PDA

Zobacz pełną wersję : taras drewniany a pow. biol. czynna/mało miejsca



Monika.Sz-a
08-02-2009, 12:00
witam. nie jestem pewna, czy to odpowiedni dział na to pytanie- jak w temacie..
mam małą działkę, wg planu zagospodarowania musi zostać 70%pow biologicznie czynnej..i tu mam problem..
z tego wynika, że mogę zrobić naprawdę mały taras- a marzy mi sie taras nieco większy niż na samo krzesło :cry: więc..
w przepisach znalazłąm info, że ma to byc teren niezabudowany, zielony.. ale czy taras drewniany- a taki chcę zrobić- jest traktowany jako zabudowa stała..? bo ja sobie wyobrażam, że między deskami padać może deszcz- więc ziemia pod tarasem jakos "pracuje"- wsiąka woda, parować sobie może.. już w rozpaczy nawet myślałam, żeby posadzić mech :P
czy ktoś wie coś na ten temat- czy taras drewniany będzie potraktowany jako zabranie pwierzchni biol czynnej- czy jeśli będzie wzniesiony na słupkach ok 40cm nad ziemią to jakos przejdzie..?
proszę o rady
pozdrawiam

lee28
08-02-2009, 14:19
witam. nie jestem pewna, czy to odpowiedni dział na to pytanie- jak w temacie..
mam małą działkę, wg planu zagospodarowania musi zostać 70%pow biologicznie czynnej..i tu mam problem..
z tego wynika, że mogę zrobić naprawdę mały taras- a marzy mi sie taras nieco większy niż na samo krzesło :cry: więc..
w przepisach znalazłąm info, że ma to byc teren niezabudowany, zielony.. ale czy taras drewniany- a taki chcę zrobić- jest traktowany jako zabudowa stała..? bo ja sobie wyobrażam, że między deskami padać może deszcz- więc ziemia pod tarasem jakos "pracuje"- wsiąka woda, parować sobie może.. już w rozpaczy nawet myślałam, żeby posadzić mech :P
czy ktoś wie coś na ten temat- czy taras drewniany będzie potraktowany jako zabranie pwierzchni biol czynnej- czy jeśli będzie wzniesiony na słupkach ok 40cm nad ziemią to jakos przejdzie..?
proszę o rady
pozdrawiam

Wszystko co nie posiada fundamentów i nie jest na stale związane z gruntem można budować bez pozwolenia czy zgłoszenia: szopy drewniane, wychodki, tarasy, schody zewnętrzne drewniane, altanki itd.

Monika.Sz-a
08-02-2009, 14:36
dziękuję za szybką odpowiedz!! :D
bardzo sie cieszę, że jest szansa na spełnienie marzeń:))

jedyne co mnie martwi, to że ktos się przyczepi, że pow biol czynna ma być "zielona"- podane jest "tereny zielone i zbiorniki wodne"- wiec obawiałam się, że mimo ze taras będzie wzniesiony ponad grunt na ok 40 cm to będzie przykryty tym tarasem jakby daszkiem- więc trawa nie wyrosnie i każą to demontowac :cry: no bo teren zasłonięty,,
ae będę upeirać się, że to nie zabudowa stała i ze ziemia odsłonięta i sobie oddycha..
dzieki
jesli ktoś ma doświadczenia w tej kwestii to będę wdzięczna za każdą opinię

witu102
08-02-2009, 15:11
szczerze??ja bym się tym nie przejmował, oczywiście sprawa byłaby jasna jakbyś wybetonowała cały teren albo wybrukowała, ale tak..kogo za przeproszeniem to obchodzi??kto to będzie mierzył i liczył...zawsze możesz postawić na tarasie doniczki i wtedy zwiększysz powierzchnie zieloną... myślę, ze takie obostrzenia tyczą się urządzania parkingów czy innych wybetonowanych placów na swoich działkach, a nie tarasów...moim zdaniem nikt nawet nie zwróci uwagi na to:)

Monika.Sz-a
08-02-2009, 17:09
dzieki za dobre słowa :D
nasz kierbud mówi, żeby do odbioru zrobić taki mały drewniany jak w projekcie zgłoszono do gminy, a po odbiorze (jesli w ogóle się pofatygują..)ponownie wezwac ekipe, powiększyć taras i liczyć na to że sąsiedzi nie będą wredni i nie zakabluja, że coś się robiło w ogródku..
z ludzmi nigdy nie wiadomo niestety- bywają niezmiernie życzliwi czasem :evil:
jedyne co mi grozi w najgorszym razie (chyba)to kontrola z nadzoru bud- i albo przekonam do mojej wizji deszczu padającego między deskami :lol: , albo demontarz,,
stad tez wziął się pomysł decku a nie betonu- żeby łatwiej obejść te %- no bo bez betonu itp

dziękuję za pocieszenie- tak też zrobię- po prostu zaryzykuję

sSiwy12
08-02-2009, 21:50
Wszystko co nie posiada fundamentów i nie jest na stale związane z gruntem można budować bez pozwolenia czy zgłoszenia: szopy drewniane, wychodki, tarasy, schody zewnętrzne drewniane, altanki itd.

A jakiś przepis potwierdzający? - bo przyznam, że to rewolucyjne stwierdzenie - rozumiem również, że tak doradzajac, bierzesz na siebie również odpowiedzialność ewentualnych skutków takiej interpretacji obowiązującego prawa.

Monika.Sz-a
09-02-2009, 12:10
sSiwy12- a co Ty myślisz o kwestii tarasu..? bo ja sie juz ucieszyłąm- co prawda kołącze sie po głowie myśl, że gdzies w przepisach cyztałam, że tarasy należy zgłaszać i sa liczone jako pow. zabudowy- ale liczyłam na to, że drewniany nie jest trakowany jako budowla stała-tj wybetonowany całkowicie.. myliłam się- dodatkowo podbudowana przez forumowiczke..?

sSiwy12
09-02-2009, 15:04
Tak mówią przepisy: (Rozporządzenie w sprawie WT)

§ 3. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o:
22) powierzchni terenu biologicznie czynnej - należy przez to rozumieć grunt rodzimy oraz wodę powierzchniową na terenie działki budowlanej, a także 50 % sumy powierzchni tarasów i stropodachów o powierzchni nie mniejszej niż 10 m2 urządzonych jako stałe trawniki lub kwietniki na podłożu zapewniającym im naturalną wegetację,

§ 12.5. Okapy i gzymsy nie mogą pomniejszać odległości od granicy działki budowlanej, o których mowa w ust. 1, o więcej niż 0,8 m, natomiast części budynku, takie jak balkony, galerie, tarasy, schody zewnętrzne, pochylnie i rampy - o więcej niż 1,3 m.

Moim zdaniem przepisy stanowią, że taras jest integralną częścią budynku i jego powierzchnia – bez względu na materiał z jakiego został wykonany – „wchodzi” w „powierzchnię zabudowy”.
Legalnym rozwiązaniem może być kombinacja tarasu z „rabatkami”, spełniającego (taras) warunki – pogrubione, ale to należy raczej dokonać na etapie planowania – bo może się okazać, że jest to zmiana istotna.

Monika.Sz-a
09-02-2009, 19:44
dziękuję za bardzo konkretną odpowiedz- mało optymistczną, jednak popartą dobrym- niestety- argumentem.
jeszcze muszę nad tym pomyśleć-jak dorobić się tego #$@$^&^ tarasu

lee28
09-02-2009, 21:16
dziękuję za bardzo konkretną odpowiedz- mało optymistczną, jednak popartą dobrym- niestety- argumentem.
jeszcze muszę nad tym pomyśleć-jak dorobić się tego #$@$^&^ tarasu

Nie rób tarasu w ogóle, przyjdzie komisja odbierze dom, a potem zrobisz sobie taras jaki będziesz chciała, niema sie co przejmować głupimi przepisami, jedyne kiedy ktoś może przyjść z nadzoru budowlanego to po zgłoszeniu do użytkowania, potem można robić sobie na działce co się komu podoba.
U mnie jest podobnie, na razie wysypałem żwirkiem tylko minimum, zrobie odbiór budynku w marcu, przyjdzie komisja popatrzy, przyklepnie, a potem wybrukuję sobie podwórko kostką jak mi pasuje , a nie jak mi idioci z Urzędu Miasta kazali.

aglig
10-02-2009, 07:44
1. Komisja nieprzychodzi ( tylko w szczególnych wypadkach), nadzór ma 21 dni na wniesienie sprzeciwu, ale nie ma obowiązku przyjechac na kontrolę moze ale nie musi.
2. Prawo budowlane i "opieka" nadzoru budowlanego nie kończy się w momencie oddania budynku do uzytkowania ( zgłoszenia do uzytkowania). Trwa aż do momentu rozbiórki obiektu.
3. Utwardzenie powierzchni zgodnie z prawem podlega zgłoszeniu.
4. Z sasiadem mozna wejśc w konflikt w każdym momencie, a wtedy zazwyczaj on dobrze wie jakie grzeszki masz na sumieniu i gdzie to zgłosic
5. NIKOGO nie namawiaj do łamania prawa bo to on bedzie ponosił konsekwencje prawne i finansowe a nie ty.

sSiwy12
10-02-2009, 08:20
5. NIKOGO nie namawiaj do łamania prawa bo to on bedzie ponosił konsekwencje prawne i finansowe a nie ty.
Podpisując sie pod tym i dodam - NIGDY

Monika.Sz-a
10-02-2009, 23:58
no własnie- "utwardzenie powierzchni"- ale do utwardzenia nie dojdzie, bo taras ma byc drewniany, 40 cm nad ziemią, wzniesiony na słupkach, a boki tarasu nie zabudowane- można byłoby się schylic i zajrzeć pod taras az do ściany budynku- więc teoretycznie grunt pod tarasem pozostaje nienaruszony- goła ziemia, jedynie że bez trawki..
rozumiem doskonale, że mówienie "rób śmiało jak Ci się podoba" jest chyba wpuszczaniem mnie w maliny, jednak nie wiem czy aż tak nadzór sprawdza domy w trkacie mieszkania- bardziej bym posądzała są siadów na uprzejmy donos.. u Rodziców w Warszawie wyłożyliśmy kostką jakieś 100mkw podjazdu, ja jeszcze strzeliłam altankę- bez zgłoszenia, nikt się nie interesował..
zdrowi, normalni ludzie nie powinni zaglądać przez płot i sie wtrącać- jeśli nie narusza to ich interesu- typu przekroczenie linii zabudowy.
ja będę się chyba upierać, ze taras drewniany bez fundamentów, ponad powierzchnią gruntu nie jest zabudową stałą, okrywającą glebę..a bez przesady, że trawa nie rośnie..to co- jesli na ogrodku będzie wydeptana przez dzieci i psy ziemia-to też będę mieć kłopot, bo nie jest zielono.. boszzzzz-co za prawo i wymogi :evil:
dziekuję za zainteresowanie tematem :)

a może zwęzić opaske wokoło domu i zmnijeszyć szerokośc chodnika- żeby zarobic trochę miejsca..
kombinuję jak umiem :oops:

bietka19640904
15-02-2009, 15:42
W moim o środku ludzie dobudowali taras do domku letniskowego /maly/drewniany i niestety dostali nakaz rozbiórki lub uiszczenia kary

Monika.Sz-a
15-02-2009, 16:03
mam porpozycje zrobienia tarasu po 5ciu schodkach..to wychodzi ponad 50cm wysokości, a pod tarasem rosliny cieniolubne, żeby było widać, że coś rośnie..no zoabczymy jak wyjdzie w praniu i co odbiór powie-jeszcze mam torchę czasu na zastanawianie się.
a jest mozliwość zapłącenia kary i pozostawienia tarasu :wink: ?

zasięgam porad z różnych źródeł- jak zdobędę włąsne doświadczenie to nie omieszkam się nim podzielić.
dzięki za wszystkie uwagi!