Zobacz pełną wersję : jesienne sadzenie -kiedy jest ostatni moment?
Jak w temacie :) . Czy jest już za późno na sadzenie np. iglaków (nocne przymrozki, itp.).
Słyszałam różne opinie i naprawdę już nie wiem...
Najlepszy czas na sadzenie (lub przesadzanie) iglaków to wrzesień. Teraz mamy już lisopad a na dodatek w nocy temperatura spada już kilka kresek poniżej zera. Taki stan nie jest wskazany. Już lepiej posadzić wczesną wiosną pod koniec marca , na początku kwietnia.
Dlaczego? Zanim przyjdzie lato ze swoimi upałami będzie jeszcze troszeczkę czasu aby roślinki (iglaki) mogły odchorować takie zabiegi.
Słyszałam taką opinię że dopóki ziemia nie jest zmarznięta, a sadzonka jest z donicy i dobrze ukorzeniona to jeszcze teraz można sadzić.
Słyszałam taką opinię że dopóki ziemia nie jest zmarznięta, a sadzonka jest z donicy i dobrze ukorzeniona to jeszcze teraz można sadzić.
Jak jest w donicy to mozesz sadzić przez cały rok. Oczywiście gdy nie ma mrozów. Tyle, że po co to robić w listopadzie. Nie lepiej wiosną?
Pomyślałam o sadzeniu w listopadzie, bo prawdę mówiąc właśnie w tej chwili mam na to czas...
Poza tym, podobno najłatwiej ukraść rośliny świeżo posadzone, a moja działka jest trochę na odludziu i na razie nie zwraca specjalnie niczyjej uwagi.
Natomiast na wiosnę rozpocznie się budowa, co może przyciągnąć ciekawskich...
Więc gdyby drzewka były już zadomowione w ziemi od pół roku, to może może nie padłyby ofiarą złodziei ?
Co o tym myślicie?
Ryszard1
06-11-2003, 15:54
Do sadzenia lepsza wczesna wiosna, niz jesienia pora. Zaoszczedzi sie na przemarznietych zima sadzonkach. Ja w zeszlym roku posadzilem troszke iglakow, i wiekszosc niestety mroz uszkodzil. Wyszlo to dopiero latem (uschly), wiec nie moglem juz posadzic nowych. Teraz czekam na wiosne i mysle ze bede mial wiecej szczescia,
Profesjonaliści sadzą jesienią z trzech powodów:
1. iglaki okres wegetacji zaczynają bardzo wcześnie, czasem nawet na początku marca, gdy ziemia jest jeszcze częściowo zamarznięta (i nie da się sadzić)
2. sadzenie jesienią zapewnia dużo większą wilgotność podłoża niż na wiosnę, gdy zwykle gelba wysycha w szybkim tempie nie dając wilgoci potrzebnej właśnie wtedy włośnikom
3. mróz nie jest groźny dla zdrowych roślin - to dla nich normalne warunki, znacznie częściej zdarzają się przesuszenia wiosenne, kiedy po wiosennym sadzeniu roślina jest niedostatecznie nawodniona
My posadziliśmy w tym tygodniu 80 iglaków i mam nadzieję, że nic im nie będzie.
Ja nie mieszkam jeszcze w domu i wstrzymuje się z sadzeniem droższych drzewek niz sosna (zwykła)i podobne.Zaryzykowałam madnolie i jeszcze je mam. Niestety znajomym ''wyszło'' 80 tuji, świerki. Chciałabym móc posadzic cos wiecej, aby już drzewka były konkretne,kiedy sie wprowadzimy,ale nie dam łatwo zarobić jakims gnojkom. mamy natomiast ryby w stawie m.in. karpie i ostatnio ich ubyło. Niech im ością w gardle staną.Pozdrawiam
Zapomniałam, Bilbo trzymam kciuki za Twoje iglaki. Niech wytrwaja do końca na Twojej posesji :D
Dzięki Edzia,
mam nadzieję, że nikt ich nie powyrywa...staram się raczej o tym nie myśleć...ale szlak mnie trafi jak znikną! :evil:
Justa
Edzia minął tydzień i jeszcze są :lol: więc dokupiliśmy jeszcze kilka....tym razem dużo większych (3-4m sosny).
I oby tylko się przyjęły.
Justa
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin