PDA

Zobacz pełną wersję : spieprzony drenaż - pozwać ich?



Slawek 9
01-12-2008, 00:43
Cześć,

Prawie kończę już budowę domu, który w części jest podpiwniczony.
Z powodu kilku przesłanek (mokra piwnica,....) stwierdziłem, że powinienem odkopać jeszcze raz cały budynek i sprawdzić czy drenaż jest zrobiony właściwie i robić go jeszcze raz. To będzie mnie słono kosztować.

Odkopaliśmy i okazało sie że rury były o 1,5 metra za wysoko.
Porobiłem zdjęcia.

Zastanawiam się czy nie pozwać ekipy.

Czy macie doświadczenia z tym związane ?
Co można wyegzekwować ?

Sławek

Margoth*
01-12-2008, 07:25
A gdybyś kazał im poprawić robotę - zadowoliłoby Cię to? Oczywiście bezpłatnie i natychmiast. Zanim pozwiesz ekipę do sądu, zanim będzie wyrok, to chałupa Ci zamoknie. Lepiej dogadaj się z nimi.

Slawek 9
01-12-2008, 10:06
A gdybyś kazał im poprawić robotę - zadowoliłoby Cię to? Oczywiście bezpłatnie i natychmiast. Zanim pozwiesz ekipę do sądu, zanim będzie wyrok, to chałupa Ci zamoknie. Lepiej dogadaj się z nimi.

Ale ja nie chcę aby oni to jezcze raz robili bo nie będę miał pewności że było zrobili dobrze. Wysłałem im pismo poleconym z opisem sytuacji. Napisałem że prawdopodobnie będę ich pozywał, podałem im wycenę innych firm które po nich poprawiają (300-400 zł/mb).

Ponadto ja muszę to zrobić teraz, bo za chwilę zima się zaczyna, a o ile wiem to szef ekipy jest chory.

Wyślę im jeszcze zdjęcia z których ewidentnie wynika że popełnili błąd.

PS. Jaka jest odpowiedzialność Kierownika Budowy w takich przypadkach ?

Sławek

savanna12
01-12-2008, 10:21
A masz umowe?W tórej jest mowa o drenażu?

mychol12
01-12-2008, 10:31
Hej
Masz czesciowe podpiwniczenie?
Jak zrobiony masz drenaż ?
U nas taki sam problem był .Woda w piwnicy bo czesciowe podpiwniczenie wiec trzeba było z zewnatrz ponizej ławy puscic.
I niedawno sie okazało ze drenaż jest w jednym miejscu za wysoko o 50 cm co powoduje nie wychwycenie całej wody .
Drenaż robiła ekipa co stawiała mi piwnice ,parter i strop.
Niestety nie mam umowy .Przy drenażu stałem jak go kopali i wykonywali .Wydawało sie ze jest ok .Drenaz działa w 90 % .
Jednak mam pretensje do kierbuda i majsta ze w czasie wykonywania czesciowego podpiwniczenia odradzali włożenie rury drenarskiej obok ławy zasypanej ściany ..Gdy by ta czynnośc była wykonana nie było by wody i nie musiał bym sie bronic z zewnącz z mega głębokimi drenami ...

Margoth*
01-12-2008, 11:29
Czy drenaż był w projekcie? Jeśli tak, to - odpowiadając na Twoje pytanie o kierownika budowy - cytuję art. 22 Prawa budowlanego (szczególnie chodzi o ust. 3):

Art. 22. Do podstawowych obowiązków kierownika budowy należy:
1) protokolarne przejęcie od inwestora i odpowiednie zabezpieczenie terenu budowy wraz ze znajdującymi się na nim obiektami budowlanymi, urządzeniami technicznymi i stałymi punktami osnowy geodezyjnej oraz podlegającymi ochronie elementami środowiska przyrodniczego i kulturowego;
2) prowadzenie dokumentacji budowy;
3) zapewnienie geodezyjnego wytyczenia obiektu oraz zorganizowanie budowy i kierowanie budową obiektu budowlanego w sposób zgodny z projektem i pozwoleniem na budowę, przepisami, w tym techniczno-budowlanymi, oraz przepisami bezpieczeństwa i higieny pracy;
3a) koordynowanie realizacji zadań zapobiegających zagrożeniom bezpieczeństwa i ochrony zdrowia:
a) przy opracowywaniu technicznych lub organizacyjnych założeń planowanych robót budowlanych lub ich poszczególnych etapów, które mają być prowadzone jednocześnie lub kolejno,
b) przy planowaniu czasu wymaganego do zakończenia robót budowlanych lub ich poszczególnych etapów;
3b) koordynowanie działań zapewniających przestrzeganie podczas wykonywania robót budowlanych zasad bezpieczeństwa i ochrony zdrowia zawartych w przepisach, o których mowa w art. 21a ust. 3, oraz w planie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia;
3c) wprowadzanie niezbędnych zmian w informacji, o której mowa w art. 20 ust. 1 pkt 1b, oraz w planie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, wynikających z postępu wykonywanych robót budowlanych;
3d) podejmowanie niezbędnych działań uniemożliwiających wstęp na budowę osobom nieupoważnionym;
4) wstrzymanie robót budowlanych w przypadku stwierdzenia możliwości powstania zagrożenia oraz bezzwłoczne zawiadomienie o tym właściwego organu;
5) zawiadomienie inwestora o wpisie do dziennika budowy dotyczącym wstrzymania robót budowlanych z powodu wykonywania ich niezgodnie z projektem;
6) realizacja zaleceń wpisanych do dziennika budowy;
7) zgłaszanie inwestorowi do sprawdzenia lub odbioru wykonanych robót ulegających zakryciu bądź zanikających oraz zapewnienie dokonania wymaganych przepisami lub ustalonych w umowie prób i sprawdzeń instalacji, urządzeń technicznych i przewodów kominowych przed zgłoszeniem obiektu budowlanego do odbioru;
8) przygotowanie dokumentacji powykonawczej obiektu budowlanego;
9) zgłoszenie obiektu budowlanego do odbioru odpowiednim wpisem do dziennika budowy oraz uczestniczenie w czynnościach odbioru i zapewnienie usunięcia stwierdzonych wad, a także przekazanie inwestorowi oświadczenia, o którym mowa w art. 57 ust. 1 pkt 2.

Ważne pytanie, które juz padło: masz umowę z wykonawcą? jeśli tak, czy jest mowa o drenażu? Może być zapis, że wykonawca zobowiązuje się wykonać robotę zgodnie z projektem, a w projekcie jest drenaż (lub nie, ale o to już pytałam).

Slawek 9
01-12-2008, 11:49
Czy drenaż był w projekcie? Jeśli tak, to - odpowiadając na Twoje pytanie o kierownika budowy - cytuję art. 22 Prawa budowlanego (szczególnie chodzi o ust. 3):

(...)mowa w art. 57 ust. 1 pkt 2.

Ważne pytanie, które juz padło: masz umowę z wykonawcą? jeśli tak, czy jest mowa o drenażu? Może być zapis, że wykonawca zobowiązuje się wykonać robotę zgodnie z projektem, a w projekcie jest drenaż (lub nie, ale o to już pytałam).

U mnie sprawa jest trochę bardziej komplikowana.
Ekipa o której mowa miała umowę na całość budowy, ale po wykonaniu 70% (podpiwniczeni, parter) przerwali łamiąc zasady i druga ekipa kończyła piętro.
Drenaż robiła pierwsza ekipa i zrobiła to źle.

sl

mychol12
01-12-2008, 13:32
No własnie co mówi umowa i czy jest w niej drenaż ...Bo jeśli nie ma to bedzie cięzko


U nas drenaż był w cenie a znajoma musiała go sama robić ....wiec to zalezy co spisaliście .

Ale czemu aż 400zł za 1mb ...

Ja swój drenaż nie bede poprawiac .W rogu w którym mi przecieka zrobię kolejny jeszcze głębszy i zmieszcze sie w kwocie max 800zł .
Gdy bym miał umowe i na niej czarno na białym drenaż wolczył bym o swoje .

qwert
01-12-2008, 14:59
walcz.
nie wiem co w tym drenazu trudnego, ale stałem nad "fachowcami" i pilnowałem, bo g by z tego było.

podstawowy problem, to nie chciało im się odkopać poniżej poziomu płyty fundamentowej.

jak nie było drenazu, to w piwnicy mialem 15cm wody.

po wykonaniu, piwnica wyschła w miesiac .

w czasie największych deszczy w studzienkach drenarskich woda płynie wartko a w piwnicy suchutko.

pilnujcie wykonawców.

wingerman
01-12-2008, 16:34
Przepraszam ze z butam wchodze ale mysle ze to miejsce (http://forum.muratordom.pl/wykonawca-doskonaly-i-mniej,f93.htm) jest zdecydowanie lepsze na ten temat.
Moze jakis moderator cos z tym zrobi. :wink:

mdzalewscy
01-12-2008, 22:33
Ale ja nie chcę aby oni to jezcze raz robili

dla mnie to trochę pieniadztwo z jednej strony nie życzę nikomu takiej ekipy wykonawczej z drugiej takiego klienta

podstawowa zasada to wykorzystanie wszystkich dróg pozasądowych rozwiązania sprawy.

jest to ludzkie postępowanie i świadczy o naszym człowieczeństwie i to że staramy się być dobrymi ludzmi

nikt nie jest nieomylny i na daną fuszerkę czasami wpływ mają niezależne od wykonawcy czynniki.

a więc telefon, wezwanie do usunięcia usterek, wyznaczenie terminu usunięcia i wtedy jak nic nie pomorze to można brać wykonawcę za przysłowiową mordę.

Slawek 9
02-12-2008, 23:51
Ale ja nie chcę aby oni to jezcze raz robili

dla mnie to trochę pieniadztwo z jednej strony nie życzę nikomu takiej ekipy wykonawczej z drugiej takiego klienta

podstawowa zasada to wykorzystanie wszystkich dróg pozasądowych rozwiązania sprawy.

jest to ludzkie postępowanie i świadczy o naszym człowieczeństwie i to że staramy się być dobrymi ludzmi

nikt nie jest nieomylny i na daną fuszerkę czasami wpływ mają niezależne od wykonawcy czynniki.

a więc telefon, wezwanie do usunięcia usterek, wyznaczenie terminu usunięcia i wtedy jak nic nie pomorze to można brać wykonawcę za przysłowiową mordę.

Przestań proszę bo sie rozczulam. Wysłałem im pismo poleconym. Ani nie zadzwonili, ani nie przyjechali, ani nie odpisali.
Może jeszcze powinienem się pomodlić aby się łaskawie odezwali.

Już mi tynk w piwnicy odpada przez spieprzone dreny.
Grzyby od wilgoci pewnie pojawią się za pół roku.

Mam im współczuć ? A kto mi będzie współczuł ??

Na dzień dzisiejszy płacę drugi raz za tą samą pracę.
jeśli ktoś mi powie że jestem złośliwym klientem - to niech się nie pojawia u mnie na budowie

sl

Slawek 9
03-12-2008, 00:04
No własnie co mówi umowa i czy jest w niej drenaż ...Bo jeśli nie ma to bedzie cięzko


U nas drenaż był w cenie a znajoma musiała go sama robić ....wiec to zalezy co spisaliście .

Ale czemu aż 400zł za 1mb ...

Ja swój drenaż nie bede poprawiac .W rogu w którym mi przecieka zrobię kolejny jeszcze głębszy i zmieszcze sie w kwocie max 800zł .
Gdy bym miał umowe i na niej czarno na białym drenaż wolczył bym o swoje .

W umowie był drenaż. cenę 300-400 podała mi firma która sie tym zajmuje. W to wchodzi oprócz robocizny kamień drenarski, rury, folie etc..

sl

Slawek 9
03-12-2008, 00:12
(..)

jest to ludzkie postępowanie i świadczy o naszym człowieczeństwie i to że staramy się być dobrymi ludzmi

nikt nie jest nieomylny i na daną fuszerkę czasami wpływ mają niezależne od wykonawcy czynniki.



Slawek: Ciekawe jakie niezależne czynniki spowodowały że drenaż mam 1,5 metra za wysoko...
Może im sie nie chciało.
Może pili i nie zauważyli
może kierownik miał w d.. i nie sprawdził..

W każdym razie zrobili źle i zasypali ziemią tak że miałem tylko możliwość obserwować jak mi piwnica zamakała...


sl

wingerman
03-12-2008, 05:15
Slawek9 proponuje bys nie pisal jednego posta pod drugim, (zwlaszcza w tak niewielkim odstepie czasu) tylko edytuj swoja wiadomosc i w niej dopisz, to co tam chcesz, czy dokonaj ewentualnych zmian.
Jak to zrobic?
Klikasz w swoim poscie na http://forum.muratordom.pl/templates/subMurator/images/lang_polish/icon_edit.gif i dopisujesz to, co chcesz dodac.
To tylko taka moja sugestia i jednoczesnie praktyka przyjeta z roznych powodow do netykiety for.

03-12-2008, 07:26
Przepraszam ze z butam wchodze ale mysle ze to miejsce (http://forum.muratordom.pl/wykonawca-doskonaly-i-mniej,f93.htm) jest zdecydowanie lepsze na ten temat.
Moze jakis moderator cos z tym zrobi. :wink:
ja znów myśle, ze pytania typu
... Zastanawiam się czy nie pozwać ekipy...
sa własciwe dla psychologa dyżurnego

Slawek 9
03-12-2008, 22:51
Przepraszam ze z butam wchodze ale mysle ze to miejsce (http://forum.muratordom.pl/wykonawca-doskonaly-i-mniej,f93.htm) jest zdecydowanie lepsze na ten temat.
Moze jakis moderator cos z tym zrobi. :wink:
ja znów myśle, ze pytania typu
... Zastanawiam się czy nie pozwać ekipy...
sa własciwe dla psychologa dyżurnego

nie wiem czy chciałeś mnie obrazić .. jeśli tak to sam skorzystaj ze swojej porady.

Widzę iż potencjał intelektualny tego wątku się wyczerpał, więc kończę go i dziękuje za niektóre, konstruktywne odpowiedzi.
sl

jacekaqua
06-12-2008, 21:43
(..)

jest to ludzkie postępowanie i świadczy o naszym człowieczeństwie i to że staramy się być dobrymi ludzmi

nikt nie jest nieomylny i na daną fuszerkę czasami wpływ mają niezależne od wykonawcy czynniki.



Slawek: Ciekawe jakie niezależne czynniki spowodowały że drenaż mam 1,5 metra za wysoko...
Może im sie nie chciało.
Może pili i nie zauważyli
może kierownik miał w d.. i nie sprawdził..

W każdym razie zrobili źle i zasypali ziemią tak że miałem tylko możliwość obserwować jak mi piwnica zamakała...


slsławku powiem ci tak - zastanawiałes się gdzie był kierownik budowy,przeciaz zleciłes mu nadzór budowlany - co on na to ?????

Slawek 9
10-12-2008, 21:44
(..)

jest to ludzkie postępowanie i świadczy o naszym człowieczeństwie i to że staramy się być dobrymi ludzmi

nikt nie jest nieomylny i na daną fuszerkę czasami wpływ mają niezależne od wykonawcy czynniki.



Slawek: Ciekawe jakie niezależne czynniki spowodowały że drenaż mam 1,5 metra za wysoko...
Może im sie nie chciało.
Może pili i nie zauważyli
może kierownik miał w d.. i nie sprawdził..

W każdym razie zrobili źle i zasypali ziemią tak że miałem tylko możliwość obserwować jak mi piwnica zamakała...


slsławku powiem ci tak - zastanawiałes się gdzie był kierownik budowy,przeciaz zleciłes mu nadzór budowlany - co on na to ?????

Kierownikowi jest bardzo przykro że tak sie stało.
Mówił że widział jak zakładali dreny.
Później zmienił zdanie jak zobaczył gdzie one faktycznie były zamontowane.

Ale mało tego - ostatnio okazało sie, że tak pilnował budowy, ze budowlańcy wsadzili rurę kominową górą do dołu :)

Tylko co z tym zrobić?
Jaką kierownik ma odpowiedzialność ??
sl