SZUKAM "Inki" (forumowiczka z wymiany doświadcz) Z [Archiwum]

Zobacz pełną wersję : SZUKAM "Inki" (forumowiczka z wymiany doświadcz) Z

andjab

28-10-2003, 21:24

Przepraszam, że w taki sposób szukam Pani?/Cię, ale w Wymianie doświadczeń nie było na Panią/Cię żadnych namiarów. Mam pytanie, a wzasadzie prośbę w związku z jedną z Pani/Twoich wypowiedzi na forum doświadczeń. Możę adres mailowy, komórka. Gwarantuję, iż nie wykorzystam ponad to o czym tutaj piszę. :)
Andrzej [email protected]

AgnesK

28-10-2003, 21:53

Rany, ależ to intrygujące!!!!

Grzegorz63

28-10-2003, 22:12

AgnesK, no to na co czekasz??? :D
Może nick Inka jest jeszcze wolny??? :wink:

AgnesK

28-10-2003, 22:24

Hm..... Tak mi przez chwilę zapachniało telenowelą..... On szuka jej... przyrzeka, że nie wykorzysta (ponad miarę)....
Andrzej, daj znać, jak się sprawy potoczyły......

tomek1950

28-10-2003, 23:52

:lol:
Agnes jak zawsze dowcipna.
A Andrzej szuka tylko odpowiedzi na temat ceny zbiornika gazu... :wink:

29-10-2003, 04:16

ale jak zmyslowo to opisal.... :D

29-10-2003, 06:31

Kobieta zbiornik gazu.......to już do tego doszło. Gdzie my żyjemy?

29-10-2003, 07:27

po prostu jakas mieszanka wybuchowa ;)

29-10-2003, 07:38

Aż się boję pomyśleć...........chyba jednak tylko zbieżność pseudonimów!

tdxls

29-10-2003, 08:11

Zaczyna się od ceny zbiornika gazu a potem ...
Życie, życie jest nowelą...

A@a

29-10-2003, 08:53

Czyżby kroił się pierwszy romans na forum (a może juz nie pierwszy)?
To takie romantyczne :oops:

tdxls

29-10-2003, 12:01

Czyżby kroił się pierwszy romans na forum (a może juz nie pierwszy)?
To takie romantyczne :oops:
Romansów na forum jest ci dostatek, ale większości inwestorzy zakochani są w swoich sadybach. :wink:

andjab

29-10-2003, 15:01

Tego się nie spodziewałem. wydawało mi się, iż to b. neutralny teamat. Ale cóż ... Panią Inkę b. przepraszam, iż różne takie domysły się pojawiły w zwiazku z nią. A ja poprostu miałem przyziemne do niej pytanie - gdzie kupiła taki tani brykiet drzewny na G. Śląsku? Nie chciałem tego pytania kierować do całego forum, bo to b. niewielu interesuje po co zasmiecać. Ale niestety zasmieciłem.
Wszystkim "szukającym" watku roamasowego serdecznie dziękuję za taki odzew.
A może ktos jednak inf. gdzie kupić brykiet lub drewno kominkowe na G. Śląsku. Mój dostawca, który miał mnie zaopatrywać całą zimę niestety nawalił. Pozdrawiam :)

Grzegorz63

29-10-2003, 16:00

To tylko się rozchodziło o brykiet drzewny??? :o
A tak fajnie się zapowiadało!!! :wink:

29-10-2003, 16:08

Odpowiedziałam na priva

a dla zainteresowanych ciągiem dalszym telenoweli: żyli długo i szczęśliwie na Górnym Śląsku i palili sobie w kominku brykietem :D
koniec odcinka 2003 :wink:
pozdrawiam
Inka

AgnesK

29-10-2003, 18:39

No i miało być po brazylijsku a wyszło po rosyjsku....
Uzupełnienie zakończenia:
"W walonkach przy kozie rozgrzanej do czerwoności siedzieli, grzejąc zgrabiałe ręce ciepłem bijącym od płomieni rozniecanych brykietem górnośląskim i ich namiętną miłością....."http://www.gif.marktrad.pl/serca/s6.gif

29-10-2003, 18:48

żyli długo i szczęśliwie na Górnym Śląsku i palili sobie w kominku brykietem

W walonkach przy kozie rozgrzanej do czerwoności siedzieli, grzejąc zgrabiałe ręce ciepłem bijącym od płomieni rozniecanych brykietem górnośląskim i ich namiętną miłością....

Autor!! Autor!! :D
Angażuję obie Panie natychmiast!!!
James Cameron, Holywood, CA 90210

AgnesK

29-10-2003, 18:51

To ja proszę odrazu o hollywoodzką zaliczkę...... Jakieś 100.000$ wystarczy... (wie Pan, dom buduję...)

29-10-2003, 19:04

God almighty!!! 100.000 $$$ ??? In cash ???
Albo budowanie, albo scenariuszopisanie :evil:
poza tym musi być Pani na miejscu, w Californi... dom w tej zimnej Europie... brrr... odpada!

AgnesK

29-10-2003, 19:10

Cóż, kiedyś wreszcie trzeba zacząć się cenić.....

tomek1950

30-10-2003, 15:23

Agnes, ceń się!!!! dopisz jedno zero + bilet w klasie I, lub niech przyślą po Ciebie firmowy odrzutowiec. Willa z widokiem na morze i jacht do dyspozycji to zrozumiałe że musisz mieć. Nie warto chyba pisać o takich bzdetach. Ze trzy samochody, na różne okazje, z kierowcą to drobiazg.
Gdybyś potrzebowała managera to pamiętaj o mnie. :wink:

AgnesK

30-10-2003, 17:48

Masz to jak w banku! :lol:

tomek1950

30-10-2003, 17:53

Dzięki AgnesK. Trzymam za słowo :D

31-10-2003, 07:28

Zapomniała pani dodać że w "ruskim"!!!

31-10-2003, 08:13

Ocho, konkurencja już usiłuje ją podkupić !!!
Walka agentów jest straszna - w końcu idzie o BIG MONEY....

James

tomek1950

31-10-2003, 15:12

AgnesK jest osobą godną zaufania. Jak bank szwajcarski!

31-10-2003, 15:48

I zamiast pomyśleć o zniczach pomyśleli o romansach... O potrzebo narodu Polskiego! Romans i kasiorka! Oto temat na forum "Muratora". Powstańcie nieujawnione talenty (nie tylko budowlane!) :D :D :D