Zobacz pełną wersję : Zalało mi łazienkę :(
szczukot
19-12-2008, 20:31
Witam
Właśnie w mieszkanu zalało mi łazienkę. Z nieznanych przyczyn pralka nie wyłączyła pobierania wody i się przelewało. Na szczęście byłem w chacie i jakoś zdążyłem się uratować.
Ale ...
Od razu pomyslałem, że w noym domku przydałoby się zrobic kratki ściekowe w łazienkach na takie przypadki. Macie/robicie coś takiego ?
Fantom
dziubek25077
19-12-2008, 20:35
Dobre zabezopieczenie, z tym że wiąże sie to z estetyką żeby uzyskać spad do owej kratki, chętnie również zobacze czy ktoś ma coś takiego i jak to wygląda.
Pozdro !!!
myslalem o tym,ale....wyglada ,jak w pralni,zenujaco lekuchno...poza tym,nalezy pamietac o dolewaniu wody do syfonu,gdyz posmiergiwac moze...poza tym....niby moze przydatne przy myciu podlogi,takim ostrym,ale...wyglada to w ladnej lazience nijako,no i to siedlisko bakteryjek...a wiec odpuscilem sobie...i nie zaluje :-)
http://www.tece.pl/galeria/drainline02.jpg
dosc drogi odplywik ;-),ale ladny....ale do pralki,zal jakos dawac....
wingerman
19-12-2008, 21:04
dosc drogi odplywik ;-),ale ladny....ale do pralki,zal jakos dawac....
Bo to odplyw do natrysku :)
Odplyw mozna schowac np. za pralka, pod wanna, pod wiszaca miska WC. Wiele zalezy od rozplanowania lazienki. Kratka w "widocznym" miejscu oczywiscie gustowna i nierzucajaca sie w oczy.
Nie przejmowalbym sie zbytnio nachyleniem podlogio poniewaz wystarczy nieduzy odchyl od poziomu, w koncu mowimy o zabezpieczeniu od nieszczesnego wycieku a nie laniu wody cala srednica rury pod cisnieniem. :)
tylko problem może być kiedy ta schowana kratka będzie wysychać a przez to ukrycie pod pralka czy wanną zalewanie syfonu do przyjemności należeć nie będzie (no chyba ze kontrolowany przeciek z pralki raz w mesiącu :) )
Albo z innej mańki: zrobić zawór główny wody z siłownikiem (przyda się np do odcinania wody gdy wychodzimy z domu i uzbrajamy alarm) i zastosować przekażnik zalania-czyli czujnik wody gdzieś na podłodze. Przekaźników może być kilka w różnych pomieszczeniach. I w razie awarii centralka zakręca wodę i np wyłacza prąd i włacza alarm czy tam powiadomienie.
to moze pralke podlaczyc do alarmu,niech wyje,jak zacznie sama wirowac?;-)
niestety nie zadziała gdy np. wyleje się woda z napełnionej wanny przez nieszczelność syfonu, wąż odpływowy pralki spadnie na podłogę itp. odcięcie wtedy nic nie zdziała :(
niestety nie zadziała gdy np. wyleje się woda z napełnionej wanny przez nieszczelność syfonu, wąż odpływowy pralki spadnie na podłogę itp. odcięcie wtedy nic nie zdziała :(
Fakt.
No ale przynajmniej jakieś zabezpieczenie dla tych co kratki w podłodze dać już nie mogą.
wingerman
19-12-2008, 22:27
tylko problem może być kiedy ta schowana kratka będzie wysychać a przez to ukrycie pod pralka czy wanną zalewanie syfonu do przyjemności należeć nie będzie (no chyba ze kontrolowany przeciek z pralki raz w mesiącu :) )
No mylisz sie.
Mialem wlasnie taka kratke w domu w ktorym mieszkalem kilka lat temu.
Byla schowana pod wanna (na boku podciecia na stopy) wystarczylo raz na tydzien czy nawet dluzej wlac kubek wody pod wanne w tamto miejsce i po sprawie, wlewanie praktycznie w kratke ktora byla niewidoczna z zewnatrz.
widzisz, ja chciałbym dążyć do jak najbardziej bezobsługowych instalacji a nie lataniem co tydzień z kubkiem pod wannę, to nie dla mnie, zresztą nie raz bym zapomniał i dopiero smród by mi przypominał, i dlatego patrze z tego a nie innego punktu widzenia..
poza tym: wciągu mego (niekrótkiego już) życia nie spotkałem się osobiście z zalaniem łazienek, które użytkowałem... więc ja chyba podejmę to ryzyko (choć jak na razie mam możliwośc wykonania kratki)
a jeśli juz to też proponowałbym łazienkę z prysznicem nie z brodzikiem tylko z odwodnieniem liniowym, odwodnienie to będąc częścią prysznica może robić tez za kratkę przy poprawnie wykonanej podłodze, i wcale nie musi być to dużych spadków, zresztą przed powodzią uratuje juz nawet poziom w łazience, nadmiar wody spłynąłby do odwodnienia, a 2-3mm wody porządnie wykonanej łazienki nie zniszczą
... żeby uzyskać spad do owej kratki...
W kotłowni dałem kratkę na wszelki wypadek, ale oczywiście o spadku już nie pomyślałem. Jak wylała mi się z wiadra woda to popłynęła wszędzie tylko nie do kratki :lol:
Sebastian z wrocka
20-12-2008, 07:45
Witam
ja mam takie kratki właściwie w każdym punkcie przyłaczenia wody tzn.
łazienka, kotłownia, pom gosodarcze i kuchnia
Witam
ja mam takie kratki właściwie w każdym punkcie przyłaczenia wody tzn.
łazienka, ................ kuchnia
w kuchni na środku czy pod szafkami ?
pablitoo
20-12-2008, 13:18
U mnie w pralni pod pralką zamontowałem kratkę ściekową - oczywiście nie zapomniałem o odpowiednich spadkach przy układaniu ceramiki na podłodze - ale nie ma się co czarować, jak pękłaby rura lub zawór i woda lałaby się do pralni pod pełnym ciśnieniem / u mnie ciśnienie wody w instalacji wewnętrznej 3 bary / to nie ma szans żeby ta kratka odebrała cały napływ wody ...
No ale odpływ jest - w przypadku przecieków lub wycieków na pewno spełni swoją rolę .
pablitoo
20-12-2008, 13:19
Witam
ja mam takie kratki właściwie w każdym punkcie przyłaczenia wody tzn.
łazienka, ................ kuchnia
w kuchni na środku czy pod szafkami ?
- na pewno na środku kuchni :lol:
pablitoo
20-12-2008, 13:26
http://www.tece.pl/galeria/drainline02.jpg
- piękny odpływ liniowy - ale do zastosowania przede wszystkim w łazienkach przy natryskach/prysznicach ...
No i cena zapewne też piękna - jak ja interesowałem się takowym odpływem do mojej łazienki - odpływ liniowy VIEGA Visign - to koszt metrowego odcinka takiego odpływu kształtował się na poziomie 1 kpln ...
A jak w takiej kratce wyschnie woda w syfonie to smród gwarantowany :(
pablitoo
20-12-2008, 16:52
A jak w takiej kratce wyschnie woda w syfonie to smród gwarantowany :(
Tak jak w każdym syfonie - czy to z odpływu czy z kratki ściekowej ... - ale co to za problem uzupełniać wodę w takiej kratce co jakiś czas ?? - sam mam w domu dwa takie odpływy - jeden w pralni , drugi w garażu - i jeszcze nigdy mi z nich nie śmierdziało - a mieszkam w domu już ponad rok ...
No niby tak. Ale podczas normalnego użytkowania syfony, czy to wannowy, czy umywalkowy same się uzupełniają, a o tych niestety trzeba pamiętać. No chyba, że ktoś myje podłogi dużą ilości wody i nagarnia do tych kratek.
pablitoo
20-12-2008, 17:13
No niby tak. Ale podczas normalnego użytkowania syfony, czy to wannowy, czy umywalkowy same się uzupełniają, a o tych niestety trzeba pamiętać. No chyba, że ktoś myje podłogi dużą ilości wody i nagarnia do tych kratek.
Dlatego nie dałem jako przykładu syfonu umywalkowego czy z wanny lub z brodzika .
Ale nie ma się co przerażać - pamiętanie o takich kratkach ściekowych wchodzi w nawyk - a z drugiej strony nie trzeba przecież uzupełniać w nich wody co drugi dzień :D
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin