PDA

Zobacz pełną wersję : Żarówki "LED"



pietrek30
06-02-2009, 16:37
Mam kłopot, ostatnio kupiłem na "próbę" kilka żarówek LED (barwa ciepła) o mocy = 60W żarówce zwykłej, pobiera ona 3,5W (przynajmniej taki jest opis). A więc przysłali, powkręcałem i:
- nie wiem jaki jest powód, że po wkręceniu one nawet na zgaszonym prądzie ledwo co ale się jarzą, oczywiście po pstryknięciu przełącznikiem rozświetlają się jak powinny (zastanawia mnie tylko dlaczego na zgaszonym się także jakby paliły), może mi ktoś powiedzieć dlaczego tak się dziejej i ile zużywa energi będąc w "stanie czuwania"?
- ponadto już z pierwszych obserwacji widzę, że jeżeli pisze "moc zwykłej żarówki 60W" to szczerze ale nie wygląda mi to na taką moc, powiedziałbym, że porównywalna z 40W,
- jak na razie dochodzę do wniosku, że to fajne do całonocnego doświetlenia np. ścieżek ogrodu, jakiś lamp zewnętrznych, no ewentualnie nocnych lampek palących się zazwyczaj całą noc.

Może jakbym kupił żarówki z porównywalną mocą = 100W zwykłej żarówki możnaby je wykorzystywać do oświetlania całego domu, ale tej które mam teraz trudnoby tak używać bo jej półmrok.
No i ewentualne oszczędności, żarówka kosztuje ok. 40zł - zużywa 3,5W/h, a zwykła żarówka energooszczędna ok. 15zł - zużycie 15W/h - tyle, że wydasje mi się, że światło jest dużo lepsze.
Niedawno czytałem art., że angielscy specjalisci opracowali żarówki także na bazie LED ale o dużo lepszych parametrach świetlnych, a ich koszt planuje się na ok. 2 funty.

zbigmor
06-02-2009, 19:03
Mam kłopot, ostatnio kupiłem na "próbę" kilka żarówek LED (barwa ciepła) o mocy = 60W żarówce zwykłej, pobiera ona 3,5W (przynajmniej taki jest opis). A więc przysłali, powkręcałem i:
- nie wiem jaki jest powód, że po wkręceniu one nawet na zgaszonym prądzie ledwo co ale się jarzą, oczywiście po pstryknięciu przełącznikiem rozświetlają się jak powinny (zastanawia mnie tylko dlaczego na zgaszonym się także jakby paliły), może mi ktoś powiedzieć dlaczego tak się dziejej i ile zużywa energi będąc w "stanie czuwania"?
- ponadto już z pierwszych obserwacji widzę, że jeżeli pisze "moc zwykłej żarówki 60W" to szczerze ale nie wygląda mi to na taką moc, powiedziałbym, że porównywalna z 40W,
- jak na razie dochodzę do wniosku, że to fajne do całonocnego doświetlenia np. ścieżek ogrodu, jakiś lamp zewnętrznych, no ewentualnie nocnych lampek palących się zazwyczaj całą noc.

Może jakbym kupił żarówki z porównywalną mocą = 100W zwykłej żarówki możnaby je wykorzystywać do oświetlania całego domu, ale tej które mam teraz trudnoby tak używać bo jej półmrok.
No i ewentualne oszczędności, żarówka kosztuje ok. 40zł - zużywa 3,5W/h, a zwykła żarówka energooszczędna ok. 15zł - zużycie 15W/h - tyle, że wydasje mi się, że światło jest dużo lepsze.
Niedawno czytałem art., że angielscy specjalisci opracowali żarówki także na bazie LED ale o dużo lepszych parametrach świetlnych, a ich koszt planuje się na ok. 2 funty.


A nie masz przypadkiem wyłącznika do tych żarówek z kontrolką?

edde
06-02-2009, 19:24
hmm, kupiłeś na allegro pewnie taki sam badziew co i ja :(
ja zakupiłem taką 78-diodową żarówkę "na próbę", kupiłem tą mleczną, szerokokątną, źle spakowali i dostałem "halogenową", odesłałem, zamienili na prawidłowy model, dzięki temu mogłem przetestowac obie wersje :wink:
i o ile jeszcze ta w kształcie reflektorka (kształt jak w halogenach, kierunkowa) jako tako śiwciła, to ta szerokokątna to badziew zupełny, na moje oko porównywalna z tradycyjną żarówką 15W, test robiłem wkręcając te żarówki diodowe w małej, ciemnej kotłowni, na przemian z żarowkami tradycyjnymi, i moim zdaniem dają one tyle światła co tradycyjna 15W (szerokokątna) lub 25-40W (reflektorówka, z tym e tu światło kierunkowe, w podłogę), jak na razie na pewno nie nadają się one do zastąpienia oświetlenia głównego pomieszczeń choćby i kilka sztuk się wkręciło :(

ps. i faktycznie na wyłączonym włączniku delikatnie podświetlona była ta szerokokątna, na reflektorowej tego nie zauważyłem, tylko nie jestem pewien co do instalacji, w którą ja wkręcałem więc trudno wysnuć wnioski dlaczego tak, włącznik jest bez podświetlenia

pietrek30
06-02-2009, 19:36
zbigmor faktycznie, pstryczki z diodą, to wina? kiedyś mi ktoś mówił, że te pstryczki lubią robić psikusy - m.in. np. z halogenami (migają), czyżby i tu był chochlik?

edde mam te ala 180 stopni światła i już dochodzę do wniosku, że przy 78dio. * 180 swiatła = porażka.
No i zagwozdka, Ty masz bez podświetlenia i się zajżą, czyli co jest?

phans
06-02-2009, 23:49
Mam kłopot, ostatnio kupiłem na "próbę" kilka żarówek LED (barwa ciepła) o mocy = 60W żarówce zwykłej, pobiera ona 3,5W (przynajmniej taki jest opis)...
To dałeś się zrobić na szaro z tym porównaniem 3,5W w LED = 60W żarówki :-)
Ja bym na twoim miejscu tego nie przepuścił i wysłał kilka wiązanek do gościa przypuszczam że z allegro.

http://forum.muratordom.pl/oswietlenie-led-halogeny-itp-co-wybrac,t150662.htm
oraz
http://www.steruj.pl/content/view/50/10/

Zgłoś na allegro naruszenie zasady "opis nie może zawierać informacji nieprawdziwych, niesprawdzonych lub wprowadzających w błąd; "

e.jacek
07-02-2009, 06:41
rzecz dopiero sie rozwija...hhhmmmmm...ale lookam na ten rodzaj "oswiecenia" :o

pietrek30
07-02-2009, 06:41
Czyli wychodzi, że jak narazie wszelkie żarówki LED to jeden wielki kit. Ta jest porównywalna z tradycyjną 100W
http://pp.allegro.pl/item542492220_prawdziwa_zarowka_ip_led_10w_odpowie dnik_100w.html
a pobiera 10W energi, przy czym energooszczędne są o niebo jaśniejsze, a i o kosmos tańsze, a i nawet mniej energi pobierają
http://www.energooszczedne.pl/index.php/id_31_mode_proddet.html
czyli faktycznie dałem się zrobić propagandzie.
Jeszcze może ktoś mi odpowie, dlaczego one świecą i ile energi pobierają przy wyłączonym "teoretycznie" prądzie pstrykiem?

bladyy78
07-02-2009, 07:32
Moim zdaniem to opłaca się tylko jak na razie wymienić tradycyjne halogenki w sufitach podwieszanych na ledowe jak oczywiście jest ich kilka wtedy jakaś oszczędność będzie, Ale zamiana żarówek na Ledy to pomyłka, energooszczędne żarówki bija jak na razie na głowę te ledowe.

kubek2002
07-02-2009, 10:19
Jeszcze może ktoś mi odpowie, dlaczego one świecą i ile energi pobierają przy wyłączonym "teoretycznie" prądzie pstrykiem?
był już taki wątek na forum, to jest indukcja elektromagnetyczna a nie pobieranie prądu z sieci, fala EM w mikro ilościach zamienia się w prąd, a LED ma to do siebie że nawet mW potrafi zamienić na światło

Mam ledy, i zjawiska nie zaobserwowałem.Fakt w chwile po wyłączeniu żarówka jeszcze pali się( żarzy sie)

pietrek30
07-02-2009, 10:41
bladyy78 no faktycznie, ale przynajmniej z tymi tanimi (kiepskimi) LED-ami to pomyłka, nie wiem jak z tymi po 150zł/szt. niby dające światło = 100W zwykłej. Może jakby dać w jednym pomieszczeniu kilka żarówek + wystrój i kolorystyka pomieszenia jasna to jakoś daje to efekt. U mnie na próbę mam jedną żarówkę w pomieszczeniu gdzie połowa ścian jest ciemnozielona i na ich tle to światło poprostu ginie, znów na jednym z holów mam 2 LED + ich kolorystyka jest jasna i tak jako tako efekt świetlny jest, choć daleko mu do światła z żarówki energooszczędnej. Ponadto światło z LED-a ma jakieś kiepskie spektrum, bo nawet myślę 30W żarówka zwykła ma swoją barwę o wiele cieplejszą i ładniejszą.

mpoplaw to super, bo już się martwiłem, że mam coś z instalacją i będą teraz ciągnąć energię na okrągło.

kubek2002 u mnie jest to cały czas, w nocą na korytarzu jest hmm..... przez to (nieciemno) wygląda to tak jak przy świetle księżyca w nocy.

jajmar
07-02-2009, 11:28
Jeszcze może ktoś mi odpowie, dlaczego one świecą i ile energi pobierają przy wyłączonym "teoretycznie" prądzie pstrykiem?

Wspomniany wątek to ja opisywałem świecenie wyłaczonych ledów. Miałem to samo. Mam LED-y 2 rodzaje jedne potrafią swiecić po wyłaczeniu drugie nie, pomieszałem je tak ze w obu obwodach są te i te i problem świecenia zniknął.
Jak podłączasz ledy w halogenach to podłacz jeden halogen, też nie będzie efektu świecenia po wyłaczeniu.

miciu
07-02-2009, 17:32
Bardzo Wam dziękuję za ten wątek. Chcieliśmy kupić te LEDy w sklepach elektrycznych ( bo na allegro to nie wiadomo co się dostanie :-? ), na szczęście nigdzie ich nie było - tłumaczyli, że LEDy są drogie i nie schodzą, dlatego nie mają ich na stanie, nic nie wspominali, że dają światło do d..y :evil:

pablitoo
07-02-2009, 18:06
Bardzo Wam dziękuję za ten wątek. Chcieliśmy kupić te LEDy w sklepach elektrycznych ( bo na allegro to nie wiadomo co się dostanie :-? ), na szczęście nigdzie ich nie było - tłumaczyli, że LEDy są drogie i nie schodzą, dlatego nie mają ich na stanie, nic nie wspominali, że dają światło do d..y :evil:

Bzdura - oczywiście wszystko zależy do jakiego celu ich się chce użyć .

U mnie od dłuższego już czasu znakomicie się sprawdzają do oświetlenia punktowego blatu kuchennego - zamontowane w szafkach wiszących / , oświetlenia wnętrz szafek oszklonych , małego nastrojowego kinkietu etc ...

Pewnie że jak kto chce oświetlać salon to nic z tego nie wyjdzie - ale do miejscowego oświetlenia zwłaszcza całodobowego lub długotrwałego - to znakomita alternatywa dla świetlówek lub żarówek ...

Tedii
07-02-2009, 19:36
LEDy są OK, ale jeszcze za drogie.
Były żarówki-energia kosztowała 100.
Są energooszczędne-energia kosztuje 500.
Będą LEDy-energia będzie kosztować 5000.
:wink:

zbigmor
07-02-2009, 22:02
zbigmor faktycznie, pstryczki z diodą, to wina? kiedyś mi ktoś mówił, że te pstryczki lubią robić psikusy - m.in. np. z halogenami (migają), czyżby i tu był chochlik?

edde mam te ala 180 stopni światła i już dochodzę do wniosku, że przy 78dio. * 180 swiatła = porażka.
No i zagwozdka, Ty masz bez podświetlenia i się zajżą, czyli co jest?


Jak najbardziej. Po prostu ta "dioda" przepuszcza tyle prądu, że do leda wystarczy.

pietrek30
08-02-2009, 10:36
pablitoo tak, do takich "upiekszeń" LED-y są super, a aby wykorzystać to oświetlenie jako główne to trzebaby by takich ledów tyle, że ekonomiczność traci sens. Ja te swoje żarówki (teoretycznie mocy 60W zwykłej) wykorzystam do podświetlenia nr na domu i lamp na zewnątrz, bo w domu do niczego ich raczej nie wykorzystam. No ewentualnie fajne są do np. pokoju dziecka lub jakiś lampek nocnych, nie grzeją się więc choć dziecko się nie poparzy :D

miciu nie ma się czemu dziwić, że nie schodzą, jak żarówka LED-owa jest kilka razy droższa, a i tak gorsza (dająca słabsze) od najgorszej energooszczędnej. Niestety ale teraz jestem taki mądry, a wcześniej dałem się łyknąć na propagandę sprzedawców m.in. allegro. Dobrze, że kupiłem tylko 3szt. na próbę, wsam raz przydają się na zewnątrz.

daniowiola
03-03-2009, 21:47
Jakie żarówki Led i oprawy zastosować do podbitki PCV na zewnątrz?

europub
26-03-2009, 11:36
Daj Gu-10 max. diod z 80 sztuk chociaż z 200 lumenów i ciepłe światło szerokokątne będzie zastępowało halogen o mocy 30 wat.

zymek
19-09-2009, 14:27
Prawdopodobną przyczyną świecenia żarówek LED po wyłączeniu jest błędnie wykonana instalacja elektryczna, oraz złej jakości przewody(izolacja przewodów). Z podobnymi przypadkami miałem już do czynienia. W prawidłowo wykonanej instalacji przerywany jest zawsze przewód fazowy tzn, prąd płynie do wyłącznika na ścianie i dopiero po jego naciśnięciu płynie dalej do żarówki , za żarówką do przewodu neutralnego. (proszę kolegów elektryków o nie padanie ze śmiechu na podłogę po przeczytaniu tego zdania) . Często „pseudofachowcy” łączą instalacje w odwrotnej kolejności i przerywany jest przewód „zerowy”. Jak to sprawdzić samemu. Potrzebny będzie próbnik neonowy. Po zgaszeniu żarówki wyłącznikiem i jej wykręceniu dotykamy próbnikiem do blaszek w środku oprawki. W oprawce będą dwie blaszki. Jedna na dnie, a druga z boku. Na żadnej z blaszek nie może wystąpić napięcie tzn zapalić się neonówka. Żarzenie się neonówki będzie świadczyć o nieprawidłowo wykonanej instalacji. Pamiętaj że przypadkowe naciśnięcie wyłącznika może spowodować że zrobisz zwarcie w oprawce. Może dojść do nieprzyjemnego w skutkach wypadku. Najlepiej sprawdzenie instalacji zlecić osobie z odpowiednimi kwalifikacjami. Zapomniałem jeszcze dodać że żarzenie żarówek LED może być spowodowane przez sam wyłącznik jeżeli zamontowany jest w nim jakiś układ elektroniczny, lub podświetlanie wyłącznika

T i A
19-09-2009, 16:23
Z tymi LED-ami to chyba komus biznes nie wypalił i unia wymusza na nas kupowanie zarowek energooszczednych,ktore nie sa ekonomiczne.Bardzo drogie w zakupie inwestycja zwraca sie kilkanascie lat.Ktos teraz robi niezla kase :wink:

jajmar
19-09-2009, 19:56
Prawdopodobną przyczyną świecenia żarówek LED po wyłączeniu jest błędnie wykonana instalacja elektryczna, oraz złej jakości przewody(izolacja przewodów). Z podobnymi przypadkami miałem już do czynienia. W prawidłowo wykonanej instalacji przerywany jest zawsze przewód fazowy tzn, prąd płynie do wyłącznika na ścianie i dopiero po jego naciśnięciu płynie dalej do żarówki , za żarówką do przewodu neutralnego. (proszę kolegów elektryków o nie padanie ze śmiechu na podłogę po przeczytaniu tego zdania) . Często „pseudofachowcy” łączą instalacje w odwrotnej kolejności i przerywany jest przewód „zerowy”. Jak to sprawdzić samemu. Potrzebny będzie próbnik neonowy. Po zgaszeniu żarówki wyłącznikiem i jej wykręceniu dotykamy próbnikiem do blaszek w środku oprawki. W oprawce będą dwie blaszki. Jedna na dnie, a druga z boku. Na żadnej z blaszek nie może wystąpić napięcie tzn zapalić się neonówka. Żarzenie się neonówki będzie świadczyć o nieprawidłowo wykonanej instalacji. Pamiętaj że przypadkowe naciśnięcie wyłącznika może spowodować że zrobisz zwarcie w oprawce. Może dojść do nieprzyjemnego w skutkach wypadku. Najlepiej sprawdzenie instalacji zlecić osobie z odpowiednimi kwalifikacjami. Zapomniałem jeszcze dodać że żarzenie żarówek LED może być spowodowane przez sam wyłącznik jeżeli zamontowany jest w nim jakiś układ elektroniczny, lub podświetlanie wyłącznika

Głupoty piszesz. Mam jak najbardziej prawidłowo rozłaczany przewód fazowy na wyłaczniku, nie mam żanych podświatlanych wyłaczników a ledy-po wyłaczeniu świacą (znaczy świeciły)

Mało tego widziałem test na włąsne oczy LED świecił na jendym kablu wpiętym w faze. Kabla było z 15 metrów. Kabel 2 żyłowy. Co na to powiesz?

miciu
21-09-2009, 21:55
Mam LEDy i nic mi nie świeci po wyłączeniu :roll:

ninjacorps
22-09-2009, 20:06
Podpowidzcie - mam pzygotowane puszki (9 szt.) na scianie do oświetlania stopni schodów (co drugi stopień). Co zastosować zamiast Skoff'a? http://www.allegro.pl/item747198584_oprawa_ledowa_led_skoff_tango_rabat_ wysylka_free.html

- chyba jednak nie bedzie mnie na nie stać i kombinuję co tam wstawic... :oops:

nania
23-09-2009, 16:50
Podpowidzcie - mam pzygotowane puszki (9 szt.) na scianie do oświetlania stopni schodów (co drugi stopień). Co zastosować zamiast Skoff'a? http://www.allegro.pl/item747198584_oprawa_ledowa_led_skoff_tango_rabat_ wysylka_free.html

- chyba jednak nie bedzie mnie na nie stać i kombinuję co tam wstawic... :oops:
Ja przymierzam się do takich http://www.allegro.pl/item741964294_oprawa_led_p9_7_kolorow_dekoracyjna_ 12v_dc.html

bo niestety Skoff jak dla mnie trochę cenę ma zaporową, a też mam nie mało bo 8 szt!

edde
23-09-2009, 17:11
ja sobie kupiłem takie: http://www.allegro.pl/item746468165_mega_promocja_oprawa_diodowa_gryf_le d_12_rec.html
i też niemało bo 9szt.
i celowo 230V żeby nie kombinować obniżaniem napięcia do 12V, dodatkowy osprzęt itp, a te na 230 mogę sobie dowolnie podpiąć razem z innym oświetleniem, czasówka czy zmierzchówką

JanŻ
16-08-2011, 14:09
230V to lepsze rozwiązanie. Odradzam ledówki na 12V. Mają bardzo duże wymagania odnośnie zasilacza. Czasem i te opisane jako dedykowane dla LED też palą żarówki po kilkudziesięciu godzinach.

JanŻ
18-08-2011, 12:41
200 lumenów nie zastąpi 30W. Tu masz przeliczniki: http://forum.hikari.com.pl/viewtopic.php?f=5&t=6

jkar1
19-09-2011, 08:23
Czy możecie polecić żarówki Ledowe do oświetlenia sufitowego w kuchni.
Na co zwrócić uwagę przy zakupie

edde
19-09-2011, 18:48
a te parametry dla jakiej mocy żarówki?