PDA

Zobacz pełną wersję : Finansowanie realizacji przylacza energetycznego



tchrzano
10-04-2002, 09:56
Szanowni Panstwo,
Jestem na etapie realizacji przylacza energetycznego. Okazalo sie, ze pomimo wprowadzenia w zycie nowej ustawy o prawie energetycznym, ja cala inwestycje musze wykonac po staremu, tzn. za wszystko zaplacic sam i przekazac na wlasnosc zakladowi energetycznemu.
Sprawa dotyczy tego iz to zaklad energetyczny decyduje o sposobie realizacji przylacza w wydawanych warunkach na jego realizacje. W moim przypadku zaklad mial do wyboru dwie mozliwosci:
1. Przylaczyc mnie do skrzynki sasiada (odleglosc 4.5 m)
2. Przylaczyc mnie do normalnej linii niskiego napiecia, do ktorej przylaczani sa inni inwestorzy, biegnacej przy ulicy asfaltowej 75 m od mojej dzialki.
Roznica pomiedzy obydwiema mozliwosciami jest zasadnicza. Otoz w pierwszym przypadku przylacze realizowane jest linia WLZ i wszystkie koszty ponosze ja. W drugim przypadku koszty (zgodnie z nowa ustawa) poniósł by zaklad energetyczny.
Oczywiscie zaklad energetyczny wybral ta pierwsza mozliwosc pomimo, iz nic nie soi na przeszkodzie, aby przylaczyc mnie do linii niskiego napiecia tak jak innych.
Czy jest to zgodne z prawem. Dlaczego mam placic kilka tysiecy zlotych za przylacze, skoro zalozenia ustawy byly inne. Czy ta WLZ-ka, to kolejna furtka dla zakladow energetycznych.
Za wszystkie opinie i pomoc z gory dziekuje.
Tomek

Tomala
10-04-2002, 13:24
Niedawno miałem (i mam) przeboje z ZE (patrz wątek "Czy ZE może nakazać ...").
O ile mi wiadomo, nieważne jest, skąd jest wykonane przyłącze, ZE ponosi koszty do skrzynki w Twoim ogrodzeniu. Od tej skrzynki wewnątrz, to już Twoja sprawa. W skrzynce jest też podział, mniej więcej 50/50, ale tego już nie jestem pewien.

tchrzano
10-04-2002, 13:43
W moim przypadku ZE nie ponosi kompletnie zadnych kosztow, tych do ogrodzenia rowniez (tak mi powiedzieli "dlatego, ze przylacze realizowane jest od sasiada WLZ-ką").

babis
10-04-2002, 14:38
Radze przejrzeć Taryfę dla Energii Elektrycznej lokalnego ZE.
W maju mają się one zmienić ale zapewne zasady pozostaną a zmienią się opłaty.
W Rzeszowskim ZE inwestor pokrywa koszty przyłącza z odległości większej jak 30 mb.
A najlepiej we wniosku o wydanie decyzji wskazać skąd się chce prowadzić prąd.

Metal
10-04-2002, 23:08
Proponuję walczyć i łatwo, a właściwie w ogóle się nie poddawać.
Za przyłączenie do sieci elektroenergetycznej odbiorca płaci opłatę zryczałtowaną, zależną od mocy przyłączanej i taryfy lokalnego ZE (u mnie we Wrocławiu 90zł), a nie od rzeczywistych kosztów. W którym miejscu podłączą Cię do sieci nie ma tu znaczenia.

Pozdrowionka

krzysztofj
11-04-2002, 12:30
Nie rozumiem.
Sąsiad ma skrzynkę z licznikiem i ZE proponuje licznik w skrzynce sąsiada - tak?
A jak będziesz miał własną skrzynkę , to o ile bliżej niż skrzynka sąsiada?
Generalnie - do złacza (skrzynka) finansuje ZE, od złącza do domu - właściciel. Jeśli złącze już jest (u sąsiada), to po co drugie u ciebie. Tego co za złączem nikomu nie przekazujesz - to twoje a co przed - to sprawa ZE a nie twoja.
Czasami ZE tak się urządzi, że jest jedno złącze i np cztery liczniki i każdy musi sobie doprowadzić wlz do domu na własny koszt - z tym że dwóch ma działki po jednej stronie drogi, a dwóch po drugiej - na to nie można się dać nabrać.
Albo jeden ma ze skrzynki 15m do domu a drugi 150m i to przez działkę sąsiada - protestować - ale w takich wypadkach.

krzysztofj
11-04-2002, 12:45
Ciąg dalszy.
Argumenty do wygrania z ZE - jeśli wlz przechodzi przez czyjąś działkę - dziś sąsiad się zgadza, jutro nie i jeszcze czynszu zażąda za użytkowanie działki, albo nie wpuści dla usunięcia awarii. Jeśli wlz tylko na własnym gruncie - to ZE zrobi złacze i licznik tam gdzie mu wygodniej (a dla nas może to być najdłuższy wlz z mozliwych)i na to nic nie poradzimy. Nie zmienia to faktu, żę wlz jest nasz i ZE nie może go przejąć.
Ja i sąsiad mamy złącze i dwa liczniki w granicy i każdy odchodzi z wlz w swoją stronę - każdy wlz dłuższy ok. 15m niż gdyby były dwa złącza i dwie skrzynki z licznikami. Ale 2x15 m kabla jest tańsze niż dwie skrzynki licznikowe (dla nas) i dwa złacza (dla ZE)