PDA

Zobacz pełną wersję : przepływowy czy pojemnościowy



kret.las
10-02-2009, 13:17
witam, potrzebuje porady w sprawie jak w temacie.... przygotowuje domek letniskowy i nie wiem jakie źródło ciepłej wody zastosować... czy przepływowy pogrzewacz 18-21kw czy jakiś 30L pojemnościowy..... moze ktoś ma doświadczenie w tej kwwesti? który sie bardziej opłaca w ekspoatacji....

zbigmor
10-02-2009, 13:23
witam, potrzebuje porady w sprawie jak w temacie.... przygotowuje domek letniskowy i nie wiem jakie źródło ciepłej wody zastosować... czy przepływowy pogrzewacz 18-21kw czy jakiś 30L pojemnościowy..... moze ktoś ma doświadczenie w tej kwwesti? który sie bardziej opłaca w ekspoatacji....


W eksploatacji to prawie bez różnicy. Jedyny minus pojenościowego to fakt, że na zbiorniku zawsze będą jakieś straty ciepła, szczególnie w domku letniskowym. Przyjeżdżasz i musisz czekać na ciepłą wodę, wyjeżdżasz i zostawiasz ciepłą w baniaku, której nie wykorzystasz.
Do przepływowego trzeba mieć za to solidną instalację elektryczną i komfort już nie ten jak z boilera.

kret.las
10-02-2009, 13:29
właśnie jeśli chodzi o konfort myśle o przepływowym 18-21kw ponoc daje radę w przypadku umywalki i prysznica....

no nie mam pomysłu. nie chcem sie władowaqc w bagno przy dzisiejszych cenach energii elektrycznej...

piterazim
10-02-2009, 13:36
rodzice w domu mają 2 przepływowe - 3,2 kw w kuchni i 6 kw w prysznicu. nie ma z nimi żadnego problemu. Ważne żeby taki podgrzewacz był blisko baterii.

A jeśli robisz domek letniskowy to pomyśl o najprostszej i najtańszej instalacji solarnej :) - czarna beczka na dachu

kret.las
10-02-2009, 13:40
6kw daje radę z prysznicem????

piterazim
10-02-2009, 13:49
tak daje radę bez problemu - wynalazek tego typu

http://allegro.pl/item547199484_el_prysznicowy_ogrzewacz_wody_perfek t_5_0_kw.html

zbigmor
10-02-2009, 13:54
Daje radę, czy nie to kwestia potrzeb. Wiadomo, że jak przepływ wody mały to i moc nie jest potrzebna wielka. Przy 6kW raczej na cuda nie można liczyć.

kret.las
10-02-2009, 13:59
no tak zgadza sie jak jest z dedykowaną baterią która ma mały "przepływ" ja chcem taki co podłace do normalnej baterii... tylko mam nadzije że moze taki 15kw tez by wystarczył ale znajowmy elektryk upiera sie że jedynie 18-21kw dadzą rade....

Henryk51
10-02-2009, 14:00
Jeśli masz odpowiednio mocne zasilanie elektryczne to ja wybrałbym przepływowy podgrzewacz wody. Podgrzewacz ten daje w dowolnym momencie dowolną ilość wody. Nie występują tam także straty energii (no- bardzo małe).
Niestety jednoczesne korzystanie z prysznica i umywalki będzie utrudnione. Każde otwarcie kranu w umywalce będzie miało wpływ na strumień wody w prysznicu.
No i to zasilanie elektryczne. Przy zabezpieczeniach 25A nie da się korzystać z wody dowolnie długo. U mnie nie zdarzało się aby zabezpieczenia 25 A wywalały, ale wiem że są one przeciążone (21 kW - 30A).

kret.las
10-02-2009, 14:02
Przy zabezpieczeniach 25A nie da się korzystać z wody dowolnie długo. U mnie nie zdarzało się aby zabezpieczenia 25 A wywalały, ale wiem że są one przeciążone (21 kW - 30A).

I właśnie o to mi chodzi.... obawiam sie czy przy korzystaniu z takiego 21kw/30A bedzie można korzystać z innych użądzeń elektrycznych w domu np. czajnik, piekarnik itp... to raczej bedzie zbyt duże obciążenie sieci....

kret.las
10-02-2009, 14:02
Przy zabezpieczeniach 25A nie da się korzystać z wody dowolnie długo. U mnie nie zdarzało się aby zabezpieczenia 25 A wywalały, ale wiem że są one przeciążone (21 kW - 30A).

I właśnie o to mi chodzi.... obawiam sie czy przy korzystaniu z takiego 21kw/30A bedzie można korzystać z innych użądzeń elektrycznych w domu np. czajnik, piekarnik itp... to raczej bedzie zbyt duże obciążenie sieci....

Henryk51
10-02-2009, 14:14
No nie aż tak bardzo. Wodę w czajniku zdążysz zagotować. A gdyby okazało się że naprawdę zabezpieczenia wywalają za często to po prostu ustawisz niższą temperaturę wody i zmniejszysz zapotrzebowanie na prąd.
Bojlery o różnych mocach kosztują podobnie to po co kupować słabszy gdy zawsze można to uzyskać w mocniejszym poprzez operowanie regulatorem temperatury..

dode
10-02-2009, 14:16
Przy zabezpieczeniach 25A nie da się korzystać z wody dowolnie długo. U mnie nie zdarzało się aby zabezpieczenia 25 A wywalały, ale wiem że są one przeciążone (21 kW - 30A).

I właśnie o to mi chodzi.... obawiam sie czy przy korzystaniu z takiego 21kw/30A bedzie można korzystać z innych użądzeń elektrycznych w domu np. czajnik, piekarnik itp... to raczej bedzie zbyt duże obciążenie sieci....

My mamy taki ogrzewacz przy pokojach gościnnych nad garażem. Narazie nic nie wywalało, ale gości było też jeszcze mało. Działała lodówka, laptop, oswietlenie itd.
Gorzej faktycznie z czajnikiem czy mikrofalą tego jeszcze nie wiemy.
Jeśli gości się do 3 osób nie ma tak dużego problemu, bo mozna ew. wstrzymac się z włączeniem mikrofali przez te 5 min. gorzej, jeżeli masz duży domek letniskowy i duzo w nim ludzi. ALe wtedy bojler 30 l też Ci nie wystarczy, a duży bojler wolno się nagrzewa.

kret.las
10-02-2009, 14:17
a masz z regulacją hudrauliczną czy elektroniczną? ja wstępnie myślałem o takim z tej seri :

http://www.kospel.pl/pl/produkty/elek_przepl_podgrz_wody/dokumentacja_techniczna_PPH.pdf

kret.las
10-02-2009, 14:19
no ja w planach mam 3 łazienki z 3 podgrzewaczami....ze sterowaniem priorytetowym na stycznikach.... ale na tej samej instalacji jest mój"normalny" dom...

Henryk51
10-02-2009, 14:29
Jesteś niekonsekwentny. Jeśli sterowanie priorytetowe to po co trzy podgrzewacze. Przecież jeden obsłuży trzy łazienki (nie jednocześnie). A przy trzech załączonych jednocześnie to musiałbyś zamówić z 50 kW mocy i płacić za nią przez cały rok. To byłaby już taryfa przemysłowa.

kret.las
10-02-2009, 14:34
to bedą trzy łazienki do 3 niezależnych pokoi /agroturystyka/ nikt nie bedzie sie dogadywał pomiędzy nimi kto kiedy bierze prysznic... wic po to 3 podgrzewacze na układzie styczników ze jak jeden bierze to u 2 i 3 sie juz niz załączy grzanie... jest to chyba lepsze niż jeden podgrzewacz na 3 łazienki i jak sie dwóch zacznie myć to obaj bedą mieli zimną wode....

zbigmor
10-02-2009, 14:38
to bedą trzy łazienki do 3 niezależnych pokoi /agroturystyka/ nikt nie bedzie sie dogadywał pomiędzy nimi kto kiedy bierze prysznic... wic po to 3 podgrzewacze na układzie styczników ze jak jeden bierze to u 2 i 3 sie juz niz załączy grzanie... jest to chyba lepsze niż jeden podgrzewacz na 3 łazienki i jak sie dwóch zacznie myć to obaj bedą mieli zimną wode....

Ale co za różnica? Przy trzech podgrzewaczach w układzie jak sam proponujjesz jak jeden będzie brał prysznic to i tak dwóch pozostałych nie będzie mogło się myć. Chyba, że coś poplątałem.
Sugerowałbym jednak jeden duży boiler.

Henryk51
10-02-2009, 14:43
Nie boisz się że w przypadku styczników priorytetowych ktoś planując kąpiel znacznie wcześniej załączy wodę aby nikt nie zajął mu miejsca? Przecież za wodę i prąd to nie on płaci...
Może jeden bojler, baterie termostatyczne (aby nikt się nie oparzył przy zmianach ciśnienia i - ewentualnie - łączność głosowa (sp....dalaj spod prysznica bo chcę się wykąpać....) Ale to ostatnie to raczej poza programem....

Henryk51
10-02-2009, 14:45
Z jednego bojlera to dwóch naraz będzie mogło korzystać chociaż bez komfortu.. Stąd ta propozycja "łączności głosowej".

zbigmor
10-02-2009, 14:46
Nie boisz się że w przypadku styczników priorytetowych ktoś planując kąpiel znacznie wcześniej załączy wodę aby nikt nie zajął mu miejsca? Przecież za wodę i prąd to nie on płaci...
Może jeden bojler, baterie termostatyczne (aby nikt się nie oparzył przy zmianach ciśnienia i - ewentualnie - łączność głosowa (sp....dalaj spod prysznica bo chcę się wykąpać....) Ale to ostatnie to raczej poza programem....

Baterie termostatyczne jak najbardziej dużo pomogą, ale zmiana ciśnienia przy boilerze nie ma nic wspólnego z niczym. Co innego przy ogrzewaczu przepływowym.

dode
10-02-2009, 14:46
to bedą trzy łazienki do 3 niezależnych pokoi /agroturystyka/ nikt nie bedzie sie dogadywał pomiędzy nimi kto kiedy bierze prysznic... wic po to 3 podgrzewacze na układzie styczników ze jak jeden bierze to u 2 i 3 sie juz niz załączy grzanie... jest to chyba lepsze niż jeden podgrzewacz na 3 łazienki i jak sie dwóch zacznie myć to obaj bedą mieli zimną wode....

Ale co za różnica? Przy trzech podgrzewaczach w układzie jak sam proponujjesz jak jeden będzie brał prysznic to i tak dwóch pozostałych nie będzie mogło się myć. Chyba, że coś poplątałem.
Sugerowałbym jednak jeden duży boiler.

Ja też. Z racji komfortu gości. U mnie gości jest mało więc podgrzewacz ma sens. Jeśli u CIebie goście są ( w sezonie oczywiście) prawie non-stop to podgrzewacz nie ma zbyt dużego sensu. Lepszy duzy bojler.

kret.las
10-02-2009, 14:47
"jak jeden będzie brał prysznic to i tak dwóch pozostałych nie będzie mogło się myć"

- chodzi o to że nikogo nie zastanie brak zimnej wody w trakcie kąpieli.... jak odkręci i poleci zimna to se poczeka 5-10 minut....


jeden duży bojler....też o tym myślałem ale to by musiał być z 150-200L... to sie bedzie chyba wieki nagrzewało i ciągle te 2kW pobierało
....ale nie mówie nie... ciagle czekam na "dobre" rady

dode
10-02-2009, 14:49
a jak wytłumaczysz gościom, że nie mogą się kąpac wtedy kiedy chcą?
Nie koniecznie dobrą reklamę potem Ci zrobią.
A w agroturystyce fama ma moc :lol:

Henryk51
10-02-2009, 14:50
Piszę nieprecyzyjnie..
Pod pojęciem "bojler' ja rozumiałem cały czas przepływowy podgrzewacz wody

kret.las
10-02-2009, 14:53
a może: http://allegro.pl/item552213904_bojler_elektryczny_150l_kolektory_sl oneczne.html

zbigmor
10-02-2009, 14:53
"jak jeden będzie brał prysznic to i tak dwóch pozostałych nie będzie mogło się myć"

- chodzi o to że nikogo nie zastanie brak zimnej wody w trakcie kąpieli.... jak odkręci i poleci zimna to se poczeka 5-10 minut....


jeden duży bojler....też o tym myślałem ale to by musiał być z 150-200L... to sie bedzie chyba wieki nagrzewało i ciągle te 2kW pobierało
....ale nie mówie nie... ciagle czekam na "dobre" rady

Ale tak na logikę. Jeśli ta grzałka w boilerze będzie musiała cały czas pobierać te 2kW (np. 48kWh/dobę) to jak myślisz, ile kWh pobierze 3 ogrzewacze przepływowe na dobę? Wg mnie około 48kWh/dobę lub więcej, bo jeśli grzałka w boilerze musi pracować cały czas to znaczy, że ciepłej wody będzie za mało.
Ten boiler 200l to wg mnie minimum na 3 gości, którzy z reguły się kompią w tych samych porach.

kret.las
10-02-2009, 14:55
duży przepływowy.... to i tak maksymalnie na normalną instalacje /25A/ 21-24kW....
to i tak nie da radę 2 kąpielom pod prysznicem na raz

retrofood
10-02-2009, 17:55
przepływowe 4 - 6 kW do umywalek (oddzielnie do kazdej, montowane poniżej umywalki), objetościowy 100 - 120 litrów do pryszniców. Ja mam na wsi 80 litrów i spoko nam starcza na 3 odoby.
Nie cudujcie z tymi mocami, bo wkrótce kazdy se zechce 50 kW tylko nie wiem po co.

kret.las
11-02-2009, 07:23
no wszystko ok. ale ile osób umyje sie w ciepłej wodzie przy 100-120l bojlerze.... ja planuje 3 łazienki dla ok 16 osób...../4 pokoje/...

retrofood
11-02-2009, 08:04
witam, potrzebuje porady w sprawie jak w temacie.... przygotowuje domek letniskowy i nie wiem jakie źródło ciepłej wody zastosować... czy przepływowy pogrzewacz 18-21kw czy jakiś 30L pojemnościowy..... moze ktoś ma doświadczenie w tej kwwesti? który sie bardziej opłaca w ekspoatacji....

to nie pisz głupot o domku letniskowym.
w twojej sytuacji potrzebny jest profesjonalny projekt instalacji elektrycznej i projektant ci określi ilość i wielkość podgrzewaczy. Inaczej, w razie jakiegoś zdarzenia, czeka cię prokurator.

Poczytaj jak się kończą próby oszczędzania w takich sprawach i próby wytarcia d.upy szkłem
całość tutaj:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6253495,Czad_w_mieszkaniu__falszerstwo_w_p rotokole_.html

Nie zapomnij, że zgodnie z Prawem Budowlanym masz obowiązek posiadać dokumentację elektryczną i protokoły z pomiarów okresowych instalacji.

dode
11-02-2009, 08:32
no wszystko ok. ale ile osób umyje sie w ciepłej wodzie przy 100-120l bojlerze.... ja planuje 3 łazienki dla ok 16 osób...../4 pokoje/...

ale po co Ci 3 łazienki, skoro w danej chwili tylko w jednej będzie ciepła woda?!?!?!?!?!
i jak sobie to wyobrażasz, bedziesz harmonogram gosciom robił, kto kiedy z ciepłej wody korzystac moze? Bo goście między soba dogadywać sie nie będą jak piszesz, to jak 16 osób ma się wykąpac przy jednym źródle ciepłej wody :roll:
Myśle, ze goście Cie zlinczują

kret.las
11-02-2009, 09:06
<brawo> dlatego właśnie sie odzywam na forum...i czekam na dobre rady... gdybym wiedziła jak rozwiązac ten problem to bym nie pisał na forum... jeszce wchodzi w grę wydajny bojler elektryczny 200L.... ale

pawelo_pl
11-02-2009, 09:17
a masz z regulacją hudrauliczną czy elektroniczną? ja wstępnie myślałem o takim z tej seri :

http://www.kospel.pl/pl/produkty/elek_przepl_podgrz_wody/dokumentacja_techniczna_PPH.pdf
Wybór Kospela jest jak najbardziej prawidłowy - niestety w Twoich warunkach nie realny. Zauważ że ten Kospel na wejściu ma zabezpieczenie 40A - więc żeby zestopniować układ na WLZ powinieneś mieć zabezpieczenie 63A - już widzę jak biegniesz do Energetyki i dopłacasz jakieś 4000 zł do zwiększenia mocy. Wiec pozostają Ci bojlery - i żeby nie obawiać się, że zabraknie w którymś z pokoi wody założyć na każdy osobny - jak sobie klienci spuszczą wodę - będą mieć pretensje do siebie.
Co do podgrzewacza to sam mam Kospela 24 KW elektronica - jest to naprawdę świetne urządzenie - i spokojnie radzi sobie z otworzonym kranem na full do wanny - gdy w między czasie żona w kuchni myje talerze ( jest spadek ciśnienia ale nie dokuczliwy). Poza tym elektronik ma to do siebie , że jak ustawisz np temp na 38 stopni to nie wiem jak byś ustawiał przepływ wody w kranie - te 38 stopni będziesz miał. Użytkowałem wcześniej Kospela mechanicznego - i tam w zależności od ustawienia przepływu na kranie miałeś różną temperaturę ( zdarzało się nieraz poparzyć lub myć zęby w zimnej wodzie) . Teraz na czas kąpieli zwiększamy temp. a w normalnym użytkowaniu jest ustawione na minimum- efekt jest taki że jest mniejsze zużycie wody ( zawsze ma stałą zadaną temperaturę ) i mniejsze zużycie prądu. Niestety ja na zabezpieczeniu WLZ mam 63 A . Także jak już myślisz o podgrzewaczu to radzę bierz Kospela Elektronic - bodaj PPE - pod warunkiem że założysz lub załatwisz w Energetyce zabezpieczenie 60A .. Acha i jeszcze jedno w przypadku gdyby każdy z wczasowiczów chciał się wykąpać w tym samym czasie na podgrzewaczu wody - będzie miał po prostu słabsze ciśnienie - i albo zrezygnuje albo się wykąpie pod mniejszym strumieniem ale przy elektroniku się nie poparzy !!

retrofood
11-02-2009, 09:41
gdybym wiedziła jak rozwiązac ten problem to bym nie pisał na forum...

zdecyduj się kim jesteś, bo jak kobitą, to bym się przyłożył i pisał bardziej szczegółowo.
ale powtórzę: i tak musi ci to zrobić odpowiedni elektryk, bo musisz mieć papiery. Dlatego te rady na odległość są mało warte, bo jak znam życie, to nawet odległość między łazienkami ma tu niebagatelne znaczenie.
Najlepiej ściąg elektryka na miejsce, a on znając uwarunkowania elektryczne i twoje potrzeby spróbuje to jakoś pogodzić.

kret.las
11-02-2009, 10:02
oczywiście że instalacją zajmie się fachowiec z uprawnieniami... te 3 przepływowe na stycznikach to jego pomysł.... mnie tylko zastanawiaja koszty eksploatacji... i dlatego jescze sie waham czy nie odejścod przepływowych i zamontowac pojemnościowe....

retrofood
11-02-2009, 10:20
to nic nie da.
ilość mocy zamienionej na ciepło bedzie porównywalna. Bojlery pojemnościowe są nieźle izolowane i straty ciepła nie są znów tak duże. Pojemnościowe nie opłacają się przy małym ruchu - zuzyciu wody, ale kiedy ciągle musi byc dyzurna ciepła. w sytuacji kiedy woda codziennie jest używana - te "dyżurne koszty" się minimalizują w stosunku do efektywanego zuzycia.
Pojemnościowe potrzebują miejsca.
Przepływowe potrzebują droższej instalacji elektrycznej i lepszej jej konserwacji. I są droższe.
Poza tym parę spraw zależy od topografii terenu - odległości usytuowania itp.

Aha. przy złym zaprojektowaniu zasilania i podłączenia, przy kazdym włączeniu przepływowego bedzie ci migać światło (przygasać). To potrafi być mocno denerwujące.

am00
11-02-2009, 14:44
Zawsze chciałem mieć przepływowy, ale z braku prądu (10A) dałem na początek bojler 50l (2kW). Ciepłą wodę rozprowadziłem do dwóch łazienek i kuchni cienkimi rurkami miedzianymi (16mm), żeby długo nie czekać jak się odkręci wodę. I okazuje się, że to się sprawdziło. Nie ma co przesadzać z pojemnośćią bojlera. 50 litrów wystarcza spokojnie dla mojej 3-osobowej rodziny. Nawet jeśli ktoś wychlapie całą wodę to okres oczekiwania jest na tyle krótki, że można chwilę poczekać. Teraz mam 25A i jak mi padnie bojler to się będę zastanawiał i nie jestem wcale pewien, że się zdecyduję na przepływowy. Zwłaszcza, że ostatnio wyposażyłem kuchnię w zmywarkę.

Poniżej moje wyliczenia na czas jaki trzeba odczekać na nagrzanie się wody w bojlerze.

t [s] = Cw * m * (T2-T1) / P

t - czas w sekundach
Cw - ciepło właściwe wody 4,2 kJ/(kg*K)
m - masa wody 50 litrów = 50kg
(T2-T1) - różnica temperatur, przyjmijmy 20-30 stopni (temp. wody w wodociągu raczej nie spada poniżej 10 stopni)
P - moc grzałki 2kW

Podgrzanie więc wody w bojlerze do temp. umożliwiającej kąpiel czyli około 40 stopni trwa od 35 do 52 minut w zależności od temp. początkowej.

Gdyby bojler miał większą pojemność np. 100 litrów i mniejszą (typową) grzałkę 1,5kW, to czas ten wynosiłby od 1,5 do 2,5 godziny. A to byłoby już uciążliwe, bo o ile dorosły człowiek zużywa pod natryskiem około 15 litrów, to nastolatek wychlapie cały bojler nieważne jakiej pojemności.

retrofood
11-02-2009, 15:27
o ile dorosły człowiek zużywa pod natryskiem około 15 litrów, to nastolatek wychlapie cały bojler nieważne jakiej pojemności.

i to jest koronny argument za oddzielnymi małymi podgrzewaczami pojemnościowymi. Niech goście tez oszczędzają.

zbigmor
11-02-2009, 18:47
Zawsze chciałem mieć przepływowy, ale z braku prądu (10A) dałem na początek bojler 50l (2kW). Ciepłą wodę rozprowadziłem do dwóch łazienek i kuchni cienkimi rurkami miedzianymi (16mm), żeby długo nie czekać jak się odkręci wodę. I okazuje się, że to się sprawdziło. Nie ma co przesadzać z pojemnośćią bojlera. 50 litrów wystarcza spokojnie dla mojej 3-osobowej rodziny. Nawet jeśli ktoś wychlapie całą wodę to okres oczekiwania jest na tyle krótki, że można chwilę poczekać. Teraz mam 25A i jak mi padnie bojler to się będę zastanawiał i nie jestem wcale pewien, że się zdecyduję na przepływowy. Zwłaszcza, że ostatnio wyposażyłem kuchnię w zmywarkę.

Poniżej moje wyliczenia na czas jaki trzeba odczekać na nagrzanie się wody w bojlerze.

t [s] = Cw * m * (T2-T1) / P

t - czas w sekundach
Cw - ciepło właściwe wody 4,2 kJ/(kg*K)
m - masa wody 50 litrów = 50kg
(T2-T1) - różnica temperatur, przyjmijmy 20-30 stopni (temp. wody w wodociągu raczej nie spada poniżej 10 stopni)
P - moc grzałki 2kW

Podgrzanie więc wody w bojlerze do temp. umożliwiającej kąpiel czyli około 40 stopni trwa od 35 do 52 minut w zależności od temp. początkowej.

Gdyby bojler miał większą pojemność np. 100 litrów i mniejszą (typową) grzałkę 1,5kW, to czas ten wynosiłby od 1,5 do 2,5 godziny. A to byłoby już uciążliwe, bo o ile dorosły człowiek zużywa pod natryskiem około 15 litrów, to nastolatek wychlapie cały bojler nieważne jakiej pojemności.



Dla jednego wystarczy, dla innego nie. Do prysznica to może być OK, ale do wanny to te 50l wody to trochę mało. Żyć z tym jednak można. Komfortem tego bym nie nazwał.

retrofood
11-02-2009, 21:57
Dla jednego wystarczy, dla innego nie. Do prysznica to może być OK, ale do wanny to te 50l wody to trochę mało. Żyć z tym jednak można. Komfortem tego bym nie nazwał.

a czemu nie? jeśli te 50 litrów podgrzejemy do 95 stopni, to ile uyskamy litrów do kąpieli?

kret.las
12-02-2009, 08:22
raz mieszkałem w takim domku na wakacjach który miał bojler 30 czy 50.... mieszklaiśmy w 4 no i pierwsza osoba która wzięła prysznic wykorzystała większość ciepłej wody, 2 miała letnią wode....a pozostali byli wkur......ni...

zbigmor
12-02-2009, 08:57
Dla jednego wystarczy, dla innego nie. Do prysznica to może być OK, ale do wanny to te 50l wody to trochę mało. Żyć z tym jednak można. Komfortem tego bym nie nazwał.

a czemu nie? jeśli te 50 litrów podgrzejemy do 95 stopni, to ile uyskamy litrów do kąpieli?

Jedną wannę. Spłukać włosy po umyciu już będzie trudno. I co dalej?