Zobacz pełną wersję : Komentarze do Dziennika Kaśki.
Strony :
1
2
3
[
4]
5
6
7
8
Kasiu, gratulacje :
dla dzieci :)
dla Was za ciężką pracę
i miłego oglądania opery :)
No oczywiście zdjęć nie ma :)
dzieki Małgosiu, właśnie czytałam co u Ciebie:)
dla jasności zdjęcia są i nawet już zgrane na "gwizdek" co z tego jak komp go nie widzi???
No to rzeczywiście problem :(
Zapytam Michała jak wróci, co zrobić, żeby zobaczyć zdjęcia - może będzie wiedział :)
Kasiu - po pierwsze i najważniejsze gratulacje dla córek !! A z taką oceną to Starsza napewno dostanie się tam gdzie chce :)
We wtorek widze że będzie "gorący" dzień. U Ciebie wylewki, u mnie montaż drzwi.
Wy na operę ( zazdroszczę ) ja ja sama z dzieciakami w domu bo mąż w Pradze na Metalice "odchamia" się po swojemu :lol:
dzisiaj cd układania styropianu no i cd montażu odkurzacza centralngo (jak widzę minę mojego męża to chce mi się śmiać) zabiera się za to jak za jeża a zrobił już cały dół teraz jeszcze góra
w sobotę przed drzwiami wejściowymi do domu wyrosła mi ogromna góra piachu (wylewkarz już działa) ku dzikiej radości Ani napiszę wprost właziła i zjeżdżała z niej na tyłku:)
ba wylewkarz był nawet w niedzielę rano!!! po klucze
dziękuję za gratulacje szczególnie te dla Karoliny:) a czy się dostanie to poważnie nie wiem trzeba czekać aż do 7 lipca
Ryska na t a k i koncert to ja też bym pojechała, trzeba było dać znać posiedziałybyśmy razem z dziećmi na placu zabaw pogadały:)
No tak górka i dzieci :) a Ania nie wpadła na pomysł robienia "aniołka" (jak zimą w śniegu ) ??? Bo moje chłopaki tak :eek:
A widzisz gdybym to ja wiedziała wcześniej że mąż jedzie sobie. A to mnie jak grom z jasnego nieba strzeliło :)
Trzymam kciuki za wytrwałość Twojego męża ! ;)
dzieki Małgosiu, właśnie czytałam co u Ciebie:)
dla jasności zdjęcia są i nawet już zgrane na "gwizdek" co z tego jak komp go nie widzi???
Kasiu, jeśli wkładasz z przodu komputera, to spróbuj włożyć "gwizdek" z tyłu kompa, tam powinien widzieć zdjęcia :)
Kasiu, jeśli wkładasz z przodu komputera, to spróbuj włożyć "gwizdek" z tyłu kompa, tam powinien widzieć zdjęcia :)
Popłakałam się ze śmiechu :lol:
Ryska - No co , no co o czym Ty myślisz hihihi :)
no dobrałam się do komputera od .d..... strony :), że też nie pomyślałam o tym wcześniej tak więc foty będą
Przemek wczoraj nie zrobił do końca odkurzacza utknął z młotem udarowym na dziurze w stropie a że strop solidny to akcja wylewki się przesunie na który dzień jeszcze nie wiem.
Chwalę się najpierw brama.
Brama super ! I ten kolor :) Podoba mi się. A widze że u Ciebie też są wysokie progi do garażu ;)
No wiesz ... z Przemkiem to siła wyższa - strop. Duuzo siły życzę i mocy udarowej.
Chwalę się najpierw brama a potem ?? .... myslałam, że jeszcze jakieś fotki wrzucisz.
powiedzmy że dawkuję emocje:) to skrót z miesiąca pracy to nie może iść tak hurtem
na kilku zdjęciach jest Ania zawsze przy tej kałuży przed garażem (wyglada jak by była tam zawsze!!! ostatnio tak szalała że jej się górą do kaloszy woda przelała)
z frontu walki dziura wybita większość rurek odkurzaczowych ułożona jeszcze jakieś detale i już będzie ok
ja dalej układam styro i folie ale tylko w strategicznych pomieszczeniach (mam już niezłą wprawę) pokój Karoliny i pokój Ani już , planuje dziś jeszcze w garażu jest położony najniżej i dla pewności zrobię to "własnymi recami" reszta parteru ułożona przez hydraulika. Zostaje nasza sypialnia, garderoba i korytarz ale to już dla wylewkarzy.
tak wygladały okna z rotetami przed otynkowaniem (1 zdjęcie)a tak po
tylko okno w kuchenne (zdjęcie 4) muszę jakoś upodobnić do reszty może zabudujemy roletę KG jakieś pomysły?:)
ale tu cisza.....
mam już wylewki :)
No to gratuluje :D teraz tylko zagruntować, wygrzać i ...... wykończeniówka kafelkowa - Super :D
Coraz bliżej przeprowadzki jesteście :)
Z tymi oknami to pomysł na zabudowę G-K chyba najlepszy. Może tam umieścicie halogenki ?? :rolleyes:
hej
do wygrzewania to mamy only słonko (pieca niet i chyba dłużej go nie bedzie) ale dla podniesienia morale oglądam kabiny kibelki umywalki kafle i nie mogę się zdecydować i w związku z powyższym zabieramy się za prace katorżnicze tzn. ocieplanie poddasza:( chyba kupię wełnę ursę w promocji??! co myślicie radźcie coś!!!
ze spraw ważnych Karolina dostała się do wymarzonego gimnazjum!!!! teraz to już tylko będzie wkuwać (sama chciała:) 49)
mamy problem z sąsiadem chce robić sam ogrodzenie łącznie z wylewaniem podmurówki, malowaniem słupków i siatki
ja chciałam żeby t yl k o się zgodził na systemową podmurówkę z prefabrykatów wspólnie jakoś byśmy ją zamontowali i powlekana siatkę nawet najtańszą a tu zonk z drugim sasiadem poszło ok
jak się nie dogadamy to nie będzie płotu z jednej strony (45m) nie zafunduję mu płotu sorry
O ja na temat wełny nic Ci sensownego nie powiem :( ale możemy się zgadać na temat wyposażenia łazienki :) My z braku środków urządzamy tylko dolną w której będzie kabina umywalka i kibelek. Kibelek już mamy muszę teraz wybrać kabinę, "parawan" krany i umywalkę.
W sprawach ważnych to WIEEELKIE GRATULACJE dla starszej córki !!!!! :D
Oj sąsiedzi, sąsiedzi, sąsiedzi ....... my mamy dziadka emeryta który co sobotę od 10 do 17 jeździ kosiarką-traktorkiem i baaardzo chałasuje :( kurcze jakby nie mógł w środku tygodnia.
Może wyjaśnij sąsiadowi, że jak nie zgodzicie się na poniesienie połowy kosztów a będzie chciał mieć płot to musi sam się wykosztować na niego.
Witam Wszystkich serdecznie
ja powiem na wełne, kładlismy Ursę -sypie się jak szlag , ale poza tym nic sie nie dzieje :)
Witam Wszystkich serdecznie
ja powiem na wełne, kładlismy Ursę -sypie się jak szlag , ale poza tym nic sie nie dzieje :)
Podrapiesz się, zapomnisz. A przez lata będziesz odpoczywać latem w chłodnym domu, a zimą w ciepłym :D
cześć
niech szlag jak mnie KB wkurza
1.
juz dawno popatrzyłam do projektu popytałam WAS i wyszło mi że Domrock 15+ jeszcze 5 lub 10 ale uprzejmie P O J A W I Ł się KB no i się zaczęło dać 20 Megarock i już bo lżejszy tańszy itd tylko ze mam krokwie 17 i chyba mi dachówka eksploduje jak tam wcisnę 20
2.
jakk mogłam dać pod wylewkę 10cm styropianu on by dał 5 reszta to wywalona kasa w projekcie jak byk minimum 8
3.
tynki okropne (jeden narożnik lekko ucieka widac to po przyłożeniu poziomicy) on by takich nigdy nie odebrał
uduszę gościa jak nic
Uduś, uduś. Mojego też :)
A tak na poważnie to może on ma rozwiązanie jak (bez strat i dodatkowej roboty) wcisnąć wełnę 20-tke miedzy krokwie 17 ??
Chyba miał chłopina gorszy dzień i padło na Ciebie :eek: :rolleyes:
Jutro będzie lepiej a Tobie przejdzie :cool:
Dałaś styropian 10 i tak będzie, przecież nie będziesz wydłubywać, a gdzie KB był jak kładziono styropian ???
Tynki - moze napisze protokół aby Wam pomóc w reklamacji tynków ??
cześć
niech szlag jak mnie KB wkurza
1.
juz dawno popatrzyłam do projektu popytałam WAS i wyszło mi że Domrock 15+ jeszcze 5 lub 10 ale uprzejmie P O J A W I Ł się KB no i się zaczęło dać 20 Megarock i już bo lżejszy tańszy itd tylko ze mam krokwie 17 i chyba mi dachówka eksploduje jak tam wcisnę 20
2.
jakk mogłam dać pod wylewkę 10cm styropianu on by dał 5 reszta to wywalona kasa w projekcie jak byk minimum 8
3.
tynki okropne (jeden narożnik lekko ucieka widac to po przyłożeniu poziomicy) on by takich nigdy nie odebrał
uduszę gościa jak nic
Duś go :)
Styropian ok, ale z wełną jakiś babol. Do krokwi 17cm idealnie pasuje wełna 15cm i więcej nie wejdzie, ale straci swoje właściwości izolacyjne. W membrany paroprzepuszczalne nie wierz w 100%, lepiej dać wełnie ciut luzu. Niech KB powie jak ma zamiar wcisnąć 20-tkę :)
Michał podpowiada, żeby "może " nabić łaty na krokwie o grubości 3 cm?
A kosztami obciążyć no kogo :) ............................. KB i tak pozbędzie się zapłaty :)
Michał podpowiada, żeby "może " nabić łaty na krokwie o grubości 3 cm?
U jakieś rozwiązanie jest, kup łaty i niech KB nabija :D
kochani jak znam życie i mojego KB to on się pojawi ponownie we wrześniu więc robię tak jak ma być 15 + 5 a on niech się doktoryzuje na innych dachach:)
właśnie liczę ile tej wełny, kurcze może to upał a może SKS ale nie jest łatwo niezła zabawa z liczeniem mkw.
a serio to temperatura mało sprzyjajaca układaniu wełny:(
ps. ale ja tego nie będę robić tylko mąż ze szwagrem i kolegą mieli robić wcześniej ale były mecze i zimne piwko a teraz cha cha
U jakieś rozwiązanie jest, kup łaty i niech KB nabija :D
To może nie duś tylko dotleń co by chłopina uwinął się szybko :rolleyes:
A co macie w projekcie ? Przecież krokwi sami nie zmniejszaliście, KB widział od początku ile jest wolnego miejsca na wełnę - hyyy ???
w projekcie 15+5 domrocka wyszło mi ze 200mkw powierzchni czy mam od tego coś odjąć?
cześć
niech szlag jak mnie KB wkurza
1.
juz dawno popatrzyłam do projektu popytałam WAS i wyszło mi że Domrock 15+ jeszcze 5 lub 10 ale uprzejmie P O J A W I Ł się KB no i się zaczęło dać 20 Megarock i już bo lżejszy tańszy itd tylko ze mam krokwie 17 i chyba mi dachówka eksploduje jak tam wcisnę 20
2.
jakk mogłam dać pod wylewkę 10cm styropianu on by dał 5 reszta to wywalona kasa w projekcie jak byk minimum 8
3.
tynki okropne (jeden narożnik lekko ucieka widac to po przyłożeniu poziomicy) on by takich nigdy nie odebrał
Normalnie jakbym slyszała mojego KB :)
w projekcie 15+5 domrocka wyszło mi ze 200mkw powierzchni czy mam od tego coś odjąć?
jeżweli macie 17 to dajcie 15, przecież musi byc przepływ powietrza pomiedzy dachówką a wełną , a KB niech u siebie wcisnie 20 , bedzie miał cieplej :)
a KB niech u siebie wcisnie 20 , bedzie miał cieplej :)
najlepiej w buty będzie wyższy:)
ależ mi się dzisiaj nic nie chce, musze zrobić zakupy budowlane oj dużo tego:
samej wełny 15cm 250 mkw, (druga warstwa 5 lub 10??? jeśli tylko h pomieszczeń pozwoli to 10)
folia żółta (o ile wiecej?)
sznurek 2000m wystarczy nie?
jakaś taśma łącząca (jaka? kto wie?)
schody na strych
to na pierwszy rzut chyba jeszcze wieszaki U (ale to juz Przemek ma taką zaprzyjaźniona firmę robią wszystko do K-G)
wieczorem akcja układanie desek na budowie (może komary nas nie zjedzą?) przy okazji zobaczę ile mam kg wkrętów do płyt K-G (pewnie i tak braknie:)
jak tylko pokonamy te dechy to wyrównamy działkę i..... nie ukrywam że to mnie bardzo!!!!!! motywuje nawet w tej temperaturze:)
Ambitne plany! Wytrwałości życzę! Duzo tych desek macie ? My za swoje dechy zbieramy się od 2-ch m-cy i dalej w kupkach leżą po całym polu.
Taśma dwustronnie klejąca i już.
Schody już wybrałaś ?
ale się wczoraj wypociłam już nie musze iść do sauny:) dobrze że leciutko kropiło
wszystkie szalunki z desek które był przed domem leżą już sobie równiutko poukładane bez pierdyliona gwoździ, osobno krótkie do palenia, osobno długie te czekają na swój moment - kiedy wylądują na stryszku jako podłoga,
póki co z wczorajszą pracą (drugie podejście) to około połowa długich desek jest już gotowa, mieliśmy bardzo dużo drzewa kupione (aż muszę kiedyś sprawdzić ile tego było)
natomiast kantówki ledwo co ruszone i ułożona dopiero jedna paleta resztek do palenia
jeszcze na balkonie stos szalunków do rozbrojenia i za domem ogromna sterta która czeka..... komary też
dzisiaj jadę po dzieci:)
u nas tez deski szalunkowe wyladowaly jako podloga na stryszku :)
dzien dobry, dawno mnie u Ciebie nie bylo, a tu takie postepy ;)
nie taka znowu mloda:lol2::lol2::lol2::lol2:
to sie liczy wiekiem dzieci:)
Aniu ale masz fajnie że już po budowie u mnie tylko praca i praca, a gdzie i kiedy leżaczek i driny z palemką???
po jakiej budowie? a wykonczenie gory? i otynkowanie domu....
a na lezaczek i driny zpalemka to zapraszam do mnie ;)
Ania zapraszaj zapraszaj to w końcu przyjadę!
z góra to szybko Wam pójdzie macie juz wprawę, ja do swojej kuchni chyba też wezmę daszczyka napisz mi na priv co i jak
ale co Ci napisac? o Daszczyku? czy wyslac zaproszenie na czerpanym papierze ;)
czy wyslac zaproszenie na czerpanym papierze ;)
aż tak oficjalnie nie trzeba:) ale fakt ze wypadałoby się spotkać, było juz w tym roku spotkanko forumowe poznałam Grzesia, Michała
a o kuchni to wsio jak leci od poczatku
przyjedz to zobaczysz:p
ja jestem baaaaaaaardzo zadowolona
od momentu jak ustaliliśmy że nie przeprowadzamy sie we wrześniu:) całe ciśnienie budowlane poszło w diabły, jedyne co ostatnio robimy to te dechy i inne drobne porzadki w takim tempie to nawet do września 2011 nie zdążymy%%$^&^&*
nawet tej p... wełny jeszcze nie kupiłam (w dwóch hurtowniach mi liczą w jednej już tydzień) a im więcej się pytam to co raz mniej wiem np, czy i jak grubo ocieplić stryszek, co i jak grubo dać na ocieplenie sufitu? mi wyszło 200mkw dach + 50mkw sufit
a i jeszcze się przyznam że uległam pokusie (w końcu mam słabą silną wolę) i kupiłam sobie tak poprostu taką umywalkę oczyiście żeby nie było na wyprzedaży ale i tak.........
ale tu cisza!?
A u nas tyle się dzieje dzisiaj przy pomocy wykrywacza metalu udało nam sie znaleźć zasypany słupek graniczny wrażenie niesamowite to jak szukanie igły w stogu siana (mamy wspaniałego sąsiada dzięki Paweł:))
a i kupiłam jeszcze kafle go garażu i kotłowni (szału nie ma zwykły gres)
jutro od 8 rano:( (nie ma to jak dobrze wykorzystany urlop) akcja wykopywanie dziury na szambo i wyrównywanie działki aż jestem ciekawa jak będzie wygladać po wyrównaniu
E to z urlopem idziemy równo. Ja od jutra też zaczynam urlop ..... na budowie :D
Nam też się marzy wyrównanie działki, ale musimy poczekać na taras i na "elewacje"
Trzymam kciuki za szambo. A gdzie zamawiałaś ?
no..... szambo oczywiście z Radomia (na wszelką ewentualność potwierdzałam jeszcze dzisiaj:)) może będą słowni
a jak już będziemy mieć koparkę to jeszcze się wyrównamy bo taras już jest co prawda trochę nie taki jak sobie marzyłam ale budowa to sztuka kompromisu trzeba dołożyć jeden schodek i będzie ok
ania klepka
04-08-2010, 21:46
Witam Was dziewczyny,
ja już po urlopie, ale za to nie budowlanym.
W przyszłym tygodniu kupujemy kafelki do dolnej łazienki - to cud, że mi i Sławkowi przypadły do gustu. bo z reguły jak coś mi się podoba to jemu nie.
Kasiu daj mi namiar na szambo z Radomia. też rozglądam się za kuchnią, nawet mam w planach jechać do daszczyka.
Aniu ale Cię długo nie było jak budowa? a szambo z firmy waf-pol dostawa z montażem w wykopie (na zaprawę:) podpuściłam męża był nie ugięty poszło 1,5 worka) ale bez podłączenia kanalizacji wyszło w zaokrągleniu na piwo dla chłopaków 3200
akcja na budowie była dzisiaj szybka i z momentami:
w czwartek koparka wykopała dół tak na 1,5m (bo baliśmy się deszczu w wykopie) a dzisiaj rano zaczęła poglębiać wykop i wybiło jakieś p&^^%%% źródełko które w mgnieniu oka napełniło wykop i zaczęło podmywać brzegi i jak tu wsadzić szambo?? ale chłopaki dość przytomne albo duża pompa i wypompować albo zamówić szambiarkę, która naszczęście wybrała wodę w pięć minut i się udało, jutro jeszcze je maźniemy na czarno ze dwa razy tzn. Przemek
a czy ja się już chwaliłam że wszystkie dechy ułożone? bloczki również, ziemia rozgrabiona i po 15 robimy ogrodzenie!!!!!
ania klepka
08-08-2010, 14:06
Kasiu byłam nad morzem mając nadzieję, że domek rozkwita z każdym dniem coraz ładniej.
Niestety po powrocie zong, tynki ładnie zrobione , kafelki wybrane a tu dach nie wytrzymuje. Ceramika ma wytrzymać 100 lat ale nasza więźba 3 miesiące nie wytrzymuje, dach nam się rozjeżdża i ciągnie (chyba) murłatę do tyłu. Dach zrobiony ściśle wg projektu, tak życzył sobie kierbud, bo dachowiec miał inną wizję. A konsekwencje finansowe i to duże poniesiemy my inwestorzy.
A u Was za strop kto poniósł konsekwencje: projektant, kierbud czy inwestor?
no jestem....... po tygodniowym pobycie nad Bałtykiem:)
było wspaniale i bardzo nie budowlanie ale o to przecież chodziło pogoda dopisała dzieci zdrowe....itd
ze spraw budowlanych
szambo pod naszą nieobecność żeby nie wypłynęło (ubot jeden) zasypał nieoceniony koparkowy i jeszcze wywiózł przyczepę gliny która została (szok!)
(drugie malowanie wykonał mój wspaniały mąż na 30 minut przed wyjazdem na wakacje w niedzielny poranek :))
działka się częściowo ogrodziła pod czujnym okiem mojego sąsiada Pawła trzyma wszystkie poziomy i piony dziękuję!!!
przyjechała wełna drugi rzut ale ekipa do układania od środy nic nie ruszyli do przodu (kurcze mają nadpłacone mam nadzieję że ich jeszcze zobaczę?)
Aniu okropne rzeczy z Twoim dachem się dzieją (gdzieś wyczytałam że Sławek z ekipą??? będą Ci robić poprawki pozdrów ich od nas:))
co do kosztów to oczywiście my płaciliśmy (KB to nasz znajomy niestety) ale jeśli masz wpis w dzienniku to z ubezpieczenia KB można je odzyskać
ania klepka
20-08-2010, 22:22
Witam Kasiu, u nas się zagmatwało, ekip w najbliższym czasie nie ma wolnych, a ja chyba nie chcę poprawek od tej co mi zakładała
Nie wiem czy sprawa nie trafi do sądu z powództwa cywilnego. Czy aby odzyskać odszkodowanie od kierownika budowy ( z jego ubezpieczenia) muszę mieć wyrok sądowy, czy wystarczy jak się dogadamy?
Na dzień dzisiejszy mamy ściągniętą dachówkę i robią nam ekspertyzy - co by do sądu mieć podkładkę.
Wpis w dzienniku mam, że więźba odebrana 14 kwietnia 2010, w poniedziałek będzie skończona inwentaryzacja budowy.
ania klepka
20-08-2010, 22:25
Kasiu a ten Sławek Banaszak kładł Wam dach? Zadowoleni jesteście?
ale mnie dawno nie było!
w skrócie: pierwsza warstwa wełny jest już położona jedyne 220mkw
Przemek robi stelaże pod K-G mamy tego dużo i skomplikowane:(
podmurówka i słupki zamontowane
Aniu Sławek budował nam dom i robił więźbę a w kwestii odszkodowania nie trzeba się sądzić KB jest ubezpieczony:)
jedno co przychodzi mi dzisiaj do głowy to zdanie: nienawidzę rozpoczęcia roku szkolnego!!!!
normalnie doba jest za krótka żeby to wszystko ogarnąć Ania do 1 klasy podstawowej Karolina do 1 gimnazjum jedna na rano, druga na 11 30 albo na 8 no szał jak to pogodzić z pracą i budową??? nie mam żadnej babci cioci, może jednak powinnam dać się sklonować tak ze 2 razy jedna na budowę druga dzieci i gary itd a trzecia żeby na wsio zarobić (jak na złość z kasą cieniutko) muszę szybko VAT rozliczyć
Przemek ze szwagrem i jego kumplem dalej walczą ze stelażam pod K-G mamy 4 zabudowy krokwi koszowej do zrobienia (kto robił ten wie) i inne takie smaczki:)
ja od jutra zaczynam od garażu szlifowanie gładzenie gruntowanie i malowanie i tak przez cały weekkend ( w tygodniu nie ma szans)
na zewnątrz nie robimy nic bo się nie da leje i leje ale płot z trzech stron już skończony jeden z sąsiadów nas olał niestety trochę nas to uderzyło po kieszeni:(
i jeszcze KB się zapowiedział z wizytą ciekawe z jaką teorią wyskoczy
Tez bym chciała tak ze 2 klony mieć.
Ale Karolina da sobie radę sama ?
Na rozpoczęcie roku szkolnego to jeszcze troszkę poczekam, u mnie na tapecie rozpoczęcie przedszkola bez żadnych sensacji jeśli chodzi o przedszkole a z sensacjami jeśli chodzi o mniejszego synka - w niedziele rozbił głowę i wylądowaliśmy w szpitalu na trzy dni - na wypisie napisali wstrząśnienie mózgu :(
Widze że robicie sami ocieplenie. Mój Józiu właśnie się pyta czemu nie dzwonisz :) pewnie roboty szuka. Na razie ma nagraną jedną i nie za długą.
My swojego KB na razie nie wołamy. Jak zrobią podbitkę, taras to wtedy odezwiemy się do niego.
A swoją drogą też jestem ciekawa co ten Wasz wymyśli :rolleyes:
Ryska no to miałaś przeżycia a ja myślałam że nie piszesz bo masz dużo pracy na budowie. Pewnie Cię nie pocieszę ale dziećmi to tak jest jakby człowiek nie pilnował to i tak wszystkiego się nie przewidzi :(
mam nadzieję że już wszystko dobrze (przesyłam całusy) a te parę dodatkowych siwych włosów to zafarbujesz:)
nasza Ania już przecież 2 lata po wypadku
z budowy to:
nasz majster zrobi nam po "starej znajomości" ocieplenie domu styro +siatka+ klej za 30 zł za mkw więc nawet innym nie zawracam głowy ( sorry) i to jak będziemy jeszcze mieli coś na koncie:)
aktualnie nadal ciąglę i do obrzydzenia robimy ocieplenie poddasza
KB nie było (może nie przyjedzie)
a ja dzisiaj siedzę w domu, moja Ania chora, ta... trudno w to uwierzyć ale się nachodziła do szkoły:(
może za to odrobię parę zaległych spraw budowlanych:
1. zadzwonić do hurtowni zapytać gdzie sa te drzwi co to mięli przywieźć 1 września:)
2. kupić kołki do porothermu, łączniki krzyżowe i do przedłużania profili
3. porównać i wybrać ofertę na kocioł gazowy (to moze być trudne)
drzwi same zadzwoniły (telepatia) ale wieści złe drzwi będą najwcześniej za miesiąc bo w KMT brakło okleiny pod kolor
na tych drzwiach to jakaś klatwa czy co jak chciałam kupić z Gerdy to się okazało że w mahoniu przestali produkować kurcze kto jeszcze robi 100????? znowu muszę szukać,
cholera a już myślałam że je zamontujemy i będzie spokój
wkleję jeszcze zdjęcia stelaży
Ja nie wiem czy to jakaś klęska na mahoń ? Z oknami miałaś problem ( z kolorem) teraz drzwi. Pewnie w wenge to by mieli na 1000% A ja jak słyszę to słowo to mną trzęsie ;) i przypomina mi się wierszyk o robaczku "Entliczek-pentliczek".
Pochwal się drzwiami jak już będą zamontowane.
Ja tak reaguję na hasło złotyb dąb.......
a z kolorem okien to mahoń był tzw. pierwszym wyborem ale p. sprzedawca bardzo namawiał na merantii ( kolor naprawdę ładny) na szczęście w ostatniej chwili po poogladaniu okien merantii na żywo zadałam niewinne= normalne pytanie czy są drzwi w tym koorze( jako przewidujaca baba budująca) i wywołałam popłoch nie ma ale coś się dobierze!!!!
idąc za ciosem zapytałam o kolor rolet - nie ma i o kolor prowadnic - nie ma i tu juz się @^%&() zapytałam p. jak to sobie wyobraża okna merantti prowadnice brąz rolety coś zbliżonego do merantii (miałam ochotę mordować)........
w końcu kulturalnie zamówiłam wsio jak leci w mahoniu (żyję jednak w przekonaniu że część sprzedawców to daltoniści)
a z drzwiami to cały problem w rozmiarze muszą być 100, mniejsze są praktycznie od ręki i tak garaż sobie czeka, póki co pochwalę się tym co aktualnie robię wieczorami (ale brzmi:))
Eeee, z tym meranti to przesada, mamy okno tarasowe i 2x drzwi właśnie z meranti a drzwi 100. Okna mamy ciemny orzech plastiki i mniej więcej :rolleyes: takie jest okno tarasowe ( te musieliśmy zrobić drewniane i najbardziej pasujące do plastikowego orzecha był właśnie meranti). Szczęście w nieszczęściu to na całej jednej ścianie jesty tylko to jedno okno tarasowe i wydaje się nam, że za bardzo nie rzuca się w oczy inny kolor niż pozostałych okien.
A zdradź mi tą tajemnicę co robisz wieczorami ? Ja bym powiedziała, że gruntujesz ściany garażu. Zgadłam ? :)
Dzisiaj mija równo rok od wbicia pierwszej łopaty
ps. już wtedy czułam że będzie się działo, ale że tak.....:)
a jaka jesień była piękna w zeszłym roku!!!
wypatrzyłam takie kafle nieźle udają prawdziwy trawertyn:) zastanawiam się tylko czy dać je na całym wiatrołapie holu i kuchni z jadalnią nie będzie za mdło?! co prawda do salonu i gabinetu bedzie ciemne drewno ale i tak mam mieszane odczucia.....
Bardzo ładne te kafle. Mdło to może nie będzie, ale nie będzie za nudno ? Ja mam w kuchni bardziej ciapowate ( nie widać tak kruszków-okruszków ;) )
A gdzie wypatrzyłaś takie kafle ?
dzisiaj nie budowlanie bo na budowie bez zmian robimy stelaże ale po kolei:
chwalę się byłam na koncercie Stinga było wspaniale
Ryska te kafle to z leroya cena też jest ok w obi trawertyn po 210:(
wczoraj!!!! dopiero upss wyrodna matka kupiłam dziecku biurko i dostałam cztery duże paczki i kilo śrubek i musiałam zrobić z tym porządek troszkę to trwało...
a tu obiecane Tomkowi zdjęcia (sorry ze dopiero dzisiaj)
No to zazdroszcze Stinga :)
Dzisiaj prawdopodobnie jedziemy do Leroya to obcykam te kafle :)
Piękny kot, a kociak słodki - to jakaś rasa ? Nie znam się na kotach :rolleyes:
A gdzie masz męża do składania biurka ? - dzielna kobieto.
cześć
ja nawet wczoraj halogenki sama naprawiłam jeszcze jeden nie świeci ale muszę kupić podkładkę bo się wzięła i zgubiła:(
wogóle to się pakuję tzn. wszystkie moje grube tomiska są już na budowie
mąż tam gdzie zwykle... czyli na budowie więc ja w domu (ktoś musi pilnować te trzy kocice:))
a kotka to długowłosy brytyjczyk w wieku nastoletnim zrobiła się teraz długa i chuda muszę ją podkarmić (jaki pan taki kram:)?!)
dalej czekam na drzwi teraz to podobno 7 października ( pan z hurtowni coś się plącze w zeznaniach chyba poprostu poprzednio zapomniał zamówić) więc poczekam jeszcze to i tak już pikuś
dzisiaj i jutro też jadę na budowę będzie gipsowanie gładzenie gruntowane i tak do skutku
Afrodyta
27-09-2010, 08:23
będzie gipsowanie gładzenie gruntowane i tak do skutku
Ale jakie te skutki ładne później bedą:rolleyes:
Aż miło spojrzeć na Wasze prace
cześć
Afrodyta całe wieki mnie nie odwiedzałaś:) widzę że troszkę Cię nawróciłam na forum swoim mailem:)
za komplementy dziękuję może one mnie zdopingują bo lekka załamka z powodu ilości roboty... i jeszcze leje
to ja też sobie pozwole zagladnąć :)
Idziecie jak burza, u nas kafle w kuchni, hollu i wiatrołapie w jednym kolorze...
co do drzwi to nawet takie samo "szczęscie" nas spotkało, tylko u mnie zapomniała zamówic pani :(
ale nie zapomniała skasować pieniążka -czekamy dwa miesiace....zobaczymy kiedy dostapimy zaszczytu ....montażu drzwi :(
Idziecie jak burza
Ty to wiesz jak człowieka pocieszyć:)
a co do drzwi to te na które czekasz są moim nr 1 (na tyle firm na rynku to naprawdę niezły zbieg okoliczności)(
dodam że lista drzwi jest krótka nr 2 to drzwi z firmy Art - tom czyli albo te albo te z wyborem poczekam jak będziesz po montażu moze się nawet wproszę....?
Cześc , co tam u Was słychac ? bo my czekamy na spóźnione drzwi :( podobno jutro maja montować, ale jak na razie cisza, więc nie wiem, czy to niespodzianka ma być czy jak ....
Hej, hej, co tam u Was słychać ? Coś tu cicho, pewnie zarobieni jesteście po uszy i nie macie czasu na skrobanie w necie ?
walczymy lub jak kto woli wykańczamy się - dom?!
skrót prac:
wykopany rów pod rury kanalizacyjne ( ręcznie, koparka nie wjedzie bo za mało miejsca),
wykłuta dziura w szambie (wykonanie mój mąż)
dom w 90% ocieplony (wykonanie ekipa, zakupy ja uff...)
wybrane kafle do małej łazienki (poczytuję to sobie za b.duży sukces)
wybrane kafle do garażu i kotłowni
stelaże zrobione w 70% (przy pomocy rodzinki)
czekam nadal:
na drzwi do garażu (zamówione na początku sierpnia)
muszę kupić:
płytki klinkierowe na parapety chciałam granit ale raz że cena a dwa że nie znalazłam ładnego kolorku takiego co to od razu wpada w oko
i tu też się przywitam i zagadnę - jak tam prace w domku ??
czesc
prace to się chyba już nigdy nie skończą, ale trochę popchnęliśmy to wszystko do przodu:
1. ocieplenie zrobione (bez tynku), poszło sprawnie ale radość popsuł nam zgrzyt przy rozliczaniu dom nam urósł do 300 mkw jest 192mkw!!! ale ostatnio jestem nieczuła zupełnie na argumenty że ciężki rok (a ja to mam lekki!!!???)
2. przyjechały długo oczekiwane drzwi (jak zadzwonili z hurtowni że jadą to nie mogłam słowa wykrztusić byłam przygotowana na wyklepaną regułkę że trudno i że czekam dalej)i nawet są już (wreszcie?) wstawione (miałam szczerą chęć też się wstawić jak przyjechały), kolor mają idealny cenę też o takie chodziło
3. kafle w garażu i kotłowni kupione położone zafugowane przez mojego teścia aktualnie schną (w LM spotkaliśmy się z TMK-mi)
4. kupiłam parapety zewnętrzne i czekam na parę suchych dni
5. stelaże w trakcie została jedna garderoba (same pie%$ skosy wkleję zdjecia pogladowe bo bliźniaczka już zabudowana) i łazienka
czekam:
1. na podłączenie gazu halo to ja!!! termin jest do końca miesiąca
2. na drzwi wejściowe
muszę kupić:
1. grzejniki i kociol gazowy
2. prezenty na Mikołaja:)
No to widzę Kasiu że lecisz do przodu :)
Te ostatnie wymienione przez Ciebie zakupy to chyba sama przyjemność ? :)
Pochwal się tymi parapetami zew. My na razie za przykładem TMK-ów mamy solidnie zaklejone ocieplenie i tak mamy zamiar wytrzymac tegoroczną zimę z nadzieją że nic złego się nie stanie. Takze zakup parapetó jeszcze przed nami i szukam dobrych namiarów ;)
Małgosiu no staramy się:)
Ryska co do parapetów to sprawdzałam różne ja potrzebuję 30 cm długie: te polecane przez Tomka też obdzwoniłam ale nie były tańsze, dzwoniłam też do Szymanowa i ostatecznie kupiłam w LM takie same są w Obi z cerradu
zła jestem dzisiaj na siebie bo pogoda super i teść chciał je dzisiaj zakładać a ja głupia wczoraj mu to wybiłam z głowy myślałam ze bedzie mróz i śnieg tak mówili w prognozie pogody wyrr.....
zastanawiam się czy pod parapety nie wkleić takiej taśmy (bitumiczna chyba jak do membran dachowych akurat mam?) czy to już przesada? Proszę o opinię jak macie???
wogóle od tych koniecznych, niezbędnych...... itd itp ( wstaw odpowiednie słowo) izolacji zaczynam chyba wariować:)
doszłam do wniosku że największym wrogiem naszych domów jesteśmy my żywe mostki termiczne i jeszcze parujemy !
Odnośnie parapetów to również obdzwoniłam sprzedawce TMKa i licząc z kosztem transportu (bez względu czy swój czy zlecony) koszt parapetów w LM również wydawał mi się taki sam. My również potrzebujemy 30-tek. I chyba na tym LM skończymy ale dopiero na wiosnę.
Pogodę sprawdzaj na METEO (http://new.meteo.pl/). Dla nas najbardziej wiarygodna i sprawdzalna.
Co do wariacji nt. izolacji to właśnie kładziemy na sufit w garażu styropian 10 cm (nad garażem jest pokój). Nie jesteś sama :hug:
Odnośnie parapetów to również obdzwoniłam sprzedawce TMKa i licząc z kosztem transportu (bez względu czy swój czy zlecony) koszt parapetów w LM również wydawał mi się taki sam.
Szanowne Panie co miały z matmy w szkole? :D Kupowałem po 2,2zł/szt, jazda +/- 25zł, w LM płytki 5-6zł/szt. Czyli LM 700zł (140szt), tamten 308zł + 25zł. To samo? :D
z matmy 4:)
cena za 30 cm 7,5 pln x 100szt = 750 w LM 5,4 sztuka x 100= 540 I co?
Ryska mówisz sufit w garażu też już o tym myślałam ale nie mam odwagi powiedzieć mężowi:)
muszę dawkować mu takie pomysły
z matmy 4:)
cena za 30 cm 7,5 pln x 100szt = 750 w LM 5,4 sztuka x 100= 540 I co?
Wybacz ten "mój" miał 30cm po 2,85, a nie 5,40. Cztery stówy do przodu, czy się komuś opłaca jechać czy nie, nie mam zamiaru oceniać :)
http://allegro.pl/parapet-rozmiary-braz-orzech-ksztaltka-klinkier-i1316697203.html
Wczoraj mąż "wyłożył" styropianem 1/2 sufitu w garażu a już temperatura w pokoju nad garażem wzrosła o 2 st. C
Ten pokój od początku był dla nas problemowy. Najpierw zepsuty był rozdzielacz, potem wiało z kontaktów no i cały czas był nie ocieplony od spodu. Dzisiaj kupujemy resztę styro i wyklejamy do końca.
Co do parapetów to jak we wrześniu pytałam w LM to cena była 4,00 zł za 1 szt.
TMK nie wiem o co chodzi z tą firmą F ale mi wycenili sztukę po 7,5 (gdyby nie cena to kupiłabym u nich jestem z tych którym opłaca się pojechać:)) widziałam że teraz cena na aukcji jest 2,85 nie ogarniam
w LM cena tych parapetów urosła z dnia na dzień aktualnie ok 6 pln sztuka w obi ciut mniej
Ryska jaki gruby kleisz styro? mam 8 paczek 5cm i jeśli to nie za grubo to nie zawaham się go użyć:) kleicie z siatką czy może być bez?
Na allegro rzeczywiście cena parapetów 2,85 zł / szt. brutto + 120 zł brutto za transport za 140 płytek wychodzi 519 zł w LM we wrześniu było 4zł / płytkę (identyczną z allegro) więc wyszło 560 co daje nam 41 zł różnicy a ta różnica nie była dla mnie opłacalna bo my jesteśmy impulsywni i prawie zawsze potrzebujemy towaru na wczoraj a to prawie zapewni nam LM. Skoro warunki cenowe zmieniły się na korzyść alle. to będę mieć to na uwadze przy zamawianiu parapetów. Uff :D
Dzisiejsza inf. z LM cena parapetu 30x14,8x1,3 wynosi 5,40 zł brutto za 1 szt. bez transportu :)
Kleimy 10 cm styro na razie bez siatki bo nie ma czasu i kasy na jakieś siatki i kleje. Z tym styropianem nie powinno się nic złego stać, przecież jest w garażu tylko na suficie :D Docelowo ma być siatka, klej, tynk ew. farba. Ale chcemy jeszcze ocieplić jedną ścianę wewnątrz garażu więc to nam trochę w czasie zejdzie. Najważniejszy sufit.
okno dachowe z którym jest problem z zabudową
TMK nie wiem o co chodzi z tą firmą F ale mi wycenili sztukę po 7,5 (gdyby nie cena to kupiłabym u nich jestem z tych którym opłaca się pojechać:)) widziałam że teraz cena na aukcji jest 2,85 nie ogarniam
Kliknąć 100szt na allegro, odebrać i zapomnieć ;)
Napisz Ryska, czy wiesz dlaczego wieje z kontaktów?
Bo u nas w kuchni też wieje??? :eek:
Dlatego, że ściany są z porothermu :) Zdejmij gniazdo i zakituj dziurę przy kablu - silikon, akryl, gips czy co tam jest w domu :)
Dlatego, że ściany są z porothermu :) Zdejmij gniazdo i zakituj dziurę przy kablu - silikon, akryl, gips czy co tam jest w domu :) Święta prawda :D U nas wieje tylko u góry, ale kumpel ma właśnie z porothermu i wieje mu wszędzie. To, że wieje to niby normalka :(
Oj co do okna. Drewno jest dobrym izolatorem, ale jak to ładnie wykończyć ? :confused:
jeśli wieje z "kontaktu" tzn. że trzeba go wyjąć opiankować niskorozprężającą pianką mój sąsiad w zeszłym roku opiankował tak wszystkie w domku jak było - 21C i zaraz nas uświadomił żeby tak kazać zrobić elektrykowi jak tylko zabraliśmy się za elektrykę a nie jak zrobi się - 21C:)
TMK i chyba tak zrobię, a te z LM poprostu oddam ups.... a co do gatunku to jak oceniasz? czy rzeczywiście dobrze zrobione?
Rysko problem z oknem jest o tyle duży że jest tam zbyt mało miejsca na profil (po prawej ok.3 cm ) foty są dla R.K. ma mi coś mądrego podpowiedzieć
TMK i chyba tak zrobię, a te z LM poprostu oddam ups.... a co do gatunku to jak oceniasz? czy rzeczywiście dobrze zrobione?
Dobre pytanie ;) Najtańsze to drugi gatunek, na każdym kaflu są 1-2mm odpryski. Najczęściej miałem pod spodem, w tyle (wchodzi pod okno) lub z boku (zafugowane). Mi to nie przeszkadzało, ale są szczegółowe jednostki ;)
zdjęcia płytek parapetowych dla Ryski, sławne drzwi garażowe, a tak wygladał nasz domek w trakcie ocieplania i po czyli aktualnie..... no przed śniegiem:)
Dzięki :D
My to taki ceglany kolor wybierzemy pod dachówkę.
Ładny domek, fajnie wygląda jak jest ocieplony . A to okno w kuchni jest super!!
Ryska tak mi pisz to miód na serce inwestorki (chyba każdej)?! taka pociecha w obliczu ilości prac które jeszcze przed nami
Dzisiaj zadzwonił pan instalator od gazu ( tenże sam co poprzednio budując gazociąg rozwalił nam drogę= zamienił ją w bajoro) a jaki był miły jest 9 dni po terminie ciekawe:) co będzie?
mam jeszcze do zrobienia instalację tzw. wewnętrzną mam już zmienione pozwolenie budowlane (jeśli ktoś będzie szukał projektanta do gazu to mam takiego co szybko sprawnie sam załatwia cena ok)
konkretnie:
to mam kupić skrzynkę gazową więc podjadę do jakiegoś marketu zobaczę może są?
ale tu cicho wszyscy tyklo czytaja nikt nie pisze?
znalazłam w sieci taką stronę ze zdjeciami Damiana wkleję całą może mnie nie oskarżą o naruszenie praw autorskich:)
podoba mi się mój projekt teraz jak zobaczyłam go wykończonego to nawet badzo!!!
http://pprojekt.pl/projekt441-damian__181_5_m,opinie.html?t=1213
Łał. Rzeczywiście ładnie. Choć mogłoby być ciut jaśniej :rolleyes:
To Ty masz taką wielką łazienkę na górze ?? Jeśli tak to zazdaszczam :)
Z okazji Świąt życzymy :
- dużo kasy ( bo tego zawsze mało)
- uśmiechu ( bo człowiek zdrowszy jest )
- zdrowia ( bo wtedy ma się inne problemy)
- wypoczynku ( bo wypoczęty człowiek jest... patrz wyżej )
- dużo prezentów pod choinką ( bo miło patrzeć na roześmiane twarze bliskich)
- miłości ( bo z kochaną osobą łatwiej znieść wszystkie problemy.................. i w zimie jest o kogo ogrzać nogi :)
Małgośka i Michał :)
http://www.systemc.pl/domek/2010/12/swieta2.bmp
Lśni dokoła choinkowy blask,
niebo pełne śniegu, niebo
pełne gwiazd. Niech Święta
radością wypełnią Wasz
dom. A Nowy … Rok blasku
doda Waszym dniom.
życzą TMK'i :)
http://img638.imageshack.us/img638/6492/noel0205978131.gif
spóźnione..........ale od serca:)
http://lh6.ggpht.com/_QziNhVXF5qI/Sy-x1XGJVtI/AAAAAAAAFVg/pte9RVyNMUw/2.jpg
cześc co tam nowego słychać, skrzyneczka gazowa jest ?,
dlaczego nie mam zdjęć do podglądania postępów budowlanych ? :(
Patrzę tak po forum i mam wrażenie, że część forumowiczów w sen zimowy zapadła :)
po 1. Bardzo serdecznie dziękuję za życzenia te tutaj i te SMS!!! były dla mnie w tym trudnym czasie szczególnie ważne. Ja o Was też myślałam tak więc: tego samego i jeszcze więcej dobrego x2:)
po 2. Tak instalacja gazowa jest już i ma się dobrze czekamy na papiery od KB
po. 3 Mój mąż w przypływie nie wiem czego dokończył kanalizację (ba nawet mnie zmusił do pomocy o Boże było + 10C na szczęście)
po. 4. mamy drzwi wejściowe tadam.... zdjecie specjalnie dla BeaWrc:)
ps. Ryska tak kiedyś bedę miała taką łazienkę tzn. w projekcie jest:)
... były dla mnie w tym trudnym czasie szczególnie ważne.
??
Ładne macie drzwi wejściowe. Takie drzwi były u nas 3-cie w kolejce do zamontowania :)
Gaz już macie, znaczy się skrzynkę i insatacje, kanrurki też, to co teraz robicie ?
co my teraz robimy....... no ja ostatnio mam na głowie cały dom pracę i 2 dzieci bo mój Przemek albo się szkoli w stolicy albo ma wykłady i tak w kółko no i jeszcze wszyscy mieliśmy grypę przeziebienie zapalenie oskrzeli i ucha kazdy coś innego duży wybór w aptece się ucieszyli:(
z wyjatkiem 3 pomieszczeń mam już wszystko zaplanowane ( postaram się wklejać zdjecia żeby był pogląd i czekam na podpowiedzi) co i jak i rozgladam się za ekipą kafle, K-G itd
mam już umówionego hydraulika zrobi nam przyłącze wody moze nawet w przyszłym tygodniu bo to wstyd tak się wybudować bez wody nie?
kupiłam po 1 kaflu podłogowym muszę wybrać kolor są dwie możliwości no i muszę zobaczyć czy są łatwe w utrzymaniu czystości
a i najważniejsze dzisiaj zawożę dzieci do mojej mamy na cały tydzień a w drugim tygodniu jedziemy z Anią w góry a Karolina na obóz narciarski:)
takie kafle wybrałam do małej łazienki
ps. Gajka odezwij się co?
Jeśli interesuje Cię ekipa od kafli, to mogę polecić Ci Pana Jarka.
Pogadać zawsze możesz- to nic nie kosztuje.
Płytkarz nazywa się Jarosław Wojtków
tel. 662132627
e-mail -
[email protected]
Powołaj się na Małgorzatę Poloczek
pewnie kładłby u nas płytki, ale dla nas każda cena była za wysoka i wzięliśmy tańszego
( nie koniecznie lepszego) coś za coś, a podobało nam się jak kładzie ( jest certyfikowanym glazurnikiem).
Z tego co wiem jest nawet ubezpieczony od tego co robi. Kładzie nie tylko płytki, ale przede wszystkim.
Porządna firma.
Byliśmy już na takim etapie, że każda stówka to była na wagę złota,
więc nie mogliśmy się zdecydować
Jeśli będziesz chciał jeszcze coś wiedzieć, to pytaj.
Hej Kasieńko
Ty mnie faktycznie myślami musisz do siebie ściągać :o Nie dostaję powiadomień, a przylazłam do Ciebie :yes:
Na PW odpiszę jutro rano (słowo honoru) :D
Pozdrawiam cieplutko
po 1. czy te płytki są aż takie brzydkie że ani słowa komentarza (ja je chcę kupić poważnie)??????może podpowiecie czy dać je też na podłagę czy inne ciemniejsze?
po 2. Małgosiu jeśli masz od Pana ceny to wyślij mi na priva
po 3. Gajka rano już minęło!!!!
po 4. kupiłam Karolinie meble sama wybrała z BRW Doors (nawet się ucieszyłam że nie będą drogie ale chyba ciut za szybko) kolor dąb milano (są jeszcze w kolorze wenge:)) tak więc czeka mnie składanie
Dowiem się o ceny, a gdzie Ty te płytki pokazujesz?
Aaa płytki mi się bardzo podobają, ja je wczoraj pooglądałam i podobały mi się, ale zapomniałam napisać, bo przypomniało mi się o płytkarzu hehehe
Nie uwierzysz, że przez większa część dnia nie było u mnie prądu :yes:
Brak kawy i dostepu do netu to główna moja dzisiejsza bolączka :(
Płyteczki również mi się podobają. A są podłogowe w kolorze takim jak listwa dekoracyjna?
My mieszkamy praktycznie od sierpnia.
I wcale nie porzuciłam forum.
Mypinki mieli rewelacyjnego płytkarza za 60 zł/m2. Tylko to podobno dużo...
Nie wiem czy mało czy dużo, bo sami sobie pokleiliśmy płytki... Takie z nas dzielne robaczki :yes: Jak sie zmienia zdanie co dwa dni nie można zawracać ludziom głowy...
Już prawie odpisałam na PW :D
Buziaki
A te płytki na ostatnim z 3-ch zdjęć sa inne niż na pierwszym ? :rolleyes: Jeśli tak to jak dla mnie to fajniejsza struktura jest na 3-cim zdjęciu. Kolorek też ładny , taki że na długo posłuży :)
Mebelki ładnie wyglądają w dębie. Coraz bardziej przekonuję się do tego całego wenge, chociaż jak słyszę tą nazwę to mam gęsią skórkę. Ostatnio z BRW znajoma kupiła biurko i po złożeniu stwierdziła z meżem, że to jednak nie ikea :D, także pomyśłnych śrubek życzę. Ale co tam, dom prawie skończony to z meblami sobie nie poradzicie ?
Co do płytkarza to my tak jak Agagaj
dzisiaj zawożę dzieci do mojej mamy na cały tydzień a w drugim tygodniu jedziemy z Anią w góry a Karolina na obóz narciarski:)
Taka to sobie pożyje ...... echh...
A ja coraz bardzie przekonuje się do zdania z podpisu Agagaj.
co do płytek (bo na zdjęciach to jednak tego nie widać) to kolory są dwa jeden taki piaskowy drugi bardziej żółty i jak sprytnie Ryska zauważyła dwie struktury krateczka i takie paseczki?! dużo listew dekoracyjnych
co do koloru to wybrałam piaskowy a strukturę chcę pomieszać (te krateczki to pewnie trudno umyć więc jako ozdoba) + listwy
mam pomysł czy nie kupić zupełnie innych kafli na podłogę imitujących deski? takie jak na tej listwie (co na foto) jasne drewno bo cała jednakowa łazienka to będzie sraczkowata
9 lutego minęło 1,5 roku jak się budujemy tak sobie właśnie przypomniałam....
wkleję jeszcze fotkę to zobaczycie ile jest możliwości z tej serii
My mieszkamy praktycznie od sierpnia.
I wcale nie porzuciłam forum.
Kogo ja widzę? :) Wpadłem się przywiać i pożegnać. Niestety ktoś z adminów skasował mi cały wątek z moimi komentarzami i nawet nie rączą podać przyczyny... Jak kuba bogu... Jak ktoś chce namiar do mnie, to proszę na PW o info. Jeszcze przez parę dni posprawdzam skrzynkę i się "odsubskrybuje" stąd.
Tomku w zeszłym tygodniu szukałam Twoich komentów ale nie znalazłam i pomyślałam że już się wyautowałeś po angielsku
mam do Ciebie pytanie czy i o ile dłuższe kupiłeś parapety wewnętrzne no i u kogo bo chcę takie same....
PS.
widziałam Cię na całkiem innym forumie:)
Tomek, a ja myślałam, że Ty sam się wyautowałeś :(
Podaj e-maila do siebie na PW :)
widziałam Cię na całkiem innym forumie:)
Na innym jeszcze zobaczysz, to przy olewactwie adminów wogóle lub rzadko (przepadło kilkaset postów). Zresztą częściej siedzę na forach fotograficznych itp w końcu trochę luzu ;) Chociaż w planach następna budowa...
Anglikiem nie jestem i pożegnam sie przed wyjściem ;)
Parapety z Bielan Wrocławskich, kamieniarz na początku od strony Domasława,
jaka budowa???? :rotfl:
Jak tak dalej pójdzie ze spłacaniem kredytu, nie wiem czy tego nie sprzedamy...
Mam nadzieję, że nie będzie tak źle :(
Tragedii nie ma, ale życie od wypłaty do wypłaty robi się męczące. Jakby kurs franka spadł za ileś tam miesięcy i był kupiec, to wystarczyłoby na spłatę kredyty i przynajmniej stan surowy może trochę mniejszego domku. Na razie gdybanie... Albo szukam dobrze płatnej pracy :)
Przenieś się do nas do komentarzy :)
A ładnie to tak Tomka zabierać???!:)
a wogóle to ciekawe TMK, agagaj, XX wszyscy chcą się drugi raz budować to jakiś wirus?
Wiesz jak jest, pierwszy dom dla wroga, drugi dla... :lol2:
TMK u mnie to by groziło rozwodem..... widziałeś jaki mój mąż najeżony na to całe budowanie
a co do kasy to ostatnia transza idzie jak woda (ba właśnie robię przyłącze) może dlatego? nawet gruba koperta od św. Mikołaja nie pomoże no może na kuchnię starczy,
a reszta chyba z bieżących zarobków a to za 5 lat będzie
mam jeszcze jedno rozwiązanie (ale łamię się nad tym już rok ) czy nie sprzedać domu po moich dziadkach ale wiem że by tego nie chcieli zresztą musiałabym spłacić rodzinkę.....
TMK u mnie to by groziło rozwodem..... widziałeś jaki mój mąż najeżony na to całe budowanie
Jak nie miał nic do powiedzenia, to co się chłopu dziwić? ;) :D
Wykańczanie z wypłat jest bolesne, coś o tym wiem.
no mówić nic nie musiał, miał się tylko podpisać na umowie kredytowej......:)
Tomek a tak budowlanie i o znowu parapetach odpowiedziałeś mi na drugą część pytania pierwsza była taka czy parapety wewnętrzna kupuje się szersze niż okno o 2-3 cm czy nie?
Tak jest u nas, parapety wkuwałem w ścianę z każdej strony (dłubanina jak są osadzone narożniki). Moim zdaniem bezpieczniej, parapet nie do ruszenia i jakoś tak... standardowo.
sprawy budowlane opiszę jutro dzisiaj tak prywatnie
wczoraj rano (10.30) wysłałam moją Karolinę na obóz narciarski a już dzisiaj o 12 telefon ze szpitala!!!!! na szczęście to tylko zwichnięcie nogi w kostce (jeździła na sankach?!) ma opatrunek gipsowy, nie chce wracać do domu, czekamy do jutra.... jechać po nią czy nie?
i jak tu sobie cokolwiek planować..... miało być tak miło siedzimy w domu i czekamy na telefon
ps . już się po ryczałam
Cześć Kaśka! Kurcze niefajna przygoda. Tak z Małgosią rozmawiamy i myślimy, że trzeba by się więcej dowiedzieć co się Karolinie stało i jak to należy leczyć. Różnie to bywa - zawieźli do lekarza, gips założyli ale.... Nie chcę Ci mieszać ale kurde jak coś źle zrobią to Karolina całe życie będzie miała kłopoty. Jako gówniarz skręciłem nogę w kolanie - nawet u lekarza nie byłem ale noga dokucza mi czasami dość mocno :(
Jak masz niedaleko (?) to może warto pojechać do niej i zobaczyć co i jak. Albo tu z jakimś lekarzem się skonsultować?
Pozdrawiamy
Michał
Afrodyta
21-02-2011, 10:36
Wieki mnie nie było na FM...wiem...
Ale nie mogę Ci nie powiedzieć o OPIRUSIE
NIE KUPUJ!!!!!!!
Tego cholerstwa nie doczyścisz nawet szczoteczką do zębów, a podłoga wygląda jak szara i wiecznie brudna.
Jako nowo położone robi piękne wrażenie, ale tylko na początku, jak wszystko co nowe.
Miałam to na wystawce w salonie i koszmarnie wyglądało. STANOWCZO ZABRANIAM !
O cholera !
Warto by było porozmawiać z lekarzem na miejscu. Zobaczyć prześwietlenie, skonsultować.
Ja bym pojechała nie koniecznie po to by dziecko zabierać, ale obadać całą sprawę na miejscu.
Trzymam kciuki ! :hug:
Popieram TMK, parapet powinien być wkuty w ścianę,?
Hej Afrodyta co u Ciebie ? :)
to że mnie nie ma nie znaczy że za radą TMK dziubię otwory pod parapety.... jeszcze ich nie zamówiłam nie było kiedy
z Karoliną wszystko ok ale jest uparta i zostaje
tam gdzie ona jest mieszka moja przyjaciółka ma na wszystko oko, a dodatkowo aktualnie jest u niej na feriach nasza wspólna koleżanka pielęgniarka (siła fachowa:))
ten gips to tak na wyrost żeby koza na narty nie poszła (jak ją znam to pewnie tak) a z drugiej strony to już czwarty raz ta sama kostka najwyższa pora na radykalne działanie
Afrodyta napisz konkretnie co u Ciebie bo dalej nic nie wiemy oprócz tego że się porobiło
a opisusy są boskie i wiem że ciężkie w utrzymaniu robiłam wywiad i dziewczyn co je mają położone (ja ich na podłogę nie dam:) ) a ścienne potraktuję impregnatem x2 na wszelki wypadek
ale tu cicho...
a mnie dzisiaj nosi moja babcia ma jutro operację a że ma 80 lat to łatwo nie będzie, może jestem przeczulona ale za dużo tego wszystkiego na mnie spadło w grudniu dziadek teraz babcia chora.
z dobrych rzeczy to miałam się Wam pochwalić co wyczyniałam w zeszłym tygodniu (patrz foty)
i biorę się do pracy trzeba to posprzątać:)
Kasiu, ależ tam zrobiłaś bałaganik :)
a tak parę kwiatków chciałam posadzić i tak się porobiło.... poniosło mnie?!
czy ta zima się w końcu skończy??!!!! nic nie możemy robić bo za zimno
Dużo zdrówka dla babci !!! Trzymam kciuki !!!
Co Wy tam za dołki kopaliście ? I Ty to wszystko posprzątasz ?
to nie bałaganik ani dołki to była niezła roz..... ale już wyrównane no i jest woda tzn. uzbroiliśmy się jak bomba:) czekamy na wybuch wiosny i do roboty
dzięki za życzenia przydadzą się
zmykam jadę zamówić parapety a póżniej objazdem do babci i do Karoliny zrobimy sobie w górach zakończenie ferii muszę podładować akumulatorki bo coś mi trzeszczą, ostatni było tam tak (patrz foto te małe ludziki w rogu to my i moja koleżanka)
toast za Was będzie grzańcem:)
Afrodyta
26-02-2011, 22:33
Hej Afrodyta co u Ciebie ? :)
Cześć Meg, jakoś się kulam i wiosny wyczekuję, bo mi się przesilenie styczniowe juz uspokoiło.
Znaczy zawsze w styczniu odechciewa mi się nocnego biegania do pieca...
Afrodyta napisz konkretnie co u Ciebie bo dalej nic nie wiemy oprócz tego że się porobiło
a opisusy są boskie i wiem że ciężkie w utrzymaniu robiłam wywiad i dziewczyn co je mają położone (ja ich na podłogę nie dam:) ) a ścienne potraktuję impregnatem x2 na wszelki wypadek
Ano cósik mi kiełkuje we łbie ino wiosny czekamy, co by sprawdzić czy bydom jakie plony z tego;)
Kasiu, bo ja już myślałam, że bez wywiadu się urokiem załatwiłaś. Jak wiesz na co się piszesz, to ja już krzyczeć nie będę. Jeno współczuć za 5 lat tego szorowania, czego Ci absolutnie nie życzę.
wróciłam mam stosy prania prasowania itd itp
byłam dzisiaj na budowie tem 0C
specjalnie dla Megany taka inspiracja:) łaziłam dzisiaj po stronach z meblami i tak jak zobaczyłam to zdjęcie to no muszę Ci pokazać
Ale się urechotałam, otwieram zdjęcie, no meble jak meble, nie w moim guście i nagle mnie olśniło ............................................ płytki takie jak my mamy w kuchni hahahaha
Muszę napisać, że dalej mi się podobają i bardzo dobrze utrzymuje się je w czystości i łatwo się je myje. Jedynie kolor jaśniejszy, taki widzieliśmy jak szukaliśmy ich, gdy już się zdecydowaliśmy na nie :)
sporo jest zdjęć z tymi "kocimi" płytkami bo one po prostu ładne są i już a na tej fotce jeszcze blacik ładny coś jak u Ryski no i mi podobają się kremowe meble kuchenne
ja właśnie mebluję kuchnie albo jest za duży wybór albo ja mam za mało kasy bo ciężko mi idzie:)
Afrodyta
06-03-2011, 20:27
A mnie olśniło co innego, względem planowania własnej kuchni;D
Dzięki takiemu ustawieniu kuchenki i zlewu mogę odpuścić sobie blat miedzy nimi...
Jedna rada, jeśli ktoś kiedyś chciałby je kupić, trzeba pilnować, aby były z jednej partii. W przeciwnym wypadku mogą być pod innym katem szlifowane i wtedy ....... klops. Ja tak miałam, jeździliśmy do sklepu i na kolanach wybierałam płytki - masakra.
Afrodyta
06-03-2011, 21:26
albo jest za duży wybór albo ja mam za mało kasy bo ciężko mi idzie:)Raczej to pierwsze, bo kasa jak jest, to wymagania też inne i zawsze jest, że nie można się zdecydować. A o ile byłoby łatwiej, gdyby człowiek wiedział czego chce.
A o ile byłoby łatwiej, gdyby człowiek wiedział czego chce. i stać go było na to, co chce, a nie jakieś "kompromiski" :rolleyes:
:yes:
A najgorsze, że podobają się zawsze te najdroższe rzeczy ;)
Afrodyta
11-03-2011, 22:44
Ja zawsze mówię, że mam "drogi gust":D:D:D
o właśnie! np. jak kupuję buty to zawsze pierwszy wybór te najdroższe w sklepie:(
w Domarze jedyny narożnik który wpadł mi w oko to ten za jedyne 15.000 z groszmi!!!!
podejrzewam ze to musi być jakiś defekt genetyczny czy jak? ale co innego podobać się a co innego dać się zwariować u mnie zwycięża zdrowy rozsądek chociaż znam dziewczyny mające po 50 i więcej par butów na które je nie stać z ogromnym debetem na koncie.....kupujące kolejną parę
ps. zmykam jedziemy na wystawę kotów
Do butów też mam słabość ale w ramach wypłaty :)
Mam jeszcze fisia nt. kubków, ale ograniczona jestem pojemnością szafek :(
Jak było na wystawie ? Swojego wystawialiście ?
ja to troszkę przeginam z kupowaniem porcelany, ale aktualnie są inne wydatki i nic mnie nie rusza chociaż zobaczcie sami czy nie cudna?
co do kota to lubię pooglądać cudze a mój spokojnie w domku
na wystawie był okropny tłok jak na nową halę wystawową to żenada
w tym roku były piękne: bengalskie i ociaty!!!! ale były też sfinksy :( kotów było chyba z 400
Ryska dostałaś mojego wścibskiego maila?
ze spraw budowlanych jak mój mąż i spółka w tym tygodniu nie wezmą się za K-G to wylatują z roboty:) he he
Ryska dostałaś mojego wścibskiego maila?
eeeee nie :)
a co ? a co ? :D
Kota to lubię pogłaskać, przytulić, posłuchać jak mruczy itp. a tak żeby oglądać i nie dotknąć to nie bardzo. Dlatego nie chodzę na wystawy psów, kotów, ptaków itp. Chociaż na ptaki to bym się wybrała bo nie mam chęci ich pogłaskania :)
Z tym wywalaniem to bym była raczej ostrożna, gdzie Ty teraz znajdziesz na szybko speców od K-G ?
U nas kończą sie schody kończą i końca nie widać. W zeszłym tygodniu chory był tokarz od tralek i czekaliśmy na sklejenie sklejek. Wczoraj miały być zamontowane 2 schody do salonu. Mąż już je rano widział i był pewien że je zamontują ale jak przyjechaliśmy popołudniu do domu to ani stolarzy ani stopni :( Pewnie znów coś nie wyszło hmmm.... :x
co do głaskania to jak jestem z Anią sprawa jest załatwiona możemy głaskać itd:)
problem jest taki że pitbulle też jak była mniejsza to pochodziła do takiej besti z hasłem jaki słodki piesek a ja schodziłam na zawał
z tym K-G to chodzi o czas no bo ile można się z tym bawić to ostatnia taka brudna robota:(
wczoraj walczyłam wokół domu chyba się przeforsowałam okropnie się dzisiaj czuję a pracę to ledwo co widać ale pomierzyłam sobie poziomy i przed domem musimy zebrać po całości 25 cm ziemi bo nam wyrósł taki garb po tych wszelkich wykopkach bo przecież każdy koparkowy wie lepiej co i jak wysoko
przy ogrodzeniu niestety łopata i grabie a resztę to za jednym zamachem jak będziemy korytować pod podjazd bo trzeba bedzie od razu wywieźć nadmiar ziemi
dobrze że mieliśmy podzieloną działkę tam gdzie budowa i tam gdzie rośnie trawa bo nigdy bym tego nie posprzatała
Cześć Kaśka :) - a dlaczego Ty masz same komenty? gdzie dziennik?
u mnie jest 2 w 1 nie cierpię blogów więc nie ma dziennika:) ale pisz nie krepuj się
dobrze że mieliśmy podzieloną działkę tam gdzie budowa i tam gdzie rośnie trawa bo nigdy bym tego nie posprzatała
też bym tak chciała, ale wszyscy mnie straszą, że nie da rady, bo ogród chcę przed domem, więc akurat tam, gdzie będzie idealne miejsce do rozładunku hdsów itp :( a jak dużą masz działeczkę?
u nas 1150 mkw ale strefa ogródkowa za domem za domem niestety przed domkiem meksyk sto razy sprzątany i ciągle syf... ups bo to idealne miejsce na rozładowywanie i składowanie
oddzieliliśmy się w momencie ściagania humusu duuuuża haładą ziemi (niektóre ekipy to nawet nie wiedziały ze to nasze ) i tam nie śmieciły a przed domem spokojnie wystarczyło miejsca jest 8-9 mertów
jeśli chcesz ogród to rób sobie ale za domem
Nie da rady za domem - specjalnie się cofam z domem w głąb działki, żeby mieć ogród od słonecznej strony.
Cześć:)
A wiesz, że.. w sobote byłam na wystawie w hali RCTB przez cały dzień ;)
Pewnie się spotkałyśmy i nawet o tym nie wiemy heheh
Buziaki
Aga no wiesz... dawaj szczegóły co tam robiłaś!!!!?
ps. czy któraś z Was jest księgową!!!! Ratunku!
A sama zobacz:)
https://picasaweb.google.com/agagaj/WystawaKotowWrocAw1213Marca2011?authkey=Gv1sRgCJKW u_357eXpTQ# (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fpicasaweb.google. com%2Fagagaj%2FWystawaKotowWrocAw1213Marca2011%3Fa uthkey%3DGv1sRgCJKWu_357eXpTQ%23)
Aga na 71 stoję za Twoimi plecami z Karoliną ona jest w turkusowym swetrze!!! od kiedy Ty masz koty co z psem???
Ostatnio łażę z głową w chmurach ;)
Dodałam jeszcze jedna fotkę na której Karolcie lepiej widac..
Widzisz jaki świat mały ;)
Mam dwie kocice: Norweską Leśną i Devonkę Rex. Od listopada. Konrad sie nakręcił, a ja nie protestowałam. Za to zażądałam swojego kota:)
Pies w schronisku ;) Po diabła mi pies i dwa koty :P
Kachnaaa.. Nie wiem jak Ty, ale ja już czuję zapach kiełbasek z grilla jak się tylko cieplej zrobi ;) Nie wymigacie się, nie niee..
Buziaki
Aga jestem za!!! tym norweskim to mi zaimponowałaś piekne są:)
ps. ciągle czekam na skrót z ostatniego pół roku!!!!!
u nas trwa kasting na K-G i za cholere nie mogę pojąć czy to zmowa czy jak cena 7000 (jak u Małgosi za elewację) normalnie magiczna liczba za przykrecenie i szpachlowanie to chyba dużo za tydzień pracy ja tyle nie zarabiam?!!! a z drugiej strony to sami będziemy się z tym bawić z miesiąc brr.....
coś jest nie halo z moją pocztą skrzynkę wyczyściłam ale chyba dalej echo
skrót wydarzeń 2 dzień na budowie ledwo żyję
byli dekarze poprawili opierzenia na kominach pożyjemy zobaczymy????
robią się stelaże (niestety nie same a szkoda) a ja jestem przynieś wynieś pozamiataj:)
ps. ciągle czekam na oferty może trafi się dobra i nie droga ekipa do K-g
ania klepka
26-03-2011, 16:32
Witam wiosennie,
jak tam Kasiu wykończeniówka?
My też zaczynamy powoli się wykańczać, mamy kupione kafelki, armaturę. Wybraliśmy już studio kuchenne, które zrobi nam kuchnię.
Ania, a gdzie Ty się ukrywasz?
I jakie wieści?
A u siebie nic nie piszesz :(
Gratulacje, może wkleisz swój domek? :)
o Ania pisz co u Ciebie? jak sprawa dachu?
ania klepka
28-03-2011, 16:29
nic w moim dzienniku nie pisze, bo po dachu przeszła mi ochota. Mamy nowy dach ale jesteśmy w plecy prawie 40tys. Dach nam skończyli robić 5 grudnia, tak więc całą zimę staliśmy. Teraz maja nam robić wylewki. Mam nadzieję, że wszystko co złe za nami i teraz pójdziemy szybko.
Megana, ja widzę, że Ty już ogrodniczka pełną parą.
Aniu, mam nadzieję, że odzyskacie tą kasę??
Od tej pory trzymam kciuki za same mile chwile :)
Może 09.04.2011 wybierzecie się z nami wszystkimi do Sobótki? :)
Kasiu, mam , mam dla Ciebie wreszcie ten numer telefonu do Panów od GK :)
tel. 601877129
Małgosiu dziękuję będę dzwonić!!!
Ania my tu piszemy i o smutkach i o radościach wspólnie jakoś lepiej idzie! Trzymam kciuki za równiutkie wylweki i całą resztę!(a gdzie zdjecie ślicznego nowego dachu?)
Ryska doliczyłam się tego i owego:) dziękuję
z budowy:
dokupiłam wełny bo brakło na 2 warstwę
w zeszłym tygodniu przez 3 dni (urlopu) pracowaliśmy jak mróweczki, bardzo po mału przybywa, ja próbuje ogarnąć dół pod kafelkowanie.
dzisiaj mam nadzieję ostatni raz przyjedzie koparka wyrówanć i wywieźć glinę przed domem,
chcę kupić drzwi ognioodporne czy takie marketowe to wogóle warto? a jak nie to gdzie?
Kasiu - tak z ciekawości. Gdzie te drzwi ognioodporne instalujesz? To z jakichś przepisów wynika czy tak chcesz? Pytam bo może o czymś nie pomyśleliśmy (nie mamy drzwi prawie wcale a co dopiero ognioodpornych :) ).
Pozdrawiamy
Michał
Cześc Aniu! Miło Cie znów widzieć. Ostatnio to częściej widywałam Cię w markecie budowlanym niż na forum :)
Jak takie zakupy już czynicie no to trzeba się chwalić i pokazywać !
Co do drzwi p/poż. z tego co mi sie wydaje to takie drzwi powinny być między kotłownią a resztą domu. Takie drzwi powinny mieć atest. I tu się kończy moja wiedza :(, bo nie chciałam sobie głowy zaśmiecać jak u nas z racji tego że mamy pompę nie trzeba takich drzwi.
Znając życie podejrzewam, że takie drzwi zakupimy, a później będą cały czas otwarte ;)
niektóre z drzwi mają taki "zamykacz":) dla zapominalskich
spotkanko z majstrem od K-g umówione na piątek ale zobaczymy miałam już nawet propozycję za kilkanaście tyś:( więc jestem ostrożnie optymistyczna
dzisiaj odjechało od nas bez żalu 20 ton gliny kamieni itp. i wiecie co nawet nie bardzo widać róznicę
Afrodyta
30-03-2011, 12:22
20 ton???
Sporo, ale żeby nie było widać różnicy...nieeee, wydaje Ci się.
Jak uporządkujesz to bedzie różnica.
Nie no 20 ton to musi być widać. Chociaż troszkę. Tym bardziej, że to przed domem i ostatnia wywrotka.
ania klepka
30-03-2011, 20:34
Drzwi ppoż muszą być między kotłownią a resztą domu. Zaleca się również pomiędzy garażem a częścią mieszkalną domu. Jeśli te z marketu maja atest to można brać , mają one tez podany czas odporności ogniowej REI 30, REI 60, REI120 (30 to 30 minut itp.)
o słuszna uwaga co do drzwi zobaczę czy mają atest jak tak to ok
Aniu czy wczoraj miałaś spotkanie z panem wylewkarzem? tak mi się skojarzyło:)
miałam Wam zrobić śliczne (poglądowe) zdjęcia ugoru ale z taką pasją układałam 2 warstwę wełny że zapomniałam
a i jeszcze zachwycałam się nowymi schodami na strych
i ostatnia wywrotka.
mam nadzieję że to prorocze słowa:) wywrotka = 200pln
a i gdybym np. nagle przestała pisać to znaczy że p##%#$%- spadłam z czegoś
co prawda mamy już 5 drabin ale takie bez podestów może macie do pożyczenia na chwilę?
Kaśka, nie kracz, tylko się dobrze trzymaj!
mam nadzieję że to prorocze słowa:) wywrotka = 200pln
a i gdybym np. nagle przestała pisać to znaczy że p##%#$%- spadłam z czegoś
co prawda mamy już 5 drabin ale takie bez podestów może macie do pożyczenia na chwilę?
Podesty czy drabiny ?
Drabiny sami mamy pożyczone ale podestów parę by się znalazło.
Uważaj bardzo na tych drabinach.
http://www.thepolishobserver.co.uk/poradniki/214-uytkowanie-drabin.html
uważam :)
a przynajmniej staram się bardzo, porady przeczytałam i nie włażę wyżej jak 2,5-3 m za nic!!!
Ryska a te podesty to takie aluminiowe? czy z desek deskowe mamy i ja coś nie bardzo:( wolę już zejśC i wejść raz jeszcze
teraz jeszcze został Przemkowi kawałek sufitu nad schodami i tu to chyba bez rusztownia nie da rady
Niestety podesty deskowe :(
Mieliśmy rusztowanie warszawskie i podesty drewniane rozłożone na wys. ok 6m. Udało się bez żadnych spadków/wypadków. Natomiast kumpel pomagał nam i schodząc z drabiny spadł z trzech ostatnich szczebli - zabrało go pogotowie ze złamanymi czterema żebrami :(
Nie cierpię pracy na wysokościach.
No to zaraz skończycie to ocieplanie :)
Ekipa do G-K wybrana ?
nie straszcie mnie tymi drabinami, ja wczoraj swojego głupiego kota z dachu nad gankiem ściągałam i dopiero po fakcie mi przyszło do głowy, że mogło się skończyć fatalnie :(
mam nadzieję że szybko skończymy bo mam dość plucia wełną staram się być bardzo dokładna i długo to trwa, przed nami jeszcze schody strychowe?!!!!
ekipa od k-g ma być jurtro
plucia wełną? to Ty bez maseczki pracujesz? czy łykasz welną mimo maseczki?
ania klepka
31-03-2011, 20:00
tak Kasiu, Sławek spotkał się z wylewkarzami, wchodzą w przyszłym tygodniu.
Sami ocieplacie poddasze?
Wybrałaś już schodziarza, meble kuchenne, kafelki itp.?
Aniu znaczy się że Pan Jarek jechał od nas do Was (nam w ramach gwarancji:) naprawi jedno nie kontrolowane pęknięcie i bardzo się śpieszył dalej do ... i tak pomyślałam o Tobie
o schodach nie myślę
kuchnia to wzór szafek tak, kolor jest wielkim znakiem zapytania??? krem olcha jabłoń
sprzęt chyba z whirlpoola ( ktoś ma zdanie o jakości tego sprzętu bo ja znam tylko ich pralki)
kafle tak mam wybrane
sami zrobiliśmy I warstwę wełny, stelaże i II warstwa w trakcie jeszcze 4 okna dachowe i schody :(
pozaglądałam do każdej z Was po kolei ale nie mam siły pisać pa:)
jutro powtórka z rozrywki
dzisiaj odjechał w świat nasz blaszaczek który był z nami od początku (nawet jest na zdjęciach satelitarnych naszej działki) a w zwiazku z tym wczoraj trzeba było go posprzątać stał taki zamknięty od jesieni, a w środku niespodzianka, a ja sie tak cieszyłam że panowie posprzątali po ociepleniu (no z kilka worków było do wyrzucenia) a reszta gdzie? w blaszaczku:) tak na oko 3m3 ścinków.
na ekipę k-g trwa wybór a co się dzieje to szok wiele cielkawych spostrzeżeń obyczajowych
ekipy od doktoryzującego się Pana który stwierdził konkludując macie dom do dupy musicie wybudować nowy bo on tak nie robi
do panów których się trochę wystraszyłam (to się fachowo nazywa grypsera:)) akurat byliśmy z dziećmi br.... jak takich wpuścić na budowę i dać im klucze
trafiają się prawdziwe perełki fachowo miło to widać słychać i czuć ale terminy czerwiec i dalej
tak więc szukamy....
takich panów najbardziej "lubię": musi pani wybudować nowy dom, bo ten jest do niczego...
inna rzecz, czy jakbym studiowała socjologię i dobrze napisała konspekt planowanych badań, to dostałabym grant na budowę domu jako plac prowadzenia doświadczeń? :D:D:D
Czy Ty czytasz PW w ogóle Kasieńko?? :)
no czytam..... Aga bardzo Ci dziękuję!!!!!
MRS.CONSTR.
18-04-2011, 12:59
Kaska,podziwiam ludzi ktorzy sami klada welne,cholewka jak wszystko po tym dziadostwie swedzi.......
witaj MRS. CONSTR. dawno się nie było:)
chyba stało się coś dziwnego uodporniłam się na wełnę i nie gryzie :)
mamy umówioną ekipę na 4 maja głównie do K-G ale jeśli sę nie wyrobimy do tego terminu z resztą stelaży i wełną to ekipa dokończy
z moich ostrożnych szacunków wynika że zostanie łazienka i pół korytarza nad klatką schodową ok. 40mkw
Pomaleńku przez podwórze idą sobie dzieci kurze.
W kropki, w ciapki, malowanki bo to miały być pisanki..
Teraz głośno krzyczą , że wesołych świąt Ci życzą ......
http://systemc.pl/domek/2011/04/wielkanoc2011.gif
http://w-kartki.eu/kartki/91/4/d/4311.jpg
http://w-kartki.eu/kartki/91/4/d/4392.jpg Wesołego :)
http://img19.imageshack.us/img19/4449/eastereggsd.jpg
Iwona Sudol
22-04-2011, 18:52
Wesołych Świąt !
http://www.fotoszok.pl/upload/8e973fe9.jpg
http://wt08.wrzuc.to/obrazek/X2QiAa4L2v/wielkanoc108.gif
http://www.stonehousecollection.com/Merchant2/graphics/00000003/easter-16026.jpg
Wesołych :)
http://www.e-gify.pl/gify/okazjonalne/wielkanoc/wielkanoc1.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.e-gify.pl%2Fgify%2Fokazjonalne%2Fwielkanoc%2Fwielkan oc1.gif)Niech zajączek szczodry będzie i z jajeczkiem do Was wszystkich przybędzie, niech jajeczka nie pękają jak bańki mydlane- tylko wtedy życzenia okażą się pospełniane;) (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.e-gify.pl%2Fgify%2Fokazjonalne%2Fwielkanoc%2Fwielkan oc1.gif)
Świąteczne Gajdeczki (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.e-gify.pl%2Fgify%2Fokazjonalne%2Fwielkanoc%2Fwielkan oc1.gif)
http://img705.imageshack.us/img705/9228/jajo2w.jpg
Zdrowych i Pogodnych Swiat Wielkanocnych!
Smacznego swieconego jajka i mokrego Smigusa Dyngusa
zyczy ellaj
mam do oddania młodą kotkę tygryska jest czysta zdrowa i towarzyska ma ok 6 m-c, znalazłam ją zmarzniętą w środę rano pod blokiem i szukam dla niej miłej rodzinki:)
a temu co ją wyrzucił bo mu nie pasowała do wyjazdu na długi weekkend życzę $#%^&^&
ps. Dziękuję bardzo za Świąteczne życzenia!!!!!!
kupiłam małe co nie co do kuchni:) bardzo mi się podoba, a szyba no cóż w obecnym piekarniku też taką mam więc czyszczenie opanowane
w sferze marzeń pozostaje mikrofalówka i kawiarka z tej samej serii ale spokojnie metodą małych kroczków i może dam radę kupić....
aktualnie ekipa robi zabudowę poddasza K-G są juz prawie na półmetku ku mojej wielkiej radości jeszcze ciut i wełna zniknie mi z oczu !!!!!!! póżniej wkleję fotki ale słabe bo z komórki (wykończyłam aparat fotograficzny:()
PRZYPOMINAJKA: MAM DO ODDANIA KOTKĘ!!!!
małe podsumowanie:
akcja wełna na stelażach zakończona sukcesem straty w ludziach: boli mnie naciągnięty mięsień:), ale dzielnie zbieram się w sobie do układania 2 warstwy wełny 15 na podłodze stryszku czekam tylko na montaż schodów strychowych mam dość skakania po drabinie
Nasza ekipa walczy z k-g pyli i brudzi gorzej niż wełna, mieli skończyć do piątku ale chyba do następnego:), nawet ich nie poganiam niech robią dokładnie, już kończą płytowanie tego co było zrobione przez nas, przed nimi stelaż w przedpokoju nad klatką schodową ok.10mkw więc może dzisiaj to machną?
no i pozostaje duża łazienka.... może by zamurować do niej drzwi i zapomnieć
Jeśli dobrze widzę, to na drugim zdjęciu widać, że przy narożniku obok okna schodzą się krawędzi trzech płyt (i powstaje taki "krzyżyk" z ich połączenia) - w tym miejscu będzie się robić rysa, pęknięcie. U nas tak jest przy drzwiach i pęka :( Powinno być (według lektury) tak, że przy narożniku jest jedna płyta odpowiednio nacięta.
to nie krawędzie trzech płyt to ślad po ołówku:) ja jestem szczegółowa jednostka, a dodatkowo jestem świeżo po wizycie u okulisty i mam dodatkowe -0,25 (to bonus za siedzenie na forum)
Tataraczku już współczuję Twoim przyszłm wykonawcą
mam problemik: jaką dać wysoką ściankę kolankową na powierzchni mi nie zależy (chyba mam nadmiar) ale muszę powiesić grzejnik??! jak macie u siebie proszę się chwalić
Aaaa jak ślad po ołówku, to git :)
Ja ma w ogóle -6, bez szkieł to bym się o własny dom potknęła i nie wiedziała, co się stało :D
Wykonawcom tak nie współczuj - oni śpią spokojnie, a ja już się martwię, że na pewno wszystkiego nie wypatrzę i nie dopilnuję :(
Co do ściany kolankowej, u nas będzie miała 1,1 m (tak jest w projekcie) i pewnie tak zabudujemy, żeby maks miejsca zostawić, (ale u nas będzie podłogówka).
na pewno wszystkiego nie wypatrzę i nie dopilnuję :(
tak już jest z tym budowaniem skupiać nalezy się na konkretach reszta szkoda zdrowia mam teraz niezłą szkołę za płotem " developer z koziej wólki" sprzedał domy byłam mimowolnym świadkiem ich budowy co tam się nie wyrabiało np. strop tak krzywy ze widać gołym okiem, ocieplanie przed więźbą, brak ocieplenia poddasza, tynkowanie w styczniu, murowanie ścian i ocieplanie jednocześnie itp.
no takie numery że nawet na tym forum wzbudziłyby szok a różne rzeczy już tu były
a teraz dumni lokatorzy dokładaja do tego solary, klimatyzacje, rekuperatory i będą szczęsliwie mieszkać w nieświadomości
ps jednej rodzinki to mi autentycznie żal mają najgorszy budynek i dwoje małych dzieci
Na każdego forum działa inaczej - u mnie ostatnio wyszło, że wada zmniejszyla się o 1 - zastrzegam, że lekarz twierdzi, że ze względu na wiek, to jeszcze za wcześnie ;)
no i wydało się same okularniki:)
Spirea jestem przed kolejnymi urodzinami więc kwestia wieku to drażliwy temat......
kolejna porcja K-G
jakie parapety? jakie parapety? ta myśl mnie dręczy do tego okna na 4 zdjęciu marzy mi się kamień .......
Konglomerat? Fajnie wygląda i nie zachodzi jak kamień :)
może jednak drewno? to będzie jakaś sypialnia, prawda? drewno jest "przytulniejsze" :) i pasowałoby do okna.
nie jakaś, nie jakaś:) sypialnia Karoliny a za ścianą taka sama Ani
drewno odpada bo nie wytrzyma starszy barbarzyńca lubi na parapecie trzymać kubek z piciem a nasz kot z niego pić:( taka symbioza .......jak kubek pusty to go łapą strąca fajnie nie?
u nas jest taka sama symbioza - na moim biurku.... nawet mi nie mów :bash:
http://nokautimg3.pl/p/fb/95/fb9550b33909bac3f7ab83ac69d5d1dc90x90.jpg
:rolleyes:
o to jest myśl takie blaszane michy kupię nastepnym razem z łańcuszkiem cudne:)
kotka szczególnie lubi takie ozdobne szklaneczki z ikei ma ich już kilka na sumieniu, czasami udaje mi się złapać w ostatniej chwili, najpierw słychać jak go przesuwa, ją to chyba bawi jak lecę je złapać, mnie nie....
Karolinie już zapowiedziałam że następny komplet funduje z kieszonkowego moze to ja nauczy że parapet nie jest na kubki:)
Jak już ładnie u Ciebie!
A parapet też mi tu drewniany pasuje :)
Ryska jak miło Cię widzieć!!! w pracy już się uspokoiło mam nadzieję?
Ryska, a co u Ciebie ?
Kasiu, parapety drewniane. Przecież są pomalowane lakierem do podłóg i nic się z nimi nie dziej, a szklani i tak lądują na podłodze :) :)
ale granit taki ładny tylko te ceny:)
jak tam maturzystka wszystko dobrze?
Tak, Ela zdaje pomału :) Teraz tylko zostały jej ; angielski ustny i prezentacja z Polskiego, trzymamy za nią mocno kciuki :)
z tego co widzę tu i tam to rodzice bardziej zestresowani maturą niż młodzież:)
przerywnik budowlany
zastanawiam się nad sufitem w korytarzu jest długi na 6,35 szeroki 1,2 potrzebuję zabudować parę rurek idących tuż przy ścianie ale to co wymyśliłam nie skraca go optycznie
ma ktoś lepszy pomysł?czekam ma opinie ok?????????????
na pierwszym zdjeciu ten przedpokój w realu (nie mój niestety)
na drugim takie chcę oświetlenie
na pozostałych zdjeciach zabudowa k-g którą biore pod uwagę
Przybiegłam od razu po odebraniu wiadomości... no więc wyczytałam gdzieś onegdaj, że długie korytarze wydłuża się optycznie montując światła zamiast na suficie to na ścianach i to chyba jakoś tak na przemian, czyli np. na 1/4 długości z lewej, na 2/4 z prawej, na 3/4 znowu z lewej. Po drugie - zdecydowanie odradzam takie niesymetryczne układy jak na drugim zdjęciu, moim zdaniem wyglądają jakby były zrobione bez planu i pomysłu. Ostatnie zdjęcie też mi się nie podoba, bo zwraca uwagę na to, co moim zdaniem lepiej byłoby ukryć - podkreśla wydłużony kształt korytarza. Osobiście albo zrobiłabym całość obniżoną jednolicie, albo jeśli byłoby za nisko - tak jak na fotkach 3 i 4, ale bez różnicowania kolorystycznego (ciemny na zewnętrznym jeszcze obniża boki, biel na środku jeszcze go podnosi).
cześć Kasia, dopiero dzisiaj dorwałam się do komputera.
Trochę cięzko mi doradzić, bo nie jestem zwolennikiem obniżania sufitów poziomami. Potwierdzam to, co napisała Tatarak, że ostatnia fotka wydłuża. Biorąc pod uwagę, to co napisała na końcu można ewentualnie spróbowac odwrotnego manewru. Zrobić małą przerwę od ścian i tam wpuścić rurkę z ledami. Coś takiego proponowała nam Magda34, więc może podpytaj Ją o szczegóły. Moja siostra ma parterówkę i właśnie długi korytarz. Myslę, że wymiarami może być zblizony do Twojego. Mają oświetlenie boczne po obu stronach ale asymetrycznie, jednak na jednej wysokości. I wygląda bardzo fajnie. Światło jest jednak takie tylko dla komunikacji, przyćmione, niezbyt mocne. Może tez spróbować z obnizonym sufitem i puścić z jednej strony świetlówkę i przykrć to jakąs pleksi. Ktoś na forum ma takie rozwiązania w korytarzu i kuchni. Kuchnię masz tu http://forum.muratordom.pl/showthread.php?99557-Dom-Hani-i-Roberta-projekt-indywidualny. Korytarz niestety nie pamiętam. Mam zdjęcie, ale nie wiem czyje, więc mogę podesłać na priv.
oczywiście skraca się korytarze montując światła nie na suficie tylko na bokach! :) ten pomysł z pleksi fajny.
z sufitem w korytarzu pat dalej nie wiem:(
k-g się robią, a właściwie został jeszcze montaż schodów strychowych, ekipa kończy w czwartek, poddasze nabiera kształtu aż miło, muszę szybko kupić panele na podłogę do sypialni Ani i Karo????!
dzisiaj zaczyna pracę nasz Złota Rączka mam nadzieję że da sobie radę lista zadań jest długa:)
Hej, my mieliśmy ciemny sufit na korytarzu i fajnie to wyglądało. Ściany były białe ale korytarz był w innych rozmiarach niz Twój.
Czy nie fajnie wyglądałyby na bordowym (mahoniowym ;) ) kolorze te zaproponowane światełka na suficie ? Ściany białe, drzwi, sufit i podłoga mahoniowe - hyyy ?
Chyba troszkę mnie poniosło - :D
Dziewczyny u mnie normalka - w pracy mam na 1-wszą zmianę, w domu na 2-gą. Zap...am naokrągło. Mam przejechanego kota (na szczęście nic poważnego sie nie stało) drugi kot gdzieś się zawieruszył (a że to ten prawie dziki więc go specjalnie nie szukamy), dzieci nareszcie nie chorują ( nie licząć żyganka młodszego po sobotnim grilowaniu). Jemy własną rzodkiewke, cynie i begonie majowy śnieg załatwił, a poza tym uwielbiam mieszkać na wsi :)
Nooo znalazła się zguba :)
Fajnie że dzieci Ci nie chorują, a na wsi fajnie się mieszka.
Boże jak ja uwielbiam tą ciszę :) :)
Kaśka, a opcja obniżenia całości sufitu nie wchodzi w grę?
Ryska, dawno Cię nie było :)
Megana - ja po 5,5 roku na wsi, jak wjeżdżam do wrocka to od razu dostaję bólu głowy, wszystko mi śmierdzi i chcę do domu :)
ania klepka
18-05-2011, 20:32
Witam Wszystkich i mocno pozdrawiam.
Megana i Ryśka to już wieśniary na całego - znają się a sadzeniu itp. Ja też lubię spokój koło naszego wykańczanego domku.
Kasiu chciałam wysłać Tobie na priva poniższy tekst ale chyba masz zapchaną skrzynkę.
Płytki na podłogę zakupione, wybraliśmy alabastrino 59,8x59,8. Czas pokaże czy był to dobry wybór, trochę się obawiam latania z mopem, ale lubię jasne kolory.
Czy kupowaliście już farby? Ja zastanawiam się nad Duluxem, STO i CAPAROLEM? Ceny podobne.
My zawsze mieliśmy tapety, więc rozeznania w farbach nie mam. A Wy jakie farby używaliście?
pozdrawiam
Ania
ja lubię duluxa i nim będziemy malować ale przyznam się że zabieram się za to malowanie jak sójka za morze:) zawsze coś innego jest do zrobienia
u mnie tapety też będą
ja ogrodowo jestem na odwyku:( tak sobie obiecałam i już
ps. skrzynka juz odgruzowana
ania klepka
18-05-2011, 20:59
dzięki za szybką odpowiedź
ja lubię duluxa i nim będziemy malować
Polub także grunt duluxa, przy innych lubi po paru miesiącach odłazić. Przy okazji, zdecydowanie polecam farby lateksowe :)
o tym że dulux lubi się gryźć z innymi gruntami słyszałam ale nigdy tego u siebie nie zaobserwowałam:) ale pamiętam
wczoraj wieczorem dałam popis swojej fobi izolacyjnej (możecie się śmiać ) i tak opisze co mi tam mamy na budowie takiego Kubusia co ma różne rzeczy dokończyć no i kończy np. po zamontowaniu drzwi zewnetrznych trzeba zamontować narozniki z siatka i zaciągnąć klejem no i robi
trzeba też wylać "próg" bo jak się okazało budowlańcy zamurowali w tym miejscu sporą drewniana belkę!!! po jej wyrwaniu jest tam dziura (jak mówi moja mama autostrada dla myszy)
no i jak zobaczyłam jak się Kubuś za to zabiera to mnie poniosło wyciełam cała piankę którą był uprzejmy tam wcisnąć?!
oczysciłam z gruzów dokopałam się do chudziaka okazło sie że plastpapa jest i to cała, czarna folia ta co na chudziaku jest z zapasem to ładnie ją wywinęłam do góry podkleiłam byle czym żeby Kubuś widział że to ma tu być zrobiło się takie korytko , całość odkurzona zagruntowana, Przemek trochę się wkurzał ale pomagał na końcu się smialiśmy, że teraz to sami to sobie zamurujemy, ale nie było już czasu i Kubuś to zamuruje wkońcu pracuje u nas:)
ps. cały czas zastanawiam się jeszcze czy to wszystko co mogłam zrobić żeby tam nic nie podciekało no fobia.....:) i kości bolą
Kaśka, ja mam w ogóle fobię izolacyjną - najchętniej bym cały dom papą z icopala owinęła :bash:
Kaska Ty daj spokoj z tymi obnizanymi sufitami ;)
ani to ładne (sorrry) ani tanie, moim zdaniem lepiej kupic za te pieniadze ladne lampy
ja z natury jestem przeciwniczka zabudow z gk, ale dalam sie namowic na jedna scianke w salonie, a fuj, do tej pory mam ochote ja rozebrac ;)
Ja niestety też nie lubię GK, a dom musi mieć swoją wysokość, ale każdy oczywiście robi co lubi :)
ale przecież Kaśka ma te rury pod sufitem do zabudowania, przecież sobie ich nie zostawi na wierzchu.
aaaaaaaaa o rurach nie doczytalam,
to obnizyc sufit rowno, bez zadnych wnek i po klopocie :)
Ania jakie ty masz schody piękne u mnie są betonowe niestety
dzisiaj ekipa od k-g kończy pracę mam nadzieję że wszystko ładnie posprzątane a w związku z tym sufit w przedpokoju musi poczekać
macie rację z tą zabudową jeśli się da rurki od kominka pójdą w innym miejscu??? i przedpokój będzie bez zabudowy
biorę się teraz ostro za zakupy do łazienki bo oprócz umywalki nie mam jeszcze nic
ktoś tu na forum chwalił odpływy z ced' or chyba się na taki skuszę???
do poniedziałku
o tym ostatni cały czas myślę w dzień i w nocy (bo również mi się śnią po nocach:))
takie kabiny prysznicowe i takie dekory
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin