Senser
29-10-2003, 23:33
Swego czasu rzuciłem post z pytaniem, czy udało się komuś wynegocjować inną stawkę, taxę notarialną niż ta którą wielce szanowna pseudo korporacja narzuciła sobie i nam...Ktoś powiedział, że udało mu się mocno utargować tą stawkę u Notariusza...nie wiem może to i prawda, mam nadzieję że nie był znajomym.. :lol: Ktoś inny mówił, że spokojnie uda się negocjować już przez telefon....Więc co mogę już z własnego doświadczenia o tym powiedzieć teraz....Dodam że chodzi o kilku notariuszy z woj. mazowieckiego... Otóż mit 1, absolutnie nie są skłonni do negocjowania cen!!!, kobita kiedy usłyszała ode mnie czy może zejść z ceny bo inna kancelaria zastosowała inną stawkę (niższą) to o mało co by nie dostała palpitacji!!! :"To jak pan ma już Notariusza to koniec rozmowy!! Niech pan sobie idzie do niego! I na moje odzywki ona: Tak, tak tak....
Oni wszyscy mam wrażenie robią łaskę że przynosimy do nich pieniądze!
No przperaszam, ale k****a nie mogę zrozumieć dlaczego my wszyscy we własnych firmach bijemy się w taki czy inny sposób z konkurencją a oni sobie ustalają, ceny ilość notariuszy....a jeszcze jakie robią wymogi żeby podać ceny!!! Każą przychodzić z dokumentami....Ja im mówię, ale jakimi dokumentami kiedy ja nawet właścicielem nie jestem! A oni na to, to niech pan przyjdzie z właścicielem!! To ja mówię, jak to mam przyjść sam, osobiście, z właścicielm po to tylko żeby zapytać o cenę??!!! :evil: A oni z tupeciarskim tonem: TAK! Przykro mi nie udzielam takich informacji przez telefon! No pacany a nie Notariusze!!! Bo powiedzcie mi...kto musi pracować w warunkach powszechnej regulacji, no pacan! Bo na wolnym rynku nie dałby sobie rady!!!
I na koniec ciekawostka...
Czy wiecie że u nas wypada dużo więcej obywateli na jednaego Notariusza niż w U.S.A !! :D Ciekawe dlczego ??? :D Pewnie tam (w U.S.A.) to są idioci...i dlatego tak jest...
Jeśli znalazł by się ktoś kto może zna jakiego Notariusza, lub po prostu wie że taki to a taki gość potrafi zejść z ceny i znajduje się gdzieś w pobliżu W-WY to byłbym dźwięczny ogromnie..
Swoją drogą co myślicie o postępowaniu Notariuszy i w ogóle o regulacjach prawnych Notariuszy funkcjonujących w Polsce, kraju o wielkich (jak widać) możliwościach.... :D
Senser,
Oni wszyscy mam wrażenie robią łaskę że przynosimy do nich pieniądze!
No przperaszam, ale k****a nie mogę zrozumieć dlaczego my wszyscy we własnych firmach bijemy się w taki czy inny sposób z konkurencją a oni sobie ustalają, ceny ilość notariuszy....a jeszcze jakie robią wymogi żeby podać ceny!!! Każą przychodzić z dokumentami....Ja im mówię, ale jakimi dokumentami kiedy ja nawet właścicielem nie jestem! A oni na to, to niech pan przyjdzie z właścicielem!! To ja mówię, jak to mam przyjść sam, osobiście, z właścicielm po to tylko żeby zapytać o cenę??!!! :evil: A oni z tupeciarskim tonem: TAK! Przykro mi nie udzielam takich informacji przez telefon! No pacany a nie Notariusze!!! Bo powiedzcie mi...kto musi pracować w warunkach powszechnej regulacji, no pacan! Bo na wolnym rynku nie dałby sobie rady!!!
I na koniec ciekawostka...
Czy wiecie że u nas wypada dużo więcej obywateli na jednaego Notariusza niż w U.S.A !! :D Ciekawe dlczego ??? :D Pewnie tam (w U.S.A.) to są idioci...i dlatego tak jest...
Jeśli znalazł by się ktoś kto może zna jakiego Notariusza, lub po prostu wie że taki to a taki gość potrafi zejść z ceny i znajduje się gdzieś w pobliżu W-WY to byłbym dźwięczny ogromnie..
Swoją drogą co myślicie o postępowaniu Notariuszy i w ogóle o regulacjach prawnych Notariuszy funkcjonujących w Polsce, kraju o wielkich (jak widać) możliwościach.... :D
Senser,