PDA

Zobacz pełną wersję : Rysy na tynkach cementowo-wapiennych



greg
27-10-2003, 13:17
Witam.
Na moich wewnętrznych tynkach cementowo-wapiennych pojawiły się w kilku miejscach małe rysy. Tworzą one w tych miejscach jakby "pajęczynkę". Nie są głębokie i nie pochodzą od pęknięć ścian. Może za szybko schły? Ponieważ tynki wykonane są przyzwoicie i mają fajną fakturę nie zamierzałem na nie dawać gładzi gipsowej. Moje pytanie czy w takiej sytuacji lepiej wykonać gładź i przykryć te rysy czy też po pomalowaniu farba je ukryje i nie będą się pokazywać? Proszę o porady.
Pozdrawiam

majo
27-10-2003, 13:35
przyłączam się do pytania - u mnie na ścianie z Ytonga tynkowanej gładzią Rimano z gruntem Rigikombat- pojawiają się rysy(pęknięcia) przebiegające w niejscach łączenia bloczków - nie wiem czym jet to powodowane , budynek zamkniety dachem w listopadzie ubiegłego roku - tynk wykonywane w sierpniu, malowane w październiku

proszę o pomoc - jak usunąć oraz odpowiedż na pytanie dlaczego /

27-10-2003, 13:41
Podbnie u mnie nad drzwiami, nad i pod oknami na tynkach gipsowych położonych rok temu na ścianę z bk pojwiły się rysy, czy wie ktoś z Państwa jak to naprawić i czy to może się powtarzać?

pyrka
27-10-2003, 14:15
W książce piszą, że pęknięcia i rysy pojawiają się, gdy warstwa wierzchnia tynku jest mocniejsza od spodniej albo gdy tynk został nałożony jednorazowo zbyt grubą warstwą. Z doświadczenia wiem, że tynk zewnętrzny na pustakach pęka w miejscach spoin, co wynika prawdopodobnie z tego, że pustak i zaprawa mają różną chłonność wilgoci i w tynku będą wytwarzać się naprężenia przy zamarzaniu i rozmarzaniu, przy obfitych opadach i wysychaniu.

greg
27-10-2003, 14:21
Rysy nie przebiegają tak jak spoiny. Może więc właśnie za grubo był nałożony jednorazową warstwą? Ale mniejsza o przyczynę. Wydaje mi się, że problem załatwiła by gładź ale jak pisałem wcześniej nie chciałem jej wykonywać. Czy po samym pomalowaniu nie będą widoczne?

27-10-2003, 20:30
Po szpachlowaniu i malowaniu rysy i tak będą widoczne. Jedyna rada, żeby się ich definitywnie pozbyć to rozkuć na całą głębokość szczelinki i szerokość pozwalającą ją dogłębnie zaszpachlować.

28-10-2003, 04:57
witaj greg :)
miałeś prawdopodobnie troszkę nierówne pustaki ( murarze pilnowali lica czyli ściany z zewnątrz) i tynkarze nadbili grubiej tynku - musiało spekać ...
możesz to zaszpachlować gipsem ale uzyj ten gips podkładowy(mocniejszy, szary)
lub piaskiem kopanym miałkim z mleczkiem wapiennym - zagładź to pacą filcową

pozdro

brzoza

paj^
28-10-2003, 06:43
malowalem farba POLINIT Polifarbu Cieszyn, rysy takie, o ktorych piszesz pieknie zakrylo

greg
28-10-2003, 08:42
To są naprawdę małe ryski i na małych powierzchniach ale w kilku miejscach. Pewnie jest tak jak pisze brzoza bo na suficie ich nie znalazłem. Spróbuję pomalować fragment i będę obserwował zanim zdecyduję.
Dziękuję wszystkim

02-01-2004, 08:59
Dom stoi już 5 lat. Od czasu do czasu to tu to tam zauważam pęknięcia tynku (tradycyjny - cementowo wapienny). Nie zauważyłem jednak np. po drugiej stronie ściany (mam nieotynkowany garaż) by pękała ściana. Czy to normalne że tynki pękają , ale nie dlatego że pęka ściana (to samo mam na suficie (żelbetowy strop). Znajomy mówił że nie ma siły i takie ryski zawsze gdzieś powstaną na tego typu tynku bo inaczej niż ściana pracuje, ale są tak małe że nawet farbą można to przykryć. Jestem przed malowaniem powtórnym i nie wiem czy pogłębić rysę i zaszpachlować, czy pomalować bez szpachlowania, no iczy faktycznie to normalne dla takich tynków ?

02-01-2004, 10:42
Mysle, że tynk pod wplywem stukania nie oddaje głuchym echem - wiec nie ma potrzeby tym sie przejmowac
rysy sa w normie
o ile białkujesz wapnem - zastań przy białkowaniu bez szpachlowania
o ile to emulsja - zaszpachluj "gipsarem" rysy

brzoza

02-01-2004, 11:58
dzięki, a może poradzisz jeszcze z taką rzeczą - pogłębiłem w jednym miejscu rysę śrubokrętem, zaszpachlowałem i wciągło trochę gips w tą szparę. Po poprawkach udało mi się bo nałożyłem więcej, ale gąbką to szlifując i po malowaniu znów leciuteńko widać wgłębienie. Pewnie lekko miękka gąbka łatwiej zbiera czysty gips niż ten pomalowany na około. Możesz coś doradzić by tego uniknąć ? Z góry dzięki.

KOv
02-01-2004, 16:21
Mam podobny problem, mialem mala ryse na scianie co mnie strasznie irytowalo, a ze malowalem na kolor to postanowilem ja usunac. Rysy normalna rzecz ale wiadomo jak to jest z czlowiekiem zawsze chce miec lepiej niz jest, i zaczelo sie. Z rysy 15 cm zrobila mi sie 30 cm, bo ja tak rozbabralem :). Na samym poczatku pogleblem ja jak wszyscy nakazuja, zaszpachlowalem, wyszlifowalem itp. Pomalowalem i okazalo sie ze ten cholerna gladz gipsowa poprzez to pogrobienie wciaga farbe i rysa wyglada jeszcze gorzej niz przed poprawkami. Robia sie pekniecia na tej rysie jakich wczesniej nie bylo. Jak to poprawie jest OK, jak pomaluje znowu to samo. Juz nie mam sily na te rysę :). Oczywiscie moge dac siatke z wlokna i jeszcze raz to zaszpachlowac - ale nie chce tego rozbabrac jeszcze bardziej. Miala byc to mala popraweczka ale cos mi sie wydaje ze zrobi sie z tego 0,5 m2 poprawiania sciany.
Moze ktos ma pomysl i wiedze co sie z czyms takim najprostszym sposobem robi.
Pozdr.

Inwestorski
14-04-2005, 10:50
Witajcie,
na tynkach cementowo - wapiennych w jednym z pokojów zauważyłem kilka (cztery) pęknięć na ścianie lukarny (tynk na betonie komórkowym).
Czy takie pęknięcia mogą mieć miejsce? Czy dobrze zrobiony tynk wogóle nie powinien ich mieć?
Proszę o opinie.
Inwestorski

JoShi
14-04-2005, 12:01
Odpowiem na pytanie zamieszczone w temacie. Marwic sie jak zaczna sie powiekszac. i jak rysom w mieszkaniu beda odpowiadac podobne rysy na zewnatrz.

mdzalewscy
14-04-2005, 13:13
jak w rysę da się palec włożyć, to już czas się martwić
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
a tak poważniej to musisz odczekać i obserwować te rysy jak nie będą się powiększać to i tak będziesz przecież te tynki gipsować (chyba ?)

Inwestorski
14-04-2005, 13:50
Tak, gipsował będę.
Dzięki za komentarze.

kosciel
14-04-2005, 22:36
Też to samo zauwazyłem u siebie - drua warstwa tynku tradycyjnego pęka po 2-3 dniaO czym to świadczy i czego się spodziewać?

JoShi
15-04-2005, 09:26
Też to samo zauwazyłem u siebie - drua warstwa tynku tradycyjnego pęka po 2-3 dniaO czym to świadczy
Na przyklad o tym, ze za szybko scnie/wiaze.

AgnesK
15-04-2005, 10:37
Dokładnie to co JoShi mówi. Jeśli są cieniusieńkie, takie dosłownie na grubość włosa to po prostu za szybko wysychały.

Sp5es
15-04-2005, 16:56
Oznacza to wszystko, że spaprali robotę.

Możliwości dlaczego
- nie gruntowane ściany
- tynk robiony na budowie, a nie fabryczny
- za szybkie wysychanie (brak okien lub/i przeciągi)
- za cienki tynk
- brak siatek tam gdzie zmieniał się rodzaj materału w podłożu (belka - wymurówka itd)

Pękać nie ma prawa.
Reklamować.

Ważne jest jaka jest szerokość rysy. Do 0,3 mm to typowe rysy skurczowe. Kształt rys też ma duże znaczenie.

KAS01
05-05-2006, 18:57
http://www.cosgan.de/smiliegenerator/ablage/194/344.png
http://img252.imageshack.us/img252/9738/podbitkaitynki0505060153ur.th.jpg (http://img252.imageshack.us/img252/9738/podbitkaitynki0505060153ur.jpg)
Mam nadzieję, ze to tylko rysy skurczowe i nie mają wiekszego znaczenia? :roll: Ta rysa na zdjęciu ma nie więcej niż 5cm (zdjecie jest zrobione w bardzo dużym zbliżeniu), nie wydaje mi się też, aby miała wiecej niż te 0,3mm. Najdłuższa rysa jaką znalazłem nie miała więcej niż 10cm. Nie ma ich też zbyt wiele. Tynk ma 13-15 mm grubości i był połozony na ścianę z cegieł silikatowych, bez gruntowania. Ściana była tylko zwilżona wodą i na to poszła szpryca.
Sp5es, co Ty na to?

JACKIE P
05-05-2006, 22:23
a może by tak szanowni forumowicze świeże tynki polewać wodą aby nie wysychały za szybko, co ? Unikniecie wtedy takich sytuacji.

Rezi
05-05-2006, 22:37
a może by tak szanowni forumowicze świeże tynki polewać wodą aby nie wysychały za szybko, co ? Unikniecie wtedy takich sytuacji.
800 m2 polewać woda ? :o
ściany można ale sufity ? ? :o

a moze pęka od złego składu mieszanki ??
może byłu za grubo ?
albo bez szprycy betonowej ?

KAS01
05-05-2006, 22:43
...
a moze pęka od złego składu mieszanki ??
może byłu za grubo ?
albo bez szprycy betonowej ?

Za grubo nie było. Ściany mam bardzo równe. W tym miejscu tynk ma 13 mm. Szpryca też była. O mieszance niestety nic nie moge powiedzieć, bo nie wiem w jakich proporcjach odmierza składniki. Wiem tylko, ze daje wiecej wapna niż cementu.

JACKIE P
05-05-2006, 22:48
rezi!!!! jestes lekko cyniczny, oczywiście mowa o ścianach, a nie sufitach.

Rezi
05-05-2006, 22:55
ale tak na serio
ja tez miałem takie rysy i to sporo i chyba nawet większe
większe zostały powiększone, zagruntowane i zaszpachlowane gipsem szpachlowym na cieńkiej siatce do pęknięc ( taka 10 cm cieńka siatka w włókna szklanego) podobnie zrobiłem wokół gniazdek

na całość poszła gładx szpachlowa i jak na razie jest ok nic nie wyłazi

MartekP
06-05-2006, 08:16
zauważyłem kilka (cztery) pęknięć na ścianie lukarny


Pęknięcia najprędzej wychodzą na lukarnach bo w budynku na początku dach najmocniej pracuje.

Kiedy robiłeś dach? Może trzeba było troche odczekać z tynkiem zanim dach się ustabilizuje.

zgudi
06-05-2006, 10:56
nie przejmować się ...
inaczej osiwiejemy przedwczesnie... :D :D :D
miałem podobne spekania, panikowałem i co i nic :D
poszła gładż spekań nie ma i nic nie wskazuje na to by miało cos sie z tym dziać
u sąsiada było podobnie i tez jest teraz ok

na parterze zastosowałem tynk gotowy z paczek Maxit
wyszło drozej niz robiony na placu budowy, ale co do jakosci nie ma porównania--- ani jednej ryski

najwazniejsze jest to by pod rysą nie było głuchego dzwieku...
pusty odgłos --odparzony tynk------ od razu zbić tynk --zagruntować i uzupełnić :wink:
pozdrawiam rafał

Sp5es
07-05-2006, 23:31
http://www.cosgan.de/smiliegenerator/ablage/194/344.png
http://img252.imageshack.us/img252/9738/podbitkaitynki0505060153ur.th.jpg (http://img252.imageshack.us/img252/9738/podbitkaitynki0505060153ur.jpg)
Mam nadzieję, ze to tylko rysy skurczowe i nie mają wiekszego znaczenia? :roll: Ta rysa na zdjęciu ma nie więcej niż 5cm (zdjecie jest zrobione w bardzo dużym zbliżeniu), nie wydaje mi się też, aby miała wiecej niż te 0,3mm. Najdłuższa rysa jaką znalazłem nie miała więcej niż 10cm. Nie ma ich też zbyt wiele. Tynk ma 13-15 mm grubości i był połozony na ścianę z cegieł silikatowych, bez gruntowania. Ściana była tylko zwilżona wodą i na to poszła szpryca.
Sp5es, co Ty na to?


Zawsze dostaw do takiego foto metrówkę / linijkę na czas fotografii,inaczej ciężko zeskalować.

Jeśli rysy się "rozłazą" na długości to mniej żle. Rozumiem tynk kręcony na budowie.

jak chcesz naprawdę wiedzieć co się na ścianie dzieje, chlapnij naścinę garnkiem wody.
Wszystkie cuda wylezą.
To może być brak gruntu. Czy silika był murowany, czy klejony ? Tu też może być przyczyna - szczególnie przy braku gruntowania.
Chlapnij obficie wodą naścianę i zrób foto większej powierzchni. Będzie wiadomo więcej.

tomek_2
07-05-2006, 23:42
U mnie z kolei powychodzily cale pajeczyny rys na niektorych nadbudowanych scianach. Nadbudowa wiosna 2004, tynkowane latem 2004, gladz gipsowa latem 2005. Zima jeszcze tych pajeczyn nie widzialem, a teraz jestem troche zgaszony, jak to widze i licze kase wpakowana w gipsy. Mysle (mam nadzieje), ze te rysy to efekt spekanego tynku - bo nie sadze, zeby tak spekala sciana stawiana z maxa. Czy po przykryciu tych rys ponownie gipsem znikna na dluzszy czas, czy za kilka miesiecy moga z powrotem sie pojawic? Piszac o przykryciu gipsem mam na mysli retusz powierzchniowy anizeli ponowne zaciaganie calych scian z wtopieniem siatki.

Sp5es
08-05-2006, 00:02
Przyczyny pękania tynków są bardzo złożone.
Nie można widzieć wsposób - max nie może pękać.
Max może i nie , ale...

- Połączenia wymurówki maxa z betonem - TAK
- na fudze murarskiej zaprawy między bloczkami -TAK
- na pustce powietrznej niedotynkowanych fug pionowych - TAK
- przy za cienkim lub nierównomiernie grubym tynku - TAK

- itd....

KAS01
09-05-2006, 16:56
http://img509.imageshack.us/img509/2732/tynkiipodbitka0905060040vy.th.jpg (http://img509.imageshack.us/img509/2732/tynkiipodbitka0905060040vy.jpg)
Już wiem po co był ten garnek z wodą :wink: Po oblaniu ściany wyszła cała siatka, czego nie widać na suchej ścianie. Tynk był oczywiście kręcony na budowie. Ściana z silikatów na tradycyjnej zaprawie. Bede na to za jakiś czas nakładał jeszcze jakąś gładź. Jeszcze nie wiem jaką (gipsową jak np Cekol C-45, czy coś w rodzaju Akryl-putz Śnieżki lub coś w rodzaju Atlas Record). Mam nadzieję, że po położeniu tej ostatniej warstwy nic złego nie będzie się działo? :roll:

Rezi
09-05-2006, 17:29
miałem gorzej ... po gładzi jest rewelka
przetestowałem kilka gładzi i postawiłem na :
I warstwa gips szpachlowy extra frans-pol
II warstwa finisz gładź gipsowa extra frans-pol

KAS01
09-05-2006, 17:43
Sam jeszcze nie mam pojecia czym tą wykończę. Na razie rozpatruję:
-Akryl-Putz Finisz Śnieżki (http://www.przemaluj.pl/1138_327.htm)
-Masa szpachlowa Sheetock (http://europe.usg.com/usgpl/pdfs/PL_Sheetock_uniwersalna_masa_szpachlowa.pdf)
-Atlas Rekord (http://zaprawy.atlas.com.pl/oferta/produkty/947FDC5578F725BFC1256D71003F10F7/ATLAS+REKORD?PHPSESSID=f5c61df89938d5952dd518ea481 9cee5)
-ETS 2 Semin (http://www.semin.com.pl/produkt.php?id=8)
Szczególnie to ostanie zachwalał jeden fachowiec ze Szczecina.
PS. Gładź Franspolu też rozważam, tak jak i parę inych produktów innych firm (np Cekol C 45)

maksiu
09-05-2006, 17:46
Sam jeszcze nie mam pojecia czym tą wykończę. Na razie rozpatruję:
-Akryl-Putz Finisz Śnieżki (http://www.przemaluj.pl/1138_327.htm)
...
Szczególnie to ostanie zachwalał jeden fachowiec ze Szczecina.
PS. Gładź Franspolu też rozważam, tak jak i parę inych produktów innych firm (np Cekol C 45)

Ja już zadecydowałem, będzie to Akryl Putz Finisz Snieżki, mam zrobione tym sufity, zresztą widziałeś Konrad jak wyglądają. Kupiłem narazie dwa worki na próbę, jak mi będzie szło. Wstępne przeszkolenie już przeszedłem :D
pozdrawiam
m.

KAS01
09-05-2006, 17:49
...
Ja już zadecydowałem, będzie to Akryl Putz Finisz Snieżki, mam zrobione tym sufity, zresztą widziałeś Konrad jak wyglądają. Kupiłem narazie dwa worki na próbę, jak mi będzie szło. Wstępne przeszkolenie już przeszedłem :D
pozdrawiam
m.
Właśnie dlatego rozpatruję, że widziałem to u Ciebie i pisałeś, ze miałeś tym robione. Wczesniej nie wiedzialem o istnieniu takiego produktu.

maksiu
09-05-2006, 17:51
...
Ja już zadecydowałem, będzie to Akryl Putz Finisz Snieżki, mam zrobione tym sufity, zresztą widziałeś Konrad jak wyglądają. Kupiłem narazie dwa worki na próbę, jak mi będzie szło. Wstępne przeszkolenie już przeszedłem :D
pozdrawiam
m.
Właśnie dlatego rozpatruję, że widziałem to u Ciebie i pisałeś, ze miałeś tym robione. Wczesniej nie wiedzialem o istnieniu takiego produktu.

Szczerze mowiąc ja też nie miałem pojęcia, do czasu aż kolega sobie zażyczył tego na sufity :D :D

KAS01
09-05-2006, 17:54
Jest tylko jeden mały problem. Nie każdy rodzaj farby bedzie się tego trzymał. Tematu farb jeszcze nie studiowałem, więc nie wiem, czy bedzie to miało w moim przypadku jakieś znaczenie.