PDA

Zobacz pełną wersję : Niewypoziomowany fundament (8 cm różnicy)?



JARO175
24-11-2008, 22:18
Mam takie pytanie dotyczące fundamentów które robiłem z bloczków fundamentowych tych większych (zdaje mi się że są dwa rodzaje tych pustaków z punktu widzenia rozmiarów, przeznaczonych dla inwestorów indywidualnych). Wszystkie ściany robione z tych bloczków zostały należycie wypionowane, czego nie mogę powiedzieć o wypoziomowaniu. Majster twierdzi, iż wszystko przez to, że ławy fundamentowe nie zostały idealnie wypoziomowane, co jego zdaniem jest praktycznie niemożliwe, jeżeli wylewa się je ponad metr w głąb ziemii. Chciałbym dodać, iż jest to dom niepodpiwniczony, ława jest solidnie zbrojona o wysokości 60 cm. Celem wyrównania całego fundamentu majster zrobił zbrojony wieniec nad pustakami którego grubość waha sie od 15 cm po jednej stronie fundamentów do około 7cm po drugiej. Również w dwóch miejscach gdzie ściany fundamentowe się łączą ze sobą nie ma idealnego przylegania pustaków do siebie, gdyż zdaniem majstra jest to niemożliwe jeżeli ław się nie wypoziomowało idealnie. Nadzór budowlany zaakceptował pracę majstra, ja jednak przyzwyczajony do perfekcji we wszystkim co robię, nie mogę spać. Czy Państwa zdaniem jest sobie czym głowę zawracać czy jest to niegroźne, zwłaszcza jeżeli wziąc pod uwagę fakt że jest to dom parterowy z poddaszem użytkowym budowany z maxa i kryty blachodachówką? Dziękuję z góry

Daga&Adam
24-11-2008, 23:41
Również w dwóch miejscach gdzie ściany fundamentowe się łączą ze sobą nie ma idealnego przylegania pustaków do siebie, gdyż zdaniem majstra jest to niemożliwe jeżeli ław się nie wypoziomowało idealnie.

Tzn. w jakim sensie "przylegania do siebie" ?? Jest mam nadzieje prawidlowe przewiazanie muru?

No ale skoro nadzor odebral to na pewno jest :)

IMHO nie masz sie czym martwic. Ja coprawda mialem max roznice 1-2cm (sam szalowalem 2 tyg z poziomica i sznurkiem w reku) ale po pozniejszych rozmowach z murarzami wiem, ze w sumie troche niepotrzebnie sie staralem. Raz, ze tego i tak nie widac bo zasypiesz wszystko ziemia, a dwa ze da sie to wyrownac wyzej - u Ciebie majster zrobil wieniec - i bardzo dobrze, tylko nie wiem czy 7cm to nie troche za malo.. Niech sie wypowiedza fachmani :)
pozdr.

dziubek25077
25-11-2008, 00:03
Miałem 0,5 cm różnicy na całym obwodzie, i też sie martwiłem 8)
Niby nie potrzebnie, ale z niedokładnościami jest tak że lubią mścić się w przyszlości.
Jestem zdania że lepiej się przylozyć i zrobić dokładniej niż później zakładać takie posty.
Wiadomo że wszystko można wyciągnąć na zaprawie, ale zbyt duże różnice, są kłopotliwe.
Pozatym chcąc dobrze wylicować ściane, nei zawsze udaje się utrzymać pion i poziom bo bloczki nigdy nie są takie idealne.
Pozdro !!!

25-11-2008, 02:59
... Nadzór budowlany zaakceptował pracę majstra, ja jednak przyzwyczajony do perfekcji we wszystkim co robię, nie mogę spać.Czy Państwa zdaniem jest sobie czym głowę zawracać ...

wg mnie - teraz masz zrobione dobrze /z tego powodu sie nie przejmuj - tu mozesz spac spokojnie/

natomiast - kto płaci za ten dodatkowy wieniec ?
jesli Ty - to masz prawo nie spac ...

dobranoc

pblochu
25-11-2008, 06:30
Pozatym chcąc dobrze wylicować ściane, nei zawsze udaje się utrzymać pion i poziom bo bloczki nigdy nie są takie idealne.

Może na kleju, ale na zaprawie, co to jest za problem??????????????????????
No może, że ktoś stawia ścianę na poziomicę - ale to już jego problem

dziubek25077
25-11-2008, 06:56
Pozatym chcąc dobrze wylicować ściane, nei zawsze udaje się utrzymać pion i poziom bo bloczki nigdy nie są takie idealne.

Może na kleju, ale na zaprawie, co to jest za problem??????????????????????
No może, że ktoś stawia ścianę na poziomicę - ale to już jego problem

Na czym byś nie stawiał, to bloczek to tylko odlew betonu z formy, nigdy idealny nie będzie, więc jak trzymasz poziom bloczka, to nie zawsze jest w pionie, zdarzają się bloczki minimalnie obłe lub wklęsłe (minimalnie) więc dla "milimetrówców" nie bardzo ustawisz idealnie.
Sam budowałem baaardzo dokładnie uzyskując 0,5 cm różnicy na obwodzie co uważam za prawie idealnie, ale zawsze jakiś kompromis musi być ;)
Pozdro !!!

pblochu
25-11-2008, 08:06
Na czym byś nie stawiał, to bloczek to tylko odlew betonu z formy, nigdy idealny nie będzie, więc jak trzymasz poziom bloczka, to nie zawsze jest w pionie, zdarzają się bloczki minimalnie obłe lub wklęsłe (minimalnie) więc dla "milimetrówców" nie bardzo ustawisz idealnie.
Sam budowałem baaardzo dokładnie uzyskując 0,5 cm różnicy na obwodzie co uważam za prawie idealnie, ale zawsze jakiś kompromis musi być
Pozdro !!!

Dlatego zawsze muruje się na jedną stronę, patrząc na pion i linie krawędzi, – co ci po poziomie bloczka – i tak tego nie widać a zaprawa zniweluje. Ponadto poziomujesz winkle.
5mm to żadna odchyłka równoległości – no chyba, że sam murujesz i zżera cię ambicja to może ci się uda lepiej – w każdym razie życzę powodzenia He He
ale nie
Ale nie zaśmiecajmy wątku

Acha brzoza ma w zupełności rację


Pozdrawiam czytających

JARO175
25-11-2008, 09:07
Dziekuje za odpowiedzi. Nie sadzicie jednak ze te 8 cm to troche za duzo. Oczywiscie ta roznica rosnie stopniowo od 6-7 cm na jednym rogu wienca do 15 na drugim krancu? Czy Waszym zdaniem fundament z bloczkow jest bardziej odporny na ewentualne ruchy wewnetrzne ziemii. Dodam, ze mieszkam okolo 100 metrow od niewielkiego urwiska, ktore lubi w warunkach intenywnych deszczow zjezdzac. Szczescie ze dzieli nas droga asfaltowa.

Daga&Adam
25-11-2008, 09:37
Dziekuje za odpowiedzi. Nie sadzicie jednak ze te 8 cm to troche za duzo. Oczywiscie ta roznica rosnie stopniowo od 6-7 cm na jednym rogu wienca do 15 na drugim krancu? Czy Waszym zdaniem fundament z bloczkow jest bardziej odporny na ewentualne ruchy wewnetrzne ziemii. Dodam, ze mieszkam okolo 100 metrow od niewielkiego urwiska, ktore lubi w warunkach intenywnych deszczow zjezdzac. Szczescie ze dzieli nas droga asfaltowa.

Ten zbrojony wieniec zwieksza Ci i to dosc mocno wytrzymalosc tego fundamentu!! Wieniec jako taki generalnie sluzy do "spinania" scian i ich usztywniania. Obrazowo mowiac - nie pozwala sie scianom rozjechac na boki :)

Dlatego jezeli chodzi o wytrzymalosc to zupelnie niepotrzebnie sie martwisz - masz lepiej, niz powinno byc :)
pozdr.

Aedifico
25-11-2008, 10:49
Dziekuje za odpowiedzi. Nie sadzicie jednak ze te 8 cm to troche za duzo. Oczywiscie ta roznica rosnie stopniowo od 6-7 cm na jednym rogu wienca do 15 na drugim krancu? Czy Waszym zdaniem fundament z bloczkow jest bardziej odporny na ewentualne ruchy wewnetrzne ziemii. Dodam, ze mieszkam okolo 100 metrow od niewielkiego urwiska, ktore lubi w warunkach intenywnych deszczow zjezdzac. Szczescie ze dzieli nas droga asfaltowa.

Ten zbrojony wieniec zwieksza Ci i to dosc mocno wytrzymalosc tego fundamentu!! Wieniec jako taki generalnie sluzy do "spinania" scian i ich usztywniania. Obrazowo mowiac - nie pozwala sie scianom rozjechac na boki :)

Dlatego jezeli chodzi o wytrzymalosc to zupelnie niepotrzebnie sie martwisz - masz lepiej, niz powinno byc :)
pozdr.
Tzn. jak ten wieniec zwiększa wytrzymałość fundamentu? Ciekawym wielce.

Daga&Adam
25-11-2008, 13:37
Tzn. jak ten wieniec zwiększa wytrzymałość fundamentu? Ciekawym wielce.

Wyjasnilem - "spina" mury i usztywnia je.
pozdr.

Aedifico
25-11-2008, 14:20
Tzn. jak ten wieniec zwiększa wytrzymałość fundamentu? Ciekawym wielce.

Wyjasnilem - "spina" mury i usztywnia je.
pozdr.
Toć się pytam co ma fundament do muru ? :o

Daga&Adam
25-11-2008, 14:26
Wyjasnilem - "spina" mury i usztywnia je.
pozdr.
Toć się pytam co ma fundament do muru ? :o[/quote]

Autor ma fundament *murowany* z bloczkow betonowych! To nie jest mur ? Mur, fundamentowy mur :)
pozdr.

Aedifico
25-11-2008, 14:29
Wyjasnilem - "spina" mury i usztywnia je.
pozdr.
Toć się pytam co ma fundament do muru ? :o

Autor ma fundament *murowany* z bloczkow betonowych! To nie jest mur ? Mur, fundamentowy mur :)
pozdr.[/quote]
Ściana fundamentowa to nie fundament tylko ściana na fundamencie. :o

mdzalewscy
25-11-2008, 16:44
Toć się pytam co ma fundament do muru ? :o

iść można twoim tokiem rozumowania się pytać co ma ława fundamentowa do fundamentów, skoro to ława

nie ma takiego pojęcia jak mur, chyba że na wsi*, jest za to pojęcie ściana fundamentowa (patrz. projekty)

więc fundamenty składają się z ław fundamentowych i ścian fundamentowych

tak że "spina fundamenty" jest poprawnym określeniem


*oczywiście nie mam na celu obrażanie mieszkańców wsi, skąd większość z nas pochodzi




8 cm na ławach fundamentowych to porażka, po to się niweluje i nanosi wysokości, takich majstrów to bym pogonił, jedynym rozwiązaniem było właśnie zrobienie wieńca na ścianch fundamentowych, natomiast koszty tego wieńca powinien ponieść wykonawca. Ławy można zrobić prawie idealnie (+/-1cm) nawet jeśli się je wylewa metr w ziemi. Wystarczy że maister by posiadał takie urządzenie jak niwelator, w zasadzie obowiązkowe na budowie

Daga&Adam
25-11-2008, 17:27
Ściana fundamentowa to nie fundament tylko ściana na fundamencie. :o

Lubisz sie widze wszystkiego czepiac, szkoda tylko ze w niczym to autorowi watku nie pomaga!

Niewazne, jak to nazwiesz - jest to "cos" murowane z bloczkow, wiec wieniec podniesie wytrzymalosc tego "czegos".
pozdr.

Daga&Adam
25-11-2008, 17:31
nie ma takiego pojęcia jak mur,

Jestes pewien ? Za PWN:


mur
1. Ťściana budynku lub ogrodzenie wykonane z cegieł, kamieni lub bloków betonowych spojonych zaprawąť

pozdr.

Aedifico
25-11-2008, 17:46
Toć się pytam co ma fundament do muru ? :o

iść można twoim tokiem rozumowania się pytać co ma ława fundamentowa do fundamentów, skoro to ława

nie ma takiego pojęcia jak mur, chyba że na wsi*, jest za to pojęcie ściana fundamentowa (patrz. projekty)

więc fundamenty składają się z ław fundamentowych i ścian fundamentowych

tak że "spina fundamenty" jest poprawnym określeniem


*oczywiście nie mam na celu obrażanie mieszkańców wsi, skąd większość z nas pochodzi




Nie ma takiego pojęcia jak mur , widocznie auotrzy normy nie wiedzą ci piszą np. Rmk - wytrzymałość charakterystyczna muru na ściskanie, MPa

Fundamenty nie składają się ze ścian fundamentowych bo fundament to element przekazujący obciążenia na grunt. Czy ściana fundamentowa przekazuje obciążenia bezpośrednio na grunt?

Więc określenie "spina fundamenty" jest błędne.

Daga&Adam
25-11-2008, 17:56
Więc określenie "spina fundamenty" jest błędne.

A kto takiego uzyl ? Ja napisalem, ze spina mury i je usztywnia. Mur to sciana. Sciana fundamentowa to fragment fundamentu. Wszystko sie zgadza, szukasz dziury w calym!!
pozdr.

Aedifico
25-11-2008, 17:59
Mam takie pytanie dotyczące fundamentów które robiłem z bloczków fundamentowych tych większych (zdaje mi się że są dwa rodzaje tych pustaków z punktu widzenia rozmiarów, przeznaczonych dla inwestorów indywidualnych). Wszystkie ściany robione z tych bloczków zostały należycie wypionowane, czego nie mogę powiedzieć o wypoziomowaniu. Majster twierdzi, iż wszystko przez to, że ławy fundamentowe nie zostały idealnie wypoziomowane, co jego zdaniem jest praktycznie niemożliwe, jeżeli wylewa się je ponad metr w głąb ziemii. Chciałbym dodać, iż jest to dom niepodpiwniczony, ława jest solidnie zbrojona o wysokości 60 cm. Celem wyrównania całego fundamentu majster zrobił zbrojony wieniec nad pustakami którego grubość waha sie od 15 cm po jednej stronie fundamentów do około 7cm po drugiej. Również w dwóch miejscach gdzie ściany fundamentowe się łączą ze sobą nie ma idealnego przylegania pustaków do siebie, gdyż zdaniem majstra jest to niemożliwe jeżeli ław się nie wypoziomowało idealnie. Nadzór budowlany zaakceptował pracę majstra, ja jednak przyzwyczajony do perfekcji we wszystkim co robię, nie mogę spać. Czy Państwa zdaniem jest sobie czym głowę zawracać czy jest to niegroźne, zwłaszcza jeżeli wziąc pod uwagę fakt że jest to dom parterowy z poddaszem użytkowym budowany z maxa i kryty blachodachówką? Dziękuję z góry
Majster opowiada bajki , wystarczy niwelator i nie jest problemem wyrówanie co do 0,5 cm. Nie bardzo rozumiem jakie były intencje autora tegoż wieńca bo tak wykonany to będzie miał niewielki wpływ na ściany fundamentowe. Nierówność mógł wyrównać na warstwach murując. Martwić się czym nie masz natomiast ten "wieniec" to takie mydlenie oczu przez majstra.

Aedifico
25-11-2008, 18:02
Więc określenie "spina fundamenty" jest błędne.

A kto takiego uzyl ? Ja napisalem, ze spina mury i je usztywnia. Mur to sciana. Sciana fundamentowa to fragment fundamentu. Wszystko sie zgadza, szukasz dziury w calym!!
pozdr.
Użył tego określenia mdzelawscy nie Ty. Ty natomiast stwierdziłęś ,że wieniec zwiększa wytrzymałość fundamentu co jest oczywistą nieprawdą. Ściciana fundamentowa nie jest fragmentem fundamentu jest ścianą na fundamencie :-? . Nic się nie zgadza :-?

klimaw
25-11-2008, 18:05
Dajcie już luz przepychankom :evil:
Moim zdaniem nierówności ławy powinien wyrównać murarz na kolejnych warstwach bloczków regulując grubością zaprawy.
Tak jak teraz masz jest dobrze choć zastanawia mnie jak zrobione jest zbrojenie na wysokość 7cm?

Daga&Adam
25-11-2008, 18:15
Dajcie już luz przepychankom :evil:
Moim zdaniem nierówności ławy powinien wyrównać murarz na kolejnych warstwach bloczków regulując grubością zaprawy.


Sciana moze byc za niska, zeby dalo sie to w ten sposob "wyregulowac" - szczegolnie, ze autor pisze o jakichs wiekszych / grubszych bloczkach (pewnie 15cm wys). Pamietamy, ze spoina powinna miec grubosc 1-2cm..


Tak jak teraz masz jest dobrze choć zastanawia mnie jak zrobione jest zbrojenie na wysokość 7cm?

Zbrojenie wystarczy ze jest otulone ~2cm - spokojnie da sie w tym zmiescic zbrojenie :)
pozdr.

mdzalewscy
25-11-2008, 21:53
Fundamenty nie składają się ze ścian fundamentowych bo fundament to element przekazujący obciążenia na grunt. Czy ściana fundamentowa przekazuje obciążenia bezpośrednio na grunt?

Więc określenie "spina fundamenty" jest błędne.

no nie wiem zgodnie z jedną z encyklopedii lokalizacja fundametnów to , obszar czerwony

http://images36.fotosik.pl/34/a5b67be64db9ca9d.jpg

jak rozmawiam z kierownikami budów to oni też używają określenia "spina fundamenty"

ale to jakiś szczegół prawda i nie ma o co się sprzeczać

JARO175
26-11-2008, 10:35
Postaram sie zrobic zdjecia tego fundamentu i zamiescic. Ogolnie fundament wyglada na dobrze zrobiony, tylko ta roznica w wysokosci wienca spowodowana nierownana lawa fundamentowa. Pustakami betonowymi Alfa, nie dalo sie wyrownac, gdyz szly ich chyba tylko 5 warstw i byly naprawde masywne. Zreszta zobaczycie.

arturromarr
26-11-2008, 10:52
Nie martw się bo do końca budowy wpadniesz w zapaść nerwową.
Widziałem wiele budów gdzie "majstry" robiły przymusowy wieniec dla wyrównania poziomu, niczemu to nie zaszkodzi a w pewnym sensie wzmocni konstrukcje.
Jak pójdzie na wszystko styropian zapomnisz o sprawie i zacznisz żyć nowymi problemami, dom się od tego nie zawali.
Masz tylko nauczkę jak bardzo trzeba pilnować budowy i tzw. "fachowców", więc czytaj, dowiaduj się i pilnuj.

No i śpij spokojnie :)

Pozdrawiam

helixwroclaw2005
28-11-2008, 20:25
JARO175 przy takich wpadkach jedynym rozwiązaniem jest wylanie płyty na stan "0" na całej powierzchni fundamentu. Dziwię się bardzo ekipie budowlanej, że nie dopilnowała "poziomu" fundamentów co jest bardzo proste do zrobienia na etapie ułożenia zbrojenia w wykopie. Nabija się "repery" (drut 6,8) których koniec oznacza "0" górnej wysokości fundamentu. Przy zalewaniu fundamentu z pompy, pilnuje się "końców reperów" i nic poza tym.
W Twoim przypadku mogło się to stać w przypadku kiedy to "budowlaniec" z końcem węża "pompy" wiedział mniej więcej jaka wysokość ma być. Przy setkach kilogramów betonu, który spada z 20m jest to ciężkie do wykonania dla osób bez doświadczenia. Inną możliwością może być "nadmiar" zamówionego betonu i "dolanie" go do już wylanego.
Poziom !!!
Niwelator samopoziomujący powinien być wykorzystany na każdym etapie budowy przez "co najmniej" kierownika. Na każdym centymetrze muru, począwszy od "-0" do +"n". Żadna filozofia
Praktycznie taką różnicę jak Twoja niweluje się szalunkiem na całym obwodzie fundamentu, bez względu na to czy z jednej strony będzie +15 a z drugiej +7

Niwelacja poziomów po "złym" zalaniu fundamentów też ma swoje granice. Bloczki betonowe mają swoją wytrzymałość a zaprawa "B-15,20" swoją. Na pewno spoiny nie mogą byś na 5cm ale o tym to już doskonale wie Twój Kierownik budowy, za co bierze pieniądze (powinien raz dziennie być na Twojej budowie, jeżeli prowadzone są jakiekolwiek roboty) !!!

I na koniec to co się stało, jest pośrednio winą ekipy budowlanej a głównie "KIEROWNIKA"

To tak w paru zdaniach i zaznaczam, że nie miałem czasu przeczytać wpisów "Poprzedników"
Pozdrawiam i życzę powodzenia i oferuję "POMOC" na PW

norbiwolow
07-07-2009, 13:56
napiszcie prosze jak zrobić sobie wypoziomowanie w wykopie pod ławy gdzie górny poziom ławy bedzie w gruncie - nie bedzie szalowania i poziomowania deskami - nie mam niwelatora tylko poziomice w tym wodną - znajomy doradza rozciągnięcie sznurka od rogu do rogu w wykopie na wysokości górnej granicy ławy - inny zaleca wbicie prętów do danej wysokości ( to sa chyba tzw repery ) - ja myslę w ostateczności o podniesieniu wysokości ławy aby zaszalować wykopy na jedną deskę i wtedy problem znika - tyle ze betonu idzie wiecej :( ława wychodzi mi w sumie na równi z wykopem - wg projektu ławy 50x40 i 70x40 - wykopy robię wiec na 40 cm i w jednym miejscu gdzie mam zaznaczony punkt zero mam właściwą głębokośc i wylewkę na równi z ziemią a w drugim rogu wychodzi że muszę troszkę podszalować deską - jak najsprawniej wylac ławę w w/w sytuacji:

wiecej info na :
www.koralgol2norbiwolow.mojabudowa.pl zapraszam na bloga z budowy :) wszelkie rady i porady jak najbardziej wskazane !!!!!

annecy
07-07-2009, 20:06
ten wątek potwierdza zasadność pewnej tezy...

jak ma mi pseudo fachowiec spierd... za kasę , to wolę se sam za darmo spierd....

ja się rypnąłem z teściem na wylewanych do gruntu fundamentach o 3 cm w poziomie... ale wyrównałem rolką z cegieł pełnych i looz... jest ok!

i wogóle taka uwaga - jestem totalnym lajkonikiem w budowlance a do stanu surowego otwartego dom stawiałem prawie sam... ekipy , które się przewijały potem się dziwiły , że dom taki prosty i piony są....

:o :o :o :o to rzadkie takie jest? za co kasę fachowcy biorą? :evil:

pozdr
p.s. wieniec ok!

norbiwolow
07-07-2009, 22:54
dokładnie !!!! lepiej starannie samemu większość wykonać niż płacić za spapraną robotę - jak chłop popracuje na budowie przez parę miesięcy - to potem nazywa się mistrzem budowlanym :) i woła sporą kasę za swoją robotę - która faktycznie wymaga wiedzy teoretycznej i trochę praktycznej ale myślę że jak nie ma się dwóch lewych rąk to sporo można samemu :)

to jak z tym poziomem w moim przypadku ??? szalować i pogrubić ławy o jakieś 10 cm w górę ????