PDA

Zobacz pełną wersję : Przewiewy pod ociepleniem.



widmoboy
16-02-2009, 09:18
Witam, prosze o opinię czy opisane objawy są normalne. Bo według mnie raczej nie. Dom postawiony w zeszłym roku z porotermu 30 i ocieplony styropianem. Przez gniazdka w ścianach zewnętrznych i podejścia do kaloryferów ewidentnie wieje zimno. Doradźcie czy mam ścigać wykonawcę.
Pozdr.

adwalk
16-02-2009, 09:47
Czy wieje zimno = wyczuwalny ruch powietrza?
Jest to na pewno nieprawidłowe.
Jeśli tak to ścigaj wykonawcę / poprawiaj sam.

widmoboy
16-02-2009, 11:14
Raczej jest to ruch powietrza , bo nie trzeba dotykać ściany żeby poczuć zimno.

Trociu
16-02-2009, 13:44
wieje Ci ze ścian z porothermu?? A to ciekawe. Większości ludziom wieje z rigipsów. Z takim przypadkiem spotykam się po raz pierwszy.

Oczywiście, że coś jest nie tak. Pewnie elektryk przebił się na wylot, albo zaprawa była tylko punktowo kładziona.

FlashBack
16-02-2009, 14:44
Witam, prosze o opinię czy opisane objawy są normalne. Bo według mnie raczej nie. Dom postawiony w zeszłym roku z porotermu 30 i ocieplony styropianem. Przez gniazdka w ścianach zewnętrznych i podejścia do kaloryferów ewidentnie wieje zimno. Doradźcie czy mam ścigać wykonawcę.
Pozdr.

:O
napisz cos jeszcze.

irek.w
16-02-2009, 17:27
Nie ma tam przypadkiem "peszli" przez,które dostaje się powietrze z innych pomieszczeń?

widmoboy
16-02-2009, 19:30
Przecież piórowpust porotermu nie jest szczelny. W miejscu łączenia cegły jest puszka instalacyjna i tędy może się coś przedostawać. Sam już nie wiem jaką teorię do tego dopasować. Może dziwnie to brzmi ale tak jest. Dodam ,że cegły były starannie układane i proste. Nie jakiś 4 gatunek.
Peszli itp nie ma.
Zapytam inaczej, wiem że sposobów ocieplania jest kilka . Co wykonawca to , teoria. Jedni zostawiają szczelinę wentylacyjną a inni szczelnie otaczają każdy arkusz styropianu klejem.

FlashBack
16-02-2009, 19:39
jezeli ocieplenie elewacji jest klejone jedynie na palcki (blad) to, calkiem prawdopodobne, ze moze podwiewac przy szczelnym pomieszczeniu. wlot moze byc od strony szczytowej ocieplenia.

Kris2222
16-02-2009, 19:45
a ja sie z tym spotkałem wielokrotnie i to zawsze przy porotermie
są dwie sprawe przez które tak sie dzieje
pierwsza to pierwsza warstwa pustaków zazwyczaj jest wystawiona poza obryz stanu zero/fundamenty, wtedy jak sie schylisz zobaczysz że pustak (harmonijka wewnętrzna) jest widoczna z jakies 3-5cm i to właśnie tymi szczelinami powietrze dostaje sie do pustaków a że puszki zazwyczaj są tylko zaprawione po bokach , a z tyłu jest pustka to nimi wieje
kolejny problem to niezaklejone ostatnie pustaki tuż pod dachem , tam też powietrze wpływa swobodnie

ale zazwyczaj wina leży po stronie tej szczeliny na parterze

widmoboy
16-02-2009, 19:56
a ja sie z tym spotkałem wielokrotnie i to zawsze przy porotermie
są dwie sprawe przez które tak sie dzieje
pierwsza to pierwsza warstwa pustaków zazwyczaj jest wystawiona poza obryz stanu zero/fundamenty, wtedy jak sie schylisz zobaczysz że pustak (harmonijka wewnętrzna) jest widoczna z jakies 3-5cm i to właśnie tymi szczelinami powietrze dostaje sie do pustaków a że puszki zazwyczaj są tylko zaprawione po bokach , a z tyłu jest pustka to nimi wieje ...
Dokładnie tak jest w moim przypadku :-?
Co dalej proponujecie? Być może ,że ocieplenie też jest wykonane nieprawidłowo.

Kris2222
16-02-2009, 20:04
sprawdź na zewnątrz czy masz zaklejony ten uskok cokół/ściana ,w 99% nie , bo wykonawcy to zazwyczaj olewają , bo inwestor po kolanach nie chodzi , po trawie sie nie turla , wiec nie zauważy :lol:
jeśli nie to po prostu musisz to zakleić jakąś zaprawą, klejem ,
gorsza sprawa jak elewacje i cokół masz już gotowe w tynku ,albo malowaną, bo przy tym klejeniu możesz co nieco ufifrać

widmoboy
16-02-2009, 20:25
Nie zdążyliśmy z tynkiem. Jest klej + grunt.
Zobaczę co da się zrobić.

Kris2222
16-02-2009, 20:31
no to pół biedy , klejem do siatki pozaklejaj od dołu te szczeliny i powinno być ok, przeważnie to jest powód wiatrów w puszkach :D

widmoboy
17-02-2009, 09:10
Dziękuję za podpowiedź. :D

Trociu
17-02-2009, 09:15
tak tylko sobie myślę. Porotherm ma jakieś 25cm wysokości. Pierwsza warstwa pewnie kładziona na poziomie chudziaka. Na chudziak potem poszło około 10cm styro i jakieś 7cm wylewki. Tak więc z pierwszego pustaka wystaje tylko 8-10cm. Tak więc puszka jest zamontowana raczej w drugiej warstwie. Jeżeli liczyć na podwiewy to tej zaprawy między pierwszą a drugą warstwą musiałoby być trochę mało i to z przerwami....

irysy
17-02-2009, 09:17
U mnie też wieje przez gniazdka, u mojego sąsiada też, u drugiego też. Ot taka uroda budowania z ceramiki poryzowanej. Przy okazji mamy zapewnioną mikro wentylację :wink: :lol:

Trociu
17-02-2009, 09:19
U mnie też wieje przez gniazdka, u mojego sąsiada też, u drugiego też. Ot taka uroda budowania z ceramiki poryzowanej. Przy okazji mamy zapewnioną mikro wentylację :wink: :lol:A to dziwne, bo u mnie z gniazdek nie wieje. Wieje tylko przy połączeniach pionowych p+w jeżeli nie było zbyt ściśle.

irysy
17-02-2009, 09:47
Byłby problem gdyby wiatr wiejący z gniazdek przestawiał meble na środek pokoju :lol: , ale zefirek jaki tam sobie faluje jest jak dla mnie niezauważalny. Samo zjawisko zaobserwowałem dopiero przy montażu gniazdek i łączników...

widmoboy
17-02-2009, 11:22
Czyli nie jest to wina źle zrobionego ocieplenia? Bo mam telefon w ręce do wykonawcy i ie wiem czy się wygłupiać i dzwoni.