Dwustanowy regulator przy grzejniku CO???

[freetask]

Witam,

proszę o wyjaśnienie kogoś kto ma większe pojęcie na temat instalacji CO niż ja.
U brata była robiona instalacja CO. Wymieniono instalację, grzejniki. Były jakieś problemy (2 grzejniki u góry gorące na dole zimne całkiem), dodatkowa regulacja (2 grzejniki nadal w połowie zimne, ale ok, w chałupie ciepło,brat zadowolony). No dobra. Pytam o "przykręcenie" kaloryferów. Odpowiedź: "nie da się. Można wyłączyć". ??? Mają takie zwykłe zawory - nie termoregulatory. Fachowiec powiedział, że nie można regulować, na regulatorze jest podziałka od 1 do 6, ale wg fachowca kaloryfer można tylko włączyć lub wyłączyć. Pytam: no jak to? Przecież tym pokrętłem to się chyba reguluje przepływ przez kaloryfer czyli chyba też właśnie jego temperaturę. Odpowiedź: "nie znasz się, fachowiec, który się na tym zna, robił mi instalację w starym domu, nowym i wie co mówi". No beton normalnie. Jako, że nie wystarczy mi stwierdzenie fachowca, że tak jest, proszę o wyjaśnienie dlaczego tak miałoby się dziać. A może to jakaś ściema? Instalacja w domu 3 kondygnacyjnym (3 mieszkania - każde na osobnym piętrze, kocioł w piwnicy, mieszkanie na 2 piętrze).

[pablitoo]

Jeżeli nie masz założonych głowic termoregulacyjnych to skala na zaworach oznacza : od 1 do 6 lub jeszcze czasami N to skala wartości kryzowania zaworu grzejnikowego . Jeżeli jest N to oznacza pełen przepływ , jak nie ma to 6 oznacza pełny przepływ , 1 to minimalny przepływ .
Kryzowanie zaworu służy do ustawiania takich samych wartości przepływu wody przez grzejniki różnie oddalone od źródła zasilania / pompy / .

[freetask]

Jeżeli nie masz założonych głowic termoregulacyjnych to skala na zaworach oznacza : od 1 do 6 lub jeszcze czasami N to skala wartości kryzowania zaworu grzejnikowego . Jeżeli jest N to oznacza pełen przepływ , jak nie ma to 6 oznacza pełny przepływ , 1 to minimalny przepływ .
Kryzowanie zaworu służy do ustawiania takich samych wartości przepływu wody przez grzejniki różnie oddalone od źródła zasilania / pompy / .
Czyli fachowiec ściemnia: da się regulować w zakresie ustawionym poprzez kryzowanie? Jakoś mi nie pasowało to binarne sterowanie na zaworku, który się odkręca i przykręca :-)

[Rom-Kon]

Jeżeli nie masz założonych głowic termoregulacyjnych to skala na zaworach oznacza : od 1 do 6 lub jeszcze czasami N to skala wartości kryzowania zaworu grzejnikowego . Jeżeli jest N to oznacza pełen przepływ , jak nie ma to 6 oznacza pełny przepływ , 1 to minimalny przepływ .
Kryzowanie zaworu służy do ustawiania takich samych wartości przepływu wody przez grzejniki różnie oddalone od źródła zasilania / pompy / .
Czyli fachowiec ściemnia: da się regulować w zakresie ustawionym poprzez kryzowanie? Jakoś mi nie pasowało to binarne sterowanie na zaworku, który się odkręca i przykręca :-)
Nie ściemnia. Nie ma głowicy więc nie można przykręcić np.na 3/4. Można zamknąć lub otworzyć (czyli jednak binarne) a kryzowanie to co innego... to dławienie by cała woda w układzie nie płynęła przez jeden kaloryfer... to się ustawia i zostawia w spokoju - nie kręci się tym. Do kręcenia potrzebna jest głowica. Na głowicy ustawia się temp. i automatycznie głowica otwiera (jeśli za zimno) lub zamyka (jeśli za ciepło) czyli znów binarnie. Jest to trochę skrótowo przedstawione ale mam nadzieję że dosyć jasno.

[freetask]

Jeżeli nie masz założonych głowic termoregulacyjnych to skala na zaworach oznacza : od 1 do 6 lub jeszcze czasami N to skala wartości kryzowania zaworu grzejnikowego . Jeżeli jest N to oznacza pełen przepływ , jak nie ma to 6 oznacza pełny przepływ , 1 to minimalny przepływ .

Czyli fachowiec ściemnia:
Nie ściemnia. Nie ma głowicy więc nie można przykręcić np.na 3/4. Można zamknąć lub otworzyć (czyli jednak binarne) a kryzowanie to co innego[...] Do kręcenia potrzebna jest głowica. Na głowicy ustawia się temp. i automatycznie głowica otwiera (jeśli za zimno) lub zamyka (jeśli za ciepło) czyli znów binarnie. Jest to trochę skrótowo przedstawione ale mam nadzieję że dosyć jasno.
Nie ma regulatora (głowicy) w sensie takim:
http://www.e-instalacje.pl/140_282.htm
ale jest pokrętło:
http://www.allegro.pl/item521076410_zawor_grzejnikowy_1_2_prosty.html
nie takie samo, ale chodzi o ideę. I teraz: jeśli tym pokrętłem zamknę całkiem - mam kaloryfer zimny. Jeśli odkręcę: jest gorący. A jeśli otworzę "na pół" to gdy przepływ przez kaloryfer jest mniejszy to nie ostudzi się bardziej? Nie będzie chłodniejszy? Nie chodzi mi o jakąś automatyczną regulację temperatury, po prostu gdy myję ręce pod kranem odkręcam wodę na 2/3, gdy płuczę szczoteczkę do zębów odkręcam na 1/10 - nie mam kranu: włącz/wyłącz tylko mam "płynną regulację strumienia" - ten zawór to inaczej działa?

[Rom-Kon]

Takim:http://www.allegro.pl/item522049575_zawor_termostatyczny_prosty_1_2.html zaworem pod głowicę jest ciężko ustawić stany pośrednie. Ten "cycek" ma za mały skok a gwint za duży. Przy odrobinie dobrej woli to można - nie przeczę ale ciężko nim regulować w kontrolowany sposób. Trzeba by widzieć jak ta woda przepływa przez niego... tak jak w kranie widać czy leci wolniej czy szybciej...

...ten drugi zawór z allegro:http://www.allegro.pl/item521076410_zawor_grzejnikowy_1_2_prosty.html jest lepszy do regulacji niż zawór pod głowicę. To jest normalny zawór - zwykły jak do kranu.

[freetask]

Takim:http://www.allegro.pl/item522049575_zawor_termostatyczny_prosty_1_2.html zaworem pod głowicę jest ciężko ustawić stany pośrednie. Ten "cycek" ma za mały skok a gwint za duży. Przy odrobinie dobrej woli to można - nie przeczę ale ciężko nim regulować w kontrolowany sposób.
Serdeczne dzięki, przynajmniej wiem teraz, że to nie czary i magia ;-)