rrmi
24-12-2008, 14:03
Święta to czas, gdy zwierzęta mówią ludzkim głosem. A gdybyśmy my mieli im
powiedzieć coś w ich języku? Co byśmy powiedzieli? Gdybym ja mógł
powiedzieć do moich psów coś, co jest szczególnie ważne, chciałbym aby
zrozumiały, że są dla mnie jak rodzina. Staram się o nie troszczyć
najlepiej jak potrafię. Nigdy ich nie zostawię i nie porzucę. Będą ze mną
gdy jest dobrze i gdy jest źle. Zawsze będziemy się cieszyć swoim
towarzystwem. Będę cieszył się z ich powitania gdy wchodzę do domu i z ich
ciepłego jęzora liżącego moją twarz. Nawet gdy się zestarzeją i nie będą
mogły chodzić na długie spacery przykryję je kocykiem, żeby było im ciepło
i będę im szeptać do ucha, że je kocham. I mam nadzieję, że zawsze będą dla
mnie przynajmniej tak ważne, jak ja jestem ważny dla nich. Czasami myślę,
że Stwórca pozwolił aniołom zamieszkać w psich sercach, żeby nauczyć nas
czym jest bezinteresowna miłość.
Życzę Wam z całego serca abyśmy umieli chociaż trochę być takimi jak nasze
psy. Bezpośrednimi, spontanicznymi, cieszącymi się chwilą, która jest i
która nigdy się nie powtórzy. Niech te Święta będą dla Was takim właśnie
czasem odkrywania prostoty i radości w codziennych chwilach. Dziękuję za
to, że jesteście, że kochacie swoje zwierzaki i staracie się je jak
najlepiej poznać i zrozumieć. Życzę Wam samych wspaniałych chwil w Nowym
Roku 2009.
powiedzieć coś w ich języku? Co byśmy powiedzieli? Gdybym ja mógł
powiedzieć do moich psów coś, co jest szczególnie ważne, chciałbym aby
zrozumiały, że są dla mnie jak rodzina. Staram się o nie troszczyć
najlepiej jak potrafię. Nigdy ich nie zostawię i nie porzucę. Będą ze mną
gdy jest dobrze i gdy jest źle. Zawsze będziemy się cieszyć swoim
towarzystwem. Będę cieszył się z ich powitania gdy wchodzę do domu i z ich
ciepłego jęzora liżącego moją twarz. Nawet gdy się zestarzeją i nie będą
mogły chodzić na długie spacery przykryję je kocykiem, żeby było im ciepło
i będę im szeptać do ucha, że je kocham. I mam nadzieję, że zawsze będą dla
mnie przynajmniej tak ważne, jak ja jestem ważny dla nich. Czasami myślę,
że Stwórca pozwolił aniołom zamieszkać w psich sercach, żeby nauczyć nas
czym jest bezinteresowna miłość.
Życzę Wam z całego serca abyśmy umieli chociaż trochę być takimi jak nasze
psy. Bezpośrednimi, spontanicznymi, cieszącymi się chwilą, która jest i
która nigdy się nie powtórzy. Niech te Święta będą dla Was takim właśnie
czasem odkrywania prostoty i radości w codziennych chwilach. Dziękuję za
to, że jesteście, że kochacie swoje zwierzaki i staracie się je jak
najlepiej poznać i zrozumieć. Życzę Wam samych wspaniałych chwil w Nowym
Roku 2009.