PDA

Zobacz pełną wersję : Jakie sa Wasze dochody na miesiąc?



Toszka
25-01-2009, 19:28
Nie gniewajcie się, za taką ankietę ale jak sądzę będzie to też jakiś wyznacznik możliwości przyszłych inwestorów, a w końcu ankieta jest anonimowa i pomyślałam, że wielu osobom (w tym również mnie), może się przydać do oceny własnych możliwości, jeśli chodzi o zamierzoną budowę domu.

cieszynianka
25-01-2009, 20:48
Co Ty, Urząd Skarbowy jesteś :lol:

Tedii
25-01-2009, 21:00
więcej..... bym chciał. :wink:
Ta ankieta to jakieś jaja.

dorcha
26-01-2009, 11:03
Popieram Toszkę, takiej ankiety jeszcze nie było, a na pewno pozwoli ona przyszłym inwestorom porównać swoją kondycję finansową z innymi budującymi.

Tym, którzy mają bezpieczne zarobki ankieta niewiele da, ale tym, którzy balansują na pograniczu budować się czy nie da jakiś obraz rzeczywistości.

Brawo Toszka za odwagę!!

Ankieta jest anonomiowa, a jak ktos nie chce to nie musi jej wypełniać.
Dlaczego tak boimy sie ujawniać nasze dochody??
Czyżbyśmy mieli coś na sumieniu??

Dorota

e-Mandzia
26-01-2009, 12:00
Popieram Toszkę, takiej ankiety jeszcze nie było, a na pewno pozwoli ona przyszłym inwestorom porównać swoją kondycję finansową z innymi budującymi.

Tym, którzy mają bezpieczne zarobki ankieta niewiele da, ale tym, którzy balansują na pograniczu budować się czy nie da jakiś obraz rzeczywistości.

Brawo Toszka za odwagę!!

Ankieta jest anonomiowa, a jak ktos nie chce to nie musi jej wypełniać.
Dlaczego tak boimy sie ujawniać nasze dochody??
Czyżbyśmy mieli coś na sumieniu??

Dorota

Aby podjąć decyzję o budowaniu, należy przeanalizować swoją kondycję finansową. Porównywanie jej z budżetami innych budujących nic tutaj nie da. Chyba nie podejmiesz życiowej decyzji na podstawie ankiety ? A jeśli z ankiety wyniknie, że przy dochodach 3000 zł. ludzie budują, to Ty też zaczniesz, bo masz np. 5000 zł. m-cznie ?

A co do tej anonimowości, to pozwól, że się :D
I jeszcze jedno, jeżeli ktoś nie wypełni ankiety, to Twoim zdaniem, oznaczać będzie, że ma coś na sumieniu ? - kobieto litości !

Ja też myślę, że ta ankieta, to jakieś jaja :D

dorcha
26-01-2009, 12:47
Aby podjąć decyzję o budowaniu, należy przeanalizować swoją kondycję finansową. - zgadzam się w 100%

Porównywanie jej z budżetami innych budujących nic tutaj nie da. - ale da jako takie pojęcie, oczywiście każda sytuacja jest inna
Chyba nie podejmiesz życiowej decyzji na podstawie ankiety ? - ja podjęłam ja jak jeszcze ankiety nie było
A jeśli z ankiety wyniknie, że przy dochodach 3000 zł. ludzie budują, to Ty też zaczniesz, bo masz np. 5000 zł. m-cznie ? - jak napisałam wcześniej, sytuacja każdego jest inna i kazdy podejmuje decyzję wyłacznie na własne ryzyko.

A co do tej anonimowości, to pozwól, że się :D
I jeszcze jedno, jeżeli ktoś nie wypełni ankiety, to Twoim zdaniem, oznaczać będzie, że ma coś na sumieniu ? - kobieto litości ! -wydaj mi się, że nie ma żadnego przymusu, autorka postu przeprosiła i poprosiła o wypełnienie

Ja też myślę, że ta ankieta, to jakieś jaja :D[/quote]

Publikujemy na forum zdjęcia naszych domów, wnętrz bardziej lub mniej wypasionych, zdjecia dzieci i rodziny a zarobki to takie tabu??

Pozdrawiam
Dorota

e-Mandzia
26-01-2009, 13:14
Anonimowość zarobków pracowników w większości firmach jest obowiązkowa, o dobrym tonie już nie wspomnę :)

Pozdrawiam

dorcha
26-01-2009, 13:31
Wiadomo dlaczego ujawnianie jest zabronione :P

Piszac ten post wyraziłam tylko poparcie dla ankiety Toszki. To co myślałam to napisałam (i zaznaczyłam w ankiecie :lol: - nie boję się, że ktoś z FM zabierze moje pieniądze).

Żeby nie było, że jestem zainteresowana czyimiś zarobkami i że namawiam na udział w ankiecie, nie będę już zabierała w tym temacie juz głosu.

Każdy zrobi to co uzna za stosowne.

Pozdrawiam
Dorota[/quote]

Nefer
26-01-2009, 13:44
Pomijając fakt, ze "ankieta" jest źle zrobiona merytorycznie ( przedziały nie są pozamykane, więc dochód np. 6.000 można wpisać w dwóch przedziałach) i więcej powiedziałaby wielkość : "dochód netto na głowę osoby w gospodarstwie domowym" ( bo jedni mają 3 dzieci a inni zero na przykład) - można ją wypełnić anonimowo, więc nic nikomu nie grozi :):) Każdy ma swój wybór :)

Marek30022
26-01-2009, 14:13
Jak dotąd ponad 50% biorących udział w ankiecie ma dochody do 5000 zł. Jeśli budują domy to ich podziwiam, bez względu na to ile osób jest w rodzinie.

e-Mandzia
26-01-2009, 14:30
Jak dotąd ponad 50% biorących udział w ankiecie ma dochody do 5000 zł. Jeśli budują domy to ich podziwiam, bez względu na to ile osób jest w rodzinie.

faktycznie

Havena
27-01-2009, 09:18
Rozumiem, ze chodzi tu o dochod na osobe w rodzinie? Bo inaczej :o

Marek30022
27-01-2009, 09:44
Rozumiem, ze chodzi tu o dochod na osobe w rodzinie? Bo inaczej :o

Chyba nie, bo chodzi o gospodarstwo domowe, ale w Polsce zawsze ludzie wydawali więcej niż zarabiali. Zresztą kto budował dom to wie, że większość "fachowców" prawdopodobnie tylko niewielką część dochodów ujawnia do celów podatkowych. Ankieta jest anonimowa ale przecież lepiej nie przyznawać się do wszystkich przychodów, bo to nigdy nie wiadomo.....

e-Mandzia
27-01-2009, 09:48
Jeżeli twierdzisz, że w Polsce ludzie zawsze wydawali więcej, niż zarabiali, to co tu o amerykanach powiedzieć :lol:

e-Mandzia
27-01-2009, 10:02
...większość "fachowców" prawdopodobnie tylko niewielką część dochodów ujawnia do celów podatkowych.

Prawdopodobnie ?, niewielką ? :o :o - to największa szara strefa, strasznie mnie to irytuje :evil: i nie dlatego, że płacę podatki nawet od 1 szt. bo wystawiam na to fakturę, tylko dlatego, że czuję się okradana przez tych ludzi. Oni zasiłki dla bezrobotnych mają dzięki uczciwym podatnikom, kredyty bezzwrotne też, o ubezpieczeniu nie wspomnę :evil: :evil: :evil:

Toszka
27-01-2009, 18:49
Witam Was drodzy Forumkowie :D
Przepraszam, że ankieta nie jest profesjonalnie zrobiona ale nie pracuję w finansach i z ekonomia nie mam nic wspólnego. Chodziło mi o zrobienie ankiety, która może kogoś przestrzeże przed założeniem sobie "sznura na szyję", a innego zachęci do budowy. Naprawdę myślę, że nie ma się tu czego obawiać, bo oglądanie Waszych domów na Forum daje pojęcie o tym, jak Wam się powodzi finansowo. Chodziło mi o to, żeby to jakoś zsumować. Na razie, jak dla mnie jest zbyt mało głosów, żeby ankieta dała jakiś obraz ale z czasem może nabierze "kształtów". Sama też głosowałam, więc proszę się nie bać. I to nie sa żadne jaja. Nie chcesz - nie głosuj. Proste?
Pozdrawiam

Toszka
27-01-2009, 18:58
Aha. I chodziło mi o dochód na "całą rodzinę", nie chciałam tego rozbijać na osoby (choć nie ukrywam, że o tym pomyślałam), bo obawiałam się, że nie będzie się chciało ludziskom przeliczać :) Tak więc jest to mała ankietka dla leniwych :D Pewnie, że pojawiają się pytania dodatkowe przy wymyślaniu takiej ankiety ale przecież nie jesteśmy w Urzędzie Statystycznym :lol: .

popirna
27-01-2009, 19:54
Fajna ankietka

baileys
27-01-2009, 20:06
Fajna ankietka

tez mi sie podoba - znalazlam swoje miejsce w szeregu :lol:

Toszka
28-01-2009, 15:44
Ech, tak mieć "więcej" ... Fajnie by było :lol:

Wowka
28-01-2009, 18:23
Toszka nawiązując do Twojego pierwszego postu - ja się nie gniewam, lecz wpisywać swego dochodu nie będę.

Wyniki ankiety niczego nie wnoszą. Nie można poddać ich analizie.
I bez ankiety w FM wiedziałem, że są rodziny, których dochody miesięczne netto mieszczą się w zakresie:
1000-2000 zł
2000 - 3000 zł
3000 - 4000 zł
4000 - 5000 zł
5000 - 6000 zł
6000 - 7000 zł
7000 - 8000 zł
8000 - 9000 zł
10000 - 12000 zł
12000 - 15000 zł
15000 - 20000 zł
Więcej


I bez tej ankiety wiedziałem, że niewiele jest osób, które decydują się na budowę mając miesięczne dochody do 3 tys. zł. Rodzina, która buduje z dochodem niższym niż 2000 zł, zasługuje na miano kamikadze. Na dzień dzisiejszy sprawdza się. Pod pozycja pierwszą - zero wpisów.
I bez ankiety wiadomo, że im wyższy dochód, tym będzie mniej wpisów.
Wiem, że będą osoby, które dokonają wpisów „dla jaj”.

A czego nie wiem nadal?

Nie wiem, jakie są relację między dochodem a powierzchnią budynku.
Nie wiem,, jakie są relacje między dochodem a tempem budowy.
Nie wiem, jakie są relacje między dochodem a finansowaniem budowy ze środków własnych lub kredytów.
Nie wiem, jakie są relacje między dochodem rodziny budującej a satysfakcją z budowy.
Nie wiem. jakie są relacje między dochodem a poradami na forum w stylu. Na pewno Ci się uda. Na pewno Ci się nie uda ....
Nie wiem ..... własciwie to niczego z tej ankiety nie wiem więcej, niż wiedziałem poprzednio.

Toszka – a Ty wiesz coś więcej?

Jedno jest prawdą. Chcesz to wpisuj swój głos. Nie chcesz to nie wpisuj.

Toszka
29-01-2009, 09:11
Na razie, jak dla mnie jest zbyt mało głosów, żeby ankieta dała jakiś obraz ale z czasem może nabierze "kształtów".
Wowka, nie chcesz, to nie głosuj. Nawet czytać tego tematu nie musisz. Wiedz jednak, że przeglądając to forum i wahając się cały czas czy budować, czy nie, pojawiło się w mojej głowie właśnie takie pytanie, jakie zadałam w ankiecie. I pomyślałam, że wielu osobom przyszło ono do głowy, dlatego zebrałam się na odwagę i zrobiłam tę ankietę. Miałam świadomość, że ludzie nie lubią rozmawiać o swoich zarobkach i znajdzie się wiele głosów krytycznych. Swoją drogą nie wiem czego się boicie, czy wstydzicie. W końcu ciężko zarabiamy te nasze pieniądze, prawda? Za darmo nic w życiu nie ma.
Wracając do tematu, jednak jakiś wniosek już mi się nasunął, po przeanalizowaniu wyników ankiety. I ten wniosek coraz bardziej utwierdza mnie w budowie domu, ponieważ widzę, że osoby dużo mniej zamożne ode mnie decydują się na budowę i że jest ich nawet sporo. Może i innym na coś ta moja ankietka się przyda.
Pozdrawiam

Wowka
29-01-2009, 11:38
... jednak jakiś wniosek już mi się nasunął, po przeanalizowaniu wyników ankiety. I ten wniosek coraz bardziej utwierdza mnie w budowie domu, ponieważ widzę, że osoby dużo mniej zamożne ode mnie decydują się na budowę i że jest ich nawet sporo. Może i innym na coś ta moja ankietka się przyda.
Pozdrawiam

Cóż... - ten Twój wniosek niczym nie jest podbudowany, gdyż:
- jesli zarabiasz dużo więcej od mniej zamożnych (tak napisałaś), to w czym problem, by budować?
- Skąd wiesz, że osoby które wypełniły ankietę budują domy?
Część osób remontuje mieszkania,
Część osób adaptuje pomieszczenia gospodarcze, stodoły a nawet piwnice.
- Skąd wiesz, że osoby które wypełniły ankietę przeprowadzają jakikolwiek proces inwestycji budowlanej?
- Skąd wiesz, że osoby które wypełniły ankietę nie żałują swej decyzji o budowie domu?
- Skąd wiesz, że osoby które wypełniły ankietę doprowadzą swą inwestycję do końca?

kaśka maciej
29-01-2009, 13:33
... jednak jakiś wniosek już mi się nasunął, po przeanalizowaniu wyników ankiety. I ten wniosek coraz bardziej utwierdza mnie w budowie domu, ponieważ widzę, że osoby dużo mniej zamożne ode mnie decydują się na budowę i że jest ich nawet sporo. Może i innym na coś ta moja ankietka się przyda.
Pozdrawiam

Cóż... - ten Twój wniosek niczym nie jest podbudowany, gdyż:
- jesli zarabiasz dużo więcej od mniej zamożnych (tak napisałaś), to w czym problem, by budować?
- Skąd wiesz, że osoby które wypełniły ankietę budują domy?
Część osób remontuje mieszkania,
Część osób adaptuje pomieszczenia gospodarcze, stodoły a nawet piwnice.
- Skąd wiesz, że osoby które wypełniły ankietę przeprowadzają jakikolwiek proces inwestycji budowlanej?
- Skąd wiesz, że osoby które wypełniły ankietę nie żałują swej decyzji o budowie domu?
- Skąd wiesz, że osoby które wypełniły ankietę doprowadzą swą inwestycję do końca?

Wowka, wiesz co :roll: te zagłębioki to takie marudne som :-?
Nic tylko ciąglę kogoś sprowadzają na ziemie :-?

Ech 8)

Wowka
29-01-2009, 13:43
...
Wowka, wiesz co :roll: te zagłębioki to takie marudne som :-?
Nic tylko ciąglę kogoś sprowadzają na ziemie :-?

Ech 8)

A sprowadziłem? :roll:

kaśka maciej
29-01-2009, 13:49
...
Wowka, wiesz co :roll: te zagłębioki to takie marudne som :-?
Nic tylko ciąglę kogoś sprowadzają na ziemie :-?

Ech 8)

A sprowadziłem? :roll:Nie w tym wątku, ale w innym, ziomalu :D 8)

Wowka
29-01-2009, 13:59
....Nie w tym wątku, ale w innym, ziomalu :D 8)

Jaka miła wiadomość Zagłębianeczko :P :P

Toszka
30-01-2009, 09:10
Wowka, jeżeli uważasz, że z tej ankiety nic nie wynika, to potraktuj ją po prostu jak ciekawostkę do poczytania:)
Pozdrawiam

piotrulex
30-01-2009, 11:44
bez zbednej polemiki glos oddany :D

Toszka
30-01-2009, 17:18
No i fajnie :D .

jacekp71
01-02-2009, 22:34
głos oddany ....

Toszka
02-02-2009, 11:58
Dzięki i pozdrawiam :)

EZS
04-02-2009, 17:33
głos oddałam
dom wybudowałam i mieszkam a teraz nagle poczułam się prawie jak kamikadze.
Całe szczęście, że nie widziałam tej ankiety i komentarzy wcześniej. pewnie nie śmiałabym budować.

Czasem jak czytam wpisy na tym forum przypomina mi się moja dawna koleżanka "wakacje w Polsce to nie są wcale wakacje" i drugi tekst "nie opłaca się kupować nic poniżej forda" w czasach, gdy ja wakacje spędzałam na działce a rodzice jeżdzili trabantem :lol: A dla mnie trabant to też samochód :evil:

BasH
04-02-2009, 20:48
... i to jest zdrowe podejście :) Ja nie mam dwóch lewych rąk, na brak zajęć w zawodzie nie narzekam, ale będę budował w systemie gospodarczym, pomimo czasami drwiących uśmieszków znajomych osób z dochodami miesięcznymi 5-cio cyfrowymi/osobę, czyli generalnie singielków :P mnie budowa kręci :) pozdrawiam EZS :)

cieszynianka
05-02-2009, 00:05
głos oddałam
dom wybudowałam i mieszkam a teraz nagle poczułam się prawie jak kamikadze.
Całe szczęście, że nie widziałam tej ankiety i komentarzy wcześniej. pewnie nie śmiałabym budować.

Czasem jak czytam wpisy na tym forum przypomina mi się moja dawna koleżanka "wakacje w Polsce to nie są wcale wakacje" i drugi tekst "nie opłaca się kupować nic poniżej forda" w czasach, gdy ja wakacje spędzałam na działce a rodzice jeżdzili trabantem :lol: A dla mnie trabant to też samochód :evil:

A my od czasu rozpoczęcia budowy każde wakacje spędzamy na MALCIE :lol:

U nas "malta" to gwarowe określenie zaprawy :D

zenon_arch
05-02-2009, 10:52
głos oddałam
dom wybudowałam i mieszkam a teraz nagle poczułam się prawie jak kamikadze.
Całe szczęście, że nie widziałam tej ankiety i komentarzy wcześniej. pewnie nie śmiałabym budować.

Czasem jak czytam wpisy na tym forum przypomina mi się moja dawna koleżanka "wakacje w Polsce to nie są wcale wakacje" i drugi tekst "nie opłaca się kupować nic poniżej forda" w czasach, gdy ja wakacje spędzałam na działce a rodzice jeżdzili trabantem :lol: A dla mnie trabant to też samochód :evil:

A my od czasu rozpoczęcia budowy każde wakacje spędzamy na MALCIE :lol:

U nas "malta" to gwarowe określenie zaprawy :D

:lol: :lol: :lol:

No to musi być niezwykle komfortowo

cieszynianka
05-02-2009, 14:32
głos oddałam
dom wybudowałam i mieszkam a teraz nagle poczułam się prawie jak kamikadze.
Całe szczęście, że nie widziałam tej ankiety i komentarzy wcześniej. pewnie nie śmiałabym budować.

Czasem jak czytam wpisy na tym forum przypomina mi się moja dawna koleżanka "wakacje w Polsce to nie są wcale wakacje" i drugi tekst "nie opłaca się kupować nic poniżej forda" w czasach, gdy ja wakacje spędzałam na działce a rodzice jeżdzili trabantem :lol: A dla mnie trabant to też samochód :evil:

A my od czasu rozpoczęcia budowy każde wakacje spędzamy na MALCIE :lol:

U nas "malta" to gwarowe określenie zaprawy :D

:lol: :lol: :lol:

No to musi być niezwykle komfortowo


Owszem, owszem, aktywny wypoczynek z miotłą i szmatą, sortowanie różnych odpadów :D i adrenaliny jest sporo jak się poluje na majstra, żeby wreszcie przyszedł czyli zwiedzanie bliższej i dalszej okolicy w poszukiwaniu na której budowie aktualnie przebywa :wink:
Bezcenne :P

Toszka
07-02-2009, 19:56
Kochani, jestem blokersem od zawsze. Jednak najszczęśliwsze chwile z dzieciństwa, które wspominam to te u mojej prababci na wsi (babcie i dziadkowie niestety też byli "blokersami", bo wysiedleni z Kresów, a na wsi nie chcieli lub nie mogli mieszkać z różnych powodów). Budowa domu to spełnienie marzeń. Mieszkanie w domu to inna jakość życia. Dlatego rozumiem doskonale wczasy przy domu (budowie). To po prostu człowieka cieszy (zwłaszcza blokersa). To jakby nie patrzeć kontakt z naturą większy niż na balkonie, czy w drodze do sklepu. Blokers chłonie takie rzeczy, bo człowiekowi jest potrzebne w życiu coś więcej niż kilka ścian i widok za oknem. I wyjazd na wczasy tu nie pomoże. Wczasy trwają 1-2 tygodnie, a później wraca się do swojej klatki. Najfajniej jest wracać z wczasów do domu. Jednak, jeśli już nie starczy na te wczasy, to ja wolę mieć ten dom i działkę cały rok, niż te wczasy w bloku - dwutygodniowe.

majar69
09-02-2009, 08:12
Ankieta po prostu pokazuje, że dom może budować zarówno pracownik budżetówki jak i zamożny przedsiębiorca. Jeden i drugi wybuduje :D tylko pierwszy skromne 100 m2 a drugi wypasione, ekskluzywne 500 m2.
Mało tego - pierwszy nie raz wybuduje ze środków własnych, a drugi weźmie wielki kredyt :)

Wowka
09-02-2009, 08:15
Ankieta po prostu pokazuje, że dom może budować zarówno pracownik budżetówki jak i zamożny przedsiębiorca. Jeden i drugi wybuduje :D tylko pierwszy skromne 100 m2 a drugi wypasione, ekskluzywne 500 m2.
Mało tego - pierwszy nie raz wybuduje ze środków własnych, a drugi weźmie wielki kredyt :)

To akurat wiem i bez ankiety

Pozdrawiam

majar69
09-02-2009, 09:30
Ty wiesz bo jesteś bardzo stary :D i mądry, a może autorka tematu jest jeszcze młoda :D . Również pozdrawiam :D

pierwek
09-02-2009, 12:57
Ty wiesz bo jesteś bardzo stary :D i mądry, a może autorka tematu jest jeszcze młoda :D

czyżbyś coś sugerował? że jak młoda to co... ? :lol:........................ niemądra?

Marek30022
09-02-2009, 14:05
Ankieta po prostu pokazuje, że dom może budować zarówno pracownik budżetówki jak i zamożny przedsiębiorca. Jeden i drugi wybuduje :D tylko pierwszy skromne 100 m2 a drugi wypasione, ekskluzywne 500 m2.
Mało tego - pierwszy nie raz wybuduje ze środków własnych, a drugi weźmie wielki kredyt :)

Najdziwniejsze jest jednak to, że według wielkości płaconego podatku od dochodów osobistych to wcale nie przedsiębiorcy są najbogatszymi ludźmi w Polsce. Zgodnie z danymi MF tylko 4% podatników płaci podatki w trzeciej skali (40%) i nie są to przedsiębiorcy ale osoby wykonujące pracę najemną w instytucjach, które nie kombinują z zarobkami swoich pracowników.

majar69
09-02-2009, 15:01
Pierwek nic nie sugeruję, odpowiedzialam Wowce bo "zahaczył" mój post.To miał być trochę żart, osoby urażone przepraszam.
Ankietę Toszki odebrałam tak, że chce zobaczyć jak wiele osób o dochodach podobnych do niej decyduje się na budowę. Nie sądzę aby na niej opierala swoje plany tak po prostu chciala zapytać :D
Tak na marginesie jestem kobietką tylko sobie taki głupi nick wybralam :)

Wowka
10-02-2009, 19:27
Pierwek nic nie sugeruję, odpowiedzialam Wowce bo "zahaczył" mój post.To miał być trochę żart,

I jako żart Twoją odpowiedź odebrałem. :wink:

Pozdrawiam

ged
10-02-2009, 20:27
Kochani, jestem blokersem od zawsze. Jednak najszczęśliwsze chwile z dzieciństwa, które wspominam to te u mojej prababci na wsi (babcie i dziadkowie niestety też byli "blokersami", bo wysiedleni z Kresów, a na wsi nie chcieli lub nie mogli mieszkać z różnych powodów). Budowa domu to spełnienie marzeń. Mieszkanie w domu to inna jakość życia. Dlatego rozumiem doskonale wczasy przy domu (budowie). To po prostu człowieka cieszy (zwłaszcza blokersa). To jakby nie patrzeć kontakt z naturą większy niż na balkonie, czy w drodze do sklepu. Blokers chłonie takie rzeczy, bo człowiekowi jest potrzebne w życiu coś więcej niż kilka ścian i widok za oknem. I wyjazd na wczasy tu nie pomoże. Wczasy trwają 1-2 tygodnie, a później wraca się do swojej klatki. Najfajniej jest wracać z wczasów do domu. Jednak, jeśli już nie starczy na te wczasy, to ja wolę mieć ten dom i działkę cały rok, niż te wczasy w bloku - dwutygodniowe.

Pięknie napisane.

Ja nie wypełniłem ankiety, bo nie wiem ile zarabiam - huśtawka dochodów w biznesie jest taka, że czasem w trzy tygodnie zarabiam tyle co innym razem w pół roku.
Dla podejmujących decyzje o budowaniu: gdy są stałe równe i bezpieczne dochody to łatwo policzyć na co nas stać.
Gdy prowadzi się biznes ... to trzeba zacząć bezwzględnie :D oj jaka jest wtedy motywacja ... oj jak trudniej podejmuje się wtedy ryzyko ... oj jak trudniej sie wtedy zarabia :-?

Toszka
16-02-2009, 14:58
Dzięki Ged :wink: .

P.S. Jesteś zwolniony z wypełniania ankiety. Patrząc na Twój dom i tak wszyscy wiemy, w którym przedziale się mieścisz :o :lol: :D.

pierwek
17-02-2009, 19:54
Pierwek nic nie sugeruję, odpowiedzialam Wowce bo "zahaczył" mój post.To miał być trochę żart,

przecież ja też żartowałem :D

Karollinka
20-02-2009, 11:09
my mamy udokumentowanego dochodu 3000 zł netto na rodzinę 3 osobową na miesiąc, drugie 3000 mamy z dodatkowej działalności męża której bank nam nie wliczył, naszą zdolność kredytowa biorąc kredyt na 30 lat bank ocenił na 270 tys :o , my chcemy wziąć 120 tys kredytu z dopłatami, tyle się mowi o tym że banki nie dają kredytów a nam z takimi niskimi dochodami zaproponowali taką wysoką kwotę, dodam że mamy działkę i rozpoczętą budowę wartą więcej niż 120tys,

Toszka
27-02-2009, 16:57
Karolinko, trzeba przyznać, że spory Wam ten limit przyznali :o . Może zdradzisz nam który to bank jest taki "dobry"? Może komuś ta informacja się przyda (o ile wolno takie info zamieszczać na forum).

jacekp71
01-03-2009, 00:19
jak widzę sporo forumowicze zarabiają ;-)

mysweetbabys
01-03-2009, 18:59
my mamy cos kolo 2000 na 4 osoby i sie budujemy;)

jacekp71
01-03-2009, 21:33
my mamy cos kolo 2000 na 4 osoby i sie budujemy;)

chyba te oficjalne .... ;-)

mysweetbabys
02-03-2009, 06:57
innych niema :lol: prawde mowie ze sa takie dochody z tym ze mielismy troche kasy swojej wiec i kredyt niejest duzy

Toszka
02-03-2009, 12:45
my mamy cos kolo 2000 na 4 osoby i sie budujemy;)

Oh My God! Jak Wy to robicie??? Naprawdę nikt Wam nie pomaga finansowo?

mysweetbabys
02-03-2009, 13:08
czasami tez sie zastanawiam,ale nikt nam niepomaga, mamy 2 dzieciakow jeden do przedzzkola chodzi, i wcale niejest nam zle

Karollinka
03-03-2009, 07:46
mysweetbabys posziwiam Was! pewnie można się za tyle utrzymać ale jeszcze płacić raty choćby te niewielkie to już mistrzostwo, a może trzeba być baaaaaardzo gospodarnym poprostu!

maciek.tor
03-03-2009, 12:52
mysweetbabys posziwiam Was!

A ja współczuję

Toszka
03-03-2009, 15:40
Ja podziwiam, współczuję i życzę jak najszybszej poprawy finansów, bo musi Wam być bardzo bardzo ciężko. Macie jakieś widoki na lepsze zarobki?

mysweetbabys
03-03-2009, 19:39
ale w naszych rejonach to najmniejsza krajowa to normalka, a teraz przy tymkryzysie to i wiekszosz zakladow w naszym miescie ograniczyla ilosci godzin pracy do 4 dni wiec i znow kolejne ciecia,

Toszka
04-03-2009, 14:20
No tak, a mieszkać gdzieś trzeba... A może przy budowie Wam rodzina pomaga?[/i]

Yarecky
04-06-2009, 07:33
głos oddany

Toszka
04-06-2009, 16:02
Dzięki :D