PDA

Zobacz pełną wersję : Zapach za kominka



stadec
13-01-2009, 07:55
Witam. Mam pytanie do użytkowników kominków. Od 4 m-cy użytkuję kominek z wylotem ciepłego powietrza umieszczonego w obudowie, na wysokości ok. 170 cm. Przepalamy prawie codziennie, na początku zapach wydobywający się z niego traktowałem jako coś normalnego, jednak teraz zintensyfikował sie on i zaczyna być trochę dokuczliwy. Skąd on może pochodzić? Moze od wełny, może folia aluminiowa, same płyty? Tym bardziej, że boimy się , że ten smrodek może być szkodliwy dla zdrowia.
Czekam na ewentualne wyjaśnienia. Pozdrawiam.
Staszek

bladyy78
13-01-2009, 09:27
Każdy kominek jest malowany farbami które zanim się utwardzą pod wpływem wysokiej temp. śmierdzą, jak się pali delikatnie to tego nie czuć dopiero gdy kominek bardziej się zagrzeje czuć taki dziwny zapach. Rozpal w kominku a jak już się zagrzeje wkład dołóż do pełna drewna i pal na dużym ogniu żeby temperatura była w nim bardzo wysoka. Na początku zapach będzie bardzo intensywny, ale trzeba to przeczekać i wietrzyć mieszkanie, jak kilka razy tak porządnie przepalisz w kominku zapach powinien zniknąć.

Nefer
13-01-2009, 09:30
Mam wkład jeszcze nie obudowany. NIc nie śmierdziało i nie śmierdzi.

bladyy78
13-01-2009, 09:45
Mi też nic nie śmierdziało na początku dopiero jak dałem czadu chcąc sprawdzić jak szybko mogę zagotować w nim wodę i wtedy dopiero zaczęło fajnie śmierdzieć, ale śmierdziało tak może 2 razy teraz już nic nie czuć. Gdzieś już jest na forum wątek o smrodzie wypalającej się farby.

Hans Kloss
13-01-2009, 11:07
U śmierdziało dość długo i fachowiec tłumaczył to utwardaniem sie klejów użytych przy obudowie kominka. Był okres, kiedy zapach był bardzo dokuczliwy. ale potem przestało i jest ok. Jeśli tylko użyto odpowiednich materiałów to wszystko powinno sie unormować.

stadec
13-01-2009, 11:21
To jeszcze trochę poczekam. Przepalę pary razy na fulla. Zobaczymy wtedy. Fakt faktem, że odwiedzający nas goście czują ten zapach.

Atomic
14-01-2009, 02:18
U mnie też śmierdzialo jak cholera.
Przyczyną nie był jednak sam kominek tylko rura spalinowa (Bertrams), która jest malowana farbą. Poznać to można po tym, że nowa jest matowa, w czasie wypalania robi się świecąca, a po wypaleniu znów matowa.
Kilka pzrepaleń na full i sprawa załatwiona.