PDA

Zobacz pełną wersję : Cichy parkiet



sardzent
23-02-2009, 21:40
Witam

Przeprowadzam remont generalny mieszkania w wiezowcu z roku 1986 (rama H nie wielka plyta) i aktualnie trafilem na etap drewnianych podlog

Otoz chcialbym miec parkiet z doussie (zdecydowanie nie 'w jodelke' czy mozaike) ale mam problem ...

mieszkanie jest bardzo akustyczne a jednoczesnie niewysokie (250cm)

wczesniej mieszkalem w kamienicy i bardzo cenie sobie wysokie stopy wiec chcialbym stracic jak najmniej (pozatym jest juz terakota w kuchni przygotowana na 20mm ponad poziomem wylewki w salonie)

zalezy mi na wytlumieniu dzwiekow
tj tak aby pietro nizej bylo mnie najmniej slychac :-)
pietro to 8 wiec nie ma piwnicy ponizej a pozywej takze sa mieszkania

zaintrygowal mnie artykul http://www.muratordom.pl/budowa-i-remont/elewacje_-sciany_-podlogi/parkiet-na-macie-tlumiacej-halas,6343_3370.htm

czy jest to wykonalne ? czy ktos(tm) to juz praktykowal?

oraz jakie wymiary klepki najlepiej wybrac do pokoju z ekspozycja na wschod o powierzchni 20m

z gory dziekuje i prosze o wyrozumialosc jesli temat juz powtarza sie ;-)

amber
23-02-2009, 22:55
Zaznaczę że nie stosowałem systemu wygłuszającego ale spotkałem się z tym produktem firmy Uzin jak to ma się w praktyce nie wiem, natomiast z parkietem to raczej proponuję szersze klepki ładniej się prezentuje na większej powierzchni Ja mam doussie o wym. 15x120x600-1200 i wygląda pięknie

pozdrawiam

ghost34
23-02-2009, 23:06
Dla mnie jest to ..gra nie warta swieczki prz tych matach maks 18 db....robiłem podobne rzeczy ale na gumo-korku jak się klient uparł..nie widzę większej ..różnicy w "słyszalności" chadzania po parkiecie ..to jest bardzo zblizone a koszt gumo-korka..okolo 30 zł do metra dodatkowo z kleje.., mata wcale do tanszych nie nalezy.
3 mm gumo-korka .wytłumia na poziomie nieco większym od mat, okolo 21db..bardzo czesto jarekkur aby uzmyslowic o czym piszemy uzywa swietnego porownania, a mianowicie...16-18 db to jest slyszalnosc zegara kwarcowego tykajacego na scianie..

Pytanie czy warto....jak się kto uprze może i warto inaczej tez nie wymyślono by tych produktów i ich zastosowań..ale ja wiem czy wszystkie sa trafione kto teraz i jak często pracuje np na takich gelach..i wielu innych produktach ..które miały zawojować rynek .
Miały byc boombą a zostały tym czym są w istocie zaledwie kapiszonami..zostawiam do przemyślenia..Pozdrawiam

sardzent
24-02-2009, 07:12
generalnie to nie chodzi o cisze u mnie ale u odglosy pietro nizej ...

aktualnie zrywam mozaike z lat 80 (7-8mm) i gdy bylem na dole to slychac praktycznie kazdy krok, wiem ze dywan/wykladzina wyciszy ale nie chcialbym przykrywac ladnej podlogi nawet ladnym dywanem.

jak narazie rozumiem korek lepiej sprawdzilby sie niz pianka

a grubosc deski / klepki czy faktycznie minimum to 20mm dla np 50cm dlugosci czy 16mm takze zapewni stabilnosc i brak 'plywania' ?

ghost34
24-02-2009, 07:24
Wazny jest stosunek szerokosci..do grubosci..i ja nie wiem czy 3 db roznicy pomiedzy matą a gumo-korkiem ..to akurat lepiej ..to praktycznie nic..

amber
24-02-2009, 08:00
Brak efektu pływania zapewni Ci dobry klej i mocne podłoże grubość klepki nie ma tu nic do rzeczy . Jak napisałem wcześniej mam położony parkiet o różnych długościach przy gr. 15 mm. gdzie jest logika że przy 50 cm. musi być 20 mm. grubości

sardzent
24-02-2009, 08:10
przyznam szczerze ze teraz jestem juz skolowany

na pewno chcialbym min 18mm a najchetniej 22m grubosci i min 50cm dlugosci

zalezy mi tez aby 'odciac' sie od sasiadow a sasiadow odemnie ... czy ktos(tm) ;-) z 'premedytacja' powie mi ze ani 3mm korka ani pianki nie wyciszy w zauwazalny sposob ? ;-)

nie planuje dzikich imprez czy tez wartatu slusarskiego w salonie ale teraz kazdy krok i to nawet nie w obuwiu na szpilkach czy tez 'podkutym' slyychac wyraznie pietro nizej.

ghost34
24-02-2009, 08:10
Brak efektu pływania zapewni Ci dobry klej i mocne podłoże grubość klepki nie ma tu nic do rzeczy

hmmm.to tylko dwie z czesci skladowych...stosunek grubosci do szerokosci jest bardzo ważny i utrzymywanie wilgotności..przede wszystkim..klej, podłoże ..jak najbardziej ..podłoze o wilgotności nie wiekszej niż 2% Pomiar cm..równośc tegoz podłoża..i jego twardość..to jest wiekszość czynników..wpływajacych na łódkowanie parkietu..

ghost34
24-02-2009, 08:13
przyznam szczerze ze teraz jestem juz skolowany

na pewno chcialbym min 18mm a najchetniej 22m grubosci i min 50cm dlugosci

zalezy mi tez aby 'odciac' sie od sasiadow a sasiadow odemnie ... czy ktos(tm) ;-) z 'premedytacja' powie mi ze ani 3mm korka ani pianki nie wyciszy w zauwazalny sposob ? ;-)

nie planuje dzikich imprez czy tez wartatu slusarskiego w salonie ale teraz kazdy krok i to nawet nie w obuwiu na szpilkach czy tez 'podkutym' slyychac wyraznie pietro nizej.

daj sobie parkiet np 22mm/70 o długości 500mm ..wrzuc pianke..lub gumokorek..nie widze problemu..co tam masz z wylewka jak wyglada po mozaice..??

sardzent
24-02-2009, 08:19
wylewka ... hmmm taka 'szara' ;)

po mozaice wyglada niezle poniewaz klej w wiekszosci zostal na mozaice a reszta schodzi bez problemu zwykla szpachelka, obiawiam sie jednak ze czeka mnie wylanie samopoziomujacej wylewki poniewaz zauwazylem ze dwa rogi pomieszczenia sa nieco podniesione (promien okolo 1 - 1.5m od naroznika) a jezdzic tarcza garnkowa nie bardzo mi sie usmiecha i 'na oko' poziomowac.

takze wylewka wydaje sie solidna i nie ma pod nią zadnych rurek co a stropy sa chyba z prefabrykatow (w srodku 'rury' / 'tuby')

amber
24-02-2009, 09:39
A kto będzie układał Ci parkiet ?
To że klej odchodzi od wylewki to raczej oznacza że wylewka może być słaba . Jak zdecydujesz się na wylanie masy samopoziomującej to konieczne będzie sprawdzenie wilgotności podłoża jak wcześniej napisano nie więcej jak 2%

sardzent
24-02-2009, 10:09
hmmm czy wylewka jest slaba czy tez nie ... nie potrafie wypowiedziec sie ...

jestem natomiast prawie pewien ze od roku 1986 nie byla ruszana wiec jakosc zapewne nie najwyzsza ;-)

amber
24-02-2009, 10:21
w myśl zasady panującej w tym okresie cement nie winien , cementu nie było

sardzent
24-02-2009, 10:49
tu mozna tylko gdybac poniewaz gdy zrywalem tynki wcale lekko nie bylo ;-) i nie jest to wielka plyta

sam nie bardzo wiem jak sprawdzic

najistotniejszy narazie dla mnie to jak przygotowac sie na 'operacje podloga' i czy fakczynie warto pianke lub korek

dodam ze temat gladzi gipsowych i malowania zakonczylem 3 tygodnie temu a w mieszkaniu jest kilka sredniej wielkosci roslin

amber
24-02-2009, 12:37
Najprościej można sprawdzić wylewkę robiąc rysę np. gwoździem
Jeżeli gwóźdź zostawia białą rysę na wylewce to jest ok. jeżeli wchodzi w beton to jest mały kłopot . Pisząc o wilgotności podłoża miałem na myśli wylewkę samopoziomującą wiele razy spotkałem się z sytuację gdzie po dwóch dniach od wylania wylewki był układany parkiet i działy się cuda z parkietem

sardzent
24-02-2009, 12:49
co do okresu dosychania to wiem ze to nie z dnia na dzien :) a co do gwozdzia to mialem inne przypadki i testy i wydaje sie calkiem solidne

jesli odwazybym sie jednak szlifowac rogi to czy na 3metrach np roznica 1-2 mm jest akceptowalna (z podkladem korka/pianki lub nie)

ale ciagle nurtuje mnie kwestia podkladu z pianki / korka czy na wypoziomowanej i rownej podlodze koszta dodatkowego kleju (czy to bedzie ten sam jak do parkietu czy inny) oraz czas potrzebny najpierw na wyklejenie korkiem / pianka
czy korek tak jak pianka musi byc poprzecinany na wylot

amber
24-02-2009, 13:45
To jest bardzo niewielka różnica moim zdaniem całkowicie akceptowalna
o macie nie wypowiadam się bo nie znam tego produktu

jarekkur
24-02-2009, 20:22
Brak efektu pływania zapewni Ci dobry klej i mocne podłoże grubość klepki nie ma tu nic do rzeczy . Jak napisałem wcześniej mam położony parkiet o różnych długościach przy gr. 15 mm. gdzie jest logika że przy 50 cm. musi być 20 mm. grubości
napewno nie chodzi o stosunek grubości klepki do jej długości. ma to rzeczywiście niewielkie znaczenie. Idzie o stosunek grubości do szerokości 1cm x 4 cm.
A logika jest w naturze. Element parkietowy z doussie o wymiarach grubośc 1,5cm x szerokośc 12cm wyłódkuje się szybciej w tych samych warunkach klimatycznych niż buk o wymiarach 1,5cm x 4cm. Dodam, że doussie jest najbardziej stabilnym drewnem do kupienia w Polsce. Dla porównania buk jest najbardziej niestabilnym drewnem.

sardzent
24-02-2009, 20:31
ok ;) madrzejszy sie robie z kazdym postem ale czy mozecie jednoznacznie stwierdzic ze np to nie ma sensu (bo niestabilne, bo 2 razy tyle kleju, bo nie da sie ladnie wycyklinowac itp) czy moze tak pod tamimi a tamimi warunkami przy takiej a takiej desce bedzie i stabilnie i ladnie i cicho

:)

pomozecie ? :)

jarekkur
24-02-2009, 20:34
co do okresu dosychania to wiem ze to nie z dnia na dzien :) a co do gwozdzia to mialem inne przypadki i testy i wydaje sie calkiem solidne

jesli odwazybym sie jednak szlifowac rogi to czy na 3metrach np roznica 1-2 mm jest akceptowalna (z podkladem korka/pianki lub nie)

ale ciagle nurtuje mnie kwestia podkladu z pianki / korka czy na wypoziomowanej i rownej podlodze koszta dodatkowego kleju (czy to bedzie ten sam jak do parkietu czy inny) oraz czas potrzebny najpierw na wyklejenie korkiem / pianka
czy korek tak jak pianka musi byc poprzecinany na wylot

Sprawdź najpierw czy masz wylewkę pływającą czy związaną ze ścianami.
Pływająca wylewka leży na styropianie i między ścianą a wylewką jest dyklatacja.
Budownictwo mieszkaniowe wtedy było takie a nie inne i prawdopodobnie nie masz zachowanej zgodnie z norma izolacji akustycznej na poziomie 49-51dB a duzo więcej. ale nawet jeżeli dB masz zgodnie z normą to twoja wylewka leżąc na stropie i stykając się ze ścianamib będzie przenosic hałasy tzw. krokowe. Nie wiele jeteś w stanie poprawic a napeno nie w tym zakresie w jakim chciałbyś. Jedynie maty wygłuszające do 30dB - to jest cicha rozmowa mają tutaj sens. Maty te produkuje firma Maxit. Poza tym z zamiast drogich różnych mat o 18-20dB możesz zastosowac klej poliuretanowy z drobinkami korkowymi. Efekt będzie podobny.

sardzent
24-02-2009, 20:40
Maty te produkuje firma Maxit. Poza tym z zamiast drogich różnych mat o 18-20dB możesz zastosowac klej poliuretanowy z drobinkami korkowymi. Efekt będzie podobny.

odnosnie mat to cos dokladniej (tzn cena i grubosc)
oraz kleju to takze moze jakiej firmy i produktu szukac ?

dziekowac

jarekkur
24-02-2009, 21:18
Maty te produkuje firma Maxit. Poza tym z zamiast drogich różnych mat o 18-20dB możesz zastosowac klej poliuretanowy z drobinkami korkowymi. Efekt będzie podobny.

odnosnie mat to cos dokladniej (tzn cena i grubosc)
oraz kleju to takze moze jakiej firmy i produktu szukac ?

dziekowac
grubosc maty nie wielkie ma znaczynie dla wyciszenia. liczy sie gęstośc materiału.

sardzent
24-02-2009, 21:46
hmmm co do grubosci i typu wylewki wydaje mi sie ze jest to po prostu wylewka
poniewaz jedna futryne postanowilem wyrwac i wydziobalem okolo 8cm wglab i zero styropianu itp (oczywiscie kolejne futryny juz odcinalem ;-) )

i jeszcze jedno pytanie w ofercie maxit na ich stronie www nie znalazlem nic na temat mat tlumiacych (owszem siatki podlogowe itp)

i czy moge ponowic pytanie o klej z dodatkiem korka?

amber
24-02-2009, 22:30
Prędzej spodziewam się że pod wylewką będzie płyta pilśniowa a nie styropian i to pod warunkiem że nie poszła na lewo
Podłącze się do pytania o klej bo jeszcze nie spotkałem takiego cuda

jarekkur
25-02-2009, 08:06
hmmm co do grubosci i typu wylewki wydaje mi sie ze jest to po prostu wylewka
poniewaz jedna futryne postanowilem wyrwac i wydziobalem okolo 8cm wglab i zero styropianu itp (oczywiscie kolejne futryny juz odcinalem ;-) )

i jeszcze jedno pytanie w ofercie maxit na ich stronie www nie znalazlem nic na temat mat tlumiacych (owszem siatki podlogowe itp)

i czy moge ponowic pytanie o klej z dodatkiem korka?

Masz wylewkę bezpośrednio na stropie. Jeżeli udało ci się wydłubac aż 8cm tej wylewki to prawdopodobnie jest ona bardzo słaba. Trzebaby najpierw sprawdzic czy nadaje się pod drewno.
Co do kleju i maty maxit muszę pogrzebac w swoim podręcznym archiwum.
osobiście nie jestem zwolennikiem tych materiałów, bo one i tak poprawią tłumienie kroków o zaledwie 2dB. Czyli cała izolacja akustyczna do sąsiada na dół przez strop i ściany poprawi się o 2dB używając mat o wartości w zakresie 20-24 dB. 30dB to zaledwie dodatkowe 1dB.
Masz za mało miejsca między kaflami a podłożem pod parkiet aby poprawic znacznie izolację. Trzebaby w tym celu usunąc starą wylewkę i wykonac nową na styropianie akustycznym z dylatacjami wylewki przy ścianach.

sardzent
25-02-2009, 08:13
hmm z tym wydlubywaniem to moze przesadzilem ;-) to bylo raczej ciezkie kucie i mlotek kalibru 3kg :-)

a ile moge zyskac dzieki klejowi z dodatkiem korka ?

jarekkur
25-02-2009, 09:43
hmm z tym wydlubywaniem to moze przesadzilem ;-) to bylo raczej ciezkie kucie i mlotek kalibru 3kg :-)

a ile moge zyskac dzieki klejowi z dodatkiem korka ?
podobnie, albo i mniej!
Efekt jest taki, że i tak u sąsiada będzie głośno.
Najczęściej te maty i klej z korka stosuje się dla izolacji akustycznej we własnym mieszkaniu, np. grube maty popd panele laminatowe, czy laminat z wkładkami wyciszającymi. Cel tych mat i klejów jest jeden wytłumic stukot we własnym mieszkaniu.

sardzent
25-02-2009, 20:02
http://photos.sardzent.org/mieszkanie/galleries/200902%20luty/dsc04842.jpg

to kawalek podlogi i starej klepki ...
co wiecej powinienem zrobic aby wiedziec czy dobre gruntowanie wystarczy czy trzeba cos wiecej z ta wylewka ?

ghost34
25-02-2009, 20:07
spróbuj to zarysowac ...jesli zrobiosz rysy głebsze..niz 3mm to nie jest dobrze resztki kleju bezwzdlednie usuń..ja bym tarcza diamentowa szlifnoł..cała posadzke ..

sardzent
25-02-2009, 20:21
dlubalem dosc zawziecie i chyba jest dobrze ... nawet wyszczerbienie tych pekniec jest dosc ciezkie.

a jesli chodzi o tarcze to zwykla garnkowa do szlifowania betonu ?

ghost34
25-02-2009, 20:27
jesli dasz rade usunac za pomoca jakiego dluta czy mlotka to nie trzeba..klej dwuskladnik bym wzioł ale próbe bym przeprowadził..przyuklejenia nie wiadomo czym napita jest ta wyl;ewka..jest ona równa bedziesz na to wylewać coś?

sardzent
25-02-2009, 20:34
wylewka jest rowna i ma niewielki spadek tylko wiec albo samopoziomujaca (3-4 worki chyba powinny starczyc na 20m) lub zostawie
nie wiem natomiast jak 'zakleic' te pekniecia, czy wystarczy pierwsza lepsza masa bitumiczna(?), gesty klej(?) pod wylewke, a jakie preparaty musza byc pod klej (czy moze sam klej zalatwia sprawe) ?

ghost34
25-02-2009, 20:50
spawa sie zywica i blaszkami ale ani nie wiem czy to klawiszuje czy to naturalne pekniecie..czy ..przez całośc czy nie no trzba by to obejrzec wez jakiego fachowca raczej na miejscu..i niechaj spojrzy na to..

jarekkur
25-02-2009, 20:57
Niestety sam nie dasz rady jeżeli klej tak ciężko schodzi.
zajmijmy się usunięciem maksymalnie luźnych i kruchych resztek kleju. najlepiej zlecic jezeli tego jest dużo np. wiecj niż 15m2. należy w tym celu użyc maszyny jednotalerzowej z tarczą ze stalowymi szczotkami lub napawanymi kawałkami widi nr 24" na blasze miedzianej. Spróbuj posmarowac fragment kleju rozpuszczalnikiem ksylenowym i przykry na 10 minut miejsce folią. Jeżeli zmięknie to tylko klej poliuretanowy na wolną od lużnych i kruchych fragmentów.
jezeli chcesz coś robic z masami szpachlowymi samorozlewnymi to musżą one nadawac się pod parkiet i zosta wylane w grubości minimum 3mm w najwyższym miejscu podłoża. Cztery worki wystarczą na 20m2 powierzchni, która jest równa. W Twoim przypadku jeżeli jest to nawet 20m2 a podłoże jest nierówne to mogą to by również 6-8 worków. Wylewkę z tej masy musi zrobic fachowiec i to we dwóch. Niefachowcy mogą tylko pogorszyc sytuację i podnieśc na wstępie koszty.
Masz tam równiez duże pęknięcie. Świadczy ono o pęknięciu jastrychu na całej grubosci. jak długie jest to pękknięcie? Należy je oczyści z kleju i postpawac żywicą poliestrową lub epoksydową! Czy takich pęknięc jest więcej?

sardzent
25-02-2009, 21:02
hmmmm

ok gdy lalem wylewke w kuchni po zaszpachlowaniu na szytwno pekniec na wylewce potem pojawilly sie i zakladam ze to dosc glebokie pekniecia i miejsca w ktorych strop pracuje.

pekniecia pod wylewka w kuchni nie uszkodzily (narazie) plytek kladzionych na klasyczny cm11 (tzn gres jest caly od miesiaca) a wylewka poziomujaca popekala dokladnie jak posadzka juz po 3-4 dniach)

jarekkur
25-02-2009, 21:08
Nie pospawasz, możesz miec peknięcia blokowe w parkiecie. A w wylewka bedzie się lała za darmo i nie potrzebnie do środka szpary. jak bedziesz tak daleko to ghost 34 lub ja powiemy jak należy prawidłowo pospawac jastrych.

sardzent
25-02-2009, 21:13
jak długie jest to pękknięcie? Należy je oczyści z kleju i postpawac żywicą poliestrową lub epoksydową! Czy takich pęknięc jest więcej?

narazie odbilem / zdjalem (gdziniegdzie reka rozbieralem, w innych miejscach szpachelka, ale tu przy peknieciu to punkaktiem i mlotkiem) okolo 5-7 m2 i odslonilo to 7 podobnych pekniec kazde ma okolo 1m i wydaje sie isc od sciany do sciany (w narozniku) lub od sciany i ginac pod stara mozaika

http://photos.sardzent.org/mieszkanie/galleries/200902%20luty/dsc04852.jpg

jarekkur
25-02-2009, 21:56
Po przyjrzeniu się twojemu jastrychowi wyglada na solidny. Ładny duży kamień i jego zwartośc świadczą, że po usunięciu kleju lub tego co da się usunąc i wyrównaniu (frezowaniu) wszystkich wzniesiń na posadce możesz wylac cementową masę szpachlową samorozlewna Uzin NC 174 przedtem gruntując wylewkę z resztkami kleju płynnym gruntem epoksydowym. Oczywiscie to pęknięcie musisz ponacina w poprzek 10cm co 25cm włożyc cienki pręt 3mm karbowany i zalac poliestrem wymieszanym z piaskiem kwarcowym. Wszystko kupisz w Castoramie. Wylewaj masę z kimś kto naprawdę potrafi to robic. Masa schnie 1 dzień 1mm grubosci w warunkach 22C i 30-40% powietrza. W pomieszczeniu należy wietrzyc aby odprowadzic wilgoc z wylewki. Wietrzysz nie za długo bo wprowadzisz wilgotne powietrze z zewnątrz. Nie zostawiaj uchylonych okien tylko wietrz co 2-3 godziny 5-10min.

Mis Uszatek
25-02-2009, 22:24
Sardzent - problemy akustyczne to ciężke i wbrew pozorom skomplikowane zagadnienie. Aby właściwie podejść do tematu należy najpierw ustalić jakiego rodzaju dźwięki przenikają do sąsiada. W zależności od tego są zupełnie różne sposoby postępowania. Więcej nie będę pisał, bo nie znam szczegółów. W większości przypadków nie da się tego załatwić klejem i matą wygłuszającą. Nie chcę Ci odbierać nadziei, ale nie obiecuj sobie zbyt wiele. To, co będze słyszał sąsiad zależy w 1% od wygłuszenia (w ten sposób), a w 90% od Twojego stylu życia i wrażliwości sąsiada oraz waszych wzajemnych relacji.

Wiem, że taka rada Cię nie zadowoli, ale napiszę mimo wszystko: Ludzie, sprawdzajcie akustykę ZANIM kupicie mieszkanie, a nie próbujcie jej naprawiać POTEM.

sardzent
26-02-2009, 07:13
hmmm

dziekuje za porady i szczegoly, tak czy siak najpierw musze reszte zerwac a potem przeczyscic calosc i ponacinam te pekniecia gdy dojde do tego etapu to dam znac

co do akustyki ... ogladajac mieszkanie widzialem podologe i ogladalem instalacje
wsluchiwalem sie w otoczenie a sasiadow poznaje sie dopiero potem ;-)