PDA

Zobacz pełną wersję : komentarz do budowy Spartakusa



Teska
08-11-2003, 20:47
wczytałam sie.....przeczytaj moj dziennik na poczatku....podobna sytuacja...

bedzie dobrze , budujcie sie szybko...i spokojnie...czekam na cd

maksiu
08-11-2003, 20:54
Przeczytałem.. i czekam na ciąg dalszy, narazie że tak powiem widze szkic ... czekam na więcej szczegółów...
pozdrawiam

mieczotronix
08-11-2003, 22:24
ja też wytrwałem

jeśli udało wam się zrobić projekt samodzielnie - to jestem na prawdę pełen podziwu. Ave! Mi projekt robiła zaprzyjaźniona architektka cały czas zasakując mnie znajomością faktów z pozoru dla mnie błachych - na przykład, że kotłownia musi mieć tyle i tyle metrów i wentylację, drzwi muszą się otwierać na tą stronę, a nie na inną bo wymaga tego prawo budowlane. Generalnie uświadomiła mnie, że jest właśnie coś takiego jak prawo budowlane, a w nim tysiące sztuczek i sztuczków i jak się domu nie zbuduje zgodnie z nim, to potem będą kłopoty z jego oddaniem do eksploatacji. Ale wy chyba, że wiecie co robicie?

alexsoft
09-11-2003, 10:40
Czy jesteście pewni, że dostaniecie pozwolenie na budowę bez projektów "branżowych" (czytaj H2O, CO, kanalizacja, elektryka?) - bo wg mnie jest to wymagane do wydania pozwolenia na budowę....

17-06-2004, 03:58
Oczywiście są też minusy (uwielbiam narzekać :lol: ): bez czapki nie da się wytrzymać; w poniedziałek i wtorek wiał wiatr a przez następne dni prażyło słońce.

Te cudowne ptaszki, jaskółeczki upatrzyły sobie skarpy naszego wykopu. W okresie gdy rzadziej niż codziennie przyjeżdżaliśmy na działkę wykopały sobie metrowe tunele w warstwie piasku tuż pod humusem. Jak tylko to zauważyliśmy przegoniliśmy je i zakleiliśmy dziurki gliną – stwierdziliśmy że lepiej żeby wcześniej poszukały sobie innych gniazd – zanim jeszcze złożą jajka. Ale one ciągle przylatują, przebijają się do gotowych tuneli – już nie wiem co robić. Z drugiej strony boję się, że jeśli im pozwolimy założyć gniazda to nasza ciągła obecność utrudni im karmienie małych i że nie wyprowadzą się do czasu zasypywania piwnic. :cry:



Pozdrawiam wszystkich budujących.
jaskółki ... moze jednak zanim zasypiesz wykopy ...nich gniazdują - na szczęście :D

spróbuj wyjasnić Tacie - ale bez nerwów - 5 min samochodu czy ciagnika "naszpanuje" - czyli wyprostuje Ci ta walcówka fi 6 piekniej niz ta ....fujjj - tfffuuu ...zgietarka http://foto.onet.pl/upload/1/13/_277347_n.jpg
a do ciecia fi 6 "gumówka" .... to marnotrawstwo ... :wink: - wyjasnij Tacie :P - ciecie tylko gilotyna reczna ...! :wink:


Poza tym sąsiedzi w zeszłym roku zapłacili 2000 zł. za gruszkę betonu a tata powiedział, że będzie nas to kosztować 1200 zł. W ogóle nie wiem skąd on bierze niektóre ceny. :-?

oj ...i napisz za ile kosztuje 1 m3 betonu - tu Tato moze mieć racje
bo
gruszka nie równa sie gruszka
.... a kubik równa sie kubik ... :)

za autoironię ... styl pisania ... poczucie humoru ...
poświecenie ... prace ... - z prezentowanych dzienników - Twój dziennik uważam M. za najciekawszy

brzoza

makul
21-06-2004, 18:13
Tata chętnie ciąłby czymś innym niż gumówką, ale to oznacza kolejny wydatek. Chociaż nie wydziałam takiej gilotyny to myślę że gumówka ma więcej zastosowań w późniejszym "codziennym" użytkowaniu.
Natomiast pomysł prostowania prętów muszę tacie podsunąć, w końcu przed nami jeszcze dwa stropy.

Jaskółkom jednak nie dajemy się zagnieżdżać, bo jak zbudujemy mury to nie będą mogły bezkolizyjnie wlatywać i wylatywać. Zasłoniliśmy skarpy folią i to wystarczyło.

czupurek
12-07-2004, 10:40
no to zaczęło się :P
trzymam kciuki :P

magi
14-08-2004, 09:06
:o
przeczytałam dziennik
szczerze podziwiam
i trzymam kciuki za
dalsze postępy

kroyena
17-09-2004, 08:25
makula bez urazy :wink:
Ty się tym ubijaniem nie przejmuj, w jakimś dzienniku było, że na pewno się uleży. Wystarczy pozostawić przez zimę, a przy twoim tępie nie ma obawy uleży się więc na wibrowaniu zaoszczędzisz, ale podejrzewam, że będziecie musieli pod koniec jeszcze trochę dosypać o to co usiądzie.