PDA

Zobacz pełną wersję : Nielegalny wiatraczek ??



omre
02-12-2008, 19:18
Witam,

Mam do Was prośbę. Otóż mniej więcej tydzień temu pojawił się u mnie facet z administracji w sprawie przeglądu instalacji gazowej. Ponieważ mam cały sprzęt nowy (3lata) nie sądziłem, że będą jakieś problemy, a tu niespodzianka. W łazience mam pion z licznikiem gazowym i okazało się, że nie mogę wówczas mieć zainstalowanego wiatraczka w klatce wentylacyjnej. Zdziwiło mnie to, gdyż w poprzednich latach nie stanowiło to problemu. Mam dla Was pytanie - czy istnieje jakiś sposób na pozostawienie tego wiatraczka i czy możliwe jest to, że kiedyś wszystko było ok a teraz jest nie tak? Zmieniło się prawo czy co? W jakim przepisie prawnym jest o tym mowa?

Pozdrawiam

Wowka
02-12-2008, 21:58
Podobnie jak Ty zamierzałem zainstalować w pomieszczeniu w którym jest kocioł gazowy wymuszona wentylację (wiatraczek). Elektrycy, którzy kładli instalacje elektryczną, gdy im o tym powiedziałem poinformowali mnie, że jeśli tak zrobię to grozi mi odmowa odbioru instalacji gazowej.

To samo potwierdził kominiarz w trakcie odbioru kominiarskiego oraz wykonawca instalacji gazowej.

Powód. Wentylacja w takim pomieszczeniu winna być zawsze "czynna". Takiej gwarancji nie daje wyciąg mechaniczny, który nie zawsze jest załączony a juz na pewno nie działa podczas przerw w dostawie energii.
Elektrycy wspominali także o ewentualnym iskrzeniu podczas pracy silnika "wiatraczka".


Mam dla Was pytanie - czy istnieje jakiś sposób na pozostawienie tego wiatraczka i czy możliwe jest to, że kiedyś wszystko było ok a teraz jest nie tak?

Moim zdaniem nie ma takiej możliwości. A kiedyś "pasowało" bo nikt na to po prostu nie zwrócił uwagi.

omre
03-12-2008, 09:00
Właśnie powiedzieli mi, że prawo się zmieniło... :( Dziwne jest to, że licznik gazowy jest w zamykanej szafce z własnym przewodem wentylacyjnym... Tak więc w łazience mam niby 2 przewody wentylacyjne.

sSiwy12
03-12-2008, 12:12
Właśnie powiedzieli mi, że prawo się zmieniło... :( Dziwne jest to, że licznik gazowy jest w zamykanej szafce z własnym przewodem wentylacyjnym... Tak więc w łazience mam niby 2 przewody wentylacyjne.
I tu tkwi odpowiedź. Nie wolno "mieszać" wentylacji. Tu występuje sytuacja, że "licznik" jest wentylowany grawitacyjnie, a pomieszczenie ma wentylację wyciagową mechaniczną. A stosowny przepis obowiązuje do "zarania dziejów".

Killer_su
04-12-2008, 14:08
........
Powód. Wentylacja w takim pomieszczeniu winna być zawsze "czynna". Takiej gwarancji nie daje wyciąg mechaniczny, który nie zawsze jest załączony a juz na pewno nie działa podczas przerw w dostawie energii.
.......i.
To znaczy, że nie może być pieca gazowego w domu z rekuperatorem i went. mechaniczną nawiewno/wywiewną???
Tak by z tego wynikało.... :roll:

Wowka
04-12-2008, 14:15
Nie mam w domu rekuperatora i nie do końca znam sposób jego działania.
Przypuszczam, że system jest cały czas aktywny.

"Wiatraczek" który ja chciałem sobie zainstalować oraz (najprawdopodobniej) jest zainstalowany w domu omre miał być załączany tylko w chwili wyraźnej potrzeby.

omre
12-12-2008, 12:43
Mam tylko kuchenkę gazową w kuchni. W łazience jest tylko i wyłącznie szafka z gazomierzem. I tam właśnie mam problem...

zibi465
13-12-2008, 18:10
nie ma to nic wspólnego z iskrzeniem (jak twierdzą elektrycy),tylko to że wentylacja mechaniczna może wyciągnąc za dużo powietrza ,jak wiadomo potrzebnego do spalania.Nie wiem co to ma sie do gazomierza ,wydaje mi się że to wymysł pana z administracji.Bardzo dużo mieszkań ma gazomierze w korytarzach,bądź innych pomieszczeniach gdzie niema żadnej wentylacji.Ale najlepiej o to spytać kominiarza,według mnie to bzdura

dziku27
16-12-2008, 14:31
Mysle ze wlasnie chodzi o wyciagniecie powietrza,z drogiej strony nawet mechaniczna wentylacja powinna miec nawiew i wywiew(wtedy sytuacja wywiania pojawia sie jak nawiew padnie).Tak tylko rozwazam :D