Edyt@B
02-01-2009, 14:42
Proszę o pomoc. Zaczęliśmy budowę naszego domu z mężem, lecz oboje za bardzo do tej pory nie znaliśmy się na tym fachu. Obecnie czytając coraz więcej stwierdzamy szereg błędów na budowie. np.
1) nie schodzące się pustaki zaklejone zaprawą /podobno taka partia/
2) zła zaprawa,
3) murłata położona od razu na wieńcu bez położenia najpierw papy,
4) źle wymierzone dwa okna /wskazania kierownika budowy/,
5) zrobiona podbitka a nie ocieplona murłata
i pewnie inne .....
Pierwszy krok jaki chce podjąć to ostra rozmowa z wykonawcą, dalej zażyczyłam sobie protokołu zdawczo-odb. do faktury, którą będzie wystawiał na której wpiszę wszystkie uwagi i roboty do poprawy, następnie chcę ściągnąć inspektora nadzoru a potem zrobić zdjęcia domu. Chciałabym obniżyć wykonawcy umówione w umowie wynagrodzenie, ale w umowie nie mam nic o karze za błędy itp. czy w takim razie pozostaje mi tylko sąd w ostateczności?
1) nie schodzące się pustaki zaklejone zaprawą /podobno taka partia/
2) zła zaprawa,
3) murłata położona od razu na wieńcu bez położenia najpierw papy,
4) źle wymierzone dwa okna /wskazania kierownika budowy/,
5) zrobiona podbitka a nie ocieplona murłata
i pewnie inne .....
Pierwszy krok jaki chce podjąć to ostra rozmowa z wykonawcą, dalej zażyczyłam sobie protokołu zdawczo-odb. do faktury, którą będzie wystawiał na której wpiszę wszystkie uwagi i roboty do poprawy, następnie chcę ściągnąć inspektora nadzoru a potem zrobić zdjęcia domu. Chciałabym obniżyć wykonawcy umówione w umowie wynagrodzenie, ale w umowie nie mam nic o karze za błędy itp. czy w takim razie pozostaje mi tylko sąd w ostateczności?