Zobacz pełną wersję : Pasie budują - komentarze
Pasiulka i co... zastosowałaś którąś z metod?
Jak dzisiaj zdrówko? Twoje i rodzinki?
Pasiulka i co... zastosowałaś którąś z metod?
Jak dzisiaj zdrówko? Twoje i rodzinki?
Taaa postawiłam cebulę - Starszak odmawia wzięcia czegokolwiek w postaci płynnej, on bardziej niż kaszel to na ucho się skarży, moje zatoki już trochę lepiej ale głowa nadal boli szczególnie po nocy- siedzimy wszyscy w domu to powoli do siebie dojdziemy, ja w poniedziałek idę do laryngologa więc zobaczymy...
Dziękuję z życzonka i Tobie i Gosi:)
A cebulę poustawiałaś po pokojach i domu?
jak starszak nie chce... to nie... ale p[oustawiać ją mozesz...
Jak w dzień protestują to połóż koło łózek w nocy i niech śpią... a ona zrobi swoje... Nawet dzieciaki nie bedą wiedziały....
A kapustę rozbiłaś i przyłożyłaś na czoło... albo cebulę...?
NIE...
Bo lepiej do laryngologa i da prochy... będzie lepiej....
Pasiuka... zdrówka życzę..... Tobie i dzieciakom....
A geranium pewnie nie masz w domu?
Ja tez nie... ale starsze babcie miewają.... Daj do ucha i przejdzie...
Albo masz krople Otinim? to zapodaj;)
W końcu nie zrozumiałam czy cebulę rozłożyłaś czy nie....
cebulę tak:) a głowę sobie smaruję taką maścią końską - pali jak diabli ale pomaga:yes: ale antybiotyk też biorę bo jak mi te zatoki zaatakowało to dostałam gorączki a wcześniej miałam półtora tygodnia katar i lekarka stwierdziła, że nie ma na co czekać aaa i starszy krople do ucha dostał - cyrk ze wpuszczaniem niezły:bash:
Radosnego i szczęśliwego Nowego Roku z marzeniami o które warto walczyć,
z radościami którymi warto się dzielić, z przyjaciółmi z którymi warto być i z nadzieją bez której nie da się żyć!
http://img580.imageshack.us/img580/9720/20121l.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F580%2F20121l.jpg%2F)
Uploaded with ImageShack.us (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us)
nitubaga
01-01-2012, 22:18
Pasie - ja tak się tylko chciałam przypomniec ;)
Jak zdrówko Twoje i rodzinki dzisiaj???????
Jak zdrówko Twoje i rodzinki dzisiaj???????
moje znacznie lepiej:D
Starszak jeszcze chyba za krótko bierze antybiotyk:rolleyes:
Anetko dziekuję bardzo:)
Nitka zaraz ślę:yes:
http://img823.imageshack.us/img823/9246/heappynewyear.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/823/heappynewyear.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Spóźnione ale szczere wszystkiego naj..i tymze sposobem mam 11000 posta hehehe
monsanbia
03-01-2012, 19:21
Jak zdrówko u mojej ulubionej Agi w okolicy? ;)
Pasiulka, zdrówka dla ciebie i dzieciaków zostawiam :hug:
u mnie Olga się rozłożyła (pierwszy raz od zeszłej zimy) i siedzę z nią do końca tygodnia w domu. Chyba jakiś wirus panuje, bo ją też ucho boli i w przedszkolu słyszałam, że dużo dzieci teraz na uszy choruje
Jakie u Ciebie tłumy przy tych chorobach :) Zdrowiejcie szybciutko i korzystajcie z pięknej wiosny tej zimy. Ale wiecie co, nie żarty, ja już widziałam magnolię szykującą się do kwitnięcia. Aż żal będzie jak przyjdą mrozy i wszystko przemarznie :(
monika996
03-01-2012, 21:29
Aga jak u ciebie??? dzieciaki lepiej???? zatoki twoje lepiej??? a sinuspax kupiłaś???
Jak zdrówko u mojej ulubionej Agi w okolicy? ;)
na piątkę z plusem:D
No to dobrze, że już dobrze... :)
A dzieci jak?
A katar przeszedł?
monsanbia
03-01-2012, 21:40
na piątkę z plusem:D
to co? kaweka? ;)
Dziewczynki ze zdrówkiem całkiem dobrze - mam nadzieje, że te zatoki już nie wrócą:no: Starszak mnie trochę uziemił:rolleyes:
Lidzia zdrówka dla Małej:hug: a wiesz, że mój P. od nowego roku nie pali:jawdrop: zobaczymy ile wytrwa - ostatnio udało mu się 8 lat;)
to co? kaweka? ;)
chyba po niedzieli - jak już starszaka z domu wyślę:yes:
monsanbia
03-01-2012, 21:43
chyba po niedzieli - jak już starszaka z domu wyślę:yes:
To już nawet za słowo trzymać nie muszę :no:
Do po niedzieli :D
monika996
03-01-2012, 21:49
Dziewczynki ze zdrówkiem całkiem dobrze - mam nadzieje, że te zatoki już nie wrócą:no: Starszak mnie trochę uziemił:rolleyes:
Lidzia zdrówka dla Małej:hug: a wiesz, że mój P. od nowego roku nie pali:jawdrop: zobaczymy ile wytrwa - ostatnio udało mu się 8 lat;)no nieżle wytrwał. ja nie cierpię papierosów. więc M pilnuj i nie pozwalaj już palić
chyba po niedzieli - jak już starszaka z domu wyślę:yes:Aga mam nadzieję ,że starszak wcześniej do formy wróci:)
no nieżle wytrwał. ja nie cierpię papierosów. więc M pilnuj i nie pozwalaj już palić
Aga mam nadzieję ,że starszak wcześniej do formy wróci:)
wróci, wróci :) ale w piątek ma imieniny i teściowie się zapowiedzieli więc muszę chałupę ogarnąć i zrobić coś do jedzenia :rolleyes:
monika996
03-01-2012, 21:52
Pasiulku wiesz masz pracowity weekand.
moje zdjęcia doszły????
Pasiulku wiesz masz pracowity weekand.
moje zdjęcia doszły????
fotki doszły:) pisałam u Ciebie:D
pracowity :yes:
monika996
03-01-2012, 21:58
oj aga jestem troche zakręcona:o
chyba tym nowym rokiem:lol2:
oj aga jestem troche zakręcona:o
chyba tym nowym rokiem:lol2:
mi jakoś ten nowy rok słabo się zaczyna - dziś obudziłam się o 10.30:o Zu spała jeszcze do 11-tej, oczywiście przedszkole odpadło a musze na zakupy skoczyc bo jutro imieniny starszaka:rolleyes:
Eee to jesteś chociaż wyspana :)
Eee to jesteś chociaż wyspana :)
nie bardzo :no: poszłam spać po 2-ej
Hej Pasieńko :)
ja też ostatnio chodzę spać 1-2 ale muszę wstawać sporo wcześniej ;)
piękną lampę upatrzyłaś sobie nad stół :cool: swego czasu był to mój faworyt do salonu, tyle że w wersji czarnej, ale po obejrzeniu na żywo okazało się, że nie jest to najlepsze rozwiązanie na główne oświetlenie i zdecydowanie bardziej sprawdzi się nad stołem :)
schodziarz się pojawił? :rolleyes:
monsanbia
05-01-2012, 20:12
Oooo, kogo ja widzę
Elena, tęsknimy
Paśku, buziaki zostawiam
mi jakoś ten nowy rok słabo się zaczyna - dziś obudziłam się o 10.30:o Zu spała jeszcze do 11-tej, oczywiście przedszkole odpadło a musze na zakupy skoczyc bo jutro imieniny starszaka:rolleyes:
Jako wstawacz od tygodnia o 6-stej, skomentuje to tylko że komuś się tutaj w głowach poprzewracało :P
Jako wstawacz od tygodnia o 6-stej, skomentuje to tylko że komuś się tutaj w głowach poprzewracało :P
Toficzku masz całkowitą rację:yes: - nie chce mówić co mój tata powiedział jak po mnie o 11tej podjechał -bo mieliśmy jechać kafle do ich salonu wybierać - ja w szlafroku:o
biorę się za siebie;) i od poniedziałku budzik najpóźniej na 8 nastawiam:o
a co tu tak cichooooooooooooooooooooooooooooooooo ???????????
a co tu tak cichooooooooooooooooooooooooooooooooo ???????????
gospodyni włóczy się po innych wątkach a do siebie nie zagląda wcale:D
To ja zostawiam klika ślad :)
Jak Pasiulka zdrówko?
To ja zostawiam klika ślad :)
Jak Pasiulka zdrówko?
hej Wioluś:)
ze zdrówkiem już dobrze:yes:
ale jutro mam wizytę u gina i się chyba okaże kiedy mnie tną;)
Nie chciałam wprost zapytać...
Więc potrzymam kciuki...
Będzie dobrze... mnie też kroić/cięć chcieli, ale krio 2X załatwiła sprawę...
Nie chciałam wprost zapytać...
Więc potrzymam kciuki...
Będzie dobrze... mnie też kroić/cięć chcieli, ale krio 2X załatwiła sprawę...
ja też chciałabym żeby tak się skończyło więc trzymaj, trzymaj:)
monika996
10-01-2012, 19:56
ja trzymam także:hug:
Pasieńko, to ja też zaciskam kciuki :) zainspirowałaś mnie do zrobienia cytologii - zrobiłam, tylko od 3 tygodni odebrać wyników nie mogę :rolleyes:
Kochana, co z Twoimi schodami? pytałam wcześniej bo chyba przeoczyłaś?
Pasieńko, to ja też zaciskam kciuki :) zainspirowałaś mnie do zrobienia cytologii - zrobiłam, tylko od 3 tygodni odebrać wyników nie mogę :rolleyes:
Kochana, co z Twoimi schodami? pytałam wcześniej bo chyba przeoczyłaś?
Elenko jak oni nie dzwonią to znaczy, że dobra :)
no przeoczyłam;) podobno się robią niby termin montażu po 15 stycznia ale coś małżowi ostatnio stolarz mówił, że się nie wyrobi:rolleyes:
czy uważacie, że taki okap do mojej kuchni nie pasuje?
http://www.ciarko.pl/gfx/ciarko/oferta_produktowa/pl/57/m1337252087.jpg
http://i54.tinypic.com/25zhx5v.jpg
monsanbia
12-01-2012, 19:37
a co w tym czymś jest okapem?
To kółko też? ;)
kółko chyba ozdoba - okap to chyba to małe;)
monika996
12-01-2012, 21:08
Aga czy ty okap masz ze ściany, czy może być z sufitu?
Aga czy ty okap masz ze ściany, czy może być z sufitu?
może być i taka i taka opcja - płytę mam odsuniętą ok20cm od ściany - muszę coś zamówić bo śmierdzi mi;)
ten się małżowi podoba a jeszcze wchodzi w grę
http://www.ciarko.pl/gfx/ciarko/oferta_produktowa/pl/67/1530827102.jpg
http://www.ciarko.pl/gfx/ciarko/oferta_produktowa/pl/40/1640651737.jpg
monsanbia
12-01-2012, 21:42
A ja to bym chyba u Ciebie widziała czarny, duży, tak żeby wypełnić tę lukę nad płytą
taaaki?
http://www.ciarko.pl/gfx/ciarko/oferta_produktowa/pl/17/15129394.jpg
to był nasz pierwszy pomysł jak projektowlismy kuchnie
hazeleyes1982
12-01-2012, 21:53
czesc pasiulku:hug: i ja oficjalnie oddaje swoj glos na ten ostatni (czyli Wasz pierwszy pomysl):yes: piekny jest i moim zdaniem baaardzo pasuje.
czesc pasiulku:hug: i ja oficjalnie oddaje swoj glos na ten ostatni (czyli Wasz pierwszy pomysl):yes: piekny jest i moim zdaniem baaardzo pasuje.
hej Oluś:hug: i dzięki za głosik:)
monika996
12-01-2012, 22:05
ja bym sie jeszcze zastanowiła nad srebną tuba CIARKO ( mam taki tylko nad wyspą).
albo pierwszy wasz pomysł ten czarny
ja bym sie jeszcze zastanowiła nad srebną tuba CIARKO ( mam taki tylko nad wyspą).
albo pierwszy wasz pomysł ten czarny
Monia mnie własnie kusi ta srebrna tuba wyspowa - nie ze ściany tylko własnie z sufitu - jutro mamy coś pooglądać :rolleyes:
idę spać bo jutro mamy z małżem w planach objazdówkę - customform, bartycką, komfort i blue city...
:goodnight:
monika996
12-01-2012, 22:10
hm Aga prześlę ci jak wygląda w mojej kuchni:yes: ale jutro
hm Aga prześlę ci jak wygląda w mojej kuchni:yes: ale jutro
oki:hug:
monsanbia
12-01-2012, 22:36
Tak Aga, taki właśnie
Jak dla mnie tuba pasuje nad wyspy, a u Was ten czarny byłby idealnym dopełnieniem.
Zgrywałby się*dobrze
Wydaje mi się że wyspowy mógłby wyglądać na przekombinowany. Chociaż same w sobie bardzo mi się*podobają
idę spać bo jutro mamy z małżem w planach objazdówkę - customform, bartycką, komfort i blue city...
:goodnight:
Ambitny plan jak na jeden dzień - zacznijcie jak najwcześniej bo potem może zacząć być ciasno przy piątku, zwłaszcza że to już ferie ....
Edit: Aha, głosuję za okapem "first choice" :)
Zostawiam ślad, że byłam :)
Okap ostatni czyli pierwszy ;)
monsanbia
15-01-2012, 19:53
Helouuuu
Gdzie jest właścicielka???
niby jestem ale potem zajrzę;)
monsanbia
15-01-2012, 20:41
niby jestem ale potem zajrzę;)
no koniecznie
musisz opowiedzieć jak było na zakupach
łupy nowe pokazać
monika996
15-01-2012, 21:14
Aga a ja ci zdjecia przesłałam!!!:yes:
monsanbia
15-01-2012, 22:00
???? iiiiii?????
Może składają eamsy ;) (a to wcale niełatwe zadanie jest ;))
Dziewczynki:hug:
badania bez zmian - no może jedna dobra wiadomość markery mam dobre.... zabieg wyznaczony na 11 lutego...
Monia nie dotarliśmy na tą Floriańską - utknęliśmy na Puławskiej;) nawet tuż obok Twojego domku wracaliśmy...
plus wyprawy jest taki, że zamówiłam wreszcie tapetę do wiatrołapu i sypialni i łóżko a małż powiesił lampy w małej łazience... niestety skończył urlop i teraz znowu dopiero w wekeend następna wyprawa - chyba po eamsy;)
spadam spać bo wczoraj długo ze znajomymi imprezowaliśmy i jestem padnięta:goodnight:
monika996
16-01-2012, 07:56
Aga bardzo dobre wieści!!!! no i nawet impreza była!!!!!:p trzymam kciuki za 11 .02:hug:
Właśnie mi o wieści zdrowotne chodziło....
Będę trzymała kciuki :)
Pasiu trzymam kciuki za 11.02
Pasia, trzymam kciuki za 11.02. Oby oby...
monsanbia
17-01-2012, 12:04
Wpadła jak burza i poleciała.
Dzięki i zapraszam ponownie (kot już wrócił ;) )
Komuś jeszcze kiciuś zaginął?
Jakby co to mój wrócił :D do trzeciej nad ranem na niego czekałam, a on dopiero po moim powrocie z pracy raczył do domu ściągnąć. To jego druga noc na gigancie ;)
Pasieńko, ja też trzymam kciuki za 11-go :hug:
monsanbia
17-01-2012, 14:00
Komuś jeszcze kiciuś zaginął?
Jakby co to mój wrócił :D do trzeciej nad ranem na niego czekałam, a on dopiero po moim powrocie z pracy raczył do domu ściągnąć. To jego druga noc na gigancie ;)
Ula, nasz na noce nie wybywa. Wyskoczy na 15 minut jak ktoś (ja ;)) drzwi nie przypilnuje i wraca zmarznięty i głodny
A Aga ma szczęście bo akurat przy niej już drugi raz zwiał :lol:
monika996
17-01-2012, 14:04
mój może w swoim 13 letnim życiu wybył w sumie na 6 nocek:p nasz jest strachliwy.więc daleko od domu nie odchodzi:p
Dziewczynki Wy moje Kochane ja WAS:hug:
Monika dzięki za fotki kuchni:) bo oczywiście nie podziękowałam:sick:
Monia mi było miło z Wami szybką kawkę wypić i pysznego torciku spróbować a na koniec buziaka od Lil dostać:hug: dobrze, że kotek wrocił:) wpadnę pewno w przyszłym tygodniu:yes:
a to efekt mojej wyprawy w Moni strony;)
tapety:)
jedna w szarościach -wiatrołap albo klatka schodowa - na żywo jest cudna - wygląda jak tkanina i taka jest w dotyku...
http://www.udekorujdom.pl/components/com_virtuemart/shop_image/product/arte53202m.jpg
a druga ciemna- chyba do sypialni..
http://www.deco-indoor.com/158-1130-large/arte-filigrane-reflections-44100-44108.jpg
http://www.samuelcharlesinteriors.com/brian-yates-filigrane-reflections-44106.html#
monsanbia
17-01-2012, 21:50
A ta do sypialni to super się zapowiada!
Jest taka nautralna. Bez mocnego nudzącego się akcentu. Moim zdaniem może być to strzał w dychę :yes:
Monia zobaczymy - bo ona się błyszczy i łóżko zamówione w szarej alkantarze - nie wiem czy nie za duzo szczęścia na raz;) a tamta szara tak mi się spodobała, że mogłabym ją dać gdziekolwiek;) na żywo jest dla mnie cuuudna...
No to ja czekam na to tapetowanie :)
Monia.... nie wiem czy przeczytałaś uważnie... Pasiulka wpadnie do Ciebie w przyszłym tyg ... tzn trzymaj albo pilnuj kota;)
monsanbia
17-01-2012, 22:04
Pasiulka wpadnie do Ciebie w przyszłym tyg ... tzn trzymaj albo pilnuj kota;)
Do 3 razy sztuka :lol2:
Do 3 razy sztuka :lol2:
weź nie żartuj :o tylko lepiej go od razu gdzieś zamknij:rolleyes:
monsanbia
17-01-2012, 22:13
weź nie żartuj
Ale ja mówię o zwiewaniu !!! Aga! :no:
Że może uda się, że za 3-cim razem nie zwieje ;)
Ale ja mówię o zwiewaniu !!! Aga! :no:
Że może uda się, że za 3-cim razem nie zwieje ;)
aaaaaa:D słabo coś dziś kumam bo ostatnio noc nie przespana była:(
monsanbia
17-01-2012, 22:16
aaaaaa:D słabo coś dziś kumam bo ostatnio noc nie przespana była:(
ostatnio?
przecież*to ze 4 dni temu było :lol:
ostatnio?
przecież*to ze 4 dni temu było :lol:
wczoraj też ale z innego powodu trochę przykrych rzeczy mnie spotkało i to z najmniej oczekiwanej strony - cóż głupia jestem i głupia umrę bo bezgranicznie ufam ludziom i dostaje po tyłku :( gdyby jeszcze to obcy ale tu chodziło o "przyjaciół" więc tym bardziej boli...
monsanbia
17-01-2012, 22:22
wczoraj też ale z innego powodu trochę przykrych rzeczy mnie spotkało i to z najmniej oczekiwanej strony - cóż głupia jestem i głupia umrę bo bezgranicznie ufam ludziom i dostaje po tyłku :(
uuuuu, to niedobrze :(
nie wiedziałam.
No to szkoda, bo myślałam że to jednak impreza
Monia ja też nie wiedziałam;) ale trzeba zacisnąć zęby i dalej do przodu...
monsanbia
17-01-2012, 22:32
Monia ja też nie wiedziałam;) ale trzeba zacisnąć zęby i dalej do przodu...
A jak! :yes:
monika996
18-01-2012, 06:38
Do 3 razy sztuka :lol2: oj m chowaj go!!! moj uwielbiał i uwielbia wskakiwac do aut. i juz ze 2 razy ze znajomymi sie zapakował!!!
wczoraj też ale z innego powodu trochę przykrych rzeczy mnie spotkało i to z najmniej oczekiwanej strony - cóż głupia jestem i głupia umrę bo bezgranicznie ufam ludziom i dostaje po tyłku :( gdyby jeszcze to obcy ale tu chodziło o "przyjaciół" więc tym bardziej boli... weż sobie radę Moni i do przodu!!! kurrcze to życie jest pokręcone!!!! ale żeby nie spać@@@ AGA weż przestań!!!:p musisz więcej słodkości u Moni spożywać!!!
Monia ja też nie wiedziałam;) ale trzeba zacisnąć zęby i dalej do przodu...
Paśka, jesteś jutro w domu? wpadnę z kaskiem i oblukam oświetlenie w łazieneczce bo w Dzienniku wciąż nie ma :rolleyes:
Paśka, jesteś jutro w domu? wpadnę z kaskiem i oblukam oświetlenie w łazieneczce bo w Dzienniku wciąż nie ma :rolleyes:
Zuza ale mam refleks:D ale powiadomień nie dostawałam a potem przez ten śnieg to netu nie miałam:(
kask już sobie sama wzięłam:D ale wpadaj kiedy chcesz :) wiesz, że cały tydzień mam luuuuuuz bo dzieci wysłałam w góry:wiggle:
monsanbia
21-01-2012, 10:57
Przeczytałam z keksem i już chciałam jechać :lol2:
Przeczytałam z keksem i już chciałam jechać :lol2:
Ty łakomczuchu:D
Szkolę się własnie jak zbudować ściankę z płyt kartonowo gipsowych...
http://www.youtube.com/watch?v=Rbe0UmerPi0&feature=related
sypialnia się będzie wykańczała pod nieobecność dzieci - wykładzina zamówiona i już przyszła, czekam tylko na pianomat, tapetę i łóżko ale przed położeniem wykładziny musimy zabudować jeden kąt w sypialni i przeszpachlować i pomalować - nasi górale dopiero na koniec lutego maja czas więc chyba z małżem to będziemy robić:D
monsanbia
21-01-2012, 13:06
No to Aga, trzymam kciuki!
Dacie radę! :yes:
Podobno to nic trudnego :D:D
trzymajcie kciuki:yes:
co wyjdzie zobaczymy - materiał mam, muszę tylko wkręty rozszyfrować bo pół garażu ich mamy;)
monika996
21-01-2012, 18:29
a ja podziwiam , bo chyba tego byśmy nie zrobili sami.:p pokażesz Aga jak wam wyjdzie???
a ja podziwiam , bo chyba tego byśmy nie zrobili sami.:p pokażesz Aga jak wam wyjdzie???
pewno, że pokażę:wiggle:
monsanbia
22-01-2012, 00:33
pewno, że pokażę:wiggle:
impreza była?
Czy tak długo studiowałaś kartongipsowanie? :lol:
impreza była?
Czy tak długo studiowałaś kartongipsowanie? :lol:
była:lol:
nawet telewizor 46 cali wylądował na podłodze - to chyba udana;) na szczęście nie nasz i działa:D
monsanbia
22-01-2012, 00:47
nawet telewizor 46 cali wylądował na podłodze - to chyba udana;)
nie robie parapetówki!!!
:lol2:
nie robie parapetówki!!!
:lol2:
my byliśmy u sąsiadów:sick: znaczy małż to nawet jeszcze nie wrócił:spam: nie wiem czy jeszcze nas zaproszą, chociaż to nie my odpowiadamy za spadający telewizor;)
monsanbia
22-01-2012, 00:51
waryjaty
:)
tak sobie gadamy
raz u mnie, raz u Ciebie :lol:
monsanbia
22-01-2012, 00:51
a co zrobilas z dziecmi?
a co zrobilas z dziecmi?
w Wiśle są:D
idę chyba spać bo mnie puszcza;):sick:
monika996
22-01-2012, 10:35
była:lol:
nawet telewizor 46 cali wylądował na podłodze - to chyba udana;) na szczęście nie nasz i działa:D:confused:
nie robie parapetówki!!!
:lol2::lol2: poczekaj do wiosny, zrobisz tarasówkę
waryjaty
:)
tak sobie gadamy
raz u mnie, raz u Ciebie :lol:waryjaty potwierdzam. jak dzieci nie ma to dorośli szaleją
cze Moniczka:)
doberek niedzielnym przedpołudniem:)
:wiggle: wcale nie mam kaca - a piłam wszystko co możliwe, oprócz piwa i zykłej wódki tylko w rozsądnych ilościach, gorzej małż:sick: jeszcze oczu nawet nie otworzył...
monsanbia
22-01-2012, 12:18
:wiggle: wcale nie mam kaca - a piłam wszystko co możliwe, oprócz piwa i zykłej wódki
niemożliwe
ja bym umierała
niemożliwe
ja bym umierała
ja też myślałam że będę bo piłam i wino i drinki z martini potem z whisky - ale chyba wszystko wytańczyłam;)
monika996
22-01-2012, 16:29
ja też myślałam że będę bo piłam i wino i drinki z martini potem z whisky - ale chyba wszystko wytańczyłam;) oj to się działo!!! aga dobrze ,że po plazmie nie tańczyliście:lol2:
oj to się działo!!! aga dobrze ,że po plazmie nie tańczyliście:lol2:
tańczyć nie ale za to był pomysł żeby na niej z tarasu zjeżdzać:lol2:
Się działo!:lol2:
Pasik, świetna ta arte szara!:cool::lol: Już umiejscowiona?:rolleyes:
Buziaki zostawiam i też już trzymam kciuki za 11.:hug:
tańczyć nie ale za to był pomysł żeby na niej z tarasu zjeżdzać:lol2:
ła matko, ale imprezkę zaliczyliście :lol2:
Się działo!:lol2:
Pasik, świetna ta arte szara!:cool::lol: Już umiejscowiona?:rolleyes:
Buziaki zostawiam i też już trzymam kciuki za 11.:hug:
się działo:D
ta szara w pierwszej wersji miała być w wiatrołapie potem ta ciemna a potem znowu szara - nie mogłam się zdecydować - ale nie wiem bo w wiatrołapie to szkoda mi będzie tak rzadko ją oglądać, się jeszcze zastanawiam na ścinie przy schodach - poczekam aż przyjdą a to jeszcze ze dwa tygodnie...
dzięki za kciuki:hug:
ła matko, ale imprezkę zaliczyliście :lol2:
nooooo:rotfl: dawno się tak nie bawiłam...
Ale impreza....
I nic dziwnego...
" Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni..." ;) :lol:
A będziesz do tej Wisły jechać? Bo może byś zajrzała po drodze?
Ale impreza....
I nic dziwnego...
" Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni..." ;) :lol:
A będziesz do tej Wisły jechać? Bo może byś zajrzała po drodze?
Wioluś mam nadzieje, że nie:D ale zajrzałabym chętnie:rolleyes:
monsanbia
23-01-2012, 17:31
łóżko tu musiałam pójść na kompromis bo małżowi kompletnie nie podobały się takie z wysokimi zagłówkami
Nie podobały się, czy chodzi o to że niepraktyczne ;) :p :lol:
my byliśmy u sąsiadów:sick: znaczy małż to nawet jeszcze nie wrócił:spam: nie wiem czy jeszcze nas zaproszą, chociaż to nie my odpowiadamy za spadający telewizor;)
Nieźle :lol2: wrócił w końcu małżonek?
a my w sobotę wieczorem na bosaka po śniegu ganialiśmy :) chyba morsów za dużo się naoglądaliśmy :lol2:
monika996
23-01-2012, 20:58
to się dzieje!!!!
Nieźle :lol2: wrócił w końcu małżonek?
a my w sobotę wieczorem na bosaka po śniegu ganialiśmy :) chyba morsów za dużo się naoglądaliśmy :lol2:Aga mąż wrócił właśnie???
Wrócił, wrócił i musiał szybko do siebie dojść bo na niedziele miałam zaplanowaną wizytę w ulubionym sklepie na I.:p ale jakoś mało pomocny był w trakcie zakupów:sick:
monsanbia
23-01-2012, 21:03
ale jakoś mało pomocny był w trakcie zakupów:sick:
a apetyt miał? ;)
edit:
zara zara, Ty? Na niedzielę?!
a apetyt miał? ;)
tak - na swojej roboty rosołek:D
idę próbować farbę do sypialni...
monsanbia
23-01-2012, 21:06
idę próbować farbę do sypialni...
powiedz jaką!
i już mnie nie wkurzaj tym rosołkiem
wiesz że Rasia jutro wpada?
powiedz jaką!
i już mnie nie wkurzaj tym rosołkiem
wiesz że Rasia jutro wpada?
to może ja tyż - miałam co prawda nigdzie nie jeździć bo dziś prawie cały dzień na mieście.... ale może się złamię...
aaaa farba jakaś szara z fluggera...
monika996
23-01-2012, 21:32
Wrócił, wrócił i musiał szybko do siebie dojść bo na niedziele miałam zaplanowaną wizytę w ulubionym sklepie na I.:p ale jakoś mało pomocny był w trakcie zakupów:sick:hm. wyobrażam sobie!!!
a kiedy on ten rosołek zdążył ugotować!!! czy przeczuwał ,że będzie potrzebny:lol2:
monsanbia
23-01-2012, 21:36
to może ja tyż
co będziesz siedziec sama w domu
co będziesz siedziec sama w domu
miałam plan popracować;) ale chyba wybiorę Was - taka okazja nie prędko się trafi:D
Wrócił, wrócił i musiał szybko do siebie dojść bo na niedziele miałam zaplanowaną wizytę w ulubionym sklepie na I.:p ale jakoś mało pomocny był w trakcie zakupów:sick:
A co kupiłaś fajnego w I? :D
monsanbia
23-01-2012, 21:40
miałam plan popracować;) ale chyba wybiorę Was - taka okazja nie prędko się trafi:D
No i prawidłowo :yes:
Rasia ma być 14-15
Jak któraś to czyta i chce się dołączyć to oczywiście niech się jutro zbiera
hm. wyobrażam sobie!!!
a kiedy on ten rosołek zdążył ugotować!!! czy przeczuwał ,że będzie potrzebny:lol2:
raczej przeczuwał bo w sobotę zrobił:yes:
No i prawidłowo :yes:
Rasia ma być 14-15
Jak któraś to czyta i chce się dołączyć to oczywiście niech się jutro zbiera
aaaa do 14tej to zdążę trochę popracować jednak:D
A co kupiłaś fajnego w I? :D
jak zwykle;) kupę duperel i zabudowę Besta do sypialni..
dziewczyny czy skosy w sypialni tez malować na szaro czy zostawić białe????
Pasieńko, skosy to jak dla mnie element sufitu i chyba najlepiej wyglądają pomalowane tak jak sufit :yes:
Ja skosy też bym zostawiła białe. Najlepiej pokarz te skosy, skos skosowi nie równy:lol2:
monsanbia
23-01-2012, 22:00
Ja też skosy bym białe zostawiła :yes:
hazeleyes1982
23-01-2012, 22:14
skosy białe:yes:
pasiulku, zakochała żem się w Twojej ciemnej tapecie...widać cm/cm ale jest piekna:wiggle: Podasz jakis namiar na nia tutaj albo na pw?Proszeeee:)
jutro zrobię fotkę bo ta sypialnia dziwna, tam prawie same skosy;)
Ola to tapeta Arte Filigrane
http://www.alldecor.pl/kfm_files/tapety/tapety_arte/arte%20filigrane%20tapety/44106.JPG
Gosiek33
24-01-2012, 07:15
Widziałam skosy u sąsiadów - całe skosy we wzorzystych tapetach (każdy pokój inny wzór), przy gładkich ścianach. Daje to wrażenie, że skosy bardziej na głowę lecą ;), każdy kolor obniża sufit, więc skos ciemniejszy optycznie obniża i tak niski sufit :( Wytapetuj proste odcinki
monika996
24-01-2012, 18:13
aga pokaż tą sypialnie.
ja mam 1 skos w sypialni w kolorze ściany. ale ja mam jak pisałam 1.:p
Monia to zdjęcie z czasów budowy nie mam aktualnego na tym kompie a reszta sprzętu w górach;)
http://i56.tinypic.com/2cyp6o7.jpg
http://i47.tinypic.com/i6zcpl.jpg
monika996
24-01-2012, 18:29
chyba przyznam rację dziewczynom. zrób jasne sufity. może przełam biały bardzo delikatnie . taki biły o odcieniu popielatym.
chyba przyznam rację dziewczynom. zrób jasne sufity. może przełam biały bardzo delikatnie . taki biły o odcieniu popielatym.
generalnie te ścianki też chciałam takim bardzo jasnym szarym, jasno szara wykładzina, ciemniejsze łóżko i prawie czarna tapeta za łóżkiem... taka mam wizję...
monika996
24-01-2012, 18:34
tak jak mówisz będzie superowsko. tylko bardzo jasno popielaty.
monsanbia
24-01-2012, 19:22
Jak bardzo jasny szary, to ja bym zrobiła wszystko! Skosów tu jest tak dużo, że mogą trochę*bez sensu wyglądać szare trójkąty na ścianach i białe wielkie skosy.
Ale tak jak mówi Monika - to musi być dość jasny szary. I będzie super! :yes:
I dzięki Aguś*że wpadłaś!!!
Wielki buziak
Monia to ja dziękuję, już mi normalnie głupio bo raz w tygodniu u Was jestem:sick:
co do skosów to właśnie dlatego chcę te skosy/sufity pomalować bo ich więcej niz ścian:o
monsanbia
24-01-2012, 20:43
co do skosów to właśnie dlatego chcę te skosy/sufity pomalować bo ich więcej niz ścian:o
Właśnie właśnie. Tylko nie możesz na ciemno, bo się zrobi jaskinia. Ale jasno z ciemną tapetą będzie miodzio. Popielato, jak Moni mówi :yes:
Raz w tygodniu, no wiesz, wkońcuśmy somsiadki ;)
Za to zawsze wpadasz i wypadasz, to musisz często, nie masz wyjścia :no:
Właśnie właśnie. Tylko nie możesz na ciemno, bo się zrobi jaskinia. Ale jasno z ciemną tapetą będzie miodzio. Popielato, jak Moni mówi :yes:
Raz w tygodniu, no wiesz, wkońcuśmy somsiadki ;)
Za to zawsze wpadasz i wypadasz, to musisz często, nie masz wyjścia :no:
na szczęście to jasny pokój ale jak coś to zawsze można rozjasnić:D
Monia ja tak mam - niby nie pracuję ale zawsze w biegu....ale dzięki że moge:D
monika996
24-01-2012, 20:49
Aga bardzo jasno popielato - bardziej biało niż szaro wszystkie ściany i skosy . plus tapeta . lepiej zacznij od baaardzo jasnego, bo ciemny trudno przemalować . ja bym radziła biały wymieszać z czarnym barwnikiem. oczywiście w takich proporcjach .zeby wyszedł popielaty:p
monsanbia
24-01-2012, 20:50
ale dzięki że moge:D
musisz :p
jak tam zu, lepiej?
monsanbia
24-01-2012, 20:51
bardziej biało niż szaro
nie nie, szaro, tylko nie ciemno :p
Byli w końcu u lekarza bo po południu ją bardzo bolał brzuch - dostała furagin i zalecenie dużo picia - z cytryną tak jak mówiłaś:yes:
co do szarości - to w sobotę małż odbierze wykładzinę to będzie jakieś odniesienie, na łózko i tapetę niestety jeszcze trzeba poczekać...
monika996
24-01-2012, 21:10
nie nie, szaro, tylko nie ciemno :p popielato:p
monsanbia
24-01-2012, 21:25
popielato:p
popielato, ale nie bardziej biało niż szaro :lol2:
No bo pewnie ją*bolał ten pęcherz, a mówiła że brzuch. Biedna :( Taka mała
No ale szybko minie :yes:
monsanbia
27-01-2012, 00:51
A co tu, dzień ciszy ...
generalnie te ścianki też chciałam takim bardzo jasnym szarym, jasno szara wykładzina, ciemniejsze łóżko i prawie czarna tapeta za łóżkiem... taka mam wizję...
Fajna wizja...:cool::yes:
monsanbia
27-01-2012, 02:16
Fajna wizja...:cool::yes:
bo szaaaaare????? ;) :lol2:
monika996
27-01-2012, 07:36
jest już szare????
hejeczka:)
wczoraj mnie nie było bo miałam dzień porządkowy - musiałam u dzieciaków powyrzucać trochę duperel, których przy ich obecności bym nie mogła;)
dziś już są w domu całe i zdrowe, zadowoleni - Zu - mimo małej niedyspozycji - baaardziej niż starszak, chyba jego czas wyjazdów z dziadkami się skończył;)o
a szaro się robi, myślę że w weekend będzie coś już widać - chociaż to zależy od mojego małża a niestety grozi mu pracujący weekend:( no i na łóżko nadal czekamy...
monika996
27-01-2012, 15:51
no to Aga juz koniec laby!!!
a na szarości czekamy a jakże:wiggle:
A u mnie właśnie zaczęły się ferie... i młody załatwił sobie z babcią wyjazd do niej... I żeby nie było.. babcia mieszka w mieście obok jakieś 10km ode mnie...
No to skoro dziecka są w domu to i mama szczęśliwa :)
koniec laby Moniś:yes:
Arniczko odpoczniesz troszkę?
No i zaczęła się robić sypialnia - wszystko mnie boli bo malowałam na kolanach te niskie skosy:bash: małż oczywiście pracował ale jedną zabudowę zrobił, jutro ma gipsować .... co się przy tym nagadał i naklął;) a i trzeba po farbę skoczyć bo mi zabrakło i muszę o ton jaśniejszą na skosy kupić bo ta za bura ... no i może jutro cyknę jakieś fotki bo dziś to marne efekty...
:goodnight:
monsanbia
28-01-2012, 23:28
ale działacie ... pochwaliłam się Wami przed K nawet ;)
czekam na rezultaty i mogę masażyk zrobić ')
monika996
29-01-2012, 08:39
No Aga ale jestem ciekawa efektu:wiggle:
jedziesz dzis po farbę??? czy nie możesz się ruszać///:confused:
wczoraj była chwila przerwy bo mnie znowu choroba dopadła:( może jutro wezmę się znowu za malowanie...
szukam pomysłu co dać na okna połaciowe w sypialni - rolet nie chcę:no:....
monika996
30-01-2012, 21:56
Aga znów??:confused: chorea. rany dziewczyno czemu tak cię łapią choróbska?:confused:
pij herbatę z miodem, cytryną i imbirem - w dużych ilościach( imbir świeży)
może jak wyzdrowiejesz cvodziennie półgodzinny spacer dla zdrowia/
a na okna połaciowe będzie cięzko coś wymyślić
ale działacie ... pochwaliłam się Wami przed K nawet ;)
czekam na rezultaty i mogę masażyk zrobić ')
nawet nie wiesz jak by mi się ten masaż dziś przydał:yes:
Aga znów??:confused: chorea. rany dziewczyno czemu tak cię łapią choróbska?:confused:
pij herbatę z miodem, cytryną i imbirem - w dużych ilościach( imbir świeży)
może jak wyzdrowiejesz cvodziennie półgodzinny spacer dla zdrowia/
a na okna połaciowe będzie cięzko coś wymyślić
MOnia ja już tak mam - jak zacznę serię chorób to średnio co miesiąc:sick: kurcze chyba własnie zabawą z Zu na mrozie się dorobiłam a raczej czesaniem psa bo byłam bez kurtki:bash: znowu mi odporność spadła
monsanbia
30-01-2012, 21:59
nawet nie wiesz jak by mi się ten masaż dziś przydał:yes:
O, jesteś!
Ale widzę że w niedyspozycji
Zdrówka duuuużo pożyczam ;)
Przetrzep wcześniejsze stronki i zastosuj jakąś metodę na przeziębienie... Imbir z herbatą super. A pamiętasz herbatę z cynamonem i miodem... to na pewno masz w domu....
aleście się ostro wzięli za robotę :D
czekam z niecierpliwością na efekty :D
monsanbia
30-01-2012, 22:02
znowu mi odporność spadła
Jak się*będziesz dobrze leczyć to Cię*te choróbska wzmocnią
Bo co się teraz przeciwciał naprodukujesz to Twoje :yes:
i dużo zdrówka zostawiam :)
pij herbatę z cytryną i imbirem jak radzą dziewczyny.
ja wcinam ostatnio bardzo dużo czosnku
monsanbia
30-01-2012, 22:19
ja wcinam ostatnio bardzo dużo czosnku
to dobrze, to dobrze
(ja też ;))
Paśku, syrop z cebuli sobie zrób, jedz kanapki z masłem i czosnkiem i jak najwięcej pij. Non stop. Raz herbatkę z sokiem malinowym, raz herbatkę z cytryną i miodem, raz z imbirem i miodem i tak w kółko
monika996
30-01-2012, 22:20
to dobrze, to dobrze
(ja też ;))
Paśku, syrop z cebuli sobie zrób, jedz kanapki z masłem i czosnkiem i jak najwięcej pij. Non stop. Raz herbatkę z sokiem malinowym, raz herbatkę z cytryną i miodem, raz z imbirem i miodem i tak w kółko a jutro będziesz zdrów jak ryba:wiggle:
Dzięki Kobitki:hug: - staram się jak mogę bo antybiotyku chcę uniknąć - cebula, czosnek, oliwa, cytryna w ciągłym użyciu :yes: ale tym razem to nie przeziębienie bo gardło mnie cholernie boli razem z węzłami.... a na odporność nic typowo podnoszącego nie mogę brać bo endo mówi, że przy mojej autoimmunologicznej chorobie tarczycy to nie wskazane:(
postępy są kolejne bo już małż pianomat pod wykładzinę przykleił - ale wkurza się na mnie bo na koniec lutego górale mają robić u naszych sąsiadów i by nam wszystko pomalowali, poszpachlowali i zabudowali ale ja się uparłam, że chcę już:D
to dobrze, to dobrze
(ja też ;))
jak jechałam po południu po dziewczynki do szkoły, to stwierdziłam, że jednak dzisiaj trochę z tym czosnkiem przesadziłam :lol2:
Dzięki Kobitki:hug: - staram się jak mogę bo antybiotyku chcę uniknąć - cebula, czosnek, oliwa, cytryna w ciągłym użyciu :yes: ale tym razem to nie przeziębienie bo gardło mnie cholernie boli razem z węzłami.... a na odporność nic typowo podnoszącego nie mogę brać bo endo mówi, że przy mojej autoimmunologicznej chorobie tarczycy to nie wskazane:(
postępy są kolejne bo już małż pianomat pod wykładzinę przykleił - ale wkurza się na mnie bo na koniec lutego górale mają robić u naszych sąsiadów i by nam wszystko pomalowali, poszpachlowali i zabudowali ale ja się uparłam, że chcę już:D
a on nie rozumie, że to cały miesiąc czekania by był ? tego żadna z nas by nie wytrzymała :lol2:
monika996
30-01-2012, 22:31
jak jechałam po południu po dziewczynki do szkoły, to stwierdziłam, że jednak dzisiaj trochę z tym czosnkiem przesadziłam :lol2::lol2:
monsanbia
30-01-2012, 22:36
a on nie rozumie, że to cały miesiąc czekania by był ? tego żadna z nas by nie wytrzymała :lol2:
:lol: I znów zadała dwuznaczne pytanie? :lol2:
Zdrówka życzę :)
dzieki:)
jak jechałam po południu po dziewczynki do szkoły, to stwierdziłam, że jednak dzisiaj trochę z tym czosnkiem przesadziłam :lol2:
ja czosnek to tylko przetworzony w potrawach ale tak na surowo to bleeee
a on nie rozumie, że to cały miesiąc czekania by był ? tego żadna z nas by nie wytrzymała :lol2:
no nie rozumie:o dwa dni zrzędzenia miałam:bash:
:lol: I znów zadała dwuznaczne pytanie? :lol2:
I śpi. A co ty się tak dopytujesz ? :P ;)
monsanbia
30-01-2012, 23:05
I śpi. A co ty się tak dopytujesz ? :P ;)
No co ja na to poradzę że mi się Lidzia od wizyty od zuz@nki z ... kablem kojarzy :lol2:
Pasiku zdrówka życzę, ściskam mocno i pędzę dalej:)
Pasiku zdrówka życzę, ściskam mocno i pędzę dalej:)
dzieki:)
Wasze zdrowaśki, domowe sposoby i fakt, że nie musiałam nigdzie z domu tyłka ruszać i mogłam poleżeć pomogły bo dziś mi znacznie lepiej:wiggle:
monika996
31-01-2012, 22:11
no i super Pasiulku.
jutro to samo rób:wiggle:
no i super Pasiulku.
jutro to samo rób:wiggle:
niestety jutro już muszę ruszyć tyłek z domu...
Balbina200
31-01-2012, 22:18
Ja mam co rusz załatwione gardło (od zawsze mam taką przypadłość:-().
Pomaga zawinięcie na noc gardła szalikiem i coś na gardło (tabletka do ssania, kogelmogiel z cukrem - do wyboru) plus coś na rozgrzanie (mleko z miodem i czosnkiem, wino grzane, coldrex - znów wg preferencji).
I w nocy lub rano powtórka tego czegoś na gardło.
I next day jest wporzo.
I wrzucaj zdjęcia!
monsanbia
31-01-2012, 22:24
niestety jutro już muszę ruszyć tyłek z domu...
to niedobrze :(
właśnie dlatego nie możesz się dokurować
Balbina ja też gardło od dziecka mam wrażliwe - stosuje to co ty- smarowanie i rozgrzewanie i płucze je solą albo sodą a i wpuszczam wit. E żeby nawilżyć
Zdjęć niet bo dziś nie malowałam - jutro może skończę a na resztę czekamy do weekendu na małża...
Monia i tak długo mi się udało - od soboty czubka nosa z domu nie wystawiłam:yes:
monsanbia
31-01-2012, 23:29
Monia i tak długo mi się udało - od soboty czubka nosa z domu nie wystawiłam:yes:
Ja wiem czy długo ... ;)
Ja od soboty wieczorem
Balbina200
31-01-2012, 23:34
Szczęściary!
A ja każdego dnia po kilka godzin na dworze.
Dzisiaj też ruszam z akcją gardło.
Mam taką chrypą, że Mała spytała kiedy będzie normalna Mama, a nie taka co mówi jak Tata;)
monsanbia
31-01-2012, 23:39
Mała spytała kiedy będzie normalna Mama, a nie taka co mówi jak Tata;)
nie ta co mówi jak tata :lol2:
mądralka
a moja dziś zapytała dlaczego w książeczce jak jest róża to kolor różowy, a kasztan kolor brązowy, to dlaczego nie kasztanowy :lol2:
Dziecko mnie wbija w podłogę ;)
Balbina200
31-01-2012, 23:51
a moja dziś zapytała dlaczego w książeczce jak jest róża to kolor różowy, a kasztan kolor brązowy, to dlaczego nie kasztanowy :lol2:
Dziecko mnie wbija w podłogę ;)
Bezapelacyjnie powinien być kasztanowy!
Masz bystrą córeczkę:yes:
Paśku dobrze już??????
Może się nie ruszaj z tego domu...
dooobrze:)
dziś doceniam jak super mieć auto w garażu :) nawet nie zdążyło się zrobić zimne w czasie jak skoczyłam zawieść Zu do przedszkola, wróciłam i myk samochód od razu do garażu:)
monika996
01-02-2012, 09:41
no nie Aga. fajnie mieć garaż . ja sobie nie wyobrażam domu bez garażu:wiggle:
monsanbia
01-02-2012, 09:44
no nie Aga. fajnie mieć garaż . ja sobie nie wyobrażam domu bez garażu:wiggle:
O już dobra, już zmieńcie temat :(
monika996
01-02-2012, 09:51
a bo Monia ty nie masz garażu/:o oj tam zbuduj przy ogrodzeniu.
monsanbia
01-02-2012, 10:09
a bo Monia ty nie masz garażu/:o oj tam zbuduj przy ogrodzeniu.
Mam garaż!!! :mad:
monika996
01-02-2012, 10:18
O już dobra, już zmieńcie temat :(to czemu ta mina??? Monia
Monia my też poprzednia zimę nie parkowaliśmy bo cały był zawalony:bash: a teraz sie uparłam i nawet skuter na dwór wywaliłam żeby galaxy wlazł:D
monsanbia
01-02-2012, 10:27
to czemu ta mina??? Monia
dlatego:
Monia my też poprzednia zimę nie parkowaliśmy bo cały był zawalony:bash:
monika996
01-02-2012, 10:28
oj pora przyjechać do Ciebie i wziąc sie za porządki;)
monsanbia
01-02-2012, 10:31
oj pora przyjechać do Ciebie i wziąc sie za porządki;)
Na wjeździe do garażu jest jeszcze głęboki wykop do szamba. Było raz zasypane, ale czujniki nawaliły i K musiał dokopać*się*do dekla.
Potem znów coś nie działało i już nie zakopał.
A w garażu taki syfilis!
monika996
01-02-2012, 10:38
no to teraz przy mrozach cięzko będzie dziurę zakopać!!!! może jak mróz puści K zasypie???
zresztą chyba jak przyjade to :wiggle:dziury nie powinnam przeoczyć??? myślisz ,że tak??? bo z rozpędu zawsze można po niej przejechać
Każda bez względu na wielkość garażu na początku miała go zawalony.. u mnie np 50m2 garażu nie można było przejść... teraz moje autko się mieści.. mężowaty parkuje na podjeździe, bo mu się porządku na swoim stanowisku zrobić... Jego bajka...;)
A porządek robiliśmy gruntowny jakieś 5 razy.. i zawsze się coś do garażu wyniesie na chwilę...
no nie Aga. fajnie mieć garaż . ja sobie nie wyobrażam domu bez garażu:wiggle:
Bo masz wąska wyobraźnię :P
Pasiu jak zdrowie?
Bo masz wąska wyobraźnię :P
Pasiu jak zdrowie?
chwilowo dobrze:D;)
Jak to chwilowo, toż jako optymistka sie u balbiny przedstawialas.
Jak to chwilowo, toż jako optymistka sie u balbiny przedstawialas.
akurat zdrowie to chyba najmniej optymistyczna część mojej osoby - jak nie urok to sra...a;) i tak od małego....
monika996
01-02-2012, 12:34
Bo masz wąska wyobraźnię :P
Pasiu jak zdrowie?oj nie co to to nie:P ale zimne auto to koszmar. jeszcze jak nie chce odpalić:P i szyby do skrobania :P i auto do odśnieżania:D
jednak moja wyobraznia działa;)
oj nie co to to nie:P ale zimne auto to koszmar. jeszcze jak nie chce odpalić:P i szyby do skrobania :P i auto do odśnieżania:D
jednak moja wyobraznia działa;)
moja też:yes: i dlatego parkuję w garażu a małż nie:D
monika996
01-02-2012, 13:12
AGA jednak dziś w domu jesteś?
AGA jednak dziś w domu jesteś?
:no: spotkania miałam a pomiędzy nimi czas na pocztę i FM:D
monika996
01-02-2012, 15:39
:no: spotkania miałam a pomiędzy nimi czas na pocztę i FM:D no tak Fm uzależnia;)
Paśku pisałaś, że płuczesz często gardło solą lub sodą.
Ja tez mam od zawsze wieczne chrypy i wiecznie bolące gardło. Jak powiedziałam laryngologowi o płukaniu woda z solą/sodą to dostałam opieprz jak nigdy. Tłumaczył mi, że sama sobie krzywdę większą robię bo te preparaty wysuszają gardło. Ich zadaniem jest odkażenie gardła i nie powinno się tego często robić, przy anginie tak, ale też nie za często. Przy bolącym gardle, chrypkach, problemach z głosem najważniejsze jest nawilżanie. Ponieważ ja wtedy z bólu nie mogłam już mówić to dał mi receptę na robiony płyn do płukania gardła z mentholem i wit A i E. A na co dzień kazał rozgryzać wit A+E, ssać tabletki tymiankowo-podbiałowe (nigdy Strepsils itp). I zabronił mi płukać gardło wodą z solą ;). Smarowanie gardła na rozgrzanie to co Balbina robi też, jakieś grzańce jajeczno-mleczne itd.
Nie wierzyłam za bardzo w skuteczność tych metod, ale od tamtego czasu nie miałam już takiej utraty głosu, jedynie chrypki i czasami mnie boli.
Nie napadnijcie mnie bo ja tylko powtarzam to co mi powiedział lekarz.
Zdrówka
Pasiulka, zdrówka życzę i mam nadzieję, że z gardłem już troszkę lepiej
Alu masz racje - ja to płukanie mam zakodowane od czasów gdy ciągle na anginy chorowałam, ale jakoś przesadnie nie płuczę a gdy tylko mi wysycha gardło to wkraplam sobie wit.e
Lidzia już mi prawie przeszło:)
ADK masz racje... wit dobre są albo olej czy oliwa z oliwy.. ssać i łykać, ale kto będzie olej łykał;)
ADK masz racje... wit dobre są albo olej czy oliwa z oliwy.. ssać i łykać, ale kto będzie olej łykał;)
ja jem oliwę - duuużo oliwy:D lubię sobie twardy żółty ser w niej pomaczać albo pieczywko...
boszszsz jaki mróz ale dzielnie zawiozłam Zu do przedszkola bo ryczała że chce iść a już o 8mej wstałyśmy.... ja bardzo dobrze się czuję w taką pogodę, mimo ze poszłam spać po 1ej to o 8 byłam wyspana na maxa:yes:
monika996
02-02-2012, 12:58
Aga ja też w ten mróz dobrze sie czuję , bo jest jeszcze dodatkowo słoneczko:wiggle: aż chce się żyć:wiggle:
Aga ja też w ten mróz dobrze sie czuję , bo jest jeszcze dodatkowo słoneczko:wiggle: aż chce się żyć:wiggle:
dokładnie :wiggle: ja to jestem meteoropatką na maxa...
monsanbia
02-02-2012, 13:49
dokładnie :wiggle: ja to jestem meteoropatką na maxa...
A mnie się*dziś spać chce jak nie wiem co!
Wstałam po 11, nie mogę*się obudzić :no:
monika996
02-02-2012, 16:44
A mnie się*dziś spać chce jak nie wiem co!
Wstałam po 11, nie mogę*się obudzić :no:
teraz to mi sie też już chce spać!!!! a raczej dzis już nie wychodzę z domu, chyba ,że po wino na dól do sklepu;)
trzeba czymś bezczynnośc zabić.
rosół gotuje i chyba poprasuję , bo nie mam nic a nic do czytania;)
Alu masz racje - ja to płukanie mam zakodowane od czasów gdy ciągle na anginy chorowałam, ale jakoś przesadnie nie płuczę a gdy tylko mi wysycha gardło to wkraplam sobie wit.e
Lidzia już mi prawie przeszło:)
Ja właśnie tak samo - jak mnie bolało gardło to mama od razu kazała mi płukać solą 3 razy dziennie.
No to super!
A z maczaniem w oliwie chlebka mam tak samo! Małż ostatnio wypatrzył taki chleb idealny do oliwy z oliwkami, papryczkami chilli, czarnuszką - mniam!
monsanbia
02-02-2012, 17:34
Małż ostatnio wypatrzył taki chleb idealny do oliwy z oliwkami, papryczkami chilli, czarnuszką - mniam!
Mniaaam!
Pewnie lokalnie u was?
Mniaaam!
Pewnie lokalnie u was?
Właśnie na pewno nie u nas bo w mojej wsi to chleb jest do kitu. Zwykle pieczemy w maszynie, ale czasami musimy zmienić repertuar i kupujemy w K&M w Starej Miłosnej. Ten chleb nazywa się chyba alpejski i jest chyba z piekarni Grzybek. Ale głowy za to nie dam bo to informacje od męża ;). A on nie ma głowy do takich "drobiazgów".
monsanbia
02-02-2012, 17:59
A, to Grzybków mam :yes: i lubię pieczywo od nich. Taki ze słonecznikiem w środku jest genialny (ze słonecznikiem na zewnątrz skolei ja nie lubię)
Zawsze się zastanawiam jak to się dzieje, że ten słonecznik układa się prostopadle do krojenia a nie wzdłuż albo losowo ;) No i drugi żytni czarny obsypany obficie sezamem
Nie wiem czy komentarz się napisze bo jakiś problem z netem mam chyba...
Ze słonecznikiem zjem każdy, a tego z sezamem jeszcze nie jadłam. Muszę poszukać czy "u nas" w K&M jest.
Gosiek33
02-02-2012, 19:05
Polecam galerię wypieków Lubaszki, dla mnie znacznie lepsze pieczywo niż Grzybki
http://www.lubaszka.pl/
monsanbia
02-02-2012, 19:15
Gosiu, nie spotkałam się*z tą piekarnią nigdzie
Za to Grzybki wstawiają różne chleby w różne miejsca
Te chleby o których ja mówię kupowałam jedynie na stoisku na bazarku (na wagę), już w delikatesach ich nie było, były te zwykłe
http://www.piekarniagrzybki.pl/chleby_zytnie.php
ADK, te moje to:
"całe ziarno"
"pełnoziarnisty"
"ziarno vita"
są extra!
Mój mąż uwielbia poligonowy, bo jest taki mega wilgotny
monika996
02-02-2012, 19:18
och głodna się zrobiłam . ide sobie kromeczki zrobic ze słonecznikowego lidla. :) tez dobry
Prezent, fotka nr 17
http://www.loft-ma.pl/#1878989/Dom-w-Oliwie
Gosiek33
02-02-2012, 19:23
monsabia Grzybki znam, nawet ich ,,fabrykę" na Pradze, ale spróbuj koniecznie Galerii Wypieków, w Piasecznie mają dwa sklepy, a w Warszawie tu masz listę:
http://www.lubaszka.pl/4/sklepy-firmowe (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.lubaszka.pl%2F 4%2Fsklepy-firmowe)
http://www.lubaszka.pl/files/image/1300468564_wloski.chleb.jpg
chleb włoski mniam :)
monsanbia
02-02-2012, 19:25
Gosiu, ale ten Lubaszka ma uboższą ofertę jednak. U Grzybków samych żytnich chlebów tyle co u nich wszystkich, a są*jeszcze mieszane, pszenne i zdrowotne
Nie wiem czy komentarz się napisze bo jakiś problem z netem mam chyba...
Ze słonecznikiem zjem każdy, a tego z sezamem jeszcze nie jadłam. Muszę poszukać czy "u nas" w K&M jest.
kochana, to ty często u mnie w sklepie robisz zakupy :lol2:
monsanbia
02-02-2012, 19:34
monsabia Grzybki znam, nawet ich ,,fabrykę" na Pradze, ale spróbuj koniecznie Galerii Wypieków, w Piasecznie mają dwa sklepy, a w Warszawie tu masz listę:
http://www.lubaszka.pl/4/sklepy-firmowe (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.lubaszka.pl%2F 4%2Fsklepy-firmowe)
Na pewno przy pierwszej okazji -spróbuję :yes:
Ale ja się tak do swoich mocno ziarnistych ciemnych żytnich przyzwyczaiłam że za tym smakiem normalnie tęsknię (widziałaś ten półokrągły? On ma taką grubą twardą skórkę - mmmm)
A ten "całe ziarno" nie ma prawie w ogóle mąki, w zasadzie same ziarna
A u Moniki jak zwykle temat smakowity. Mniam, uwielbiam chlebki ziarniste.
Edit. Przecież jestem u Pasie :o Ale to dlatego taka pomyłka, że Monia tak dużo pisze ;)
Jak tam u Was, szkoły zamknięte? U nas jutro jedna ma wolne. I to średnia, a podstawówka idzie :(
Gosiek33
02-02-2012, 19:49
Ten całe ziarno jadałam ze dwa lata, do czasu gdy trafiła się partia z jakimś zleżałym ziarnem i bardzo sie do niego zraziłam. Uwielbiam trójkątny pełnoziarnisty chleb z Lidla a teraz dodatkowo pieczywo Lubaszki. A wybór mamy duży bo te trzy piekarnie w promieniu 3 km po drodze ;)
monika996
02-02-2012, 19:52
Gosiek u nas w Lidlu chyba nie ma trójkątnego:confused: ja własnie jem kanapki ze słonecznikowego:wiggle: pych wilgotny i czuć ten słonecznik
a uwielbiam oponki z cukrem z LIdla:wiggle: pyszna z takim drobniutkim . przypominaja mi greckie na plazy:)
kochana, to ty często u mnie w sklepie robisz zakupy :lol2:
Właściwie tylko tam robię zakupy. U siebie w Wiązownej baaardzo rzadko bo wędlina tylko namoczona, chleb to już pisałam, ser twaróg wiele razy kupiłam zepsuty... Co prawda jest ciut lepiej ale wolę tam niż u siebie.
Ale teraz to małż wracając z pracy robi zakupy bo ja musiałabym Małą ciągać ze sobą w te mrozy (a znowu gile do pasa). Poza tym samochodzik mi nie odpalił dzisiaj :-( i moje starszaki musiały w taki mróz zasuwać na piechotę ze szkoły :(.
Lidzia, tak w ogóle to ja strasznie często myślę, żeby Cię kiedyś odwiedzić, ale czekam na lepszą pogodę bo jak mi autko nie odpali to załamka.
A zajęć w szkole nie odwołali, mogą niby nie iść ale lekcje potem musieliby nadrabiać to się nam to nie kalkuluje.
Właściwie tylko tam robię zakupy. U siebie w Wiązownej baaardzo rzadko bo wędlina tylko namoczona, chleb to już pisałam, ser twaróg wiele razy kupiłam zepsuty... Co prawda jest ciut lepiej ale wolę tam niż u siebie.
Ale teraz to małż wracając z pracy robi zakupy bo ja musiałabym Małą ciągać ze sobą w te mrozy (a znowu gile do pasa). Poza tym samochodzik mi nie odpalił dzisiaj :-( i moje starszaki musiały w taki mróz zasuwać na piechotę ze szkoły :(.
Lidzia, tak w ogóle to ja strasznie często myślę, żeby Cię kiedyś odwiedzić, ale czekam na lepszą pogodę bo jak mi autko nie odpali to załamka.
A zajęć w szkole nie odwołali, mogą niby nie iść ale lekcje potem musieliby nadrabiać to się nam to nie kalkuluje.
Ala, jak już będzie cieplej, to serdecznie zapraszam, naprawdę masz rzut beretem do mnie
Już nawet kiedyś sprawdzałam na mapie jak do Ciebie dojechać, ale coś się w domu wykrzaczyło i nie dzwoniłam nawet bo już mi mało czasu zostało. Ale dziękuję za zaproszenie i na pewno kiedyś dojadę :-).
Prezent, fotka nr 17
http://www.loft-ma.pl/#1878989/Dom-w-Oliwie
aleee masz pamięć - dzięki:hug:
nawet u mnie się jedzeniowo zrobiło - gdyby mój tata to zobaczył - dziś mi znowu dokuczał, że tak wyglądam bo wybredna jak Pieńkowska jestem:o akurat czytał coś, ze ona taka chuda bo nic nie je....
u mojego Starszaka lekcje nie odwołane:no:
monsanbia
02-02-2012, 22:06
dziś mi znowu dokuczał, że tak wyglądam bo wybredna jak Pieńkowska jestem:o akurat czytał coś, ze ona taka chuda bo nic nie je....
Chodź się powymieniamy trochę kilogramami? co?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin