PDA

Zobacz pełną wersję : Mokre kominy



skorpio
26-11-2008, 10:05
Po ostatnich opadach (przed atakiem zimy) wyszła kolejna fuszera zrobiona przez ekipę moich dachowców - cieknąca woda po kominach. Właściciel firmy początkowo próbował zgonić winę na murarzy, że niby źle komin wymurowali i teraz woda przedostaje się fugami (rzekomo cegła klinkierowa i fugi namiękły od wody i teraz przeciekają :o ). Nie przewidział tylko tego, że komin został wymurowany z pełnej cegły klinkierowej CRH ALFA, a zaprawa, na której położono cegłę to Sopro KMT. Obróbki komina zostały zrobione z miedzi (zresztą za namową tegoż właściciela firmy dekarskiej), wcięte w komin na całym obwodzie i uszczelnione jakimś szarym klejem dekarskim, wyciskanym z metalowej tubki. Twierdzi, że wykonał robotę książkowo i żeby sobie zaimpregnować komin. Wg mojej niefachowej oceny, widać gołym okiem, że nie jest to problem przeciekajacych fug, ale źle wykonanych obróbek blacharskich. Woda zasuwa strużkami po kominach od samej góry dachu (nie przesącza się fugami). Dach jest odeskowany, dechy wokół komina mokre, to samo najbliższe krokwie. Inny fachowiec z branży zaproponował, żeby zastosować wokół kominów kliny gąbkowe do wchłaniania i wolnego odprowadzania wody opadowej. Tylko czy to wystarczy? Poniżej wklejam zdjęcia obrobionego komina oraz jego wygląd od wewnątrz po opadach deszczu.

http://images28.fotosik.pl/262/97dcc80a0d76b6a8med.jpg

http://images32.fotosik.pl/338/0d5812a97600ac1fmed.jpg

http://images30.fotosik.pl/262/a0693c8c29bade2fmed.jpg

http://images31.fotosik.pl/345/616caf18014a0e6fmed.jpg

http://images38.fotosik.pl/34/5d9ce671542084c6med.jpg

http://images42.fotosik.pl/34/a2d81ad8104daf77med.jpg

http://images33.fotosik.pl/412/05a7afec60332c18med.jpg

gumon
26-11-2008, 10:55
Kliny moga pomóc. Jeszcze pozostaje kwestia rynienki odwadniającej za kominem.

Trociu
26-11-2008, 12:53
Wg mojej niefachowej oceny, widać gołym okiem, że nie jest to problem przeciekajacych fug, ale źle wykonanych obróbek blacharskich. Woda zasuwa strużkami po kominach od samej góry dachu (nie przesącza się fugami). Wiesz - to że woda zasuwa po kominie nie znaczy, że się nie przesącza. Możesz tego po prostu nie widzieć.
Jednak ważne to czas od opadu do pojawienia się wilgoci w środku. Jeżeli jest on relatynie krótki, to obróbki. Jeżeli trochę zajmuje, to może być coś z kominem.

Czy na gołe oko widać, gdzie od spodu pojawia się woda??

skorpio
26-11-2008, 13:38
Wg mojej niefachowej oceny, widać gołym okiem, że nie jest to problem przeciekajacych fug, ale źle wykonanych obróbek blacharskich. Woda zasuwa strużkami po kominach od samej góry dachu (nie przesącza się fugami). Wiesz - to że woda zasuwa po kominie nie znaczy, że się nie przesącza. Możesz tego po prostu nie widzieć.
Jednak ważne to czas od opadu do pojawienia się wilgoci w środku. Jeżeli jest on relatynie krótki, to obróbki. Jeżeli trochę zajmuje, to może być coś z kominem.

Czy na gołe oko widać, gdzie od spodu pojawia się woda??

Widać, że leci po kominie. Strużki wody płyną po zewnętrznej stronie od samej góry. Poza tym kominy wykonane są solidnie, z solidnych materiałów. Strużki pojawiają się natychmiast po pojawieniu się deszczu. Zamoknięte dechy i krokwie też wskazują na problem przy obróbce.

homegirl & homeboy
26-11-2008, 14:06
Witam!
W mojej opini opierzenie komina wyglada dobrze, wciecie w komin jest, uszczelnienie od gory tez, jedyne trzego mi brakuje to uszczelnienia pomiedzy blacha a dachowka! Wyraznie tego brakuje!
Chodzi mi o specjalna tasme kominowa - taka gruba, gumowo - bitumiczna. Ja mialem Wakaflexa - droga ale warto było.
Wyglada to tak, że na dachowki przykleja się tą taśme, nastepnie wywija na komin (rowniez przyklejając) Pozniej robi sie wcięcie w komin i daje obrobke blacharska, albo z blachy miedzianej (lepsze rozwiazanie - takie jak u Ciebie) , albo ze specjalnych listew kominowych (ja takie dawalem)
Ponizej link do takiej tasmy (jest na dole foto mozna sie przyjrzec) Cena 39zl za mb.
http://www.allegro.pl/item492352301_tasma_uszczelniajaca_wakaflex_ii_wys ylka_0zl.html
POZDRAWIAM!

kubek2002
26-11-2008, 14:28
Witam!
W mojej opini opierzenie komina wyglada dobrze, wciecie w komin jest, uszczelnienie od gory tez, jedyne trzego mi brakuje to uszczelnienia pomiedzy blacha a dachowka! Wyraznie tego brakuje!
Chodzi mi o specjalna tasme kominowa - taka gruba, gumowo - bitumiczna. Ja mialem Wakaflexa - droga ale warto było.
Wyglada to tak, że na dachowki przykleja się tą taśme, nastepnie wywija na komin (rowniez przyklejając) Pozniej robi sie wcięcie w komin i daje obrobke blacharska, albo z blachy miedzianej (lepsze rozwiazanie - takie jak u Ciebie) , albo ze specjalnych listew kominowych (ja takie dawalem)
Ponizej link do takiej tasmy (jest na dole foto mozna sie przyjrzec) Cena 39zl za mb.
http://www.allegro.pl/item492352301_tasma_uszczelniajaca_wakaflex_ii_wys ylka_0zl.html
POZDRAWIAM!

Moim zdaniem chociaż nie jestem fachowcem, zgadzam się z przedmówcą że brak tam taśmy, jeżeli woda pojawia się zaraz po deszczu jest gdzieś przeciek na opierzeniu, ja miałem sytuacje taką (komin zrobiony według sztuki jak najbardziej oki)po kilku dniach deszcowych na kominie pojawiały się plamy wilgoci schodzące w dół, tworząc taki ,,pierścień,, wokół komina. Po przeschnięciu kominów zaimpregnowałem cegły klinkierowe impregnatem( nazwy nie pamiętam) i zapomniałem o sprawie:D [/list]

ila66
26-11-2008, 15:24
moim zdaniem woda nie ma odplywu bokami komina ,
nadmiernie gromadzi sie za kominem ,
przedostaje sie na nieszczelne pokrycie wstepne

zezo
26-11-2008, 15:37
Fachowcem nie jestem a na dodatek nie znam się na obróbkach blacharskich kominów przy dachówce, ale zastanawiam się dlaczego nie ma wywiniętej blachy na dachówkę ? 3 zdjęcie od góry, można powiedzieć że zjęcie twarzą w twarz z kominem, nie wiem jak to jest rozwiązane pod tą dachówką z jednej i z drugiej strony ale coś mi się wydaje że to może być to, jakoś nie mogę sobie wyobrazić aby tam pod spodem dało się uszczelnić tak dokładnie.

Barbossa
26-11-2008, 15:50
and the winner is zezo
ten blacharz to może specjalista w robieniu puszek, ale nie obróbek

Mirek_Lewandowski
26-11-2008, 17:06
Jak wyżej...
No i najważniejszej fotki brak- od góry.
To musi cieknąć.
Płynie po kominie, po blasze- dotąd dobrze- a dalej gdzie? pod dachówkę :o

msbud1
26-11-2008, 17:47
Przed kominem od strony więzby - blacha pod dachówką
Za kominem czyli poniżej - blacha na dachówkę
To nie jest tak zrobione więc nie ma co się dziwić :)

TOMASZQS
26-11-2008, 21:13
Heh sami znawcy jak widzę. Moim skromnym zdaniem żeby coś dokładnie stwierdzić to trzeba pojechać i wejść na owy dach aby się o tym przekonać. Ale Wy znawcy już po fotkach wiecie co jest nie tak. Na pierwszy rzut oka obróbka wykonana perfekcyjnie. Nie ma rady trzeba wchodzić na dach i rozbierać wokól komina, innej rady na to nima

TOMASZQS
26-11-2008, 21:21
Wg mojej niefachowej oceny, widać gołym okiem, że nie jest to problem przeciekajacych fug, ale źle wykonanych obróbek blacharskich. Woda zasuwa strużkami po kominach od samej góry dachu (nie przesącza się fugami). Wiesz - to że woda zasuwa po kominie nie znaczy, że się nie przesącza. Możesz tego po prostu nie widzieć.
Jednak ważne to czas od opadu do pojawienia się wilgoci w środku. Jeżeli jest on relatynie krótki, to obróbki. Jeżeli trochę zajmuje, to może być coś z kominem.

Czy na gołe oko widać, gdzie od spodu pojawia się woda??

Bardzo mądre stwierdzenie, nic dodać nic ująć

zezo
26-11-2008, 23:56
roofdach napisał

Ale Wy znawcy już po fotkach wiecie co jest nie tak. Na pierwszy rzut oka obróbka wykonana perfekcyjnie. [quote]
Nikt nie pisze że jest znawcą, nie mogę zrozumieć dlaczego kolega się denerwuje,
jak by ta obróbka była wykonana PERFEKCYJNIE tak jak piszesz to by nie ciekło właścicielowi, ale to ja tak myślę, nie fachowiec :wink:
jedynie to się zgadzam że na dach wyłazić trzeba nie ma rady i poprawić tą perfekcyjnie źle wykonaną obróbkę, bo że jest źle to wiemy CIEKNIE :wink:

Barbossa
27-11-2008, 07:31
Heh sami znawcy jak widzę. Moim skromnym zdaniem żeby coś dokładnie stwierdzić to trzeba pojechać i wejść na owy dach aby się o tym przekonać. Ale Wy znawcy już po fotkach wiecie co jest nie tak. Na pierwszy rzut oka obróbka wykonana perfekcyjnie. Nie ma rady trzeba wchodzić na dach i rozbierać wokól komina, innej rady na to nima
za dużo oczu masz do dyspozycji, rzucasz niedbale
prosta sprawa, gdzie podziewa się woda spływająca na obróbkę pokazaną czerwoną strzałą :roll:
http://images46.fotosik.pl/34/40e82e1f8b0201d2.jpg (www.fotosik.pl)

ZW
27-11-2008, 14:24
"perfekcyjna obróbka". ło matko,
ale majster się popisał.

skorpio
27-11-2008, 15:34
Niestety, po takiej dawce emocji, jaką ta firma mnie uraczyła, straciłem całkowicie zaufanie do ich umiejętności. Dość mam już empirycznego zdobywania wiedzy przez tych panów na moim dachu i poważnie zastanawiam się nad tym, czy nie wdrożyć stosownych do sytuacji działań. Właściwym wydaje się powołanie na wstępie biegłego rzeczoznawcy z Polskiego Stowarzyszenia Dekarzy do oceny jakości wykonanych prac. Nie chciałbym w przyszłości zostać zaskoczony czymś nowym. Wybierając tę znaną i ceniącą się (przede wszystkim finansowo) firmę, miałem prawo oczekiwać obiektywnie perfekcyjnie wykonanej pracy. Tutaj można poczytać więcej na temat ich "fachowości":

http://forum.muratordom.pl/post2701819.htm?highlight=#2701819

Nikogo nie powinno dziwć, że czuję się oszukany.

TOMASZQS
27-11-2008, 21:32
Heh sami znawcy jak widzę. Moim skromnym zdaniem żeby coś dokładnie stwierdzić to trzeba pojechać i wejść na owy dach aby się o tym przekonać. Ale Wy znawcy już po fotkach wiecie co jest nie tak. Na pierwszy rzut oka obróbka wykonana perfekcyjnie. Nie ma rady trzeba wchodzić na dach i rozbierać wokól komina, innej rady na to nima
za dużo oczu masz do dyspozycji, rzucasz niedbale
prosta sprawa, gdzie podziewa się woda spływająca na obróbkę pokazaną czerwoną strzałą :roll:
http://images46.fotosik.pl/34/40e82e1f8b0201d2.jpg (www.fotosik.pl)

Siedziałeś na tym dachu, że wiesz gdzie podziewa się owa woda ? czy u jasnowidza Jackowskiego byłeś ? Powtarzam jeszcze raz, nie da się stwierdzić przecieku przez ekran monitora, ale Wy znawcy już wiecie którędy cieknie (tak się Wam przynajmniej wydaje)

TOMASZQS
27-11-2008, 22:08
roofdach napisał

Ale Wy znawcy już po fotkach wiecie co jest nie tak. Na pierwszy rzut oka obróbka wykonana perfekcyjnie. [quote]
Nikt nie pisze że jest znawcą, nie mogę zrozumieć dlaczego kolega się denerwuje,
jak by ta obróbka była wykonana PERFEKCYJNIE tak jak piszesz to by nie ciekło właścicielowi, ale to ja tak myślę, nie fachowiec :wink:
jedynie to się zgadzam że na dach wyłazić trzeba nie ma rady i poprawić tą perfekcyjnie źle wykonaną obróbkę, bo że jest źle to wiemy CIEKNIE :wink:



Nie denerwuję się tylko piszę, iż trzeba sprawdzić to rozbierając wokól komina, nie zawsze jest bowiem tak, że cieknie owa obróbka, moje stwierdzenie "na pierwszy rzut oka ..." odnosi się do estetyki jej wykonania, ale czy to, że jest ona skuteczna lub nie w żaden spoób nie idzie stwierdzić tylko po okazanych fotkach. Mogę się domyślać gdzie jest prawdopodobny przeciek ( i bez strzałek pana Barbossy) ale coś więcej może stwierdzić tylko ktoś na miejscu (czyli wokól rozebranego komina) sam jestem ciekaw co stwierdzą powołani rzeczoznawcy i mam nadzieję ,że się niebawem wszystkiego od inwestora dowiemy

Barbossa
28-11-2008, 07:01
tak, MY Znawcy to wiemy, a Ty patrz, notuj i ucz się - masz darmowe porady i konsultacje, doceń to

a jak żeś taki wyszczekany to powiedz gdzie ta woda się podziewa?
pytanie dla Ciebie banalnie proste, sądząc po dotychczasowej postawie

ila66
28-11-2008, 07:17
... trzeba sprawdzić to rozbierając wokól komina

chcesz rozbierac na podstawie zdjec ?

zezo
28-11-2008, 08:06
Tak czytając wasze opinie i doświadczenia z firmami dekarskimi muszę powiedzieć że się cieszę że ja postawiłem na lokalnych wiejskich majstrów, może i nie posiadają takiej renomy jak wielcy majstrowie w tym fachu, może i nie posiadają takiego sprzętu ale mają jeden plus, są w miarę sumienni i honorowi, jeżeli powstają jakieś problemy to nie trzeba ich ścigać drogą sądową,
ja osobiście byłem zaskoczony ich fachowością a dach robili tak jak by u siebie robili.
Tak więc współczuję wszystkim tym co mają problemy z pseudofachowcami za duże pieniądze.

pablitoo
28-11-2008, 08:10
(...)
Tak więc współczuję wszystkim tym co mają problemy z pseudofachowcami za duże pieniądze.

Czyli tylko pozazdrościć ...

ZW
28-11-2008, 08:38
Niestety, po takiej dawce emocji, jaką ta firma mnie uraczyła, straciłem całkowicie zaufanie do ich umiejętności. Dość mam już empirycznego zdobywania wiedzy przez tych panów na moim dachu i poważnie zastanawiam się nad tym, czy nie wdrożyć stosownych do sytuacji działań. Właściwym wydaje się powołanie na wstępie biegłego rzeczoznawcy z Polskiego Stowarzyszenia Dekarzy do oceny jakości wykonanych prac. Nie chciałbym w przyszłości zostać zaskoczony czymś nowym. Wybierając tę znaną i ceniącą się (przede wszystkim finansowo) firmę, miałem prawo oczekiwać obiektywnie perfekcyjnie wykonanej pracy. Tutaj można poczytać więcej na temat ich "fachowości":

http://forum.muratordom.pl/post2701819.htm?highlight=#2701819

Nikogo nie powinno dziwć, że czuję się oszukany.

Roofdach - oprócz strzałki Barbossy na innym zdjęciu widać to o wiele bardziej dosadnie - blacha jest wpuszczona POD dachówkę. Jakiś pacan to robił.

skorpio - czy majstrowie odmówili poprawienia obróbek ?
Przecież wystarczy dołożyć kołnierze. Koszt prawie żaden.

pozdrawiam

Barbossa
28-11-2008, 08:50
i to prawie byłby koniec dyskusji, nie wytrzymałeś ZW :(

ZW
28-11-2008, 08:56
i to prawie byłby koniec dyskusji, nie wytrzymałeś ZW :(

Jak nie podyskutuję, to źle się czuję :D

A na poważnie to jak czytam o biegłym rzeczoznawcy i sądzie w sprawie wartej 1000 zł to już sam nie wiem.

pozdro

skorpio
28-11-2008, 09:26
i to prawie byłby koniec dyskusji, nie wytrzymałeś ZW :(

Jak nie podyskutuję, to źle się czuję :D

A na poważnie to jak czytam o biegłym rzeczoznawcy i sądzie w sprawie wartej 1000 zł to już sam nie wiem.

pozdro

Napisałem o rzeczoznawcy do oceny całości wykonanych prac dekarskich, nie tylko samych kominów. Ilość błędów popełnionych na tym dachu powoduje, że nie czuję się komfortowo. Warto, żeby to sprawdził ktoś znajacy się na rzeczy. Gdyby tu chodziło o 1000 zł nie byłoby tego tematu. Koszt samej blachy na opierzenie tych kominów trochę więcej wyniósł.

Barbossa
28-11-2008, 09:30
Jak nie podyskutuję, to źle się czuję :D

A na poważnie to jak czytam o biegłym rzeczoznawcy i sądzie w sprawie wartej 1000 zł to już sam nie wiem.

pozdro

chodziło, że tak kawa na ławę, zamiast, jak hes (no właśnie, ciągle obrażony :( ) ciągnąć to i ciąąąągnąąąć.....

aż padniesz, albo ktoś wyjdzie z siebie i stanie obok

ila66
28-11-2008, 17:41
jedyny błąd jaki dostrzegam , to brak odstepu miedzy bokiem komina i dachowką

powinno byc podobnie jak w oknach polaciowych

Barbossa
28-11-2008, 17:44
Przecież wystarczy dołożyć kołnierze. Koszt prawie żaden.

pozdrawiam

pablitoo
28-11-2008, 18:04
(...)

Roofdach - oprócz strzałki Barbossy na innym zdjęciu widać to o wiele bardziej dosadnie - blacha jest wpuszczona POD dachówkę. Jakiś pacan to robił.
(...)
pozdrawiam

Nie pacan tylko dekarz - a Ty ZW się tak nie ekscytuj i nie podniecaj bo Ci żyłka pęknie ... - obróbka jest prawidłowa / patrząc z zewnątrz / , natomiast jak jest zakończona pod dachówką - tego nie widać ...

Barbossa
28-11-2008, 18:22
hmmm, jednak widać, że blichtr króluje
zanim zjecie ZW (mnie się nie ma co bać)
przemyślcie to co piszecie, albowiem obróbka jest do DU.PY i nie ma co dywagować

i nie dekarz, tylko pacan, nie ma co klienta bronić

irek.w
28-11-2008, 18:30
Fachowcem od dachów to nie jestem.
Mam u siebie kominy Schiedla pan,który je sprzedawał przekazał mi taką informację"panie tylko płaskie fugi bo obróbki blacharskie powinny być wpuszczone w komin a nie w fugę"a to widać na zdjęciach.Woda przecieka między kominem a obróbką gdyby ciekła po blasze pod dachówkę to nie płynęła by na komin tylko na folię a gdzie dalej tego nie wie nikt.

ila66
28-11-2008, 18:43
.Woda przecieka między kominem a obróbką gdyby ciekła po blasze pod dachówkę to nie płynęła by na komin tylko na folię a gdzie dalej tego nie wie nikt.

tez tak mysle , tak wlasnie wygladają pod dachem tego typu przecieki


ale nie mamy gwarancji , ze nie przedostaje sie pod obrobke na zle wykonane pokrycie wstepne

TOMASZQS
28-11-2008, 18:57
tak, MY Znawcy to wiemy, a Ty patrz, notuj i ucz się - masz darmowe porady i konsultacje, doceń to

a jak żeś taki wyszczekany to powiedz gdzie ta woda się podziewa?
pytanie dla Ciebie banalnie proste, sądząc po dotychczasowej postawie

Ty za to widzę jesteś wyszekany w każdym forumowym temacie :lol: a dla mnie jak ktoś zna się na wszystkim , to nie zna się na niczym 8) przypatrz się dobrze zdjęciom, zanim znowu zacznieśz się mundrzyć. Żeby odpowiedzieć takim cwaniaczkom, co ze zdjecia wszystko wiedzą, musiałbym zjawić się na dachu autora wątku, ale chętnie jeszcze poczytam twoje darmowe mundrości

ila66
28-11-2008, 19:03
Przecież wystarczy dołożyć kołnierze. Koszt prawie żaden.

pozdrawiam

jakie kołnierze , jak i z czego ?

TOMASZQS
28-11-2008, 19:09
Wartownik Ty też widzisz na zdjęciu blachę wychodzącą pod dachówkę ?

Barbossa
28-11-2008, 19:18
Ty za to widzę jesteś wyszekany w każdym forumowym temacie :lol: a dla mnie jak ktoś zna się na wszystkim , to nie zna się na niczym
są wyjątki kompromitujące regułę, czyli w tym przypadku JA, piekarz-amator


przypatrz się dobrze zdjęciom, zanim znowu zacznieśz się mundrzyć. Żeby odpowiedzieć takim cwaniaczkom, co ze zdjecia wszystko wiedzą, musiałbym zjawić się na dachu autora wątku, ale chętnie jeszcze poczytam twoje darmowe mundrości
wystarczy, że powiesz, gdzie ta woda trafia, niczego więcej nie oczekuję, takie pytanie zadałem parę godzin temu, , jak do tej pory nic na ten temat nie napisałeś, demencja jak u Wregora ?

niech ktoś powie gdzie ta woda się podziewa, gdzie sobie wypływa, a ODSZCZEKAM KAŻDE słowo napisane w tym wątku, jeżeli udowodni, że płynie po połaci

TOMASZQS
28-11-2008, 19:24
Nie odszczekasz bo jesteś na to zbyt przemądrzały. Napisałem ci już nie raz. NIE MOŻNA TEGO STWIERDZIĆ BEZ ROZBIÓRKI DACHÓWKI. kapujesz to ? jak sobie porównasz gdzie pojawiły się zacieki, a gdzie według ciebie blacha idzie pod dachówkę, to ci samo wyjdzie że nie cieknie akurat tam

Barbossa
28-11-2008, 19:26
z gęby cholewy nie robię

jak się mylę
ODSZCZEKAM!

ila66
28-11-2008, 19:27
Wartownik Ty też widzisz na zdjęciu blachę wychodzącą pod dachówkę ?

na pierwszym zdjeciu widac wielkosc obrobki bocznej
o wiele za malo pod dachowką
uniemozliwia to wykonanie odstepu miedzy kominem i dachowką

klin kosza ?

jezeli go nie ma , woda wali a 100 procent za obrobke ,
niedawno wykonywalem proby w podobnej sytuacji

TOMASZQS
28-11-2008, 19:28
Dobra napisz na którym zdjęciu widać , że blacha wchiodzi pod dachówkę ?

TOMASZQS
28-11-2008, 19:29
Wartownik Ty też widzisz na zdjęciu blachę wychodzącą pod dachówkę ?

na pierwszym zdjeciu widac wielkosc obrobki bocznej
o wiele za malo pod dachowką
uniemozliwia to wykonanie odstepu miedzy kominem i dachowką

klin kosza ?

jezeli go nie ma , woda wali a 100 procent za obrobke ,
niedawno wykonywalem proby w podobnej sytuacji

Może być tak jak piszesz, klina nie ma raczej na 100 procent

Barbossa
28-11-2008, 19:30
nie dobra tylko napisz gdzie płynie ta woda wskazana czerwoną strzałą

proste?

windows
28-11-2008, 19:32
płynie po kominie pozdrawiam

TOMASZQS
28-11-2008, 19:32
Na tym jednym kominie przeciek jest od strony kosza, tu między innymi podejrzewał bym jakiś błąd (kosz napewno wchodzi na obróbkę kominową ) komin jest usytuowany za blisko kosza

TOMASZQS
28-11-2008, 19:33
płynie po kominie pozdrawiam

bardzo prawdopodobne

Barbossa
28-11-2008, 19:35
a co z drugim kominem, bez kosza?

TOMASZQS
28-11-2008, 19:35
nie dobra tylko napisz gdzie płynie ta woda wskazana czerwoną strzałą

proste?

Niewiem gdzie płynie bo słabo to na tym zdjęciu widać, ale też nie upieram się że może i tamtędy być przeciek

windows
28-11-2008, 19:37
eeeeeeee myślałem że dłużej pociągniecie

Barbossa
28-11-2008, 19:37
wiesz co? już nie kompromituj się,
a jeżeli jesteś wykonawcą, to porzuć to i idź na kolanach do Częstochowy i kajaj się za wszystko co sp...

TOMASZQS
28-11-2008, 19:37
a co z drugim kominem, bez kosza?

też niestety cieknie (wartownik może mieć rację) ale nie powiedziane jednoznacznie że tylko taka jest przyczyna

TOMASZQS
28-11-2008, 19:41
wiesz co? już nie kompromituj się,
a jeżeli jesteś wykonawcą, to porzuć to i idź na kolanach do Częstochowy i kajaj się za wszystko co sp...

Widzisz dyskusja z tobą nie ma najmniejszego sensu (pokaż mi jeszcze zdjęcie gdzie blacha wchodzi pod dachówkę ) masz racje jestem wykonawcą i też popełniam błędy. Ty za to jesteś idealny, tyle że o obróbkach kominów nic nie wiesz :roll:

ila66
28-11-2008, 19:45
tak powinien wyglądac dobry komin :D

http://www.langheim.de/web/Galerie/Extravaganz/HD-Schornstein2.JPG


tak na rozladowanie atmosfery :wink:

windows
28-11-2008, 19:47
a jaka obróbka koło komina i wiadomo nawet gdzie woda cieknie - spływa
piękny komin

TOMASZQS
28-11-2008, 19:48
tak powinien wyglądac dobry komin :D

http://www.langheim.de/web/Galerie/Extravaganz/HD-Schornstein2.JPG


tak na rozladowanie atmosfery :wink:

czy to Twoja robótka ?

ila66
28-11-2008, 19:50
tak powinien wyglądac dobry komin :D


tak na rozladowanie atmosfery :wink:

czy to Twoja robótka ?

nieee , ale w germanii takie robilem ,
o czym nieraz juz na forum wspominalem

TOMASZQS
28-11-2008, 19:57
A robiłeś jeszcze takie tylko z gąsiorami na narożach ?

Barbossa
28-11-2008, 19:57
....masz racje jestem wykonawcą i też popełniam błędy. ...
wiedziałem :-?
czyli to Twoja robota
w takim razie proponuję do Watykanu, Częstochowa to za mało
pewnie - rozebrać, typowe

podaj tylko namiary na Siebie, żeby choć tego jednego Nieumiejętnego sfrustwowani inwestorzy unikali
szkoda udzielać nauk tak zacietrzewionemu Wykonawcy, rynek Cię zweryfikuje
out

ps

czyli nie potrafisz napisać, gdzie ta woda płynie :-?

TOMASZQS
28-11-2008, 20:18
....masz racje jestem wykonawcą i też popełniam błędy. ...
wiedziałem :-?
czyli to Twoja robota
w takim razie proponuję do Watykanu, Częstochowa to za mało
pewnie - rozebrać, typowe

podaj tylko namiary na Siebie, żeby choć tego jednego Nieumiejętnego sfrustwowani inwestorzy unikali
szkoda udzielać nauk tak zacietrzewionemu Wykonawcy, rynek Cię zweryfikuje
out

ps

czyli nie potrafisz napisać, gdzie ta woda płynie :-?

Cwaniaczku rynek mnie weryfkuje dłużej niż ci się wydaje (jak na razie nie narzekam) nie mam zamiaru odpowiadać temu co wszystko wie 8) swoje przypuszczenia mam i zachowam je dla siebie, a tobie radzę najpierw dokładnie przestudiuj zagadnienie (na miejscu) nim zaczniesz szczekać na forum. Dyskusję z tobą uważam za zamkniętą. z piekarzami możesz sobie porozmawiać

Jola z Melisy
28-11-2008, 21:02
Witam!
W mojej opini opierzenie komina wyglada dobrze, wciecie w komin jest, uszczelnienie od gory tez, jedyne trzego mi brakuje to uszczelnienia pomiedzy blacha a dachowka! Wyraznie tego brakuje!
Chodzi mi o specjalna tasme kominowa - taka gruba, gumowo - bitumiczna. Ja mialem Wakaflexa - droga ale warto było.
Wyglada to tak, że na dachowki przykleja się tą taśme, nastepnie wywija na komin (rowniez przyklejając) Pozniej robi sie wcięcie w komin i daje obrobke blacharska, albo z blachy miedzianej (lepsze rozwiazanie - takie jak u Ciebie) , albo ze specjalnych listew kominowych (ja takie dawalem)
Ponizej link do takiej tasmy (jest na dole foto mozna sie przyjrzec) Cena 39zl za mb.
http://www.allegro.pl/item492352301_tasma_uszczelniajaca_wakaflex_ii_wys ylka_0zl.html
POZDRAWIAM!

Moim zdaniem chociaż nie jestem fachowcem, zgadzam się z przedmówcą że brak tam taśmy, jeżeli woda pojawia się zaraz po deszczu jest gdzieś przeciek na opierzeniu, ja miałem sytuacje taką (komin zrobiony według sztuki jak najbardziej oki)po kilku dniach deszcowych na kominie pojawiały się plamy wilgoci schodzące w dół, tworząc taki ,,pierścień,, wokół komina. Po przeschnięciu kominów zaimpregnowałem cegły klinkierowe impregnatem( nazwy nie pamiętam) i zapomniałem o sprawie:D [/list]
U nas też ciekną kominy i obawiam się, że to niestety kwestia dziurawki. Może ktoś polecić dobry imregnat na to cholerstwo?

Tomfrel
16-12-2008, 22:27
....masz racje jestem wykonawcą i też popełniam błędy. ...
wiedziałem :-?
czyli to Twoja robota
w takim razie proponuję do Watykanu, Częstochowa to za mało
pewnie - rozebrać, typowe

podaj tylko namiary na Siebie, żeby choć tego jednego Nieumiejętnego sfrustwowani inwestorzy unikali
szkoda udzielać nauk tak zacietrzewionemu Wykonawcy, rynek Cię zweryfikuje
out

ps



Zobaczcie ile emocji, z jednej bzdurnej wymiany uwag. Bez sensu. Barbossa, nie powinno się oceniać ludzi, nie widząc ich pracy. Proponuję obejrzeć dachy roofdach, pewnie udostępni. Ja nie widziałem, więc nie oceniam.