bombel79
08-01-2009, 08:31
Witam wszystkich. Wiem ze podobnych tematow bylo juz troche, ale moja sytuacja ma swoja specyfike. Juz sie tlumacze.
Moja dzialka jest w 4-tej lini zabudowy. Do drogi biegnie wspolna droga w ktorej prowadzona jest podziemna linia energetyczna, do ktorej chcialbym sie podlaczyc. "Centralka" (czy rozdzielnia, czy jakos inaczej, tzn, miejsce skad wszyscy sie podlaczaja) znajduje sie u mojego sasiada (czyli kabel wspolny byl ciagniety jakies 100 m od drogi publicznej gdzie jest lacze zakladu energetycznego). Sasiedzi zgadzaja sie na podlaczenie do sieci, ale musze sie z nimi rozliczyc. Przyjelismy ze dowiem sie, ile wykonanie tego "wspolnego" kawalka i zaplace im za swoj udzial (tzn. 1/4 oszacowanych kosztow). Oni zachowuja sie fair wiec ja tez chce poznac rzczywiste koszty a wycenic to na 100 zl...
Podsumowujac: ich linia to 100 m kabla w ziemi (nie wiem jakiego) oraz ta "rozdzielnia".
Rozumiem ze w takiej sytuacji (tzn. dolaczania sie do istniejacej lini prywatnej) bede musial:
-splacic sasiadow
-zaplacic ZE ryczaltowo za przylacze za kilowat mocy (czy na pewno???)
-zaplacic za wykonanie przylacza od "rozdzielni" do swojego domku.
Dzialka jest w podwarszawskich Markach.
PS
sorki za brak fachowosci, ale na prundzie, jak na razie, zupelnie sie nie znam :)
Moja dzialka jest w 4-tej lini zabudowy. Do drogi biegnie wspolna droga w ktorej prowadzona jest podziemna linia energetyczna, do ktorej chcialbym sie podlaczyc. "Centralka" (czy rozdzielnia, czy jakos inaczej, tzn, miejsce skad wszyscy sie podlaczaja) znajduje sie u mojego sasiada (czyli kabel wspolny byl ciagniety jakies 100 m od drogi publicznej gdzie jest lacze zakladu energetycznego). Sasiedzi zgadzaja sie na podlaczenie do sieci, ale musze sie z nimi rozliczyc. Przyjelismy ze dowiem sie, ile wykonanie tego "wspolnego" kawalka i zaplace im za swoj udzial (tzn. 1/4 oszacowanych kosztow). Oni zachowuja sie fair wiec ja tez chce poznac rzczywiste koszty a wycenic to na 100 zl...
Podsumowujac: ich linia to 100 m kabla w ziemi (nie wiem jakiego) oraz ta "rozdzielnia".
Rozumiem ze w takiej sytuacji (tzn. dolaczania sie do istniejacej lini prywatnej) bede musial:
-splacic sasiadow
-zaplacic ZE ryczaltowo za przylacze za kilowat mocy (czy na pewno???)
-zaplacic za wykonanie przylacza od "rozdzielni" do swojego domku.
Dzialka jest w podwarszawskich Markach.
PS
sorki za brak fachowosci, ale na prundzie, jak na razie, zupelnie sie nie znam :)