zlewozmywak kamienny...pęka??? [Archiwum]

Zobacz pełną wersję : zlewozmywak kamienny...pęka???

malgosia0023

10-02-2009, 19:20

dzisiaj pewien pan zapewnial mnie ze zlewozmywak kamienny pęknie jak spadnie do niego szklanka z wysokości 20 cm :o
Zamierzałam taki zakupić a tu takie cuś....wydaje mi sie to trochę dziwne :roll:
Pytanie do użytkowników-naprawde tak jest? :-?

Edybre

10-02-2009, 20:55

Mam Aurę teki i wprawdzie nie mam go długo ale zdadza mi się czasem czymś tam puknąć i jak dotąd wszystko ok. Sprawia wrażenie na tyle solidnego, że informacja o pękaniu spowodowanym szklankami brzmi lekko .... dziwnie. Prędzej to ta szklanka pęknie.
http://image.ceneo.pl/data/products/877523/productToCategory.jpg

witu102

10-02-2009, 21:08

chyba szklanka pęknie:)idąc tym tropem ta sama szklanka powodowałaby pękanie blatów, o podłogach i płytkach nie wspominając..a jakby Ci upadł garnek to by chyba do piwnicy wpadł:)

malgosia0023

11-02-2009, 07:33

no,właśnie wydawało mi sie to dziwne :roll: "Ten" pan tak zapewniał (2x tal mu sie stało) że naprawdę zwątpiłam :oops: .
Dzięki za odp. :wink:
Zawsze o takim marzyłam i napewno dojdzie do realizacji :)
A jakiej firmy macie zlewy i ile kosztowały-jak to nie tajemnica :-? :wink:
Edybre Twój jest śliczny :P

Edybre

11-02-2009, 10:41

Nieskromnie powiem, że też mi się podoba :D Tu kupowałam:
http://www.klikagd.pl/p/pl/896/zlewozmywak+teka+aura+60+b-tg++deska+szklana+linea+gratis+.html

malgosia0023

11-02-2009, 11:12

ale z nas skromne dziewczyny :lol:
Dzięki :wink:

DarioAS

16-02-2009, 17:04

mój pęka..
nie przypominam sobie czy coś mi do niego wpadło..
raczej nie, ale często odlewam do niego gorącą wodę z ziemniaków..
nie wiem czemu tak się stało, to jedyne co mi na myśl przychodzi...
cieniutka kreseczka, która idzie od odpływu w bok..
widać ją tylko wówczas, gdy zlew jest już trochę przybrudzony, jak jest dokładnie umyty, to jej nie widać.
No, chyba, że się ktoś dobrze przyjrzy.... :-?

huragan

16-02-2009, 18:02

Jak pęka - to reklamuj. Nam uznali reklamację. Ja też bylam pewna, że nic nam nie spadło. Oczywiście najpierw próbowano nam wmówić, że to pewnie z naszej winy, ale nie daliśmy się. Pęknięcie najpierw było niewielkie - jakby włos, a z czasem zrobiła się siateczka i zaczęło przeciekać. Teraz mamy nowy zlew i jak narazie wszystko jest ok.

DarioAS

16-02-2009, 22:06

helism

17-02-2009, 08:26

Ja mam franke beżowy (modelu już nie ma w sprzedaży) od 5 lub 6 lat i nic nie pękło. Kosztował 1700 zł (około). Szklanek co prawda nie rzucałam, ale myłam gary i patelnie. Odcedzam ziemniaki i makaron, odkładam gorące garnki. Czyszczę cifem zielonym od czasu do czasu. Trochę jest ciemniejszy na dnie (nie da się doczyścić), ale poza tym jak nowy.

DarioAS

17-02-2009, 10:18

Helsim, spróbuj przelać domestosem, powinien pomóc :wink:
Ja mam Deante :roll:

helism

17-02-2009, 10:42

Dzięki Dario
Kiedyś już czyściłam i chyba puszczało, ale zapomniałam czym to było. Po cifie ostatnio nie puściło. Spróbuję domestosem.
Moi znajomi posiadający czarny blanco narzekali, że im się zacieki robią, ale ja nic takiego nie stwierdziłam u siebie.

DorciaIQ

17-02-2009, 12:16

Dziewczyny ale mówicie o kamiennym z litego kamienia czy o kompozycie? Bo jak granitowy pęka no to coś już jest seriosuly wrong...

helism

17-02-2009, 13:00

Dziewczyny ale mówicie o kamiennym z litego kamienia czy o kompozycie? Bo jak granitowy pęka no to coś już jest seriosuly wrong...

Ja mówię o kompozycie. Moim zdaniem jak kompozytowy pęka to też "coś jest seriosuly wrong" ;)

DarioAS

17-02-2009, 13:08

DorciaIQ

18-02-2009, 09:35

DarioAS

18-02-2009, 11:34

:o :o
wykonany z granitu, wczoraj mąż był złożyć tą reklamację, ma do nas przyjechać rzeczoznawca :o

na zlew jest 10 lat gwarancji, specjalnie wczoraj patrzyłam :wink:

DorciaIQ

18-02-2009, 14:39

No to ja już nic nie czaję - granitowy pęka???

A ja chciałam ceramiczny - może to też będzie pękać? :roll:

helism

18-02-2009, 20:11

Ceramiczny może pękać na tej samej zasadzie co umywalka ceramiczna - zdarza się.
A ja dzisiaj chcąc nie chcąc wytestowałam mój zlew na pękanie: spadł mi kubek :-? (z jakiej wysokości - nie mierzyłam, ale może ze 20 cm) i rozbił się. Zlew oglądałam, ale nawet nie draśnięty :D .

saraha

04-06-2009, 11:08

TeeF

04-06-2009, 11:15

odnosnie tej Aury. Czy da się ją zamontować w rogu? Tak, aby np. ociekacz był z prawej strony.
Czy ciemny zlew to dobry pomysl? Chodzi mi o utrzymanie czystosci...

magpie101

04-06-2009, 12:41

Ja mam ciemny antracyt franke
http://armaland.pl/_p/26/n/zlewozmywaki-2-komorowe-kamienne-franke-admiral-adg-620-p26441.jpg
uzywamy prawie 1,5 roku, co do utzrymania czystosci uzywam tylko plynu do naczyn, nic na nim nie widac, odlewam wrzatek, wstawiam gorace gay z jedzeniem jak nie mam gdzie odstawic, na brzegu cos tam nieraz ukroje nozem jak sie spiesze (koncowki warzyw), pukne tez w niego czesto.
Jestem zadowolona! Fotki na zywo w dzienniki.

Juniorka

05-06-2009, 08:09

Dziewczyny, na "zakochałam się" w Aurze Teki (Edybre pisałaś, że masz taki). Mam dwa pytania - po pierwsze, czy na antracytowym bardzo widać zacieki? I drugie, czy trzeba samemu w nim wywiercić otwór do baterii?Mam Aurę ale nie antracytową (beż piaskowy) więc nie wiem czy widać zacieki. Chciałam napisać o otworach :wink:. Na naszym zlewozmywaku było kilka żółtych okrągłych naklejek w różnych miejscach (początkowo ich nie zauważyłam a potem i tak nie skojarzyłam po co są :oops:). Stolarz, który miał nam robić meble w kuchni uświadomił, że to są potencjalne miejsca na baterię. Ponoć wystarczy puknąć młoteczkiem w miejsce, na którym jest naklejka, „odpada” kółeczko kamienne robiąc otwór. Nie byłam przy tym ale potwierdzam, że mam ładny otwór w miejscu, w którym chciałam mieć i w którym początkowo była ta naklejka.
A pamiętam jak przez chwilę żałowałam, że kupiłam taki zlew, bo na innym wątku ktoś radził, że żeby zrobić w nim dziurkę to najlepiej udać się do... kamieniarza :o

saraha

05-06-2009, 08:29

Juniorka dziękuję bardzo za odpowiedź. "Kamień z serca", że tak powiem granitowy :) Dzięki Wam juz nie mam wątpliwości - kupuję!

Juniorka

05-06-2009, 20:19

Saraha - jako ciekawostkę powiem Ci, że ja drugi raz nie kupiłabym Aury. Jeszcze jej nie używam (ale jest już zamontowana w blacie), a już mnie wkurza (może z czasem mi przejdzie), że sporo wystaje ponad powierzchnię blatu. Wolałabym bardziej "płaską", ale kupując Aurę nie wiedziałam, że zlewozmywak może być tak "wystający" :roll:

Jagger

07-06-2009, 00:38

Ej dziewczyny nie mówcie, że byle pęknięcie może uszkodzić zlewozmywak :o
Siorka ma taki jak magpie101 i jak parę razy zdarzyło mi się pomagać w zmywaniu po imprezie to się nad nim nie rozczulałem... Nie wydaje mi się, żeby były aż tak delikatne, raczej uważałbym jakich środków chemicznych się używa...

helism

07-06-2009, 09:43

No, zastanawiam się, czy można używać Cilit-kamień i rdza ;). Osobiście nie próbowałam.

Mój zlewozmywak wystaje ponad 0,5 cm nad blat, ale nie stanowi to dla mnie żadnego problemu.

Kasiorek

07-06-2009, 10:02

Rewelacyjnie doczyszczam taki zlewozmywak kostką lub proszkiem do zmywarki. Wlewam na noc wody do pełna i do ttego kostka lub proszek. Rano zlew jak nowy

Jagger

07-06-2009, 23:04

Kasiorek nie powiem, ciekawy patent, spróbuje sprzedać go siostrze :)

szarlotka

12-06-2009, 17:30

dziewczyny! teraz mówicie o zlewozmywakach z konglomeratów granitowych (Teka, Franke), tak? To ja juz nic nie wiem - producenci zapewniają, że są one bardzo wytrzymałe na uderzenia i odbarwienia "nawet po kilku latach" ma wyglądać "jak nowy". Czy naprawdę aż tak bardzo zachodzi, że trzeba różnych wymyślnych sposobów na doczyszczenie?
Ja właśnie chciałam takowy zlew zakupić, ze względu na opisywane wcześniej zalety, a tu w praniu okazuje się, że nawet może pęknąć?

Agami

15-06-2009, 11:49

Jest coś takiego jak naprężenia materiału czy też zmęczenie materiału... Co prawda system jakości w firmach typu Blanco, Teka czy Franke jest na jak najwyższym poziomie, jednak każdy z producentów przyznaje, że coś takiego moze się zdarzyć...
A wychodzi to właśnie wtedy, jak zlew jest zamontowany i poddawany już normalnym prawom "działania" różnych czynników na niego.
Ale jak sie zauważy powstającą rysę to OD RAZU zgłaszać. Nie czekać, aż będzie pękać dalej lub liczyć, że dalej nic się nie ruszy...

Przy normalnym użytkowaniu, nawet jak coś spadnie, nie powinno się nic stać. Nie powinno, bo nie odpowiadam za garnek, który z całej siły zostanie wrzucony do zlewu ;) (bo mężowi nie smakowała zupa - :D ) Choć i to powinnien wytrzymać, a już na pewno nie pęknąć na 2 części...

Co do utrzymywania w czystości. Nie wiem, od czego to zależy, ale na pewno wpływa na to wiele czynników ;) Są ludzie (chocby i na tym forum) posiadający zlewy granitowe od wielu lat i cieszący się niezmiennym widokiem od lat - przy normalnym użytkowaniu i pielęgnacji.
Inni piszą, ze zlewy tego typu szybko im zachodzą i się brudzą.

Na pewno ma na to wpływ jakość wody (w wielu miastach system wodociągowy ma po kilkadziesiąt lat, nie ma się wiec co oszukiwać - wszystko będzie zachodzić tym, co my nie widzimy, ale co się kryje w rurach sprzed 50 lat), jej zakamienienie, no i pielęgnacja tego zlewu.

Pamiętam do dziś sytuację, którą opowiadał mi przedstawiciel pewnej firmy (i którą tu już raz przytoczyłam). Pani kupiła super drogi zlew z wszelkimi powłokami itp. Po 2 miesiacach dzwoni do serwisu, bo jej zlew ma smugi, "zacieki", jest w ogóle brzydki. Serwis przyjął zlecenie, cóż, wszędzie się może zdarzyć, że coś jest nie tak.
Po przyjechaniu i popatrzeniu na zlew pytają pani - czy pani go myje - pielęgnuje? Na co pani zdziwiona - ależ ona nie po to tyle zapłaciła, aby go jeszcze musiała myć! :lol:
No cóż, zlew, to zlew. Nieważne, czy stal, granit, czy ceramika. Nadal wymaga po prostu pielęgnacji. A nie ma co ukrywać - nawet mi się o tym zdarza zapomnieć ;)

Co do tabletek do zmywarek (tak samo działają tabletki do protez np: corega tabs) - świetnie sprawdzają się mi w zlewozmywaku stalowym w domu rodzinnym. Rewelacja! Na granicie jeszcze tego nie praktykowałam ;)

I tak naprawdę nie zachodzi aż tak ;) U mnie nadal jak nowy...

Jagger

16-06-2009, 23:00

dziewczyny! teraz mówicie o zlewozmywakach z konglomeratów granitowych (Teka, Franke), tak?

Ekhmm ja raczej nie zaliczam się do koleżanek!
Jeśli chodzi o zlewozmywaki dobry sposób na czyszczenie to znaczy, łatwy, wygodny i możliwie mało czasochłonny. Przynajmniej tak zrozumiałem chociażby pomysł Kasiorka z zastosowaniem kostki do zmywarek. A po drugie pisałem, jak pomagałem siostrze to tu się stuknęło tu walnęło w zlewozmywak i żadnych szkód nie spowodowałem. Także nie ma co przesadzać.