PDA

Zobacz pełną wersję : JAK MAM WALCZYĆ ZE SWOIM WYKONAWCĄ???



Edyt@B
02-01-2009, 14:42
Proszę o pomoc. Zaczęliśmy budowę naszego domu z mężem, lecz oboje za bardzo do tej pory nie znaliśmy się na tym fachu. Obecnie czytając coraz więcej stwierdzamy szereg błędów na budowie. np.
1) nie schodzące się pustaki zaklejone zaprawą /podobno taka partia/
2) zła zaprawa,
3) murłata położona od razu na wieńcu bez położenia najpierw papy,
4) źle wymierzone dwa okna /wskazania kierownika budowy/,
5) zrobiona podbitka a nie ocieplona murłata
i pewnie inne .....
Pierwszy krok jaki chce podjąć to ostra rozmowa z wykonawcą, dalej zażyczyłam sobie protokołu zdawczo-odb. do faktury, którą będzie wystawiał na której wpiszę wszystkie uwagi i roboty do poprawy, następnie chcę ściągnąć inspektora nadzoru a potem zrobić zdjęcia domu. Chciałabym obniżyć wykonawcy umówione w umowie wynagrodzenie, ale w umowie nie mam nic o karze za błędy itp. czy w takim razie pozostaje mi tylko sąd w ostateczności?

mysza223
02-01-2009, 16:29
Ad1. Często pustaki ceramiczne nie pasują do siebie dlaczego - podczas wypalania "kręci je" , są cięte nierówno pod skosem.
Ad2. Skąd wiesz że zaprawa jest zła - czy była to gotowa mieszanka czy normalna z betoniarki? Jak z betoniarki to czy się kruszy - sprubój w nią wbić gwózdz.
Ad3. Najwiekrzy błąd jaki można dokonać ale do naprawienia jak wykonawca ma praktykę i głowę na karku pod tym względem poważna rozmowa pomiędzy tobą i nim.
Ad4. Może miarkę miał rozciągliwą :)
Ad5. To jak tak można gdzie był kierbud że do tego dopuścił.

Kolejność powinna być taka: rozmowa twoja z kierownikiem o twoich zastrzeżeniach - rozmowa wspólna czyli ty ,kierbud i wykonawca i podjęcie decyzji takiej jaka ci pasuje.Wyznaczenie terminu do poprawy usterek.W miedzyczasie zrób parę fotek przed poprawą i po poprawie.
Jeśli rozmowy nic nie dadzą to tylko sąd.
Życzę powodzenia.

nitubaga
08-03-2009, 18:08
jeśłi jestes jeszcze... to zobacz na dziennik suzis.... ma identyczną sytuację i tam ludzie mówią co zrobić z partaczami :x ....


pozdrawiam

Nitka :wink: