraz na plażę idziemy, bo jak z rana miejscówki w pierwszej linii się nie zajmie to potem pod samymi wydmami trzeba leżeć a że dzieci lubią się chlapać to trzeba latać...
cmok cmok cmok powrócona:)
cmok Mysia:)
To śmigaj miejscówkę zająć....
Mam nadzieję, że ja w tej dziurce nie będę musiała skoro świt śmigać kawałka plaży zajmować... No tylko tyle, że Emil większy jest, więc do wody to i ciągnie, ale i zimne morze, więc nie będzie może trzeba go aż tak bardzo pilnować jak Twoją Zu...
Oczywiście im bliżej brzegu tym lepiej...
A powiedz mi ile Ty rzeczy nosisz na plażę i jak sobie sama radzisz... Ja zastanawiam się nad jakimś wózkiem, bo jakoś mi się nie chce chodzić obładowana ręcznikami, kocem, parawanem i leżakiem w rękach... Toż to by mi się urlopu odechciało.... Mam taki wózek na walizki to może torbę i leżaki na niego i ręce się nie męczą i tylko pociągnę i koniec....
tylko ze po piachu sie ciezko ciagnie
ja w tym roku z wózka zrezygnowałam- Zu sama chodzi bo mamy blisko -w miarę - i Starszak trochę podźwiga dajemy rade:yes:
wracaj bo tęsknimy !!!!!!!!!
kawy nie ma kto ze mną pić ;)
Eeee to może tam siedź i się gdzieś zjedziemy... zawsze to bliżej ;)
wracaj bo tęsknimy !!!!!!!!!
kawy nie ma kto ze mną pić ;)
ja na razie nie mogę:no: ale może Ty zapakuj towarzystwo i przyjeżdżaj:yes: :D
Eeee to może tam siedź i się gdzieś zjedziemy... zawsze to bliżej ;)
siedzę, siedzę i nigdzie się nie mogę ruszyć........ pogoda dziś barowa więc znowu.......drinkujemy nadrabiam za cały rok:lol2:
To może i ja po jakieś piwko żywe skoczę do lodóweczki... ;)
U nas lało dziś jak nie wiem... A z pogody barowej to trzeba się też ucieszyć, bo przynajmniej podlane... choć dobrze by było aby podlewało w nocy... i oby skończyła się ta barowa pogoda jak ja się wybiorę, bo taaak długo czekałam aby wyjechać nad nasze morze... ale tak wypoczynkowo.... Tylko , że ja będę 3 tyg więc na bank załapię się nad plażę... no chyba, żeby nie...
Z drugiej strony to rzadko bywa tak długo nad morzem deszczowa pogoda.... A i przynajmniej nie spalą się plażowicze...
Wiolus u nas padało rano a potem tylko pochmurno i wilgoć straszna i tak podobno do przyszłego wtorku:mad: chyba w alkoholizm wpadnę:sick:
Ooooo to to to....
Spożycie tez musi być, oby z umiarem ;) bo potem głowa może boleć, albo i jeszcze co gorszego...
A że do wtorku to dobrze... bo ja w środę wyjeżdżam....;)
Właśnie powyciągałam część ciuchów moich... Kuźwa... w nic się nie mieszczę... To wszystko przez te zagrabaniczne proszki i płyny do płukania....;)
Muszę zacząć już myśleć, bo w piątek jestem w Zakopcu, w sobotę może u rodziny, i może zostanie tam Emil, a jak zostanie to muszę w pon jechać po niego , we wtorek umyć turbolota, spakować, po sprawunki teściowej i w środę jak wstaniemy drogę...
Aż się boję tym turbolotem przez całą Polskę jechać....
Aaaa i mąż dzisiaj jest chyba w Rewalu i też narzekał, że padało co jakiś czas... Ale w jego przypadku to dobrze , że pada....;)
Wiolus u nas padało rano a potem tylko pochmurno i wilgoć straszna i tak podobno do przyszłego wtorku:mad: chyba w alkoholizm wpadnę:sick:
oj tam, zaraz alkoholim :rolleyes: wytrawną znawczynią trunków wszelakich :lol:
Wioluś - dzielna jesteś że sama jedziesz, mi groził powrót samej z dziećmi, psem i moją babcią ale w końcu przynajmniej na dzień dzisiejszy wracamy z bratem...
Elenko - mam tu teraz takich znajomych, że już o 11 rano mnie na martini dziewczyny wołały - na szczęście dla mnie musiałam dziś jeździć;)
Już kilka razy przemierzyłam Polskę i raz za męża całe wybrzeże ciężarówką....
Tylko tyle ,że albo z młodym jadę , albo raz nawet sama...
Ale po raz pierwszy takim pierdkiem... toż to nawet trudno samochodem nazwać..., jest połowę krótszy niż mój poprzedni samochód.... duszy nie ma, nie ma czym wyprzedzić, i pospieszyć... wiec będę jechać, i jechać... i jechać....
Katastrofa....
Wiolus u nas padało rano a potem tylko pochmurno i wilgoć straszna i tak podobno do przyszłego wtorku:mad: chyba w alkoholizm wpadnę:sick:
Czyli urlop pełną gębą ;)
Pasiulku a jak balustrady? Badałaś temat?
Toficzku nie badałam bo chyba poczekam aż schody się zrobią:yes:
Pasiulka jaka pogoda u Ciebie????
Bo u mnie już jako tako słonko wychodzi choć na momencik zza chmur.... Ale patelni jeszcze nie ma...
Hej Pasieńko, no właśnie - dałabyś znaka co tam u Ciebie?
Hej:)
żyję:p ale ostatnie pochmurne dni dały nam w kość bo kolejna spora grupa znajomych z dzieciami więc nudziły się i broiły
a wczoraj moja Zu dostała gorączki - myślałam że to od słońca bo całe popołudnie plażowaliśmy ale gorączka w nocy się utrzymywała a dziś ma trochę czerwone gardło pojechałam do lekarza - zobaczył gardło i powiedział, że tylko troszeczkę a gorączka 38,3 to tylko stan podgorączkowy i mam nic nie dawać na zbicie tylko dużo płynów i psikać tantum verde samo przyszło to samo przejdzie:D
Pasieńko, od słońca? a co to jest słońce ? :lol:
zdrówka dla Zu :) mnie też od wczoraj jakaś cholera trzyma, ale już dziś ciut lepiej....
Pasiula to trzymaj to słońce nad morzem bo my z Tymem mamy zamiar tam dojechać w tym tygodniu i liczę na pogodę, bo jak nie to chyba się sama z dzieciem pochlastam.
monsanbia
01-08-2011, 19:50
38,3 to tylko stan podgorączkowy i mam nic nie dawać na zbicie tylko dużo płynów i psikać tantum verde samo przyszło to samo przejdzie:D
Moja krew :yes:
Fajnie, że są jeszcze mądrzy lekarze na tym świecie
ps. ja nie zbijam gorączki w ogóle, ew letnia kąpiel (gorączka to naturalna obrona org :yes:)
Ale bardzo wysoka może zniszczyć narządy wew. np serce, więc do pewnej wysokości się zgadzam, ale przy wysokiej już taka odważna bym nie była.
witanko słoneczne:)
trzymajcie kciuki bo mi dziś małża o 10.30 kroją:o
a my na plaże się szykujemy coby czymś zająć głowę :rolleyes:
a co mu wycinaja???
tylko przepuklinę ale hodowaną przez baaardzo długo więc dwóch lekarzy ma mu to robić:sick:
to ja też trzymam mocno kciuki :)
Gosiek33
02-08-2011, 09:51
Oj... kciuki zaciśnięte
monsanbia
02-08-2011, 11:19
Dołączam się do kciuków :)
Dobrze będzie, hodowlę usuną, będziesz miała w domu młodego boga ;)
Kciuki zaciśnięte, chociaż nie wiem czy już nie po wszystkim.
Hej Pasiku.:) Wierzę, że wszystko ok. Pozdrawiam cieplutko.:)
Mam nadzieję, że już po wszystkim i można kciuki puścić :)
teraz to już pokrojony, pozszywany i jest jak nowy
witam się pourlopowo
ja nie zdążyłam kciuków zacisnąć, ale o zdrówko Ślubnego wpadłam zapytać....
Czyli już jak funfel nówka nieśmigany??? ;)
Dziś Pasiulka też na plażę?????? Bo ja też... ale wczoraj mnie przyjarało....więc dzisiaj poubierana będę chodzić....
Heloł:)
dzięki za kciuki przydały się:) o 13-tej było po wszystkim ale nie kontaktował za bardzo bo wieczorem nie pamiętał nawet, ze ze mną rozmawiał po wybudzeniu a dziś już w domu pod troskliwą opieką swojej mamusi dochodzi do siebie, więc jak już wrócę to mam nadzieję, że zastane tego młodego boga:D
my zjarani z umiarem bo przez te 1,5 miecha to się zdążyliśmy przyzwyczaić;)
1,5 miesiąca już plażujesz :jawdrop:?
1,5 miesiąca już plażujesz :jawdrop:?
takiej to dobrze, nie ? :)
Pasie nie dobijaj mnie :)
i zdrowka dla rekonwalescenta
Pasiulka, cieszę się, że operacja się udała i P jest już w domciu pod czujnym okiem teściowej :)
takiej to dobrze, nie ? :)
Ja to chyba jakoś marnie ten wychowawczy wykorzystuję :x
nosz kurde, to przecie ja mieszkam nad morzem a tyle nie plażuję!
(i życzenia szybkiego powrotu do formy dla ślubnego ;))
monsanbia
03-08-2011, 23:13
bo tylko mądrzy wygrywają życie ;)
PS Gdzie się tak opłaca być i nie zbankrutować?
PS2 Nie mogę przeboleć tych czereśni, były, poszły i tyle ich widziano
dzięki Dziewczynki w imieniu P. :)
Toficzku ja też korzystam z ostatnich miesięcy wychowawczego:)
Monia ja tak trochę u siebie jestem więc jeden wydatek mi odpada:cool:
p.s teraz po czereśniach mamy śliwki - specjalnie na nalewkę:yes:
p.s2 zmykam dalej plażować bo podobno od jutra jakieś załamanie pogody:mad:
p.s2 zmykam dalej plażować bo podobno od jutra jakieś załamanie pogody:mad:
Nawet nie mów ja jutro przyjeżdżam :mad:
BetaGreta
04-08-2011, 16:38
Szybkiego powrotu do zdrowia i odzyskania pełni sił do Twojego powrotu, dla męża :)
I żadnego załamania pogody :mad:
monsanbia
04-08-2011, 19:59
Cześć Pasiu :)
To co z tym FB ? :lol2:
monsanbia
06-08-2011, 22:52
Cześć Pasiu :)
To co z tym FB ? :lol2:
ekhm ekhm ... ktoś to przeczytał?
Zdjęcie w dzienniku - ależ słodkie lenistwo! Jaka zu jest duuuuuża. Śliczna z niej dziewczynka, a Ty mamusia masz czaderską fryzurę. Chyba masz branie na plaży ;) Co ja piszę chyba - na pewno!!! :p
Monia ja na sto procent byłam pewna, że to Ty :lol2:
branie to ja mam ale takie:rotfl:
68818
monsanbia
06-08-2011, 23:29
Nie kokietuj pasie, nie kokietuuuuj ;)
No jak ja, jak nie ja. Nie mam żadnego zaproszenia :rotfl:
I podobno młode mamy ciągle niewyspane przez dzieci :rotfl:.
Monsabia jestes na FB?? a u Pasie juz??
monsanbia
07-08-2011, 10:11
Monsabia jestes na FB??
ajaha (idąc za trendem - nie ma Cię na FB - nie istniejesz :-D)
a u Pasie juz??
nie wiem jak Pasie, ale mnie się wydaje, że nie :lol2:
Pasiulka, widzę, że zdecydowanie się przepracowujesz na tym leżaczku ;) :lol:
Dziewczyny, czy ze mną coś nie tak, bo mnie na FB nie ciągnie :rolleyes: nie zakładałam tam profilu
monsanbia
07-08-2011, 10:55
Dziewczyny, czy ze mną coś nie tak, bo mnie na FB nie ciągnie :rolleyes: nie zakładałam tam profilu
Wszystko z Tobą OK, poza tym że nie istniejesz :lol2:
Ja do FB nie miałam serca i chyba rok mi zajęło zanim przywykłam do tej formy. Codziennie jakieś odnośniki do obcych galerii, lubie to i ta cała reszta, ale jak widać do wszystkiego człowiek jest się w stanie przekonać, nawet do FB ;)
uff, od razu mi ulżyło, jeśli FB to ma być wyznacznik istnienia :lol:
jednego uzależnienia mi wystarczy ;)
monsanbia
07-08-2011, 11:35
jednego uzależnienia mi wystarczy ;)
o toto, jeszcze FM by poszło w odstawkę ... to ja się nie zgadzam :mad:
jestem zwolenniczką poligamicznych uzależnień :D jak fm to fm ;)
Monia to jeszcze raz wysyłam:)
dla mnie i tak FM wygrywa ale i z FB trzeba być na bieżąco:yes:
monsanbia
07-08-2011, 14:04
paaaani, teraz tak :yes:
super rodzinka, dzieci wam się udały jak talala (zu jest cudowna)
jest słońce nad morzem?
u nas miało lać, miałam się gdzieś zapuścić z dzieckiem, ale się bałam, a tu pogoda cały czas śliczna. Buuu
a mój mąż dorwał w Sopocie znajomego z jachtem i sobie pływają :bash:
nad sopotem właśnie obwrwalo chmure ;))
monsanbia
07-08-2011, 14:52
nad sopotem właśnie obwrwalo chmure ;))
o rzesz ...
edit: przybili właśnie
Dziewczyny, czy ze mną coś nie tak, bo mnie na FB nie ciągnie :rolleyes: nie zakładałam tam profilu
Nie wiem, ale jeżeli faktycznie coś nie tak, to jest nas dwie ;)
Nie wiem, ale jeżeli faktycznie coś nie tak, to jest nas dwie ;)
w kupie raźniej :)
u nas dziś pogoda się spsuła - wieczór zimny ale grillowaliśmy a na koniec jeszcze lampion na plaży pościliśmy bo taka moda tu zapanowała;)
podobno cały tydzień marnej pogody zapowiadają ale my to chyba lada dzień wrócimy do domku bo starszak już tu kota dostaje i za tatą tęsknią bo od poczatku lipca się nie widzieliśmy...
paaaani, teraz tak :yes:
super rodzinka, dzieci wam się udały jak talala (zu jest cudowna)
Monia dzięki:) o Twojej Lili można to samo rzec - dzieciaki dopóki małe to taaaakie cudne;)
u nas dziś pogoda się spsuła - wieczór zimny ale grillowaliśmy a na koniec jeszcze lampion na plaży pościliśmy bo taka moda tu zapanowała;)
podobno cały tydzień marnej pogody zapowiadają ale my to chyba lada dzień wrócimy do domku bo starszak już tu kota dostaje i za tatą tęsknią bo od poczatku lipca się nie widzieliśmy...
najwyższy czas zakończyć to leniuchowanie ;)
najwyższy czas zakończyć to leniuchowanie ;)
wiem Lidzia, wiem;)
wiem Lidzia, wiem;)
ale i tak ci zazdroszczę, że możesz sobie na tyle czasu pojechać nad morze :)
ale i tak ci zazdroszczę, że możesz sobie na tyle czasu pojechać nad morze :)
taaaaa a mam jakiś wybór, przecież by mnie wydziedziczyli;)
Pasiu superowe fotki na plazy, ale syna to masz juz prawie doroslego :)
Niedobrze, ze ta pogoda sie posula :( dzieci pol wakacji spedza w gumowcach
Nie wiem, ale jeżeli faktycznie coś nie tak, to jest nas dwie ;)
to już jest nas trzy
ja sie zalogowalam ze wzgledu na gre ale poza tym to mnie jakos nie ciagnie, nawet zdjecia nie mam
Pasiu superowe fotki na plazy, ale syna to masz juz prawie doroslego :)
Niedobrze, ze ta pogoda sie posula :( dzieci pol wakacji spedza w gumowcach
dzięki Martuś:)
a syn to już nastolatek;) - niedawno skończył 11 lat i sam tak o sobie mówi:D
tu jak na razie nie pada...
wczoraj zlalo ich i uciekali z plazy :) a potem bylo chodzenie w gumiakach jakies 5 minut do czasu kiedy woda sie wlala do srodka :D
u nas ok. 12-tej przeszła burza a teraz słoneczko:)
To ja też do tej kupy dołączam się, bo FB wcale mnie nie pociąga.... ;)
U nas też pogoda się zepsuła, dzisiaj lało tak mocno już dwa razy, i zrobiło się chłodno....
Aż żal, że słonka nie będzie, a ja już tu dwa tygodnie i nie zanosi się na upały... szkoda... Urlop z rehabilitacjom nie powalają mnie na kolana.....
Tylko za kasę się trzymam...:(
Aaaaa i ja żadnego linku nie widzę.....
Wioluś u nas padało raz w południe a drugi raz teraz wieczorem ale tak pomiędzy można było plażować:) aaaa i podobno już od niedzieli wrócą upały:yes:
Wioluś u nas padało raz w południe a drugi raz teraz wieczorem ale tak pomiędzy można było plażować:) aaaa i podobno już od niedzieli wrócą upały:yes:
Pasiulka, chyba sie zaczną w końcu, a jeśli już wrócą to te z zeszłego roku bo w tym jeszcze nie było :)
fakt tu nie było ale u Was podobno bywało gorąco;)
oj tam, może ze dwa dni w czerwcu takie były :rolleyes:
monsanbia
08-08-2011, 22:03
i dwa w maju, nie licząc jednego w lipcu - istna sahara
no to czego my jeszcze oczekujemy? limit słonecznych i upalnych dni wyczerpany na ten rok :lol:
monsanbia
08-08-2011, 22:09
za to śniegu tej jesieni na pewno nam nie pożałują .... i będzie jak co roku: "i znów zima zaskoczyła drogowców"
no i zabrałaś mi najlepszy tekst z tymi drogowcami i zimą :P
pocieszę was - na boże narodzenie zaskoczenie minie i bedzie wszędobylska plucha :D
monsanbia
08-08-2011, 23:23
A w maju spadnie pierwszy śnieg zimy 2012 :rotfl:
jakieś czarne proroctwa odczyniacie;)
przejrzałam po raz tysięczny stronę ikea i eureka znalazłam lampe dla Starszaka!!!! tylko zobaczymy coon na to....a teraz zrobiłam się głodna... chyba muszę wreszcie iść spać bo źle to się skończy;)
monsanbia
09-08-2011, 00:27
jakie proroctwa? ja to na ten przykład tylko wspominam :popcorn:
pójdziesz spać i nie pokażesz lampy?
życie Ci miłe? :p
(też*tak mam z ikeowymi zakupami - sto razy jeżdżę i przy 101 odkrywam coś czego nie widziałam wcześniej ... albo nie potrafiłam dostrzec)
ja na ogol odkrywam u innych :D
hejka:)
lampa taka - starszak jednak twierdzi, że babska:mad:
http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/knappa-lampa-wiszaca__36265_PE127360_S4.jpg
monsanbia
09-08-2011, 11:36
A, tę to znam.
Faktycznie dziewczyńska ;) Bo to taki kwiatek jest
fajna ale też uważam że dziewczęca ;)
U mojego powiesiłam czarne ptaszki, gałązki i chyba kwiatki i jest git. Jak co to mam zwykły szklany klosz.
Ojjjj czarno widzę ten urlop... nie dość , że sama, to jeszcze deszcze, zimno i z plażowania będą nici.... A jestem tu już dwa tyg i przyjdzie mi plażować w dzień wyjazdu, chyba się pochlastam... To po to ja się tarabaniłam całą Polskę i to jeszcze na 3 tygodnie, po to, żeby zawsze w jakimś czasie trafić na pogodę, a tu doopa....
Będę jechała na południe i słońce wypali mi oczy.... Jechałam to deszcz był taki, że wycieraczki nie nadążyły....
Normalnie depresja mnie chwyta i przykro mi się robi jak diabli....
U mojego powiesiłam czarne ptaszki, gałązki i chyba kwiatki i jest git. Jak co to mam zwykły szklany klosz.
Ojjjj czarno widzę ten urlop... nie dość , że sama, to jeszcze deszcze, zimno i z plażowania będą nici.... A jestem tu już dwa tyg i przyjdzie mi plażować w dzień wyjazdu, chyba się pochlastam... To po to ja się tarabaniłam całą Polskę i to jeszcze na 3 tygodnie, po to, żeby zawsze w jakimś czasie trafić na pogodę, a tu doopa....
Będę jechała na południe i słońce wypali mi oczy.... Jechałam to deszcz był taki, że wycieraczki nie nadążyły....
Normalnie depresja mnie chwyta i przykro mi się robi jak diabli....
Arnika głowa do góry, kochana do takiej pogody niestety trzeba się przyzwyczaić albo zacząć planować urlopy na południu Europy :-/. Są i dobre aspekty takiego urlopu można nadrobić z czytaniem za cały rok ;).
I'm home :)
w domku nic się nie zmieniło - porządek tylko większy bo ani dzieci ani piesa nie bałaganiły ale trochę mnie przeraził stan ogrodu a dokładnie ogrom chwastów :eek: muszę jednak włókninę wszędzie porozkładać....
macie rację lampa trochę;) dziewczyńska - szukam więc innej czegoś w kształcie chińskim...
wlecome home kochana :D
hellloooo:)
myślałam, że może się w Raju spotkamy bo się wybieram ale nici bo Wy za morza lecicie:(
hellloooo:)
myślałam, że może się w Raju spotkamy bo się wybieram ale nici bo Wy za morza lecicie:(
no lecimy :D ty się wybyczyłaś prawie 2 miesiące nad morzem, a my tylko na 2 tygodnie lecimy
Lidzia wybyczyłaś się to przesada;) dzieci mi nie dały ....
Lidzia wybyczyłaś się to przesada;) dzieci mi nie dały ....
a myślisz, że moje mi dadzą odpocząć przez te 2 tygodnie ? :lol2:
a myślisz, że moje mi dadzą odpocząć przez te 2 tygodnie ? :lol2:
animatorki poszukaj:D
monsanbia
11-08-2011, 22:28
Witaj Pasie, jak Ci się*podoba w Stolicy? :lol:
Nie zapomnij się jutro, nie złap za leżak i nie pobiegnij na miasto z nim ;)
Witaj Pasie, jak Ci się*podoba w Stolicy? :lol:
Nie zapomnij się jutro, nie złap za leżak i nie pobiegnij na miasto z nim ;)
Korki mnie dziś dobiły:bash:
Zu miała dziś problem jak chciała iść nad jezioro kaczki karmić :lol2:
aaa i jeszcze usiłuję rachunki popłacić bo małż całą stertę uzbierał.... nie podoba mi się tu wcale:no
monsanbia
11-08-2011, 22:32
były korki???
No to współczuję :(
A dzieci to Ci małpiego rozumu dostaną. Co one będą teraz robić ...
były korki???
No to współczuję :(
A dzieci to Ci małpiego rozumu dostaną. Co one będą teraz robić ...
Zu pójdzie do przedszkola a Straszy to szczęśliwy, że wrócił bo koledzy, komputer itp.
monsanbia
11-08-2011, 22:36
Zu pójdzie do przedszkola a Straszy to szczęśliwy, że wrócił bo koledzy, komputer itp.
A to Zu chodzi do przedszkola? Yyyy, myślałam że jesteś z nią*w domu :rolleyes:
Zu chodzi do takiego prywatnego punktu przedszkolnego - czynny jest tylko do 13 - przeważnie chodzi tak na 3-4 godziny i jest zadowolona:yes:
monsanbia
11-08-2011, 22:45
Zu chodzi do takiego prywatnego punktu przedszkolnego - czynny jest tylko do 13 - przeważnie chodzi tak na 3-4 godziny i jest zadowolona:yes:
Ooo, to fajna sprawa jest!
Napiszesz mi na priv gdzie co i jak. Tak z ciekawości pytam, moja dwulatka by była przeszczęśliwa
Witaj Pasiku w korkowej rzeczywistości;)
Ooo, to fajna sprawa jest!
Napiszesz mi na priv gdzie co i jak. Tak z ciekawości pytam, moja dwulatka by była przeszczęśliwa
Napisałam:)
Witaj Pasiku w korkowej rzeczywistości;)
Rasiku przejeżdżałam bliziutko Ciebie:yes:
Napisałam:)
Rasiku przejeżdżałam bliziutko Ciebie:yes:
Bo wracając znad morza inaczej się nie da...;)
monsanbia
12-08-2011, 18:07
Paśku, ile Ty już czekasz na MD?
A może już*masz i nic się*nie chwalisz?
hej Pasiulka :) wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, co? :)
jak wracałaś do domu przez Łomianki to prawie o moje podwórko zaczepiłaś :D
Paśku, ile Ty już czekasz na MD?
A może już*masz i nic się*nie chwalisz?
nic nie mów:mad:
nie mam i nawet nie wiem kiedy będzie - bo chwilowo nie odpowiadają na moje maile - ostatnio rozmawiałam z nimi w lipcu, stół miał być po 10 sierpnia dla przypomnienia zadatek wpłacałam 30 marca:eek: nie wiem czy generalnie tak ze wszystkimi czy ja źle trafiłam...
dziś się dowiedziałam, że kanapy za to mają być w przyszłą środę:D
hej Pasiulka :) wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, co? :)
jak wracałaś do domu przez Łomianki to prawie o moje podwórko zaczepiłaś :D
pewnie :)
wracałam przez Łomianki a dokładnie koło śmieci:yes:
monsanbia
12-08-2011, 19:29
No to chyba powinnam się ze swoim manu na święta pożegnać :cry::cry::cry:
Mogłam się zebrać wcześniej i zamówić, ale boję się, że wybiorę zły kolor. Co ja mogę wybrać jak szare mury w domu i potem stół się w resztę domu nie wspasuje?
:bash:
pewnie :)
wracałam przez Łomianki a dokładnie koło śmieci:yes:
koło śmieci? :rolleyes: to ja nie kojarzę w łomiankach takiego punktu :confused:
Pasieńko, MD pewnie padło ofiarą swojej popularności i nie wyrabiają z zamówieniami.... ale fajnie, że chociaż kanapy tuż tuż :)
koło śmieci? :rolleyes: to ja nie kojarzę w łomiankach takiego punktu :confused:
Pasieńko, MD pewnie padło ofiarą swojej popularności i nie wyrabiają z zamówieniami.... ale fajnie, że chociaż kanapy tuż tuż :)
Elenko koło takiej wielkiej góry porośniętej zielskiem, to chyba częśc Bemowa -Radiowo
na kanapy czekam baaaardzo bo zupełnie nie wiem jaki będzie efekt....
Elenko koło takiej wielkiej góry porośniętej zielskiem, to chyba częśc Bemowa -Radiowo
na kanapy czekam baaaardzo bo zupełnie nie wiem jaki będzie efekt....
aaaa, no to oczywiście że kojarzę :) źle Cię zrozumiałam, bo myślałam, że piszesz że w łomiankach mijałaś śmieci :lol:
a na kanapy czekamy razem z Tobą :)
Elenko koło takiej wielkiej góry porośniętej zielskiem, to chyba częśc Bemowa -Radiowo
na kanapy czekam baaaardzo bo zupełnie nie wiem jaki będzie efekt....
Widać ją z mojego okna w mieszkaniu ;), też tamtędy jeździmy.
Super, że kanapy już w środę, czekamy na relacje, jak mąż z nóżkami trafił ;)
Kobitki na kanapy chwilkę poczekamy bo my chyba w przyszłym tygodniu pojedziemy na południe Europy - wszystko zależy od małża a raczej od kontroli pooperacyjnej we wtorek:yes:
monsanbia
12-08-2011, 20:54
Kobitki na kanapy chwilkę poczekamy bo my chyba w przyszłym tygodniu pojedziemy na południe Europy
ja się zmywam, żeby się nie popłakać
Kobitki na kanapy chwilkę poczekamy bo my chyba w przyszłym tygodniu pojedziemy na południe Europy - wszystko zależy od małża a raczej od kontroli pooperacyjnej we wtorek:yes:
:jawdrop: ta co mało się jeszcze urlopowała. Dla przyzwoitości nie pisałabyś takich rzeczy ;).
:jawdrop: ta co mało się jeszcze urlopowała. Dla przyzwoitości nie pisałabyś takich rzeczy ;).
właśnie to samo sobie pomyślałam :bash:
a jeszcze dwa dni temu mówiła, że ja mam dobrze, bo na wczasy lecę :P
ja się zmywam, żeby się nie popłakać
no cooooo teraz małż ma urlop a na otarcie łez pokażę w końcu jaki materiał na kanapy wybrałam...
http://i55.tinypic.com/ip19p5.jpg
właśnie to samo sobie pomyślałam :bash:
a jeszcze dwa dni temu mówiła, że ja mam dobrze, bo na wczasy lecę :P
bo jeszcze wtedy nie wiedziałam;)
ale Wam dobrze z tymi wyjazdami :bash:
ale Wam dobrze z tymi wyjazdami :bash:
:cool:
Pasiulka, widzę że sytuacja zmienia się dynamicznie :) mam nadzieję, że kontrola pooperacyjna nie wykaże żadnych przeciwskazań do wojaży :)
fajna ta tkanina :yes:
Pasiulka, widzę że sytuacja zmienia się dynamicznie :) mam nadzieję, że kontrola pooperacyjna nie wykaże żadnych przeciwskazań do wojaży :)
fajna ta tkanina :yes:
dzięki:)
a tkanina może za ładna nie jest (znaczy nie taka jak mi się marzyła czyli antracyt) ale miała być praktyczna, a czy będzie zobaczymy:rolleyes:
O to Pasiulka podjechałaś w " pół drogi" poprać, rachunki popłacić, poplewić, i znowu na południe...
Jak będziesz jechała na to południe to zahacz no dziewczyno do mnie po drodze.... :) O ile będziecie w czwartek wyjeżdżać....
A ja na północy byłam prawie koło Ciebie, ale zapracowana byłam z mężem i czas gonił... a Ty chyba w drodze byłaś....
Wioluś chyba wyjedziemy ze środy na czwartek w nocy, żeby Zu jak najwięcej spała bo i tak da nam popalic - pomachać mogę tylko:D
jestem już w Chorwacji:) i jest tu straszliwie gorąco (szczególnie w porównaniu z naszym latem)
a przed samym wyjazdem dzwonili z MD, że jest stół:jawdrop:........ tuż po naszym powrocie powinien dojechać, zobaczymy......
gorące pozdrowienia zostawiam:)
monsanbia
19-08-2011, 23:08
Baw się dobrze Pasiu
U nas w przyszłym tygodniu mają być upały 35 st!
Jest stół!!! Juhuuuuu, czekam na zdjęcia! Kiedy wracacie?
Ja się wpisałam na listę*realizacji. Mam mieć w październiku. Zobaczymy ;)
bawimy się, bawimy - plaża rano a basen przydomowy popołudniu i tak na zmianę - za to mało w tym roku pozwiedzamy bo małż za dużo chodzić nie daje rady - ma zalecone 100 dni bez wysiłku fizycznego....
wracamy jakoś na początek roku szkolnego - o stole będę informowała na bieżąco;)
Pasiu ale ci zadroszcze i wakacji i stolu :D
No żyć i nie umierać.... dwa miesiące Bałtyku i teraz kości wygrzewa w Chorwacjji... ;)
Miłego i gorącego plażowania i udanych wakacji....
zazdraszczam tego słońca , wypoczywajcie
U nas w przyszłym tygodniu mają być upały 35 st!
ile razy ja już to słyszałam, tylko ten przyszły tydzień zawsze się jakoś tak odwleka i tak już od początku lipca :lol2:
monsanbia
21-08-2011, 08:59
ile razy ja już to słyszałam, tylko ten przyszły tydzień zawsze się jakoś tak odwleka i tak już od początku lipca :lol2:
To fakt :bash:
A w tv usłyszymy o sprawdzalności: temperatury 90%, opadów 95% :popcorn:
Pasie, to na ile Wy tam pojechaliście, łobuzy!
Dobar dan :)
dziś mego gorąco, rano w cieniu było 35 stopni-nawet śniadania na tarasie nie dało się zjeść - wypoczywamy na całego.... moi chłopcy wczoraj się troszkę spalili więc dziś odpoczynek od plaży i zmykamy trochę pozwiedzać, buziaki:)
monsanbia
21-08-2011, 10:51
Sadystka! :P
(dobrze, że jestem na wycieczce, to tylko co prawda Wrocław, ale fajną*mam miejscówkę, więc nie usycham do końca z zazdrości)
ile razy ja już to słyszałam, tylko ten przyszły tydzień zawsze się jakoś tak odwleka i tak już od początku lipca :lol2:
Ja też... ale to chyba o Tunezji mówili, a nie o Polsce.... I to pod koniec sierpnia... No chyba, że suma różnic temp w południe i w nocy ... zapomnieli o małym szczególe....
To fakt :bash:
A w tv usłyszymy o sprawdzalności: temperatury 90%, opadów 95% :popcorn:
Pasie, to na ile Wy tam pojechaliście, łobuzy!
Dobar dan :)
dziś mego gorąco, rano w cieniu było 35 stopni-nawet śniadania na tarasie nie dało się zjeść - wypoczywamy na całego.... moi chłopcy wczoraj się troszkę spalili więc dziś odpoczynek od plaży i zmykamy trochę pozwiedzać, buziaki:)
Ojjjj 35*C.... ja też chce ciepełka takiego abym się stopiła choć troszkę....
Dobar dan :)
dziś mego gorąco, rano w cieniu było 35 stopni-nawet śniadania na tarasie nie dało się zjeść - wypoczywamy na całego.... moi chłopcy wczoraj się troszkę spalili więc dziś odpoczynek od plaży i zmykamy trochę pozwiedzać, buziaki:)
Ale wam bosko!!! Bawcie się bo po powrocie szara PL :(
Nie szara.... kolorowa jesień :)
Tylko odzieży jakby więcej trzeba zakładać na siebie i dzieci.... ;)
Hej, nie wiem jak w innej części Polski, ale na południu już dzis zaczęło sie to zapowiadane lato. Nie dało się w domu wytrzymać, + 30 na bank..
bry wieczór:) wczoraj odwiedziliśmy Primosten
71338
upały pewnie i u Was:yes: przynajmniej je zapowiadają.....o 22-giej nasz tarasowy termometr pokazywał równiutko 30stopni - bez klimy to niewyróba
a i wiecie, że tu w HR w wiadomościach też mówili o tych dwóch awionetkach, które spadły....
wróciłam i mam kanapy:cool: resztaa wieczorem jak się ogarnę....
No to dobrze, że już jesteście cali i zdrowi.
Ogarnij się i prosimy o więcej :)
Dawaj zdjęcia Pasiku!!! Z wakacji i z domku!:yes::wiggle:
Hej Pasiulku :D
dobre, że już jesteście z powrotem :D cieszę się, że wypoczęliście i wygrzaliście się. Dawaj zdjęcia kanap i z wakacji
Przyjeżdżaj koniecznie w przyszłym tygodniu z Rasią do mnie :D
No to dobrze, że już jesteście cali i zdrowi.
Ogarnij się i prosimy o więcej :)
tak tylko chciałam powiedzieć na na zrobione całe 3 tys km - widzieliśmy po jednym wypadku samochodowym oczywiście w Polsce.....
zgram jak potwory pójdą spać i Starszakowi koszule uprasuję....
Przyjeżdżaj koniecznie w przyszłym tygodniu z Rasią do mnie :D
mam nadzieję, że mi się uda:)
Dziecka już śpią???? koszula uprasowana?????
monsanbia
31-08-2011, 22:19
Witaj Paśku!
Kanapa, wakacje - obowiązkowo. A co ze stołem? Masz????
Dziecka już śpią???? koszula uprasowana?????
Dzieci śpią i Aga pewnie z nimi ;)
monsanbia
01-09-2011, 00:43
...
ale sobie pooglądałyśmy :sleep:
to dzisiaj tez czekamy na fotki ....
monsanbia
01-09-2011, 10:51
To ja dziś wstałam o 11, myślałam że będę miała tyle do oglądania, a tu klops ...
chyba w szkole się zaszyli
Szczesciara ja juz od 5:20 na nogach :(
monsanbia
01-09-2011, 10:55
Szczesciara ja juz od 5:20 na nogach :(
o matko jedyna
tak z własnej nieprzymuszonej woli?
monsanbia
01-09-2011, 12:11
oszalalas?? :D
różne przypadki po świecie chodzą ...
:p
Aguś, drogę ze szkoły do domu zgubiłaś ? :lol2: Dawaj foty
Jesooo chyba już im lekcji nazadawali, po księgarniach biega i po papierniczych, bo jak balowała tyle nad morzami, to teraz wściku poopy dostanie... Ale zdąży... :)
Ale na zdjęcia się nie doczekałyśmy...
Ojjjj będzie karniak....
Miałam zwariowany wieczór i dzisiejszy dzień a do tego net odmawiał współpracy ale news dnia jest taki, że stół do mnie wyruszył i będzie koło północy - będę czekać na niego to coś wrzucę- a i mam mieszane uczucia co do kanap dlatego się ociągam:(
A dlaczego masz mieszane uczucia ? :rolleyes: nie ociągaj się, tylko wrzucaj.
noooo dobraaaa
72691
72692
:oops:
coś nam ustawienie nie gra ale stoją tak jak je moi rodzice ustawili po przywiezieniu - musimy chyba trochę poprzestawiać:rolleyes:
bardzo fajne :D co z nimi nie tak ?
bardzo fajne :D co z nimi nie tak ?
tak fajne są :yes: ale mi jakoś do rolet nie pasują - chyba za nowoczesne - musiałam pójść na kompromis i teraz mi zgrzyta - a może mam coś z głową?;)
monsanbia
01-09-2011, 18:13
Czeee
Co Ty wymyśliłaś? Z roletami to one właśnie współgrają najbardziej! Świetne są :yes:
monsanbia
01-09-2011, 20:00
mówcie mi tak jeszcze:D
Będziemy, najpierw pokaż więcej zdjęć :P
A jak o 12 przyjedzie stół, to wstawisz fotkę? Pytam, bo nie wiem czy czekać z Tobą :lol:
Będziemy, najpierw pokaż więcej zdjęć :P
A jak o 12 przyjedzie stół, to wstawisz fotkę? Pytam, bo nie wiem czy czekać z Tobą :lol:
a nie mam pojęcia - bo nie wiem w jaki stanie go dostarczą, bo raczej w nocy skręcać go nie będę.... a rano mam sporo spotkań to jakieś foty dopiero po 14-tej...
monsanbia
01-09-2011, 20:27
No tak, zapomniałam o składaniu :(
Trudno, trzeba się będzie uzbroić w cierpliwość. Bardzo jestem ciekawa efektu całościowego, bo Twoją próbkę już widziałam
super te kanapy. warto bylo wracac do domciu :)
Oooooooo kanapy są a ja nic nie wiem super wyszły, a jakie zgrabne nóżki mąż wybrał (sam wybrał!!!). Pasie pięknie!
... a gdzie ten osławiony stół???
monsanbia
01-09-2011, 23:43
przyjechał?
przyjechał?
właśnie przed chwilą :jawdrop: a Pan ma jeszcze 3 adresy
stoi w kartonach i jak mój brat się jutro nie zlituje to sama go na bank nie złożę:( we dwóch chłopa ledwo sam blat przenieśli....
za kanapy dziękuję i w imieniu małża też:D
monsanbia
02-09-2011, 00:26
we dwóch chłopa ledwo sam blat przenieśli....
oooo kurczę :eek:
A rozpakowałaś ten blat?
Jaki Ty masz wymiar? wiem że mówiłaś, ale już nie pamiętam
Strasznie jestem ciekawa tego Twojego stołu, bo muszę w końcu się zdecydować które wybielenie wybrać, a próbki wiadomo jakie są
a jakże otworzyłam - i ..............myślisz, ze ja pamiętam jakie wybielenie wybierałam w marcu - delikatnie rozbielony jest na pewno a resztę zobaczę jutro przy dziennym swietlea wymiary to chyba 180/90:-?
ciekawe jak ja jutro Starszaka do szkoły wyszykuję - obiecałam, że mu płatki rano zrobię...
monsanbia
02-09-2011, 00:33
a jakże otworzyłam - i ..............myślisz, ze ja pamiętam jakie wybielenie wybierałam w marcu - delikatnie rozbielony jest na pewno a resztę zobaczę jutro przy dziennym
Ty nie pamiętasz, ale ja wiem, bo mam Twoją próbkę ;)
I jest najbardziej biała ze wszystkich. W zasadzie prawie zupełnie biała!
Ty nie pamiętasz, ale ja wiem, bo mam Twoją próbkę ;)
I jest najbardziej biała ze wszystkich. W zasadzie prawie zupełnie biała!
ale mój stół prawie biały nie jest a wydaje mi się, że taki miał właśnie byc :(
Monia a masz jej fotkę? bo ja szukałam żeby porównac a jakoś nie mogę znaleźc..
a może jeszcze jej nie odesłałaś to przyjedziesz jutro do mnie obejrzysz stół a ja sobie porównam....
monsanbia
02-09-2011, 00:38
Monia a masz jej fotkę? bo ja szukałam żeby porównac a jakoś nie mogę znaleźc...
och, no tej właśnie nie mam :(
Bo widzisz, ja mam wrażenie że na tych próbkach to g... widać
Jesion bielony mam, a Efi stół zupełnie inaczej wygląda
och, no tej właśnie nie mam :(
Bo widzisz, ja mam wrażenie że na tych próbkach to g... widać
Jesion bielony mam, a Efi stół zupełnie inaczej wygląda
tak to sobie tłumaczę:rolleyes:
monsanbia
02-09-2011, 00:53
tak to sobie tłumaczę:rolleyes:
No bo to by się nawet zgadzało.
I takie to jest właśnie - wybieranie z próbek :mad:
Super te kanapy, wygladaja na wygodne i maja zaglowki i podlokietniki fajne do spania :)
Czekam jeszcze na stol :)
Super te kanapy, wygladaja na wygodne i maja zaglowki i podlokietniki fajne do spania :)
Czekam jeszcze na stol :)
dzięki:)
a na stół to musimy poczekać do wieczora:yes: małż z samego rana dzwonił do mnie żebym sama go nie składała - tylko on spał i nie widział jak mój brat z kolegą sie nameczyli żeby go wnieść - skubany taaaaki ciężki... i ja niby sama mam go podnieść,hahahaaha
mirela99
02-09-2011, 14:29
Ale wypoczynek superaśny. Cudo prawdziwe :)
Pasie a ja tekie pytanko mam jeszcze - co to za białe kamyczki przed domem ? Pięknie tam ...
Ale wypoczynek superaśny. Cudo prawdziwe :)
Pasie a ja tekie pytanko mam jeszcze - co to za białe kamyczki przed domem ? Pięknie tam ...
znowu mam net...
dzięki:) ja też zaczynam go lubić;)
a te kamyczki to kupił małż w takim miejscu co kamienie do ogrodu sprzedają:yes:
monsanbia
02-09-2011, 20:01
Cześć Paśku. Fajnie było u Ciebie! :yes:
Zu jest śliczna. Tak słodko spała. K to już prawdziwy mężczyzna, jak mi dumnie tę bramę otwierał ... w samych skarpetkach :lol2:
Domek super, taki przytulny. No ale stół - mój ulubiony. Cały czas o nim myślę ;)
No i kanapy - pasują tam idealnie :yes:
Właśnie porównałam moją podłogę do Twojej, i .... trzeba przyznać że Duch położył to pięknie. U mnie tu to jakaś fuszerka jest (a wcześniej wydawało mi się że jest OK)
Zapomniałam pochwalić parapetów w wykuszu. Sssuper
A w ogóle to za mało czasu było na wszystko
Dzięki raz jeszcze!
a co ze stolem? jeszcze sie sklada??
monsanbia
02-09-2011, 20:36
a co ze stolem? jeszcze sie sklada??
jeszcze się nie zaczął
chociaż teraz może już tak.
Ale jak oni sobie we dwoje z tym poradzą ...?
a ty zamiast pomagac to co robilas??:D
monsanbia
02-09-2011, 20:54
a ty zamiast pomagac to co robilas??:D
Mam wrażenie że weszłam i wyszłam :lol2:
monsanbia
02-09-2011, 21:17
... cisza przed burzą?
Możemy zacierać ręce?
no ciekawe kiedy sie doczekamy :)
małża nie ma jeszcze z pracy :( a ja chyba zaraz padnę bo poszłam spać o 3-ej a wstałam o 7-ej i oczy mi się zamykają
Monia dzięki ciepłe słowa i za odwiedzinki - były bardzo energetyczne :) dobrze, że dom mały to za dużo zwiedzania nie było;) i trochę się nagadałyśmy a mogłyście zostać bo Zu spała do 19-tej więc i tak na ognisko już nie poszłyśmy
p.s do zobaczenia u Lidzi:)
no i kicha :(
pasie jako kto pracuje twoj maz?? nocny stroz?? :D
monsanbia
02-09-2011, 22:51
a mogłyście zostać bo Zu spała do 19-tej więc i tak na ognisko już nie poszłyśmy
się mogłyśmy zabrać za składanie stołu :p
Mały dom? Ledwo co zdążyłam na wszystko rzucić okiem, a jeszcze o sypialni byśmy zapomniały ;)
Jaki ten zapach masz w teakowej łazience? ;)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin