PDA

Zobacz pełną wersję : piec kondensacyjny, skropliny, propan a kratka spustowa...



Alanta
14-11-2003, 09:37
Moi sąsiedzi właśnie kupili i uruchomili piec, kondensacyjny, ogrzewajacy powietrze, na propan. Niestety nie było mnie przy montażu, a temat mnie interesuje, bo przed następną zimą sama bedę taki piec kupować.
W pomieszczeniu była kratka spustowa i montażyści podłaczyli do niej rurkę od pieca, bodajze odprowadzającą skropliny i kratkę zabetonowali :o . Podobno dlatego, zeby nie doszło do wcieku propanu do kratki w razie ewentualnej awarii... Żeby było śmieszniej, w mojej czesci pomieszczenia technicznego (nie postawiliśmy ścianki działowej miedzy naszymi pomieszczeniami) kratka jest czynna (nie zauważyli jej ???) Wiecie moze po co ta kratka jest zabetonowana ? Przecież powinnam mieć możliwosc odprowadzenia wody, chociażby w razie jakiejs awarii wodomierza...

greg98
14-11-2003, 12:06
Moi sąsiedzi właśnie kupili i uruchomili piec, kondensacyjny, ogrzewajacy powietrze, na propan. Niestety nie było mnie przy montażu, a temat mnie interesuje, bo przed następną zimą sama bedę taki piec kupować.
W pomieszczeniu była kratka spustowa i montażyści podłaczyli do niej rurkę od pieca, bodajze odprowadzającą skropliny i kratkę zabetonowali :o . Podobno dlatego, zeby nie doszło do wcieku propanu do kratki w razie ewentualnej awarii... Żeby było śmieszniej, w mojej czesci pomieszczenia technicznego (nie postawiliśmy ścianki działowej miedzy naszymi pomieszczeniami) kratka jest czynna (nie zauważyli jej ???) Wiecie moze po co ta kratka jest zabetonowana ? Przecież powinnam mieć możliwosc odprowadzenia wody, chociażby w razie jakiejs awarii wodomierza...

Jeśi propan, to postąpili zgodnie z zasadami sztuki, gdyż gaz ten jako cięższy od powietrza mógłby gromadzić sie w kratce, a potem kanalizacji. Mogoby z tego wyniknąć małe bum. W sytuacji, gdy u niego tą kratkę zabetonowali, a u Ciebie nie- gaz będzie się u Ciebie gromadził i u Ciebie może nastapić bum.
Aha w kotłowni na propan powinna tez być przy powierzchni podłogi kratka wywiewna z powodu jak wyżej.
Pozdrawiam,

Alanta
14-11-2003, 12:12
To co ja mam z ta nieszczesną kratką zrobić, bum w kanalizacji nie chcę mieć :cry: , zabetonować ją teraz, a potem rozkuwać, gdy będe chciała podłączyc swój piec ? Moze zabetonować z podłączoną taką rurką, jak mają sąsiedzi ? A moze wybetonować próg miedzy pomieszczeniami ?

krzysztofh
14-11-2003, 12:22
Moim zdaniem to nieporozumienie. Kratka odprowadzająca wodę z podłogi jest po to aby właśnie ja odprowadzać. Po jej zabetonowaniu tracimy rojektowaną funkcjonalność pomieszczenia (kotłowni jak sądzę). Kratka taka musi mieć syfon aby nie przedostawały się do pomieszczenia zapachy z instalacji kanalizacyjnej, więc ewentualny gaz nie ma dużo miejsca do gromadzenia się a tym bardziej do przenikania do instalacji kanalizacyjnej.
Dla zapobieżenia katastrofy wywołanej rozszczelnieniem instalacji gazowej proponuję zainstalować czujnik gazu i podłączyć go do centrali alarmowej. Czujnik na propan butan należy montować ok 30 cm od podłogi unikając okolic otworów okiennych i drzwiowych.

am
14-11-2003, 12:34
Obawiam się, ze jest to niezgodne z przepisami. W pomieszczeniu kotłowni na propan NIE WOLNO umieszczać kratek kanalizacyjnych - nawet, jeżeli mają syfon.
Takie są przepisy i już.

greg98
14-11-2003, 12:39
To co ja mam z ta nieszczesną kratką zrobić, bum w kanalizacji nie chcę mieć :cry: , zabetonować ją teraz, a potem rozkuwać, gdy będe chciała podłączyc swój piec ? Moze zabetonować z podłączoną taką rurką, jak mają sąsiedzi ? A moze wybetonować próg miedzy pomieszczeniami ?

Jeśli jesteś w 100% pewna, że nie bedziesz miała gazu ziemnego, to zrobić dokładnie jak sąsiad. Tylko, że jak nie jesteś pewna, to lepiej zrobić to w taki sposób, żeby potem łatwo przywrócić funkcjonalność kratki.
Pozdrawiam,

greg98
14-11-2003, 12:43
Moim zdaniem to nieporozumienie.
Nieporozumienie, to będzie jak jej domu nie odbiorą, lub pieca nie podłączą. "Warunki" mówią jasno jak należy zaprojektować i w co wyposażyć kotłownię na propan. Zresztą mnie tez nie bardzo bawi robienie otworu na zewnatrz przy podłodze (zimno). Ale jeszcze mniej zabawny będzi pewnie wybuch gazu. Dla swojego bezpieczeństwa, więc ją zrobię, bo na instalatorów, to nie ma co liczyć.
Pozdrawiam,

krzysztofh
14-11-2003, 12:52
greg98
Sokro takie sa przepisy to należy się do nich zastosować (nie wiedziałem że tak jest), ale w części informowania o zagrożeniu poprzez zainstalowanie czujnika dalej podtrzymuję swoje zdanie. Ja mam gaz ziemny i będę montował czujnik, tyle że u góry.

Alanta
14-11-2003, 13:04
Jeśli jesteś w 100% pewna, że nie bedziesz miała gazu ziemnego, to zrobić dokładnie jak sąsiad. Tylko, że jak nie jesteś pewna, to lepiej zrobić to w taki sposób, żeby potem łatwo przywrócić funkcjonalność kratki.
Pozdrawiam,
Ja licze ciagle na to, ze bedziemy mieć gaz ziemny miejski, jesteśmy ostatnią ulicą w dzielnicy bez gazu... :evil: m.in. dlatego zbiornik dzierżawimy. Czyli najlepiej byłoby kratkę zabezpieczyć czymś przed betonem (owinąć folią ?) i zabetonować ? Najgorsze jest to, ze spadki w pomieszczeniu są w strone kratek, w razie awarii przyłacza wody nie ma gdzie wody odprowadzic :evil:

14-11-2003, 13:21
Wszystko jest w przepisach:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. (Dz. U. Nr 75, poz. 690)

§ 157. 1. W przewodach gazowych, doprowadzających gaz do zewnętrznej ściany budynku mieszkalnego, zamieszkania zbiorowego, użyteczności publicznej i rekreacji indywidualnej, nie powinno być ciśnienia wyższego niż 500 kPa, a do ścian zewnętrznych pozostałych budynków wyższego niż 1.600 kPa.

2. Instalacja gazowa w budynku powinna zapewniać doprowadzenie paliwa gazowego w ilości odpowiadającej potrzebom użytkowym oraz odpowiednią wartość ciśnienia przed urządzeniami gazowymi, zależną od rodzaju paliwa gazowego zastosowanego do zasilania budynku, określoną Polską Normą dotyczącą paliw gazowych, przy czym ciśnienie to nie powinno być wyższe niż 5 kPa.

3. Instalacja gazowa w budynku o wysokości większej niż 35 m ponad poziomem terenu może być doprowadzona tylko do pomieszczeń technicznych, w których są zainstalowane urządzenia gazowe, usytuowanych w piwnicy lub na najniższej kondygnacji nadziemnej, a także na najwyższej kondygnacji budynku lub nad tą kondygnacją, pod warunkiem zastosowania urządzeń stabilizujących ciśnienie gazu.

4. Zastosowanie instalacji gazowej w budynkach o wysokości ponad 25 m wymaga uzyskania pozytywnej opinii wydanej przez właściwego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

5. Instalacje gazowe zasilane gazem płynnym mogą być wykonywane tylko w budynkach niskich.

6. Zabrania się stosowania w jednym budynku gazu płynnego i gazu z sieci gazowej.

7. W budynku niskim, mającym w mieszkaniach instalację zasilaną gazem płynnym, dopuszcza się usytuowanie kotłowni gazowej zasilanej z sieci gazowej.

8. Instalacje gazowe zasilane gazem o gęstości większej od gęstości powietrza nie mogą być stosowane w pomieszczeniach, których poziom podłogi znajduje się poniżej otaczającego terenu oraz w których znajdują się studzienki lub kanały instalacyjne i rewizyjne poniżej podłogi.

rg

14-11-2003, 13:34
Alanta: chyba sąsiad już wybrał za Ciebie jaki będziesz miała gaz.
6. Zabrania się stosowania w jednym budynku gazu płynnego i gazu z sieci gazowej

Luna_tyk
14-11-2003, 14:40
O gazie płynnym sie nie wypowiadam, bo go nie mam (mam z sieci). Ja w sprawie otworu w ścianie.
Zrobiłem sobie taki otwór na zapas - w pomieszczeniu gospodarczym, gdzie jest piec CO - nad posadzką. Na zapas, bo mam piec z zamkniętą komorą spalania. Średnica otworu gdzieś 100 mm, z zewnątrz kratka z siatką, od wewnątrz coś na kształt anemostatu - regulowany nawiew. Rurę w ścianie dość grubo obłożyłem styropianem, by nadmiernie ściany nie wychładzała.
Mogę Wam powiedzieć - tego się nie trzeba bać. Gdy jest zimno, to zmniejszam nawiew. Latem - ile dusza zapragnie, otwarte szeroko. Jedyna niedogodność, to wykraplanie się pary wodnej na grzybku zamykającym - w najmroźniejsze dni. Czyli musi być posadzka z płytek.
I to by było na tyle...

greg98
14-11-2003, 17:23
O gazie płynnym sie nie wypowiadam, bo go nie mam (mam z sieci). Ja w sprawie otworu w ścianie.
Zrobiłem sobie taki otwór na zapas - w pomieszczeniu gospodarczym, gdzie jest piec CO - nad posadzką. Na zapas, bo mam piec z zamkniętą komorą spalania. Średnica otworu gdzieś 100 mm, z zewnątrz kratka z siatką, od wewnątrz coś na kształt anemostatu - regulowany nawiew. Rurę w ścianie dość grubo obłożyłem styropianem, by nadmiernie ściany nie wychładzała.
Mogę Wam powiedzieć - tego się nie trzeba bać. Gdy jest zimno, to zmniejszam nawiew. Latem - ile dusza zapragnie, otwarte szeroko. Jedyna niedogodność, to wykraplanie się pary wodnej na grzybku zamykającym - w najmroźniejsze dni. Czyli musi być posadzka z płytek.
I to by było na tyle...

No właśnie- zrobiłeś sobie zupełnie niepotrzebnie. Ja też będę miał piec z zamkniętą komorą. Kratka nie ma tu nic do rzeczy. To tylko i wyłącznie awaryjne ujście gazu w razie niekontrolowanego wycieku. Mam nadzieję , że się nie przyda :-)
Pozdrawiam,

greg98
14-11-2003, 17:27
greg98
Sokro takie sa przepisy to należy się do nich zastosować (nie wiedziałem że tak jest), ale w części informowania o zagrożeniu poprzez zainstalowanie czujnika dalej podtrzymuję swoje zdanie. Ja mam gaz ziemny i będę montował czujnik, tyle że u góry.

Wiesz co- te przepisy są tylko w części takie życiowe. Przykład:
Do oddania budynku żądają ode mnie protokołu przyłącza energetycznego od ZE. Tak- tego przyłącza, które do mnie nie należy i jego odebranie leży tylko i wył. w gestii ZE. Na moje pytanie, czy umowa z ZE nie wystarczy pani powiedziałaa, że nie. Oni po prosty toczka w toczkę trzymają się tego co napisano w prawie budowlanym- zero myślenia. Nie komentuję, bo i po co ?

VPS
14-11-2003, 18:22
Podam informację techniczną może się komuś przyda. Oczywiście dotyczy ona kotłów Vaillant
1. Wszystkie kotły kondensacyjne oraz olejowe podczas pierwszego uruchomienia obowiązkowo muszą mieć przeprowadzoną analizę spalin.
2. Kategoryczny zakaz stosowania kotłów kondensacyjnych do instlacji zasilanych gazem propan-butan. Tylko czysty propan

Pozdrawiam

Luna_tyk
15-11-2003, 12:07
Greg, nie zrobiłem tego niepotrzebnie. Może niepotrzebnie ze względu na wymogi pieca z zamkniętą komorą spalania. Potrzebnie ze względu na ogólna wentylację pomieszczeń, i o to mi chodziło - o niedokuczliwe źródło powietrza.

Alanta
17-11-2003, 08:52
Alanta: chyba sąsiad już wybrał za Ciebie jaki będziesz miała gaz.
6. Zabrania się stosowania w jednym budynku gazu płynnego i gazu z sieci gazowej
:D
Sąsiad nic za mnie nie wybierał, wspólnie zdecydowaliśmy sie dzierżawic jeden zbiornik na propan (instalacja rozdziela sie w pomieszczeniu techn., każdy ma swój licznik), za kilka lat mają podłączyć u nas gaz miejski, wiec instalacje zrobiliśmy tak, zeby łatwo było się przełączyć... Tyle, że ja z braku kasy jeszcze instalacji u siebie nie zrobiłam, tylko ją zaślepiłam.
Kratke już zabetonowaliśmy, jast tak zrobiona, ze łatwo będzie ja rozkuć po zmianie gazu.