podatek katastralny

sorry ze temat troche nei pasuje do tego dzialu, ale dziala "prawo i pieniadze" nikt nie odwiedza a mi zalezy na dyskusji




wczoraj w wiadomsciach podano, ze podatek katastralny zacznie obowiazywac najpozniej od 2007 roku

najgorsze ze nie wiemy ile on bedzie wynosil i jak bedzie naliczany
dobrze , ze jeszcze nie zaczalem inwestycji...
mam jeszcze ze dwa lata - moze do tego czasu cos sie wyjasni
a jesli okaze sie ze na podatek ten mnei nie stac (co bardzo mozliwe)
to nie bede budowal nowego domu tylko zamieszkam w starej ruderze jaka teraz stoi na mojej dzialce

co wy myslicie o tym podatku?
Powrót do góry

Gość






Post Wysłany : Sro Lis 05, 2003 9:19 am Temat postu : Odpowiedz z cytatem
bo problem tkwi moim zdaniem w tym, iz komus tam na gorze w lebie sie pokrecilo i myla wlascicieli domow z bogaczami, ktorzy maja tyle kasy, ze moga placic dowolnie wysokie podatki
a tymczasem w moim przypadku jest tak, ze w dom chcialem utopic oszczednosci calego zycia , zbudowac cos, mialem jakis cel
terza wyglada to tak, ze jesli nawet ten dom zbuduje to nie bede w stanie zaplacic za niego podatku.
bo np wycenia go na 300 00o PLN (chociaz jesli sam go zbuduje to wydam na niego okolo 150 tys (wiecej nie mam))
i bede placicl rocznie 3 % wartosci czyli powiedzmy 4500 PLN
to oznacza miesiecznie okolo 380 PLN - a przy moich zarobkach rzedu 1500 zlotych, zona nie pracuje , 2 dzieci - po prostu nie mam szans

dziekuje mojemu rzadowi za to co dla mnie robi
jesli jest wielu takich jak ja ( a podejrzewam, ze tak, to powiekszy sie tylko rzesza biednych, zyjacych ponizej minimum socjalnego)
Powrót do góry

Gość






Post Wysłany : Sro Lis 05, 2003 9:25 am Temat postu : Odpowiedz z cytatem
co innego gdyby taki podatek mial dotyczyc wlascicieli tylko bardzo ekskluzywnych willi- tym nie brak pieniedzy
jednak i tu mam watpliwosci, gdyz jest to jednak kara, ze gospodarczosc
(zreszta podobnie jak wysokie podatki dla dobrze zarabiajacych)
w ogole jestem zwolennnikiem tego aby jedyny podatek jaki istnieje to byl vat 20 % i koniec na tym
i pytam- czy to malo?
czy 20 % calego obrotu w tym kraju to byloby malo aby utrzymac panstwo?
jesli tak to co jest grane?

jak cie stac na dom to na podatek tez ci wystarczy

wiesiek

[ed]

jak cie stac na dom to na podatek tez ci wystarczy

wiesiek

Wiesiu, a przeczytales co gosc napisal???

[Wowka]

Toczyła się już na ten temat ożywiona dyskusja (pomimo, że w dziale prawo i pieniądze). Poniżej 3 wątki w których jest ponad 100 wypowiedzi. Od tego czasu nic się nie zmieniło w sensie prawnym. Nadal brak jakiegokolwiek aktu prawnego. Nadal snuje sie różnego rodzaju spekulacje bazując tylko na niepełnych wypowiedziach polityków.

pierwszy (http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=15764&highlight=katastralny)
drugi (http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=15069&highlight=katastralny)
trzeci (http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=7599&start=0)
Pozdrawiam

[YEYO]

Z tego co czytałem w dzisiejszej Gazecie planuje się podatek kastralny w wysokości 0.1% co przy wartości nieruchomości 300 000 daje 300 zł rocznie więc nie demonizujmy nikt nas nie obciązy podatkiem w wysokości 5000 zł rocznie bo nikt go nie będzie płacił.

[godul1]

Jak znam życie to na katastrze wzbogacą się tylko ci którzy będą się zajmować wyceną nieruchomości :evil:

[groszek 3]

Muszę szybko skończyć swoje praktyki z wyceny..... :wink: :wink: :wink:

A ta w ogóle myślę iż na zapas nie ma co się przejmowac, bo przy duzych mieszkaniach w dobrych punktach miasta zapłaci się tyle samo co za dom - czyli i tak warto się budować. Nie tragizujmy, ten podatek nie będzie bardzo wysoki!

Pozdr...G

Tak tak. Mam nadzieję że ten podatek wejdzie w życie! Będą miał co wyceniać do końca życia. Wyobażacie sobie - raz na 5 lat całą Polskę będziemy wyceniali, a Wy za to będziecie płacić.
Rzeczoznawca majątkowy (prawdziwy).

[Renia]

Myślę, że będzie tak jak napisał YEYO. Podatek nie może być w takiej wysokości, żeby go 80 % ludzi nie mogło płacić lub płaciło i przymierało głodem. Nie warto się martwić na zapas, tylko budować dom i już. Uważam, że więkoszość ludzi buduje domy wielkim wysiłkiem finansowym, tylko 5% ma dużo pieniędzy i szaleje z wystrojem wnętrz i wykończeniami. Cała reszta to przeciętni ludzie z przecietnymi zarobkami i przecietnym życiem. Powodzenia w budowie.

qrde dupki w rzadzie !!! mądrale jedne bo kasy pełno mają dietki kolosalne sobie biorą a co mają zrobić zwykli szarzy obywatele !!! ....
Wymyslaja kolejne podatki od podatków .... niedługo to sie nie bedzie mozna za przeproszeniem wysr.....ć bez podatku !!!
każdy kto prarcuje płaci juz podatek, kupuje jedzenie, inne dobra płace podatek ...... buduje dom kupuje materiały płace podatek i pozniej za te same materiały tylko w jednym kawałku (DOM ) znów mam płacić jakiś podatek bo jakiś dupek w rządzie miał wizje tak ??? to juz jest chore !!!
w tym kraju niestety nie bedzie lepiej .... kiedys myslałem inaczej ale ..... mam nadzieję ze sie jednak mylę ...ciekawe co czeka moje dzieci ???
podatek za to pewnie ze oddychaja bedą płacić !!!

bedzei tak jak w chinach
tam dzieci sa pod kontrola rzadu
na slub i dzieci trzeba miec pozwolenie (nie wiem czy nadal w kazdym razie jeszcze pare alt temu tak bylo)
za dzieci bez pozwolenia traci sie pakiet socjalny bez ktorego praktycznie jest sie na marginesie spolecznym
u nas tez tak bedzie niedlugo
idziemy ....do chin!!!!!!!!!!!!!!!

[Slawek :)]

Mam nadzieję, że posiadacze obiektów zabytkowych będą zwolnieni od przyszłego podatku - tak jak obecnie od podatku do nieruchomości. I jak by się ktoś pytał dlaczego - ano dla tego, że państwo prawie nie subwencjonuje kosztów utrzymania zabytków - a urzędy konserwatorskie mają swoje wymagania - "bonusem" jest zwolnienie z podatku i jednorazowa pomoc państwa przy zakupie zabytku bedącej własnością państwową lub gminną w postaci konieczności zapłacenia 50% ustalonej ceny - resztę w domyśle należy zainwestować w remont...

[wlowik]

Ja nie mam nadziei... W tym kraju lepiej nie będzie. Za stary jestem, żeby zaczynać wszystko od początku, więc tu wegetuję. Za póżno się zorientowałem. Co więc mi pozostaje? Zlewać wszystko ciepłym moczem i żyć po swojemu, kombinować jak nie płacić podatków, jak zabezpieczyć starość, jak wbić do łbów swoim dzieciom, że ten kraj nie jest normalny i że tu niczego się nie dorobią. Płacę co miesiąc 610zł ZUS-u (po obniżce), niezależnie od tego,czy coś zarobiłem, czy nie, a emerytura mnie czeka 360zł; płacę podatek dochodowy, od towarów i usług, akcyzę za paliwa, cło, podatek od luksusu, podatek gruntowy i podatek od niego (VAT), podatek za psa i od czynności cywilno-prawnych... Miezkając w Sopocie płaciłem też podatek klimatyczny (za oddychanie powietrzem kurortu), zapłacę i katastralny... To co, że muszę bulić za wizytę u dentysty, że do okulisty muszę się zapisać 3 tygodnie wcześniej, że z pośród 8 zgłoszonych przestępstw policja nie wykryła sprawców żadnego, że ciągała mnie po sądach za to, że durny pieszy wlazł mi na tył samochodu i rozdarł kieszeń... ? Co z tego, że z tych pieniędzy Rząd remontuje swój ośrodek wypoczynkowy, finansuje głupie przedsięwzięcia i swoje wysokie zarobki ? Olewam to i staram się o tym nie myśleć, bo to frustruje.

[Wowka]

Z podatkiem katastralnym też można żyć. Obowiązuje on w przeważającej części zachodniej Europy. Nie "kraczmy" zanim nie dowiemy się szczegółów. Jeśli to będzie 0,1% to da się żyć, jeśli 2% to byłaby naprawdę tragedia.
W jednym z postów Doki precyzyjnie wyjaśnił na czym polega idea tego podatku w Belgii. Podaje link raz jeszcze kataster-w-Belgii (http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=15069&highlight=katastralny)

Może jeszcze ktoś z naszych kolegów mieszkających za granicami kraju napisze coś o tym podatku? Doświadczenia mile widziane.

[Zdzislaw]

Ja place jakies $2,500 rocznie od domu wycenionego na $140,000. Czyli jakies 1,8%.

no prosze...

czyli precedensow naszym rzadzacym nie zabraknie
beda sie mieli na co powolywac kiedy nam wlepia jakies 3 %
a co.....
a dlaczego nie?.................

Ciekawe, kto zapłaci ten podatek za mieszkania tzw. "lokatorskie"? Bo jeśli właściciel - czyli Gmina - to ja już wiem jak się "ustawić" do tego wiatru... :wink:

ania.

[EdziaPa]

To prawda, w wiekszosci państw płaci sie podatek katastralny, jaśli będzie niski-przeżyjemy, ale juz 2% to dużo. W końcu oszczedzamy jak się da, nasi rodzice oddaja wszystkie oszczedności na budowe, żeby nam żyło się łatwiej i żeby nie płacic tych astronomicznych czynszów. A tak właściwie to ten podatek powinien sie nazywac kastralny, tak mi sie jakoś dziwnie kojarzy. :oops:

[ślivka]

Gościu nie Chin tylko do Rumunii ,tej z lat 80 :lol:

[pierre]

Słusznie ktoś napisał, że to kara za gospodarność. Są ludzie, którzy majątek wydają na podróże, imprezy, drogie ciuchy, używki i co tam jeszcze. Im nic nie grozi. Podobnie tym, których domy wyglądają jak rudery, bo im się palcem nie chce kiwnąć. Natomiast wypieszczony, zadbany, schludny domek obłożony zostanie jedynie słusznym podatkiem katastralnym. Im więcej włożysz w chałupę, tym bardziej ci dokopią. A potem znajomek dyrektorki banku kupi sobie to twoje cacko na licytacji, gdzie trafi, bo cię nie będzie stać na spłatę kredytu. To pa! Miłych snów.

[dareczek]

jak cie stac na dom to na podatek tez ci wystarczy

wiesiek
Jesteś totalnym palantem , mam nadzieję :evil: , że chodzisz w dziurawych butach i jesz suchy chleb

[zaczynam gruntowny remont]

wydaję mi się że po takim ruchu ze strony rządu przybędzie nam jedynie więcej terrorystów niż korzyści dla ogółu :))) nie lubie tego kraju chociaż lubie w nim mieszkać :) pozdrawiam

Dareczku szkoda sie goraczkowac

takiego to jedynie ogolić pod pachami i do przedszkola wysłac (może nie za późno)

pozdrowionka

[Ma(r)tado]

Wystarczy uważnie się rozejrzeć-tyle domów stoi zaczętych i nic się na nich nie dzieje.Czy to dlatego że mamy tak bogate społeczeństwo że właściciele wyjechali na Kanary. Raczej nie większość z nas finiszuje ostatkiem sił i zasobów pieniężnych. Tak jest i u mnie. Dom stoi (nawet z zewnątrz otynkowany)-wygląda całkiem nieźle ,gorzej w środku wykończone mniej niż pół.I my też wykończeni
-wojny z fachowcami
-bitwy z urzędnikami wszelkiej maści
A przed nami jasna wizja spłaty kredytu i wręcz świetlana NOWEGO PODATKU.W moim odczuciu jest to złodziejski podatek.Za każdą śrubę na tej budowie ja już państwu zapłaciłam.Więc może niech mnie ktoś uświadomi za co i jakim prawem(kaduka)

[Doki]

Podatkow nikt nie lubi, ale prosze Szanowne Kolezenstwo, by zwrocic uwage na to, ze:
- w demokracji nic o nas bez nas. W koncu po to sa wybory i po to sa poslowie, zeby podniesc te sprawe kiedy bylo trzeba?
- kataster to nie tylko podatek katastralny. To takze inwentaryzacja wszelkich nieruchomosci, ustalenie praw wlasnosci, usprawnienie (bo centralizacja) dzialania hipotek, moze nawet powstrzymanie rozkladu istniejacych budowli o wartosci historycznej i zabytkowej (bo wiadomo czyje sa i kto za nie odpowiada). Z punktu widzenia wlasciciela to niewielkie pieniadze, ale gdyby dzieki nim miano zrealizowac te cele, to moze warto?
- nie wiem jak w Polsce bedzie rozwiazany przeplyw kasy z podatku katastralnego. Tu w Belgii az 4 poziomy wladz pobieraja od nas podatki (sa wiec podatki federalne, regionalne, prowincjalne i gminne). Katastralny, poniewaz jest dolaczony do dochodowego, pobiera wladza federalna. Nie moge sobie wyobrazic lepszego sposobu na spozytkowanie pieniedzy z podatku katastralnego niz dac te pieniadze gminom.
- nie prawem kaduka jest pobierany ten podatek, ale prawem wladcy. Tak jest od prawie tysiaca lat, czyli odkad Wilhelm Zdobywca kazal sporzadzic swoj kataster Anglii: http://www.domesdaybook.co.uk/ . Suzeren ma prawo ciagnac zyski ze swoich wlosci. Dzis suzerenem jest lud.

Niestety do nie wymysł naszego rządu, ale obowiazek wynikajacy z członkostaw w UE. Kwestią naszą jest ile. Pewnie będą nas przyzwyczając powoli, jak z akcyzą w benzynie. Potroszeczkę, niewiele jakieś 0,1% na pół roku , ale systematycznie do poziomu 2-3%. Nie powiem jakie grupy zawodowe trzeba będzie w tym kraju wspierać, bo to już dyskusja polityczna.

[wlowik]

... w tym kraju jest tak, że jak coś kupujesz, to płacisz podatek (np.VAT) Jak to użytkujesz (masz), to też płacisz podatek (TV, samochód, grunt). Jak się tego zechcesz pozbyć, to również zapłacisz podatek (od darowizny, od wzbogacenia, VAT).
Czyli krótko: przed, w trakcie i po.
Naszemu Rządowi marzy się, aby wymyślić nowy byt dóbr materialnych, tak aby można było pobierać podatek od tego, czym mogły by być te dobra, gdyby powiedzmy, było inaczej niż jest. Stąd wycena mieszkania pod kątem jego atrakcyjności. Gdyby tam był pensjonat, a nie mieszkanie, to dochody z niego byłyby wyższe, więc podatek wyższy . Podatek od wszystkich nieruchomości (bo to można policzyć i tego nie schowasz) będzie równyi sprawiedliwy (fuck!), ale wartość M-2 w Sopocie będzie wyższa niż M-2 w Gdańsku. Po to rejestry (katastry) i specjalne wyceny i ten cały podatek katastralny!!!

[Ma(r)tado]

Coś ten podatek cuchnie mi tak jak pod.drogowy(w naszym wykonaniu)
Płaciliśmy go tyyyyyle lat a gdzie te drogi?

niech sie wreszcie te gnidy z rzadu wezna za uczciwa prace, a nie tylko patrzec jak okradac ludzi pracy

czy my na prawde musimy placic te wszystkie podatrki?
w koncu jest demokracja, nie?
no to rzadzmy
a nie dajmy sie tym z gory ciagle okradac