PDA

Zobacz pełną wersję : Deski z mokrego drzewa



axeneo
11-11-2003, 23:28
Posiadam drzewa ścięnte w tym tygodniu(moderzew i świerk).Gość który będzie mi robi z tego deski pdłogowe i bale 14X14 powiedział że jak sie je potnie teraz na deski i bale to ładnie doschną do lipca i się nie powyginają,tylko trzeba dobrze poukładac w czasie schnięcia.Czy ma rację?Ile by schły w całości jeżeli średnica wynosi ok 40cm.Mi by tak pasowało bo nie mam ich gdzie trzymać w całości.

12-11-2003, 07:10
Lepiej przetrzyj ten materiał. Następnie poskładaj go pod choćby prowizorycznycm zadaszeniem i czekaj aż wyschnie.[/url]

rml2
12-11-2003, 08:13
Lepiej go posłuchaj - jeżeli zostawisz niepocięte to nikt nie da ci odpowiedzi na pytanie jak długo to będzie schło ( ale b.długo - kilka lat napewno).

kasieńka
12-11-2003, 20:49
jeśli sobie tak miło rozmawiacie o drzewie, to ja mam pytanie tego typu: jakie drzewo najlepiej na więźbe i czy bardziej opłaca się kupić gdzieś surowe drzewo i oddać je do obrobienia na bale?, czy może jest porównywalny koszt kupując gotowe bale?
proszę o odpowiedź, gdyż jestem na razie amatorką (co mam nadzieje za kilka tygodni się zmieni:)))

m.c.
12-11-2003, 21:22
Posiadam drzewa ścięnte w tym tygodniu(moderzew i świerk).Gość który będzie mi robi z tego deski pdłogowe i bale 14X14 powiedział że jak sie je potnie teraz na deski i bale to ładnie doschną do lipca i się nie powyginają,tylko trzeba dobrze poukładac w czasie schnięcia.Czy ma rację?Ile by schły w całości jeżeli średnica wynosi ok 40cm.Mi by tak pasowało bo nie mam ich gdzie trzymać w całości.
jest jedna zasada ktorej mnie uczono w T L Tuchola suszenie drewna iglastego min. 2 lata lisciastego 3 lata mowa oczywiscie o deskach , kazda warstwa musi byc na przekladkach pomieszczenie zadaszone i przewiewne np. wiata . mowisz ze klody maja 40 cm moim zdaniem drzewo bylo za mlode na deski !!!!!!!! (suszenie drewna w komorach cisnieniowych to nie to samo co w warunkach naturalnych)
szykujac deski dla siebie trzymalem sie tych zasad mija 16 lat jak polozylem podloge z desek i nie mam problemow w tym roku cyklinowalem jeden pokoj jest perfekt zadnych szczelin .
powodzenia

axeneo
12-11-2003, 22:15
Tylko że ja tylko takie drzewo miałem ,bo tylko takie rosły na moim terenie więc koszt to tylko pozwolenie i wycinka,a potrzebuje deski na przeszły rok ,bo wolał bym nie kupować.Czyli generalnie jak potnę teraz i poprzekładam deski jakimiś listewkami i docisnę to się ładnie wysusz do przyszłego roku lewżąc w stodole.

axeneo
12-11-2003, 22:19
Nie za bardzo mogę czekać dwa lata aż wyschną.Więc czy mogę je po 7 miesiącach zaimpregnować.Może jak je mocno bym przymocował w podłodzę to się nie powiginają później.dzięki za odpowiedz wszystkim.

Szadam
13-11-2003, 13:30
jeśli sobie tak miło rozmawiacie o drzewie, to ja mam pytanie tego typu: jakie drzewo najlepiej na więźbe i czy bardziej opłaca się kupić gdzieś surowe drzewo i oddać je do obrobienia na bale?, czy może jest porównywalny koszt kupując gotowe bale?
proszę o odpowiedź, gdyż jestem na razie amatorką (co mam nadzieje za kilka tygodni się zmieni:)))
Jak masz dużo czasu, nerwów i bezpieczne miejsce do składowania materiału to próbuj. Ja tak zrobiłem i drugi raz bardzo bym się nad tym zastanowił. Drzewa ścięte kupiłem w lesie w grudniu 2001r. Prawie 2 razy tyle co potrzeba gotowych wyrobów. Potem transport do tartaku, potem z tartaku. Walka przy sztaplowaniu i zabezpieczaniu. Wywózka na budowę, ponowna impregnacjia. Mimo, że drzewo ułożone było równo i poprzekładane i dociśnięte i tek je pokrciło ( trochę). W zamian za te trudy zawsze były deski pod ręką - dobrze to i żle bo trudniej wymusić poszanowanie tak pospolitego materiału.

Wakmen
13-11-2003, 17:38
Ja bym sie pokusił na pocięcie i sezonowanie drewna (bo i tak będę robił). Oczywiście dokładnie i często poprzekładaj a i o obciążeniu całości nie zapomnij. Gdy po tych kilku miesiącach bedziesz chciał je wykorzystać nie zapomnij czterostronnie zcheblowć mechanicznie. To częściowo zniweluje skręcenie i wygięcia choć powinny być naprawdę znikome. Przesadzają z tym troszeczkę.
Powodzenia.

kasieńka
13-11-2003, 18:52
bardzo wam dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi, choć przyzanam, że teraz to już w ogóle nie wiem jak postąpić. Szczerze mówiąc nie mam gdzie składować drzewa, ale jeśli miałoby to znacznie bardziej opłacać się niż zakup gotowej więźby, to może by się coś znalazło.
Proszę jeszcze o informacje, po jakim czasie można już to drzewo wykorzystać? (ile czasu schnie?)
Z góry dzięki :D

kasieńka
13-11-2003, 18:54
aha, i jeszcze jedno: jakie drzewo najlepsze na więźbe???

mstrogow
13-11-2003, 21:08
optymalna wilgotnosc drewna uzywanego na podlogi i ogolnie wewnatrz to 8%, wilgotnosc mozliwa tylko do uzyskania w suszarmiach,przy sezonowani drewna na wolnym powietrzu uzyskuje sie wilgotnosc ok 15%,drzewo sciete nie okorowane bedzie gnic - bez kory schnac ,przy wyborze desek, kantowek itp radze unikac drewna z rdzeniem bedzie sie skrecac.modrzew jest drewnem bardzo odpornym na zmiane wilgotnosci powietrza[sezon grzewczy] i jako jedyny moze byc stosowany na zewnatrz bez impregnowania.jezeli macie drewniane podlogi w domu w sezonie grzewczym trzeba nawilzac powietrze[ok.60%] by zapobiec powstawaniu fug nawet material najepszej jakosci sie wysusza i kurczy,na szerokosci deski[klepki]wiecej na dlugosci niewile

kasieńka
13-11-2003, 21:24
Dzięki, mstrogow:)
PS.Jezu, skąd wy to wszystko wiecie???

mstrogow
13-11-2003, 22:06
kasienko na dach uzyj drzewa świerkowego to standard

mstrogow
13-11-2003, 22:07
kasienko na dach uzyj drzewa świerkowego to standard

axeneo
13-11-2003, 22:44
A czy można impregmować mokre drzewo zaraz po pocieciu czy poczekać aż wyschnie?Czy jest wogóle sens impregnować deski które idą do wnętrza.Może tylko lakier?

m.c.
13-11-2003, 22:44
optymalna wilgotnosc drewna uzywanego na podlogi i ogolnie wewnatrz to 8%, wilgotnosc mozliwa tylko do uzyskania w suszarmiach,przy sezonowani drewna na wolnym powietrzu uzyskuje sie wilgotnosc ok 15%,drzewo sciete nie okorowane bedzie gnic - bez kory schnac ,przy wyborze desek, kantowek itp radze unikac drewna z rdzeniem bedzie sie skrecac.modrzew jest drewnem bardzo odpornym na zmiane wilgotnosci powietrza[sezon grzewczy] i jako jedyny moze byc stosowany na zewnatrz bez impregnowania.jezeli macie drewniane podlogi w domu w sezonie grzewczym trzeba nawilzac powietrze[ok.60%] by zapobiec powstawaniu fug nawet material najepszej jakosci sie wysusza i kurczy,na szerokosci deski[klepki]wiecej na dlugosci niewile
wilgotnosc 8 % tylko w szuszarni - a to ciekawe
suszeniem powietrznym 15 % - to tez ciekawe
drewno sciete nie okorowane bedzie gnic - jeszcze bardziej ciekawe
modrzew jest drewnem bardzo odpornym na zmiane wilgotnosci powietrza
- przepraszam lakierowany czy impregnowany?????
jako jedyny moze byc stosowany na zewnatrz bez impregnowania - co ty nie powiesz???
mam podlogi i nie nawilzam powietrza - i co i nic sie nie dzieje
drewno sie wykrusz ??? moze jak tynki kiepskiej jakosci ???
tak tak teorie masz opanowana , ale z praktyka juz gorzej
pozdrowienia - du holzkopf

DarekRz
14-11-2003, 00:19
Emsi - zarejestruj się i więcej konstruktywnych uwag (jeśli wiesz o czym mówię).
Nie kupicie sezownowanego drewna na więźbę. Kupicie mokre, zaraz po ścięciu z lasu i będzie Wam schło na dachu.
A teraz możecie dalej teoryzować :-)
DarekRz

Szadam
14-11-2003, 06:49
Zgadzam się z Darkiem. Po tym co sam przekombinowałem :oops: po tym co widziałem na sąsiednich budowach, o suchym drzewie nie ma co marzyć i chyba nie do końca warto tym się stresować. Usztywniona konstrukcja dachy z mokrego drzewa schnie sobie spokojnie. Dodatkowo ważnym elementem jest to, że kupując więźbę mniej się zmarnuje materiału.
Jeżeli planujecie budowę na dwa trzy sezony i macie gdzie ułożyć deski to to chyba warto zrobić, oczywista o ile chcecie podłogi drewniane.

mstrogow
14-11-2003, 22:22
drogi mc2 myśle ze dyskuje powinno sie toczyc w przyjaznej atmosferze i nie schodzi sie ponizej pewnego poziomu dlatego epitet holzkopf puszczam mimo uszu co sie tyczy drzewa utrzymuje nadal ze na wolnym powietrzu (oczywiscie pod zadaszeniem)drewno osiaga ok 15% wilgotnosci .materialy wykonczeniowe stosowane wewnatrz(parkiety, boazerie) powinny miec-tu sie poprawie-ok 9% .w suszarni proces suszenia jest kontrolowany i regulowany tylko w ten sposob osiaga sie odpowiednie parametry chyba ze ktos chce suszyc deski w pokoju goscinnym. co sie tyczy modrzewia miałem na mysli drewno wolne od jakikolwiek srodkow(jezeli bedziesz mial okazje popatrz na place zabaw dla dzieci na osiedlach)to ze drewno "pracuje"oznacza ze przyjmuje i oddaje wode zawarta w powietrzu i w tym przypadku buk jest bardzo wrazliwy na zmiane wilgotnosci powietrza modrzew-zaimpregnowany przez matke nature duza iloscia zywicy -jest bardziej odporny.kora chroni drzewo przed wysychaniem i jest siedliskiem szkodnikow twierdzenie ze bedzie gnilo jest moze przesadzone ale okorowanie przyspiesza proces schniecia nie jestem geniuszem i jestem otwartry na wszelkie uwagi pozdrowienia dla mc2 okolic bromberga

15-11-2003, 00:55
jeśli sobie tak miło rozmawiacie o drzewie, to ja mam pytanie tego typu: jakie drzewo najlepiej na więźbe i czy bardziej opłaca się kupić gdzieś surowe drzewo i oddać je do obrobienia na bale?, czy może jest porównywalny koszt kupując gotowe bale?
proszę o odpowiedź, gdyż jestem na razie amatorką (co mam nadzieje za kilka tygodni się zmieni:)))

czy sie opłaca kasieńko? sprawdź ile kosztuje surowiec ( wTwoim rejonie) dodaj koszty przetarcia i porównaj z ceną wyrobu finalnego - to jesli chodzi o koszty ...
z innego punktu widzenia opłaca sie kupić w pniu - bowiem łatwiej ocenisz klase (jakość ) oraz - wykorzystasz z pozoru niepotrzebny odpad
- częsta metoda na "amatora"(..rke) - to przeklasowanie drzewa ... płacisz za klase I ... otrzymujesz II lub pozaklasowy wyrób ...

jak mam rodzaj doradzić rodzaj - proponuje modrzew, jodła

brzoza