PDA

Zobacz pełną wersję : Jakie instalacje przy stanie "zero"???



himlaje
10-12-2008, 00:05
Mam pytanie, kiedy i jaką instalację rozprowadzać. Narazie, na jesieni, zrobiłem stan "zerowy" a na wiosne będe leciał dalej. Chudziaka narazie nie zalewałem, a także nie zrobiłem żadnych przepustów w ścianie fundamentowej i własnie nie wiem czy dobrze zrobiłem. Chciałbym się upewnić jaką instalację powinienem rozprowadzić zanim zaleje chudziakiem, czy tylko wodno-kanalizacyją czy także inne, np. od centralnego odkurzacza, dopływy powietrza do kominka, ...
Budowa stanu "zero" trwała tydzień i wszystko działo się bardzo dynamicznie łacznie z przygotowaniem do tej roboty, bo ok półtora tygodnia przed rozpoczęciem tych robót wogóle podjąłem decyzje że stan zero zrobie jeszcze w tym roku (bo juz miałem wszytsko przesunąć na wiosne). I w tym całym zamieszaniu i dynamicznie zmieniającej się sytuacji zapomniałem o instalacji. Szef ekipy budowlanej nawet chciał mi wylewać chudziaka już teraz (na jesieni), nawet nie wspominając/przypominając że powinienem wezwać hydraulika by rozprowadził rury kanalizacyjne. Taka postawa majstra mnie trochę rozczarowała że jako bądź co bądź spec od budowy domów nic mi przypomina i nie doradza. Generalnie co do jakości budowy zastrzeżeń nie mam ale ta sytuacja trochę mnie otrzeźwiła że jak sam nie pomysle o czyms to na niego raczej liczyć nie mogę.
Narazie nie robiłem tez żadnych przepustów w ścianach i osobiście nie wiem czy to dobrze, choć na forum czytałem, że wykonanie takich przepustów to nie kłopot i że wykonawcy instalacji nawet wolą nie mieć wczesniej zrobionych przepustów bo się muszą do nich dostosowywać, a czasem owe przepusty moga nie być usytuowane tam gdzie oni by sobie życzyli, a tak to rozprowadzają instalacje i dopiero dokłądnie tam gdzie trzeba robią przepusty.

Po tej krótkiej rozprawce :roll: będe wdzięczny za opinie na temat jakie instalacje powinienem zrobić przed wylaniem chudziaka a także czy to dobrze, że nie porobiłem przepustów w ścianach fundamentowych?
Pozdrawiam

dziubek25077
10-12-2008, 04:20
Również jestem na etapie zero i jak narazie założyłęm kanalizacje.
Przepusty przez ściane też wykonałem po wybudowaniu wszystkiego, bo trudno odrazu ustalić nalepszy bieg rur.
Młot udarowy poradzi sobie z wszystkim, trzy przejście = jedno popołudnie.
Pozatym mam rure do zimnej wody już z wodą :D, bo przez moją piwnice idze rurka do starego domu obok więc ją potem tylko przerobią do nowego.
No i wspomniane przez Ciebie okinko wentylacyjne do kotłowni.
Zostawiłem wolne wolną przestrzeń między bloczkami jakieś 20 cm na 15 cm.
Narazie mam tylko tyle reszta podejżewam przy stanie zamkniętym.
Pozdro !!!

GosiaIAdam
10-12-2008, 07:11
Radzę przynajmniej przejścia przez ścianę fundamentową zrobić już teraz. Ja sobie rozłożyłem to na 2 etapy - pierwszy po około miesiącu od wymurowania, drugi gdzieś po 4-5 miesiącach. O ile pierwszym razem szło mi dosyć dobrze (oczywiście młotowiertarką z udarem pneumatycznym), to za drugim razem już było bardzo ciężko - wyschła zarówno zaprawa jak i bloczki stały się twardsze. A najgorzej było zrobić po tym pół roku przepust pod wodę (i nie chodzi tu tylko o odkopanie ponad metr piachu wewnątrz w głąb...)

Generalnie powinieneś wykonać:
- kanalizację w piasku (po zagęszczeniu)
- wodę pod ławami (jeżeli nie możesz jeszcze puścić wody, to przynajmniej przepust, albo nawet samą rurę włóż)
- dojście powietrza do kominka (fi 160)

polecam też jakiś przepust pod kabel energetyczny który wychodziłby blisko miejsca docelowego - ja nie zrobiłem, i potem musiałem kabel puszczać w ścianach, suficie - kilka metrów więcej poszło, nie mówiąc o robocie z kuciem :) A kabel gruby, dosyć ciężko się zgina (5x10mm2)

ms.
10-12-2008, 09:05
witam,
już Ci napisali - kanalizacja, doprowadzenie powietrza do kominka (od strony zachodniej), podejście wody (lub przepust) oraz przepust na kabel elektryczny.

Podejście wody zaplanuj w takim miejscu, żeby w budynku zaraz za wejściem wody można było zainstalować wodomierz.

Jeśli masz zamiar zainstalować rekuperator z GWC rurowym - to dodatkowo pod fundamentem trzeba dać wyprowadzenie rury fi160 (GWC).

ms.
10-12-2008, 11:59
http://elnetplus.waw.pl/~d.sitarski/inne/dzialka/_IGP8052.jpg

Znalazłam w swoim dzienniku budowy piękny przykład naszej porażki budowlanej.
Na etapie "zero" hydraulik zrobił nam podejście wody w rogu pomieszczenia gospodarczego. Potem wyszło, że również w rogu pomieszczenia gospodarczego ma wchodzić gaz do budynku - w ZUDP "kazali" przenieść podejście wody. Do tego okazało się, że rura od wody miała za małą średnicę.

Trzeba było rozkuwać i przebijać się przez piach aż do przejścia pod fundamentem. Potem jeszcze musieliśmy połączyć widoczne na fotografii dwa rozdzielne układy.

Nie wiem kiedy ruszysz z budową, ale czas przestoju wykorzystaj i zaplanuj sobie dokładnie co i jak. Jeśli masz kierownika budowy - to właśnie jest dobry moment żeby zapracował na swoją "gażę".

pozdrawiam forumowicza piaseczyńskiego!

himlaje
11-12-2008, 23:20
No i wspomniane przez Ciebie okinko wentylacyjne do kotłowni.
Zostawiłem wolne wolną przestrzeń między bloczkami jakieś 20 cm na 15 cm.

Hm, ja o żadnym okienku wentylacyjnym nie pisałem, chyba, że chodzi o wentylację do kominka. Do kotłowni też prowadzic na tym etapie jakies rury wentylacyjne w ziemi? Będe miał ogrzewanie gazowe jeśli to robi jakąs różnice.
Pozdrawiam

himlaje
11-12-2008, 23:47
Przepraszam za szczegółowe dociekanie ale chcę dokładnie zglebić temat by mi wykonawca fuszerki nie odstawił


Generalnie powinieneś wykonać:
- kanalizację w piasku (po zagęszczeniu)
Ok, czyli rozumiem, że musze rozporowadzic w piasku cała instalację kanalizacyjną do wszystkich pomieszczeń gdzie będa odpływy potem przebić się przez ściane fundamentową i wyprowadzenie jednej rury na zewnątrz


- wodę pod ławami (jeżeli nie możesz jeszcze puścić wody, to przynajmniej przepust, albo nawet samą rurę włóż)
Tak jak pisałem narazie mam tylko stan zero więc nie mam jeszcze przyłacza wodnego. Czyli oprócz kanalizacji musze jeszcze wykonać przekop pod ławami i przeprowadzić rure prowadzącą z zewnątzr do miejsca (pom. gospodarcze/kotłownia) gdzie będzie główny zawór wody. Rozumiem, że powinna to juz byc instalacja (rura) docelowa do której potem podepnie sie wode miejską, a w środku domu od niej się rozprowadzi całą instalację po budynku. Czy ta rura powinna byc wkopana tak głeboko żeby byc aż pod ławą czy może byc płycej, i przeprowadzona przez ściane fundamentową?


- dojście powietrza do kominka (fi 160)
Rura doprowadzająca powietrze z zewnatrz do salonu (miejsce gdzie będzie stał kominek). Czy ta rura musi być głeboko wkopana? Rozumiem, że jej wylot jest potem przysloniety jakąs kratka i widoczny na elewacji budynku.


polecam też jakiś przepust pod kabel energetyczny który wychodziłby blisko miejsca docelowego - ja nie zrobiłem, i potem musiałem kabel puszczać w ścianach, suficie - kilka metrów więcej poszło, nie mówiąc o robocie z kuciem :) A kabel gruby, dosyć ciężko się zgina (5x10mm2)
Czy robic sam przepuust czy poprowadzić docelowy kabel (podobnie jak w przypadku instalacji wodnej) pod który z zewnątrz bedzie podpięty kabel energetyczny a od drugiego końca, wewnatrz budynku, bedzie rozprowadzona instalacja elektryczna wewnątzr budynku. Czy może zamist kabla wkopać jakąś rure osłonową w która potem tylko bedzie wprowadzony ten docelowy kabel?

himlaje
12-12-2008, 00:24
doprowadzenie powietrza do kominka (od strony zachodniej)
Dlaczego od strony zachodniej? Czy chodzi o to że od zachodniej zawsze najbardziej wieje?


Podejście wody zaplanuj w takim miejscu, żeby w budynku zaraz za wejściem wody można było zainstalować wodomierz.
Mysle, ża najlepszym i w zasadzie jedynym racjonalnym miejscem będzie pomieszczenie gospodarcze/kotlownia, ewentualnie garaż. Myśle, że są to jedyne miesca gdzie powinny się znajdowac wszystkie urządzenia techniczne (liczniki, zawory, skrzynki elektryczne, itp)


Jeśli masz zamiar zainstalować rekuperator z GWC rurowym - to dodatkowo pod fundamentem trzeba dać wyprowadzenie rury fi160 (GWC).Ano własnie mam zamiar robic Rekuperator z GWC. Rekuperator planuje umieścić nad poddaszem (strych) czyli ta gruba rura bedzie prowadzić od tego strychu do podłogi partery i potem pod podłoga, pod ławami będzie wyprowazdona na zewnątrz budynku. Przy okazji zapytam czy taka rura idąc od podlogi parteru aż na strych (nad poddaszem) może byc schowana w pionie kominowym? Tak by mi chyba akurat najbardziej pasowało a z tego co wiem to komin bedzie miał kilka pionów nie wykorzystanych, ale nie wiem czy dobrze rozumuje.


Znalazłam w swoim dzienniku budowy piękny przykład naszej porażki budowlanej.
Na etapie "zero" hydraulik zrobił nam podejście wody w rogu pomieszczenia gospodarczego. Potem wyszło, że również w rogu pomieszczenia gospodarczego ma wchodzić gaz do budynku - w ZUDP "kazali" przenieść podejście wody. Do tego okazało się, że rura od wody miała za małą średnicę.

Trzeba było rozkuwać i przebijać się przez piach aż do przejścia pod fundamentem. Potem jeszcze musieliśmy połączyć widoczne na fotografii dwa rozdzielne układy.

Nie wiem kiedy ruszysz z budową, ale czas przestoju wykorzystaj i zaplanuj sobie dokładnie co i jak. Jeśli masz kierownika budowy - to właśnie jest dobry moment żeby zapracował na swoją "gażę".
Czy to oznacza, że rura z gazem zawsze (np. z powodu jakiś przepisow) musi być zlokalizowana w rogu pomieszczenia czy tylko u Ciebie akurat tak wyszło? Przy okazji zapytam jaka średnica rury z wodą powinna być właściwa, by u mnie hydraulik nie zrobił takiego "kwiatka"? A czy przepustu pod rure z gazem sie nie robi, czy to juz wykonuje tylko gazownia i będą mi sie potem przekopywac pod budynkiem?

No własnie chcę się dobrze przygotować do sezonu bo jak to juz wszystko ruszy to moge nie nadażyć z wszystkimi sprawami oraz z dokształcaniem się stosownie do wykonywanych prac w domu by mi poszczególne ekipy nie zostawiły za duzo pamiątek w postaci róznorodnych "porażek budowlanych" :wink:

Czy powinienem przed wykonaniem tej całej instalacji "uderzyć" do kierbuda z moją wstepna koncepcją by ja ocenił i doradził co i jak robic albo czego nie robić? Narazie kierbud za wiele się nie musiał wykazywać. Wpadł na budowę, zrobił małe show by pokazać inwestorowi, ktory go żywi, jaki to on specjalista i jak to on pilnuje moich interesów, żeby by mi dom dobrze zbudowali, i po tej 3-5 minutowej inspekcji już był w samochodzie bo juz był spóźniony na następne spotkanie :o

GosiaIAdam
12-12-2008, 06:26
Hej,



Ok, czyli rozumiem, że musze rozporowadzic w piasku cała instalację kanalizacyjną do wszystkich pomieszczeń gdzie będa odpływy potem przebić się przez ściane fundamentową i wyprowadzenie jednej rury na zewnątrz

Zgadza się. Przy czym chodzi tylko o te, które mają wystawać z chudziaka, wiadomo że nie ma sensu robić przyłączy do umywalki :-) (No, chyba że kanalizacja przy niej idzie bezpośrednio pod chudziaka)




Tak jak pisałem narazie mam tylko stan zero więc nie mam jeszcze przyłacza wodnego. Czyli oprócz kanalizacji musze jeszcze wykonać przekop pod ławami i przeprowadzić rure prowadzącą z zewnątzr do miejsca (pom. gospodarcze/kotłownia) gdzie będzie główny zawór wody. Rozumiem, że powinna to juz byc instalacja (rura) docelowa do której potem podepnie sie wode miejską, a w środku domu od niej się rozprowadzi całą instalację po budynku. Czy ta rura powinna byc wkopana tak głeboko żeby byc aż pod ławą czy może byc płycej, i przeprowadzona przez ściane fundamentową?

Musi być pod ławą, bo to woda, i musi być poniżej strefy zamarzania. Najczęściej widuje się, że woda powinna być od 80 do 150cm pod powierzchnią terenu. Możesz dać albo od razu rurę docelową (ale wtedy radzę kupić jej tyle, by starczyła do miejsca przyłącza - masz już projekt przyłącza wodnego?), albo zrobić przepust. Ja zrobiłem przepust z rur kanalizacyjnych pomarańczowych 110, z kolankami 2*45st. Wystarczyło, by przeszła rura.




Rura doprowadzająca powietrze z zewnatrz do salonu (miejsce gdzie będzie stał kominek). Czy ta rura musi być głeboko wkopana? Rozumiem, że jej wylot jest potem przysloniety jakąs kratka i widoczny na elewacji budynku.

Niektórzy to robią nawet i w styropianie na chudziaku (wtedy to już kanał, nie rura) - ja tam zrobiłem to tuż pod chudziakiem, więc odkopane jedynie jakieś 20 kilka cm, aby weszła rura i na to trochę piasku, aby zrównać z resztą.



Czy robic sam przepuust czy poprowadzić docelowy kabel (podobnie jak w przypadku instalacji wodnej) pod który z zewnątrz bedzie podpięty kabel energetyczny a od drugiego końca, wewnatrz budynku, bedzie rozprowadzona instalacja elektryczna wewnątzr budynku. Czy może zamist kabla wkopać jakąś rure osłonową w która potem tylko bedzie wprowadzony ten docelowy kabel?
Z kablem docelowym to niebezpiecznie, bo Ci go mogą po prostu ukraść, a jest drogi. Proponuję przepust z bardzo łagodnymi kątami (a nawet bez załamań), bo kabel jest twardy i przez kolanko 90st gdzieś w środku pod chudziakiem na pewno Ci nie przejdzie :-)

GosiaIAdam
12-12-2008, 06:30
Dlaczego od strony zachodniej? Czy chodzi o to że od zachodniej zawsze najbardziej wieje?

Dokładnie - statystycznie w Polsce najwięcej jest wiatrów zachodnich.


Mysle, ża najlepszym i w zasadzie jedynym racjonalnym miejscem będzie pomieszczenie gospodarcze/kotlownia, ewentualnie garaż. Myśle, że są to jedyne miesca gdzie powinny się znajdowac wszystkie urządzenia techniczne (liczniki, zawory, skrzynki elektryczne, itp)
Też wodę mam w kotłowni, cały osprzęt CO/CWU też tam będzie, ale już skrzynkę elektryczną mam w przedpokoju.


Przy okazji zapytam jaka średnica rury z wodą powinna być właściwa, by u mnie hydraulik nie zrobił takiego "kwiatka"?
Masz to w projekcie przyłącza (jeśli masz) i o ile mnie pamięć nie myli powinieneś mieć też w warunkach technicznych dostarczania wody. Zazwyczaj jest to fi 32mm.


Czy powinienem przed wykonaniem tej całej instalacji "uderzyć" do kierbuda z moją wstepna koncepcją by ja ocenił i doradził co i jak robic albo czego nie robić? Narazie kierbud za wiele się nie musiał wykazywać. Wpadł na budowę, zrobił małe show by pokazać inwestorowi, ktory go żywi, jaki to on specjalista i jak to on pilnuje moich interesów, żeby by mi dom dobrze zbudowali, i po tej 3-5 minutowej inspekcji już był w samochodzie bo juz był spóźniony na następne spotkanie :o
Jak najbardziej możesz, od tego on jest by pilnował by wszystko było dobrze. Przy okazji go sprawdzisz ;-)

ms.
12-12-2008, 08:18
Himlaje,
jesteś z okolic Piaseczna, ale podlegasz pod inną gminę. Co masz napisane w warunkach przyłączeniowych dla wody? Masz takie ogólne, w których gmina stwierdza iż istnieje możliwośc podłączenia do wodociągu czy może masz już tzw. warunki techniczne wykonania przyłącza wodnego?

W warunkach technicznych podana jest średnica rury i wszystkie szczegóły wykonania przyłącza. Nasz błąd polegał na tym, że zrobiliśmy zgodnie z projektem, czyli rura fi32. A według lokalnego zarządcy sieci wodociągowej musi być fi40.

W sprawie gazu - gaz to zupełnie inna bajka. Projekt, uzgodnienia, pozwolenie na budowę, odbiór itp., itd. Wejście gazu robi się przez ścianę budynku na wysokości 50 cm od ziemi.
Wykonanie instalacji gazowej obwarowane jest szczegółowymi przepisami. Poza tym inne wymagania są dla rur miedzianych a inne dla rur stalowych bez szwu (określenie używane w polskich normach, o ile mnie pamięć nie myli).

Skoro nadal masz więcej pytań niż odpowiedzi, wyciśnij ostatnie soki z kierownika budowy. Z drugiej strony też powinieneś zgłębić problem - nie dlatego żeby wszystko zrobić samemu, ale żeby przynajmniej wiedzieć "o co kaman".
:wink:

himlaje
12-12-2008, 11:10
Przy czym chodzi tylko o te, które mają wystawać z chudziaka, wiadomo że nie ma sensu robić przyłączy do umywalki :-) (No, chyba że kanalizacja przy niej idzie bezpośrednio pod chudziaka)
Czyli jedna rura wychodząca z chudziaka przypada na jedno pomieszczenie (łazienka, kuchnia). Bo jeżeli w kotłowni, która sąsiaduje z łazienką, chce mieć pralke to tam tez musze zrobic podłaczenie (rura wychodząca z chudziaka) kanalizacyjne juz teraz. Podobnie sie ma sprawa z umuwalka w garażu-do jej odpływu też musi byc przygotowana juz teraz instalacja i schowana pod chudziakiem a w garażu tylko wystajaca rura.

Przy okazji zapytam czy Wy robicie sobie jakąs mała umuwalkę/zlew w garażu? Mysle, że to fajnie mieć dostep do wody w garażu, gdzie się wykonuje rózne mniej lub więcej ale "brudne" roboty.




Możesz dać albo od razu rurę docelową (ale wtedy radzę kupić jej tyle, by starczyła do miejsca przyłącza - masz już projekt przyłącza wodnego?), albo zrobić przepust. Ja zrobiłem przepust z rur kanalizacyjnych pomarańczowych 110, z kolankami 2*45st. Wystarczyło, by przeszła rura.

Żadnego projektu na przyłacze jeszcze nie mam, i od razu pytanie czy taki projekt wykonuje mi (oczywiście odplatnie) dostawca wody czy to się zleca jakiejśc firmie zewnętrznej? Też mam pytanie kiedy takie przyłacze najlepiej zrobić, czy może robic je juz na tym etapie czy może juz powienienem je mieć czy raczej robi sę to później później?


Z kablem docelowym to niebezpiecznie, bo Ci go mogą po prostu ukraść, a jest drogi. Proponuję przepust z bardzo łagodnymi kątami (a nawet bez załamań), bo kabel jest twardy i przez kolanko 90st gdzieś w środku pod chudziakiem na pewno Ci nie przejdzie :-)

Pisząc przepust, rozumiem, że masz na mysli jakąs rude osłonową połozona pod chudziakiem i prowadząca od miejsca docelowego, gdzie bedzie zlokalizowana skrzynka/rozdzielnia (kotłownia, wiatrolap, przedpokój itp), do zewnatrz budynku. Potem w taka rure wpuszcza się kabel, tak?

himlaje
12-12-2008, 11:33
Himlaje,
jesteś z okolic Piaseczna, ale podlegasz pod inną gminę. Co masz napisane w warunkach przyłączeniowych dla wody? Masz takie ogólne, w których gmina stwierdza iż istnieje możliwośc podłączenia do wodociągu czy może masz już tzw. warunki techniczne wykonania przyłącza wodnego?

W warunkach technicznych podana jest średnica rury i wszystkie szczegóły wykonania przyłącza. Nasz błąd polegał na tym, że zrobiliśmy zgodnie z projektem, czyli rura fi32. A według lokalnego zarządcy sieci wodociągowej musi być fi40.
Moja gmina to Konstancin-Jeziorna, choc wolalbym by była inna ale na to nietety nie mam wplywu. Podlegam pod ZGK w Konstancinie przy ul. Wareckiej. W warunkach wiele zapisanego nie ma. Bliżej sprecyzowany jest tylko sposób przylaczenia do ich "nitki" (opisana średnica ich rury oraz wielkośc skrzynki przy zasuwie/przyłaczu). O średnicy rury jaka ma być podłaczona do budynku nie ma nic, ale będe wolał zrobic większa śrendice niz mniejszą bo różnica w kosztach pewno niewielka a w razie czego, potem wymieniać to dopiero będą koszty...


W sprawie gazu - gaz to zupełnie inna bajka. Projekt, uzgodnienia, pozwolenie na budowę, odbiór itp., itd. Wejście gazu robi się przez ścianę budynku na wysokości 50 cm od ziemi.
Wykonanie instalacji gazowej obwarowane jest szczegółowymi przepisami. Poza tym inne wymagania są dla rur miedzianych a inne dla rur stalowych bez szwu (określenie używane w polskich normach, o ile mnie pamięć nie myli).

Skoro nadal masz więcej pytań niż odpowiedzi, wyciśnij ostatnie soki z kierownika budowy. Z drugiej strony też powinieneś zgłębić problem - nie dlatego żeby wszystko zrobić samemu, ale żeby przynajmniej wiedzieć "o co kaman".
:wink:
Rozumiem, że temat gazu narazie mnie nie dotyczy i w tej kwesti na moim etapie budowy sie nic nie robi.

No własnie musze zgłębiać i zgłebiać by wiedzieć "o co kaman" :D rozmawiając i z kierbudem i z wykonawcą. Sam tego robił nie będe ale zdecydowanie wole rozumiec jak będa mi ci poszczególni fachowcy tłumaczyć jak to czy tamto ma wyglądac

GosiaIAdam
12-12-2008, 11:39
Czyli jedna rura wychodząca z chudziaka przypada na jedno pomieszczenie (łazienka, kuchnia). Bo jeżeli w kotłowni, która sąsiaduje z łazienką, chce mieć pralke to tam tez musze zrobic podłaczenie (rura wychodząca z chudziaka) kanalizacyjne juz teraz. Podobnie sie ma sprawa z umuwalka w garażu-do jej odpływu też musi byc przygotowana juz teraz instalacja i schowana pod chudziakiem a w garażu tylko wystajaca rura.

Z tym to niekoniecznie jest tak, że jedno pomieszczenie = jedna rura. Ja np w kotłowni mam 4 dziury (rewizja, kratka ściekowa i 2 piony kanalizacyjne), a w dolnej łazience dwa (kibelek, prysznic). Spójrz na projekt kanalizacji (masz w projekcie domu), zobacz czy Wam pasuje, i sam ocenisz które odpływy chcesz mieć pod chudziakiem, a z którymi kombinować w podłodze...


Przy okazji zapytam czy Wy robicie sobie jakąs mała umuwalkę/zlew w garażu? Mysle, że to fajnie mieć dostep do wody w garażu, gdzie się wykonuje rózne mniej lub więcej ale "brudne" roboty.

Osobiście nie mam garażu :(


Żadnego projektu na przyłacze jeszcze nie mam, i od razu pytanie czy taki projekt wykonuje mi (oczywiście odplatnie) dostawca wody czy to się zleca jakiejśc firmie zewnętrznej? Też mam pytanie kiedy takie przyłacze najlepiej zrobić, czy może robic je juz na tym etapie czy może juz powienienem je mieć czy raczej robi sę to później później?

Projekt leży w Twoim zakresie. Czy zrobi go dostawca, zależy od tego czy ma takie uprawnienia i się na niego zdecydujesz. Możesz wziąć kogoś z zewnątrz. Przyłącze polecam zrobić jak najszybciej (to zależy czy masz tylko przyłącze, czy np musisz tak jak my rozbudować sieć...).


Pisząc przepust, rozumiem, że masz na mysli jakąs rude osłonową połozona pod chudziakiem i prowadząca od miejsca docelowego, gdzie bedzie zlokalizowana skrzynka/rozdzielnia (kotłownia, wiatrolap, przedpokój itp), do zewnatrz budynku. Potem w taka rure wpuszcza się kabel, tak?
Tak, zgadza się.

himlaje
12-12-2008, 12:00
Z tym to niekoniecznie jest tak, że jedno pomieszczenie = jedna rura. Ja np w kotłowni mam 4 dziury (rewizja, kratka ściekowa i 2 piony kanalizacyjne), a w dolnej łazience dwa (kibelek, prysznic). Spójrz na projekt kanalizacji (masz w projekcie domu), zobacz czy Wam pasuje, i sam ocenisz które odpływy chcesz mieć pod chudziakiem, a z którymi kombinować w podłodze...

Ano zerknałem w projekt i faktycznie jest tam cos naskrobane o tej instalacji. Mam jakis punkt wyjścia. Nawet zauważyłem :o, że w oryginalnym projekcie jest przewidziana umywalka w garażu :P

Przy okazji kolejne pytanie czy lepiej robic podłaczenie odpływu z umywalki teraz, pod chudziakiem, czy lepiej potem "kombinować" w podlodze? Czy korzystniej jest mieć to w podłodze niż pod chudziakiem bo, np. "w razie czego" ma się lepsze dojście do takiej instalacji?


Projekt leży w Twoim zakresie. Czy zrobi go dostawca, zależy od tego czy ma takie uprawnienia i się na niego zdecydujesz. Możesz wziąć kogoś z zewnątrz. Przyłącze polecam zrobić jak najszybciej (to zależy czy masz tylko przyłącze, czy np musisz tak jak my rozbudować sieć...).

No to widze, że musze się ostro brać do roboty i szukać wykonawców i tego co projekt stworzy i tego co go potem zrealizuje. Na szczęście (uff) sieci nie musze rozbudowywać - mam ja przy drodze.

Erol 1
14-12-2008, 17:26
witam,
już Ci napisali - kanalizacja, doprowadzenie powietrza do kominka (od strony zachodniej)
Dlaczego od strony zachodniej??

ave!
14-12-2008, 17:30
witam,
już Ci napisali - kanalizacja, doprowadzenie powietrza do kominka (od strony zachodniej)
Dlaczego od strony zachodniej??

kierunek wiatru, który najczęściej w Polsce występuje, może też być południowo zach. (albo - sprawdż z którego kierunku u ciebie ten wiatr wieje w miesiącach grzewczych :wink: )

Smok
14-12-2008, 22:52
Generalnie nikt nie robi uziomów fundamentowych , a to najlepszy i najtańszy sposób uziemienia budynku.
U Ciebie niestety już za późno :(