PDA

Zobacz pełną wersję : renowacja starych dżwi drewnianych



pul69
19-11-2008, 19:15
witam

mam taki problem w starym przedwojennym mieszkaniu mam piekne drewniane dżwi pokojowe ale przez ostatnich 20 albo wiecej lat były one malowane farbą olejną, i stąd moje pytanie czym najlepiej zakonserwować takie dżwi po opaleniu????? mam na myśli jakieś bejce lakiery.....
czy uważacie ze po opaleniu powinienem jeszcze te dżwi pociągnąć papierem ściernym?????

dzięki za zainteresowanie
pozdro 600 dla wszystkich

pit79
19-11-2008, 20:24
na 100%

pozatym mozesz sprobowac ktoregos ze specyfiku do sciagania powlok lakierniczych- niemniej ja uzywałem bondexa do okin i kupa jedna wielka ten bondex.- Papier w dlon musialem wziąć i trzeć.

Pozdrawiam

gumis107
20-11-2008, 09:56
Witam .Osobiscie uzywam bejcolakiery Delta.Jest w roznych kolorach ,ma konsystencje mniej wiecej towotu,wiec nie skapuje,a poza tym kryje wszystkie nierownosci i odbarwienia. Ogolnie dziala zupelnie inaczej niz wszelakie lakiero-bejce ,bo jest duzo gestszy i nawet plyta k-g nim wymalowana wyglada jak drewno.Pzdr

matka dyrektorka
20-11-2008, 18:28
po kolei: opalarka, bondeks(scansol itp)szlifierka z drobnym papierem ,potem jeszcze ręcznie w różnych zagłębieniach
powodzenia w okolicach ozdobnych frezów :wink:
potem ewentualnie szpachla do uzupełnienia ubytków i w zależnosci jaki efekt chcesz uzyskać lakier, lakierobejca ,lub.........olejna :wink: (to dla następnych pokoleń :wink: )

miHoo79
15-01-2009, 16:04
na 100%

pozatym mozesz sprobowac ktoregos ze specyfiku do sciagania powlok lakierniczych- niemniej ja uzywałem bondexa do okin i kupa jedna wielka ten bondex.- Papier w dlon musialem wziąć i trzeć.

Pozdrawiam
Posmarowales grubo i czekales 15-20 minut?

szlifierka kątowa
26-01-2009, 17:49
zalezy z jakiego drewna sa te drzwi, uwazaj na ten plyn sciagajacy powloki malowane olejna, smierdzi niesamowicie, i strasznie niszczy drewno! Probowalam na swoich drzwiach wejsciowych (sosnowe), smarowalam i czekalam, pozniej nawet latwo szlo ale drewno podniszczone (jakby wyzarte), wiec wzielam opalarke, szpachelke i dwa dni sciagalam olejna z drzwi.
Pozniej szlifierka - tasmowa bo ta kątowa mozna zrobic latwo dziury!
W zaglebieniach na klocek drewniany gruby papier scierny i trzec :lol:
Na koniec jak najdrobniejszym papierem wygladzilam drzwi. Poki co nei malowalam (czekam na inspiracje) ale blat i parapety mam smarowane kaponem i lakierem satynowym - wygladaja ok.
Powodzenia.