PDA

Zobacz pełną wersję : Komin wolnostojący obłozony płytą KG



mario1976
13-02-2009, 20:47
Jak w temacie. Mam taki komin z cegły. Z przodu komina kominek i zabudowa z różowych KG. To robili profesjonaliści więc gra i trąbi. Na tył i boki komina były różne koncepcje mojej żony. Komin więc nie został otynkowany.....ale w końcu okazało się, że boki i tył też mają być na gładko:evil: . Poszedł więc Goldband aby komin "doszczelnić" jakby fachowcom gdzieś fuga nie wyszła. Na to klej do płyt + KG.

W składzie nie było różowych płyt i facet sprzedał mi zielonkawe takie żaro i wilgocio odporne. Były droższe niż łazienkowe wilgocioodporne.
Płyty zostały na łączeniach wyszpachlowane Uniflotem + zatopiona fizelina. Na to gotowa gładź śnieżki z kubełka

Przy pierwszym porządnym rozpaleniu kominka na płytach jakie przykleiłem do kominka (tych zielonkawych żaro i wilgocio.....), na gładzi pojawiły mi się ryski-pęknięcia w kilku miejscach. Występują tylko w okolicy kanału dymowego w kominie. Co może być powodem ? Śnieżka nie lubi jak jej ciepło, czy te zielonkawe żaro-wilgocio powinny być jednak różowe czy jaka inna cholera ?
Jak się paliło konkretnie w kominku to płyta była minimalnie ciepła.

Strasznie mnie wkurzają te rysy.

Marcin1978
16-02-2009, 08:26
Płyta powinna byc ognioodporna ale wg mnie jest inny problem. U mnie był komin nieotynkowany jak kominiarz przyszedł na odbor. Tez chciałem go okleic płytami ale spotkalo sie to z przeciwem kominiarza. Powiedzieł zeby otynkowac komin bo jak powstana ewentualne pekniecia to przy plytak KG nie bedzie widac uszkodzen komina. A komin tradycyjny murowany bez wkladów.

klimaw
16-02-2009, 19:07
Wywal gipsy i obłóż połówkami klinkieru. 8)

mario1976
16-02-2009, 19:38
Płyta powinna byc ognioodporna ale wg mnie jest inny problem. U mnie był komin nieotynkowany jak kominiarz przyszedł na odbor. Tez chciałem go okleic płytami ale spotkalo sie to z przeciwem kominiarza. Powiedzieł zeby otynkowac komin bo jak powstana ewentualne pekniecia to przy plytak KG nie bedzie widac uszkodzen komina. A komin tradycyjny murowany bez wkladów.

U mnie też tradycja bez wkładu.

Komin przed płytami zaciągnąłem Goldbandem-tynkiem. Zrobiłem to na wszelki wypadek jakby murarze niedokładnie wyfugowali szczeliny pomiędzy cegłami. Na to poszedł KG bo obawiałem się, że własnoręczne kładzenie gładzi skończy się katastrofą :cry: . Najlepiej byłoby aby otynkować to bydle razem z całością domu ale koncepcja na komin była wtedy inna.

Hmmm a jak niby i czemu komin z cegły ma pęknąc ? KG jest tylko na parterze. Na poddaszu na kominie jest tynk.

FlashBack
17-02-2009, 05:18
Jak w temacie. Mam taki komin z cegły. Z przodu komina kominek i zabudowa z różowych KG. To robili profesjonaliści więc gra i trąbi. Na tył i boki komina były różne koncepcje mojej żony. Komin więc nie został otynkowany.....ale w końcu okazało się, że boki i tył też mają być na gładko:evil: . Poszedł więc Goldband aby komin "doszczelnić" jakby fachowcom gdzieś fuga nie wyszła. Na to klej do płyt + KG.

W składzie nie było różowych płyt i facet sprzedał mi zielonkawe takie żaro i wilgocio odporne. Były droższe niż łazienkowe wilgocioodporne.
Płyty zostały na łączeniach wyszpachlowane Uniflotem + zatopiona fizelina. Na to gotowa gładź śnieżki z kubełka

Przy pierwszym porządnym rozpaleniu kominka na płytach jakie przykleiłem do kominka (tych zielonkawych żaro i wilgocio.....), na gładzi pojawiły mi się ryski-pęknięcia w kilku miejscach. Występują tylko w okolicy kanału dymowego w kominie. Co może być powodem ? Śnieżka nie lubi jak jej ciepło, czy te zielonkawe żaro-wilgocio powinny być jednak różowe czy jaka inna cholera ?
Jak się paliło konkretnie w kominku to płyta była minimalnie ciepła.

Strasznie mnie wkurzają te rysy.

suchy tynk (klejona okladzina z plyty g/k nie posiada odpornosci "ogniowej") nie nadaje sie do obkladania kominow. wykonuje sie stelaz stalowy mocowany kolkami stalowymi, wypelniony izolacja i obkladany plyta g/k "ognioochronna" ale najbezpieczniejsze i najwlasciwsze rozwiazanie to, stelaz stalowy i plyta wloknowa "ognioodporna".

powody wystepowania przebarwien to efekt szczelnego przyklejenia plyt g/k tzw. brak szczelin w plytowaniu dla wentylacji procesu suszenia i uzytkowania. zbyt wczesne szpachlowanie nim wysechl klej, brak podkladowania plyt (np. nie gruntowane)
pekniecia j/w i klejone i szpachlowane wilgotne plyty, niewlasciwe rozmieszczenie kleju, naprezenia od zmian temperatury - niestabilna konstrukcja (ale to komin wiec powinno nie dotyczyc), zle przygotowana masa spoinowa, zle zatopiona tasma.
sporo pomijalem

Marcin1978
17-02-2009, 08:27
Hmm widzisz u mnie tez zmienila sie koncepacja komina. Na poczatku byl cały otynkowany a potem zrobilem sobie tak:

http://lh4.ggpht.com/_llDR41dV5Xk/SUa5GUIk_aI/AAAAAAAABGI/AvLOLhRyfHs/s800/Zdj%C4%99cie151.jpg