PDA

Zobacz pełną wersję : Orynnowanie - proszę o pomoc!



Grzegorz i Ola
09-01-2009, 18:07
http://www.wybieramydom.pl/projekty_domow/3291-artemida.html
To jest link do projektu domu, który buduje mi firma. Jesteśmy na etapie zakładania membrany na drugiej - frontowej połaci dachowej i wykonywania daszku nad gankiem. Wykonawca stwierdził, że nie wykonalne jest w oryginalnym projekcie orynnowanie, dlatego zasugerował zrezygnowanie z rynien na ganku i rezygnację z tzw. kukułki - czyli tego mini daszku nad trójkątnym okienkiem na klatce schodowej i zaproponował wstawienie małego okna dachowego w zamian (doświetlało by klatkę schodową z góry). Proszę Was o pomoc w technicznym rozwiązaniu problemu rynien. Na logikę wykonawca ma rację, gdyż projektant na wizualizacji nie poprowadził rynien z daszku ganku i nie do końca rozwiązał problem z rynną główną, która gdzieś tam znika pod daszkiem ganku. Rezygnację z daszku nad trójkątnym oknem wykonawca uzasadnia brakiem możliwości przerwania ciągu rynny po prawej stronie od ganku.
Propozycje wykonawcy wydają się więc słuszne, ale:
1. psują wizualnie dom, chowając połowę okna prostokątnego (pod tym trójkątnym) pod okap dachu głównego, co jest bez sensu.
2. zmuszają do rezygnacji z okna trójkątnego - w zamian okno dachowe
3. z daszku ganku woda będzie leciała bez rynien (w tym chyba na małe okno łazienki)
Liczę na pomoc i przy okazji - jak dodać zdjęcie na forum do posta?
pozdrawiamy

arturromarr
09-01-2009, 18:47
Zawsze jak wykonawcy się nie chce, albo jest dla niego kłopotliwe to mówi, że: " się nie da".
Niewiele jest rzeczy w budownictwie jednorodzinnym których się nie da a już na pewno nie taki projekt.
Według mnie domek straci swój klimacik bez kukułki więc nie rezygnowałbym z niej.
Rozumiem, że wykonawca widział projekt przed podjęciem się wykonania więc wtedy mógł mówić, że nie potrafi i polecić kogoś zdolniejszego.
Ten fragment dachu faktycznie jest nietypowy, ale nie widzę powodu dla którego nie można przerwać rynny, pochyla się ją w kierunku daszku nad gankiem i robi otwór, żeby woda spływała na niego.
Będzie to oczywiście miejsce gdzie będzie się gromadzić więcej zanieczyszczeń ale wolałbym je raz na rok wyczyścić niż psuć bryłę domu.
Na naszych budowach nagminne jest sugerowanie zmian przez fachowców, które w istocie mają ułatwić im robotę, zleceniodawca często zapomina, że architekt miał przecież jakąś wizje całości i że zaczynamy budować inny dom niż wybieraliśmy z prospektów.

Pozdrawiam.

jajmar
09-01-2009, 18:50
Napewno zrobiłbym rynny na d gankiem i dałbym rury spustowe przy tych słupkach z frontu.
Jeżeli chodzi o trójkąt to ze wzgledu na same rynny nie rezygnowałbym z niego, poza tym jak dasz rynny na ganku to nie bedzie problemu po prawej z puszczeniem wodu po polaci ganku do rynny niżej.

Jak nie zrobisz rynien na ganku to bedziesz miał cała ściane pochalapną.

Grzegorz i Ola
09-01-2009, 19:04
Ten fragment dachu faktycznie jest nietypowy, ale nie widzę powodu dla którego nie można przerwać rynny, pochyla się ją w kierunku daszku nad gankiem i robi otwór, żeby woda spływała na niego. dzięki Wam za odpowiedzi! Teraz to się dopiero podładowałem i żałuję, że nie mam wykonawcy pod ręką!
Jakbyś mógł arturromarr wyjaśnić to pochylenie rynny w kierunku daszku nad gankiem... Jutro będę walczył o swoje.

arturromarr
09-01-2009, 19:21
To samo co pisał jajmar, czyli ten krótki kawałek przerwanej rynny (między kukułką a gankiem na głównej połaci) musi się obniżać w kierunku daszku od ganku tak by woda z tego fragmentu dachu spływała łagodnie na ganek i leciała nim niżej na dół.
Sam ganek też powinien mieć oczywiście rynny bo przy ulewach będzie chlapać w najmniej odpowiednim momencie czyli szukania kluczy do domu.

Znam wiele przypadków przerabiania domu pod wpływem "życzliwych" wykonawców (zmiana kąta dachu, podwyższenie ściany kolankowej) i najczęściej ludzie żałują bo wychodzi co innego niż miało być.

Grzegorz i Ola
09-01-2009, 19:26
Dzięki! kumam o co chodzi.Pozdrawiam!
P.S. Czy ten krótki odcinek rynny między gankiem a kukułką nie będzie miał na sobie zbyt wiele do odebrania wody z dachu głównego i jeśli skieruje to na ganek czy gankowa rura zdąży odbierać? I jeszcze, czy rynny puszczone po słupkach nie zepsują z kolei wizerunku słupków, zakrywając połowę klinkieru :) Tłumaczeniem wykonawcy było też to, że "będziesz miał plątaninę rynien"

arturromarr
09-01-2009, 19:43
Widziałem takie przejścia na dachach i nie przelewała się na pewno woda.
Co do rur spustowych odbierających wodę znad ganku to wystarczy je dać za słupkami (stojąc na wprost domu) i nie będzie ich prawie widać.
Pamiętaj że to Twój dom i Ty będziesz tam mieszkał a nie wykonawca więc musisz zdecydować jak ma wyglądać.

Ja tylko uważam , że z reguły zmiany w dobrych projektach najczęściej wychodzą na niekorzyść.

Grzegorz i Ola
09-01-2009, 19:49
I w tym przypadku też wyszłyby na niekorzyść. Zrobiłem sobie symulację bez kukułki i wychodzi fatalnie, jakoś łyso... Co do rur za słupkami - jeśli nie mam drenarki, to czy rury spustowe dawać za słupkami? nie będzie się lało pod dom?

jajmar
09-01-2009, 19:50
Jeżeli chodzi o spusty przy ganku to masz do wyboru albo te słupki i tu możesz kombinowac z której strony słupka (front, bok, tył) albo ściana i tu masz dwa wyjścia albo widoczna albo ukryć w ociepleniu.
Zgadzam sie z arturromarr ze strony wykonawcy najprościej powiedzieć "nie da sie" będzie plątanina rur albo tysiąc innych powodów.

Z ciekawości na rzucia dachu jak masz rynny narysowane ? Tam powinno byc dokładniej niż na wizualizacji.

Grzegorz i Ola
09-01-2009, 20:08
Wyślę na maila jeśli podasz, bo nie mam pojęcia jak na tym forum wrzucić fotę.

Andrzej Wilhelmi
09-01-2009, 22:31
Oczywiście wykonawca ma miałkie pojęcie o dachu. Najprawdopodobniej będzie go wykonywał murarz. Nic nie zmieniaj! Masz ciekawy element elewacyjny na froncie. Z rynnami żaden problem tak jak pisali przedmówcy. Rury spustowe daszku nad wejściem można również zamontować na ścianie budynku. Pozdrawiam.