bilbo
07-11-2003, 21:04
Gnębi mnie kilka wątpliwości czym warto, a czym nie warto chwalić się w banku, starając się o kredyt.
Może znajdą się tu osoby z branży, które coś podpowiedzą?
Np. taka sprawa.
Mam firmę, która ma stosunkowo duży przychód, ale już zysk jest taki sobie, bo kosztów mnóstwo. I teraz - jeżeli duża część z tych kosztów to leasing samochodów (akurat się skończy niedługo) i sprzętu, to dobrze z punktu widzenia banku czy nie?
- Z jednej strony myślę sobie, że dobrze, bo moje koszty to konkretne inwestycje, a nie mielenie pieniędzy przy mizernych zyskach.
- Z drugiej jednak strony, czy nie zaniepokoi się bank, że raty leasingu, to jednak jakieś stałe zobowiązanie? Ogólnie leasing nie wpływa na zdolność kredytową i jego raty są już 'utopione' w kosztach, ale jednak...
Co sądzicie?
Może jest tu ktoś, kto podejmuje takie bankowe decyzje :wink:
Może znajdą się tu osoby z branży, które coś podpowiedzą?
Np. taka sprawa.
Mam firmę, która ma stosunkowo duży przychód, ale już zysk jest taki sobie, bo kosztów mnóstwo. I teraz - jeżeli duża część z tych kosztów to leasing samochodów (akurat się skończy niedługo) i sprzętu, to dobrze z punktu widzenia banku czy nie?
- Z jednej strony myślę sobie, że dobrze, bo moje koszty to konkretne inwestycje, a nie mielenie pieniędzy przy mizernych zyskach.
- Z drugiej jednak strony, czy nie zaniepokoi się bank, że raty leasingu, to jednak jakieś stałe zobowiązanie? Ogólnie leasing nie wpływa na zdolność kredytową i jego raty są już 'utopione' w kosztach, ale jednak...
Co sądzicie?
Może jest tu ktoś, kto podejmuje takie bankowe decyzje :wink: