Zobacz pełną wersję : rASI domek - fotoretrodziennik - komentarze
Piękny ogród, tarasik, zwierzyniec, jestem pod meega urokiem Twojego otoczenia domu, o domku już pisałam też:rolleyes:
Rasiu moja imienniczko, a czy Ty jesteś zawodowym fotografem, bo Twoje fotki powalają:jawdrop:
:wiggle:
Hej imienniczko:lol:. Fotki to moje hobby, pasja i przydatna czasem sprawa;), ale aż na takie pochwały nie zasłużyłam:oops:.
Bardzo, bardzo za każde dobre słowo pięknie dziękuję:cool:.
Asiu miło było Cie poznać...czytam od dawna ale jakoś czasem brakowało odwagi sie wypowiadać... teraz juz będe częściej sie pojawiaś bo fajna jesteś Babeczka :hug:
NO no niezla tam demolke zrobilyscie :D
jak się bawić, to na całego ;)
Ja wiem... nawaliłam:(... Lidzia sorki raz jeszcze... wybaczysz:rolleyes:...
Dobrze, że zawsze toaleta była blisko;):lol2:. I love You!!!:hug:
Kochana, nie masz za co przepraszać :hug: ja też byłam zmęczona i marzyłam, żeby położyć się spać na swoim materacu. A poza tym, zrobiłam mega niespodziankę dziewczynkom moim powrotem :D
Zapraszam do głosowania! :yes:
zdążyłem :yes:
Magdzinska
03-06-2013, 22:55
Asiu -dobry wieczór!!!!
Zadaszenie tarasu, moje marzenie:jawdrop::jawdrop: U nas też potrzebne będzie podobne rozwiązanie- ale ta cenaaaaaa;););)
Czy mogłabym Cię poprosić o przysłanie fotek ze spotkania?:rolleyes: Będę wdzięczna:hug: Na priva napiszę maila, bo mam w adresie nazwisko ;)
Asiu -dobry wieczór!!!!
Zadaszenie tarasu, moje marzenie:jawdrop::jawdrop: U nas też potrzebne będzie podobne rozwiązanie- ale ta cenaaaaaa;););)
Czy mogłabym Cię poprosić o przysłanie fotek ze spotkania?:rolleyes: Będę wdzięczna:hug: Na priva napiszę maila, bo mam w adresie nazwisko ;)
Magdula Witaj!:lol: Wyczyściłam skrzynkę;).
zdążyłem :yes:
Dzielny Chłopczyk:yes:.
Asiu miło było Cie poznać...czytam od dawna ale jakoś czasem brakowało odwagi sie wypowiadać... teraz juz będe częściej sie pojawiaś bo fajna jesteś Babeczka :hug:
Znaczy już nie gryzę;):rolleyes:
Kochana i ja się cieszę, że Cię poznałam:cool:.
Ściskam w pół. :hug:.
No ja jak ta żaba stałam i zastanawiałam się czy iść tam gdzie piękni, czy tam gdzie mądrzy ;)
Terminy mi się nie zgrały, niemniej fajnie wiedzieć, że bawiłyście się świetnie, tyle fajnych pysków w jednym miejscu :lol:
Przytulam :hug: bo się już trochę stęskniłam :oops:
~~slonko~~
04-06-2013, 06:37
https://lh6.googleusercontent.com/-jOy4FK08XAw/UaaACGOvX-I/AAAAAAAAKWI/D-u-9BcdGBI/w600-h450-no/IMG_5237male.jpg
Cuuuuuuuuuuuudnie :) slicznie i super :) nie wiem, co jeszcze powiedziec :)
szarosci, drewno i ta zywa zielen - czego chciec wiecej ;)
Kolejny raz zaluje, ze nie moge sie teleportowac ;)
Wiedzialam, ze bedzie pieknie, gdy tylko pisalas, ze zamawiasz "pergo..." ;)
lubie ogladac Twoje zdjecia - masz oko do nich :) tez sie tym troche interesuje i naprawdę z przyjemnoscia patrze, jak chwytasz przyrode ;) i zwierzaki ;)
marek1910
04-06-2013, 11:40
Cześć,
a czy już mozesz zdradzić jaka firma wykonywała Twoje cudo tarasowe ;-)
Cześć,
a czy już mozesz zdradzić jaka firma wykonywała Twoje cudo tarasowe ;-)
Marku, już Ci wysyłam priv:).
No ja jak ta żaba stałam i zastanawiałam się czy iść tam gdzie piękni, czy tam gdzie mądrzy ;)
Terminy mi się nie zgrały, niemniej fajnie wiedzieć, że bawiłyście się świetnie, tyle fajnych pysków w jednym miejscu :lol:
Przytulam :hug: bo się już trochę stęskniłam :oops:
Do końca życia będę się zastanawiać, na końcu którego wektora mnie umieściłaś;):rolleyes::lol2:.
Ja też...:hug:
Cuuuuuuuuuuuudnie :) slicznie i super :) nie wiem, co jeszcze powiedziec :)
szarosci, drewno i ta zywa zielen - czego chciec wiecej ;)
Kolejny raz zaluje, ze nie moge sie teleportowac ;)
Wiedzialam, ze bedzie pieknie, gdy tylko pisalas, ze zamawiasz "pergo..." ;)
lubie ogladac Twoje zdjecia - masz oko do nich :) tez sie tym troche interesuje i naprawdę z przyjemnoscia patrze, jak chwytasz przyrode ;) i zwierzaki ;)
Hej Słonko!:hug:Dawno Cię nie widziałam;)... Dziękuję...:cool::lol:.
https://lh6.googleusercontent.com/-jOy4FK08XAw/UaaACGOvX-I/AAAAAAAAKWI/D-u-9BcdGBI/w600-h450-no/IMG_5237male.jpg
Rasiu, gdyby nie to, że zaglądałam i wiem, ze to u Ciebie, pomyślałabym, że fotka z katalogu reklamowego :jawdrop:
Wyszło cudnie, idealnie pasuje do Twojego domu. Aż nie wiem co napisać:jawdrop: Mistrzostwo jak nic :yes:
Rasia - nie można do Ciebie na priv pisać.Czy możesz mi odpowiedzieć na priv?
Możesz zdradzić ile zapłaciłaś za pergotendę i kto to robi?Na pewno chcemy tez pergotendę i dokładnie taką jak Ty masz.Jest super.
Pozdrawiam
Gośka
Jest napisane 21 postów wyżej...
Wcześniej napisałam, przy wysięgu u mnie 4metry, 1mb to koszt ok.5tys.(oczywiście ze wszystkim).
majchrowskadorota
05-06-2013, 07:53
Czesc Rasiu;)
WysLaLam Ci meila na pocztę.
~~slonko~~
05-06-2013, 08:50
Hej Słonko!:hug:Dawno Cię nie widziałam;)... Dziękuję...:cool::lol:.
Rasiu, bo ja tak wpadam, a potem znikam .......... taka niedobra jestem ;)
ale z przyjemnością zaglądam do ulubionych wątków, choć nie na wszystkie mi czas pozwala :(
:bye:
rasiu czy ja mogę prosić o zdjęcia ze zlotu :p
RASIU! boska! Twoja! Pergotenda! Jest!
RASIU! boska!
Wolę tak;) :lol2:
Dzięki :D!
rasiu czy ja mogę prosić o zdjęcia ze zlotu :p
Kochana, potrzebuję Twojego e-maila:D.
Czesc Rasiu;)
WysLaLam Ci meila na pocztę.
Znalazłam:D Odpowiedziałam:D. A Ty mnie znalazłaś?:rolleyes:
demon D.
05-06-2013, 19:15
Rasiu baaardzo fajnie i klimatycznie wyszło :yes:.
rasiu, a zajrzałabyś na priva ode mnie? ja jeszcze w sprawie deseczek....
Asia taki piękny ten taras , ze napatrzec się nie moge! deseczki pięknie się zestarzały:yes::hug:
Witam
Pięknie Mamciu Pięknie ..po 20czerwca sie pojawie bede tydzien w pruszkowie ..i ze se rymne wiekszosc rzeczy zrobie:D
Asiu dziękuję za zdjęcia :yes::D.
Super z Ciebie fotograf :)
cze Rasiulka
wpadam na sekundkę się przywitać i buziaki zostawić. I żebyś sobie nie myślała, ze nie tęsknię za Tobą strasznie przełokropecnie!
Nota bene, w Dzień Ogólnopolskich Wyścigów Baldachimów zatęskniłam najmocniej... Jak to ongdaj z mojej "loży" z Tobą, Małgośką i Malką wraz z Przyległościami w dół spoglądałyśmy i dobrze się bawiłyśmy...
SKS :( Starość k..wa Staroś... Samotność... k... analogicznie ... Ale żeby nie było tak martyrologicznie - za rok jesteście wszystkie u mnie! Obiecaj!!!
Heloł egejn :D
Co by tu napisać... "od dawna podczytuję Twój dziennik ale dopiero dziś postanowiłam się odezwać" :P
Na widok Twojego pięknego domu cieplutko mi się robi w środku mojego marnego jestestwa,:yes: a Twój cudny ogród sprawia że, przyznaję się bez bicia, zielenieję na twarzy z zazdrości... :oops: Zresztą wiesz sama co masz, to co Ci słodzić będę ... Rękę do chaszczy masz niczym woda z Lichenia - cudowną :yes:
Tak trzymaj!
C koncomolckim priwjetom
Sh.
Konieczki
09-06-2013, 18:37
Witam
Dawno dawno temu się ujawniłam, ale trwało to krótko. Powiem tak długo mnie tu nie było i jak już weszłam to padłam. Rasiu wiem że wszyscy CI piszą że masz super dom, i całą reszte. Ja dopowiem że masz tak samo na imie jak ja, tak samo długo pałasz miłością do pergodenty ale Ty już ją masz i jest zaj...sta (ups ale nie mogę inaczej) Zamiast siedzieć i kończyć projekt podziwiam..... Mam nadzieję że może kiedyś też mi będzie dana. Pozdrawiam
Rasia, normalnie :jawdrop:
Pergotenda jest piękna sama w sobie, a przy Twoim domu w Twoim ogrodzie, jest przepiękna. Zawsze marzyłam o takim zadaszeniu tarasu właśnie. Podeślij mi proszę namiar na tego wykonawcę i jeśli można, to zdradź na priv ile kosztowało Cię to cudo.
Nie wiem, czy zdecydujemy się finalnie na pergotendę, bo Elfir zaproponowała nam odsunięcie się z tarasem i będziemy robić konstrukcję wolnostojącą. Ale to też ktoś musi zrobić, więc namiary mogą się przydać.
Miłego wypoczynku na tak pięknym tarasie
Rasiu baaardzo fajnie i klimatycznie wyszło :yes:.
Dzięki o Demonie!!! :lol: Nad klimatem jeszcze pracuję;)...
rasiu, a zajrzałabyś na priva ode mnie? ja jeszcze w sprawie deseczek....
Chyba już nadrobiłam wszystkie privowe zaległości:rolleyes:.
Asia taki piękny ten taras , ze napatrzec się nie moge! deseczki pięknie się zestarzały:yes::hug:
Echhh... starość nie radość... trzeba by je umyć i zaolelować, ale nie mam ani sił, ani czasu... :(.
Witam
Pięknie Mamciu Pięknie ..po 20czerwca sie pojawie bede tydzien w pruszkowie ..i ze se rymne wiekszosc rzeczy zrobie:D
Hej Synku:D. Mam nadzieję, że u mnie też;).
Asiu dziękuję za zdjęcia :yes::D.
Super z Ciebie fotograf :)
:hug:
cze Rasiulka
wpadam na sekundkę się przywitać i buziaki zostawić. I żebyś sobie nie myślała, ze nie tęsknię za Tobą strasznie przełokropecnie!
Nota bene, w Dzień Ogólnopolskich Wyścigów Baldachimów zatęskniłam najmocniej... Jak to ongdaj z mojej "loży" z Tobą, Małgośką i Malką wraz z Przyległościami w dół spoglądałyśmy i dobrze się bawiłyśmy...
SKS :( Starość k..wa Staroś... Samotność... k... analogicznie ... Ale żeby nie było tak martyrologicznie - za rok jesteście wszystkie u mnie! Obiecaj!!!
Heloł egejn :D
Co by tu napisać... "od dawna podczytuję Twój dziennik ale dopiero dziś postanowiłam się odezwać" :P
Na widok Twojego pięknego domu cieplutko mi się robi w środku mojego marnego jestestwa,:yes: a Twój cudny ogród sprawia że, przyznaję się bez bicia, zielenieję na twarzy z zazdrości... :oops: Zresztą wiesz sama co masz, to co Ci słodzić będę ... Rękę do chaszczy masz niczym woda z Lichenia - cudowną :yes:
Tak trzymaj!
C koncomolckim priwjetom
Sh.
Własnym oczom nie wierzę!!!:o Chyba dostałam rozdwojenia jaźni...:rolleyes::rolleyes::rolleyes:
Witaj Szajbo Kochana!!! I lecę Cię popodglądać:D:hug:.
Witam
Dawno dawno temu się ujawniłam, ale trwało to krótko. Powiem tak długo mnie tu nie było i jak już weszłam to padłam. Rasiu wiem że wszyscy CI piszą że masz super dom, i całą reszte. Ja dopowiem że masz tak samo na imie jak ja, tak samo długo pałasz miłością do pergodenty ale Ty już ją masz i jest zaj...sta (ups ale nie mogę inaczej) Zamiast siedzieć i kończyć projekt podziwiam..... Mam nadzieję że może kiedyś też mi będzie dana. Pozdrawiam
Rasia, normalnie :jawdrop:
Pergotenda jest piękna sama w sobie, a przy Twoim domu w Twoim ogrodzie, jest przepiękna. Zawsze marzyłam o takim zadaszeniu tarasu właśnie. Podeślij mi proszę namiar na tego wykonawcę i jeśli można, to zdradź na priv ile kosztowało Cię to cudo.
Nie wiem, czy zdecydujemy się finalnie na pergotendę, bo Elfir zaproponowała nam odsunięcie się z tarasem i będziemy robić konstrukcję wolnostojącą. Ale to też ktoś musi zrobić, więc namiary mogą się przydać.
Miłego wypoczynku na tak pięknym tarasie
Kopę lat Dziewczynki:D.
Pergotendę polecam z całego serca:yes:... warta wydanych na nią pieniędzy:yes:. Przesiedziałam pod nią już dwie super-hiper burze i jedno gradobicie:yes:... jest zaje...pip...sta!!!:cool: Ekscytuję się nią cały czas, mimo, że nie skończona... i tego Wam życzę z całego serca Dziewczynki:yes:.
Asiu, skończ projekt, zarobisz na pergotendę;):D.
Spireo, robią też wolnostojące konstrukcje:yes:.
Barbara74
11-06-2013, 23:22
Rasiu trochę pytań mam ,jak znajdziesz chwilkę pomóż proszę:kolor okien jaki masz ,skąd masz takie fajne poduchy w salonie i czy kanapa ikeowska jest.
Zasłonki extra,wiesz może gdzie można ten materiał na zasłony kupić?
Baśka, wywal tą ikeowską kanapę, jeśli Ci życie miłe :lol2:
Rasiu trochę pytań mam ,jak znajdziesz chwilkę pomóż proszę:kolor okien jaki masz ,skąd masz takie fajne poduchy w salonie i czy kanapa ikeowska jest.
Zasłonki extra,wiesz może gdzie można ten materiał na zasłony kupić?
Oj... okna 9007, poduchy http://homeartdeco.pl/, kanapa wyjątkowo :no: z ikea, natomiast materiał na zasłony :yes:
:lol: Cześć Basiu:lol:.
Baśka, wywal tą ikeowską kanapę, jeśli Ci życie miłe :lol2:
:rotfl:Aż tak źle ze mną?:lol2:
Barbara74
12-06-2013, 08:01
mnie ta kanapa z ikei nie przeszkadza,kolorystycznie super!!!
a te zasłony rasiu robili forumowi Mariusz i Ania,ale może wiesz gdzie materiał kupić ,bo ja zupełnie nie z ich stron,a potrzebuję lniane,bo chyba takie są.
mnie ta kanapa z ikei nie przeszkadza,kolorystycznie super!!!
a te zasłony rasiu robili forumowi Mariusz i Ania,ale może wiesz gdzie materiał kupić ,bo ja zupełnie nie z ich stron,a potrzebuję lniane,bo chyba takie są.
Basiu, kanapa z BO CONCEPT, a zasłony to tkanina Aina - szary len z Ikea. :D
Słonko wyszło!!! :wiggle:
Słonko wyszło!!! :wiggle:
Tak, tak - już jestem :lol:
;)
Tak, tak - już jestem :lol:
;)
To jesteś, czy wyszłaś?... Słonko? :lol2:
Ważne,że nie zaszłam ;)
na razie;):rolleyes:
Jakbym moją Młodą słyszała;):lol2:...
qrna, śmieszne, bardzo śmieszne :rolleyes:
qrna, śmieszne, bardzo śmieszne :rolleyes:
Ty Słonko nie marudź, bo Tobie fajne dzieci wychodzą;):yes:...
Tobie równie fajniutkie, a jakoś drużyny piłkarskiej nie tworzą ;)
Kiedyś, jak jeszcze "pewne środowiska " czytaj teściowa z przyległosciami ;) cisnęli na moje rozmnażanie się, to odpowiedź była krótka - ja stawiam na jakość , nie na ilość ;)
chyba zaczne tak samo mowic, dobry patent na zamkniecie paszczy co poniektórym wscibiakom :D
Tarcia, to się sprawdza jak masz już jakiś przychówek - ale tu na forum kiedyś piękny tekst przeczytałam.
Rodzinka bardzo cisnęła, by para się rozmnażała i na jakiejś imprezie znów temat wrócił, na co pan lub pani - nie pamiętam coś w ten deseń rzucił(a)
"Ciociu, my bardzo byśmy chcieli dzieci, no bardzo, ale do tego trzeba seks uprawiać, a my się po prostu brzydzimy"
Dla mnie mistrzostwo :)
:lol2::rotfl::rotfl::rotfl:
Noo padłam.. :lol:
w to nie uwierzą :D lepsze to pierwsze bardziej zatyka paszcze, przynajmniej tym wscibskim ,którzy mnie pytaja ;)
Hej Asiu :bye:
Zostawiam ślad bytności :D,pozachwycałam się po raz kolejny ogrodzeniem i tarasem .....ach ,boooooosko jest :cool:
Ściskam :hug:
Tarciątko, ta moja ma takie trójpalczaste liście, a dławisz pojedyncze. Mówię Ci przekopuję wujka Google od miesiąca i nie mogę znaleźć:(.
aaa juz czaje, jakby parasolik trojpalczasty, no tak to rzeczywicie nie dlawisz, w takim razie nie smiece i usuwam focie.
przepatruje rdesty ale to tez raczej nie to
Gosiek33
13-06-2013, 12:37
Nie ma to jak lato w ogrodzie :)
żaba rewelacyjna :D
jaka roślinka?
Hej Asiu :bye:
Zostawiam ślad bytności :D,pozachwycałam się po raz kolejny ogrodzeniem i tarasem .....ach ,boooooosko jest :cool:
Ściskam :hug:
Witaj Olciu!!! "D
A zaskrońca polującego na tarasie widziałaś;):lol2:.
Też ściskam:hug:.
Nie ma to jak lato w ogrodzie :)
żaba rewelacyjna :D
jaka roślinka?
TA --------------> https://lh3.googleusercontent.com/-PUO8F4gl0Pg/UbmjjFFAElI/AAAAAAAAKj4/Zhax9cPKxqk/w600-h400-no/IMG_6657male.jpg
CO TO JEST????:confused:
ale to krzaczek jest czy pnacze?
TA --------------> https://lh3.googleusercontent.com/-PUO8F4gl0Pg/UbmjjFFAElI/AAAAAAAAKj4/Zhax9cPKxqk/w600-h400-no/IMG_6657male.jpg
CO TO JEST????:confused:
czy liście jesienią przebarwiają się na ognisto czerwony ?
pokaż toto w całości :)
rasia a nie jest to jakas "dziczka" od winobluszczu?
Przebarwia się tak: https://lh3.googleusercontent.com/-qGRbZoA-ynE/Ubm_3vYuf8I/AAAAAAAAKlo/mt8uvAuoelQ/w600-h400-no/IMG_2125male.jpg
Rośnie w formie krzaka, ale wiotkiego i wymaga podparcia. Wypuszcza poziome odnóża, które wyłażą mi między deskami tarasowymi:evil:. Generalnie woli chyba poziomą pozycję...
nie będzie to jakaś Itea virinica ?
tylko te listki w trójkach cos mi nie leżą :rolleyes:
A zaskrońca polującego na tarasie widziałaś;):lol2:.
Już widziałam :jawdrop:,kurde jak ja nie cierpię węży :sick:.Jakbym takiego u siebie wypatrzyła ,to chyba pobiłabym rekord świata na 100-tkę ,tak bym spierniczała :lol2::lol2:
Gosiek33
17-06-2013, 08:41
Rasiu próbowałaś tu znaleźć (http://www.atlas-roslin.pl/jaka-to-roslina.htm)? Net mi słabo chodzi więc sama nie dam rady :(
Rasiu próbowałaś tu znaleźć (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.atlas-roslin.pl%2Fjaka-to-roslina.htm)? Net mi słabo chodzi więc sama nie dam rady :(
Boska Gosiu!!!:hug:Nie tam, bo ich nie lubię i nie płacę:no:. Ale idąc tropem winobluszczy znalazłam na forum ogrodniczym:wiggle:.
Jest to winobluszcz himalajski :wiggle::wiggle::wiggle:
Już widziałam :jawdrop:,kurde jak ja nie cierpię węży :sick:.Jakbym takiego u siebie wypatrzyła ,to chyba pobiłabym rekord świata na 100-tkę ,tak bym spierniczała :lol2::lol2:
Musisz do mnie w takim razie wpaśc;)... oswoję Cię ze swoimi - Stefanem i Agatą - pytonami królewskimi;):lol2:.
Gosiek33
17-06-2013, 15:24
Skoro Himalajski to z pewnością zostaje :lol2:
a najważniejsze, że udało Ci się go namierzyć. Też brałam go pod uwagę ale coś mi nie pasowało
Za to znalazłam swoje nieszczęście (posadzone własnoręcznie), piękne skądinąd, ale tak ekspansywne, że tępię drania jak mogę - rdest japoński
Wczoraj musiałam stacjonować na rybach z młodym.. i było tam mnóstwo zaskrońcy.. Brrrr..
Ale musiałam siedzieć nad tym stawem i pilnować młodego...
Arni, ja chyba lubię wszystkie zwierzaczki:rolleyes:... dzisiaj rozpaliłam ognisko, a wcześniej zbierałam wszystkie ślimaki, żeby się nie upiekły;).
Biała druga połówka czerwca... ;)
https://lh5.googleusercontent.com/-j7PPwv88vzY/UcI0tjc3fBI/AAAAAAAAKmU/1vyk8eIDdEM/w600-h400-no/IMG_6742male.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-JvyS-3wBMrU/UcI1jI5fgXI/AAAAAAAAKnc/ga6PA_bnMsU/w600-h400-no/IMG_6749male.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-KtLmonzAlr4/UcI009_P2hI/AAAAAAAAKnE/j-2M-FLaNaI/w600-h400-no/IMG_6779male.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-BBjfWqS_ZpI/UcI0v7wIuBI/AAAAAAAAKmc/g9DLhJZsdUk/w600-h400-no/IMG_6756male.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-sQ95y5jxiTA/UcI0wfPC7cI/AAAAAAAAKmk/1FTUIFdWXFw/w600-h400-no/IMG_6761male.jpg
Gosiek33
20-06-2013, 04:31
Zaczarowany ogród :D
Gdzie taką dziewczynkę wynalazłaś :jawdrop:
to białe poprzeczne to parzydło :eek:
Zaczarowany ogród :D
Gdzie taką dziewczynkę wynalazłaś :jawdrop:
to białe poprzeczne to parzydło :eek:
:hug:
Dziewczynka z targu w Żywcu;), tak to parzydło, które maciupeńkie 3 lata temu dostałam od Myszy:yes:, a jaśmin dziki rósł na działce, gdy ją kupiłam, przesadzany milion razy, w tym roku zakwitł po raz pierwszy :D.
Ślicznie masz w ogrodzie.
Tak sobie myślę, dlaczego u mnie nie jest tak czarodziejsko :rolleyes:
Ślicznie masz w ogrodzie.
Tak sobie myślę, dlaczego u mnie nie jest tak czarodziejsko :rolleyes:
Dziękuję Sipatko:D. Nie bój nic... u Ciebie dopiero co sadzone, za dwa trzy lata będziesz miała gąszcz:yes:.
Musisz do mnie w takim razie wpaśc;)... oswoję Cię ze swoimi - Stefanem i Agatą - pytonami królewskimi;):lol2:.
Ło matko! http://emotikona.pl/emotikony/pic/0swoon.gif (http://emotikona.pl)
Miłego dnia :hug:
Rasia.. czym dokładnie psikałaś działkę i czy działa, i czy też działa po deszczu.. i czy nie ma wcale komarów, a czy są tylko może mniej.. no i czy przylatują z lasu do Was, czy omijają Was..?
A zdjęcia drugiej pierdotendy to gdzie zobaczę?????:cool:
Jak ja to zrobiłam, że do tej pory tu nie trafiłam???:-x
Nie mam pojęcia:rolleyes:
Tak z rewizytą wpadłam a tu....:eek::eek::eek:
CUDA!!!
Pięknie, nostalgicznie... romantycznie...
Troszkę ostatnich zdjęć obejrzałam, piękne! i zdjęcia i obiekty... obiekty zwłąszcza... a tak zwłaszcza, zwłaszcza to... Chipsy oczywiście:D
jak to ja;)
zwierzowo potrącona:oops:
czy one są dziećmi Filipa???... takie podobne... czy zostają z Wami???... na zawsze???
przepraszam za wścipskość:oops:
I też mam całoroczne bratki:p... i owłosionego Gucia!!!
ZOSTAJĘ!!!
Tylko co gospodyni na to:rolleyes::oops::oops::oops:
czy one są dziećmi Filipa???... takie podobne... czy zostają z Wami???... na zawsze???
:no: To ta sama rasa, ale nie dzieci Filipa.
Odpowiadam za Właścicielkę wątku :)
A takie podobne:rolleyes:;)... do nietaty:lol:
pasują do matki jak mój Lans do Lejdi:lol2:
Rasiu , a przypomnij kochana jaki duzy masz ten ogrod ???? :D.... ile razy do niego zagladam to wydaje mi sie wiekszy i wiekszy i wiekszy :hug:
Ło matko! http://emotikona.pl/emotikony/pic/0swoon.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)
Miłego dnia :hug:
Nie taki diabeł straszny... ;) Dziękuję i wzajemnie:hug:.
Dzisiaj piękny dzień, a mnie czeka 5 godzin za kółkiem:(.
Rasia.. czym dokładnie psikałaś działkę i czy działa, i czy też działa po deszczu.. i czy nie ma wcale komarów, a czy są tylko może mniej.. no i czy przylatują z lasu do Was, czy omijają Was..?
A zdjęcia drugiej pierdotendy to gdzie zobaczę?????:cool:
EXIT... po kilku dniach od oprysku pojawiają się pojedyncze komary, jak jest wilgotno tak jak teraz, to już po 2 tygodniach robię kolejny oprysk. Ale na tarasie jest ich dużo mniej, niż w lesie :D. Czyli działa, bo las mam za płotem jak wiesz;).
A zdjęcia będą jak zgram;).
Jak ja to zrobiłam, że do tej pory tu nie trafiłam???:-x
Nie mam pojęcia:rolleyes:
Tak z rewizytą wpadłam a tu....:eek::eek::eek:
CUDA!!!
Pięknie, nostalgicznie... romantycznie...
Troszkę ostatnich zdjęć obejrzałam, piękne! i zdjęcia i obiekty... obiekty zwłąszcza... a tak zwłaszcza, zwłaszcza to... Chipsy oczywiście:D
jak to ja;)
zwierzowo potrącona:oops:
czy one są dziećmi Filipa???... takie podobne... czy zostają z Wami???... na zawsze???
przepraszam za wścipskość:oops:
I też mam całoroczne bratki:p... i owłosionego Gucia!!!
ZOSTAJĘ!!!
Tylko co gospodyni na to:rolleyes::oops::oops::oops:
O kurczaki!:o Kto do mnie zawitał:lol2:. Rozgość się Kochana, usiądź na tarasie i poczęstuj mohito...http://2.bp.blogspot.com/-bWg9qPo5BmM/T8Jg93NOXwI/AAAAAAAAEBw/pjYY-yLjBJE/s320/mojito.jpg
Ps. Wszystkie zwierzątka duże i małe również mile widziane:yes::cool:.
Pps. Pestka i Frodo to ta sama rasa, co Filip, czyli Flat Coated Retriever, ale zupełnie z Filipkiem nie spokrewnione:no:. Oczywiście, że zostają wszystkie!:yes:... w tym celu były zanabyte;), choć nie ukrywam, że wobec Księciunia musiałam się uciec do małego podstępu;).
:no: To ta sama rasa, ale nie dzieci Filipa.
Odpowiadam za Właścicielkę wątku :)
Dziękuję za wspaniałe zastępstwo:hug:
Rasiu , a przypomnij kochana jaki duzy masz ten ogrod ???? :D.... ile razy do niego zagladam to wydaje mi sie wiekszy i wiekszy i wiekszy :hug:
Tak pi razy oko 1300m2... ale nie zabieram sąsiadom:lol2:.
Hej Edytko:hug:.
Rasia przyszlam z rewizyta :hug:
moge sobie przycupnac na tarasie? wystarcza mi deski :D
alez u Ciebie jest boosko! a ogrod, jest jak zaczarowany ogrod, nic tylko wpatrywac sie i odpoczywac... ahh fajnie :)
Zaciekawilo mnie ogrodzenie... jezeli byla o tym wzmianka to pewnie nie dopatrzylam jej...wiec sorki ze pytam... czy on jest wylewany z betonu, czy tez to takie elementy gotowe ukladane na siebie? bo wyglada suuuper... komponuje sie extra z domem :yes:
na temat domku brak mi slow.... odebralo mowe i liter na klawiaturze mi brakuje..
kolejny piekny domek na FM jaki odnalzalam i mam nadzieje, ze bede mogla tez sie inspirowac poniekad Twoimi/Waszymi pomyslami :D
a kto wie gdzie się Wiolasz podziała?
Rasiulka... nie pędź tak na sygnałach na drugi raz.. tylko wyłącz te koguty...
No i czekam... obym tylko na północ nie wyjechała... śpiesz się Kobieto..
Mmelisa ogrodzenie jest zrobione z kraweznikow
Rasia przyszlam z rewizyta :hug:
moge sobie przycupnac na tarasie? wystarcza mi deski :D
alez u Ciebie jest boosko! a ogrod, jest jak zaczarowany ogrod, nic tylko wpatrywac sie i odpoczywac... ahh fajnie :)
Zaciekawilo mnie ogrodzenie... jezeli byla o tym wzmianka to pewnie nie dopatrzylam jej...wiec sorki ze pytam... czy on jest wylewany z betonu, czy tez to takie elementy gotowe ukladane na siebie? bo wyglada suuuper... komponuje sie extra z domem :yes:
na temat domku brak mi slow.... odebralo mowe i liter na klawiaturze mi brakuje..
kolejny piekny domek na FM jaki odnalzalam i mam nadzieje, ze bede mogla tez sie inspirowac poniekad Twoimi/Waszymi pomyslami :D
Witaj Mmelisko:D. Właścicielko ślicznego domku z Pracowni, która swego czasu była dużą inspiracją dla mnie przy rysowaniu mojego;):).
Już Markocia odpowiedziała w moim zastępstwie:)... obrzeża krawężnikowe, jedno na drugim, zazbrojone:).
Mmelisa ogrodzenie jest zrobione z kraweznikow
Dziękuję Markociu:hug:.
Witaj Mmelisko:D. Właścicielko ślicznego domku z Pracowni, która swego czasu była dużą inspiracją dla mnie przy rysowaniu mojego;):).
Już Markocia odpowiedziała w moim zastępstwie:)... obrzeża krawężnikowe, jedno na drugim, zazbrojone:).
Dziękuję Markociu:hug:.
O kurka.... to ja bym na to na pewno nie wpadla.. skad ten pomysl? bo wyglada super :D
Rasia, skoro pracownia, od ktorej mam projekt, byla Twoja inspiracja, wiec pozwol ze i ja sie po inspiruje od Ciebie ;) :D
kurka...taras to tez jest boooski u Ciebie... :yes: szczegolnie to nowo nabyte zadaszenie:cool:
tez myslimy o desce na tarasie ;)
ostatnio moj M wpadl na pomysl przemalowania desek elewacyjnych na kolor siwy... zgodzilam sie ale staram sie jeszcze nie zgadzac na to na teraz.. bo podoba mi sie tak jak jest... moze kiedy indziej...
Milego dnia:hug:
Siemanko Rasiu, miłego wiatrodeszczodnia:D
a kto wie gdzie się Wiolasz podziała?
Pozwolę sobie odpowiedzieć - bo wiem jak znikanie fajnych ludzi może niepokoić.
U Wiolaszki wszystko ok, oddaje się błogiemu lenistwu na dowolnie wybranym boku ;) oraz mniej błogiemu macierzyństwu ;)
Zośka odkąd zaczęła chodzić nie daje matce się nudzić :)
Cześć Rasiula - c tam działasz,że nie masz czasu z nami posiedzieć ?? :)
znów coś ślicznego, nie ? :)
Rasia, piękna ta biel w Twoim ogrodzie,
i ta romantyczna panienka, i wszystko co widzę to mi się podoba bardzo i już.
Zwierzęta też prawie wszystkie lubię.
Prawie, bo niestety nie te, co pełzają i nóg nie mają ;)
Rasia, piękny kwitnący busz u Ciebie, jak milutko ogląda się Twoje zdjęcia. Takie delikatne kwiatuszki, tak leśnie, uwielbiam Twój klimacik
wiesz Rasiu jak mi się ogromnie podoba twój naturalny ogrod, szczena opada i zazdrość zzera. da się u ciebie odpocząć i oddechu zlapac. :)
aka z Ina
29-06-2013, 21:05
przeglądnęłam od pierwszej strony raz jeszcze! zauroczona po pachy jestem:yes:
O kurka.... to ja bym na to na pewno nie wpadla.. skad ten pomysl? bo wyglada super :D
Rasia, skoro pracownia, od ktorej mam projekt, byla Twoja inspiracja, wiec pozwol ze i ja sie po inspiruje od Ciebie ;) :D
kurka...taras to tez jest boooski u Ciebie... :yes: szczegolnie to nowo nabyte zadaszenie:cool:
tez myslimy o desce na tarasie ;)
ostatnio moj M wpadl na pomysl przemalowania desek elewacyjnych na kolor siwy... zgodzilam sie ale staram sie jeszcze nie zgadzac na to na teraz.. bo podoba mi sie tak jak jest... moze kiedy indziej...
Milego dnia:hug:
Hej Mmelisko:D.
Ogromnie podoba mi się Twoja elewacja:cool: i choć jestem ogromną miłośniczką szarości, to naturalne drewno też kocham i na Twoim miejscu poczekałabym z tym przemalowaniem;):D.
Siemanko Rasiu, miłego wiatrodeszczodnia:D
Już troszkę słonka do mnie dotarło... wczoraj, wraz z przyjazdem Żelki i Stefka:lol:! (relacja foto u Żelci w komentach:))
Pozwolę sobie odpowiedzieć - bo wiem jak znikanie fajnych ludzi może niepokoić.
U Wiolaszki wszystko ok, oddaje się błogiemu lenistwu na dowolnie wybranym boku ;) oraz mniej błogiemu macierzyństwu ;)
Zośka odkąd zaczęła chodzić nie daje matce się nudzić :)
Cześć Rasiula - c tam działasz,że nie masz czasu z nami posiedzieć ?? :)
znów coś ślicznego, nie ? :)
Ano przez tydzień kupowałam roślinki, kurier przywiózł nowe donice na taras i jutro chciałam robić kompozycje, ale... przemeblowując dzisiaj mieszkanie Teściów poślizgnęłam się i tak mocno stłukłam kolano, że z bólu zasłabłam:(... siedzę teraz z okładem na kolanie i mogę ponadrabiać zaległości na forum, bo nic innego nie jestem w stanie robić:lol2:...
Gosiek33
29-06-2013, 21:49
Oj współczuwam bólu kolana. Moje nawala mi poważnie od 10 dni, chodzić nie mogę, ale Ty po dwóch dniach będziesz jak koza skakała ;)
Rasia, piękna ta biel w Twoim ogrodzie,
i ta romantyczna panienka, i wszystko co widzę to mi się podoba bardzo i już.
Zwierzęta też prawie wszystkie lubię.
Prawie, bo niestety nie te, co pełzają i nóg nie mają ;)
Dziękuję Toluś za dobre słowo:cool:... w Twoich ustach takie komplementy na temat ogrodu warte są więcej niż całe złoto tego świata!:wiggle:
Muszę Cię poznać z moim Stefanem... to najwspanialszy herpetoodczulacz;):cool:.
Rasia, piękny kwitnący busz u Ciebie, jak milutko ogląda się Twoje zdjęcia. Takie delikatne kwiatuszki, tak leśnie, uwielbiam Twój klimacik
wiesz Rasiu jak mi się ogromnie podoba twój naturalny ogrod, szczena opada i zazdrość zzera. da się u ciebie odpocząć i oddechu zlapac. :)
:D
:hug:
przeglądnęłam od pierwszej strony raz jeszcze! zauroczona po pachy jestem:yes:
Dziękuję Dorbiczku, Tarciu, Arniczko i Akusiu:hug:.
Myślę, że za dwa lata uzyskam zamierzony efekt tajemniczego ogrodu...:rolleyes:... chociaż fragmentarycznie;).
Oj, bidulka
Oj współczuwam bólu kolana. Moje nawala mi poważnie od 10 dni, chodzić nie mogę, ale Ty po dwóch dniach będziesz jak koza skakała ;)
Dobrze, że doktora miałam pod ręką;)... rzepka cała, ale odrobinę wklęśnięta;).
Gosiek33
29-06-2013, 22:04
Wklęśnięta :jawdrop:rzepka, ni mi nie mów - bidulka jesteś :(
Ale to mija ;) to na pociechę
oj Rasiątko Rasiątko:( Ty to chyb specjalnie to kolanko żeby bezkarnie pod pergotendą poleżeć i swoje cudne włości podziwiać :hug:
:o
Ojojoj....
Niedobrze...
Oby kolano szybko przestało boleć i bez skutków ubocznych...
Oj ,Rasia , łączę się Z Tobą w bólu...mnie biodro napierdziela...oby szybko ból ustąpił .:hug:
Ogród masz śliczny ...wszystko mi się podoba i to białe i niebieskie i kolorowe...:)
Rasia, fajne łosie masz w ogródku :)
dopiero teraz przeczytalam o kolanie :hug:
Rasia biedulko :hug:
co do elewacji u mnie... wiedzialam ze dobrze robie odmawiajac teraz zmiany koloru... :D jeszcze nie zamieszalam a tutaj juz jakies poprawki... oooj nie tak predko :p docelowy mial byc klinkier...
O kurczaki!:o Kto do mnie zawitał:lol2:. Rozgość się Kochana, usiądź na tarasie i poczęstuj mohito...http://2.bp.blogspot.com/-bWg9qPo5BmM/T8Jg93NOXwI/AAAAAAAAEBw/pjYY-yLjBJE/s320/mojito.jpg
Ps. Wszystkie zwierzątka duże i małe również mile widziane:yes::cool:.
Pps. Pestka i Frodo to ta sama rasa, co Filip, czyli Flat Coated Retriever, ale zupełnie z Filipkiem nie spokrewnione:no:. Oczywiście, że zostają wszystkie!:yes:... w tym celu były zanabyte;), choć nie ukrywam, że wobec Księciunia musiałam się uciec do małego podstępu;).
Rasieńko wszystko tylko nie rum:no:... to już nawet czystą bym wypiła;)
Z tymi Ps-ami to się tak nie rozpędzaj bo jak wpadnę z Nelsiem i jego bandą to niewiele Ci z tego ślicznego ogrodu zostanie:rolleyes::rotfl:
Współczuję kolana... ale tak późno doczytałam, że pewnie już lepiej:hug:
Czesc Rasiunia. :) Zapytam tutaj bo do mnie to juz nikt nie zaglada. :P
Lokator zamordowal mi reszte roslinek - to znaczy wydaje mi sie, ze drewniana skrzynie zaatakowal jakis grzyb i dlatego wszystko co w niej bylo zdechlo... Wiciokrzew, winobluszcz i 4 berberysy szalg trafil. Mam zamiar wyrzucic z niej cala ziemie, odgrzybic i zalakierowac, mam nadzieje, ze to pomoze... Obok stala donica z rododendronem i on umarl na fitocostam (brazowe liscie...) - tez grzyb. Pytanie - czy z tej donicy ziemie tez wyrzucic zanim wsadze tam cos nowego, czy to nie ma znaczenia? :rolleyes:
Jestem w biegu :D. Właśnie wstałam;). O 12.30 pm wróciłam z Płocka z ZOONOCY :cool:http://www.zoo.plock.pl/40_aktualnosci/77_8222_zoonoooc_8221_najsenniejszy_rekord_polski. html. Fantastyczna przygoda i na kompletnie wariackich papierach, bo dowiedziałam się o niej wczoraj o 16 z minutami słuchając Trójki:lol2:. Zadzwoniłam do Młodej czy jedziemy? Zdążyła zgarnąć jeszcze koleżankę, ja spakowałam namioty, śpiwory i karimaty i o 22.45 byłyśmy pod Płockim ZOO, a o 23.00 zamknęli bramę:lol:.
Zaraz wrzucę kilka zdjęć..
Małgoś, wyrzuć całą ziemię, wypłucz doniczki i spryskaj czymś przeciwgrzybowym.
Ty to jestes wariatka. :D
No tak kurna, latwo powiedziec, tej ziemi lacznie jest chyba ze 120 litrow. :o :bash:
Rasia biedulko :hug:
co do elewacji u mnie... wiedzialam ze dobrze robie odmawiajac teraz zmiany koloru... :D jeszcze nie zamieszalam a tutaj juz jakies poprawki... oooj nie tak predko :p docelowy mial byc klinkier...
Jak się cieszę, że daliście drewno!!!:wiggle::wiggle:
Rasieńko wszystko tylko nie rum:no:... to już nawet czystą bym wypiła;)
Z tymi Ps-ami to się tak nie rozpędzaj bo jak wpadnę z Nelsiem i jego bandą to niewiele Ci z tego ślicznego ogrodu zostanie:rolleyes::rotfl:
Współczuję kolana... ale tak późno doczytałam, że pewnie już lepiej:hug:
Każda banda miło widziana :lol2:... dzisiaj wpadła Lidszu z Zojką... Zoja porozstawiała moje Młode po kontach na dzień dobry, a teraz w najlepsze szaleją całą czwórką w oczku wodnym :).
Ty to jestes wariatka. :D
No tak kurna, latwo powiedziec, tej ziemi lacznie jest chyba ze 120 litrow. :o :bash:
To są tylko dwa worki po 60l :lol2:. Zarodniki grzyba zostają w ziemi, niestety... :(.
No no, lekkie jak piorko. :D Teraz juz wiem dlaczego mi wszystko pozdychalo, ale nie wiem jak sie przed tym bronic. I donica i skrzynia mialy drenaz, wszystko zgodnie ze sztuka, a tu duuuuupa. :(
CZEŚĆ zostawiam, macham wesoło w te letnie przepiękne dni ... zazdroszczę opcji usłyszeć, podjąć decyzję, spakować i jechać ... szczególnie w takie piękne lato jak teraz, ale kiedyś i ja sobie odbije .... papapappappa :yes:
Jestem w biegu :D. Właśnie wstałam;). O 12.30 pm wróciłam z Płocka z ZOONOCY :cool:http://www.zoo.plock.pl/40_aktualnosci/77_8222_zoonoooc_8221_najsenniejszy_rekord_polski. html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.zoo.plock.pl%2 F40_aktualnosci%2F77_8222_zoonoooc_8221_najsenniej szy_rekord_polski.html). Fantastyczna przygoda i na kompletnie wariackich papierach, bo dowiedziałam się o niej wczoraj o 16 z minutami słuchając Trójki:lol2:. Zadzwoniłam do Młodej czy jedziemy? Zdążyła zgarnąć jeszcze koleżankę, ja spakowałam namioty, śpiwory i karimaty i o 22.45 byłyśmy pod Płockim ZOO, a o 23.00 zamknęli bramę:lol:.
Zaraz wrzucę kilka zdjęć..
Nooo... kooochaaanaaaa...
strzelam focha jak z tąd do... hmmm... no daleko:P:P:P
Nooo... kooochaaanaaaa...
strzelam focha jak z tąd do... hmmm... no daleko:P:P:P
A co? Byłaś tam?:rolleyes: Czy miałam do Ciebie blisko?:rolleyes:
Czy że zdjęć nie ma?:rolleyes:
Rasiu, czy nadal macie spokoj od komarow?? Ile minelo od oprysku? Pytam, poniewaz w sobote bedziemy opryskiwac caly teren wokol nas. Kilku sasiadow dolozy sie do kosztow preparatu i tym samym spryskamy cala strone domkow pod lasem. Zastanawiamy sie wlasnie nad wyborem srodka. Mozesz cos napisac ? :) dziekuje :))
A co? Byłaś tam?:rolleyes: Czy miałam do Ciebie blisko?:rolleyes:
Czy że zdjęć nie ma?:rolleyes:
7 km:P:P:P
a za rok też będę:yes:
Rasiu, czy nadal macie spokoj od komarow?? Ile minelo od oprysku? Pytam, poniewaz w sobote bedziemy opryskiwac caly teren wokol nas. Kilku sasiadow dolozy sie do kosztow preparatu i tym samym spryskamy cala strone domkow pod lasem. Zastanawiamy sie wlasnie nad wyborem srodka. Mozesz cos napisac ? :) dziekuje :))
Ja pryskam Exit-em. Jak dobrze opryskane ponawiam co 3-4 tygodnie, jak byle jak;), to i po 2 muszę ponownie pryskać:lol2:
7 km:P:P:P
a za rok też będę:yes:
Tak się po cichu zastanawiałam przed wyjazdem, czy znam kogoś w tamtych stronach...:rolleyes:. W sumie to ciesz się, że nie wiedziałam, bo byś miała nas na śniadaniu w sobotę rano:lol2:. Ale za rok koniecznie musimy się zdzwonić:yes::wiggle:.
No i z czego mam się cieszyć???:P
Pojechała bym z Tobą bo mnie chłop mój wyśmiał:sick:... stwierdził, że za duże dziecko mamy:rolleyes:
a rano do nas na śniadanko byśmy przyjechały... i obiadek:yes::lol:
Ale miałaś "pomysła "z tym noclegiem wśród małp...też tak chcę ...za rok się piszę ,,tylko krzyknij wcześniej...:)
No Ciebie też nie minie śniadanie u mnie:no:
nawet nie próbuj się wymigiwać:rolleyes:
:lol2:alllle będzie fajnie:lol2:
No Ciebie też nie minie śniadanie u mnie:no:
nawet nie próbuj się wymigiwać:rolleyes:
:lol2:alllle będzie fajnie:lol2:
Aniu ,wybieram się do Ciebie już któryś rok...:)może w końcu odwiedziny dojdą do skutku:)
Już się cieszę :)
:hug:
może w ogóle forumem zoo zalejemy:lol2:
~~slonko~~
11-07-2013, 21:46
Hej Rasienko :)
jak Twoje kolano ? Współczuje urazu, musiało boleć .... :(
ale szybki wyjazd zrobiłas Ty to jesteś kobieta torpeda :) masz tyle energii i zapału, ze czasem mogłabym się podzielić ;)
zapraszam do mnie, wrzuciłem trochę zdjęć ;)
:bye:
No i z czego mam się cieszyć???:P
Pojechała bym z Tobą bo mnie chłop mój wyśmiał:sick:... stwierdził, że za duże dziecko mamy:rolleyes:
a rano do nas na śniadanko byśmy przyjechały... i obiadek:yes::lol:
Ja byłam z dwoma siedemnastolatkami... jedna duża, druga trochę mniejsza;):lol2:...
Jak nic ekipę na za rok musimy uzbierać :yes:.
Ale miałaś "pomysła "z tym noclegiem wśród małp...też tak chcę ...za rok się piszę ,,tylko krzyknij wcześniej...:)
Bylebym za rok znowu nie usłyszała info w radiu o 16-tej :lol2:. Ale już teraz zapisuję Cię do ZOOEkipy :lol:.
Hej Rasienko :)
jak Twoje kolano ? Współczuje urazu, musiało boleć .... :(
ale szybki wyjazd zrobiłas Ty to jesteś kobieta torpeda :) masz tyle energii i zapału, ze czasem mogłabym się podzielić ;)
zapraszam do mnie, wrzuciłem trochę zdjęć ;)
:bye:
Hej Słonko:D. Kolano już dobrze:D, tylko jeszcze na nim nie mogę klękać;). Pielę w ogródku więc na siedząco:lol2:.
Byłam u Ciebie... pięknie jest!!! :yes:.
W sobotę szykuje mi się mała rewolucja ogrodowa:cool:...
Rewolucja ogrodowa brzmi intrygująco :)
Uchyl rąbka tajemnicy bo mnie ciekawość zeżre :rolleyes:
Rewolucja ogrodowa brzmi intrygująco :)
Uchyl rąbka tajemnicy bo mnie ciekawość zeżre :rolleyes:
Część wschodnią ściany domu przeznaczam dla Czipsów... dojdzie mostek i dwie pergole... nic wielkiego, ale dla mnie znalezienie ludzi do pracy graniczy z cudem:bash:... no więc trzymaj kciuki, żeby przyszli, plissss:).
Przyjdą :) a jak nie to będą mieli ze mną do czynienia ;) więc i tak przyjdą :)
~~slonko~~
19-07-2013, 09:23
hej :)
Rasiu ciesze sie, ze kolano lepiej :)
dziekuje za odwiedziny u mnie i pochwaly :)
muuuuuua :*
nie wiem, czy pisalam, ale Twoje okno kuchenne bylo moja inspiracja :) pamietarz jak dopytywalam ow ymiary i wysokosc od podlogi ? ;)
moje nieco wyzej i wezsze ale i tak dziekuje Ci za natchnienie :)
Przyjdą :) a jak nie to będą mieli ze mną do czynienia ;) więc i tak przyjdą :)
No przyszli???
Przyszli! :lol: Rewolucja trwa :D.
Przyszli! :lol: Rewolucja trwa :D.
mają szczęście :) http://emoty.blox.pl/resource/fd0aa91c334bb307.gif
Rasiu, pokazuj ogród! :)
Na razie nie ma co pokazywać:no:... ale w weekend...:rolleyes::yes::cool:.
Rasiula ,pokazuj efekty przewrotu!!
Gosiek33
27-07-2013, 05:14
Oooooooooo nowy ogon, co z niego wyrośnie, bo z pewnością nie maleństwo :rolleyes:
Pergola jest, a mostek gdzie?
A dlaczego Kruszka jest "tymczasowa"????:rolleyes:
Śliczna i przesłodka... jak każde maleństwo... jak każdy pies...
To białe to przy tarasie??? Będziesz zapowojniczać, zapnączać... wiem! zahortensiać, tam jej powinno być dobrze?:)
A dlaczego Kruszka jest "tymczasowa"????:rolleyes:
Śliczna i przesłodka... jak każde maleństwo... jak każdy pies...
To białe to przy tarasie??? Będziesz zapowojniczać, zapnączać... wiem! zahortensiać, tam jej powinno być dobrze?:)
TU: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.491184077628360.1073741956.129322507147854&type=1 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com% 2Fmedia%2Fset%2F%3Fset%3Da.491184077628360.1073741 956.129322507147854%26type%3D1) jest krótko o Kruszce...
PROŚBA - kto jest na FB - udostępniajcie proszę Kruszkę - jest PRZECUDOWNA!!!:)
Po lewej stronie już jest zawinniczone, po prawej będzie zapowojniczone... na zahortensjenie pd-zach strona za gorąca, a i piachu tu za dużo i za sucho;)
Rasiula ,pokazuj efekty przewrotu!!
Oooooooooo nowy ogon, co z niego wyrośnie, bo z pewnością nie maleństwo :rolleyes:
Pergola jest, a mostek gdzie?
Wczoraj o 9pm panowie skończyli pracę tuż przed burzą:D... właśnie idę robić zdjęcia :D
Tymczasowe maleństwo, czyli Kruszka http://forum.muratordom.pl/images/smilies/lol.gif ...
https://lh6.googleusercontent.com/-vuBy1gbjfEs/UfEP7B-RrPI/AAAAAAAALBI/arGbHqfzRD0/w731-h548-no/IMG_5840male.jpg
początki "białej" rewolucji ogrodowej... obyło jak na razie się bez ofiarhttp://forum.muratordom.pl/images/smilies/wink-2.gif.
https://lh6.googleusercontent.com/-UKALcaI7hGg/UfEZg1l5mZI/AAAAAAAALB8/FixP7fW7Bgg/w600-h450-no/IMG_5948male.jpg
Mam oświetlenie przed domem:D
https://lh5.googleusercontent.com/-fwid4ss9sy0/UfUI2RMiseI/AAAAAAAALD0/xcL3lQ4GZDI/w411-h548-no/IMG_7746male.jpg
i mam pergolę na wisterię:D
https://lh4.googleusercontent.com/-brzafZJiA_E/UfUI30pepWI/AAAAAAAALEA/c4o3wZOpCE8/w600-h400-no/IMG_7748male.jpg
i mostek;)
https://lh3.googleusercontent.com/-D9hl2-IvejQ/UfUI4_gBDRI/AAAAAAAALEM/mVva7tVwGUs/w600-h400-no/IMG_7752male.jpg
Jeszcze mam "zagrodę" dla Czipsów z białego płotka po wschodniej stronie domu, wyrzucone ognisko, stare pieńki pocięte do spalenia, małą drewuciupeńkę na takie gorsze drewno przy docelowym miejscu na nowe ognisko, czyli w kamiennym kręgu, nowy kompostownik i parę jeszcze innych drobiazgów...:lol:
szalejesz Rasia:lol: ale efekty swietne.
Kruszynka cudna sunieczka, pokaze znajomym może ktoś będzie chętny.
Rasia jestes pewna , ze tylko 16 arow tej dzialki masz ?????? :lol2:...... moja tez 16- to arowa ale jakies mniejsze te ary :rotfl:( sorrki , ze sie powtarzam ) jak widze ile cudow robisz u siebie to trudno mi uwierzyc , ze to wszystko miesci sie na tak " malej " posesji :p.
szalejesz Rasia:lol: ale efekty swietne.
Kruszynka cudna sunieczka, pokaze znajomym może ktoś będzie chętny.
Wychowam, podtuczę i nawet zawiozę:lol2:... ona dużo większa już nie będzie:no:.
Rasia jestes pewna , ze tylko 16 arow tej dzialki masz ?????? :lol2:...... moja tez 16- to arowa ale jakies mniejsze te ary :rotfl:( sorrki , ze sie powtarzam ) jak widze ile cudow robisz u siebie to trudno mi uwierzyc , ze to wszystko miesci sie na tak " malej " posesji :p.
Hej Edyś:D... dobrze, że Cię widzę, bo muszę do Cię zajrzeć i nadrobić zaległości:oops:.
Wiesz, forumowa Elfirka kiedyś napisała taką mądrą sentencję:"trawnik skraca perspektywę"... ja zaczęłam kombinować z przełamywaniem ogrodowej przestrzeni zanim to przeczytałam... a teraz widzę jak się sprawdza;):lol2:. Ja mam niepełne to 16 arów z czego dokładnie 20% jest pod domem i podjazdem:).
Rasiu zagladam do Ciebie , zagladam ..... tylko nie wpisuje sie za czesto :cool:.... U mnie nim sie zazieleni to jeszcze wiele wody w Wisle uplynie dlatego tak lubie " przebywac " u Ciebie :yes: cudne te Twoje psiaki ( uwielbiam zwierzeta )
Wczoraj odkrylam hodowle Yorkow niedaleko mojego domostwa http://www.piccolocane.republika.pl/index1.html i wyobrazilam sobie jak taki maly szkrabek biega po Stylku ..... az zachcialo mi sie wrocic do Polski zeby troche zaczac zyc , a nie tylko PRACOWAC ( wlasnie zaraz wychodze do pracy - niedziela :mad:) . Moze jak sprzedam mieszkanie to decyzja o powrocie zapadnie szybciej :D.....
Buziaki zostawiam :hug:
Rasiula wspaniała rewolucja:lol:
mayadaski
28-07-2013, 18:07
Rasia - podobaja mi sie te biale meble ogrodowe - co to?
Edyta, a pomysl na powrot do PL masz?
Ja czasami tez bym sprzedala dom tutaj i wrocila...tylko co dalej....tego sie boje....wroce i co, gdy wakacje sie skoncza??
Na razie plan to emerytura w wiekszej czesci w roku w PL....
Maju tez zdaje sobie sprawe z tego , ze po powrocie do Polski juz " takiej kasy " jak w Stanach nie bede miala :(..... z drugiej strony wiesz jak wyglada praca na obczyznie ..... zanim zaczelam zarabiac te powazniejsze pieniadze to najpierw musialam frycowe zaplacic ( jak wszyscy ) .... tez mam tutaj mieszkanie za ktore 11 lat temu zaplacilam 150 tys. $ ( na kredycie ) teraz jego wartosc wynosi 80 tys. ...... iiiiiiii kredyt przewyzsza wartosc nieruchomosci . W Polsce jesli uda mi sie sprzedac mieszkanie to zarobie chociaz na nim :yes:.... a kasa ze sprzedazy jest nie do ruszenia .... dom musze wykonczyc jeszcze z pobytu w USA wiec zakladam jakies 2 latka min......
Co bede robic jak wroce nie wiem :no:..... cos pewnie wymysle ...... moze zaczne zyc jak nomalni ludzie , bo od kiedy pamietam to tylko pracuje , pracuje , pracuje .... przed chwila wlasnie wrocilam do domu dzisiaj krotko kilka godzin , ale wczoraj od rana do 9 wieczorem ....
:hug:
mayadaski
28-07-2013, 20:46
nie chodzi mi o kase, powiem szczerze....bardziej chodzi mi po glowie, co tu robic, bo nie interesuje mnie przeprowadzka do duzego miasta.....
Ja sobie daje jeszcze 10 lat...bede po 50tce...dzieci po 20stkach....bede mogla sie zastanowic....:cool:
TU: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.491184077628360.1073741956.129322507147854&type=1 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com% 2Fmedia%2Fset%2F%3Fset%3Da.491184077628360.1073741 956.129322507147854%26type%3D1) jest krótko o Kruszce...
PROŚBA - kto jest na FB - udostępniajcie proszę Kruszkę - jest PRZECUDOWNA!!!:)
Po lewej stronie już jest zawinniczone, po prawej będzie zapowojniczone... na zahortensjenie pd-zach strona za gorąca, a i piachu tu za dużo i za sucho;)
Na szajsbuku konta nie posiadam, ale synowi podrzucę:)
Nie wiem czy potrafiła bym być tymczasowym domem... no nie ja ale wiesz o co mi chodzi...
podziwiam Cię, ja bym nie oddała:-x
A tak w ogóle to długo mieszkasz tam gdzie mieszkasz??? Przez 10 lat mieszkaliśmy na Klaudynie, parafia Laski... ślub tam braliśmy, synusia chrzciliśmy i komuniowaliśmy... później nie za daleko nas wywiało, nasz drugi dom (jeszcze nasz;)) jest w Zaborowie koło Leszna, ten sam powiat:)... no jak na forumowe warunki to my prawie somsiadki :wiggle::lol::lol::lol:
nie chodzi mi o kase, powiem szczerze....bardziej chodzi mi po glowie, co tu robic, bo nie interesuje mnie przeprowadzka do duzego miasta.....
Ja sobie daje jeszcze 10 lat...bede po 50tce...dzieci po 20stkach....bede mogla sie zastanowic....:cool:
Maju ja jeszcze max. 5 lat bo chyba wiecej nie dam rady , a za 5 bede wlasnie miala 50 - tke ...... :(......
Buduje dom w miescie , ale jakby na uboczu wiec mieszka sie jak na wsi :yes:.... Ty przyjezdzasz do Polski od czasu do czasu ja NIE !!!! nie bylam w kraju od ponad 13 lat ..... mnie chodzi o kase bo po nia tutaj wyjechalam ... na nikogo nie licze ( nie mam meza ani dzieci ) tak lubie , chce i jest mi z tym dobrze dlatego majac pieniadze zycie bedzie latwiejsze co tu duzo mowic :hug:
Maju ja jeszcze max. 5 lat bo chyba wiecej nie dam rady , a za 5 bede wlasnie miala 50 - tke ...... :(......
Buduje dom w miescie , ale jakby na uboczu wiec mieszka sie jak na wsi :yes:.... Ty przyjezdzasz do Polski od czasu do czasu ja NIE !!!! nie bylam w kraju od ponad 13 lat ..... mnie chodzi o kase bo po nia tutaj wyjechalam ... na nikogo nie licze ( nie mam meza ani dzieci ) tak lubie , chce i jest mi z tym dobrze dlatego majac pieniadze zycie bedzie latwiejsze co tu duzo mowic :hug:
Ha! To jesteśmy w tym samym wieku:lol2:.
Mam przyjaciółkę w NY, która wyjechała tydzień po moim ślubie... tam się urodziły dzieci... oboje pracują. Kiedyś myślała, że wróci, ale im dzieci starsze, tym mocniej całą rodzina zapuszczają tam korzenie - już nie wrócą, chyba, że jak tata mojego sąsiada - żeby umrzeć w Polsce:rolleyes:. Ty jesteś w komfortowej sytuacji rodzinnej, ale też jakieś korzonki już tam zapuściłaś;).
Na szajsbuku konta nie posiadam, ale synowi podrzucę:)
Nie wiem czy potrafiła bym być tymczasowym domem... no nie ja ale wiesz o co mi chodzi...
podziwiam Cię, ja bym nie oddała:-x
A tak w ogóle to długo mieszkasz tam gdzie mieszkasz??? Przez 10 lat mieszkaliśmy na Klaudynie, parafia Laski... ślub tam braliśmy, synusia chrzciliśmy i komuniowaliśmy... później nie za daleko nas wywiało, nasz drugi dom (jeszcze nasz;)) jest w Zaborowie koło Leszna, ten sam powiat:)... no jak na forumowe warunki to my prawie somsiadki :wiggle::lol::lol::lol:
Łomatkozcórkom! Toż my somsiadki byśmy były niemalże zza płota!!!:eek: Wielka szkoda, że już tu nie mieszkasz:(.
Mi też jest ciężko na samą myśl, że będę musiała rozstać się z Kruszką... serce mi pęka, ale Księciunio stanowczo stwierdził, że się wyprowadzi:bash:.
Ha! To jesteśmy w tym samym wieku:lol2:.
Mam przyjaciółkę w NY, która wyjechała tydzień po moim ślubie... tam się urodziły dzieci... oboje pracują. Kiedyś myślała, że wróci, ale im dzieci starsze, tym mocniej całą rodzina zapuszczają tam korzenie - już nie wrócą, chyba, że jak tata mojego sąsiada - żeby umrzeć w Polsce:rolleyes:. Ty jesteś w komfortowej sytuacji rodzinnej, ale też jakieś korzonki już tam zapuściłaś;).
Rasiu to prawda .... jak dzieci sie urodza zagramnica to jest ich kraj ( dom ) innego nie znaja ... :(. Ja zawsze chcialam wyjechac zarobic ( byc bogata :D az do bolu ...... :lol2:) i wrocic do Polski .... nadal chce i wroce bo to moje miejsce na ziemi ..... a korzonki nie sa gleboko zapuszczone zawsze mozna je wyrwac i na inny grunt przesadzic :hug:.
Przekonaj Ksieciunia :hug:....... Kruszka sliczna jest :hug:........NIE ODDAWAJ JEJ PLEASE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :hug::hug::hug:( dorzuce sie do karmy :yes:)
mayadaski
28-07-2013, 23:42
Maju ja jeszcze max. 5 lat bo chyba wiecej nie dam rady , a za 5 bede wlasnie miala 50 - tke ...... :(......
Buduje dom w miescie , ale jakby na uboczu wiec mieszka sie jak na wsi :yes:.... Ty przyjezdzasz do Polski od czasu do czasu ja NIE !!!! nie bylam w kraju od ponad 13 lat ..... mnie chodzi o kase bo po nia tutaj wyjechalam ... na nikogo nie licze ( nie mam meza ani dzieci ) tak lubie , chce i jest mi z tym dobrze dlatego majac pieniadze zycie bedzie latwiejsze co tu duzo mowic :hug:
Ha! To jesteśmy w tym samym wieku:lol2:.
Mam przyjaciółkę w NY, która wyjechała tydzień po moim ślubie... tam się urodziły dzieci... oboje pracują. Kiedyś myślała, że wróci, ale im dzieci starsze, tym mocniej całą rodzina zapuszczają tam korzenie - już nie wrócą, chyba, że jak tata mojego sąsiada - żeby umrzeć w Polsce:rolleyes:. Ty jesteś w komfortowej sytuacji rodzinnej, ale też jakieś korzonki już tam zapuściłaś;).
To ja 4 lata mlodsza jestem ;)
tez dlatego mysle by wrocic, ale nie kompletnie na stale, jak chlopacy sie wyprowadza....sprzedam dom i kuie tutaj male mieszkanko, bo nie sadze, bym sie od niech kompletnie chciala odizolowac, a chlopacy ma pewno do PL na stale nie przyjada. To nie jest ich kraj....
Mysle by do PL wiosna i latem sie przenosic, a na zime spowrotem do Dublina....wole deszcz w listopadzie niz odsniezanie w grudniu ;)
To Edytko na pewien szok musisz sie przygotowac po tych 13stu latach...mysmy pierwszy raz przyjechali nie bedac w PL prawie 7 lat, w 2005 roku, gdy Are Lingus zaczal latac bezposrednio .....duzo wtedy sie zmienilo....ciagle sie zmienia....duzo rzeczy na lepsze...duzo rzeczy wkurza lub zadziwia....po 15 latach w innym kraju czlowiek przyzwyczaja sie do innego podejscia do pewnych spraw....najwazniejsze jest pozytywne nastawienie :hug:
Rasiu, jak mowisz o swojej kolezance tak samo stalo sie z moja ciotka. Kiedys mowila, ze wroci z Niemiec. Kupila nawet mieszkanie w Gdansku....teraz majac 68 lat za corka do Australii pojechala, bo tam sa wnuki..... i juz raczej nie wroci....mieszkanie w Gdansku poszlo na sprzedaz niedawno....plany dlugoterminowe cos sie nie spelniaja ;)
dlatego nie mowie, ze cos zrobie na pewno ;)
Dziewczyny fakt najwazniejsze to pozytywne myslenie :hug:
Łomatkozcórkom! Toż my somsiadki byśmy były niemalże zza płota!!!:eek: Wielka szkoda, że już tu nie mieszkasz:(.
Zdecydowanie za ciasno się zrobiło:D... w Zaborowie ciut luźniej, z jednej strony tylko sąsiadów mieliśmy, a tutaj.... sama wiesz:lol:
ale nie wyprowadziłam się znów na koniec świata, jak do zoo dałaś radę to i do mnie trafisz;)
Mi też jest ciężko na samą myśl, że będę musiała rozstać się z Kruszką... serce mi pęka, ale Księciunio stanowczo stwierdził, że się wyprowadzi:bash:.
Już Ty mi nie mów, że nie masz sposobów na mężowatego:wiggle::p
Rasia, bardzo udana metamorfoza w ogrodzie.
Biel drewna niezwykle pasuje do całości.
A Kruszka ma coś ujmującego w oczach.
Niech znajdzie dobry dom, tego życzę.
Jakie fajne tematy tu się przewijają. Właśnie wracam lub wyjeżdżam, już sama nie wiem, po spędzeniu ponad pięciu tygodni w PL. Serducho mnie boli :(
A z drugiej strony spełniam marzenia, od dziecka chciałam i uwielbiałam podróżować, więc mam co chciałam.
Ale chyba podstępnie i na wpół świadomie oswajam dzieci z myślą, że one stąd są, choć nie do końca to już prawda. I pokazuję więcej plusów niż minusów, żeby chciały kiedyś znaleźć tutaj swój dom.
Rasiu pisze tutaj bo masz pelna skrzynke, podaj mi slonce nr fona dla kuriera :)
Tarciątko, wyczyściłam skrzynkę i odpowiedziałam:D:hug:.
Jakie fajne tematy tu się przewijają. Właśnie wracam lub wyjeżdżam, już sama nie wiem, po spędzeniu ponad pięciu tygodni w PL. Serducho mnie boli :(
A z drugiej strony spełniam marzenia, od dziecka chciałam i uwielbiałam podróżować, więc mam co chciałam.
Ale chyba podstępnie i na wpół świadomie oswajam dzieci z myślą, że one stąd są, choć nie do końca to już prawda. I pokazuję więcej plusów niż minusów, żeby chciały kiedyś znaleźć tutaj swój dom.
Jesteś po prostu Europejką i Twoje dzieci są Europejczykami... granice się zacierają w zastraszającym tempie:).
Ja w Europie prawie wszędzie czuję się dokładnie tak samo:yes:. Młody dostał się do King'sa w Londynie i w Polsce w trzy miejsca, wybrał Polskę z całą świadomością, ale wybór miał... żadnych granic:cool:. Dlatego mieszkamy tam gdzie pracujemy, a na wakacje wybieramy natomiast coraz częściej egzotyczne kraje, żeby doświadczyć czegoś "innego" lub po prostu rodzinne strony:).
Rasia, bardzo udana metamorfoza w ogrodzie.
Biel drewna niezwykle pasuje do całości.
A Kruszka ma coś ujmującego w oczach.
Niech znajdzie dobry dom, tego życzę.
Dziękuję Toluś:hug:.
Buziaki tylko zostawiam i lecę nadziewać cannelloni :)
Rasia - podobaja mi sie te biale meble ogrodowe - co to?
.
Przepraszam, umknęło mi Twoje pytanie. Chodzi Ci o te dwa fotele z niebieskimi poduchami??? To BOHAKAN z Ikea:).
Ale fajnie tam u Ciebie!!! Te fotele mam nadzieję strasznie niewygodne są .... - bo ładne skubane :D
Kruszka cudowna, przy Tyrionie w tej chwili jednak nie ma szans. Mówię absolutnie poważnie, straszliwy rozbójnik z niego się robi, walczymy żeby mu to nie zostało.
Rasia .dopiero zauważyłam niesamowitą rewolucję w ogrodzie! Efekt oszałamiający!!:eek::eek::eek:robiłąś te pergole na zamówienie,czy gdzieś dorwałaś?Fantastycznie zgrywa ta biel drewna z zielenią no i w ogóle za całością !!
Ale fajnie tam u Ciebie!!! Te fotele mam nadzieję strasznie niewygodne są .... - bo ładne skubane :D
Z takim w ramach wejściówki mogę uderzać do Ciebie?
;)
Ale fajnie tam u Ciebie!!! Te fotele mam nadzieję strasznie niewygodne są .... - bo ładne skubane :D
Kruszka cudowna, przy Tyrionie w tej chwili jednak nie ma szans. Mówię absolutnie poważnie, straszliwy rozbójnik z niego się robi, walczymy żeby mu to nie zostało.
Dziękuję:hug:. Wygodne cholercia i lekkie... coś czytałam o krzesłach tarasowych u Ciebie, że zabrakło... ;)... może fotelem się wkupię i przygarniesz mnie kiedyś?:rolleyes:
Z takim w ramach wejściówki mogę uderzać do Ciebie?
;)
Paczajta! Wpadłyśmy na ten sam pomysł! :lol2:
Rasia .dopiero zauważyłam niesamowitą rewolucję w ogrodzie! Efekt oszałamiający!!:eek::eek::eek:robiłąś te pergole na zamówienie,czy gdzieś dorwałaś?Fantastycznie zgrywa ta biel drewna z zielenią no i w ogóle za całością !!
Eeee... narysowałam sobie w głowie... pojechałam po materiał... chłopaki przylechali pomalować, skręcić i powbijać ;) :D :lol2:.
Dziękuję Kochanahttp://forum.muratordom.pl/images/smilies/hug.gif.
Paczajta! Wpadłyśmy na ten sam pomysł! :lol2:
To kiedy jedziemy ?
:lol2:
To kiedy jedziemy ?
:lol2: We wrześniu?:rolleyes: :lol2:.
Asia ,zrozumiałam ,ze kupiłaś gotowce do pomalowania,tak?a możesz zdradzić gdzieeeeee???
Asia ,zrozumiałam ,ze kupiłaś gotowce do pomalowania,tak?a możesz zdradzić gdzieeeeee???
Nie:no:. Wymyśliłam, pojechałam do LM, obliczałam już na miejscu z tego co mieli. Wszystko jest z osobnych elementów. Tylko mostek był w całości, ale i tak będę zmieniać barierkę:).
To kiedy jedziemy ?
:lol2:
We wrześniu?:rolleyes: :lol2:.
może być i wrzesień :)
A spróbujcie nie, to sobie innym tonem pogadamy!!!!! No dobra, fotele mogę darować .... chociaż .... cholera, i ładne i wygodne .... psia krew, po co ja tutaj przyłaziłam .....:mad::D
Nie:no:. Wymyśliłam, pojechałam do LM, obliczałam już na miejscu z tego co mieli. Wszystko jest z osobnych elementów. Tylko mostek był w całości, ale i tak będę zmieniać barierkę:).
Włąsnie o to mnie sie rozchodzilo:D
mayadaski
04-08-2013, 21:25
Przepraszam, umknęło mi Twoje pytanie. Chodzi Ci o te dwa fotele z niebieskimi poduchami??? To BOHAKAN z Ikea:).
Dzieki Rasiu....ide jutro robic liste w IKEA ;)
Rasiu piekniscie tam u ciebie, ale sie pozmienialo :)
nitubaga
05-08-2013, 17:04
Hejka... no pergolki super :)
Czytałam że z LM - mam nadzieje, że solidnie zbite bedą długo służyły...
Ja już dreptam nóżkami, mam ochote cichaczem pozbyć się placu zabaw :p ale obawiam się że dostane po tytłku od moich pozostałych domowników :yes: więc zostaje czekać następnego lata ... eh....
A spróbujcie nie, to sobie innym tonem pogadamy!!!!! No dobra, fotele mogę darować .... chociaż .... cholera, i ładne i wygodne .... psia krew, po co ja tutaj przyłaziłam .....:mad::D
Wiesz, że Cię kocham:hug:... jeśli w tym szaleństwie jest metoda... znajdę ją ;) :D.
Włąsnie o to mnie sie rozchodzilo:D
To jestem bardzo kontent;):lol:.
Dzieki Rasiu....ide jutro robic liste w IKEA ;)
Ciekawa jestem czy Ci się udało je znaleźć?:rolleyes:
Rasiu piekniscie tam u ciebie, ale sie pozmienialo :)
Oj, zmienia się zmienia... chociaż chwilowo susza straszna i roślinki mi padają jak muchi:(.
Hejka... no pergolki super :)
Czytałam że z LM - mam nadzieje, że solidnie zbite bedą długo służyły...
Ja już dreptam nóżkami, mam ochote cichaczem pozbyć się placu zabaw :p ale obawiam się że dostane po tytłku od moich pozostałych domowników :yes: więc zostaje czekać następnego lata ... eh....
Nie mam pojęcia ile będą żyły, ale na razie oko cieszą;) A Twój plac zabaw piękny i użyteczny:yes:. Oszczędź go na razie:).
Wyrosło mi w warzywniaku takie cóś: https://lh3.googleusercontent.com/-gql-8nHY29s/UgGvbowl9WI/AAAAAAAALOg/Ubiur9GtsSc/w365-h548-no/IMG_8220male.jpg
Czy ktoś ma jakąś złotą myśl, co to???
Maxtorka
08-08-2013, 22:21
To najprawdopodobniej warkocznica dwubarwna, roślinka słonkolubna pochodząca z Południowej Afryki.
Nie przepada za mrozem:)
demon D.
08-08-2013, 22:25
Rasiu trzeba przyznać, że Twój ogród rzuca na kolana :yes:.
To najprawdopodobniej warkocznica dwubarwna, roślinka słonkolubna pochodząca z Południowej Afryki.
Nie przepada za mrozem:)
Maxtorko dziękuję bardzo!!! :hug:
Ale skąd do licha takie coś u mnie w warzywniaku??? A obok z pewnością przeze mnie nie sadzone mieczyki:rolleyes::lol2:.
Rasiu trzeba przyznać, że Twój ogród rzuca na kolana :yes:.
Dosłownie;)... bo pielę bez przerwy i końca nie widać, nie widać...:no:. (choć dzisiaj to akurat powaliły mnie na kolana korzonki;))
Ale bardzo dziękuję za dobre słowo:lol:.
Gosiek33
09-08-2013, 07:31
Już Elfir powiedziała to Eukomis (http://zojalitwin.wordpress.com/2010/08/07/eukomis/) piękna roślinka, a swoją drogą skąd u Ciebie tyle egzotycznych roślin :rolleyes:
Gosiek33
09-08-2013, 07:34
Rasiu zastosuj szyszki jako zasłonę przed wysychaniem i chwastami, to zamiast kory ;) Trochę psy rozwłóczą ale więcej zostanie pod krzakami a wtedy chwastów znacznie mniej, a nawet jak są to takie wybujałe i łatwiej je pielić :lol2:
Gosiek33
09-08-2013, 07:41
I będę wredna, Kruszka tak się odmieniła u Ciebie i tak jej z oczu szczęście wyziera, że chyba nie możesz się z nią rozstać - zabrałaś biedę z nędzy dałaś jej pałac i fantastycznych towarzyszy a teraz znowu ją na przeprowadzkę szykujesz, serce się kraje :cool:
Popatrzyłam na Twój mostek i zaczynam przebąkiwać o mostku w moim ogrodzie nad kręgami :oops:
Ważek w tym roku i u mnie zatrzęsienie, ostatnio takie karesy odchodziły w locie :lol2:
nie wierzę, zaczęło padać :D
Och wredna Ty!!!:lol2::P;). Mam problem z Księciuniem i całą resztą homo-rodziny;)... a bez pomocy innych sama nie ogarnę tej kuwety;).
Już Elfir powiedziała to Eukomis (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fzojalitwin.wordpre ss.com%2F2010%2F08%2F07%2Feukomis%2F) piękna roślinka, a swoją drogą skąd u Ciebie tyle egzotycznych roślin :rolleyes:
Pierwsza była Maxtorka:D.
Toż właśnie się głowię skąd to to u mnie w warzywniaku między pietruszką a koperkiem:lol2:.
Z egzotyki to mam tylko jeszcze oleander i cytrusy, ale wszystko w doniczkach i wędruje na zimę do domu. W gruncie mam platana, którego wielbię i hołubię... jakoś przeżył 2 zimę, więc chyba mu już nic nie grozi:rolleyes:.
Gosiek33
09-08-2013, 10:50
To Kruszka nie podbiła jeszcze Ich serc :rolleyes:
Jakieś kamieniste te serca muszą mieć:rolleyes:
Jest przecudna i przesłodka:hug:
U mnie też wyrasta coś dziwnego w borówkach... muszę obfocić i spytać bo nawet nie wiem czy to przypadkiem nie trutka jakaś dla potworów moich:sick:
mayadaski
09-08-2013, 19:42
Rasiu, nie bylo w naszej IKEA....:rolleyes:
Rasiu, nie bylo w naszej IKEA....:rolleyes:
Tak myślałam, bo to już chyba wycofana seria... :(.
Maxtorka
10-08-2013, 13:22
Maxtorko dziękuję bardzo!!! :hug:
Ale skąd do licha takie coś u mnie w warzywniaku??? A obok z pewnością przeze mnie nie sadzone mieczyki:rolleyes::lol2:.
.
Z tymi mieczykami to bardzo podejrzana sprawa jest;)
Chyba działa jakiś mieczykowy potwór, coś na kształt skarpetkowego, tylko że on nie kradnie ale daje. U mnie było podobnie, wsadzałam kanny a wyszły mieczyki ale się nie awanturuję bo zaczęły kwitnąć.
Z tymi mieczykami to bardzo podejrzana sprawa jest;)
Chyba działa jakiś mieczykowy potwór, coś na kształt skarpetkowego, tylko że on nie kradnie ale daje. U mnie było podobnie, wsadzałam kanny a wyszły mieczyki ale się nie awanturuję bo zaczęły kwitnąć.
Ale ja tam mieczyków też nie wsadzałam!!!:eek::rolleyes:
Oprócz siania pietruszki i koperku nic tam innego nie robiłam :lol2:.
Na warzywo to mi nie wygląda, ale łądne cholera!!!!
Też Cię kocham:D
~~slonko~~
12-08-2013, 11:00
Rasiu uwielbiam do Ciebie zagladac :) Twoj ogrod jest tak piekny i przemyslany, a zdjeciami chwytasz piekne ujecia, ze dziala na mnie kojaco :)
:bye:
czesc Rasiula, laze tak za Arnisia po ulubionych watkach. bardzo zaluje ze nie mogliście dojechać, coz ....zycie. niemniej jednak zaluje. było jak zawsze wesoło. nasze forumkowe "południowe" dziewczyny sa ekstra, miska do dziś mi się smieje jak wspominam nasze szaleństwa. a burzowe duszonki nie do przebicia:lol2:
Ładny ten Eukemis, ale pewnie nie chciałoby mi się cebul wykopywać.
ullerowa
19-08-2013, 08:58
Pozdrowienia zostawiam:) Byłam, czytałam....
rety dawno mnie tutaj nie bylo... to wina braku neta w PL.. juz jestem na miejscu i oficjalnie witam sie i obiecuje, ze zabieram sie za nadrabianie starconych 6tygodni:rolleyes:
MusiSieUdac
19-08-2013, 19:19
Ja już teraz wiem dlaczego nie powinnam za często do Ciebie zaglądać ;), nie dość że masz tak piękny ogród ze dech zapiera w piersiach to jeszcze fotografujesz jak profesjonalistka ehh, no nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie :lol:
Cudnie, po prostu cudnie u Ciebie, masz magiczny ogród
PS. ja chcę taki mostek i zadaszenie tarasu :)
Hej Dziewczynki :D. Zaglądam z doskoku... W ostatni piątek moja najukochańsza Teściowa z z wszystkich Teściowych... miała zawał:(. Jak już niektóre wiecie z FB. wszystko zostało błyskawicznie ogarnięte, służba zdrowia stanęła na wysokości zadania rewelacyjnie!!! Nikomu nie życzę choroby, ale jakby co, to wszystkim życzę takiej opieki kardiologicznej jak w Grodzisku Mazowieckim:).
W środę zawiozłam Kruszkę do Domu Stałego... . Teściowie mieli do nas przyjechać właśnie w ten weekend... wysprzątałam chałupę na błysk;)... całe szczęście zrobiłam zdjęcia, bo nikt by nie uwierzył;). Młody wrócił z Alp w niedzielę - cały, zdrowy:lol: i szczęśliwy - zdobył swój pierwszy czterotysięcznik: Piz Bernina:D.
Wiadomość z ostatniej chwili: Teściową wypisali se szpitala!!! Już jest w domku:wiggle:.
Jestem przeszczęśliwa:lol:... wszyscy jesteśmy:lol:!!!
Mała porcja zdjęć za chwilę...:p
Młody...
https://lh5.googleusercontent.com/-T96kWk762f0/UhOU2wojcLI/AAAAAAAALb4/QBhGzv5J2zs/w696-h522-no/KUBA+IMG_20130816_130130.jpg
o qurwa :jawdrop:
Zdrówka dla teściowej :)
malka, tutaj pisze "mlody" wiec uwazaj na slowka ;) :lol2:
rasia jak oni to zdjecie zrobili? :jawdrop:jestem pod ogromnym wrazeniem i hyle czolo :yes:
Ciesze sie Twoja/Wasza radoscia z powrotu do domku tesciowej i sle jej rowniez gorace fluidy i zycze jak najwiecej zdrowka, i prosze, zeby juz was tak nie starszyla:hug:
o qurwa :jawdrop:
Zdrówka dla teściowej :)
Dzięki Malcia:lol2:.
Ja klęłam gorzej oglądając wczoraj zdjęcia i co gorsze - filmy kręcone z kasku Go Pro;).
malka, tutaj pisze "mlody" wiec uwazaj na slowka ;) :lol2:
rasia jak oni to zdjecie zrobili? :jawdrop:jestem pod ogromnym wrazeniem i hyle czolo :yes:
Ciesze sie Twoja/Wasza radoscia z powrotu do domku tesciowej i sle jej rowniez gorace fluidy i zycze jak najwiecej zdrowka, i prosze, zeby juz was tak nie starszyla:hug:
Myślę Mmelisko, że jeden waryjot wlazł na jedną iglicę, a drugi na drugą i tak sobie zdjęcia cykali;).
Tu widać, że fotografujący siedzi na grani...
https://lh5.googleusercontent.com/-Xz1oq6X-pFo/UhJ5Q2mREXI/AAAAAAAAD7g/9jzskhAC0WU/w391-h521-no/IMG_20130816_130137_1.jpg
a w dół ma taki widok...
https://lh6.googleusercontent.com/-0eorZEysYw8/UhJ5Q_oneMI/AAAAAAAAD7g/LSq-wdTy_9k/w696-h522-no/IMG_20130816_130141.jpg
:lol2:
slabo się mi zrobilo ;)
pozdrowki dla tesciowki :)
no dobra - już się posrałam :oops:
to ja teraz za Malką powtórzę o qurwa:jawdrop:
Rasia zdrówka dla Teściowej i pełen szacun dla Młodego:) żeby tam wleźć to trzeba mieć cohones jak mamut:jawdrop:
No to w dół jeszcze większe qrwa:jawdrop:
Od patrzenia na zdjęcie lęk wysokości mi się włączył... a podobno nie mam:sick:
Gratulki dla młodego i zdrówka dla mężowej mamy... jakoś nie lubię słowa "teściowa":p
Ja z zasady raczej mało wrażliwa na wysokość jestem.
Sama się wspinam (łam),moje młode próbowałam zakazić tą bakterią - nie opierał się jakość mocno jak "wyciągaliśmy"go na ósme piętro ;)
Ale to co robi Raśkowy Młody mnie przeraża :oops:
Jeśli to Cię pocieszy Malcia, to mnie też... przeraża, chociaż to ja zaciągnęłam Go jako pięciolatka na ściankę, łaziłam z Nim po górach i wspinałam się na Jurze...;).
Logika mojego dziecka
- jak stąd (ok 20m) spadnę, to się zabiję?
- noooo raczej
- a jak spadnę z 300 metrów?
- na pewno
- to co za różnica czy włażę na 20 czy na 2 tysiące,poza tym,że dłużej polecę??
:rolleyes::rolleyes:
My matki mamy czasem idiotyczne pomysły :bash:
no bardzo prawidłowo Twoje Młode Malcia kombinuje:lol2:
Widok w dol podobny do widoku jak bylam na Preikestolen http://www.visitnorway.com/pl/gdzie-jechac/Fiordow/Ryfylke/Widok-z-lotu-ptaka-na-Preikestolen-i-Ryfylke--/ polecam zobaczenie panaromicznych zdjec z linku ;)
haha malka dobre :lol2:
GUMISIOWA
20-08-2013, 20:46
Matko z córka a ja myślałam ze jak mój 20 miesięczny syn na sufit wychodzi to wyżej już się nie da!!!!:jawdrop::lol2:ALE ZAWAŁ MAM JAK "SE" POMYŚLE GDZIE MOZE JESZCZE WYLEŻĆ:lol2:
Szacun dla mamy -ja bym kategorycznie zabronila:lol2:Z mamusia w domku przy herbatce:lol2::lol2::lol2:
Rasia a zgadnij gdzie ja byłam w czwartek:D-w pięknym miasteczku z parkiem Habsburgskim:yes:
Buzka:hug:
Zdrówka dla Teściowej :hug:
Łomojamatkoboska.....
Ja nawet patrzeć się boję... nie daję rady... i ja z pierwszego piętra bym już nie mogła...
Ciszę się, że Teściową wypuścili :D
A Młody wygląda super i szczerze sama bym tam chciała się znaleźć :)
Gosiek33
21-08-2013, 06:46
:jawdrop: to nie na moje nerwy ale wielkie gratulacje
Cieszę się, że w nieszczęściu, szczęście miała teściowa w Grodzisku i już jest w domu
i cieszę się, że nowy dom Kruszka znalazła... a Swój zdążyłaś wysprzątać ;)
i ja sie ciesze ze Kruszynka znalazla swoj domek i kochajaca rodzine. na pewno za te milosc sie odwdzieczy.
Rasiu nie bylo Ci zal rozstawac sie z nia ? I jak zniosla to Kruszka?
i ja sie ciesze ze Kruszynka znalazla swoj domek i kochajaca rodzine. na pewno za te milosc sie odwdzieczy.
Rasiu nie bylo Ci zal rozstawac sie z nia ? I jak zniosla to Kruszka?
Ogromnie było mi ciężko... :(. Ale oddałam ją we wspaniałe ręce i łapy;)... Ma tam dwie starsze suczki do rozruszania i trzy koty:lol2:. I jest bardzo niedaleko mnie, więc mogę ją odwiedzać :lol:!!!
Logika mojego dziecka
- jak stąd (ok 20m) spadnę, to się zabiję?
- noooo raczej
- a jak spadnę z 300 metrów?
- na pewno
- to co za różnica czy włażę na 20 czy na 2 tysiące,poza tym,że dłużej polecę??
:rolleyes::rolleyes:
My matki mamy czasem idiotyczne pomysły :bash:
Przeczytałam Młodemu - podoba Mu się;) :lol2:.
Matko z córka a ja myślałam ze jak mój 20 miesięczny syn na sufit wychodzi to wyżej już się nie da!!!!:jawdrop::lol2:ALE ZAWAŁ MAM JAK "SE" POMYŚLE GDZIE MOZE JESZCZE WYLEŻĆ:lol2:
Szacun dla mamy -ja bym kategorycznie zabronila:lol2:Z mamusia w domku przy herbatce:lol2::lol2::lol2:
Rasia a zgadnij gdzie ja byłam w czwartek:D-w pięknym miasteczku z parkiem Habsburgskim:yes:
Buzka:hug:
Będę tam 6-8.09;)... może się jakoś spikniemy:D.
Zdrówka dla Teściowej :hug:
Łomojamatkoboska.....
Ja nawet patrzeć się boję... nie daję rady... i ja z pierwszego piętra bym już nie mogła...
Już wiem dlaczego masz parterówkę;):lol2:.
Ciszę się, że Teściową wypuścili :D
A Młody wygląda super i szczerze sama bym tam chciała się znaleźć :)
Teściowej dodatkowo poraziło oba nerwy strzałkowe... jest źle, bo Tata sam nie daje rady:(.
:jawdrop: to nie na moje nerwy ale wielkie gratulacje
Cieszę się, że w nieszczęściu, szczęście miała teściowa w Grodzisku i już jest w domu
i cieszę się, że nowy dom Kruszka znalazła... a Swój zdążyłaś wysprzątać ;)
Dzięki Gosiaczku:hug:.
Mam pytanko ..... :confused: .... na jesien chce wysiac trawe wokol domku ..... macie jakies pomysly jaka to powinna byc trawa ..... Rasiu pytam u Ciebie bo Ty z tych Zielonych ( oczywiscie w pozytywnym tego slowa znaczeniu ;))
Dzieki za wszelkie podpowiedzi :bye:
Mam pytanko ..... :confused: .... na jesien chce wysiac trawe wokol domku ..... macie jakies pomysly jaka to powinna byc trawa ..... Rasiu pytam u Ciebie bo Ty z tych Zielonych ( oczywiscie w pozytywnym tego slowa znaczeniu ;))
Dzieki za wszelkie podpowiedzi :bye:
:rotfl:
ja niestety nie wiem, ale tez z mila checia podlapie wszelakie odpowiedzi ;)
Rasia zdroweczka dla tesciowej:hug: moja mamusie ostatnio cale gniazdo os pogryzlo, do tego stopnia ze wyladowala w szpitalu, bala sie w nim zostac bo byl pozny wieczor..i wiadomo na wewnetrznym ludzie starsznie stekaja... wiec ja wypuscili... nadostawala zastrzykow w pupe i przez wenflony...leki z apteki i do domku.. starsznie sie o nia balam, tym bardziej, ze jestem daleko. Na szczescie po kilku dniach jest juz znacznie lepiej, chociaz glowa ja nadal boli.
Mam pytanko ..... :confused: .... na jesien chce wysiac trawe wokol domku ..... macie jakies pomysly jaka to powinna byc trawa ..... Rasiu pytam u Ciebie bo Ty z tych Zielonych ( oczywiscie w pozytywnym tego slowa znaczeniu ;))
Dzieki za wszelkie podpowiedzi :bye:
Z tego co pamiętam nie masz szczególnie zacienionych miejsc, więc najlepsza będzie dla Ciebie trawa boiskowa lub golfowa. Wielu urzytkowników chwali bardzo firmę Barenbrug. To trawy z górnej półki, holenderskiej firmy, ale chyba warto;).
Rasia ,,,jak zobaczyłam Młodego na tym szczycie, to zamarłam..i starałam się nie oddychać ,by nie spadł!!! Boożże , jestem pełna podziwu dla Niego!! Gratulki!!
Rasiu dziekuje za podpowiedz w sprawie trawy ..... potrzebuje obsiac jakies 10 arow ( pozostale 6 ar. zabiera dom + kostka + obrzeza z kory kamiennej ) decyzje podejmuje blyskawicznie kupie te ktora polecilas " Barenbrug " .... golfowej jest 4 rodzaje wiec musze wybrac odpowiedni dla mojej dzialki .... z moich wyliczen wychodzi , ze na te 10 arow musze wydac 1000 zl. na trawke ( nie wydaje sie , az tak duza suma w porownaniu z tym co juz zostalo wlozone w budowe :D ) .....
Przeczytalam kilka ostatnich postow ..... cieze sie , ze Tesciowa wraca do zdrowia :hug: ....... bedzie wymagala szczegolnej opieki przez kilka najblizszych tygodni , ale miejmy nadzieje ze skoro ma przy sobie takie grono kochajacych ludzi to szybko dojdzie do pelnej sprawnosci fizycznej :hug:
Rasiu gratuluje syna ........... UDAL SIE CHLOPAK :lol2: ..... widoki cudne ........ uwielbiam gory
Buziaki dla Ciebie :D
Też z czystym sumieniem mogę polecić te trawę :)
Beauty lukne do Ciebie ....... :bye:
a ja z przykroscia ale nie polece tej trawy, wywaliłam kase w bloto a raczej w piach ;), za to nabyłam inna i ta dopiero stworzyla piękny soczysty trawniczek. a BTW o tym u Malki ostatnio rozmawialysmy i nawet sa fotki trawnikowe :)
TAR moze po prostu nie byla odpowiednia dla Twojej dzialki .... z tego co przeczytalam to jest kilka rodzajow tych traw .... :bye:
Edyta ja mam Barenbruga super sport i ....szału nie ma.
Nawet po dosiewkach nie ma takiego efektu jak obiecywał producent.
Jeśli na wiosnę nie zabierze się do roboty ;) zaoram i wysieję inną mieszankę.
Ps. Tarcia, w mojej castoo Geoli nie słyszeli :(
Malcia, a który sezon masz tą trawkę?:rolleyes:
Rasia ,,,jak zobaczyłam Młodego na tym szczycie, to zamarłam..i starałam się nie oddychać ,by nie spadł!!! Boożże , jestem pełna podziwu dla Niego!! Gratulki!!
Dziękuję Kochana:hug:
Tak jak już pisałam... ja tez zamieram jak Młody wyjeżdża... ale przecież każdy ma jakąś pasję;).
Fotozagadka;)
Co widzicie?
https://lh5.googleusercontent.com/-aQEOr5wjSKY/UhONOujm85I/AAAAAAAALZY/3YIiQQ7CCSw/w600-h400-no/IMG_8624male.jpg
Edyta ja mam Barenbruga super sport i ....szału nie ma.
Nawet po dosiewkach nie ma takiego efektu jak obiecywał producent.
Jeśli na wiosnę nie zabierze się do roboty ;) zaoram i wysieję inną mieszankę.
Ps. Tarcia, w mojej castoo Geoli nie słyszeli :(
Ja COS musze wysiac :rolleyes:..... ( chociaz fanem trawy nie jestem ) najchetniej wszedzie rzucilabym kostke i kore kamienna ..... chce jeszcze na jesien jakis wysiew zrobic ( w pazdzierniku ) zeby tym akcentem zakonczyc grzebanie sie w ziemi .... U mnie nie bedzie tak pieknie jak u Was bo tylko trawa , planuje gdzies w kacie posadzic trawe ozdobna i na wiosne kilka iglakow to wszystko .... dlatego szukam czegos " latwego w obsludze " czyli ma rosnac - nie za szybko , nie grymasic , ladnie wygladac .... ;) . Sprawdzalam Geolia cenowo wychodzi tak jak Barenbrug .... zawsze moge zrobic eksperyment i pomieszac obydwie trawki zobaczymy co z tego wyrosnie ...
Rasiu na fotce - WAZ :rolleyes: ( no chyba , ze masz taka torebke ;))
Rasia.. to jest Pyton Królewski...
Malcia nie w Casto a w LM...
Ja tez miałam tą trawę i szału nie było..
Wysiałam/dosiałam kilka mieszanek w tym roku.. 2 rożne kupione na targu i geolie... geolia ładna, te targowe też ładne, ale jedna mieszanka miała ciut koniczyny, albo koniczyna się sama dosiała od sąsiadki i z lasu...
Gosiek33
26-08-2013, 07:02
Moja Geolia już po pierwszym koszeniu ;) u nas się bardzo sprawdza - tylko teraz noce zimne, więc słabiej rośnie
TAR moze po prostu nie byla odpowiednia dla Twojej dzialki .... z tego co przeczytalam to jest kilka rodzajow tych traw .... :bye:
uniwersalna i barenbrug i geolia - pierwsza do luftu druga rewelacyjna
Edyta ja mam Barenbruga super sport i ....szału nie ma.
Nawet po dosiewkach nie ma takiego efektu jak obiecywał producent.
Jeśli na wiosnę nie zabierze się do roboty ;) zaoram i wysieję inną mieszankę.
Ps. Tarcia, w mojej castoo Geoli nie słyszeli :(
w LM nie w Casto :)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin