PDA

Zobacz pełną wersję : Kontakty - wysokość montażu



Qura
11-02-2009, 17:38
Czy kontakty elektryczne muszą być zamontowane na wysokości +-30cm, czy mogę je zamontować bezpośrednio przy podłodze? Dlaczego nie? Czy jakieś przepisy to regulują?

admiro
11-02-2009, 17:49
U mnie dolna krawędź ok 10 cm od podłogi.

Jeżeli jest przepis który to reguluje to chyba padnę. Na pewno ma też świetne uzasadnienie.

cieszynianka
11-02-2009, 17:54
U nas też chyba ok. 10 cm nad podłogą :wink:

kaltam
11-02-2009, 17:57
Nie ma przepisów. Wszystko zależy od tego czym chcesz je załączać - dłonią czy stopą (oczywiście to "przenośnia").

cieszynianka
11-02-2009, 18:06
Nie ma przepisów. Wszystko zależy od tego czym chcesz je załączać - dłonią czy stopą (oczywiście to "przenośnia").

Pytanie dotyczyło kontaktów, a nie łączników :D

Trurl
11-02-2009, 18:29
..
Pytanie dotyczyło kontaktów, a nie łączników :D

fajnie, tylko co to są kontakty 8)

edde
11-02-2009, 18:30
a "kontakty" w potocznym rozumowaniu oznaczają bardziej gniazda niż łączniki :)

cieszynianka
11-02-2009, 18:33
Mówimy: "włącz coś do kontaktu", choć jak słusznie powiedział przedmówca powinno być "do gniazda".
:wink:

admiro
11-02-2009, 18:35
..
Pytanie dotyczyło kontaktów, a nie łączników :D

fajnie, tylko co to są kontakty 8)

Dobrze formalisto - gniazda elektryczne :)

Pavulon
11-02-2009, 18:36
..
Pytanie dotyczyło kontaktów, a nie łączników :D

fajnie, tylko co to są kontakty 8)

kontakt - zamurowana swinia w scianie

przeciez to wszyscy wiedza :P

cieszynianka
11-02-2009, 18:47
..
Pytanie dotyczyło kontaktów, a nie łączników :D

fajnie, tylko co to są kontakty 8)

kontakt - zamurowana swinia w scianie

przeciez to wszyscy wiedza :P

No tak, nie dosyć, ze prosiaczka zamurowali, to jeszcze mu do nosa bolce wkładają :roll:

Trurl
11-02-2009, 19:10
Mówimy: "włącz coś do kontaktu"...
ja tak nie mówię.

admiro
11-02-2009, 20:44
Mówimy: "włącz coś do kontaktu"...
ja tak nie mówię.

Mówisz: "włóż wtyk elektryczny do gniazda elektrycznego"? Albo "wciepnij druta do dziura" hehe

retrofood
11-02-2009, 20:51
Czy kontakty elektryczne muszą być zamontowane na wysokości +-30cm, czy mogę je zamontować bezpośrednio przy podłodze? Dlaczego nie? Czy jakieś przepisy to regulują?

Montuj przy podłodze. a jak se przypadkowo zalejesz chałupę, to co wtedy powiesz? coś o przepisach, czy twojej głowie?

Qura
11-02-2009, 21:01
Montuj przy podłodze. a jak se przypadkowo zalejesz chałupę, to co wtedy powiesz? coś o przepisach, czy twojej głowie?

Dlatego pytam. Niżej tj. 1-2 cm nad listwą przypodłogową, bardziej mi się podoba. Salonu raczej nie zaleję aż tak wysoko. A w biurach "gniazda elektryczne" czasami montuje się nawet w podłodze. I tu wspomnę, że zalane wodą biuro już kiedyś widziałem - wody ok 20 cm, było to kilka lat temu po ostrej ulewie, a biuro znajdowało się w kamienicy w "piwnicy".

kolorado
12-02-2009, 09:21
A ja się podepnę i zapytam jaka powinna być, albo jaką macie odległość włącznika od krawędzi ściany, a w zasadzie na ogół od futryny drzwi?
Mam na myśli odległość w poziomie :)

retrofood
12-02-2009, 09:43
Więc ostatecznie odpowiadam:
NIE MA unormowania tych odległości. Są tylko zalecenia ogólne.
Zresztą tu na forum obrazki zalecanych stref montażu osprzetu były kilka razy przedstawiane. Jak się wam nie chce szukać to i mnie też.

retrofood
12-02-2009, 09:51
Niżej tj. 1-2 cm nad listwą przypodłogową, bardziej mi się podoba. Salonu raczej nie zaleję aż tak wysoko. A w biurach "gniazda elektryczne" czasami montuje się nawet w podłodze. I tu wspomnę, że zalane wodą biuro już kiedyś widziałem - wody ok 20 cm, było to kilka lat temu po ostrej ulewie, a biuro znajdowało się w kamienicy w "piwnicy".

taka instalacja po zalaniu to trochę schnie.
a odnośnie gniazd przy podłodze, to ja odradzam nie dlatego, że nie wolno, tylko, że są duże problemy z dobrym podłączeniem przewodów w takim miejscu. Człowiek nie małpa i rąk do podłogi nie ma. Jeśli to jedno gniazdko, to pół biedy, A jeśli kilka, kilkanaście, to pozycja pracy jest tak niewygodna, że montujący akceptuje byle jakie przykręcenie aby tylko zmienić pozycję ciała.
Z doświadczenia wiem, że im niżej gniazdka, tym więcej potem usterek.
No, ale możesz tego przypilnować, lub popróbować samemu. Na początek spróbuj połączyć przewody w gniazdku, które znajduje się 30 cm od winkla i na poziomie podłogi.

Zbigniew Rudnicki
12-02-2009, 09:52
Dla tych co się zestarzeli i nie mogą bardzo się schylać lub kucać, wygodna wysokość to 50cm !

retrofood
12-02-2009, 10:02
Dla tych co się zestarzeli i nie mogą bardzo się schylać lub kucać, wygodna wysokość to 50cm !

a o tym, że nie zawsze się ma 30 lat to radzę już teraz pomyśleć zwolennikom gniazd przy podłodze. Bo se potem wtyczki nie wetkną nawet na klęczkach.