Zobacz pełną wersję : kotłownia w garażu- procedura?
Mam pytanie:
Mamy kotłownie w domu ale ostatnio powstał pomysł aby piec przenieś do wybudowanego koło domu pomieszczenia gospodarczo -garażowego. Tam postawić trzeba Schiedel bo nie ma komina i przenieś piec.
Czy możemy to zrobić bez żadnych pozwoleń ? czy musimy mieć jakieś plany , pozwolenia, uzgodnienia ?
Żeby być w 100% w zgodzie z prawem budowlanym to bez pozwolenia i uzgodnień możesz sobie co najwyżej pomalować pokój na inny kolor albo zmienić wykładzinę...
Żeby być w 100% w zgodzie z prawem budowlanym to bez pozwolenia i uzgodnień możesz sobie co najwyżej pomalować pokój na inny kolor albo zmienić wykładzinę...
to co i gdzie trzeba załatwić żeby jakiegoś pięknego dnia ktoś nie zapukał i nie zawołał od nas jakiś pieniążków za samowolkę :)
Z tego co mnie wiadomo to żadne urządzenie gazowe nie może być w garażu ze względów bezpieczeństwa. Dopuszczalne jest umieszczenie kotła ale w wydzielonym pomieszczeniu. Jeśli pomieszczenie o którym piszesz graniczy z domem to umieszczenie tam kotła jest wykonalne. Jeśli to pomieszczenie jest wolnostojące to jakoś nie widzę tego "ciągnięcia" rur do domu.
to co i gdzie trzeba załatwić żeby jakiegoś pięknego dnia ktoś nie zapukał i nie zawołał od nas jakiś pieniążków za samowolkę :)
Zastanów sie co czytający forumowicz wie o Twoim domu garażu o tym czym chcesz to ogrzewać itd. Jak sobie odpowiesz na te pytania to usiądź opisz co masz na jakim etpaie i co planujesz może wtedy ktoś konkretnie doradzi.
Z tego co mnie wiadomo to żadne urządzenie gazowe nie może być w garażu ze względów bezpieczeństwa. Dopuszczalne jest umieszczenie kotła ale w wydzielonym pomieszczeniu. Jeśli pomieszczenie o którym piszesz graniczy z domem to umieszczenie tam kotła jest wykonalne. Jeśli to pomieszczenie jest wolnostojące to jakoś nie widzę tego "ciągnięcia" rur do domu.
A to o tym ogrzewaniu gazowym to było gdzieś między wierszami?
Jeśli chodzi o ciągnięcie rur między budynkami to mam i bardzo chwalę, szczególnie w przypadku kotłów na paliwo stałe. Plusy są niezaprzeczalne: brak bajzlu w domu, mniejsze ryzyko zaczadzenia i spalenia w przypadku awarii, czy też problemów z kominem, możliwość gromadzenia opału w pobliżu bo w domu z reguły nie ma miejsca. Minusem jest brak możliwości grawitacyjnego ogrzewania, ale to i tak mało kto teraz ma no i oczywiście straty na przesyle.
[quote=ewik75]
Zastanów sie co czytający forumowicz wie o Twoim domu garażu o tym czym chcesz to ogrzewać itd. Jak sobie odpowiesz na te pytania to usiądź opisz co masz na jakim etpaie i co planujesz może wtedy ktoś konkretnie doradzi.
Masz racje, a więc:
mam piec z podajnikiem na ekogroszek, mamy problemy z kominem w domu (kondensat) dlatego chcemy się go pozbyć i przenieść kotłownie do budynku obok domu (pomieszczenie gospodarcze z garażem)
Mam właśnie tak zrobioną kotłownię - wydzielone pomieszczenie na tyłach garażu. Jak pisał zbigmor, przy węglu to ma same zalety. Czy musisz zgłaszać? Nie wiem, u mnie było zgloszone już w projekcie. Ale prawdopodobnie musisz. Jeśli to nie kłopot to zgłaszaj - tylko upewnij się wcześniej że pomieszczenie spełnia warunki na kotłownię, a komin przejdzie odbiór kominiarski. Z ciągnięciem rur pod ziemią nie powinno być kłopotu, ale oczywiście trochę kopania jest.
Mam właśnie tak zrobioną kotłownię - wydzielone pomieszczenie na tyłach garażu. Jak pisał zbigmor, przy węglu to ma same zalety. Czy musisz zgłaszać? Nie wiem, u mnie było zgloszone już w projekcie. Ale prawdopodobnie musisz. Jeśli to nie kłopot to zgłaszaj - tylko upewnij się wcześniej że pomieszczenie spełnia warunki na kotłownię, a komin przejdzie odbiór kominiarski. Z ciągnięciem rur pod ziemią nie powinno być kłopotu, ale oczywiście trochę kopania jest.
na jakiej głębokości puściłeś rury ?
Mam właśnie tak zrobioną kotłownię - wydzielone pomieszczenie na tyłach garażu. Jak pisał zbigmor, przy węglu to ma same zalety. Czy musisz zgłaszać? Nie wiem, u mnie było zgloszone już w projekcie. Ale prawdopodobnie musisz. Jeśli to nie kłopot to zgłaszaj - tylko upewnij się wcześniej że pomieszczenie spełnia warunki na kotłownię, a komin przejdzie odbiór kominiarski. Z ciągnięciem rur pod ziemią nie powinno być kłopotu, ale oczywiście trochę kopania jest.
na jakiej głębokości puściłeś rury ?
???
hydraulicy zakopali je głęboko - chyba ze 2 metry. Puścili grubą rurę PCV, a w środku rury z wodą w otulinie.
Witam
Rury to trzeba zakupić tzw. preizo - szeroko stosowane w ciepłownictwie do wykonywania rurociągów dystrybucyjnych. Są także w małym wymiarze dn32 i takie tu powinny być zastosowane. Jest to rura z własną izolacją termiczną, na łączeniach przed spawaniem nasuwa się mufki termokurczliwe, spawa się rurę (końcówki rury nie są zaizolowane, ponadto rura jest bezszwowa o odpowiedniej grubości). Po zespawaniu nasuwa się tą mufkę i końce się podgrzewa, by zacisnęły się na osłonie izolacji. Następnie wierci się otwór w niej i wlewa dwyskładnikową piankę wymieszaną bezpośrednio przed użyciem. W wyniku procesów chemicznych płyn sie pieni i wychodzi otworem. Po usunięciu nadmiaru zatyka się otwór korkiem. Aby wykonać rurociąg o łamanym kształcie należy nabyć specjalne kolana i je też się montuje tak jak wcześniej napisałem. Rury się zakopuje na granicy strefy przemarzania nie mniej niż 80 cm na podsypce z piachu. Na dłuższych odcinkach należy stosować łuki kompensacyjne i układać co jakiś czas rury na specjalnych gąbkach. Lecz myślę, ze w tym przypadku nie powinno mieć zastosowania.
Na tak wykonanym przyłączu straty sa naprawdę niewielkie...
Rury można nabyć w długościach 6 lub 12 m. Koszt troszkę może większy i zabawy trochę ale sie opłaca..
Nie wiem po co tyle kombinacji, kiedy można łatwo, szybko, przyjemnie i nowocześnie:
http://www.uponor.com.pl/pl/?page_id=134
Racja... nie znałem tego...
Pozostaje więc tylko wybór i cena...
Nie wiem po co tyle kombinacji, kiedy można łatwo, szybko, przyjemnie i nowocześnie:
http://www.uponor.com.pl/pl/?page_id=134
Jeśli dobrze sprawdziłem to koszt około 160 zł za metr , wg mnie trochę dużo .
Jeśli chcesz dobrze to tyle trzeba liczyć..., bo później to wejdze w większe zuzycie opału - więc lepiej teraz zainwestować niż później żałować i przepłacać na ogrzewaniu..
Jeśli chcesz dobrze to tyle trzeba liczyć..., bo później to wejdze w większe zuzycie opału - więc lepiej teraz zainwestować niż później żałować i przepłacać na ogrzewaniu..
ale jak ktoś ma odcinek np 10m to już się robi dość pokaźna sumka
co do jakości rurek , nie dyskutuje , ale myśle ze bez problemu można wykonać na własny sposób lepszą i tańszą izolacje chociażby przy uzyciu styropianu .
Ze styropianu można zrobić izolację tańszą ale na pewno nie tak szczelną. Ta część instalacji idzie w gruncie więc bardzo istotna jest jej szczelność na wypadek dużej wilgotności gruntu nie wspominając wysokich wód gruntowych. Własna konstrukcja styropianowa szczelności nie zapewni więc jak sądzę żadna własna konstrukcja nie będzie tak dobra jak wspomniana wyżej rura.
Można zrobić... hmmm ale nie wiem czy lepiej...
Pracuję w Energetyce Zawodowej a dokładnie w ciepłownictwie i takie rozwiązania się stosuje nie bez kozery...
Dawniej nawet to się układało kanały ciepłownicze, a rury owijało wełną mineralną i izolowało albo papą (jak naparwiany był np. jakiś odcinek) lub kładło się siatkę i gipsowało.... Więc można inaczej, ale czy lepiej??
Ja osobiście się też zastanawiałem nad kotłownią w bydynku gospodarczym i planowałem w takim przypadku puścic właśnie w rurach preizo... a przy odległości 10 m to wystarczy dwie rury 12m w jednym kawałku lub te miekie preizo w zespolonej rurze - choć wydaje się, ze pierwsze rozwiązanie jest badziej zabezpieczające bo warstwa izolacji jest dla każdej rury większa i jest jednorodna choć do zastosowań domowych i ta elastyczna daje radę jak przeczytałem o stratach...
Zazdrośnica
21-01-2009, 13:14
Mam pytanko bo nie chce mi się latać po wątkach to wybaczcie jak coś nie doczytałam. Otóż sąsiad ma właśnie kotłownię obok domu na tyłach garażu i ten garaż jest po przekątnej do mojej działki od strony zachodniej. Jest to nowy dom i raczej śmieciami sąsiad nie pali. Jednak dym jest dosyć gęsty i uciążliwy jak akurat wiatr dmucha w stronę mojego domu a dmucha często bo od zachodu.
Wydaje mi się, że ma za nisko komin i dym "płoży" się po ziemi, czy to jakoś można zgłosić?. Nie chcę mu nabruździć za bardzo ale po prostu nie będę mogła okien otwierać i to od strony reprezentacyjnej - tarasu i salonu :cry:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin