PDA

Zobacz pełną wersję : PIEC MIAŁOWY problem



jolka1711
05-02-2009, 11:11
Mam piec miałowy od kilku lat, wykonany przez miejscowych producentów pieców.Od samego początku były z nim problemy.Nie chciało się palić, tzn. kopciło się po otwarciu klapy wsypu i ciągle też gasło po włączeniu dmuchawy.Fachowcy stwierdzili ,źe to wina komina bo jest za mały ciąg.Nie ma moźliwości zmiany komina , więc oni mogą wewnątrz pieca powiększyć kanały wycinając część blach.Ale jeszcze nie zdecydowałam się na ten krok.Teraz mam inny problem.W piecu nieraz nawet całą noc wieje nadmuch i nie jest wstanie wykręcić" nawet 35st.Co gorsze przy węglu w piecu wszystko po woli gaśnie[dmuchawa chodzi}temperatura spada i zimno w domu.Na drugi dzień wyciągam z pieca niewypalony miał włoźony poprzedniego dnia.To jest okropne!Proszę o jakąś poradę.
Dane pieca
Sterownik Komfort-przedmuch {róźnie]do 15sek co 1minute.
temperatura zadana-min.35st
Wielkość pieca 25kw
Dom pow 80m
Miał moczony :evil:

adrianek9999
05-02-2009, 11:20
Stawiam na MIAŁ SUCHY :D

05-02-2009, 11:21
spróbuj palic suchym ...
p.s.
poza tym wydaje mi sie ze moc kotła mogła by byc znacznie mniejsza ...

arturromarr
05-02-2009, 11:35
Wydaje mi się, że przy 25KW i 80m to podczas obecnej aury to byś mógł mieć saunę w domu. Generalnie, albo piec jest oszukany i nie ma tej mocy, albo faktycznie komin masz kiepski (jaka średnica, próbowałeś czyścić?), albo miał bardzo kiepski.
Z kominem można sobie poradzić montując na górze wyciąg, trzeba ciągnąć kabel i czasem przeczyścić, ale to itak lepsze (czyt. tańsze) rozwiązanie niż przebudowa całego komina.

artdom
05-02-2009, 12:08
cos w tym twoim opisie na oko nie pasuje ale proponuje przykrecić grzejniki ustawic piec na dużą temp i wygrzać komin i piec przez 12-24 godz jeżeli sa głowice termostatyczne na grzejnikach to powinno się dac wytrzymać i powinno pomóc. W dobrych piecach taka operacja jest zalecana i opisana w instrukcji. Jeśli jest to niedaleko krakowa to mogę wpaść i obejrzeć może zobacze jakieś braki bo po twoim opisie ciężko wyczuć. kontakt [email protected] . Oczywiscie też bym proponował miał podsuszony ja mam piec z podajnikiem pale ekogroszkiem ale jak sypałem czasem miał mokry to też były problemy. Nie będe odkrywcą ale faktycznie dużo za duży piec wcale nie jest dobry aczkolwiek nie powinien gasnąć.

jacek_m
05-02-2009, 12:24
Miał moczony :evil:

nie pal miałem mokrym, przetestowałem u siebie - tylko suchy !

kitaroo
05-02-2009, 12:53
Witam
Miał moczony to nie to samo co miał mokry :lol:
A tak poważnie stawiałbym na dwie sprawy: ciąg komina (czasami zamontowanie "koguta" rozwiązuje problem) i za niska temp. na piecu 35* ?
Ja u siebie mam 57-63 i też moczę miał i takich problemów nie mam. Jeśli wyjmujesz tyle co wkładasz to radziłbym również dostawcę (piasek się nie pali), a ostatnia sprawa to moc pieca. "Niektórzy przyjmują 120-150W/m2 * 80 m=9,6 do 12kW i nawet jak przyjmiemy sprawność pieca 80% to masz przedział 12,0-15,0 kW..." opinia Pana inżyniera X producenta piecy CO z Pleszewa
Pozdrawiam

zbigmor
05-02-2009, 13:02
Mam piec miałowy od kilku lat, wykonany przez miejscowych producentów pieców.Od samego początku były z nim problemy.Nie chciało się palić, tzn. kopciło się po otwarciu klapy wsypu i ciągle też gasło po włączeniu dmuchawy.Fachowcy stwierdzili ,źe to wina komina bo jest za mały ciąg.Nie ma moźliwości zmiany komina , więc oni mogą wewnątrz pieca powiększyć kanały wycinając część blach.Ale jeszcze nie zdecydowałam się na ten krok.Teraz mam inny problem.W piecu nieraz nawet całą noc wieje nadmuch i nie jest wstanie wykręcić" nawet 35st.Co gorsze przy węglu w piecu wszystko po woli gaśnie[dmuchawa chodzi}temperatura spada i zimno w domu.Na drugi dzień wyciągam z pieca niewypalony miał włoźony poprzedniego dnia.To jest okropne!Proszę o jakąś poradę.
Dane pieca
Sterownik Komfort-przedmuch {róźnie]do 15sek co 1minute.
temperatura zadana-min.35st
Wielkość pieca 25kw
Dom pow 80m
Miał moczony :evil:



To zakreślone brzmi dziwnie. Wg mnie to sugeruje, że dmuchawa dmucha, ale nie ma gdzie przetransportować powietrza ze spalinami, co oznacza przytkany wylot. Czy gdy otwierasz drzwiczki kotła to wentylator zaczyna pracować wydajniej? Oznaczałoby to, że masz albo przytkane odproqwadzanie spalin w kotle (ale to chyba byś zauważył) , albo doś mocno zabrudzony komin.

jolka1711
05-02-2009, 14:06
Suchy miał nie pali się w ogóle, wiele razy próbowałam nic tego nie wyszło.Co do mocy pieca to jest za duży do tej powierzchni, ale to znaczy , że ma prawo gasnąć.Minusem jest to ,że nie mogę palić na wyższej temperaturze bo byłaby faktycznie w domu sauna.Jeszcze wyjaśniam,kiedy otwieram drzwiczki przy pracującym wentylatorze to buchają na mnie kłęby dymu.Kiedy dmuchawa nie pracuje otwieram bardzo powoli, jakoś dym kieruje się {opornie} do komina.Właśnie przed chwilą w piecu zgasło.Dmuchawa [20%mocy} nie była w stanie utrzymać ogniai nie spalony węgiel leży w piecu.Mam już dość takiej roboty.
Piec w środku ma takie po ścianach czarne "skorupy' których niczym nie można zeskrobać.Dodam jeszcze,że tak fatalnie jest od jakiegoś miesiąca.Najgorsza sytuacja jest wówczas , gdy chcę napalić połową ilości wsadu węglowego np. tylko na noc.Wydaje mi się, że przy pełnym załadunku tj.2 węglarki pali się lepiej.Komin czyściłam we własnym zakresie na początku sezonu{październik].
Nie mam regulacji na grzejnikach ,ktoś pytał więc odpowiadam.
Czekam na dalsze rady, bo teraz muszę iść do pieca!!!! :( :( :cry:

jaskul
05-02-2009, 15:03
nie rozumiem ale chcesz palić w piecu na temperaturze zadanej 35 stopni?
moje rady - ustaw minimum 40-45 stopni albo wiecej
na grzejniki głowice termostatyczne ( zostw jeden lub dwa bez głowic)
nie otwieraj pieca przy właczonej dmuchawie bo zawsze ci bedzie dymić do środka

zbigmor
06-02-2009, 11:51
Suchy miał nie pali się w ogóle, wiele razy próbowałam nic tego nie wyszło.Co do mocy pieca to jest za duży do tej powierzchni, ale to znaczy , że ma prawo gasnąć.Minusem jest to ,że nie mogę palić na wyższej temperaturze bo byłaby faktycznie w domu sauna.Jeszcze wyjaśniam,kiedy otwieram drzwiczki przy pracującym wentylatorze to buchają na mnie kłęby dymu.Kiedy dmuchawa nie pracuje otwieram bardzo powoli, jakoś dym kieruje się {opornie} do komina.Właśnie przed chwilą w piecu zgasło.Dmuchawa [20%mocy} nie była w stanie utrzymać ogniai nie spalony węgiel leży w piecu.Mam już dość takiej roboty.
Piec w środku ma takie po ścianach czarne "skorupy' których niczym nie można zeskrobać.Dodam jeszcze,że tak fatalnie jest od jakiegoś miesiąca.Najgorsza sytuacja jest wówczas , gdy chcę napalić połową ilości wsadu węglowego np. tylko na noc.Wydaje mi się, że przy pełnym załadunku tj.2 węglarki pali się lepiej.Komin czyściłam we własnym zakresie na początku sezonu{październik].
Nie mam regulacji na grzejnikach ,ktoś pytał więc odpowiadam.
Czekam na dalsze rady, bo teraz muszę iść do pieca!!!! :( :( :cry:


Przy włączonej dmuchawie nie zawsze będzie dym leciał do środka, choć jest to bardzo prawdopodobne. Opisz jeszcze w które miejsca i jak masz zorganizowany nadmuch.

BasH
06-02-2009, 12:47
JOLKA:
A masz zamkniętą wyczystkę pod kominem? W domu, w którym mieszkam czasem zdaża się, że klapka puści powietrze i faktycznie komin nie ma ciągu - to znaczy ma, ale nie ciągnie przez piec tylko "lewe" powietrze.
Spróbuj razem z miałem wrzucać kawałki suchego drewna - pomoże w podtrzymaniu ognia :) Też palę miałówką i w ten sposób ilość popiołu (przy niezłym miale) jest naprawdę przyzwoicie mała. pozdr

kitaroo
06-02-2009, 13:18
To zakreślone brzmi dziwnie. Wg mnie to sugeruje, że dmuchawa dmucha, ale nie ma gdzie przetransportować powietrza ze spalinami, co oznacza przytkany wylot. Czy gdy otwierasz drzwiczki kotła to wentylator zaczyna pracować wydajniej? Oznaczałoby to, że masz albo przytkane odproqwadzanie spalin w kotle (ale to chyba byś zauważył) , albo doś mocno zabrudzony komin.
Zgadzam się, najlepiej wszystkie wyczystki (4, a niekiedy nawet 5) powinnaś dokładnie wyczyścić
Pozdrawiam

06-02-2009, 14:36
... Piec w środku ma takie po ścianach czarne "skorupy' których niczym nie można zeskrobać.Dodam jeszcze,że tak fatalnie jest od jakiegoś miesiąca ...
z duzym prawdopodobieństwem takie same czarne skorupy masz w kominie

paląc mokrym opałem i przy niskich temperaturach - zgnoiłas komin
/prawdopodobne moze być równiez to ze masz przysłonietą klapke na czopuchu
i jak pisała poprzedniczka BasH dodatkowym powodem moze byc nieszczelna wyczystka/

p.s.
to ze komin był czyszczony w październiku o niczym nie swiadczy
niedoświadczony palacz potrafi załatwic komin w jednen miąsiac ...

bronson
06-02-2009, 15:16
sprawdź ile syfu masz w przewałach... u nas po 2 miechach palenia całkiem sporo się tego nazbierało... swego czasu też paliło nam się słabo... ciężko było uzyskać zadane 50*, piec palił tylko przód wsadu, a tył tlił się jeszcze nawet kilka dni czasami, okazało się że przepalił się sznur uszczelnia w dolnych dzwiczkach i dostawało się "lewe powietrze"
A jeśli chodzi o opał to paliłem i zmoczonym miałem i suchym i jakoś tak bardzo dużej różnicy nie widzę... teraz na spód zasypuje zamoczony żeby nie przeleciał przez ruszta do popielnika a potem już normalnie bez moczenia...

a przy okazji ciekaw jestem waszych nastaw jeśli chodzi o czas przedmuchu i przerwy między nimi, próbowałem z różnymi ustawieniami i zawsze co jakiś czas kocioł i tak na tyle spadnie z temp. że wentylator musi pokręcić pare-parenaście minut.. żeby podbić temperaturę... Wiatrak mam z klapką zamykajacą wlot powietrza po zatrzymaniu wentylatora...

jacekdwm
08-02-2009, 14:05
Witam, proszę sprawdzić ciąg kominowy najlepiej zaczynając od samej rury co jest podłaczony kocioł potem w poszczególnych kanałach kotla najlepiej tam gdzie się czyści sprawdziłbym również czy czasami czopuch od kotła dobrze jest obsadzony w kominie tzn.nie może być za daleko wpuszczony w komin bo wtedy na pewno nie będzie się palić już takie coś widziałem zrobione przez fachowców-pozdrawiam

jolka1711
08-02-2009, 18:59
Klapka w czopuchu prowadzącym do komina jest cały czas otwarta na pełny przelot , bez żadnego przymykania.Wyczystka na dole komina jest zamknięta na dwie pary drzwiczek.Co do wyczystek w piecu, to jedna jest na wierzchu piecu tuż przy wlocie do komina, ale wyczyścić piec przez tak mały otwór jest bardzo trudno.Druga wyczystka jest u dołu pieca, ale tam można tylko wyjmować małą szufelką nagromadzony brud.Ciąg kominowy tuż przy wlocie do komina jest owszem dobry, ale otwierając drzwiczki wsypowe , ciąg spada do zera.
Dmuchawa umieszczona jest z boku pieca , prawie przy podłodze.Wieje od dołu na ruszta, a w środku pieca po obu ścianach umieszczone są listwy z dziurkami do nadmuchu powietrza{one często zapychają się miałem} : :cry:

jacekdwm
08-02-2009, 19:54
może trzeba by jeszcze założyć jakąś uszczelkę na wyczystkę u góry kotła bo jeżeli na dolnej jest ciąg dobry to musi gdzieś gubić w kotle i właśnie tak myślę że, to górną-pozdrawiam

sacha
08-02-2009, 20:41
Klapka w czopuchu prowadzącym do komina jest cały czas otwarta na pełny przelot , bez żadnego przymykania.Wyczystka na dole komina jest zamknięta na dwie pary drzwiczek.Co do wyczystek w piecu, to jedna jest na wierzchu piecu tuż przy wlocie do komina, ale wyczyścić piec przez tak mały otwór jest bardzo trudno.Druga wyczystka jest u dołu pieca, ale tam można tylko wyjmować małą szufelką nagromadzony brud.Ciąg kominowy tuż przy wlocie do komina jest owszem dobry, ale otwierając drzwiczki wsypowe , ciąg spada do zera.
Dmuchawa umieszczona jest z boku pieca , prawie przy podłodze.Wieje od dołu na ruszta, a w środku pieca po obu ścianach umieszczone są listwy z dziurkami do nadmuchu powietrza{one często zapychają się miałem} : :cry:

I właśnie trzeba sprawdzić skuteczność dmuchania przez te dziurki. Przy włączonej dmuchawie trzeba sprawdzić czy z każdej dmucha /przystawiając rękę/. Też mam miałowca i po kilku latach użytkowania musiałem te dziurki przetykać. Robota bardzo upierdliwa, ale po zakończeniu piec odzyskał moc. Te dziurki wlotowe są bardzo istotne i gdy są drożne, to każdy miał się rozpali i żadna ilość zawartej w nim wody nie przeszkadza. Jeśli by był słaby ciąg w kominie lub przytkany piec, to pomimo uszczelnionych drzwiczek dym wywali na kotłownię. Jeśli takie zjawisko nie zachodzi to w tym temacie jest wszystko OK. A może sama dmuchawa nie ma wydajności? Kurz na jej łopatkach też ma na to wpływ.

piterazim
09-02-2009, 11:14
a teraz pytanie kontrolne -

Jaki jest przekrój komina?

sacha
09-02-2009, 15:32
a teraz pytanie kontrolne -

Jaki jest przekrój komina?

Pytanie było by konkretne gdyby brzmiało; jaki jest ciąg komina?

kitaroo
10-02-2009, 07:24
Klapka w czopuchu prowadzącym do komina jest cały czas otwarta na pełny przelot , bez żadnego przymykania.Wyczystka na dole komina jest zamknięta na dwie pary drzwiczek.Co do wyczystek w piecu, to jedna jest na wierzchu piecu tuż przy wlocie do komina, ale wyczyścić piec przez tak mały otwór jest bardzo trudno.Druga wyczystka jest u dołu pieca, ale tam można tylko wyjmować małą szufelką nagromadzony brud.Ciąg kominowy tuż przy wlocie do komina jest owszem dobry, ale otwierając drzwiczki wsypowe , ciąg spada do zera.
Dmuchawa umieszczona jest z boku pieca , prawie przy podłodze.Wieje od dołu na ruszta, a w środku pieca po obu ścianach umieszczone są listwy z dziurkami do nadmuchu powietrza{one często zapychają się miałem} : :cry:
U mnie od góry czyści się kanały powietrzne, najlepiej jakimś płaskownikiem 25*3mm
Pozdrawiam

zbigmor
10-02-2009, 07:44
a teraz pytanie kontrolne -

Jaki jest przekrój komina?

Pytanie było by konkretne gdyby brzmiało; jaki jest ciąg komina?

Jednakowoż aliści "kontrolne" to jeszcze nie "konkretne". :)

jolka1711
12-02-2009, 08:45
Dmuchawę osobiście w tym roku rozkręcałam i czyściłam z kurzu, wszystkie łopatki .Co do przekroju komina, to na wyjściu z pieca do komina , czyli czopuch ma wymiary 16x18cm.Natomiast w komin są wbudowane pustaki ceramiczne , okrągłe wewnątrz o przekroju 15cm.Jeśli chodzi o czyszczenie tych listew wewnątrz pieca od nadmuchu, to ani nie daję rady od dołu ani od środka.Nie ma w ogóle dojścia.Mogę tylko dziurki oczyściić, a między nimi i tak miał zostaje.
Muszę przyznać, że ostatnio palę trochę suchszym miałem i chyba jest trochę lepiej .Przekładam porcje miału drzewem, nie wiem czy to pomaga,może.
Takie pytanie ,jeśli zmienię piec na mniejszy,to sobie poprawie czy pogorsze , a może to niewielka różnica i szkoda zachodu. :-?

piterazim
12-02-2009, 09:04
moim skromnym zdaniem za mały komin i nieco za duży piec

nie wiem jaki masz konkretnie piec, ale powołując się na dane kotłów pleszewskich wynika że:
- jeśli masz komin 15cm to daje około 177 cm2 pola przekroju
- przy piecach miałowych 25 wymagana jest powierzchnia 230 cm2 a przy piecach uniwersalnych 441 :o

pomijając fakt że piec masz "nieco" przewymiarowany

sacha
12-02-2009, 22:23
moim skromnym zdaniem za mały komin i nieco za duży piec

nie wiem jaki masz konkretnie piec, ale powołując się na dane kotłów pleszewskich wynika że:
- jeśli masz komin 15cm to daje około 177 cm2 pola przekroju
- przy piecach miałowych 25 wymagana jest powierzchnia 230 cm2 a przy piecach uniwersalnych 441 :o

pomijając fakt że piec masz "nieco" przewymiarowany

Troszkę logiki. Mały przekrój komina /lub przytkany/ będzie wtedy, gdy przy włączonej dmuchawie dym >wywali> na kotłownię. O takiej sytuacji Jolka nie pisze. Wielkość pieca też nie przelicza się bezpośrednio na przekrój komina. Przecież to nie wielkość pieca produkuje spaliny, tylko ilość podawanego powietrza i spalonego opału w jednostce czasu. Ja też palę w takim piecu i wiem jaki mam komin i najważniejsze umieć rozpoznać na podstawie zachodzących zjawisk co jest przyczyną że w piecu marnie się pali.
A teraz do Jolki.
I właśnie czyszczenie tych listw rozprowadzających powietrze jest upierdliwe. Trzeba zatkać/ najlepiej szmatą/ wylot powietrza pod ruszta, aby wymusić przepływ tylko przez te dziurki i przetykamy zaczynając od miejsca doprowadzenia powietrza.Robimy to przy włączonej dmuchawie i zatkanym wylotem pod popielnik Trzeba troszkę odczekać, aż wywali wszystek popiół, aby dało się do tej roboty podejść. I jeszcze raz przypomnę, że podstawiając rękę sprawdzamy czy z każdej dziurki dmucha - a że to robiłem, to wiem że to nie chleb z masłem - życzę powodzenia i efektów.

zbigmor
13-02-2009, 07:00
moim skromnym zdaniem za mały komin i nieco za duży piec

nie wiem jaki masz konkretnie piec, ale powołując się na dane kotłów pleszewskich wynika że:
- jeśli masz komin 15cm to daje około 177 cm2 pola przekroju
- przy piecach miałowych 25 wymagana jest powierzchnia 230 cm2 a przy piecach uniwersalnych 441 :o

pomijając fakt że piec masz "nieco" przewymiarowany

Troszkę logiki. Mały przekrój komina /lub przytkany/ będzie wtedy, gdy przy włączonej dmuchawie dym >wywali> na kotłownię. O takiej sytuacji Jolka nie pisze. Wielkość pieca też nie przelicza się bezpośrednio na przekrój komina. Przecież to nie wielkość pieca produkuje spaliny, tylko ilość podawanego powietrza i spalonego opału w jednostce czasu. Ja też palę w takim piecu i wiem jaki mam komin i najważniejsze umieć rozpoznać na podstawie zachodzących zjawisk co jest przyczyną że w piecu marnie się pali.
A teraz do Jolki.
I właśnie czyszczenie tych listw rozprowadzających powietrze jest upierdliwe. Trzeba zatkać/ najlepiej szmatą/ wylot powietrza pod ruszta, aby wymusić przepływ tylko przez te dziurki i przetykamy zaczynając od miejsca doprowadzenia powietrza.Robimy to przy włączonej dmuchawie i zatkanym wylotem pod popielnik Trzeba troszkę odczekać, aż wywali wszystek popiół, aby dało się do tej roboty podejść. I jeszcze raz przypomnę, że podstawiając rękę sprawdzamy czy z każdej dziurki dmucha - a że to robiłem, to wiem że to nie chleb z masłem - życzę powodzenia i efektów.



A ja proponowałbym oprócz logiki trochę uwagi.
Cytat autora: "Jeszcze wyjaśniam,kiedy otwieram drzwiczki przy pracującym wentylatorze to buchają na mnie kłęby dymu."
Przy drzwiczkach zamkniętych i szczelnych nie ma prawa wywalać dymu na kotłownie. A że to możliwe to potwierdzam bazując na swoim przykładzie.

sacha
13-02-2009, 07:49
Cytat autora: "Jeszcze wyjaśniam,kiedy otwieram drzwiczki przy pracującym wentylatorze to buchają na mnie kłęby dymu."

Takie zjawisko uważam za normalne a nie świadczące o małym przekroju komina,

piterazim
13-02-2009, 07:51
O takiej sytuacji Jolka nie pisze.

raczej o tym właśnie pisze :-? czytaj uważnie


Jeszcze wyjaśniam,kiedy otwieram drzwiczki przy pracującym wentylatorze to buchają na mnie kłęby dymu.Kiedy dmuchawa nie pracuje otwieram bardzo powoli, jakoś dym kieruje się {opornie} do komina.


niestety istnieje również taka zależność pomiędzy wielkością/mocą pieca a rozmiarem komina - jak w mechanice do vipera nie założysz wydechu od malucha nawet jak być chciał jeździć 20 km/h. Komin musi być przygotowany do "odebrania" maksymalnej ilości spalin mogących być wyprodukowanych przez piec

piterazim
13-02-2009, 07:53
Cytat autora: "Jeszcze wyjaśniam,kiedy otwieram drzwiczki przy pracującym wentylatorze to buchają na mnie kłęby dymu."

Takie zjawisko uważam za normalne a nie świadczące o małym przekroju komina,

:o :o

sacha
13-02-2009, 08:17
Cytat autora: "Jeszcze wyjaśniam,kiedy otwieram drzwiczki przy pracującym wentylatorze to buchają na mnie kłęby dymu."

Takie zjawisko uważam za normalne a nie świadczące o małym przekroju komina,

:o :o

szkoda czasu!!

jolka1711
13-02-2009, 11:52
Dajcie spokój z tym dymem , może to ja coś niedokładnie wyjaśniłam.Chyba wiadomo,że gdy dmuchawa chodzi to drzwiczek nie otwieram , bo wszystko leci na mnie.Otwieramy gdy nie pracuje, tylko u mnie trzeba to robić wolno , zanim załapie ciąg do komina. Koniec dyskusji na temat.
Dziękuję za przepis na czyszczenie "dziurek", z opisu wynika że będzie nie wesoło, ale muszę spróbować.
Szkoda, że nikt nie doradził w sprawie instalacji mniejszego pieca.
:(

kamill
24-09-2010, 19:12
słyszał ktoś o piecach na miał ze stężycy??...mamy juz od ładnych paru lat zwykły miec właśnie ze steżycy,jest swietny zero problemów ale myslimy o miałowym,wieksza wygoda tylko nie wiem czy z tymi na miał ze stężycy też bedzie sie tak dobrze "współpracowało",jeśli wiecie coś na temat tych ze stężycy,proszę o opinie:)