PDA

Zobacz pełną wersję : jakie deski na podłogę?



stander
10-11-2003, 22:43
Może ktoś doradzi nam, jakie deski (i gdzie) kupić na podłogę. Sosna jest podobno za miękka, można ją położyć w sypialniach na górze, a my chcielibyśmy deski też w pokoju dziennym i kuchni.

PIOT_R
11-11-2003, 16:10
Proponuję zapoznać się z numerem 5 (maj 2003) "Ładny Dom"

Jest tam napisane między innymi:"Deski podłogowe mocowane na legarach wykonuje się z drzew iglastych (sosna,świerk,modrzew,jodła).Nie powinny być szersze niż 12-14 cm.Drewno musi być suche (wilgotność około 9%),bez sęków i o możliwie regularnych słojach.Najlepsze jest drewno pochodzące ze środkowej części przekroju kłody-deski pochodzące z warstwy obwodowej mają bowiem skłonności do deformacji pod wpływem zmian wilgotności.Deski podłogowe muszą być dwustronnie ostrugane,z piórem i wpustem na podłużnych krawędziach.Długość desek powinna odpowiadać szerokości pomieszczenia,gdyż zasadą jest układanie ich wzdłuż krótszej ściany.W duzych pomieszczeniach konieczne jest mocowanie desek na długości.

paj^
11-11-2003, 16:16
powtaram sie juz, ale w sypialniach na polpietrze mamy deski sosnowe a na parterze modrzewiowe, jezeli zaakceptujesz po pewnym czasie rysy, wgniecenia to podloga z desek jest dla Ciebie:)

Żaba
12-11-2003, 09:08
My również mamy deski sosnowe m.in w kuchni od bardzo dawna (dom budował dziadek) i rzeczywiście jak ktoś bliżej zacznie sie im przygladac to widać rysy. Natomiast w normalnym użytkowaniu są rewelacyjne i bardzo sobie je chwalę.

Żaba

stander
12-11-2003, 22:06
Dziękuję za podpowiedzi. Myśleliśmy o świerku na dole, ale teraz rozważymy też modrzew. A jak to wychodzi cenowo w porównaniu z inną podłogą?

tom soyer
13-11-2003, 07:37
a dlaczego nie stosuje sie desek z drzew lisciastych?

EDZIA
13-11-2003, 07:52
Stosuje się. W czasie ostatnich rozmów ze stolarzem dowiedziałam się, że rewelacyjne na podłogi i schody jest drewno z jesionu zwłaszcza "polnego". Niestety kosztuje ta przyjemność sporo kasy i u mnie będzie iglaste najprawdopodobniej świerk. Może zaszaleję przy schodach.
pozdrawiam Ewa

Wowka
13-11-2003, 09:00
Stosuje się. W czasie ostatnich rozmów ze stolarzem dowiedziałam się, że rewelacyjne na podłogi i schody jest drewno z jesionu zwłaszcza "polnego". Niestety kosztuje ta przyjemność sporo kasy i u mnie będzie iglaste najprawdopodobniej świerk. Może zaszaleję przy schodach.
pozdrawiam Ewa

Wykonanie schodów z drewna iglastego (sosna, świerk) jest jakimś nieporozumieniem. Oszczędność na materiale pozorna. W krótkim odstępie czasu trzeba będzie wymieniać stopnice lub przyzwyczaić się do widoku wytartej powierzchni desek i "zaokrąglonych" brzegów.

EDZIA
13-11-2003, 09:04
Wowka pisząc, że zaszaleję przy wykonaniu schodów miałam na mysli drewno jesionowe. Z czegoś muszę zrobić schody a betonowe odpadają.
pozdrawiam Ewa

Honorata
13-11-2003, 12:17
Drewniane schody niszcza się koszmarnie. Znajomi mają drogie (18 tyś. 3 lata temu) mahoniowe i co prawda nie wycierają się ale dla wprawnego oka widac "ubytki" materiału. Pozostale z bardziej miekkich gatunkow drewna-nia ma szans po kliku latach wycieraja sie, co bardzo brzydko wygląda, daletego sama zastanawiam się nad jakąś metalową konstrukcja schodów ze stopniami z płytek ceramicznych.
Co do samych podłóg z desek drzew iglastych, jak ktos lubi te fakture, te sęki, szczeliny, zarysowania, ciemnienie drewna i ma w domu styl tzw. ludowy to ok. (materiał naprawde bardzo miękki)
Ja mam w domu styl raczej nowoczesny, także tylko drewno liściaste!

tom soyer
13-11-2003, 13:05
Stosuje się. W czasie ostatnich rozmów ze stolarzem dowiedziałam się, że rewelacyjne na podłogi i schody jest drewno z jesionu zwłaszcza "polnego". Niestety kosztuje ta przyjemność sporo kasy i u mnie będzie iglaste najprawdopodobniej świerk. Może zaszaleję przy schodach.
pozdrawiam Ewa
wlasnie parkiety i progi mam jesionowe, a takze okna ale tylko w kolorze jesionu :) - dzieki za uznanie. Myslalem wiec takze o schodach z tego drewna a takze podlodze na poddaszu ale juz w formie desek. Moze jest roznica w zachowaniu sie drewna jesli jest klepka albo deska?

Ada & Rafał
13-11-2003, 13:10
my mamy podłogę z sosny i bynajmniej nie mamy domu w stylu ludowym. Na szczeliny, zarysowania i ciemnienie drewna są pewne sposoby. Jaka to wygląda możecie zobaczyć na naszych stronach.

tom soyer
13-11-2003, 13:13
Honorata
Moze te ubytki w mahoniu to tylko jego faktura? spojrz na meble albo okna mahoniowe - one nigdy nie sa gladkie. Poza tym mahon bardzo dobrze tlumi kroki. Szczerze mowiac zastanawialem sie tez nad mahoniem ale musialbym chyba kogos sprzedac :)
Co do kiepskiego drewna iglastego to nikomu nie beda sie podobac krzywe sekowate schody nawet jesli lubi styl ludowy. To poprostu zle wykonastwo. Oczywiscie ze miekkie drewno zuzywa sie szybciej ale w dobie nowoczesnych lakierow ...

Szkoda ze styl nowoczesny to wg ciebie styl "bez drewna". Dzieki plytkom uzyskasz tylko bardzo surowe, zimne, wrecz "szpitalne" wnetrza.

Szadam
13-11-2003, 13:17
Właśnie wczoraj zakończytłem malowanie podłogi sosnnowej. Wygląda jak.......... nowa :D , Bo jest nowa. Aż szkoda po niech chodzić. Jeszcze śmierdzi. Przy cenie desek 39,6zł za m3 na gotowo wysło ok 94zł za m2. Myślałem że będzie taniej :(
Schody mamy z jesiona tego kolorowego, lekko mieniącego się . Bomba!!!

13-11-2003, 14:21
Szadam, my nad rodzajem podłogi zastanawialiśmy się b.dłuuuuugo i braliśmy pod uwagę różne kryteria. Z oszczędności postanowiliśmy układać podłogę sami więc najprościej było wybrać panele. Braliśmy pod uwagę tylko drewniane, a jedne z najtańszych na rynku to BARLINEK. W Grodzisku Maz. udało nam się wytargować cenę 100PLN brutto za m2 deski I klasy (7 warst lakieru, drewno: cherry). Produkt tańszy kosztuje 66,50PLN brutto za m2. Na pozostałe elementy systemu dostałem 7% rabatu.

Pozdrawiam

Pearl

Pearl
13-11-2003, 14:39
to byłem ja Pearl :wink:

Szadam
13-11-2003, 16:17
Panele mam w bloku. od 8 lat. Trzymają się dobrze, ale mimo prawidłowego montaży stukają. Chyba ta folia wygłuszjąca się wyklepała. Żoncia zawsze marzyła o dechach, więc urzeczywistniliśmy te marzenia. W salonie ma być parkiet, ale ostatnio zauważyłem drobną zmianę w postawie mojego szefostwa, co oznacza że może nastąpić pozwolenie na np. deskę barlinecką w salonie :lol: Taka jest siła doświadczenia.

Slawek :)
13-11-2003, 20:58
Szadam,
jak to jest z tym malowaniem podłogi?
Sam cyklinowałeś i lakierowałeś? A jeśli tak, to robiłeś to pierwszy raz, czy jesteś specem w tej materii?
Pozdrowienia

DarekRz
14-11-2003, 00:32
A słyszeliście o drewnie dębowym?
DarekRz

Szadam
14-11-2003, 06:29
Sławku specem od podłóg to chyba już teraz będę. Moja technologia wyglądała następująco:
- dechy kupiłem w tartaku, który suszył je w suszarni
- sęki w tartaku zakołkowano
- na półtory miesiąca przed położeniem złożyłem je elegancko w sztaplu na strychu nad garażem no i naciołem dodatkowe frezy od spodu desek
- legary już stolarz przykręcił do stropu i pod legary wcisnęliśmy piankę montarzową
- dechy układał stolarz
- cyklinowanie zleciłem - myślę, że można było zrobić to lepiej :evil:
- malowanie to prawdziwy syf 2xcapon i 2x domalux do podłóg. Po każdym razie malowania szlifowanie papierem i odkurzanie na tip top. (do dziś jak mi się odbija to mam weażenie że lakierem)

paj^
14-11-2003, 06:53
a slyszales Darku o 5 metrowych dechach debowych?

Pearl
14-11-2003, 07:29
Słuchajcie, a jakie macie doświadzczenia z panelami drewnianymi na tzw. click - bez kleju. Czy woda nie dostaje się przez te bezklejowe połączenia? Bo przecież każdy może nieumiejetnie podlać kwiatki...:wink:

Pozdrawiam

Pearl

DarekRz
14-11-2003, 16:04
Szadam - jakie drewno kupiłeś i czy nie można bez suszenia w suszarni położyć je gdzieś pod dachem na rok na przykład?
Po co robiłeś frezy od spodu desak?
Pytam, bo przymierzam się do zrobienia podobnie...
DarekRz

mezopot
14-11-2003, 20:27
zamierzam zrobic w salonie podloge z drzewa egzotycznego. Wybralismy Merbau- jeden z najtwardszych gatunkow. Zastanawiam sie tylko czy zdecydowac sie na deski, ktore niestety trzeba cyklinowac i malowac czy na panele drewniane gotowe do ulozenia. Czy ktos z was ma jakies doswiadczenia?

Szadam
15-11-2003, 19:38
Szadam - jakie drewno kupiłeś i czy nie można bez suszenia w suszarni położyć je gdzieś pod dachem na rok na przykład?
Po co robiłeś frezy od spodu desak?
Pytam, bo przymierzam się do zrobienia podobnie...
DarekRz
Kupiłem deski sosnowe. Znawcą nie jestem, ale drzewo w tartaku schodzi na pniu, co oznacza, że nie jest sezonowane. Przynajmniej na Opolszczyśnie. Suszarnia to podstawa. Zresztą w innym tartaku gdzie robili mi więźbę wręcz odmówili mi wykonania podłogowki, chyba że im suche deski przywiozę. Nie chcieli reklamacji.
W moim mieście jest tylko jeden skład z drewnem i wybór jest kiepski, a obsługa jeszcze gorsza. Dostaję wysypki jak mam coś tam kupić. Z tego powodu zdecydowałem się na wspmniany tartak. Zaletą dodatkową bylo to że miałem długości jaki mi pacowały.
Wadą kupionych desek był brak frezów. Zwiększają one powierzcznię schnięcia i zapobiegają wykręcaniu desek.

15-11-2003, 20:09
przy stosowaniu desek na podloge wazne jest by zachowane byly proporcje grubosci do szerokosci w stosunku 1:4 tzn 1cm gr 4cm szer ,2cm gr 8 cm szer itd zapobiega to tzw łódkowaniu deski (m.in po to tez robi sie naciecia wzdluzne na spodniej stronie deski)deski musza byc dobrze wysuszone 9% barlinek i tym podobne wyroby to tzw parkiet gotowy najczesciej trzywarstwowy i ma z deskami niewiele wspolnego

Ada & Rafał
17-11-2003, 07:56
przepis na nietuzikową podłogę z desek sosnowych do jasnych wnętrz

1. kupić deski, dobrze wysuszone o gr. min 28 mm i długości zgodnie z życzeniem
2. kupić legary i najlepiej zalać je w posadzkach
http://www.gamber.pnet.ws/myweb/30.jpg
3. ułożyć deski, dobrze docisnąć, do legarów mocować na wkręty
http://www.gamber.pnet.ws/myweb/39.jpg
4. wycyklinować
5. dla uzyskania nie przeciętnego efektu pomalować 2xbiałą bejcą
6. polakierować 2- 3 x dobrym lakierem ( np. domalux, jeżeli zależy nam na super twardości lub wodny z utwardzaczem jeżeli mamy malutkie dzieciaczki )

efekt jak na załączonym obrazku
http://www.gamber.pnet.ws/myweb/50.jpg

Oczywiście wszytko to nie jest takie proste jak by się wydawało. Podłogę robił mój teść, przyglądałem mu się z uwagą i wiem że samodzielnie bym się tego nie podją. Do tego trzeba mieć wiedzę, doświadczenie, talent i cierpliwość.