Wilgoć na wieżbie dachowej!

[Mały Mariusz]

Witam.

Od dwóch miesięcy borykam sie z problemami po zakupie domu . Dom to kostka z lat 90 . Pomału wychodze na prosta po wymianie okien i pieca CO w domu zrobiło sie ciepło ale wczoraj poszedłem na strych i zobaczyłem że na belkach i deskach jest wilgotno a do tego niektóre miejsca sa pokryte pleśnia (biały korzuszek). Wystraszyłem sie i pootwierałem okna na strychu , ale co z ta pleśnia . Potraktować to jakims środkiem czy czekac do wiosny jak wszystko obeschnie.?
Między stropami jest wełna chyba 50mm , na strychu zimno czyli ciepło nie ucieka z domu . Pokrycie dachu to blacha ocynk , papa i deski z których wystaja gwożdzie mokre. Wydaje mi sie że woda przecieka z góry i moczy deski. prosze poradzcie co zrobić , w razie potrzeby moge zrobić zdiecia ale to dopiero wieczorem .
pozdr.

[Mały Mariusz]

Może codzienne wietrzenie strychu pomoże ,.
A jak sprawdzić co to za pleśń ( mam nadzieje że nie organoleptyczne :wink: )
wygląda jak biały korzuszek niekiedy widziałem taki w slojkach lub butelkach.
Chciałbym jescze wiedziec ile kosztowało by zmienienie blachy jesli cieknie to pewnie juz zaczyna sie dziurawic .
tak na szybkiego licze że 80mkw x 30zł blachodachówka =2400 no powiedzmy 3tys zł materiał ale nie mam pojecia ile wyniosła by mnie robocizna.
Ile wołaja dekarze za metr dachu , dzieki za odpowiedzi .

[Mały Mariusz]

dzięki kolego za odpowiedz :wink:
Wykwity to raczej nie sa , zeskrobie wszystko i pouchylam okna żeby był przeciag na strychu , dziwi mnie tylko że pleśń wyszła w tak niskiej temperaturze bo na strychu jest około 10* . gdyby było cieplej to stawiałbym na to że ciepło z domu wraz z para ucieka na strych i skrapla sie na deskowaniu ale to niestety cieknie od góry :cry:
Szukam na forum watków o wymianie blachy bo nie wiem czy wymienić tylko blache czy pape równiez , skoro papa przecieka i jest poprzebijana gwożdzmi to chyba i ja trzeba zerwac (tak sobie sam odpowiadam :wink: