PDA

Zobacz pełną wersję : Czy kominek zagra?a czadem ?



Zbigniew Rudnicki
12-11-2003, 16:23
Śledząc wątki "kominkowe" doszukałem się prezentacji wielu poglądów niesłusznych, nieświadomie być może, nie uwzględniających zagrożenia czadem.
Ponieważ są piece gazowe z zamkniętą komorą spalania, w których obieg powietrza i spalin oddzielony jest od pomieszczenia (mam taki piec), siłą woli powołano do życia wkłady kominkowe "z połączeniem powietrza zewnętrznego na sztywno do kominka" (Lukins w wątku o Tarnawie).
Stwarza to wrażenie, że jest to wkład kominkowy z zamkniętą komorą spalania, oddzieloną od pomieszczenia - a więc bezpieczną.
Nie spotkałem takich kominków, ani takich pieców.
Jotul (który zafundował sobie Lukens) ma pewnie puszkę mieszającą powietrze doprowadzone z zewnątrz z powietrzem z pomieszczenia.
Zewnętrzne doprowadzenie powietrza, aby nie wychładzało domu, gdy nie palimy w kominku, może mieć szyber.
Ale czy to jest bezpieczne ? I gdzie taki szyber usytuować ?
Są w handlu przepustnice używane w instalacjach DGP o średnicach 100 i 150 mm, z napędem linką Bowdena (jak w hamulcu rowerowym).
Czy taką przepustnicę instalować w obrębie kominka, czy przy wlocie na zewnątrz domu z linką do wnętrza domu ?
Jeśli przepustnica się zatnie - to trzeba będzie demolować fragment kominka.
Zaprezentowano też tezę, że przy szczelnych oknach kominek zużyje tlen w pomieszczeniu, co wywoła bóle głowy (także Lukens).
Kominek nie ma mozliwości pobierania tylko tlenu.
Na skutek ciągu kominowego do kominka wpływa powietrze. Tlen zostaje zużyty w procesie palenia, cała reszta składników powietrza nie wraca do pomieszczenia, lecz wylatuje kominem.
I na koniec : Czas palenia można wydłużyć, spowalniając palenie przez ograniczenie dopływu powietrza.
Ale to powodować będzie także wydzielanie czadu.
W zdrowym kominku i kominie ten czad wyleci kominem. A jeśli coś się uszkodzi ?

axeneo
12-11-2003, 22:47
Mam z tym postem takie proste pytanie czy spiąc w pomieszczeniu w którym pali się w kominku i piecu kaflowym (palone drewnem) mozna zatruć się czadem(tlenkim węgal) albo jakimś innym dziadostwem.

DarekRz
12-11-2003, 23:22
Całe mnóstwo pytań tu Zbyszku zadajesz i na większość z nich sam sobie odpowiadasz! Jeśli masz sprawny (w części nawet) komin, to wszystko co Ci powstanie w trakcie spalania wyleci kominem. Jeśli zatkałbyś komin szczelnym szybrem, to oczywiście mogłoby coś z komina powrócić do pomieszczenia. Ale szybry z reguły (chyba zawsze) nie są szczelne i nawet w pozycji "zamknięte" przepuszczają produkty spalania. Taki szyber można zamontować zaraz nad kominkiem i sterować nim po prostu obracając osią obrotu szybrta, czyli kawałkiem pręta metalowego (w jakiś sposób wykończonego) - jeśli mamy na myśli sterowanie ręczne. W takim przypadku nie ma co się zaciąć. Jeśli stosujemy jakieś bardziej wyrafinowane systemy sterowania, to nie jestem w stanie powiedzieć, jak to działa, nigdy czegoś takiego nie widziałem. Ale oczywiście czym bardziej coś jest skomplikowane tym łatwiej może się popsuć. Są jeszcze szybry automatyczne, ale ich automatyka sprowadza się do ich maksymalnego otwarcia w trakcie otwierania drzwiczek wkładu. Tu nie ma wyboru jeśli chodzi o miejsce montażu.
Jeszcze słowo na temat czadu. Otóż powstaje on w wyniku spalania z niedostateczną ilością tlenu. Z drugiej strony właśnie regulując dopływ powietrza do komory spalania (no i siłę ciągu szybrem) możemy wpływać na szybkość spalania. Oczywiście w przypadku dużej szczelności domu powietrze wciągane z niego do komory spalania ma problemy z uzupełnianiem się (robi to wtedy przez kanały wentylacji grawitacyjnej najczęściej). Dlatego najlepiej wybudować czerpnię powietrza specjalnie do potrzeb kominka.
Reasumując: sprawny komin i dopływ powietrza do spalania załatwiają wszystkie problemy (regulację załatwia szyber i kratka dopływu powietrza do spalania). Ufff... :-)
DarekRz