PDA

Zobacz pełną wersję : Kierownik zgubił Dziennik Budowy - co począc???



f.5
15-01-2009, 08:34
Witam.
Jak by problemów bylo mało moj nowy kierownik budowy zgubił dziennik.Czy spotkał sie juz ktos z taką sytuacją? Mam z nim spisaną umowę i dokument odbioru przez niego tego dziennika od poprzedniej ekipy.Proszę o ewentualne sugestie co mam w tej chwili zrobic bo prawdę mowiąc nie planowem takiej sytuacjii (odtwarzania dziennika ).
Dziękuje i pozdrawiam F.5

Ps.
Niebawem pewnie umieszczę namiary Pana(ktory za 3000 zl gubi dzienniki budowy) aby ustrzec potencjanych budujących przed utratą dokumetu.
oczywiscie Pan byl z polecenia ?!?!

izaa
15-01-2009, 08:46
Witam.

Nas to też spotkało, ale niestety musieliśmy go po prostu odtworzyć :cry:

Pozdrawiam

kosmo77
15-01-2009, 09:07
Ps.
Niebawem pewnie umieszczę namiary Pana(ktory za 3000 zl gubi dzienniki budowy) aby ustrzec potencjanych budujących przed utratą dokumetu.
oczywiscie Pan byl z polecenia ?!?!

Rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale czy to było z jego strony umyślne działanie na Twoją szkodę, czy przypadek? W czym to ma pomóc komukolwiek? Może lepiej pomyśl jak się z nim dogadać żeby nie ponosić niepotrzebnych kosztów?

f.5
15-01-2009, 09:20
Ps.
Niebawem pewnie umieszczę namiary Pana(ktory za 3000 zl gubi dzienniki budowy) aby ustrzec potencjanych budujących przed utratą dokumetu.
oczywiscie Pan byl z polecenia ?!?!

Rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale czy to było z jego strony umyślne działanie na Twoją szkodę, czy przypadek? W czym to ma pomóc komukolwiek? Może lepiej pomyśl jak się z nim dogadać żeby nie ponosić niepotrzebnych kosztów?

Oczywiscie ze nieumyslnie przeciez nikt specjaklnie nie gubi dokumentu.
Dzwoniłem do niego z 10 razy to pryszcz lecz to ze sciemnia osobie 2x starszej od niego i umawia się po czym mnie przyjezdza na spotkanie to juz beszczelonosc.
Jestem osobą spokojną i wiele zrozumiem, dostal na rękę 3 000 za nic miał nadzorowac i pomagac na budowie - nic nie zrobił totalnie nic .
Zawsze jestem skory do rozmowy lecz ten typ juz 3 razy miał terim dostarczenia dokumentu i 0 odzewu.

jajmar
15-01-2009, 09:22
Niebawem pewnie umieszczę namiary Pana(ktory za 3000 zl gubi dzienniki budowy)

Ja bym Ci za połowe tej kasy zgubił dziennik, przepłaciłeś.

f.5
15-01-2009, 09:48
niezrozumiałes gosc miał mi prowadzic budowę za odpowiednią cenę -bylo to poparte umową i kwotą - nic nie zrobił opowiadał co on to nie uczyni i zgubił dziennik tyle w temacie

15-01-2009, 09:56
wyslij goscia do druków akcydensowych - tam kupi czysty dziennik
potem kaz mu z tym iść do wydziału archietktury, tam znów mu opieczętuja
dalej niech kombinuje samodzielnie ...

p.s.
podzielam zdanie jajmara - przepłaciłeś

Trociu
15-01-2009, 10:22
niezrozumiałes gosc miał mi prowadzic budowę za odpowiednią cenę -bylo to poparte umową i kwotą - nic nie zrobił opowiadał co on to nie uczyni i zgubił dziennik tyle w temaciea było mu płacić z góry? Tyle się o tym mówi, że płaci się po robocie a nie w trakcie. Ja przynajmniej swojemu muszę zapłącić 1000 i za dużo od niego nie oczekuję.

Ale mam spokój bo dziennik mam u siebie i jak coś to sam mogę go sobie zgubić, a nie płacić komuś za to :D

f.5
15-01-2009, 11:03
a było mu płacić z góry? Tyle się o tym mówi, że płaci się po robocie a nie w trakcie. Ja przynajmniej swojemu muszę zapłącić 1000 i za dużo od niego nie oczekuję.

Ale mam spokój bo dziennik mam u siebie i jak coś to sam mogę go sobie zgubić, a nie płacić komuś za to :D

Sprawa wyglądala tak : dom do pewnego momentu budowala pewna firma prowadzila wszystko wzorowo.Po dokonczeniu pewnego etapu surowego zamknietego zdecydowalem sie na przestoj i po pewnym czasie wynajelem kierownika do kontynuowania prac i odbioru tego co poprzednia firma wykonała.
Czyli defacto zaplacilem mu za odbiór pewnego etapu i tego nieukrywam a umowę z nim zawarłem na kontynuację dalszych prac.
Problem polega na tym ze kierownik duzo obiecywał ze ma kontakt z firmami (bo napewno ma) lecz w między czasie dostal znakonitą posadę kierownika budowy na duzej budowie i mnie olał .(Budowa osiedla w Tychach)
Dodam ze to tez nie problem dla mnie bo znajde innego kierownika budowy lecz to ze zgubil dziennik mnie zdenerwowalo a w zasadzie nie to ze zgubil bo moze sie zdażyc lecz to ze nie ma ochoty go odtworzyc , po prostu echo.

Dzieki Brzoza za radę!!!

Trociu
15-01-2009, 11:15
Sprawa wyglądala tak : dom do pewnego momentu budowala pewna firma prowadzila wszystko wzorowo.Po dokonczeniu pewnego etapu surowego zamknietego zdecydowalem sie na przestoj i po pewnym czasie wynajelem kierownika do kontynuowania prac i odbioru tego co poprzednia firma wykonała. A to nie jest tak że kierownik budowy ma być od początku? Co się stało z tym pierwszym? Może skieruj się do niego, aby Ci kontynuował. W końcu zna budowę.

Z drugiej strony - co masz w umowie? Jakie zapisy? Zawsze możesz żądać zwrotu kasy za niewykonanie umowy, jeżeli znajdziesz odpowiednią interpretację zapisów umowy.

jajmar
15-01-2009, 11:46
lecz to ze nie ma ochoty go odtworzyc , po prostu echo.



Może musisz mu przypomnieć że ma nad sobą PIIB która pewnie z chęcia zajmie sie członkiem który ma w poważaniu swoje obowiązki. Oni mogą mu uprawnienia zawiesić, zabrać zależy od przewinienia.


http://www.piib.org.pl/

f.5
19-01-2009, 08:30
Ja bym Ci za połowe tej kasy zgubił dziennik, przepłaciłeś.

Witam ile Waszym zdanie kosztuje odtworzenie takiego dziennika?
Znalazłem inz.z uprawnieniami który jest w stanie się tego podjąc.
Ten co zgubił ani mysli tego robic .........

martinez44
19-01-2009, 08:49
Co począć. Ważne pytanie maturzystek. Odp. Chłopczyka. :wink:

jajmar
19-01-2009, 09:05
Witam ile Waszym zdanie kosztuje odtworzenie takiego dziennika?
Znalazłem inz.z uprawnieniami który jest w stanie się tego podjąc.
Ten co zgubił ani mysli tego robic .........

Odtworzenie to jak i napisanie od 1000 w góre . Zależy od regionu od piszącego.
Ile chce ten "nowy" ?

f.5
19-01-2009, 11:23
Połtora klocka chce ten nowy. Ale płatnosc zastosuję po otrzymaniu dziennika :) i jak ? cena ?

jajmar
19-01-2009, 11:31
Połtora klocka chce ten nowy. Ale płatnosc zastosuję po otrzymaniu dziennika :) i jak ? cena ?

Z tego co piszesz zatrudniasz trzeciego kierownika budowy, powinieneś być specem od cen i zakresu :) mało kto to ma aż 3 kierownków przy domku

f.5
19-01-2009, 11:43
Pierwszy kierownik był od dewelopera.Po zakonczeniu prac przez dewelopera przestał byc kierownikiem budowy- myslałem ze to zrozumiałe lub nie pisalem o tym wczesniej. Potem byl ten co zgubil a teraz zlece odtworzenie dziennika co nie jest rownoznaczne z zatrudnieniem kierownika. :) zaczynam byc specem to fakt. W naszym kraju kazdy jest od wszystkiego specem powinienes to wiedziec!!!