PDA

Zobacz pełną wersję : GARAŻ DWUSTANOWISKOWY wersja auto za autem ? Doświadczenia?



galant
03-01-2009, 23:45
Witam
jestem nowym forumowiczem,
przeszukałem istniejące tematy ale nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na moje pytanie.
Może Wy doświadczeni własnymi decyzjami i praktyką pomożecie :)

Chcę mieć garaż dwustanowiskowy. Poszukuję doświadczenia osób, które mają taki garaż ale w wersji "auto za autem" (nie auto obok auta). Chodzi o rozwiązanie jak np. w projekcie
http://www.pro-arte.pl/projekty-domy/54/rzuty/

Z uwagi na wielkość działki stoję bowiem przed dylematem:
- czy zbudować dom z garażem auto obok auta (tradycyjny układ), ale kosztem węższych pokoi od frontu (dom będzie parterowy bez poddasza uż)
- czy też zbudować garaż auto za autem (podłużny), dzięki czemu mam więcej miejsca na inne pomieszczenia z przodu

Chodzi mi o doświadczenia osób, któe już zbudowały garaż w tej nietradycyjnej wersji, nie o teoretyczną dysputę czy opinie osób, które tego i tak nie budowały.
Dzięki z góry za rzeczową pomoc.

cieszynianka
04-01-2009, 00:16
A nie można zrobić garażu przelotowego (jeśli jest możliwość wyjechania drugą stroną) ?

W innym przypadku albo bez sztywnego przydziału auta dla danego użytkownika, albo wyjeżdżanie połączone z przestawianiem samochodu :-?

galant
04-01-2009, 00:30
Dzięki za tę opinie.

Przelotu zrobić się nie da.
Co do pozostałej części opinii, to wiem że takie są ryzyka teoretyczne.
Zależy mi jednak na opinii osób, które już takie rozwiązanie wybrały, wybudowały i z nim funkcjonują - pytanie bowiem, czy to rzeczywiście duży kłopot (przeparkowywanie etc.), czy jednak nieuciążliwy drobiazg.
Ale dziękuję za głos i pozdrawiam :)

Lgrzechu
04-01-2009, 08:44
Ma to sens jeżeli na zewnątrz zrobisz szeroki podjazd równoległy na dwa samochody, w innym wypadku taki garaz to wieczna mordęga, przetestowane.

lee28
04-01-2009, 09:52
(...)
Zależy mi jednak na opinii osób, które już takie rozwiązanie wybrały, wybudowały i z nim funkcjonują - pytanie bowiem, czy to rzeczywiście duży kłopot (przeparkowywanie etc.), czy jednak nieuciążliwy drobiazg.
Ale dziękuję za głos i pozdrawiam :)

Rodzice tak mają ze 20 lat, mordęgą to nie jest ale jednak uciążliwością, ja nigdy bym czegoś takiego nie robił. No chyba że masz da samochody tej samej klasy i poprostu kto pierwszy bierze pierwszy samochód wtedy OK.

Zbyszek 1'
04-01-2009, 10:02
Ja też uważam że to nie jest dobry pomysł - sprawę przetestowałem.
Pomyśl nad wybudowaniem garażu jednostanowiskowego i dobudowaniu zadaszonej wiaty obok. Z tego co mi się wydaje, to taką wiatę możesz postawić bez pozwolenia na budowę i tuż przy samej granicy działki. Wybudowanie takiego garażu nad jakim się zastanawiasz doprowadzi do tego że jeden samochód zawsze będzie stał na dworze.

mdzalewscy
04-01-2009, 10:47
użytkowałem taki garaż przez 15lat, jak już były w domu 2 auta to taki garaż jest zupełnym nieporozumieniem, już lepiej było stawać na podjeździe w sposób taki, aby wyjechało auto garażowane. Pomysł z wiatą jest o.k

cyma2704
04-01-2009, 11:58
Witam
Właśnie przerabiam taki wariant. Każdy z nas jest przywiązany do swojego samochodu, ma swoje rzeczy w nim więc branie pierwszego stojącego w garażu raczej się nie sprawdza. Ja wyjeżdżam i wracam wcześniej, stawiam samochód na ulicy. Mąż wraca to wstawia swój a potem drugi. Jeśli to ulega zaburzeniu, a często się tak dzieje to zawsze problem. Absolutnie odradzam, lepiej wypracować inny wariant. Jeżeli nie jest za późno to bym się zastanowiła nad projektem. Użytkowanie samochodu jest równie ważne jak inne sprawy.

Edybre
04-01-2009, 12:08
Ja mam taki garaż, mieszkamy od roku i zupełnie mi to nie przeszkadza. No ale my nie mamy podziału na auta, tylko mamy auto do jazdy częstej i auto używane, gdy drugie jest właśnie na wyjeździe. Mówiąc krótko w głebi stoi calibra, a z przodu astra. Astra jest na codzień, calibra gdy astra zajęta. Jak dla mnie ok.

Edybre
04-01-2009, 12:24
Dodam jeszcze, że garaż ma 11,7 m długości i 3,6 szerokości: mieszczą się w nim rowery, motor męża, regały i stoły na narzędzia, sanki, opony zimowe/letnie itp.

Trociu
05-01-2009, 10:19
Większość Ci powie, że to nie ma sensu pod warunkiem, że każdy z użytkowników jeździ aktualnie dostępnym samochodem. Jeżeli macie podział na to kto jakim samochodem jeździ - to zapomnij. Będziecie musieli albo parkować przed domem i na koniec dnia wprowadzać samochodzy w odpowiedniej kolejności do garażu i rano wyprowadzać samochody, albo w kółko będziecie przeparkowywać.

pierwek
05-01-2009, 13:38
ja pozwolę sobie zabrać głos bo użytkuję od 10 lat taki garaż (8m na 3,7m) . Wygodne to nie jest ale nie mamy z tym problemu.
Jeżeli wiem że będę na drugi dzień wyjeżdżał 1 do pracy a garaż jest pusty to stawiam auto pod domem i chowam je do garażu wieczorem jak już drugie auto w nim stoi. A jeżeli nawet zdarzy się niekorzystny układ i jestem "zastawiony". To wychodząc z domu biorę zapasowe kluczyki i wystawiam żonie auto pod dom i tam zostawiam. Ona nie musi wyprowadzać swego auta z garażu i od razu jedzie do pracy. Kwestia organizacji. Ale są ludzie którzy nie są w stanie poradzić sobie nawet z prostszymi rzeczami i dla nich może to być spory problem... :P

Trociu
05-01-2009, 14:41
ja pozwolę sobie zabrać głos bo użytkuję od 10 lat taki garaż (8m na 3,7m) . Wygodne to nie jest ale nie mamy z tym problemu.
Jeżeli wiem że będę na drugi dzień wyjeżdżał 1 do pracy a garaż jest pusty to stawiam auto pod domem i chowam je do garażu wieczorem jak już drugie auto w nim stoi. A jeżeli nawet zdarzy się niekorzystny układ i jestem "zastawiony". To wychodząc z domu biorę zapasowe kluczyki i wystawiam żonie auto pod dom i tam zostawiam. Ona nie musi wyprowadzać swego auta z garażu i od razu jedzie do pracy. Kwestia organizacji. Ale są ludzie którzy nie są w stanie poradzić sobie nawet z prostszymi rzeczami i dla nich może to być spory problem... :PNiby tak. Ale garaż z reguły się stawia w bryle budynku dla zwiększenia komfortu życia. A wychodzenie małżonki na dwór w czasie opadów deszczu lub co gorsze śniegu (jak dzisiaj) może odbijać się niekorzystnie dla małżonka ;) Wiem, że da się z tym żyć. Więc jak nie ma innego wyjścia, to...

pierwek
05-01-2009, 15:19
nie miałem wyboru bo aktualnie użytkowany garaż budował Niemiec w 1938r... ja tylko go użytkuję... :)

w nowo budowanym domu jest garaż 5x6m z bramą 4m - powinno być w miarę ok

galant
13-01-2009, 21:47
Witam
dziękuję wszystkim za zabranie głosu.

Zrezygnowałem z tej opcji i przemieniem wnętrzne części mieszkalnej.
W sumie straciłm tylko łazienkę z oknem na rzecz garażu dwustanowiskowego, ale jest Ok.

dziękuję i pzodrawiam

p.s. to forum działa :)

Sylwia73
02-03-2009, 13:32
Ja mam taki garaż, mieszkamy od roku i zupełnie mi to nie przeszkadza. No ale my nie mamy podziału na auta, tylko mamy auto do jazdy częstej i auto używane, gdy drugie jest właśnie na wyjeździe. Mówiąc krótko w głebi stoi calibra, a z przodu astra. Astra jest na codzień, calibra gdy astra zajęta. Jak dla mnie ok.

A jaki masz dom/projekt? Czy znasz jakies projekty domow wlasnie z takim garazem? Lub gdzie/jak takich szukac? Dziekuje,
Sylwia.

zbigmor
02-03-2009, 13:38
Dzięki za tę opinie.

Przelotu zrobić się nie da.
Co do pozostałej części opinii, to wiem że takie są ryzyka teoretyczne.
Zależy mi jednak na opinii osób, które już takie rozwiązanie wybrały, wybudowały i z nim funkcjonują - pytanie bowiem, czy to rzeczywiście duży kłopot (przeparkowywanie etc.), czy jednak nieuciążliwy drobiazg.
Ale dziękuję za głos i pozdrawiam :)


Pytanie trochę nie na miejscu. Dla mnie parkowanie to pryszcz, dla mojej żony uciążliwy obowiązek. Czy spodziewasz się zgadywania z naszej strony jak to będzie u ciebie?

piotrulex
02-03-2009, 14:07
projekt mamy jak w podpisie

garaz tak jak mowisz

przy odrobinie ogranizacji kto pierwszy wyjezdza, wjezdza itd nie ma problemow

wolalbym pokombinowac z kolejnoscia parkowania niz robic male, waskie pokoiki