PDA

Zobacz pełną wersję : Pasie budują - komentarze



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 [29] 30 31 32 33 34 35 36 37

monsanbia
18-11-2011, 18:14
Pasiulku co tam u Ciebie?
Kiedy masz te wyniki?

Podoba mi się*to lustro takie jakie jest. Biała rama super, pasuje do tej łazienki
Oświetlenie ... vicky? :rolleyes: No co ja poradzę że mi u Ciebie te Vicky jakoś pasują?

Arnika
18-11-2011, 18:37
Pasiulka zanim doczytałam Moni post krzyknęłam Vicky....
Dzisiaj je właśnie oglądałam...
Tylko czy to aby nie za dużo kasy jak na jedną łazienkę? Kuźwa... czemu one takie drogie są...

pasie
18-11-2011, 19:09
Pasiulku co tam u Ciebie?
Kiedy masz te wyniki?

Podoba mi się*to lustro takie jakie jest. Biała rama super, pasuje do tej łazienki
Oświetlenie ... vicky? :rolleyes: No co ja poradzę że mi u Ciebie te Vicky jakoś pasują?

jakoś ciągnę -chociaż ten tydzień na zwolnionych obrotach ....jeszcze trochę......wczoraj wyników nie było:no:


Pasiulka zanim doczytałam Moni post krzyknęłam Vicky....
Dzisiaj je właśnie oglądałam...
Tylko czy to aby nie za dużo kasy jak na jedną łazienkę? Kuźwa... czemu one takie drogie są...

ale które Vicky? plafony czy zwisy...

monsanbia
18-11-2011, 19:20
a te?

85767

Arnika
18-11-2011, 19:26
No ja bym zwisy dała....

zuz@nka
18-11-2011, 19:34
Pasiulka, na Bartyckiej 26 na samym końcu jest nowy salon z oswietleniem - proszę zajrzyj tam !!!! spokojnie w jednym miejscu można kupić oswietlenie do całego domu nie zaleznie od stylu :_

pasie
18-11-2011, 19:41
a te?

85767


No ja bym zwisy dała....

no to które w końcu:lol2:


Pasiulka, na Bartyckiej 26 na samym końcu jest nowy salon z oswietleniem - proszę zajrzyj tam !!!! spokojnie w jednym miejscu można kupić oswietlenie do całego domu nie zaleznie od stylu :_
Zuza ale nowszy niż w zeszłym roku..... myślisz, ze ja wiem która to Bartycka 26;) moze Ci chodzi o taki piętrowy otwarty w zeszłym roku?

zuz@nka
18-11-2011, 19:52
no to które w końcu:lol2:


Zuza ale nowszy niż w zeszłym roku..... myślisz, ze ja wiem która to Bartycka 26;) moze Ci chodzi o taki piętrowy otwarty w zeszłym roku?

no ten ten :)

ja tam zapłaciłam za oświetlenie i go do dziś nie odebrałam - odbiorę kiedyś :rolleyes:

pasie
18-11-2011, 19:56
no ten ten :)

ja tam zapłaciłam za oświetlenie i go do dziś nie odebrałam - odbiorę kiedyś :rolleyes:

niezła jesteś:D

zuz@nka
18-11-2011, 20:01
niezła jesteś:D

ale ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii żeby sie nie rozniosło ;)

tofee
18-11-2011, 20:19
Bo jeszcze ktoś się podszyje za ciebie i odbierze sobie ładny pakiecik ;)

monika996
18-11-2011, 22:15
pasie ładne te wklejone od Moni. a rama może srebna?

pasie
19-11-2011, 08:52
pasie ładne te wklejone od Moni. a rama może srebna?


ja wiem że cudne - widziałam je na zywo i kiedyś bardzo chciałam mieć w salonie, ostatnio chcę je w sypialni a teraz jeszcze w łazience - nie wiem co małż na to, bo jakoś do nich miłością nie zapałał;)
najfajniejsze są takie długie wiszące, tylko wtedy wejdą mi sporo w lustro:rolleyes:

monsanbia
19-11-2011, 09:13
Paśku, a długie nie będą przeszkadzały w przecieraniu lustra?

pasie
19-11-2011, 10:23
Paśku, a długie nie będą przeszkadzały w przecieraniu lustra?

w przecieraniu nie ale od sufitu do tafli lustra jest tylko 50cm i odjąć wielkość lampy to sznura by było ok 40cm - nie wiem czy to nie będzie głupio wygladać:rolleyes:

monika996
19-11-2011, 10:26
może ci przeszkadzać w korzystaniu z lustra. będziesz je miała gdzie na lustrze,tzn na jakiej wysokości. już pędze do góry do zdjęcia. możesz mieć dłuższe i mogą ci zajść nawet 10 cm na lustro.

monika996
19-11-2011, 10:33
Paśku lampa może zachodzić 10 cm na lustro. zobacz jak jest u mnie . co prawda mam kinkiety, ale zachodzą na lustro85812:yes:

zuz@nka
19-11-2011, 10:51
a ja bym powiesiła tak żeby spokojnie wisiały w lustrze - efektem tego będzie ich dwa razy więcej ;)

pasie
19-11-2011, 10:52
Paśku lampa może zachodzić 10 cm na lustro. zobacz jak jest u mnie . co prawda mam kinkiety, ale zachodzą na lustro85812:yes:

Monia ja właśnie myślałam o takich ja masz tylko pojedynczych, wczoraj je w necie oglądałam - jaką one maja długość tych kryształków?
a u Marjelki sa na dlugim kablu..

http://img7.imageshack.us/img7/5953/dsc0812a.jpg

monika996
19-11-2011, 10:59
kryształki mają 10, 5 cm dlugości. u mnie lampa jest około 6cm nad lustrem powieszona.:) krysztalki odbijają się w lustrze

zuz@nka
19-11-2011, 11:01
na długim - koniecznie na długim !!!!!!!!!!!!!!

do dobra już nie krzyczę ;)

MarJel
19-11-2011, 11:18
Pasiu, a właśnie miałam do ciebie przyjść z moimi zwisami:rolleyes: w czarnej łazience i zaproponować ci też takie rozwiązanie, jesteś szybsza :D U mnie jest jeden przy lustrze i dwa nad kibelkiem, ten przy lustrze fajnie się odbija i wcale nie daje po oczach.

MarJel
19-11-2011, 11:20
Ha, ha równo pisałyśmy, tu byłaś u mnie a ja buszowałam u ciebie:lol2:
nic nie musisz usuwać, no co ty:)

pasie
19-11-2011, 11:21
Pasiu, a właśnie miałam do ciebie przyjść z moimi zwisami:rolleyes: w czarnej łazience i zaproponować ci też takie rozwiązanie, jesteś szybsza :D U mnie jest jeden przy lustrze i dwa nad kibelkiem, ten przy lustrze fajnie się odbija i wcale nie daje po oczach.

Marta ja właśnie pisałam u Ciebie,:rotfl:
napisz mi jeszcze jaka firma tych lampek a czy masz jeszcze do nich jakieś sufitowe oświetlenie:rolleyes:

MarJel
19-11-2011, 11:36
Marta ja właśnie pisałam u Ciebie,:rotfl:
napisz mi jeszcze jaka firma tych lampek a czy masz jeszcze do nich jakieś sufitowe oświetlenie:rolleyes:

Pasiu to charleston lampy firmy kolarz, ja mam zwisy, efi ma sufitową taką w czarnej łaźni. Tu sobie popatrz http://www.skleposwietleniowy.pl/charleston-262613-p-1878.html tylko mają ceny zawyżone trzeba szukać taniej.


edit. to kryształki swarovskiego

pasie
19-11-2011, 11:43
Pasiu to charleston lampy firmy kolarz, ja mam zwisy, efi ma sufitową taką w czarnej łaźni. Tu sobie popatrz http://www.skleposwietleniowy.pl/charleston-262613-p-1878.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.skleposwietlen iowy.pl%2Fcharleston-262613-p-1878.html) tylko mają ceny zawyżone trzeba szukać taniej.


edit. to kryształki swarovskiego

aaaa charleston znam - to może jednak vicky wyjdzie taniej;)

sprawdziłam jednak charlestony tańsze:D

zuz@nka
19-11-2011, 11:51
http://swiatswiatla.pl/images/product_images/p_images/10119_0.jpg

http://megastore.pl/gallery/329844/4017807145199_PF_full.BA8E64A9-CC02-4E43-8CD9-493D07788D17.jpg

zuz@nka
19-11-2011, 11:53
http://www.brightlife.pl/product_info.php/products_id/313

http://www.brightlife.pl/product_info.php/products_id/313

MarJel
19-11-2011, 11:55
aaaa charleston znam - to może jednak vicky wyjdzie taniej;)

sprawdziłam jednak charlestony tańsze:D

Tak mi się jednak wydaję że tańsze, ale te vicky mi się bardziej chyba w twojej łazience jednak widzą.

duś
19-11-2011, 17:11
a ja bym u Ciebie, Pasiu, widziała bardziej coś w takim kształcie:
http://www.oswietleniewnetrz.pl/data/foto.php?f=1295984290%2Fcristy_2.jpg&w=350

Elena76
19-11-2011, 18:50
Pasiulka, a widziałaś charlotte?

85904

85905

e-mól
20-11-2011, 09:38
Ooooo, o lampach się gada, a mnie tu nie ma, ale masz zagwostke, ale fajne lampy do siebie znalazłam w wklejonych przez was sklepach, cudne jest to forum i Wy.

Pasie a chciałoby ci się wysłać mi ta zaslonke, jakby była? :)

pasie
20-11-2011, 10:00
Ooooo, o lampach się gada, a mnie tu nie ma, ale masz zagwostke, ale fajne lampy do siebie znalazłam w wklejonych przez was sklepach, cudne jest to forum i Wy.

Pasie a chciałoby ci się wysłać mi ta zaslonke, jakby była? :)

spoko :) jutro dam znać - jak będzie kupię, obfotografuję a jakby co to najwyżej oddam:D

a z tymi wiszącymi lampami to jakoś dziwnie wygląda - kupię chyba coś w LM przymierzę i wiszącą i krótką a dopiero potem będę zamawiac.....

aaaa i ta Eleny chyba najlepsza - przynajmniej wizualnie bo ceny jeszcze nie sprawdzałam;)

e-mól
20-11-2011, 11:10
Super!!!
To wymiary chociaż podam wysokość min. 200 szerokość min. 180.
To może żebyś tak nie latała jakiegoś sms'ka, mms'ka wyślij i odpowiem od razu.

Ta od Eleny fajna bardzo

hazeleyes1982
20-11-2011, 11:52
Mnie sie bardzo podoba ta od dus-tylko,zeby nie bylo tych wzorków:)czyli taka sama tylko, ze inna:D

Elena76
20-11-2011, 12:00
Bez wzorków? Bez wzorków to może coś takiego:

86072

Ja zakochałam się kiedyś w tej lampie, ale do dziś nie wiem, co to jest, chociaż pisałam nawet maila do producenta kafli z pytaniem, co za lampę wykorzystali do tej inspiracji....

hazeleyes1982
20-11-2011, 12:15
O-o-o-o,na przykład:) i odpowiedzieli?Wiesz,co to za producent?

Elena76
20-11-2011, 12:23
Producent kafli odpisał, że sesję przygotowała agencja reklamowa, więc sami nie wiedzą co to jest... Dręczenie samej agencji odpuściłam :rolleyes:

monsanbia
20-11-2011, 13:29
Dręczenie samej agencji odpuściłam :rolleyes:

łeeee, poddałaś się? ;)

Elena76
20-11-2011, 14:16
łeeee, poddałaś się? ;)

no ja tak niestety mam, łatwo się zniechęcam :oops: mam tzw słomiany zapał :rolleyes:

pasie
20-11-2011, 14:25
Ooooo, o lampach się gada, a mnie tu nie ma, ale masz zagwostke, ale fajne lampy do siebie znalazłam w wklejonych przez was sklepach, cudne jest to forum i Wy.

Pasie a chciałoby ci się wysłać mi ta zaslonke, jakby była? :)

ok wyślę - mam nadzieję, że nr tel od wakacji nie zmieniłaś;)

pasie
20-11-2011, 14:27
jest jeszcze taki problem, że te klosiki nie mogą być za duże - kupiłam kiedyś w ikei jakieś takie pojedyncze zwisy na próbę i były za duże, to lustro ma 115 cm długości...

monika996
20-11-2011, 15:28
Aga kup na próbę , przeciez lampy można zwracać. przymierzysz to cię oświeci:)

duś
20-11-2011, 15:49
Mnie sie bardzo podoba ta od dus-tylko,zeby nie bylo tych wzorków:)czyli taka sama tylko, ze inna:D
no mnie właśnie te wzorki zachwycają... do pasiowej łazienki widziałabym takie retro kryształowe kosze i te mi trochę przypominają moje wyobrażenia :)

nitubaga
20-11-2011, 17:09
Mnie się one tez podobają... podobny kształt lampy tylko inaczej wzorkowany mam w wiatrołapie i fajnie rozprasza światło. A jak szkło jest kryształowe jak u mnie to jeszcze działa jak pryzmat robiąc na ścianach małe tęczowe wzorki :) I to już moją sroczkowatość ;) całkiem zadowala :D:D:D

Witanko...

Troche nadrabiam zaległości :)

Balbina200
20-11-2011, 17:12
Bez wzorków? Bez wzorków to może coś takiego:

86072

Ja zakochałam się kiedyś w tej lampie, ale do dziś nie wiem, co to jest, chociaż pisałam nawet maila do producenta kafli z pytaniem, co za lampę wykorzystali do tej inspiracji....

W ogóle nie dziwię się tej miłości! Ja mam teraz fazę na kule:rolleyes: Białe i przezroczyste.
I za podobnymi się rozglądam, więc chętnie zrobiłabym dochodzenie w tej sprawie, ale to pewnie dawno była ta sesja?
Jaka agencja?

Elena76
20-11-2011, 18:11
aaaa i ta Eleny chyba najlepsza - przynajmniej wizualnie bo ceny jeszcze nie sprawdzałam;)

Pasieńko, cenowo to będzie chyba podobnie jak vicky, bo charlotte robi de majo... :rolleyes: swego czasu brałam zwisy charlotte pod uwagę nad stół zamiast vicky, ale mąż mnie skutecznie zniechęcił porównując je do kół zębatych... no i mamy vicky :rolleyes: teraz jednak znowu bardzo mi się podobają i jak wygospodaruję kaskę to myślę, że gdzieś bym je wcisnęła ;)


W ogóle nie dziwię się tej miłości! Ja mam teraz fazę na kule:rolleyes: Białe i przezroczyste.
I za podobnymi się rozglądam, więc chętnie zrobiłabym dochodzenie w tej sprawie, ale to pewnie dawno była ta sesja?
Jaka agencja?

Balbina, nie mam pojęcia kiedy była ta sesja :( O nazwę agencji też nie pytałam producenta płytek. A sam producent płytek to włoska firma Impronta, kolekcja płytek to Ecclettica. Lampa pewnie też jakaś włoska...

pasie
20-11-2011, 18:14
dzięki Ell:) ja wiem, że u mnie kule przeźroczyste odpadają (chyba;)) i to muszą byc bardziej kuleczki niż kule:D

Elena76
20-11-2011, 18:21
dzięki Ell:) ja wiem, że u mnie kule przeźroczyste odpadają (chyba;)) i to muszą byc bardziej kuleczki niż kule:D

kule były dla Hazeleyes bo spodobały jej się te Dusiowe, ale zamarzyły się bez wzorków :)

ale charlotte to już nie kulka ;)

pasie
20-11-2011, 18:23
kule były dla Hazeleyes bo spodobały jej się te Dusiowe, ale zamarzyły się bez wzorków :)

ale charlotte to już nie kulka ;)


no wiem, wiem ale o kulach i ja myślę:yes:

Elena76
20-11-2011, 18:25
ja mam jeszcze w cholerę kabli, i dużo lamp bym wcisnęła, byle worek z kasą był pełniejszy :lol:

hazeleyes1982
20-11-2011, 18:26
Elena:hug:
pasiulku, sorki-ze taka prywata sie tu odbyła ale naprawde fajowe te kule :D

pasie
20-11-2011, 18:34
ja mam jeszcze w cholerę kabli, i dużo lamp bym wcisnęła, byle worek z kasą był pełniejszy :lol:

ja mam wszędzie kable :D a nie u Zu są wszystkie lampy:)

a mój worek z kasą ma zabezpieczenie w postaci małża i on mnie studzi i drogich lamp nie przewiduje bo "trzeba się za schody i sypialnię zabrać a lampy na ostatku":( powiedział, że woli poręcz ze szkła niż 3tysie na lampy w łazience....... a ja już tak mam, że jak mi się coś spodoba to nic w zamian nie potrafię znaleźć, więc zobaczymy ile kasy zostanie na szaleństwa lampowe po skończeniu sypialni i tematu schodowego...

poprzymierzam i zobaczymy czego ogólnie mam szukać :rolleyes:

pasie
20-11-2011, 18:35
Elena:hug:
pasiulku, sorki-ze taka prywata sie tu odbyła ale naprawde fajowe te kule :D

ja się cieszę, że coś się dzieje bo przynajmniej wątek nie zginie;):D

Elena76
20-11-2011, 18:50
Elena:hug:
pasiulku, sorki-ze taka prywata sie tu odbyła ale naprawde fajowe te kule :D

ja temat lamp bardzo lubię :cool:


ja mam wszędzie kable :D a nie u Zu są wszystkie lampy:)

a mój worek z kasą ma zabezpieczenie w postaci małża i on mnie studzi i drogich lamp nie przewiduje bo "trzeba się za schody i sypialnię zabrać a lampy na ostatku":( powiedział, że woli poręcz ze szkła niż 3tysie na lampy w łazience....... a ja już tak mam, że jak mi się coś spodoba to nic w zamian nie potrafię znaleźć, więc zobaczymy ile kasy zostanie na szaleństwa lampowe po skończeniu sypialni i tematu schodowego...

poprzymierzam i zobaczymy czego ogólnie mam szukać :rolleyes:

ja też niestety mam tak, że jak się na coś zafiksuję, to koniec :bash: wolę nie mieć nic, niż substytuty :rolleyes: a tu jeszcze tyle do roboty...zanim skończę wszystko, to czas na remont będzie :lol:

pasie
20-11-2011, 18:51
ja też niestety mam tak, że jak się na coś zafiksuję, to koniec :bash: wolę nie mieć nic, niż substytuty :rolleyes: a tu jeszcze tyle do roboty...zanim skończę wszystko, to czas na remont będzie :lol:

możemy przybić pionę:D

Elena76
20-11-2011, 18:53
możemy przybić pionę:D

no to 86187

pasie
20-11-2011, 18:57
mi od razu raźniej:D

bo od taty ciągle słucham i czasami już myślę, że coś ze mną nie halo:(

duś
20-11-2011, 19:14
hehehehehe
własnie ze "starym" wojuje. aż go do kompa zawołałam :D

pasie
20-11-2011, 20:34
hehehehehe
własnie ze "starym" wojuje. aż go do kompa zawołałam :D
duśku to http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=86187

duś
20-11-2011, 20:37
:D
usłyszałam dziś, że jestem jakaś dziwna, skoro mi się źle na kibelku siedzi, gdy nie wiszą nade mną 3 tyśki... hehe

Balbina200
20-11-2011, 20:39
No to ja też jakaś dziwna jestem, bo w ogóle nie mam napięcia w temacie lamp.
Kupię tylko natynki (bo te mam już wybrane i jestem do nich przekonana), a pozostałe pewnie na końcu, jak już wszystko będzie i będę miała pewność, że pasują.
Na początek będziemy mieszkać z klimatycznymi gołymi żarówkami:stereo:
No chyba, że coś znajdę co mnie urzeknie, to kupię:cool:
Ale nic na chwilę, bo będzie wisieć na zawsze:yes:

pasie
20-11-2011, 20:47
No to ja też jakaś dziwna jestem, bo w ogóle nie mam napięcia w temacie lamp.
Kupię tylko natynki (bo te mam już wybrane i jestem do nich przekonana), a pozostałe pewnie na końcu, jak już wszystko będzie i będę miała pewność, że pasują.
Na początek będziemy mieszkać z klimatycznymi gołymi żarówkami:stereo:
No chyba, że coś znajdę co mnie urzeknie, to kupię:cool:
Ale nic na chwilę, bo będzie wisieć na zawsze:yes:

boszsz dzięki :) znaczy że taka do końca świrnięta nie jestem;)

Arnika
20-11-2011, 22:31
Oooo to ja też nie jestem sfiksowana... sama nie wiem co chcę... ale i u mnie żarówka jedna wisi w salonie.. ale za to jaka kultowa.... No to sobie powisi.... Bo nie potrafię sie za nic zdecydować... a jak wybiorę opcję droższą to żarówka jeszcze powisi...

Aaa i remontować to już właściwie mogę teraz po półtorej roku... jeszcze nie wszystko zrobione, a już ściany takie brudne jak diabli.... Właśnie wyjechał niedawno kolega Emila... był od piątku po szkole... fruwali z doopami i mazali ściany.... jutro magiczna gąbeczka a jak nie to trzeba przetrwać do malowania....

monsanbia
20-11-2011, 22:52
mam tzw słomiany zapał :rolleyes:

SIOOOOOSTRO....
!!!!
:lol:

Ja z napisem "słomiany zapał" powinnam na czole chodzić ;)

monsanbia
20-11-2011, 22:55
a tu jeszcze tyle do roboty...zanim skończę wszystko, to czas na remont będzie :lol:

ale drzwi już są, tak?

:lol:

Elena76
21-11-2011, 11:27
ale drzwi już są, tak?

:lol:

a kysz niedobra, a kysz :P

Arnika
21-11-2011, 13:03
Znaczy że tak, czy nie?

monsanbia
21-11-2011, 13:13
a kysz niedobra, a kysz :P

:hug:

ale wybrane na pewno, co? :p

Elena76
21-11-2011, 14:01
Znaczy że tak, czy nie?

Arnika, jeśli "tak" kiedykolwiek nastąpi to w Faktach o tym powiedzą :lol2:


:hug:

ale wybrane na pewno, co? :p

tak, już chyba trzecie :D

monika996
21-11-2011, 15:06
Elena ja już prawie miałam zamówione i nagle zrezygnowałam na rzecz moich fornirowanych:) to był jeden z trudniejszych wyborów. aby wszęd\ie były jednakowe, a pasowały wszędzie????!!!:cool:

pasie
21-11-2011, 15:14
ja drzwi wybrałam bo małż przyciskał więc mam jakie mam:D a tak pewnie do tej pory byśmy nie zamieszkali;)

Byłam dziś w BC w tikeju - obiecałam Emolkowi zasłonki poszukać - nie znalazłam :(a wkurzyłam się na dodatek bo ani sztuki świątecznej rzeczy nie ma:o a chciałam sobie taką fajną choinkę kupić:mad: teraz na wejściu prezenty dla dzieci i nie tylko...

monika996
21-11-2011, 15:17
ja drzwi wybrałam bo małż przyciskał więc mam jakie mam:D a tak pewnie do tej pory byśmy nie zamieszkali;)
co ty bez drzwi też można mieszkac. oby zewnetrzne były:)

pasie
21-11-2011, 15:19
co ty bez drzwi też można mieszkac. oby zewnetrzne były:)

to był warunek mojego małża - że nie przeprowadzi się bez drzwi wewnętrznych...

monika996
21-11-2011, 16:27
to był warunek mojego małża - że nie przeprowadzi się bez drzwi wewnętrznych... no to nie miałaś wyboru, albo bardzo szybki, albo nici z przeprowadzki

pasie
21-11-2011, 17:43
no to nie miałaś wyboru, albo bardzo szybki, albo nici z przeprowadzki

może i dobrze bo bym na bank na nic nie mogła się zdecydować...

e-mól
22-11-2011, 00:26
Dziękuję Pasie,
Myśmy bez drzwi się wprowadzali, właśnie temat drzwi na piętro się naglący zrobił... czemu tak trudno podjąć takie, w sumie błahe, decyzje??

pasie
22-11-2011, 08:14
Dziękuję Pasie,
Myśmy bez drzwi się wprowadzali, właśnie temat drzwi na piętro się naglący zrobił... czemu tak trudno podjąć takie, w sumie błahe, decyzje??

no problem:)
a jak to jest bardzo pilne? bo wiesz ja naprawdę często tam jestem więc mogę zaglądać, np teraz będę w piątek bo znowu mam lekarza...

p.s zmykam po drewienko na schody:D

monsanbia
22-11-2011, 08:41
p.s zmykam po drewienko na schody:D

???
gdzie?

i dziendobry

zuz@nka
22-11-2011, 09:28
???
gdzie?

i dziendobry

pewnie do DLHa :)

kami-lla
22-11-2011, 10:29
ja drzwi wybrałam bo małż przyciskał więc mam jakie mam:D a tak pewnie do tej pory byśmy nie zamieszkali;)

Byłam dziś w BC w tikeju - obiecałam Emolkowi zasłonki poszukać - nie znalazłam :(a wkurzyłam się na dodatek bo ani sztuki świątecznej rzeczy nie ma:o a chciałam sobie taką fajną choinkę kupić:mad: teraz na wejściu prezenty dla dzieci i nie tylko...

Pasiu - a gdzie można taką fajna choinkę kupić co wygląda jak prawdziwa ?

pasie
22-11-2011, 10:34
pewnie do DLHa :)

a nieee - drewienko będzie takie jak na podłogach czyli afromozja, właśnie przywieziona:yes:

pasie
22-11-2011, 10:36
Pasiu - a gdzie można taką fajna choinkę kupić co wygląda jak prawdziwa ?
wiesz to był taka pseudo choinka;) drzewko całkowicie pomalowane farba razem z donicą i światełka na końcach gałązek - choinka w wydaniu nowoczesnym :D

monsanbia
22-11-2011, 10:53
a nieee - drewienko będzie takie jak na podłogach czyli afromozja, właśnie przywieziona:yes:

Czyżby Duch u Ciebie zabalował? ;)

pasie
22-11-2011, 10:56
Czyżby Duch u Ciebie zabalował? ;)

nieeee :no: ale dzięki Duszkowi mam to drewienko :yes:

monsanbia
22-11-2011, 10:57
nieeee :no: ale dzięki Duszkowi mam to drewienko :yes:

a kiedy robisz te schody?
Będę*miała okazję wpaść kolejny raz ... przy stole posiedzieć ... :p

pasie
22-11-2011, 11:02
a kiedy robisz te schody?
Będę*miała okazję wpaść kolejny raz ... przy stole posiedzieć ... :p

jeszcze nie wiem kiedy zaczną się robić - w weekend mamy się spotkać ze stolarzem to się okaże:yes:

możesz i jeszcze bez schodów wpaść:)

kami-lla
22-11-2011, 11:24
wiesz to był taka pseudo choinka;) drzewko całkowicie pomalowane farba razem z donicą i światełka na końcach gałązek - choinka w wydaniu nowoczesnym :D

A ja szukam dużej sztucznej choinki - wyglądającej jak żywa. Niestety nie mogę postawić żywej, gdyż moi astmatycy i alergicy domowi natychmiast reagują na olejki :O(

pasie
22-11-2011, 11:29
A ja szukam dużej sztucznej choinki - wyglądającej jak żywa. Niestety nie mogę postawić żywej, gdyż moi astmatycy i alergicy domowi natychmiast reagują na olejki :O(

kurcze to jest problem:( niestety w sztucznych to sie kompletnie nie orientuję:no:

adk
22-11-2011, 14:43
A ja szukam dużej sztucznej choinki - wyglądającej jak żywa. Niestety nie mogę postawić żywej, gdyż moi astmatycy i alergicy domowi natychmiast reagują na olejki :O(

A na jaką żywą reagujecie? Na wszystkie?

Bo u mnie w domu zawsze stała sosna i nic mi nie było. Raz mieliśmy jakąś tam jodłę i w ogóle nie było zapachu. Ale sztuczne potrafią też być piękne. Moi rodzice sobie kupili i wygląda naprawdę dobrze. Tylko za taką ładna trzeba dooobrze zapłacić.

adk
22-11-2011, 14:44
Pasie :-) tak w ogóle to cześć.

pasie
22-11-2011, 15:33
A na jaką żywą reagujecie? Na wszystkie?

Bo u mnie w domu zawsze stała sosna i nic mi nie było. Raz mieliśmy jakąś tam jodłę i w ogóle nie było zapachu. Ale sztuczne potrafią też być piękne. Moi rodzice sobie kupili i wygląda naprawdę dobrze. Tylko za taką ładna trzeba dooobrze zapłacić.

ale przy sztucznej chyba się opłaca sporo zapłacić bo to wydatek na lata:yes:


Pasie :-) tak w ogóle to cześć.

Cześć Alu:)

to co w przyszłym tygodniu najeżdżamy Monię?:)

adk
22-11-2011, 15:53
ale przy sztucznej chyba się opłaca sporo zapłacić bo to wydatek na lata:yes:

Też tak myślę, i sama nie wiem czy tak nie zrobię - do tej pory a zmianę stara brzydka sztuczna albo w donicy żywa.


to co w przyszłym tygodniu najeżdżamy Monię?:)
Chciałabym, zobaczę. Mam jakąś dziwną chorobę w domu - chłopaki za zmianę cierpią mi na ból głowy, ale taki, że są wyłączeni zupełnie z życia i nawet jak Mała rysuje to płacz, że to robi straszny hałas. Chyba czas na lekarza - bo nie wiem co to za czort.

pasie
22-11-2011, 16:15
Chciałabym, zobaczę. Mam jakąś dziwną chorobę w domu - chłopaki za zmianę cierpią mi na ból głowy, ale taki, że są wyłączeni zupełnie z życia i nawet jak Mała rysuje to płacz, że to robi straszny hałas. Chyba czas na lekarza - bo nie wiem co to za czort.

to niedobrze:eek: może jakieś eeg głowy powinni mieć zrobione...

Elena76
22-11-2011, 16:39
Cześć Pasiulka, fajnie, że schodki się kroją :cool:

pasie
22-11-2011, 16:41
Cześć Pasiulka, fajnie, że schodki się kroją :cool:

raczej rodzą się w bólach;)

masakrycznie boję się jak wyjdą :eek:

cześc Ell:)

Elena76
22-11-2011, 16:50
skoro w bólach, to efektu musi być zadawalający :yes:

a to ten sam stolarz, co miał być na początku ale zachorował, czy jakiś inny?

pasie
22-11-2011, 16:52
skoro w bólach, to efektu musi być zadawalający :yes:

a to ten sam stolarz, co miał być na początku ale zachorował, czy jakiś inny?

ten sam - doszedł do siebie na tyle, że w grafik ponownie nas wpisał aleeee nigdy nie robił schodów z przemysłówki więc zobaczymy:rolleyes:

nitubaga
22-11-2011, 17:00
Przemysłówka na schodach wygląda super... mam nadzieje że wyjdzie panu pięknie i wtedy to jak nic bede macać z drzwiami włącznie :D

hejka :)

Elena76
22-11-2011, 17:00
ten sam - doszedł do siebie na tyle, że w grafik ponownie nas wpisał aleeee nigdy nie robił schodów z przemysłówki więc zobaczymy:rolleyes:


będzie dobrze, zobaczysz :)

mój brat wcześniej w ogóle żadnych innych schodów nie zrobił, moje były pierwsze - i jakoś w końcu dał radę :)

pasie
22-11-2011, 17:17
Przemysłówka na schodach wygląda super... mam nadzieje że wyjdzie panu pięknie i wtedy to jak nic bede macać z drzwiami włącznie :D

hejka :)

hejka Nituś:)
ja też mam nadzieję na jedno i drugie:D


będzie dobrze, zobaczysz :)

mój brat wcześniej w ogóle żadnych innych schodów nie zrobił, moje były pierwsze - i jakoś w końcu dał radę :)

najgorsze, że ja mam postopnice z kafli i nie bardzo sobie wyobrażam łączenie:rolleyes: już nawet do małża mówiłam, żeby te kafle skuć :eek:

Elena76
22-11-2011, 17:29
najgorsze, że ja mam postopnice z kafli i nie bardzo sobie wyobrażam łączenie:rolleyes: już nawet do małża mówiłam, żeby te kafle skuć :eek:

i co małżonek na taką wizję? :)

a łączenie kafli i drewna może wyjść całkiem fajnie - u mnie na początku też miały być podstopnie z kafli, a trepy drewniane, ale kafli by nie wystarczyło (miały być te szare z holu i kuchni).... i jest jak jest :yes:

pasie
22-11-2011, 17:37
małż:no:

zuz@nka
22-11-2011, 17:51
małż:no:

jak dobrze ze masz małża - ma cię kto na ziemię sprowadzać ;)

Elena76
22-11-2011, 17:54
małż:no:

Pasiula, ja się nie dziwię, że na myśl o kuciu się chłop wzdryga, skoro nam się nie chce nawet porozkładać folii i dokończyć malowania na górze :rolleyes:

pasie
22-11-2011, 18:31
Mój małż o malowaniu to wcale słyszeć nie chce a co do schodów przecież on by nie kuł tylko pewnie ja;)
pomierzę jeszcze i zobaczę...



wiecie, że powinnam o wyniki badań się dowiedzieć ale jakoś mi nie śpieszno, może jutro zadzwonię:rolleyes:

tofee
22-11-2011, 18:39
Cześć, to kiedy te schody wchodzą?

monsanbia
22-11-2011, 18:40
wiecie, że powinnam o wyniki badań się dowiedzieć ale jakoś mi nie śpieszno, może jutro zadzwonię:rolleyes:

A to nie jest tak, że kiedy jest coś poważnego szpital sam dzwoni?
Może to dobra wróżba!
Mam nadzieję!!!

pasie
22-11-2011, 18:44
Cześć, to kiedy te schody wchodzą?

w weekend się dowiem:yes:


A to nie jest tak, że kiedy jest coś poważnego szpital sam dzwoni?
Może to dobra wróżba!
Mam nadzieję!!!

ja też!!!!

jak nie dzwonią to na bank zaawansowanej postaci nie mam;)

monsanbia
22-11-2011, 19:05
jak nie dzwonią to na bank zaawansowanej postaci nie mam;)

Zaciskam jeszcze mocniej kciuki! :yes:

A później to opijemy ;)

pasie
22-11-2011, 19:22
A później to opijemy ;)

i objemy makaronem z tuńczykiem:D

Elena76
22-11-2011, 19:23
Zaciskam jeszcze mocniej kciuki! :yes:

A później to opijemy ;)


i objemy makaronem z tuńczykiem:D

jestem ZA (wszystkie trzy punkty :) )

tofee
22-11-2011, 19:33
jestem ZA (wszystkie trzy punkty :) )
JA TEŻ tym bardziej że chyba jako jedyna na FM jeszcze tego tuńczyka nie jadłam :P

Elena76
22-11-2011, 19:38
JA TEŻ tym bardziej że chyba jako jedyna na FM jeszcze tego tuńczyka nie jadłam :P

no wiesz?! nie przyznawałabyś się chociaż głośno :P

tofee
22-11-2011, 19:43
no wiesz?! nie przyznawałabyś się chociaż głośno :P

Bo ja czekam na inauguracje w mojej nowej kuchni :p

monsanbia
22-11-2011, 19:44
JA TEŻ tym bardziej że chyba jako jedyna na FM jeszcze tego tuńczyka nie jadłam :P

nooo, najwyższy czas to zmienić!

tofee
22-11-2011, 19:49
nooo, najwyższy czas to zmienić!

Pracuję nad tym ;)

monsanbia
22-11-2011, 19:50
Pracuję nad tym ;)

Trzymam za słowo

Kiedy przeprowadzka?!

tofee
22-11-2011, 19:58
Trzymam za słowo

Kiedy przeprowadzka?!

A było tak miło http://emotikona.pl/emotikony/pic/2gwizd.gif

Pisałam że mam 3 strony rzeczy do zrobienia (i większość nadal uniemożliwia mi sprzątanie bo to sprawy kurzowe).

Elena76
22-11-2011, 20:00
Bo ja czekam na inauguracje w mojej nowej kuchni :p


może się wprosimy na premierę :cool:

Arnika
22-11-2011, 20:53
No to ja też czekam na te schody... chciałam nawet parkiet przemysłowy w salonie... ale mężowi się nie widział... z drugiej strony to kto by się bawił z tymi listeweczkami na 50m2...? A mnie się podobała przemysłówka i nadal kocham miłością wielką merbał...

Ja też nie jadłam makaronu z tuńczykiem...
A za zdrowie Pasiulki to i ja wypiję.... :lol:


Ale na trzaskałyście postów...

monsanbia
22-11-2011, 21:00
Pisałam że mam 3 strony rzeczy do zrobienia (i większość nadal uniemożliwia mi sprzątanie bo to sprawy kurzowe).

Weź no skopiuj gdzieś te 3 strony!
Ja dziś zapisałam jedną i wydaje mi się że tam jest 5 razy za dużo spraw niż myślałam
O czym zapomniałam???!

monsanbia
22-11-2011, 21:01
No to ja też czekam na te schody... chciałam nawet parkiet przemysłowy w salonie... ale mężowi się nie widział... z drugiej strony to kto by się bawił z tymi listeweczkami na 50m2...? A mnie się podobała przemysłówka i nadal kocham miłością wielką merbał...



Arnika, a Ty wątków nie pomyliłaś? :p

monsanbia
22-11-2011, 21:02
Arnika, a Ty wątków nie pomyliłaś? :p

A nie, sorry, to JA! :cool:

Byłam pewna że u Tofee o przeprowadzkę pytałam

pasie
22-11-2011, 21:05
A nie, sorry, to JA! :cool:

Byłam pewna że u Tofee o przeprowadzkę pytałam

MOnia nie pij już więcej :rotfl:

Arnika
22-11-2011, 21:12
Arnika, a Ty wątków nie pomyliłaś? :p


Niiieee chyba nie...
O schodach Pasi pisałam, ze czekam na ten przemysłowy parkiet, i że mnie przemysłówka się podoba....

A to nie o Pasi schodach było?????????
Kuźwa... cały dzień latałam a teraz mam tyle do nadrobienia...

pasie
22-11-2011, 21:13
Wioluś wszystko OK, to o moich schodach pisałaś:D

Arnika
22-11-2011, 21:13
Uffff
A myślałam, ze ze mną jest coś nie tak... i to na trzeźwiutko....

monsanbia
22-11-2011, 21:21
MOnia nie pij już więcej :rotfl:

Więcej w życiu???? :lol2:

Dziś jeszcze nie zaczęłam :p Nie mam zresztą prowiantu ;)




A to nie o Pasi schodach było?????????
Kuźwa... cały dzień latałam a teraz mam tyle do nadrobienia...

No przeca napisałam, że to ja pokręciłam! ;)

Arnika
22-11-2011, 21:23
No tak... ale ja klikałam... i jak naklikałam i wysłałam to Ty już też naklikałaś...
No to nakręciłam teraz....

monsanbia
22-11-2011, 21:40
No tak... ale ja klikałam... i jak naklikałam i wysłałam to Ty już też naklikałaś...
No to nakręciłam teraz....

Ale ja zrozumiałam :yes:
No, to już*wszystko jasne ;)

pasie
22-11-2011, 22:25
a wiecie, że mi w piątek 18-go skończył się 3letni wychowawczy :eek: teraz na zwolnieniu jadę ......... dziś telefon z kadr i Pan Ł. bardzo delikatnie zaczyna, że wspominałam coś o badaniach i oni nie wiedzą co dalej a ja w szoku bo w zeszłym tygodniu dzwoniłam i mówiłam, że mam zwolnienie :eek: i to Kobitce z tego samego pokoju - niezły bałagan mają... i w swoim wydziale też mówiłam...normalnie ręce opadają:bash:

Balbina200
23-11-2011, 09:32
Pasi, wyślij im szybko te zwolnienie, żebyś nie maiła potem kłopotów.
Firmy w kryzysie mogą robić cięcia i chwytać się pretekstów.
I trzymam mocno kciuki za wyniki!

A do makaronu z tuńczykiem podchodzę jak do jeża i jeszcze się nie odważyłam:oops:

pasie
23-11-2011, 09:41
Pasi, wyślij im szybko te zwolnienie, żebyś nie maiła potem kłopotów.
Firmy w kryzysie mogą robić cięcia i chwytać się pretekstów.
I trzymam mocno kciuki za wyniki!

A do makaronu z tuńczykiem podchodzę jak do jeża i jeszcze się nie odważyłam:oops:

wysłałam wczoraj priorytetem, firma to państwówka i teoretycznie mam 7 dni na dostarczenie zwolnienia;)
ja jadłam pyszny ale moje dzieci nawet nie chciały tknąć - to dla mnie samej wcale się nie opłaca gotować - zrobimy sobie babskie gotowanie:yes:


aaaa i dzięki za kciuki:hug:

Elena76
23-11-2011, 09:44
a wiecie, że mi w piątek 18-go skończył się 3letni wychowawczy :eek: teraz na zwolnieniu jadę ......... dziś telefon z kadr i Pan Ł. bardzo delikatnie zaczyna, że wspominałam coś o badaniach i oni nie wiedzą co dalej a ja w szoku bo w zeszłym tygodniu dzwoniłam i mówiłam, że mam zwolnienie :eek: i to Kobitce z tego samego pokoju - niezły bałagan mają... i w swoim wydziale też mówiłam...normalnie ręce opadają:bash:

grunt to dobra komunikacja :D

kami-lla
23-11-2011, 10:25
wysłałam wczoraj priorytetem, firma to państwówka i teoretycznie mam 7 dni na dostarczenie zwolnienia;) :hug:

Jest dokładnie tak jak pisze Balbina200 i ważne co masz wpisane w L4 - czy masz leżeć czy możesz się przemieszczać ;O)

zuz@nka
23-11-2011, 12:07
Pasiulka:
Euforia, Monet, Selena i Toledo ;)

pasie
23-11-2011, 12:30
Jest dokładnie tak jak pisze Balbina200 i ważne co masz wpisane w L4 - czy masz leżeć czy możesz się przemieszczać ;O)

czyli???


Pasiulka:
Euforia, Monet, Selena i Toledo ;)

Zuza dzięki:) pojadę jutro bo Zu przyszła z przedszkola i boli ją brzuch:rolleyes:

zuz@nka
23-11-2011, 12:59
czyli???



Zuza dzięki:) pojadę jutro bo Zu przyszła z przedszkola i boli ją brzuch:rolleyes:

ja wróciłam od pediatry bo Lulu gorączkuje i podobno właśnie jest jakiś wirus że dzieci skarżą się na ból brzucha i przy tym jest gorączka :(
obserwuj ją i sprawdzaj czy ta cholerna gorączka się nie przyplącze :(

pasie
23-11-2011, 13:01
ja wróciłam od pediatry bo Lulu gorączkuje i podobno właśnie jest jakiś wirus że dzieci skarżą się na ból brzucha i przy tym jest gorączka :(
obserwuj ją i sprawdzaj czy ta cholerna gorączka się nie przyplącze :(

dzięki, będę obserwować...

Balbina200
23-11-2011, 14:25
Jest dokładnie tak jak pisze Balbina200 i ważne co masz wpisane w L4 - czy masz leżeć czy możesz się przemieszczać ;O)

Jeśli masz napisane w L4, że masz leżeć to mogą zadzwonić z pracy do domu (lub przyjechać i sprawdzić - w mojej firmie niestety tak robili) i jeśli Ciebie nie będzie to są kłopoty. Na szczęście mnie to nie dotyczyło i już nie pamiętam czy zgłaszali to do ZUS, że się oszukuje czy przygotowywali zwolnienie dyscyplinarne - zgodne z prawem podobno. No, ale ja pracowałam w wyjątkowo wrednej firmie.
Kiedyś była super fajna, ale jak zmienił się właściciel z Amerykanów na Szwedów to marzyłam o szybkim zajściu w ciążę (bo miałam dobry pakiet medyczny) i rozwiązaniu umowy po wychowawczym. A że zaczęli zwalniać masowo i chamsko to miałam absurdalnie nieprzyjemną sytuację właśnie na/po macierzyńskim.

Będąc na macierzyńskim miałam, po porodzie i znieczuleniu, duże problemy z kręgosłupem (leki, rehabilitacja - dostałam zwolnienie lekarskie na dwa tygodnie).
Dowiedziałam się, że zwolnienie przedłuża automatycznie urlop macierzyński. Zwolnienie przesłałam w ciągu 7 dni i byłam spokojna, że wszystko ok, a tu po trzech dniach od zakończenia macierzyńskiego dostałam miły telefon, że się nie pojawiłam się w pracy i mam się stawić na rozmowę następnego dnia po południu.
A że znałam bezczelność mojego pracodawcy z samego rana pojechałam do Inspektoratu Pracy, gdzie poinstruowali mnie co i jak może się wydarzyć. I zapewnili mnie, że prowadzą już kilka spraw przeciw mojej firmie o złą wolę w rozwiązywaniu umów i chętnie podejmą się prowadzenia mojej sprawy, jeśli taka sytuacja zajdzie. I nie pomylili się - odbyło się jakieś kosmiczno-komiczne spotkanie na którym wręczono mi zwolnienie dyscyplinarne i zostały przedstawione moje zaniedbania (nie wystąpiłam na piśmie o przedłużenie macierzyńskiego):offtopic: Ale firma chciała być łaskawa i powiedzieli, że pójdą mi na rękę jeśli podpiszę natychmiastowe rozwiązanie umowy za porozumieniem stron.
A ja powiedziałam, że nie podpiszę, bo marzę o tym, żeby pracować w tej firmie:D lub ostatecznie to ja mogę pójść ima na rękę i zgodzę się rozwiązać z nimi umowę jak dostanę przysługującą mi odprawę. Z wrażenia wyszli na korytarz. Wrócili i ... zgodzili się.
Taki mały niesmak na zakończenie 9 lat pracy.
A wszystko z powodu braku jednego pisma informacyjnego.

pasie
23-11-2011, 15:24
kurcze - to nie wiem - mam zwolnienie ze szpitala po zabiegu ale zaznaczone, że mogę chodzić, uprzedzałam w pracy, że idę do szpitala na zabieg i że pewnie dostanę zwolnienie już wcześniej niż kończy mi się wychowawczy, kazali brać a dla nich będzie się liczyło od tego dnia którego powinnam zjawić się w pracy:rolleyes:

aaa i ja wykorzystałam 3 lata wychowawczego...

Balbina200
23-11-2011, 15:55
Musisz sprawdzić - zadzwoń może do Inspektoratu Pracy - czy zwolnienie podczas wychowawczego przedłuża wychowawczy (bo na macierzyńskim i podczas urlopu nie wlicza się do nich), ale obawiam się, że może być na nie. Chyba, że jesteś teraz na urlopie i masz zwolnienie.

Elena76
23-11-2011, 16:17
Balbina, po prostu pracodawca roku roku :rolleyes:

ps. czy to przypadkiem nie wydawnictwo?

Arnika
23-11-2011, 16:50
Pasiulka... spotkałam taką lampę.. są i kinkiety, do Twojej łazienki była by ładna i nie kosztuje majątku.... http://www.polskielampy.pl/lampa-wiszaca-idesia-md-937051a-italux-p-735.html
(http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.polskielampy.p l%2Flampa-wiszaca-idesia-md-937051a-italux-p-735.html)

adk
23-11-2011, 22:14
Balbina, po prostu pracodawca roku roku :rolleyes:

ps. czy to przypadkiem nie wydawnictwo?

Ja też mam dobrą historię i to z fundacji promującej odpowiedzialny biznes i dający nagrody w stylu "Pracodawca przyjazny mamom" ;-). I trochę dzięki tej fundacji od 6 lat jestem bez pracy - ani macierzyński, ani wychowawczy... Przekonali mnie, że matka chorującego dziecka nie ma szans na pracę. A jak zaczęłam szukać bo Młodszy rzadziej już chorował, to okazało się, że jestem w zagrożonej ciąży - i kto by mnie wtedy zatrudnił (sama nie miałam sumienia).

pasie
23-11-2011, 22:18
w mojej państwówce jak do tej pory zawsze fair - koleżanki po trójkę dzieci porodziły, czasem jedno i nie wracając do pracy drugie..... właśnie dla tego mam cały czas dylemat - ciepła posadka za państwowe pieniądze czy własna firma:rolleyes:

adk
23-11-2011, 22:28
w mojej państwówce jak do tej pory zawsze fair - koleżanki po trójkę dzieci porodziły, czasem jedno i nie wracając do pracy drugie..... właśnie dla tego mam cały czas dylemat - ciepła posadka za państwowe pieniądze czy własna firma:rolleyes:

Oj rozumiem Cię bardzo - ja przenosząc się do tej "wspaniałej" fundacji musiałam założyć własną firmę. Uważam, że własna firma ma sens tylko i wyłącznie jeśli nie mamy jednego klienta. A nie jako ukrywanie zatrudnienia - i zatrudnianie firm zamiast na etat. Ja teraz nie nadaję się zupełnie na własną firmę - po prostu rozkręcenie jakiegoś biznesu wymaga duuuużo czasu. A ja nim nie dysponuję w takich ilościach. Poza tym ja z tych bojących się wszystkiego ;-).

Balbina200
23-11-2011, 22:35
Balbina, po prostu pracodawca roku roku :rolleyes:

ps. czy to przypadkiem nie wydawnictwo?

No, można tak powiedzieć:(

Alicja, nie podcinaj skrzydeł - ja właśnie siedzę nad koncepcją własnego biznesu!
I wierzę, że to najlepsze rozwiązanie dla kobiet, które chcą mieć czas dla dzieci i być samodzielne.

Pasi - też myślisz nad własną?

tofee
23-11-2011, 22:37
No, można tak powiedzieć:(

Alicja, nie podcinaj skrzydeł - ja właśnie siedzę nad koncepcją własnego biznesu!
I wierzę, że to najlepsze rozwiązanie dla kobiet, które chcą mieć czas dla dzieci i być samodzielne.

Pasi - też myślisz nad własną?

Zastanawiam się czy to taki etap w życiu jak kobieta ma małe dziecko, z jaką mamą nie rozmawiam to każda wolałaby własny biznes ... niestety nie każda ma na to pomysł :bash:.

monika996
23-11-2011, 22:40
no tak najlepiej na swoim. ale zaczynać od zera???!!!:bash:

adk
23-11-2011, 22:44
No, można tak powiedzieć:(

Alicja, nie podcinaj skrzydeł - ja właśnie siedzę nad koncepcją własnego biznesu!
I wierzę, że to najlepsze rozwiązanie dla kobiet, które chcą mieć czas dla dzieci i być samodzielne.

Pasi - też myślisz nad własną?

Myślę, że to zależy też od zawodu/usług tej własnej firmy. Ja wiązałabym się prawdopodobnie z którymś z moich zajęć księgowa/finansistka - bo z tym czułabym się najlepiej. I w takich zawodach nie mogę powiedzieć w jakimś miesiącu klientowi "pan wybaczy miałam trudny okres i fakturki są nie zaksięgowane, Vat nierozliczony, itp" Oczywiście mam taka przerwę,m że najpierw szkolenie.
Ale mam koleżankę w szkoleniówce i jak jest zmęczona to nie szuka zleceń i siedzi sobie w domu i odpoczywa. Inna koleżanka w handlu nieruchomościami - "orze jak może". Wszystko zależy od rodzaju oferowanych usług. Ja jestem z tych pesymistycznie patrzących na świat.

Balbina200
23-11-2011, 22:51
no tak najlepiej na swoim. ale zaczynać od zera???!!!:bash:

Ja z jednej strony myślę, że dojrzałam do tej decyzji i że wolę zarabiać dla siebie niż na kogoś.
Z drugiej strony nie mam za bardzo innego wyjścia (poza niepracowaniem i zajmowaniem się dziećmi), bo kto zatrudni nawet superwykwalifikowaną i doświadczoną babkę w średnim wieku z trójką małych jeszcze dzieciaczków:rolleyes:
Czasami życie wymusza na nas różne decyzje i okazuje się finalnie, że są dla mnie korzystne.
Więc już się nie obawiam, tylko mam zamiar "wziąć tego byka za rogi":cool:

adk
23-11-2011, 22:54
Ja z jednej strony myślę, że dojrzałam do tej decyzji i że wolę zarabiać dla siebie niż na kogoś.
Z drugiej strony nie mam za bardzo innego wyjścia (poza niepracowaniem i zajmowaniem się dziećmi), bo kto zatrudni nawet superwykwalifikowaną i doświadczoną babkę w średnim wieku z trójką małych jeszcze dzieciaczków:rolleyes:
Czasami życie wymusza na nas różne decyzje i okazuje się finalnie, że są dla mnie korzystne.
Więc już się nie obawiam, tylko mam zamiar "wziąć tego byka za rogi":cool:

I ze mną będzie prawdopodobnie tak samo, ale na razie nie mam siły na tego byka :-).
Jak zaczynałam szukać pierwszej pracy modliłam się, żeby mnie nie spotkało w życiu szukanie pracy po 40-tce. Modlitwy nie zostały wysłuchane...

Balbina200
23-11-2011, 23:06
Jak zaczynałam szukać pierwszej pracy modliłam się, żeby mnie nie spotkało w życiu szukanie pracy po 40-tce. Modlitwy nie zostały wysłuchane...

Hmm... ja w tym roku obchodziłam swoją 40-tkę:)
I nie uważam, że to koniec życia:no:
Wprost przeciwnie zaczynam wiele rzeczy na nowo.
Nawet myślę, że za chwilę więcej niż bym chciała:cool:

monsanbia
23-11-2011, 23:09
Balbina, spadłam z kanapy!
40!??????
No na 20 nie wyglądasz! Ale więcej niż 32-33 bym Ci nie dała!
Ale jaja

Paśka, polazłaś po ten wynik, bo normalnie Cię*uduszę!

adk
23-11-2011, 23:19
A ja jakoś coraz gorzej się czuję ze swoim wiekiem. Może dlatego, że nie miałam czasu nacieszyć się tak po prostu rodziną. "Przejrzałam ostatnio swoje życie" i się popłakałam. Wiem wiem inni mają gorzej, ale doszłam ostatnio do wniosku - że tylko 2 lata małżeństwa upłynęło mi na "normalnym" życiu. Reszta to wieczny szpital i choroby. Tylko ciągle coś złego nas dopada. Jestem już zmęczona i czuję się jak 70-latka. Serio. Taka zmęczona życiem.
Kończę i idę spać, bo mam znowu smutasa, a nie chciałam.

Balbina200
23-11-2011, 23:19
Balbina, spadłam z kanapy!
40!??????
No na 20 nie wyglądasz! Ale więcej niż 32-33 bym Ci nie dała!
Ale jaja

Paśka, polazłaś po ten wynik, bo normalnie Cię*uduszę!

32-33 - pasuje:) I tego się trzymajmy:cool:
Bo ja taka niedojrzała jestem:D

Też czekam na ten Pasiowy wynik i tak wpadam tu co chwilę i wątek zaśmiecam:eek:
Już znikam, tylko napisz w końcu, że jest ok:hug:

Arnika
24-11-2011, 07:12
Pasiulka widziałaś mojego lina z żyrandolem/zwisem do łazienki?


Adk:hug:

Balbina... można otworzyć , tylko co??????

pasie
24-11-2011, 09:24
jadę po wynik, trzymajcie kciuki, będę później.....

Arnika
24-11-2011, 09:29
:hug:

http://www.emito.net/files/imagecache/ng_group_profile/ng/crossed-fingers.jpg

monika996
24-11-2011, 09:55
no był wczoraj wieczor zwierzen Balbina :wigglesuper jesteś. ila ma najmłodsza pociecha???
adk to chyba jesień tak na ciebie wpływa. myśl pozytywnie:)
aga napisz zaraz jak dostaniesz wynik:hug:

Balbina200
24-11-2011, 10:27
Trzymam te kciuki, trzymam, aż mnie ręce bolą!


no był wczoraj wieczor zwierzen Balbina ila ma najmłodsza pociecha???

Ano, trochę sobie wczoraj pojechałyśmy:rolleyes:
Późna pora była i pogoda taka smętna:cool:
Czasami dobrze wyrzucić różne emocje:cry:.
Sorry Pasi, że tak w Twoim wątku wyszło:oops:

A najmłodszy synek ma 2 i pół roku, córeczka - 4 latka, a najstarszy - pierwszoklasista 6 i pół.


Balbina... można otworzyć , tylko co??????

Żeby to takie proste było:)
Jak zacznę i będzie perspektywicznie to się podzielę doświadczeniem.
Mój mąż, który prowadzi dwie firmy (a z iloma innymi zaczynał to już nawet nie pamiętał - nowym firmom daje na rozruch jakieś 6 mcy, jeśli nie zaskoczą w wystarczającym stopniu rezygnuje) mówi, żeby się nie poddawać, bo statystycznie było tak, że z 10 nowych firm po roku zostaje połowa, a po pięciu latach - dwie, trzy. Po dziesięciu jedna dobrze prosperująca:(
Teraz nawet szybciej nastąpi weryfikacja, bo świat się szybciej zmienia.
Z jednym biznesem już próbowałam - nie wyszło tak, jak było zakładane, ale mam cenną lekcję, z której zamierzam wyciągnąć wnioski.

zuz@nka
24-11-2011, 10:58
jadę po wynik, trzymajcie kciuki, będę później.....

tylko nie szwędaj się po tikejach i innych sklepach bo nas palce rozbolą od ściskania ;)

aneta s
24-11-2011, 11:13
Pasie no to czekamy na wynik:hug:
Ja po 10 latach pracy na wlasny rachunek marze o pracy gdzie bede mogla pojsc na 8 godzin, potem spokojnie wrocic do domu - o czasie i cieszyc sie zyciem...:lol2:

adk
24-11-2011, 11:28
Arnika, Monika, Balbina - dzięki.
Zdecydowanie - jesień powinno się wykreślić z mojego kalendarza :-).
Nie jestem na bieżąco - ale kojarzę coś o badaniach Pasi i też trzymam kciuki.

hazeleyes1982
24-11-2011, 11:37
Trzymamy:hug:

monika996
24-11-2011, 12:55
ojBalibina to ty młoda mama jesteś:rotfl:

Arnika
24-11-2011, 13:14
Pasiulka i co????????

pasie
24-11-2011, 14:40
na szybko - NIE JEST ŹLE:):):)

więcej wieczorem, pa

monika996
24-11-2011, 14:42
aż chce się powiedzieć.nie mówiłam:)

duś
24-11-2011, 14:54
się cieszę, fajnie ze możesz odetchnąć ;)

aneta s
24-11-2011, 15:11
ufffff...no to czekamy na wieczorne wiesci:hug:

Arnika
24-11-2011, 16:25
na szybko - NIE JEST ŹLE:):):)

więcej wieczorem, pa
Czy już czasami nie jest wieczór??


Czekamy Paśku... :)

pasie
24-11-2011, 16:30
Dziewczyny:hug:
Wasze kciuki się przydały - mało się znam na badaniach ale Pani doktor mi trochę przez telefon powiedziała a reszta ustaleń na wizycie - mam dysplazję ale jeszcze nie raka, podetną albo i nie :D chore miejsce i trzeba będzie się częściej badać - ufffffffffff

tofee
24-11-2011, 16:55
Ufffffffff ;) do wieczora.

monsanbia
24-11-2011, 17:39
Pasiu, tym razem jak napiszę - a nie mówiłam! nikt nie pokręci nosem :p

juhuuuuu :wave:

super! i niech to będzie ostatni raz :yes:

lidszu
24-11-2011, 18:07
tylko nie szwędaj się po tikejach i innych sklepach bo nas palce rozbolą od ściskania ;)
ależ oczywiście, że się szlajała, bo wpadłam na nią w Blue City :lol2:

Pasiulka, cieszę się, że wyniki OK :D Buźka :D

monsanbia
24-11-2011, 18:11
ależ oczywiście, że się szlajała, bo wpadłam na nią w Blue City :lol2:



:lol:
agentki
jedna z drugą :lol2:

w 5 lat nie nadrobię tylu łazikowań po sklepach ile wy w miesiąc dajecie radę :p

pasie
24-11-2011, 18:28
ależ oczywiście, że się szlajała, bo wpadłam na nią w Blue City :lol2:

Pasiulka, cieszę się, że wyniki OK :D Buźka :D

nooo cooo z psiapsiółką na zakupy się wybrałyśmy:D

dzięki Lidzia:hug: mam nadzieję, ze w przyszłym tygodniu się zobaczymy:yes:

monika996
24-11-2011, 18:30
Paśku znów coś kupiłaś??? buciki???

pasie
24-11-2011, 18:31
Paśku znów coś kupiłaś??? buciki???

nieeee, stołek do łazienki:lol2:

Elena76
24-11-2011, 18:36
Pasiula, jak dobrze przeczytać, że te najgorsze obawy się nie sprawdziły :hug:

co za stolek wynalazłaś? :cool:

monika996
24-11-2011, 18:37
stołek czy krzesełko?

pasie
24-11-2011, 18:39
stołek czy krzesełko?

prosty, kwadratowy stołek z drewna, przeznaczony do łazienki - jak się ogarnę to może cyknę fotkę;)

e-mól
24-11-2011, 18:41
Bardzo się cieszę z wyników, a stołek szybko pokaż, ja jutro po trzech tyg. siedzenia/ lezenia w domu zostanę jutro zabrana przez małza do duzego miasta :) i do tk,ja sobie pójdę, może zaslonka będzie, tylko żeby ta wyprawa się złe nie skończyła, ale MUSZĘ!!! Bo psychicznie siadam.

Arnika
24-11-2011, 18:42
Ufff...

ale żeby po niebieskim mieście latać....??????????????
A gdzie i co to takie?

pasie
24-11-2011, 18:44
Bardzo się cieszę z wyników, a stołek szybko pokaż, ja jutro po trzech tyg. siedzenia/ lezenia w domu zostanę jutro zabrana przez małza do duzego miasta :) i do tk,ja sobie pójdę, może zaslonka będzie, tylko żeby ta wyprawa się złe nie skończyła, ale MUSZĘ!!! Bo psychicznie siadam.

u nas zasłonki nawet jednej sztuki :no: stołek, który już wcześniej widziałam ale nie kupiłam, potem zniknął a dziś był znowu:D

pasie
24-11-2011, 18:45
Ufff...

ale żeby po niebieskim mieście latać....??????????????
A gdzie i co to takie?
takie centrum handlowe niedaleko mnie:yes:

rasia
24-11-2011, 18:54
No to uuuffffff...:D
A teraz pokazuj stołeczek!:lol:... z TKM?:rolleyes:

pasie
24-11-2011, 19:38
fotki cyknięte - ale wrzucę jak Zu położę...

aneta s
24-11-2011, 19:57
Pasiulka jak dobrze czytac takie wiesci:)

Balbina200
24-11-2011, 22:23
Cudownie:hug:

monika996
24-11-2011, 22:26
już nie doczekam się stołka. pewnie pasie usnęla z ZU:goodnight:

lidszu
24-11-2011, 23:01
Zu już pewnie śpi, więc dawaj foty, bo widzę, że jesteś :D

monsanbia
24-11-2011, 23:06
Zu już pewnie śpi, więc dawaj foty, bo widzę, że jesteś :D

jest a jakoby jej nie było

Lidzia, a Ty się nie upominaj o foty bo Ci zaraz rykoszetem odda :p

pasie
25-11-2011, 10:56
o tej porze to już mnie nie było - komp był włączony bo małż siedział...

foty, proszę nie zwracać uwagi na brud łazienkowy - dopiero dziś dzień sprzątania:D
http://i52.tinypic.com/wiahib.jpg
http://i54.tinypic.com/241j9d1.jpg

u Zu powstaje mała galeryjka
http://i51.tinypic.com/25a66f6.jpg
http://i52.tinypic.com/nywyoj.jpg

wieszaczki też z tkmaxx
http://i55.tinypic.com/2itmmo2.jpg

http://i52.tinypic.com/2lswf90.jpg

lidszu
25-11-2011, 11:08
super wyszło :D

widziałam wczoraj te wieszaczki i się nawet nad nimi zastanawiałam :)

zuz@nka
25-11-2011, 11:20
super wyszło :D

widziałam wczoraj te wieszaczki i się nawet nad nimi zastanawiałam :)

no no krążyłaś po naszym terenie i nie wpadłaś :(

kocimieta
25-11-2011, 12:04
Witaj pasie! Dopieszczasz śliczny nowy dom i piszesz,że masz pozwolenie na budowę: nowe na obecny czy nowe na nowy ? :)

hazeleyes1982
25-11-2011, 12:22
Dziewczyny:hug:
Wasze kciuki się przydały - mało się znam na badaniach ale Pani doktor mi trochę przez telefon powiedziała a reszta ustaleń na wizycie - mam dysplazję ale jeszcze nie raka, podetną albo i nie :D chore miejsce i trzeba będzie się częściej badać - ufffffffffff

Wiedzialam, ze bedzie gucio:wave:
pasiulku, jaki Ty masz kibelek do umywalki Roca Bol?

pasie
25-11-2011, 12:30
Witaj pasie! Dopieszczasz śliczny nowy dom i piszesz,że masz pozwolenie na budowę: nowe na obecny czy nowe na nowy ? :)

pozwolenie na ten w którym już mieszkam - to dłuuuga historia;)

pasie
25-11-2011, 12:31
Wiedzialam, ze bedzie gucio:wave:
pasiulku, jaki Ty masz kibelek do umywalki Roca Bol?

mam V&B Subway:yes:

cieszę się, że wyszło gucio:D

hazeleyes1982
25-11-2011, 12:38
Pytam, bo wyglada troche jak meridian-n.Pieeekny jest.
Swoja droga, wszystkie te duperelki bledna, przy temacie zdrowia,wiec pasiulku-kiedy oblewamy wirtualnie?:)

pasie
25-11-2011, 12:45
z piciem poczekam do poniedziałku, zobaczę co lekarka powie a potem możemy oblewać;)

kocimieta
25-11-2011, 13:13
Zacząć oblewać pomalutku możesz juz zaczynać, bo jak czytam, prognozy zdrowotne na szczęscie raczej optymistyczne:) dom piękny, pozwolenie jest, jakakolwiek historia jest z tym związana - skończyła się dobrze. Ja kiedyś miałam kłopot z zatwierdzeniem projektu zamiennego domu, w którym obecnie mieszkamy, były nerwy, jakas komisja z urzędu, dużo pism do nas i od nas, ale było - minęło i jest ok. Ale stres pamiętam i ten budowlany i jak czekałam na wynik badania po biopsji. Brrr... Wszystkiego dobrego :hug:

pasie
25-11-2011, 13:15
Dziękuję Kocimiętko:hug:

Gosiek33
25-11-2011, 14:49
GRATULACJE PNB... wreszcie :yes: i cieszę się, że dobrze jest ;)

pasie
25-11-2011, 16:23
GRATULACJE PNB... wreszcie :yes: i cieszę się, że dobrze jest ;)

dzięki Gosiu:)

monsanbia
25-11-2011, 18:21
Paśku!!!
Gratuluję!!!
Teraz musimy się spotkać i wszystko nam opowiesz! Ile czasu trwało od złożenia wniosku? Musieliście robić w końcu ten nowy projekt?
A zmienili wasze tereny na mieszkalne? Bo u nas ostatnio zmienili (tyle że w urzędzie mówią*że trzeba robić wszystko od nowa :( )

pasie
25-11-2011, 18:34
Paśku!!!
Gratuluję!!!
Teraz musimy się spotkać i wszystko nam opowiesz! Ile czasu trwało od złożenia wniosku? Musieliście robić w końcu ten nowy projekt?
A zmienili wasze tereny na mieszkalne? Bo u nas ostatnio zmienili (tyle że w urzędzie mówią*że trzeba robić wszystko od nowa :( )

Monia dzieki:)
musiałam złożyć o nowe warunki zabudowy i to trwało najdłużej potem mój kierbud zmieniał projekt całe wakacje i wrzesień:bash: a tam tylko chodziło o zmianę nazwy pomieszczeń i bramę garażową zamiast okien a w Starostwie poszło chyba najszybciej:yes:

ja nie sprawdzałam czy zmienili tereny - dowiedziałam się że tamto Rozporządzenie nieobowiązuje i dlatego wystąpiłam o WZ...

adk
25-11-2011, 21:07
Pasie co tu dużo gadać GRATULACJE i wielkie UFFFF :D

pasie
25-11-2011, 22:35
Dzięki Aluś:hug:

zuz@nka
26-11-2011, 08:01
nie rozumiem braku szampana ;)

taka kwila a gospodynie nie świętuje !!!!!!!!!!!

Pasiu - GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!

pasie
26-11-2011, 08:05
nie rozumiem braku szampana ;)

taka kwila a gospodynie nie świętuje !!!!!!!!!!!

Pasiu - GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!

Czekam aż się uprawomocni:D

Dzięki:hug:

zuz@nka
26-11-2011, 08:34
Czekam aż się uprawomocni:D

Dzięki:hug:

i cooooooooooo i że do tego czasu ma nam w buzi zaschnąć ;)

może chociaż wodę postaw ;)

lidszu
26-11-2011, 10:43
Aguś, gratulacje PnB !!!! :D :D :D

A jak nam tu czegoś nie postawisz, to się obrazimy

lidszu
26-11-2011, 10:45
no no krążyłaś po naszym terenie i nie wpadłaś :(
jeździłam w poszukiwaniu bluzki na imprezkę i z Blue City pojechałam jeszcze do Promenady. Za to w środę jestem cała twoja :D

pasie
26-11-2011, 11:42
Prosze bardzo:D

http://th.interia.pl/30,bcd49ac724565966/drink_d.jpg

http://www.neolink.pl/files/imagecache/photo-list/drinki.jpg

reszta wieczorkiem;)

rasia
26-11-2011, 12:21
Pasiku, ogromne podwójne GRATULKI!!! Za wyniki i za "Pozwolenie"!!!:cool::lol2:

pasie
26-11-2011, 12:23
Dzięki Rasiu i Lidziu :D

ten tydzień był cały baaaaaardzo pozytywny, chyba dlatego, że mój znak zodiaku się zaczął:D

rasia
26-11-2011, 12:27
Dzięki Rasiu i Lidziu :D

ten tydzień był cały baaaaaardzo pozytywny, chyba dlatego, że mój znak zodiaku się zaczął:D
To super!!! :lol:
(w przeciwieństwie do mnie - mój znak zodiaku się skończył i zaczęło się wszystko walić:()

e-mól
26-11-2011, 14:28
No gratulacje, ponowne.
można się czestowac?
Który bezalkoholowy?

nitubaga
26-11-2011, 16:40
Ykhm...

no to jak pozwolenie na budowe jest to....













































kiedy zaczynacie budowę? ;) ;) ;) :D:D:D:D

To chyba takie pytanie pada najcześciej nie? ;)

e-mól
26-11-2011, 19:09
Taboret bardzo fajny, piękne drewno, ale jakoś ginie w łazience, może do wiatrolapu go?
pokój Zu jak na moje za słodki, ale śliczny, galeryjke bym chyba zdjęła póki ciut bardziej się nie rozrosnie tak powiedzmy do min 6 szt, ale pomysł fajny, zmierzysz dla mńie te wieszaczki, jakie są szerokie, tez mam jakieś z tk ale inna metka. Właśnie wypelnilam babechami jedna szafę u dziewczyn zawiesilam drążek i wieszaczki z tk super a z ikea za szerokie.

pasie
26-11-2011, 20:01
No gratulacje, ponowne.
można się czestowac?
Który bezalkoholowy?

dzięki:)
bezalkoholowy proszę
http://qchnia.files.wordpress.com/2008/07/3koktajle.jpg



Ykhm...

no to jak pozwolenie na budowe jest to....















kiedy zaczynacie budowę? ;) ;) ;) :D:D:D:D

To chyba takie pytanie pada najcześciej nie? ;)

nitka u mnie to raczej - kiedy wreszcie skończymy;)


Taboret bardzo fajny, piękne drewno, ale jakoś ginie w łazience, może do wiatrolapu go?
pokój Zu jak na moje za słodki, ale śliczny, galeryjke bym chyba zdjęła póki ciut bardziej się nie rozrosnie tak powiedzmy do min 6 szt, ale pomysł fajny, zmierzysz dla mńie te wieszaczki, jakie są szerokie, tez mam jakieś z tk ale inna metka. Właśnie wypelnilam babechami jedna szafę u dziewczyn zawiesilam drążek i wieszaczki z tk super a z ikea za szerokie.

1.wieszaczki mają 29cm szerokości
2.stołek w łązience z powodów czysto praktycznych - szukałam takiego który chowa się po szafkę, bo służy do siedzenia jak Zu się kąpie i do odkładnia ubrań jak dzieciaki się rozbierają do kąpieli
3. ja nie wiem czemu to na zdjęciach tak dziwnie wygląda ale ramki zaczynają sie na 120 cm - to chyba nie za wysoko:rolleyes: w każdym razie kolejne 3 czekają na powieszenie czytaj kogoś kto wywierci dziurę;)
stwierdzam, że moja lustrzanka robiąc zdjecia na trybie automat jakoś zaburza proporcję - moje pomieszczenia są raczej małe a na zdjęciach wychodzą inaczej....

e-mól
27-11-2011, 00:55
A dużo ich mieli, wybierasz się w najbliższym czasie znowu?

Jak Ci zależy to mogę Ci moje odstąpić, bo mam dwa komlplety różowych, a teraz są tylko miksy?

pasie
27-11-2011, 08:45
A dużo ich mieli, wybierasz się w najbliższym czasie znowu?

Jak Ci zależy to mogę Ci moje odstąpić, bo mam dwa komlplety różowych, a teraz są tylko miksy?

Emolku widziałam dwa komplety ale po tym co wczoraj tam sie działo co już nic może nie być;) ja te różowe też widziałam ale jakoś właśnie te kolorowe mi lepiej podpasowały a mam też komplet z IKEA - także dzięki ale wieszaków Zu już wystarczy:D

jak trafią się jeszcze te kolorowe to Ci kupić?

e-mól
27-11-2011, 16:24
O tak, a przypomnisz ile kosztowały, bo nawet kilka kompletów by mi się przydało. Ja je mam w szafie 35 gł i sie nad wieszaczkami nie zastanawiałam jak tą głębokość wymyśliłam, jeszcze pomyślałam że do jakiegoś H&M czy innego z dzidziowymi podjadę spytać czy podzielą się wieszakami.

monika996
27-11-2011, 19:47
Dzięki Rasiu i Lidziu :D

ten tydzień był cały baaaaaardzo pozytywny, chyba dlatego, że mój znak zodiaku się zaczął:D i mój się zaczął:wave: z którego jesteś Pasiu?

monika996
27-11-2011, 19:48
oj impreza u pasi mnie ominęła:offtopic:

Elena76
27-11-2011, 19:52
Pasieńko, gratuluję PnB :)
to kiedy wbijacie łopatę ;)

wybrałaś może to oświetlenie do łazienki?

Arnika
27-11-2011, 19:57
Chyba już wbili... jak się uprawomocniło to pozwolenie... I jak teraz będą zasuwać z budową... to będzie dopiero ekspres... 200% normy jak w PRLu.... ;)

Gratulki Pasiulka...

I co się nie pochwaliłaś, że starsza się robisz...
Wszystkiego naj i dużo zdrówka:)

A co właśnie z oświetleniem....?

pasie
27-11-2011, 22:21
i mój się zaczął:wave: z którego jesteś Pasiu?

z 1-go:D

pasie
27-11-2011, 22:23
Chyba już wbili... jak się uprawomocniło to pozwolenie... I jak teraz będą zasuwać z budową... to będzie dopiero ekspres... 200% normy jak w PRLu.... ;)

Gratulki Pasiulka...

I co się nie pochwaliłaś, że starsza się robisz...
Wszystkiego naj i dużo zdrówka:)



A co właśnie z oświetleniem....?


Wiolus dzięki :)

się nie chwalę bo jeszcze przez 3 dni mam 33 lata:D

oświetlenie jeszcze chwilkę poczeka bo teraz u nas same urodzino-imieniny się zaczęły i za prezentami latam;)

pasie
27-11-2011, 22:25
Pasieńko, gratuluję PnB :)
to kiedy wbijacie łopatę ;)

wybrałaś może to oświetlenie do łazienki?

Ell dzięki:)
za oświetleniem nawet się nie rozejrzałam - imprezowo weekend minął a tamten tydzień zdominowały sprawy zdrowotne;) może ten będzie luźniejszy:rolleyes:

pasie
27-11-2011, 22:29
O tak, a przypomnisz ile kosztowały, bo nawet kilka kompletów by mi się przydało. Ja je mam w szafie 35 gł i sie nad wieszaczkami nie zastanawiałam jak tą głębokość wymyśliłam, jeszcze pomyślałam że do jakiegoś H&M czy innego z dzidziowymi podjadę spytać czy podzielą się wieszakami.

Emolku kosztowały 14 zł za 5 szt.

e-mól
27-11-2011, 22:37
To jakby Ci się chciało bawić w wysyłki, to tak ze 3 kpl by mi się przydały.

pasie
27-11-2011, 22:47
To jakby Ci się chciało bawić w wysyłki, to tak ze 3 kpl by mi się przydały.

jak będą to kupię - tylko nie wcześniej jak we wtorek:yes:

adk
27-11-2011, 22:56
Pasiu - to Ty młodzieżówka jesteś :-).
W razie jakbym nie trafiła na FM w tygodniu już zostawiam życzenia urodzinowe wszystkiego NAAAAAAJ przede wszystkim DUUUUUŻO ZDROWIA :D.

pasie
27-11-2011, 23:00
Pasiu - to Ty młodzieżówka jesteś :-).
W razie jakbym nie trafiła na FM w tygodniu już zostawiam życzenia urodzinowe wszystkiego NAAAAAAJ przede wszystkim DUUUUUŻO ZDROWIA :D.

taaa młodzieżówka;)

Dzięki Aluś :) wpadaj w czwartek na wirtualną imprezkę:D

adk
27-11-2011, 23:08
Dzięki za zaproszenie, wpadnę :-)

monika996
28-11-2011, 08:08
Wiolus dzięki :)

się nie chwalę bo jeszcze przez 3 dni mam 33 lata:D

oświetlenie jeszcze chwilkę poczeka bo teraz u nas same urodzino-imieniny się zaczęły i za prezentami latam;) no to ja 10 dni młodsza:)
wpadam w czwartek na szampana

Elena76
28-11-2011, 08:45
Ell dzięki:)
za oświetleniem nawet się nie rozejrzałam - imprezowo weekend minął a tamten tydzień zdominowały sprawy zdrowotne;) może ten będzie luźniejszy:rolleyes:

Pasie, dzięki Tobie natchnęło mnie, żeby zrobić porządek z dolną łazienką - zamontowaliśmy w końcu szafkę z umywalką i parę innych pierółek, bo akurat oświetlenie to tam miałam od początku docelowe.

pasie
28-11-2011, 10:01
Dzięki za zaproszenie, wpadnę :-)


no to ja 10 dni młodsza:)
wpadam w czwartek na szampana

wpadajcie, wpadajcie:yes:

pasie
28-11-2011, 10:03
Pasie, dzięki Tobie natchnęło mnie, żeby zrobić porządek z dolną łazienką - zamontowaliśmy w końcu szafkę z umywalką i parę innych pierółek, bo akurat oświetlenie to tam miałam od początku docelowe.

widzisz a mnie znowu coś rozproszyło - je jednak jestem mega niezorganizowana:bash:

monsanbia
28-11-2011, 12:27
Pasie, dzięki Tobie natchnęło mnie, żeby zrobić porządek z dolną łazienką - zamontowaliśmy w końcu szafkę z umywalką i parę innych pierółek, bo akurat oświetlenie to tam miałam od początku docelowe.

A foty to jakieś SOM?

Elena76
28-11-2011, 12:46
A foty to jakieś SOM?

No i wydało się, że koleżanka do mnie już nawet nie zajrzy :P

monsanbia
28-11-2011, 12:52
No i wydało się, że koleżanka do mnie już nawet nie zajrzy :P

SOM!? Łojezu ... :rolleyes: (nie mogę dotrzeć do wątku bo się cały czas coś nowego pojawia od góry)

monsanbia
30-11-2011, 20:26
Paśku :(
Czemuś uciekła :(