Wkłady kominkowe Laudel

[Ela i Zibi]

Witam, proszę o opinię nt wkładu kominkowego firmy Laudel o mocy 15 kW (nr kat. 6270-54).
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

[emil_d]

Ja mam 6280-54 (10 cm większy). Moje spostrzeżenia:
1. Kominek jest dosyć ciężki (około 160 kg).
2. Wykonanie całkiem niezłe.
3. System czystej szyby - szyba brudzi się po bokach - środek czysty.
4. Kominek dobrze oddaje ciepło do góry i na boki, dół w zasadzie chłodny.
5. Brak możliwości doprowadzenia powietrza z zewnątrz :(
6. Kominek prezentuje się bardzo dobrze.

Generalnie podłączyłem go w sobotę i wykonałem próbne palenie. Konstrukcja dosyć solidna.
Następne kroki to zabudowa - zobaczymy jak się będzie sprawdzał po obudowaniu.

[Bold]

mam LAUDEL 6276-54 boczna szyba.
jeszcze nie jest obudowany, ale już kilkanaście ostrych paleń ma za sobą, jak na razie wszystko w porządku

[ewa&mariusz]

Witam. Odświeżę trochę temat. Obecnie zastanawiam sie nad kupnem kominka LAUDEL z trzema szybami. Proszę użytkowników lub osoby montujące takie kominki, a także osoby które się z nimi zetkneły o ich opinię, jak się sprawują podczas palenia, czy są solidnie wykonane, czy szyby są wytrzymałe, dobrze oddają ciepło itp.
Pozdrawiam

[ewa&mariusz]

Witam. Nikt nie posiada wkładu kominkowego tej właśnie firmy. Nikt takich nie sprzedaje, nie montuje.
Pozdrawiam

[eniu]

Witam. Nikt nie posiada wkładu kominkowego tej właśnie firmy. Nikt takich nie sprzedaje, nie montuje.
Pozdrawiam
Czyżbyś zakładał, ze wszyscy czytają forum?

[Forest-Natura]

Witam.
Jak przeczytasz że są do bani to nie kupisz? Czy będziesz szukał uparcie ich zalet ze względu na niską cenę i suma sumarum i tak się zdecydujesz na niego?
Brak przyłącza powietrza i praktyczny brak w ogóle jakiegokolwiek dopływu powietrza do wnętrza wkładu (nie licząc śmiesznych szczelinek w popielniku oraz braku uszczelki w górnej części szyby), realna sprawność rzędu ca. 50 - 60%, brak okładzin wewnętrznych paleniska, płaskie sklepienie z niewydarzonym deflektorem. To wady. No oprócz wiecznie czarnych szyb, które są wynikiem wszystkich powyższych rzeczy.
Zalety ... dobry marketing i niska cena.
Niska cena decyduje o ich popularności.
A czy to się nazywa Laudel, czy Invicta, czy Ferlux, czy dawniej Gabo, tudzież jeszcze kilka innych nazw - bez różnicy. To tak jakbyś uparcie chciał teraz kupić i jeździć "maluchem" - czyli samochodem z "tamtej epoki", tylko dla tego że można go nabyć w cenie do 500 zł i to w całkiem dobrym stanie. Jeżeli kupno takiego "malucha" i jego użytkowanie będzie dla Was wystarczającym komfortem to jak najbardziej można taki zakup uznać za udany.
Pozdrawiam.

[ewa&mariusz]

Witam.
Jak przeczytasz że są do bani to nie kupisz? Czy będziesz szukał uparcie ich zalet ze względu na niską cenę i suma sumarum i tak się zdecydujesz na niego?
Brak przyłącza powietrza i praktyczny brak w ogóle jakiegokolwiek dopływu powietrza do wnętrza wkładu (nie licząc śmiesznych szczelinek w popielniku oraz braku uszczelki w górnej części szyby), realna sprawność rzędu ca. 50 - 60%, brak okładzin wewnętrznych paleniska, płaskie sklepienie z niewydarzonym deflektorem. To wady. No oprócz wiecznie czarnych szyb, które są wynikiem wszystkich powyższych rzeczy.
Zalety ... dobry marketing i niska cena.
Niska cena decyduje o ich popularności.
A czy to się nazywa Laudel, czy Invicta, czy Ferlux, czy dawniej Gabo, tudzież jeszcze kilka innych nazw - bez różnicy. To tak jakbyś uparcie chciał teraz kupić i jeździć "maluchem" - czyli samochodem z "tamtej epoki", tylko dla tego że można go nabyć w cenie do 500 zł i to w całkiem dobrym stanie. Jeżeli kupno takiego "malucha" i jego użytkowanie będzie dla Was wystarczającym komfortem to jak najbardziej można taki zakup uznać za udany.
Pozdrawiam.

Witam. Wielkie dzięki za udzielenie odpowiedzi.
Nie, niechcę za wszelką cenę kupić tego kominka, tylko zaproponowała mi firma która ponoć od lat zajmuje się sprzedażą i montażem tych kominków. Bardzo go zachwalają i polecają. A ja ze względu na to, iż za barzdzo w temacie się nie zanm postanowiłem tu się zapytać. Teraz wiem, że nie warto sobie nim zawracać głowy.
Czytam i czytam o tych kominkach, ale jak coś dobrego to duże ceny, a ja szukam kominka do palenia w nim od czasu do czasu z w cenie do 5 - 6 tys,
Ze względu, że na budowie robię większoćś sam myślałem na początku aby i kominek wykonać samemu, ale musiałbym sporo się dowiedzieć, a z braku czasu postanowiłem zlećić wykonanie kominka firmie, a tu chcą mi wcisnąć jak piszesz "malucha" i to dość drogo.
Może znajdę kogoś kto mi podpoiwe co i jak i sam wykonam cały kominek.
Jak możesz tylko polecić mi na jakie wkłady zwracać uwagę przy kupnie, dobrze aby miescił się w cenie do 5-6tys, nie posiadał wad jak Laudel. A, i chcę zrobić rozprowadzenie powietrza grawitacyjne.
Duże tego.
Pozdrawiam i dziękuję

[Kominki Piotr Batura]

Nie wiem czy są osoby niezadowolone z wkładów typu Varia 1 V
Spartherma. Te stalowo szamotowe konstrukcje uchodzą za niezniszczalne.
Pękniecie szamotu to podstawowy problem jaki może je spotkać, ale
moim zdaniem nie jest to wada paleniska. Jest sporo naśladowców.
Najbardziej znani to Hajduk, Arysto, Pama. Ten ostatni najtańszy i zrobi
Ci palenisko bez rusztu. Brak rusztu to spora zaleta, piszemy o tym w
innych wątkach. Stali łączonej z szamotem nie brakuje na rynku. Robiren,
Unico, Kobok itd.