Zobacz pełną wersję : rASI domek - fotoretrodziennik - komentarze
Poczekaj Karlusie sprytny, zaraz będzie Ci się dalej dwoiło w oczach;)...
Poczekaj Karlusie sprytny, zaraz będzie Ci się dalej dwoiło w oczach;)...
po jednym browarze :o:no:
i jeszcze mykam pod kołderkę :cool:
A co to za niespanie Cię męczy bidulo? Pokaż rzeźbę calokształtnie.
Karlusku, słodkich snów;)
Emolku! witaj:) Za chwilkę, teraz jeszcze pozostałe zaległości:)
i co.............zaległości nadrobione ? bo ilez można czekać ;)
Dla Karlusa Śpiącego;), Emolka (rzeźba w całości) i dla pozostałych Gości... kopiuję z dziennika:).
Jeszcze w zeszłym roku... czyli niecały miesiąc temu;) zrobiłam rzut na lampy:) (nie wszystkie oczywiście, bo nie jest to wykonalne przy przedświątecznych wydatkach i zapłacie za reku:no:.
Ale grunt, że zniknęło ostatecznie 8 kolejnych kabli:lol:.
Łazienka "moja";)
http://desmond.imageshack.us/Himg854/scaled.php?server=854&filename=img5949jpgmale.jpg&res=medium
http://desmond.imageshack.us/Himg259/scaled.php?server=259&filename=img5950jpgmale.jpg&res=medium
Hol przy garderobie dolnej.
Tak wyglądają wieczorem:
http://desmond.imageshack.us/Himg32/scaled.php?server=32&filename=img0237jpgmale.jpg&res=medium
http://desmond.imageshack.us/Himg440/scaled.php?server=440&filename=img0238jpgmale.jpg&res=medium
A tak w ciągu dnia:
http://desmond.imageshack.us/Himg818/scaled.php?server=818&filename=img5964jpgmale.jpg&res=medium
podobaja mi sie i zazdroszcze dziko, mi jeszcze zostalo do zamowienia/wybrania/kupienia 18 szt z 68 szt. (nie liczac halogenow w zabudowach).
podobaja mi sie i zazdroszcze dziko, mi jeszcze zostalo do zamowienia/wybrania/kupienia 18 szt z 68 szt. (nie liczac halogenow w zabudowach).
Bo przyjemności trzeba sobie dawkować:D;)
Kolejne kopiuj-wklej z dziennika:D.
I jeszcze jedna lampa, której historia jest prześmieszna:). Kupina za całe 20 zeta w LM, zdjęta z ekspozycji z powodu urwanego kawałka łańcucha... który dokupiłam w tym samym LM za całe 159 groszy:lol:.
I wcale mi nie przeszkadza, że jest to lampa z przeznaczeniem na zewnątrz;)
http://desmond.imageshack.us/Himg259/scaled.php?server=259&filename=img5967jpgmale.jpg&res=medium
http://desmond.imageshack.us/Himg707/scaled.php?server=707&filename=img5965jpgmale.jpg&res=medium
http://desmond.imageshack.us/Himg337/scaled.php?server=337&filename=img5968jpgmale.jpg&res=medium
nitubaga
17-01-2012, 12:40
łaaa, mnie tu klasyką już ciut czuć. Efekt fajny, zwłaszcza palma.
Witanko.
Z lampami i ja zaczynam walczyć :) póki co pokonałam już wszystkie w kuchni :D i jak tylko pokonam te ścienne na foty to dół będzie over :D
Ależ pięknie :D:D
skad masz te lampy w łazience przy lustrze? do mojej łazienki też by pasowały :D
Bo przyjemności trzeba sobie dawkować:D;)
nooo tak podawkowalam, ze wlasnie 5 par butow wiosenno-letnich zamowilam w next (dostalam od meza zielone swiatlo). w koszyku bylo wiecej ale sie pohamowalam a lampy poszly sie bujac w czasoprzestrzen niewiadomej:rolleyes:
Gosiek33
17-01-2012, 12:57
Tfu. na psa urok... rozpędziłam się za Nefer i w dzienniku się wpisałam ;)
Przepięknie, i bardzo podobają mi się refleksy rzucane na ścianę przez... właśnie przez co? Jakaś płytka? Co to za lampa. A ta za 20 PLN +159 groszy to dokładnie jak moja :lol2: tyle, że musiałam więcej trochę za nią dać ;)
Wiolaszku, kinkiety z LM o nazwie SPAN, firmy niestety nie pamiętam. Kosztowały 150 złotych za oba:D. Są baaardzo porządnie wykonane. Tylko jak to ja, czyli chopak na opak;), zawiesiłam je do góry nogami niż miały w swoim przeznaczeniu:).
Gosiaczku, kinkiety w holu też LM niestety, bo musiałam wykorzystać należny mi rabat;) Nazwę mają nawet adekwatną, bo Blask:), właśnie te rozbłyski są od kryształu, który jest w środku, a dopiero wokół niego jest szkło.
http://www.leroymerlin.pl/produkty/kinkiet-blask,1252494993,1280482812.html
Nefcia, wracaj mi do komentarzy:D
Gosiek33
17-01-2012, 13:59
Do góry nogami mówisz... i dlatego tak dobrze wyglądają... zaskakująco i lepiej chyba tak :lol2:
Gosiek33
17-01-2012, 14:00
Szkoda, że taki niklowany metal do nie moja bajka, inaczej już bym miała pomysł na lampy ;)
U mnie za przed świętami zawisły to nowe kinkiety i lampy... z tapety :lol2:
nooo tak podawkowalam, ze wlasnie 5 par butow wiosenno-letnich zamowilam w next (dostalam od meza zielone swiatlo). w koszyku bylo wiecej ale sie pohamowalam a lampy poszly sie bujac w czasoprzestrzen niewiadomej:rolleyes:
Eee... no przecież w lampach nie da się chodzić na wiosnę;)
dobrze prawisz rasia, juz nie czuje sie winna :D
Rasia, lampy pięknie dopasowałaś. Bardzo podobają mi się te przy lustrze... nie wspominając o lustrze, które jest boskie:rolleyes:
Dzięki Alunku:D. Lustro w łazience "mojej" chyba poznajesz;):)
Wpadłam wczoraj pooglądałam...
Mmmmmm lampy super , Najbardziej podobają mi się te na opak :)
Super pomysł na rzeźbę. Usycha mi palma kokosowa .... hmmmyyyy ....
łaaa, mnie tu klasyką już ciut czuć. Efekt fajny, zwłaszcza palma.
Witanko.
Z lampami i ja zaczynam walczyć :) póki co pokonałam już wszystkie w kuchni :D i jak tylko pokonam te ścienne na foty to dół będzie over :D
No klasyką już zajechało jak zaczęłam kupować szafeczki na dół;):)
A lampy "na foty", to znaczy że chcesz podświetlić ścianę ze zdjęciami? Czy coś insze?
Wpadłam wczoraj pooglądałam...
Mmmmmm lampy super , Najbardziej podobają mi się te na opak :)
Mi chyba też:D I ta za 20 zeta i 159 groszy;):lol2:
Super pomysł na rzeźbę. Usycha mi palma kokosowa .... hmmmyyyy ....
Proponuję jakiś kompletnie "odjechany" kolor, ale pasujący do miejsca, w którym "rzeźba" ma stanąć;):D.
zielony, zielony zawsze jest neutralny :)
oooooooooooo taki
http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS3MaVblWq5zPZ3uvAVc5G_LoGimYNA2 FTtnahzdlE8dW1rkaCF-Q
Nooo... piękny:lol:... aż oczy bolą;)
A ja czekam na zdjęcie tego wiesz czego :)
Ja nie wiem, ja nie wiem... powiedz Neferka na co????????
No powiedz....
Tego się nie da opowiedzieć, bo trzeba strasznie się rękami namachać - dziś widziałam kilka razy jak Rasia tak robiła i w końcu musiała narysować :)
Jedna skręcona!:D
Ale ładnie machałam, no powiedz;)
Kalambury jakieś, ehhhhh
ja też nie wiem,ale poczekam :)
Malcia... ale one gadają sobie o ooo 4 .00 czasami ciut wcześniej czasami później,.... a mnie już rozum mówi idź spać... ale tu tyle klikają....
Jedna skręcona!:D
Ale ładnie machałam, no powiedz;)
Zajebiście :)
Malcia... ale one gadają sobie o ooo 4 .00 czasami ciut wcześniej czasami później,.... a mnie już rozum mówi idź spać... ale tu tyle klikają....
Ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiichaj może się zlituje i wrzuci fotkę :)
a nie, 4 to moja pora na spanie, choć tez nie zawsze, ale bardzo sie staram bo w okolicznych sklepach juz nie maja budzików na stanie;)
a nie, 4 to moja pora na spanie, choć tez nie zawsze, ale bardzo sie staram bo w okolicznych sklepach juz nie maja budzików na stanie;)
Ja mojemu syńciowi kupiłam taki budziczek większy od jego głowy - ale też nie daje rady :)
Już jest:)... takie małe ot;)... ważne, że kupowane z Nefcią za pięć dziesiąta pm.:lol2:
http://desmond.imageshack.us/Himg815/scaled.php?server=815&filename=img5974jpgmale.jpg&res=medium
Ja mojemu syńciowi kupiłam taki budziczek większy od jego głowy - ale też nie daje rady :)
e moje dają radę , do pierwszego (twardsze egzemplarze do drugiego) bardzo bliskiego kontaktu z przeciwległą do łózka ścianą :oops:
Już jest:)... takie małe ot;)...
aaaa takie, jak takie to faktycznie trza się namachać łapkami ;)
to ja po raz pierwszy będę na bieżąco (mam robotę i siedze po nocy) i się po zachwycam a co:)
fajny regalik ale kamyczki na podłodze odgapię słowo daję odgapię podobają mi się od zawsze
Już jest:)... takie małe ot;)... ważne, że kupowane z Nefcią za pięć dziesiąta pm.:lol2:
http://desmond.imageshack.us/Himg815/scaled.php?server=815&filename=img5974jpgmale.jpg&res=medium
Pasuje jak ulał :):) ładny jest :) A Twoje towarzystwo jak zwykle - pyszne :)
Cześć Kasiula!:D Nie dalej jak godzinę temu podglądałam u Ciebie Twoje dylematy podłogowo-panelowe:). A kamyczki, ciężki temat, mi niektóre powypadały, bo były za płytko zalane, albo był pod nimi bąbel powietrza:(. Będę zalewać ponownie w wakacje, ale jak wszystkich włacznie z piesami teleportuję z domu:lol2:
Nefciu, do kawy nie "doszło";), więc czekam na Ciebie u mnie:D. Dawno, oj dawno nie byłaś:no:.
NIe da się ukryć, że teraz moja kolej :) Nie wiem czy nie wezmę sobie niebawem trochę wolnego - bo jakiegoś mam lenia :) Dam znać:)
Idę bo się leniem zarażę ;)
Bo 3 w nocy to najlepsza pora żeby wreszcie poleniuchować:lol: :lol2:
monsanbia
19-01-2012, 02:02
A ja czekam na zdjęcie tego wiesz czego :)
czego tego?
czego tego?
Małego ota kilka postów wyżej:lol2:
No i nie mówiłam, ze Rasia po nocy buszuje....
A ja siedziałam nieco po północy... a teraz oczy z zapałkami, już dwie kawy wypite, a półprzytomna jestem....
I jak tu nie spać po nocach....
To czarne w wiatrołapie to na buty?
To troszkę miałaś skręcania... ale znając Rasie to wzięła sprzęt w postaci wkrętarki... i już rączki odciążyła...
No i nie mówiłam, ze Rasia po nocy buszuje....
A ja siedziałam nieco po północy... a teraz oczy z zapałkami, już dwie kawy wypite, a półprzytomna jestem....
I jak tu nie spać po nocach....
To czarne w wiatrołapie to na buty?
To troszkę miałaś skręcania... ale znając Rasie to wzięła sprzęt w postaci wkrętarki... i już rączki odciążyła...
To czarne, to antracyt;), a skręciłam sama przy pomocy załączonego kluczyka w kształcie literki Z w niecałe 15 minut jedną:D.
Tu już z zawartością;)
http://desmond.imageshack.us/Himg715/scaled.php?server=715&filename=img5977jpgmale.jpg&res=medium
mirela99
19-01-2012, 11:30
Rasiu a to antracytowe cudo można gdzieś nabyć ? Czy wyczarować trzeba ?
Rasiu a to antracytowe cudo można gdzieś nabyć ? Czy wyczarować trzeba ?
Znienawidzony sklep na I;), całe siedemdziesiąt pięć złotych:).
mirela99
19-01-2012, 12:30
Super. Ale nie widziałam go tam ... zdradzisz nazwę ?
super. Ale nie widziałam go tam ... Zdradzisz nazwę ?
lerberg
mirela99
19-01-2012, 12:45
Dzięki. I to sklep, który uwielbiam ze względu na ... zabawę przy skręcaniu właśnie :).
Kilka zaległych fotek, bo sprzątam dopiero dekoracje świąteczne;).
http://desmond.imageshack.us/Himg210/scaled.php?server=210&filename=img0272jpgmale.jpg&res=medium
http://desmond.imageshack.us/Himg213/scaled.php?server=213&filename=img0266jpgmale.jpg&res=medium
http://desmond.imageshack.us/Himg717/scaled.php?server=717&filename=img0220jpgmale.jpg&res=medium
http://desmond.imageshack.us/Himg215/scaled.php?server=215&filename=img0250jpgmale.jpg&res=medium
http://desmond.imageshack.us/Himg266/scaled.php?server=266&filename=img0230jpgmale.jpg&res=medium
monsanbia
22-01-2012, 18:16
Czadowy ten ołtarzyk z lampą w muszce! :lol:
Ja chcę takie fajne filcowe gwiazdki. Skąd je wytrzasnęłaś!?
Pierwszy raz widzę tę butową szafkę. IKEA nigdy nie skończy mnie zaskakiwać :no:
http://desmond.imageshack.us/Himg194/scaled.php?server=194&filename=img5952jpgmale.jpg&res=medium
Dipdy miały radochę w wylizywaniu resztek sylwestrowego dzika:lol:
http://desmond.imageshack.us/Himg822/scaled.php?server=822&filename=img5893jpgmale.jpg&res=medium
http://desmond.imageshack.us/Himg811/scaled.php?server=811&filename=img5962jpgmale.jpg&res=medium
A storczyki kwitną jak oszalałe, jeden przez drugiego:D
http://desmond.imageshack.us/Himg843/scaled.php?server=843&filename=img5958jpgmale.jpg&res=medium
http://desmond.imageshack.us/Himg341/scaled.php?server=341&filename=img5955jpgmale.jpg&res=medium
http://desmond.imageshack.us/Himg546/scaled.php?server=546&filename=img5957jpgmale.jpg&res=medium
Czadowy ten ołtarzyk z lampą w muszce! :lol:
Ja chcę takie fajne filcowe gwiazdki. Skąd je wytrzasnęłaś!?
Pierwszy raz widzę tę butową szafkę. IKEA nigdy nie skończy mnie zaskakiwać :no:
Filcowe gwiazdki jeszcze z zeszłego roku gdzieś na all kupione... w dekoracjach ślubnych:lol2:
Fajne są, bo samoprzylepne:D.
A szafka to model sprzed kilku lat... przypomniałam sobie o niej i znalazłam na saaamym końcu najdalszych regałów w magazynie:D. Pan który pomagał mi je szukać powiedział, że nikt o nie już nie pyta;):D.
monsanbia
22-01-2012, 18:41
o materdejo, jakie ten buraczkowy ma wielkie pionowe liście! :o
Sylwestrowy dzik ... wow
aksamitka
22-01-2012, 19:23
ależ pięknie kwitną te storczyki, moje się cos zbuntowały i nie chcą kwitnąć :(
Rasiulka... storczyki cudne... tfu, tfu... żeby nie zauroczyć... :)
Psie zajęte :)
Spotkałam, ale nie chciałam przeszkadzać Waszemu znajomemu, którego poznałam za sprawą Emila...
Możesz mu/im pogratulować... Mają cudnego psa... można rzec psinkę...
Jestem pod wrażeniem. Naprawdę b. ładny pies. Dzisiaj widziałam Ich na wystawie...
ale cudnie:) tymi zdjątkami przypomniałaś mi jaki masz świetny domek:yes::)
o materdejo, jakie ten buraczkowy ma wielkie pionowe liście! :o
Sylwestrowy dzik ... wow
Hmmm... dzika wspomnienie mam do dziś na podniebieniu... był najlepszym dzikiem jakiego w życiu jadłam, a w dzieciństwie jadłam sporo dziczyzny, bo miałam wujka Pif-Paf /tak Go nazywałam/;):D
ależ pięknie kwitną te storczyki, moje się cos zbuntowały i nie chcą kwitnąć :(
Witaj Aksamitko w moich skromnych progach:lol:! Z mojego doświadczenia: im trudniejsze warunki mają storczyki, tym lepiej rosną i kwitną;)
Rasiulka... storczyki cudne... tfu, tfu... żeby nie zauroczyć... :)
Psie zajęte :)
Spotkałam, ale nie chciałam przeszkadzać Waszemu znajomemu, którego poznałam za sprawą Emila...
Możesz mu/im pogratulować... Mają cudnego psa... można rzec psinkę...
Jestem pod wrażeniem. Naprawdę b. ładny pies. Dzisiaj widziałam Ich na wystawie...
Wiolciu, szczerze mówiąc to nie wiem którego znajomego spotkałaś, bo kilku ma psiaki;):)
Storczyki dziękują za miłe słowa:). Nic im nie będzie;) Im bardziej zapominam się nimi zająć, tym lepiej sobie radzą same;)... ot taka ich natura:).
ale cudnie:) tymi zdjątkami przypomniałaś mi jaki masz świetny domek:yes::)
Dzięki Pasiulku:D. Może kiedyś znajdziesz czas żeby się wybrać do mnie na kawkę:rolleyes:. Masz tak niedaleko, a po drodze zakupy w Broniszach;).
monsanbia
23-01-2012, 01:29
bo miałam wujka Pif-Paf
:lol2:
zazdroszczę takiego pif pafa!!!
Też lubię zjeść dobre dzikie, ale wyjątkowo rzadko mi się to zdarza :(
W jakiej formie to było?
monsanbia
23-01-2012, 01:32
Masz tak niedaleko
Ale że jak! przecież*Paśka do mnie beretem ma. A Ty płaczesz że do mnie daleko
:lol2:
zazdroszczę takiego pif pafa!!!
Też lubię zjeść dobre dzikie, ale wyjątkowo rzadko mi się to zdarza :(
W jakiej formie to było?
Pyyysznej...;)
A tak serio, to cały mały dziczek z kaszą gryczaną w środku...:p
monsanbia
23-01-2012, 01:36
A tak serio, to cały mały dziczek z kaszą gryczaną w środku...:p
o kuuurcze
a gdzie un się piekł?
o kuuurcze
a gdzie un się piekł?
W Wilczeńcu:D
monsanbia
23-01-2012, 01:52
W Wilczeńcu:D
dobry wujek google mi pomógł w rozszyfrowaniu :lol:
foty wskazane!
Z mojego doświadczenia: im trudniejsze warunki mają storczyki, tym lepiej rosną i kwitną;)
to moje powinny kwitnąć nieustannie :)
Monia, fot nie ma - za dobrze się bawiliśmy;):D
Malciu, ja swoje podlewam jak sobie przypomnę, czyli średnio raz na dwa tygodnie, stoją w przeciągu, nie pryskane, a w domu mam za niską wilgotność... co by to było, gdyby im dobrze było? Strach pomyśleć;):lol2:
Rasiu "ja swoje podlewam jak sobie przypomnę, czyli średnio raz na dwa tygodnie, stoją w przeciągu, nie pryskane, a w domu mam za niską wilgotność... "
czyli albo Twoje to jakieś mutanty, albo moje "pańskie pieski" ;)
Hej, Malka nie przejmuj sie, mój storczyk też padł. Jeszcze listki ma twarde to nie wyrzucam, ale olałam totalnie.;)
monsanbia
24-01-2012, 20:38
Rasia, dziękujemy!
Super że wreszcie do nas dotarłaś! :yes:
Czas szybko zleciał na miłych pogaduchach :)
No i dziękuję za doniczki (Jak pisałam u siebie wsadzę w nie malinowe wrzosy i postawię na tarasie. Będzie superowo, tfu, malinowo!) i za winko (nie postoi długo, już się na nie zasadzam :lol:)
A teraz Ty pokazuj te foty ze śniegiem! Bo na to czekam
Malciu, Wioluś, nie traćcie wiary;). Moje storczyki tak od dwóch lub trzech lat padały, aż w końcu się chyba przystosowały;) i w tym roku tak zaczęły kwitnąć:lol:.
Moniu, to ja dziękuję, tak jak napisałam u Ciebie, za ucztę ta oka, ducha i podniebienia!!!:lol:
ja się nie łamię,jakby co to w sklepach tyle tego zielska , że aż sprzedają ;)
juz myslałam,że mi forum padło od 22.20 cisza jak makiem zasiał we wszystkich subskrybowanych mych watkach :o
Moje stroczyki odżyły odkąd się panie sprzątające nimi zajęły. W przeciwnym wypadku byłaby to roślinka jednorazowa :)
A ja właśnie wczoraj WYWALIŁAM wszystkie subskrypcje i powiadomienia! Kiedyś, przez rewolucją na forum można było sobie wrzucić obserwowany wątek do powiadomień i zanim nie zajrzałaś do takiego powiadomienia nie przychodziło Ci kolejne. Na tym nowym bublu powiadomienia na e-maila przychodzą co każdy wpis, a niejedno jest kilkakrotnie powielane w tej samej sekundzie. Doszło do tego, że codziennie po włączeniu kompa kasowałam na dzień dobry 400 powiadomień, żeby zajrzeć do 4 wątków... wczoraj się wściekłam i wywaliłam wszystko. Nie wiem jak będę teraz trafiać do ulubionych wątków? Chyba po prostu zniknę...:rolleyes::bye:
My bedziemy Cię powiadamiać :D:D
I tu Rasia się z Tobą zgodzę....
Przychodzi za dużo powiadomień, i ja też na poczcie mam srylion dziennie do kasowania..
Ale, że napisałam rezygnacje z pomarańczowych z internetu... to mam go tylko do 24 lutego i odwyk...
Nie będę miała netu. Nawet mąż się zastanawia co to teraz będzie... Nie wiem...
Wiola, da sie żyć, ja byłam odcieta od października prawie, czyta sie wtedy wiecej ksiazek :d
Ja wiem, że się da... trochę trudniej znaleźć info na jakiś temat, albo przelewy zrobić... ale się da...
To jest protest na pomarańczowych, bo net mi chodzi jak ślimak na żółwiu i muli jak diabli, a transfer jest jak dla emeryta...
aksamitka
25-01-2012, 08:10
Witaj Aksamitko w moich skromnych progach:lol:! Z mojego doświadczenia: im trudniejsze warunki mają storczyki, tym lepiej rosną i kwitną;)
tez slyszalam taka teorie , alemoje nie sa dopieszczane a i tak uparte
A ja właśnie wczoraj WYWALIŁAM wszystkie subskrypcje i powiadomienia! Kiedyś, przez rewolucją na forum można było sobie wrzucić obserwowany wątek do powiadomień i zanim nie zajrzałaś do takiego powiadomienia nie przychodziło Ci kolejne. Na tym nowym bublu powiadomienia na e-maila przychodzą co każdy wpis, a niejedno jest kilkakrotnie powielane w tej samej sekundzie. Doszło do tego, że codziennie po włączeniu kompa kasowałam na dzień dobry 400 powiadomień, żeby zajrzeć do 4 wątków... wczoraj się wściekłam i wywaliłam wszystko. Nie wiem jak będę teraz trafiać do ulubionych wątków? Chyba po prostu zniknę...:rolleyes::bye:
tez mnie to wkurza, wiec zrobilam dzienna aktualizacje i
Rasia, dla ulubionych wątków włącz subskrypcję ale bez powiadomień. Jak będziesz wchodziła na FM naciśnij FORUM - SZYBKIE MENU- SUBSKRYPCJE ... i jesteś w domu ( masz wszystkie wątki które lubisz)
P.S. Storczyki masz obłędne:rolleyes:
Rasik wiesz jak mi było fajnie Cię znów spotkać - emanujesz meeeeega pozytywną energią:yes: mam nadzieję, że choć trochę na mnie przeszło:D
monsanbia
25-01-2012, 10:56
Rasia, dla ulubionych wątków włącz subskrypcję ale bez powiadomień. Jak będziesz wchodziła na FM naciśnij FORUM - SZYBKIE MENU- SUBSKRYPCJE ... i jesteś w domu ( masz wszystkie wątki które lubisz)
oooo, można coś takiego!???
Ja nigdy żadnej subskrypcji nie włączałam. Odświeżałam stronę*i patrzyłam gdzie w "moich" wątkach pojawiły się nowe posty
ja mam tak jak Ala wlaczone subskrycje bez powiadomien (nie zawalaja poczty) i przez odswiez widze co w moich "ulubionych" watkach sie dzieje.
Rasiulka na ten tychmiast prosze wyrzucic te mysli o znikaniu. i co bedziesz jak ten murzyn na zebrze? pojawiam sie i znikam?:no:
można ...ja tak mam:cool:
rasia
przyszłam zostawić całuska.
P.S. jak Ty żyłaś z tymi powiadomieniami do tej pory? ja je wywaliłam przed rokiem jak tylko sie fm zmienilo ;) mam subskrybowane wszystkie ulubione wątki i jak tylko klikne w ustawienia to widzę od razu gdzie są nowe posty i kogo odwiedzić. choc musze przyznac że ostatnio lata nie zagladałam
Czołem Dziewczynki:D. Znalazłam swoje komentarze!!!:lol2:
Pomysł Tarki w zabawę na zebrze super!;) Bo podążając za argumentem Wiolaszki: mam zaległości w książkach:yes:.
Alunku, tak właśnie zrobiłam wczoraj, zostawiłam tylko subskrypcje:).
Pasiku! Cudnie było Cię wczoraj widzieć!:D Wyglądasz jak zwykle rewelacyjnie i jak zwykle zazdraszczam...:oops: Tak jak Moni i K. tego, że wszystko możecie jeść bez konsekwencji;):)
Aksamitko, nie poddawaj się, Twoje storczyki też dadzą radę:yes:.
Arniczko, jaką masz opcję zastępczą?:rolleyes:
A tymczasem... rozpaliłam w kominku, sącząc winko zamierzam wreszcie skończyć "Lalki w ogniu"... męczę już dość długo... cały czas stają mi przed oczami moje wspomnienia z wyprawy do Indii:).
Mój storczyk, który dostałam kiedyś od jednej forumki, kiedy odwiedzała moją budowę padł. Zostawiłam go u mamy, ale może powinnam go przywieźć i coś by jeszcze z niego było ?
Zazdroszczę ci tych pięknych storczyków :oops: Muszę sobie jakieś kupić i może uda mi się ich nie zmarnować :rolleyes:
Radiu zamowilaś "moje" lampy?
U mnie już wiszą i chciałam uprzedzić ze są ogromne, salon mi zdominowały, mam 3szt co 1m nad kanapa, a
Bo sie oswoje albo bedzie zmiana, póki co jest "dziwnie".
Lidziu, już wiem co Ci przywiozę następnym razem;):D.
E-molku, dawaj fotkę lamp w trimiga!:lol2:
A jak wyglada padniety storczyk?
Czesc rasiulko. :)
E-molku, dawaj fotkę lamp w trimiga!:lol2:
Dam ale raczej w poniedziałek niż w trimiga :lol2:
Moze być?
A jak wyglada padniety storczyk?
Czesc rasiulko. :)
Mogę Ci przesłać paczką, bo jednego załatwiłam;)
Cześć Małgoś!:lol:
Dam ale raczej w poniedziałek niż w trimiga :lol2:
Moze być?
Doooobra... poczekam...:popcorn::D
monsanbia
27-01-2012, 00:45
e-mól ja myślałam że mój sky jest dużo za duży. Dziś wydaje mi się, że pasuje jak ulał i nie widzę już innej opcji :no:
Cześć Raśku! Nasłuchałam się dziś o Twojej rikszy! Ty to masz pomysły :lol:
Hej Słoneczko:D. Z rikszą nic nie wyszło:( i mam nadzieję, że Księciunio tego nie przeczyta;). (Całe szczęście, że nie ma czasu na zaglądanie na forum:))
Tak, tak:yes: Twoja lampa jest rewelacyjna!!!:lol:
monsanbia
27-01-2012, 01:30
upsss, mogę skasować :yes:
widzę że plan czeka na zrealizowanie ;)
ale gdzie on niby tym będzie jeździł i to trzymał? Chyba że to ma być eksponat ;)
Padnę*jak zobaczę, że ją zdobyłaś
Nie kasuj:). Już zrezygnowałam, bo nie załatwię homologacji w naszym dziwnym kraju:(.
monsanbia
27-01-2012, 01:37
Moja ciekawska natura spać nie idzie
Rozumiem że nie można tym wyjechać do lasu? (no bo wiadomo że pod Pałac nikt jechał nie będzie), przecież to taki "rower" jest ... poza tym, jak jeżdża ci nad morzem?
Moja ciekawska natura spać nie idzie
Rozumiem że nie można tym wyjechać do lasu? (no bo wiadomo że pod Pałac nikt jechał nie będzie), przecież to taki "rower" jest ... poza tym, jak jeżdża ci nad morzem?
Tuk-tuk, to nie rower:lol2:
Wygląda tak:
http://desmond.imageshack.us/Himg207/scaled.php?server=207&filename=otherimg0954.jpg&res=medium
rożne riksze dookoła i święta krowa przy śniadaniu;)
monsanbia
27-01-2012, 02:14
O Chryste Panie, ja myślałam że my mówimy o rikszy-trójkołowcu!!! :o Riksza nie tuktuk, o tym była mowa
Ty! dobrze że tego nie kupiłaś! Przecież Księciunio by zawału dostał! ;)
Bo Tuk-tuk, to inaczej motoriksza;):), ale potrzebna jest homologacja. Ja żałuję, bo Księciunio oszalałby z radości. W końcu już trochę Go znam:rolleyes:... od ponad trzech godzin jest nasza 22 rocznica ślubu:eek:.
monsanbia
27-01-2012, 02:28
Ja Cie sune Raśka!
Pod jaką poduchę Ty te swoje lata chowasz że Ty jak własna córka wyglądasz!!!???
22 rocznica? No nie może być!
Wszystkiego najlepszego Kochana! Bądźcie zdrowi i szczęśliwi do konca Świata :yes:
muuuuuuaaaa!
(o północy ślub braliście?)
Hej, hej, Rasiu! Rocznicowe uściski dla Ciebie (i Księciunia)! :hug:
OOo kochana, wszystkiego naj naj naj na najbliższe wspólne lata :D:D:D
Rasia jeszcze co najmniej 30 wspólnych rocznic dla Was:hug:
Hi, hi... nieopatrznie się wygadałam i wyszło szydło z worka jaka to "stara" jestem;):). Oznajmiam więc wszem i wobec, że to niecne insynuacje i wcale "stara" się nie czuję!:lol:
Dziękuję dziewczynki za życzenia:hug:. Z Księciuniem królowanie całkiem mi odpowiada i nie zamierzam tego zmieniać... na razie;):D
moje gratulacje!!!!
nie ma to jak być długodystansowcem :):):)
ja sobie też taki układ chwalę
Sto lat w miłości królewskiej parze :wiggle: moze Rasia sie za miłość szybko wzięła i ten ślub to na kolonii np brali :rolleyes:
monsanbia
27-01-2012, 14:22
na kolonii w przedszkolu :lol:
Już byś wychodziła ... Najlepszego :)
Bo Tuk-tuk, to inaczej motoriksza;):), ale potrzebna jest homologacja. Ja żałuję, bo Księciunio oszalałby z radości. W końcu już trochę Go znam:rolleyes:... od ponad trzech godzin jest nasza 22 rocznica ślubu:eek:.
Homologację się daje załatwić. Mój ojciec kiedyś spędził 3 lata na załatwianiu na mini-motor :)
Najlepszego Słońce, dla Was obojga :)
Ja sie tam nie znam na weterańskich małżeństwach, ja młoda mężatka jestem :)
Sto lat w zdrowiu i miłości dla was kochani :D :D :D
e-mól ja myślałam że mój sky jest dużo za duży. Dziś wydaje mi się, że pasuje jak ulał i nie widzę już innej opcji :no:
:
Fotki były? Znowu coś przeoczylam?
monsanbia
27-01-2012, 18:44
Fotki były? Znowu coś przeoczylam?
ajaha :yes:
Wyręczę Cię:
tu
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?177236-Moni-i-dom-się-wykańczają-komentarze-do-Parkowej&p=5102030&viewfull=1#post5102030
i tu
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?177236-Moni-i-dom-się-wykańczają-komentarze-do-Parkowej&p=5102888&viewfull=1#post5102888
i tu
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?177236-Moni-i-dom-się-wykańczają-komentarze-do-Parkowej&p=5103766&viewfull=1#post5103766
Rasia, naśmieciłam. Posprzątam jak pogonisz ;)
Czołem Dziewczynki:D. Znalazłam swoje komentarze!!!:lol2:
Pomysł Tarki w zabawę na zebrze super!;) Bo podążając za argumentem Wiolaszki: mam zaległości w książkach:yes:.
Alunku, tak właśnie zrobiłam wczoraj, zostawiłam tylko subskrypcje:).
Pasiku! Cudnie było Cię wczoraj widzieć!:D Wyglądasz jak zwykle rewelacyjnie i jak zwykle zazdraszczam...:oops: Tak jak Moni i K. tego, że wszystko możecie jeść bez konsekwencji;):)
Aksamitko, nie poddawaj się, Twoje storczyki też dadzą radę:yes:.
Arniczko, jaką masz opcję zastępczą?:rolleyes:
A tymczasem... rozpaliłam w kominku, sącząc winko zamierzam wreszcie skończyć "Lalki w ogniu"... męczę już dość długo... cały czas stają mi przed oczami moje wspomnienia z wyprawy do Indii:).
Na razie żadnej... :(
Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia :)
I wiem jak się czujesz;)
Asik Wszystkiego Dobrego na następne 100 lat :):):)
Dziękuję wszystkim!!!:lol: Rocznica jak rocznica... na dwie dwóje;) Ten rok fajny rocznicowo jest u mnie w rodzinie:) Pół swojego całego życia przeżyłam z Księciuniem;) Ta moja druga połówka za chwilę kończy z kolei półwiecze;) Młody też będzie świętował okrągła rocznicę:). Fajny rok...:lol:
Moni, absolutnie nie zaśmiecasz:).
Nefciu, nie poddałam się, ale odłożyłam to w czasie:)
Arniko, myśl, myśl... zacznij testować konkurencję:)
Hejka, 100 lat mlodej parze! :)
Rasiu, moze Cie to zainteresuje:
http://cebule-kwiatowe.pl/index.php?idpro=618&k=48
rasiu , w takim razie wszystkiego dobrego dla całej Rodzinki!!!
Rasiu lampki możesz u mnie obejrzeć...
Małgoś, Beauty, dziękuję ogromniaście:lol:
TARko, dzięki!:D Kupiłabym od razu kilka kilo, ale wolę poczekać na Twojego jednego;):) Nie mam miejsca na tyle mieczyków, a z pewnością nie dam rady potem nimi się zająć:(. Natomiast jeden, posadzony na honorowym miejscu nie wypadnie mi z pamięci;):D.
E-molku, cuuudna ta lampka jest i basta!:lol2:
Ps. Przygotowania do świętowania Księciuniowego półwiecza pochłonęły mnie całkowicie;) Fotorelacja już w przyszłym tygodniu:D
się bedzie działoooooooo :lol:
[
Ps. Przygotowania do świętowania Księciuniowego półwiecza pochłonęły mnie całkowicie;) Fotorelacja już w przyszłym tygodniu:D
Jestem bardzo ciekawa ...mojego to czeka w przyszłym roku!!!
Nooo, impreza pewnie będzie przednia! Ale w sumie to chciałam powiedzieć, że masz cudowne storczyki (tfu! tfu! tfu!). Przesadzałaś je, czy trzymasz cały czas w tych samych, kupnych doniczkach?
aniawmuratorze
02-02-2012, 20:13
Spełnienia marzeń dla Twojego Księcia :Wave:
się bedzie działoooooooo :lol:
noooooooo.... :lol:
Jestem bardzo ciekawa ...mojego to czeka w przyszłym roku!!!
Już trzymam za Ciebie kciuki!:D Księciunio jak na razie o niczym nie wie... ile mnie to zdrowia kosztuje...:rolleyes:;)
Nooo, impreza pewnie będzie przednia! Ale w sumie to chciałam powiedzieć, że masz cudowne storczyki (tfu! tfu! tfu!). Przesadzałaś je, czy trzymasz cały czas w tych samych, kupnych doniczkach?
Dziękuję w imieniu nieprzesadzanych storczyków:lol: Ode mnie dostały tylko ładne osłonki i czasem nawóz;)
Spełnienia marzeń dla Twojego Księcia :Wave:
Dziękuję Aniu!:D. Mam nadzieję, że się spełnią:D.
Jak fajnie, że zajechałaś do mnie!:lol: Opowiadaj, co słychać u Ciebie?
riksze, okrągłe rocznice i dwóje ;) co żesz tu się wyprawia :)
najlepszego :)
aniawmuratorze
03-02-2012, 08:04
Jak fajnie, że zajechałaś do mnie!:lol: Opowiadaj, co słychać u Ciebie?
a pedałuję sobie po malutku do przodu
w domu nic więcej nie robimy, jakoś nie mam weny, ale wiosną muszę ogród dziabnąć
w kominku pali się aż miło a ja siedzę z naderwanymi ścięgnami stawu skokowego
a to mój ostatnio wyadoptowany podopieczny ;)
http://img580.imageshack.us/img580/2698/dino14.jpg
a pedałuję sobie po malutku do przodu
w domu nic więcej nie robimy, jakoś nie mam weny, ale wiosną muszę ogród dziabnąć
w kominku pali się aż miło a ja siedzę z naderwanymi ścięgnami stawu skokowego
a to mój ostatnio wyadoptowany podopieczny ;)
http://img580.imageshack.us/img580/2698/dino14.jpg
Ale cuuudna Parka!!!:lol2::cool:... On przystojny, z powłóczystym i lekko tajemniczym spojrzeniem... Ona jak ta Zosia o poranku, Wiotka Trzpiotka;)... Jak liczna jest już teraz Twoja Cała Gromadka?:rolleyes:
A staw to tak na rowerku pedałując;), czy na nartkach?:rolleyes:
riksze, okrągłe rocznice i dwóje ;) co żesz tu się wyprawia :)
najlepszego :)
Dziękować, dziękować:D. Wybiła godzina "0" Pół wieku temu Szanowna teściowa wydaliła z siebie Księciunia w czepku;), a ja 16 lat temu wywaliłam z siebie Młodą:lol2:
aniawmuratorze
03-02-2012, 10:57
Staw zepsuł się na zumbie
Przez nasz dom przewinęło się kilkanaście psów do adopcji.
Dog zamieszkał pod Poznaniem
stan dzieci bez zmian - 4
psy - 2
kot - 1 :)
Dziękować, dziękować:D. Wybiła godzina "0" Pół wieku temu Szanowna teściowa wydaliła z siebie Księciunia w czepku;), a ja 16 lat temu wywaliłam z siebie Młodą:lol2:
rasia no nie mów........Moja A dzis ma urodziny :D Kończy....16 lat :D
Pozdrowienia dla zacnych jubilatów :D
Dużo zdrówka i radości dla Ksieciunia :)
I dla Młodej szaleństwa i wigoru młodzieńczego :)
Sparafrazuję Arni :
Szaleństwa i wigoru młodzieńczego dla Księciunia i radości i zdrówka dla Młodej.
Sto lat szanownym jubilatom :)
uściskam osobiście:lol:
rasia no nie mów........Moja A dzis ma urodziny :D Kończy....16 lat :D
Pozdrowienia dla zacnych jubilatów :D
O jejuśku!!! Uściski dla A!:lol: Wodniczek cudowny! - już ją lubię:lol2:
Rasieńko wczoraj napisałam posta ale mi zamarzający net go zeżarł:mad:
to jeszcze raz spóźnione ale najszczersze życzenia dla Księciunia przeżycia jeszcze co najmniej raz tyle latek w zdrowiu, szczęściu i otoczony kochającymi ludźmi:hug:
Rasiunia przepraszam za OT wklejam posta DPS-i w temacie pomocy dla naszego forumowego Komtura :(
Wklejam, bo trzeba, żeby jak najwięcej osób to zobaczyło. Liczę na wybaczenie za OT.
Rozmawiałam z Majką.
I z Tomkiem też!
Póki co, sa w Komturii.
Majce potrzeba jednak, żeby Tomek ewakuował się z nią do Wawy, bo przecież na odległość o niego nie zadba, to są setki drobnych i większych rzeczy, o których tylko ona wie i tylko ona o niektóre sprawy potrafi właściwie u Tomka zadbać.
Natomiast - jest kłopot.
Majka bardzo by chciała sprzedać/zamienić swoje dotychczasowe mieszkanie w Warszawie na inne.
Mają mieszkanie z 5 pokojami i otwartą kuchnią, ładne, ale na trzecim piętrze bez windy.
Potrzebna im... kawalerka na parterze.
Jeśli znacie kogoś, kto chciałby takiej zamiany w Wawie, dajcie znać - dla Majki i Tomka to bardzo ważna sprawa.
Trzeba wynająć póki co jakąś taką kawalerkę dodatkowo, a tamto mieszkanie przygotować do sprzedaży, odświeżyć, odmalować trochę.
Może ktoś ma zbędną farbę i trochę czasu...?
Im szybciej tamto mieszkanie się sprzeda/zamieni na parter, tym mniej kosztów dla nich, bo krótszy dodatkowy wynajem.
jest jeszcze jedna prośba - zna ktoś sensownego notariusza w Wawie?
Żeby sprzedac to mieszkanie w Wawie, Majka musi mieć przekazane wszelkie pełnomocnictwa.
20 lat temu zrobili to z Tomkiem oboje na siebie, ale... od tego czasu zmieniły się dowody osobiste.
Tomek nie zawsze pamięta adres tego mieszkania, żeby go podać notariuszowi.
Jeden notariusz już potraktował Majkę jak oszustkę, która chce zbić interes na chorobie męża...
Jeśli zna ktoś notariusza, który przyjedzie do nich w Wawie i zrobi takie pełnomocnictwo, nie przyjmując z góry, że Majka to oszustka - BARDZO by pomógł.
Teraz o Tomku.
W czasie rozmowy uśmiechnięty, choć słychać, że bardzo jeszcze słaby, ma bardzo krótki oddech i zadyszkę.
Pozdrawia wszystkich, mówi, że bardzo jest wdzięczny za wsparcie i pamięć.
Trochę się nam obojgu z tego wszystkiego oczy spociły...
No.
Czyli 3 sprawy:
1/Kto zna rozsądnego i ludzkiego notariusza?
2/Kto zna kogoś, kto chciałby kupić mieszkanie w Wawie/zamienić kawalerkę na 5 pokoi?
3/Kto mógłby pomóc w odświeżeniu tego mieszkania, żeby przygotować je do sprzedaży?
Pomoc w załatwieniu tych spraw byłaby wielką ulgą dla Majki, która znowu wszystko ma na swojej głowie...
Rasuiu ,jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Wszystkich Jubilatów!!
A teraz prywata...:)dostałaś ode mnie wiad.?
Wusiaczku, ja z Mają jestem w kontakcie od wczoraj:), notariusza biorę na siebie, w innych sprawach też postaram się pomóc jak mogę.
Bauty, już sprawdzam:)
Się przywitam i wyrażę nadzieję, że impreza była przednia!!!
Skoro nie przesadzasz storczyków i są takie jakie są, to ja też na wiosnę kupuję .... A co mi tam, raz kozie śmierć!!!
monsanbia
09-02-2012, 19:26
Wusiaczku, ja z Mają jestem w kontakcie od wczoraj:), notariusza biorę na siebie, w innych sprawach też postaram się pomóc jak mogę.
Bauty, już sprawdzam:)
Jakbyś potrzebowała pomocy do robótek ręcznych to i ja się mogę zadeklarować.
W obecnym czasie mam dużo wolnego
braza, mnie nawet do głowy nie przyszło by przesadzać storczyki. Kilka lat sobie rosną, i one lubią ciasnotę
Polecam
wszystkiego NAJ NAJ NAJ 8-)8-)8-)
Dziękuję Moniś w imieniu Jubilatów:lol:
Po dwóch dobach bycia odciętą od świata miałam już dość! Jak to człowiek uwiązany jest do tego wynalazku:bash:. Ale dzisiaj mam już net:wiggle:.
Urodziny Księciunia i Młodej wyszły chyba całkiem fajnie;). Z pewnością niespodzianka się udała!:lol:
Zdjęć nie ma... bo nie było komu robić... wszyscy się na tyle świetnie bawili, że o zdjęciach zapomnieli;).
Co tam zdjęcia, grunt że fajnie było!
Monsanbia, dziękuję za potwierdzenie!! Teraz już się niczego nie boję ... ha!!! Pierwszy ciepły dzień i pewnie pół storczykowej dostawy w kwiaciarni przejmę :D
Krótkie podsumowanie udało mi się zrobić;)
Goście dopisali...http://desmond.imageshack.us/Himg204/scaled.php?server=204&filename=gocie.jpg&res=medium
Księciunio tak zaskoczony, że aż poryczany...
ale... zapalił skręta...http://desmond.imageshack.us/Himg3/scaled.php?server=3&filename=skrt.jpg&res=medium
zatankował...http://desmond.imageshack.us/Himg221/scaled.php?server=221&filename=gocie1o.jpg&res=mediumhttp://desmond.imageshack.us/Himg546/scaled.php?server=546&filename=gocie2.jpg&res=medium
i zabrał się za to co lubi najbardziej(poza jazdą na motorze rzecz jasna:))...
czyli grać...
potem ja buchałam ogniem z uszu...http://desmond.imageshack.us/Himg823/scaled.php?server=823&filename=ognie.jpg&res=medium
szkło płynęło...http://desmond.imageshack.us/Himg824/scaled.php?server=824&filename=gocie3.jpg&res=medium
Wszystko płynęło...http://desmond.imageshack.us/Himg835/scaled.php?server=835&filename=koniecj.jpg&res=medium
i tak trzasnęła Księciuniowa http://desmond.imageshack.us/Himg189/scaled.php?server=189&filename=50xh.jpg&res=medium i...
Młodej 16-tka :lol2:
fiuuuuuuuuuuuuu fiuuuuuuuuuuu ale imprezka ...stttttttoooo lat sttttttttttttttoooooooo lat ...(to ja śpiewam )
cudnie!!!!!!
WODNIKI GÓRĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
rasia na ostatnim zdjeciu wygladasz jak siostra a nie jak mama :)
Pomyślałam dokładnie to samo co TAR, z tym, że nie siostra,
a Młoda z koleżanką. Rasia, tak trzymaj :yes:
Najserdeczniejsze życzenia Jubilatom,
zdrowego, słodkiego, długiego, szczęśliwego życia.
I wielkie dzięki za to, co robisz dla naszego Komtura.
Uściski :)
Ale się impreza udała :)
Super :)
I nawet flaszki powykręcali do końca;) :lol:
Tolu a widzisz ile w oczach milosci jak sie usmiecha do zdjecia? Spelniona kobietka. :) Rasiulku gratulacje.
rasieńko,
i co tu napisać, żeby oddawało sens tego co widzę ?
MIŁOŚĆ, SZCZĘŚCIE, RADOŚĆ...
...tak mi się skojarzyło:yes:
Wszystkim Wam wszystkiego najlepszego...
...i cieszę się, że chociaż wirtualnie mam możliwość poznania Ciebie :D
Tak, z oczu Rasi można wyczytać to, czego zwykle wszystkim życzymy.
Rasiu, niech tak zostanie do końca świata :)
Rasiu dla Was wszystkich 100:hug:
http://www.great-birthday-party-ideas.com/image-files/100th-birthday.jpg
Dziękuję Wam Kochane:D. Najpiękniejsze było to, że Księciunio niczego się nie spodziewał... no nie do końca, bo nie byłby moim Księciuniem od ćwiartki wieku gdyby się nie domyślał, że mu przygotuję urodziny-niespodziankę;), ale nie miał pojęcia co gdzie i jak do samiutkiego końca:lol:. Udało się! Nikt się nie wysypał składając telefonicznie życzenia:). Uwielbiam robić Mu niespodzianki:D.
boszsz jak superowo :) fajnie że ta Twoja pozytywna energia daje taaakie spektakularne efekty:):):) pozazdrościć tylko mogę...
monsanbia
10-02-2012, 22:58
Raaaaaśka!
Te fotki mogły by nie mieć końca
Szkło płynęło ... wszystko płynęło ... :lol:
Cudownie musi być Wam razem :yes:
A młodej jak fajnie z tą grzywą.
Nie no, bosko
Malka przyjechała!!! :lol2: Pijemy!!!:lol:
monsanbia
11-02-2012, 00:54
Malka przyjechała!!! :lol2: Pijemy!!!:lol:
Ja co prawda sama, w domowym zaciszu, ale dołączam się do pijących ;)
buźka!
Rasia, nie można być biologiczną mamą 16 letniej Królewny mając lat 18.;)
Twój Książę ma Wielki Skarb - niech mocno uważa, tutaj wielu chciało by mieć takie cudeńko w domu ..
Wszystkiego najpiękniejszego ( co ja piszę ? najpiękniejsze już ma po wielokroć ) - to klasycznie - zdrówka na kolejne conajmniej 50 lat !
Ach te oczy w każdych tyle radości i miłości!!! Cudowną musicie być rodziną!
Warto popatrzeć i sie inspirowac...
Rasia niesamowita jesteś. Czary niby z prostych rzeczy ...
Miłej zabawy dziewczyny :D
Raaaaaśka!
Te fotki mogły by nie mieć końca
Szkło płynęło ... wszystko płynęło ... :lol:
Cudownie musi być Wam razem :yes:
A młodej jak fajnie z tą grzywą.
Nie no, bosko
Grzywę ciachnęłam osobiście memi ręcami;) i krawieckimi nożyczkami:lol2:
A powyższy cytat mogę i teraz zacytować po wyjeździe Malci... szkło płynęło... wszystko płynęło... było boooosko!:cool:;)
Malka jest cudowna, A jest cudowny i Młode Malciątko jest przecudowne!!!:yes::cool:
Rasia, nie można być biologiczną mamą 16 letniej Królewny mając lat 18.;)
Twój Książę ma Wielki Skarb - niech mocno uważa, tutaj wielu chciało by mieć takie cudeńko w domu ..
Wszystkiego najpiękniejszego ( co ja piszę ? najpiękniejsze już ma po wielokroć ) - to klasycznie - zdrówka na kolejne conajmniej 50 lat !
:lol2: I ja i Księciunio już wyeksploatowani i po gwarancji;) Przy tylu nowych modelach na rynku takie stare, to tylko na złomowisko lub zdane na siebie do końca życia i jeden dzień dłużej;):lol2: Więc zdrówko zawsze się przyda!:lol:
Rasia, sama sie wzruszyłam patrząc na fotki :) Ode mnie też wszystkiego najlepszego dla Szanownych Jubilatów.
Rasia, sama sie wzruszyłam patrząc na fotki :) Ode mnie też wszystkiego najlepszego dla Szanownych Jubilatów.
Księciunio, Młoda Królewna i ja... bardzo dziękujemy za wszystkie miłe i ciepłe słowa, życzenia i pochlebstwa;):lol:
Skarżyłam się, że mam za sucho w domu... to Księciunio się dzisiaj zawinął i w godzinkę miałam już w domku takie ziejące zwierzątko!:lol:
http://img832.imageshack.us/img832/3696/img6343jpgmale.jpg
Może to siła sugestii, ale od razu mi się lepiej oddycha:D.
monsanbia
12-02-2012, 23:03
Może to siła sugestii, ale od razu mi się lepiej oddycha:D.
To na bank nie sugestia. Ja czuję po wejściu do sypialni (gdzie wilgotność mam 42-47%) że tam jest super. Oddycha się*lepiej, jest przyjemnie :yes:
Napisz za parę dni czy to cudo nie zostawia osadu na meblach, jak jest wydajne, ile kosztowało i takie tam ;)
No powiem Ci, że ta grzywa to było dobre posunięcie. Prawdziwa rasowa córa teraz z Twojej I :yes:
Już kilkanaście razy wracam do zdjęć i gapię się jak zaczarowana:jawdrop::jawdrop:
Rasia dziewczyno, dziewczynko:eek: cóż za uroda! szok:eek: Matka dorosłych dzieci, wow!!!!
Córcia i mąż, ta impreza, ten pomysł na niespodziankę:jawdrop:
Oby tak zawsze, tego Wam życzę:hug: Cudną rodzinkę tworzycie.
To na bank nie sugestia. Ja czuję po wejściu do sypialni (gdzie wilgotność mam 42-47%) że tam jest super. Oddycha się*lepiej, jest przyjemnie :yes:
Napisz za parę dni czy to cudo nie zostawia osadu na meblach, jak jest wydajne, ile kosztowało i takie tam ;)
No powiem Ci, że ta grzywa to było dobre posunięcie. Prawdziwa rasowa córa teraz z Twojej I :yes:
"Rasowa córa":rotfl::rotfl::rotfl:no nie mogę:lol2: Teraz to się zastanawiam czy tatuaż na uchu czy czipa pod skórę mam jej sprawić:lol2:
A ziejące radyjko jak na razie cuuudne:cool:.
rasia na ostatnim zdjeciu wygladasz jak siostra a nie jak mama :)
Moje młode zapytało "a która to Ty? " - takie młode ,a takie sprytne;)
Jeszcze raz dziekujemy Wam kochani, było bosssko :)
iii.....przekaz to proszę najwspanialszym dzieciakom pod słońcem :) ale nie ma co się dziwić,że takie sa, skoro geny mają wybitne :)
https://lh6.googleusercontent.com/-qj8dhXiUvF8/TzjaNmfPVdI/AAAAAAAAEuI/aEiRPOQ6dck/s512/medal.jpg
Już kilkanaście razy wracam do zdjęć i gapię się jak zaczarowana:jawdrop::jawdrop:
Rasia dziewczyno, dziewczynko:eek: cóż za uroda! szok:eek: Matka dorosłych dzieci, wow!!!!
Córcia i mąż, ta impreza, ten pomysł na niespodziankę:jawdrop:
Oby tak zawsze, tego Wam życzę:hug: Cudną rodzinkę tworzycie.
Dziękuję :hug:
Moje młode zapytało "a która to Ty? " - takie młode ,a takie sprytne;)
Jeszcze raz dziekujemy Wam kochani, było bosssko :)
iii.....przekaz to proszę najwspanialszym dzieciakom pod słońcem :) ale nie ma co się dziwić,że takie sa, skoro geny mają wybitne :)
https://lh6.googleusercontent.com/-qj8dhXiUvF8/TzjaNmfPVdI/AAAAAAAAEuI/aEiRPOQ6dck/s512/medal.jpg
:rotfl:Aleeee medal!!!:lol2: Zaraz Młodym go wydrukuję i powieszę nad łóżkami:lol2:.
A Młode nie dość że sprytne to jeszcze dowcipne;):lol2:
mirela99
13-02-2012, 10:58
Jejku jakie Wy jesteście ... PIĘKNE !! To niemożliwe, że na ostatniej fotce jest matka z córką ...
Rasia spóznione ale najszczersze życzenia - spełnienia marzen!Dziewczyny juz wszystko napisały! cudowną niespodziankę Przygotowałaś i Ty taka cudna, młoda i szczęśliwa...nie mozna się nie wzruszyć patrząc na Wasze zdjęcia!
Jejku jakie Wy jesteście ... PIĘKNE !! To niemożliwe, że na ostatniej fotce jest matka z córką ...
Rasia spóznione ale najszczersze życzenia - spełnienia marzen!Dziewczyny juz wszystko napisały! cudowną niespodziankę Przygotowałaś i Ty taka cudna, młoda i szczęśliwa...nie mozna się nie wzruszyć patrząc na Wasze zdjęcia!
Tyle komplementów na swój i rodziny temat to nie usłyszałam jeszcze chyba nigdy!:eek:
Miłe to i łechce próżność moją:cool:, ale te zdjęcia kłamią i są wyrwane z "kontekstu";):yes:.
Więc pora je wywalić:).
Dziękuję za wszystkie miłe i ciepłe słowa raz jeszcze:lol:.
Rasia, polecam aromatol do środka tego ziejącego smoka. Dookoła rozejdzie się taki czarodziejski odór ( jak mawia moja lepsza połowa ) - cudownie udrażnia nosy i płuca. Dla nawilżaczy pizzo tylko nalewki na spirycie. :yes:, wiśniówka za ciężka , nie da się skórą wessać bezkacowo..
http://www.apteka69.pl/wm.php?img=0cd4f6b7ee735dfdaf4e7c0c26569b72.jpg
Dzięki wielkie Ziabo!:D Niestety Księciunio już w progu zastrzegł(wlokąc smoka za uzdę do domu;)), że nie ma on żadnego dodatkowego pojemnika na olejki zapachowe i z aromaterapii będą nici:(. Chyba że instrukcję do końca przeczytam i okaże się, że można ten czarodziejski odór od razu do wody dolać:rolleyes:.
Można , można bezpośrednio do pojemnika z wodą jeno owe nalewki spirytusowe. Ni hu hu, żeby Cie renkaboska broniła , abyś wlała oleiste zapachy, nawet te, które niby przeznaczone do aromaterapii do pojemnika ( mądra jestem, zniszczyłam lata temu śśśtrasznie drogi nawilżacz )
Dobrze sprawdzają się rumiankowe napary, meliska na nerwy na dobranoc czy mięta . Ta ostatnia cudownie działa w letnie duszne noce. Podpowiem jeszcze jedno sprawdzone - zaparzam lipę z prawoślazem, odcedzam, wlewam letnie do nawilżacza i wsadzam głowę w strumień. I tak sobie można nawilżyć włosy cudowną miksturą. Odwdzięczą się pięknym wyglądem a i cera swoje pojje.
o taaaak potwierdze lipka jest boska ale rumianek tez nie gorszy. lawende uwielbiam i moglabym ja stale wachac :)
kurcze u mnie w instrukcji jest napisane, że nicccc dolewać nie wolno.....
Rasia co to za model ten Twój smok, podobny ksztaltem chyba do mojego, ale dyskotekę ma ladniejszą, a na pietro by nam sie drugi przydał, czy jak sie np woda skonczy to glosno piszczy? Monsabia Moja mama przez lata używała i zawsze ten osad był ale jak zaczęła lac wodę gotowania, filtrowana albo destylowana to osady nie ma, muszę spytać jaka.
I skorzystam z namiaru na aromatol, zdawało mi sie tez ze nic lac nie mozna, a mąż bez pytania olejków czułam ze użył, ale maszyna nie padła.
Juz znalazłam Twój model, napisz czy piszczy.
Mój to ten: http://www.megamedia.pl/nawilzacz-powietrza-hb-uh-1100b.php?off=9 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.megamedia.pl%2 Fnawilzacz-powietrza-hb-uh-1100b.php%3Foff%3D9) , śliczny jest też biały:)
Jest absolutnie cichy! Nic nie słychać. Czasem tylko jakiś bąbel powietrza w wodzie zabąbelkuje, ale tylko w trybie turbo i ciepłej mgiełki:)
Ja używam wody z filtra (niemineralizowanej) na razie, ale z tymi herbatkami zamierzam pokombinować;)
Piszczy;) Jak zaczyna brakować wody:yes:. Ale dziś w nocy woda się skończyła, bo rano zastałam go wyłączonego... pewnie piszczał, ale tak twardo spałam, że nie słyszałam:).
kurcze u mnie w instrukcji jest napisane, że nicccc dolewać nie wolno.....
U mnie w instrukcji jest napisane: Nie wolno nalewać żadnego rodzaju olejków eterycznych ani zapachowych.
A napar z melisy nie jest olejkiem;):)
Zainspirowaną butelką i designem aromatolu przypomnialam sobie o przeterminowanym amolu, wyszorowalam nawilzacz po mężowskich olejkach i juz pięknie subtelnie pachnie ziolami, jak po męża niefrasobliwości nie padł to chyba i z amolem da sobie radę.
Mam tej samej firmy tylko tańszy model, ciekawe co ma Twój czego nie ma mój.
Taką mam nawet smieszną fotkę nazwaną roboczo "orgazmotron" :)
http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/s720x720/422543_2803311118310_1124550879_32187144_133293837 _n.jpg
Fotka skojarzona z nazwą - rewelacja!!!:rotfl::rotfl::rotfl:
Hi, hi... mam ochotę wlać cytrynówkę wysokoprocentową;), ale czy po takiej inhalacji jeździć można?:razz:
Ja bym ją doustnie przyjęła;) :lol:
Buziaki Rasiulka na Walentynki zostawiam :)
monsanbia
14-02-2012, 13:06
Dziewczynyyyy, a powiedzcie mi, takie gó.ienko to ile mi m2 nawilży?
Czy jak postawię sobie w saloonie(35m2) to czy obok jadalnię z kuchnią*też*nawilży (32m2)?
A zdjęcie myślałam że z reklamy z jakiegoś katalogu jest ;) Dopiero potem się zorientowałam (Ty coś*robisz emól z tymi zdjęciami że takie miękkie filmowe są, jaki masz sprzęcior?)
Dzięki Arniczko:D
I Tobie i wszystkim odwiedzającym zostawiam też całusa w ten całuśny dzień;):D
http://www.dajcalusa.pl/75606
Dziewczynyyyy, a powiedzcie mi, takie gó.ienko to ile mi m2 nawilży?
Czy jak postawię sobie w saloonie(35m2) to czy obok jadalnię z kuchnią*też*nawilży (32m2)?
A zdjęcie myślałam że z reklamy z jakiegoś katalogu jest ;) Dopiero potem się zorientowałam (Ty coś*robisz emól z tymi zdjęciami że takie miękkie filmowe są, jaki masz sprzęcior?)
Mój jest na 60m2.
monsanbia
14-02-2012, 13:15
Mój jest na 60m2.
Tyyyy, co Ty!
Bomba!!!!
Jak szukałam to znajdowałam takie kolumbryny większe od szafki nocnej i miały wydajność 17m2 (za 1500zl)
I jaki masz teraz poziom wilg z tym cudakiem
Monia tu: http://www.hbpolska.com.pl/pl/nawilzacz_uh11__w.php masz dokładny opis smoków;).
Z moich obserwacji: przy ogromnej kubaturze mojego dołu, gdzie otwartej przestrzeni mam koło 120m2 przy wysokości od 3 do 6 metrów to podniesienie wilgotności przez dwa dni o 3-4% jest sukcesem. U Młodego w pokoju/też nie do końca zamkniętym na oranżerię;)/ ten wynik był osiągnięty po połowie zbiornika, czyli po 3 litrach wody;).
Rasiu a masz jakiś higrometr, bo pamiętam ze w zeszłym roku jak zamknięty mały pokój nawilzalismy, to stwierdziłem, ze maszyna jakoś absurdalnie te pomiary wykonuje, nawet dzwonilam do serwisu, ale doradza d/s technicznych ;) nie bardzo wiedział o jakim modelu ja z nią rozmawiam.
Monia cześć fotek jest moich cześć pseudo szwagierki, te ładniejsze raczej jej;) obie mamy N ja 80 ona 700 i analoga jakiegoś, no i zazwyczaj psp dochodzi
Mam swój mały osobny higrometr, kładę go jakieś 2 m od smoka:).
Nie używajcie wody oligoceńskiej do nawilżacza. Ta membrana pizzo strasznie się zawapnia. Odkamienianie niszczy nieckę membrany.
Jak macie kuchnię gazową, błyskawicznie można zauważyć bez higrometru poziom nawilżenia - płomień palnika zmienia kolor na pomarańcz.
Nasycenie nowego domu zajęło nam ponad 2 tyg. Było tak sucho, że krew puszczała się nosem. Non stop chodziły 2 nawilżacze, dziennie szło jakieś 6 litrów wody.
W lato w czasie dużych upałów i chodzącej klimatyzacji walę wodę z miętą. Niestety, potem szorowanie niczym - brzydkiego osadu. Apropos owego - przez naście lat jak używam pizzo, zauważyłam, że świetnie się myje zakamarki pojemnika i dozownika właściwego - drobną solą na gąbce jako produkt ścierny, a jak nie mogę sięgnąć - to wsypuję sól z małą ilością wody i robię "wstrząsane nie mieszane".
no to ziaba wyjasnila mi przyczyne porannych krwawien nosnych :) koniecznie musze kupic nowy nawilzacz, bo ostatni zrzucilam ze stolika i sie polamal. potrzebuje takiego, ktory nie ma zadnych podswietlen, ostatcznie mikro diodka, ten moj poprzedni mial niebieskie podswietlenie, byl przezroczysty, w nocy dawalo po galach jak tv. nic dziwnego, ze zrzucilam ;) poleccie cos dziewczyny, w domu mam masakrycznie sucho, oczy jakby ktos mi papierem sciernym pocieral, krople lzy nie daja rady.
Ja mam Boneco ten - 4 szt. http://www.sklepmedyczny.net/pokaz_produkt.php?idprod=48 jak dla mnie idealny! dość dobrze oceniany przez uzytkowników i cena przyzwoita.Prosty w obsłudze i w formie, nie ma podswietleń , jedynie maleńką diodę , która świeci na zielono a jak się skończy woda na czerwono, móje nie piszczą kiedy nie ma w nich juz wody , wówczas same się wyłączają. mają spory - 5 litrowy zbiornik.Ja dodatkowo kupiłam srebrne elektrody, które ograniczają rozwój bakterii, no i trzeba pamiętać, że kiedy uzywa się nawilżaczy to maksymalna temp w domu 21 stopni, jesli bedzie więcej to pojawi sie problem z bakteriami. Moje nawilzacze są do 60metrów, u mnie chodzą bez przerwy, na dobę wypuszczam w domu 60 litrów wody i mam problem, żeby osiągnąć wilgotność 40%, tzn kiedy nawilżacze sa w sypialniach i drzwi zamkniete to po godzinie mam 40% ale w dzień jak wszystko mam pootwierane, teoretycznie 4 nawilżacze powinny nawilzyc odpowiednio 240 metrów, u mnie taki właśnie metraż jest ale nie daja rady , może dlatego , że u nas od ponad 2tygodni wilgotność na zewnątrz 35% przez te mrozy. a mój mąz pokusił się o małą kalkulację...1 nawilżacz działający 24 na dobę to koszt 40 zł/miesięcznie za energie elektryczną.
Zapomniałam jeszcze o jednym...ja leję przefiltrowaną wodę i nie mam białych osadów , których cholernie się bałam ani mokrych plam w pobliżu nawilzacza...na początek na próbę kupiłam 2 i że się sprawdziły to dokupiłam kolejne 2 takie same!
Anetka a gdzie mozna te srebrne elektrody dostac? bo tez bym kupila lub poszukam nawilzacza z jonizacja.
Anetka a gdzie mozna te srebrne elektrody dostac? bo tez bym kupila lub poszukam nawilzacza z jonizacja.
ja kupowałam nawilżacze w sklepie, którego link załączyłam , tam też maja elektrody, cena jednej ok 80 zł - dokładnie nie pamiętam...
dziekuje slicznie kochana, ide zamawiac, ja potrzebuje tylko do sypialni ok. 19 m2 wiec jeden chyba styknie. i tylko do pracy w nocy.
Nie używam wody oligoceńskiej, tylko odwróconej osmozy(bez mineralizatora). Mój nawilżacz ma też wbudowany jonowy wkład filtrujący. Po trzech dniach ciągłej pracy pojemnik na wodę i filtry są idealnie czyste:).
Najlepszy dowód na to, że działa to spadek temperatury odczuwalnej w domu... Młody mówi, że mu zimno;), mimo, że w ustawieniach pieca nic nie zmieniałam:).
monsanbia
15-02-2012, 12:49
Najlepszy dowód na to, że działa to spadek temperatury odczuwalnej w domu... Młody mówi, że mu zimno;), mimo, że w ustawieniach pieca nic nie zmieniałam:).
No właśnie. To jest też*wada nawilżaczy powietrza (wada w zimie). Ja jak powieszę u Lili ręcznik to w ciągu pół godziny temp spada o stopień ;)
Ale właśnie, jak on ma ciepłą mgiełkę, to nie po to, żeby temperatury nie obniżać?
Ja u siebie nie zauważam niższej temperatury...nawilżam zimną wodą...
monsanbia
15-02-2012, 13:43
Ja u siebie nie zauważam niższej temperatury...nawilżam zimną wodą...
Ale piec na pewno zauważył ;)
No właśnie. To jest też*wada nawilżaczy powietrza (wada w zimie). Ja jak powieszę u Lili ręcznik to w ciągu pół godziny temp spada o stopień ;)
Ale właśnie, jak on ma ciepłą mgiełkę, to nie po to, żeby temperatury nie obniżać?
Ciepłej mgiełki bałam się używać ze względu na koszty;) Ale dzisiaj nastawiłam na funkcję baby z ciepłą mgiełką właśnie i jest suuuper!:D
monsanbia
15-02-2012, 14:10
Ciepłej mgiełki bałam się używać ze względu na koszty;) Ale dzisiaj nastawiłam na funkcję baby z ciepłą mgiełką właśnie i jest suuuper!:D
No bo on pewnie z tą ciepłą mgiełką te 140W ciągnie?
Ale w sumie, ja mam cały czas włączony tv, tyle samo ;)
Ale piec na pewno zauważył ;)
tego nie wiem...piec ustawiony tak samo i czujniki temp też...
monsanbia
15-02-2012, 14:30
tego nie wiem...piec ustawiony tak samo i czujniki temp też...
No i dlatego on wyczuwa obniżenie temp i chochluje żeby utrzymać zadaną. A że tak robi to pewne. Wzrost wilgoci powoduje obniżenie temp
No i dlatego on wyczuwa obniżenie temp i chochluje żeby utrzymać zadaną. A że tak robi to pewne. Wzrost wilgoci powoduje obniżenie temp
:yes: zwłaszcza tej odczuwalnej.
Popełniłam dzisiaj trochę faworków;)
http://desmond.imageshack.us/Himg638/scaled.php?server=638&filename=faworki.jpg&res=mediumtyle mi wyszło z 1kg mąki, 15 żółtek, 600g kwaśniej śmietany;)
Ooooo rany rasia..... Toż to cukiernia :D:D
Więc mam cichą nadzieję, że pierwszy raz w życiu nie zabraknie do weekendu...:rolleyes::lol2:, mimo że już rozdałam połowę:D.
Hej May:D. Nie zasypało Was za bardzo?
monsanbia
16-02-2012, 18:37
Rasia, już u siebie pisałam - zwariowałaś :lol2:
Wiem ile mi wyszło z 400g ile razy wałkowałam ciasto i ile czasu stałam nad kuchenką*;)
Niezła jesteś!
(ile czasu biłaś*to ciasto?)
Kocham faworki, miłością wielką i namiętną :oops:
No to zaszalałaś :yes:
Sama dałaś radę wytłuc tyle ciasta wałkiem?
...
Hej May:D. Nie zasypało Was za bardzo?
Zasypało i to nieźle :D Wczoraj wyjechałam z domu ale juz wrócić nie było bardzo jak. Sąsiad jednak kupiła przed sezonem quada do odśnieżania i tadaaam mam piekne wąwozy na działce :D
Rasia, już u siebie pisałam - zwariowałaś :lol2:
Wiem ile mi wyszło z 400g ile razy wałkowałam ciasto i ile czasu stałam nad kuchenką*;)
Niezła jesteś!
(ile czasu biłaś*to ciasto?)
Biłam 5 minut aż mi ręka omdlała;)
A całość w sumie z wyrabianiem ciasta i usmażeniem - równo 2 godziny, ale z pomocą drugiej pary rączek:).
Kocham faworki, miłością wielką i namiętną :oops:
Ja też:D... ale dzisiaj już mi się przejadły;)
No to zaszalałaś :yes:
Sama dałaś radę wytłuc tyle ciasta wałkiem?
Wytłuc łatwo, ale do całej reszty przydaje się pomocnik:yes:
U nas teściowa nasmażyła ponad 30 pączków z półtorej kg mąki i młody wziął się za faworki. usmażył ze mną ze dwa wielkie talerze... A ja nic nie tknęłam.. ;)
Zasypało i to nieźle :D Wczoraj wyjechałam z domu ale juz wrócić nie było bardzo jak. Sąsiad jednak kupiła przed sezonem quada do odśnieżania i tadaaam mam piekne wąwozy na działce :D
Nasz sąsiad w zeszłym roku właśnie sprzedał quada z pługiem i cały wjazd do garażu muszę machać łopatą sama, za to całą drogę odśnieża nam dzielnie gmina:D.
o matko :jawdrop:Rasia ależ się Napracowałaś:jawdrop: ale za to napewno cala Rodzinka zadowolona ze smakołyków:D
o matko :jawdrop:Rasia ależ się Napracowałaś:jawdrop: ale za to napewno cala Rodzinka zadowolona ze smakołyków:D
Większą połowę rozdałam, a rodzinka już nie może:lol2:... chyba jednak przesadziłam z ilością;):D.
Większą połowę rozdałam, a rodzinka już nie może:lol2:....
mięczaki
;)
Większą połowę rozdałam, a rodzinka już nie może:lol2:... chyba jednak przesadziłam z ilością;):D.
Kochana nadmiar możesz przesłać do mnie:lol2: Rasia a dostałaś mojego priva kilka dni temu?
Kochana nadmiar możesz przesłać do mnie:lol2: Rasia a dostałaś mojego priva kilka dni temu?
Ło matko i córko! Już sprawdzam!
Ja ewentualnie też przygarnę jakiś nadmiar tych faworków ... :yes:
monsanbia
16-02-2012, 20:25
Rasia, pytają u mnie Ciebie o smalec :lol:
ja faworków nie tłukę jeno wyrabiam normalnie;) i są kruche że się łamią pod własnym ciężarem, normalnie leniwa jestem:rotfl: usmażyłam 42 pączusie bo faworki robiłam w sobotę;)
monsanbia
16-02-2012, 20:46
i są kruche że się łamią pod własnym ciężarem
A mają pełno tych bąbelków?
Dawaj swój przepis, muszę spróbować zrobić z jakiegoś*innego (coby mieć porównanie)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin