PDA

Zobacz pełną wersję : Czy warto samemu ocieplac, czy zlecac ekipie?



czopuch
22-11-2008, 23:12
Chcialbym to zrobic sam, a polozenie tynku zlecic ekipie. Zastanawiam sie jednak, czy gra warta swieczki, tzn, czy ekipa i tak swoje musi zarobic, a cala moja robota pojdzie na ich konto.

Czy ktos z was bral ekipe tylko do polozenia tynku i czy nastepnym razem zlecalibyscie wszystko?

Dziekuje za pomoc i pozdrawiam.

szybkaosa
22-11-2008, 23:43
Chcialbym to zrobic sam, a polozenie tynku zlecic ekipie. Zastanawiam sie jednak, czy gra warta swieczki, tzn, czy ekipa i tak swoje musi zarobic, a cala moja robota pojdzie na ich konto.

Czy ktos z was bral ekipe tylko do polozenia tynku i czy nastepnym razem zlecalibyscie wszystko?

Dziekuje za pomoc i pozdrawiam.

Położysz sam styropian to przynajmniej ekipa tynkarska będzie miała usprawiedliwienie w razie problemów.
Wg mnie chyba nie warto.

mdzalewscy
23-11-2008, 09:41
pytanie czy dobrze położysz ten styropian, przytrzesz go, połozysz klej wtopisz siatkę i jeszcze raz klej, musi byś super starannie zrobione, bo inaczej chłopaki od tynku sporo doliczą Ci za naprawę błędów i ponowne zaciągnięcie klejem. Teoretycznie jeśli ekipa bierze za elewację 45zł/m2 to za sam klej wychodzi jakieś 15zł/m2, w praktyce zawsze dopłacałem te 5-10zł do 20-25zł/m2 za poprawki po wczesniejszej ekipie.

ersste
23-11-2008, 18:24
uwazam ze jako inwestor i własciciel domu potrafiacy połozyc styropian iklej z siatka to nikt lepiej ci tego nie zrobi zadna to filozofia,lepiej tak niz przyjdzie ci firma powie 40 zł za m2 za zaklejenie styropianu izrobia to niestarannie mówiac że jak pujdzie putz to bedzie git.sam ocieplałem sobie dom i jak masz proste sciany to z stropianem na pióro wpust nie da sie nic zepsuc ,a putz wiekszosc robi w puzniejszym terminie ,połozenie puzu zlecic to firmie z doswiadczeniem i przed rozpoczeciem prac pokazac im ze wszystko jest ok .kolega zlecił firmie to na mniejszy dom poszło mu wiecej kleju styropianu nie mógł sie doliczyc iza małe nakładki na złaczach ale szef twierdził ze wszystko jest ok i niech gani po klej bo znów zabrakło.lepiej te pieniadze zainwestowac w lepszy materiał ,i mniej nerwów jak sie trafi na kiepska ekipe.

wolo63
23-11-2008, 19:24
:) Mam to za sobą . Udało się zrealizowć jeszcze innym sposobem . Kolega z doświadczeniem (dużym ) budowlanym + ja inwestor-pomocnik . Duuużo udało się oszczędzić i największym plusem jest to ,że widziałem całą robotę . Jestem teraz obeznany w tajnikach docieplania :D Pozdrawiam.

Trociu
24-11-2008, 07:56
A jak rozwiązujecie prace na wysokościach. Oczywiście można sobie kupić cały zestaw rusztowań, ale co z nimi potem zrobić.
Można wypożyczyć, ale ponieważ samemu robi się dosć długo, to wypożyczenie też kosztuje odpowiednio.
Czy koszty związane z zakupem/wypożyczeniem odpowiedniego sprzętu nie niweluje potencjalnych zysków ??

sailor_ro
24-11-2008, 08:36
No własnie Trociu poruszył tu bardzo istotny problem.Moj sasiad ma parterowke i ocieplal doslownie z drabiny,ja u siebie od frontu mam do szczytu jakies ~8 metrów i niestety bez rusztowan sie nie obejdzie,cale szczescie ze udalo mi sie je pozyczyc po znajomych i sasiadach :)

pozdrawiam

wiaterwiater
24-11-2008, 08:51
można sobie kupić cały zestaw rusztowań, ale co z nimi potem zrobić
Punkt skupu złomu proponuję.

Paolka
24-11-2008, 08:52
Mój mąż sam ocieplał nasz domek. Oczywiscie trochę mu nad tym zeszło (bez żadnych pomocników) ale zrobił to super, bardzo dokładnie. Narazie nie kładliśmy jeszcze na to tynku, ale napewno wyjdzie dużo taniej...

Rusztowanie też sam robił (z desek) ale dodam, że to było ponad rok temu i nie spieszyło się nam z wykańczaniem...

seblo
24-11-2008, 09:03
Witam,
ja i ojciec razem położyliśmy stryropian i warstwę zbrojącą. Ta robota wymaga troche czasu, ale naprawde każdy, kto chce, sobie z nią poradzi.
Mi zależało już nie tyle na zaoszczędzeniu tych 2 - 3 tys. ale na dokładnym wykonaniu docieplenia przy więźnie dachowej (krokwie widoczne wsparte dodatkowo na mieczach mocowanych w ścianie zewnętrznej). Jestem przekonany, że żadna firma nie bawiłaby się z dokładnym docinaniem styropianu i uszczelnianiem pianką, tak jak ja to zrobiłem.
Nawet jeśli gdzie niegdzie wyszło nam nie najrówniej i firma od tynku zarząda w związku z tym kilku złotych dopłaty na m2, to i tak nie będę żałował decyzji.
Polecam

klimaw
05-12-2008, 13:05
Witam,
ja i ojciec razem położyliśmy stryropian i warstwę zbrojącą. Ta robota wymaga troche czasu, ale naprawde każdy, kto chce, sobie z nią poradzi.
Mi zależało już nie tyle na zaoszczędzeniu tych 2 - 3 tys. ale na dokładnym wykonaniu docieplenia przy więźnie dachowej (krokwie widoczne wsparte dodatkowo na mieczach mocowanych w ścianie zewnętrznej). Jestem przekonany, że żadna firma nie bawiłaby się z dokładnym docinaniem styropianu i uszczelnianiem pianką, tak jak ja to zrobiłem.
Nawet jeśli gdzie niegdzie wyszło nam nie najrówniej i firma od tynku zarząda w związku z tym kilku złotych dopłaty na m2, to i tak nie będę żałował decyzji.
Polecam

Dokładnie tak.
Sam robiłem i też się bawiłem ze szczegółami. 8)
Generalnie jak samemu to na pewno dłużej niż ekipa ale zawsze dokładniej. :lol:

sky4
06-12-2008, 19:44
Za elewacje biorą ok. 50 zł za m2. A sam tynk to ok 20 zł za m2. Jeśli umiesz to dobrze zrobić to rachunek jest dośc prosty, bo filozofia to raczej nie jest, lecz praca żmudna i często na wysokości.
Zresztą najlepiej jak sam wybadasz swój miejscowy rynek co do cen.

sailor_ro
07-12-2008, 07:54
Ten rachunek nie do konca jet taki prosty,bo jak znam zycie,to przyjdzie majster i powie tak "Panie tutaj trzeba poprawic,tu trzeba jeszcze raz zatrzec klejem itd"z 20 zrobi 25 albo 30 PLN.
I od razu zaznaczam,nie pisze tego zeby zachecic do brania wykonawcy,ale dlatego,ze trzeba miec ta swiadomosc.Niejednokrotnie,rozmawialem z takimi "majstrami", ze sam kleje styropian i bede wykonywal warstwe zbrojoną i zawsze bylo krecenie nosem,ze potem to oni tylko musza poprawiac,a inwestor to sobie wyobraza,ze juz ma kupe roboty zrobionej.

klimaw
07-12-2008, 08:09
Ten rachunek nie do konca jet taki prosty,bo jak znam zycie,to przyjdzie majster i powie tak "Panie tutaj trzeba poprawic,tu trzeba jeszcze raz zatrzec klejem itd"z 20 zrobi 25 albo 30 PLN.
I od razu zaznaczam,nie pisze tego zeby zachecic do brania wykonawcy,ale dlatego,ze trzeba miec ta swiadomosc.Niejednokrotnie,rozmawialem z takimi "majstrami", ze sam kleje styropian i bede wykonywal warstwe zbrojoną i zawsze bylo krecenie nosem,ze potem to oni tylko musza poprawiac,a inwestor to sobie wyobraza,ze juz ma kupe roboty zrobionej.

Jak ktoś się zabiera to nie może mieć dwóch lewych rąk. :D
Decyzja w rękach inwestora.
Albo zrobi dobrze , albo spieprzy i dopłaci. :lol: