PDA

Zobacz pełną wersję : Podniesienie dachu z 30 na 35 stopni



Egon
28-02-2009, 17:31
Czy taki zabieg przyniesie odpowiednie korzyści w postaci zwiększenia powierzchni poddasza, czy jedynie bardziej podniesienie koszt wykonania dachu? Innymi słowy czy skórka warta wyprawki? Dach kopertowy, bez udziwnień, w planach wykonanie jednej lukarny drewnianej.

Flawia
09-03-2009, 20:33
narysuj sobie to na przekroju i zobaczysz o ile wydłuży Ci się polać dachowa, długość krokwii. Na pewno Twój domek zyska na urodzie i zwiększy się powierzchni użytkowa poddasza. Ale to wymaga zmiany pozwolenia na budowę. Tylko ten Twój rysunek podpowie Ci czy warto... No chyba że wkleisz ten projekt tutaj :-)

jacekp71
09-03-2009, 21:47
a ktoś zauważy te 5 stopni ? ;-)

Flawia
10-03-2009, 06:37
ja na pewno tak! :lol: osobiście nie przepadam za dachami spadzistymi o minimalnym spadzie i cieszę sie z każdego stopnia więcej :lol: "Wszyscy" zobaczą trochę więcej dachu w Twoim domu. Nie wiem jaką masz rozpiętosć ale jeśli dotychczas na poddaszu osiągałeś wysokość 2,20 m tylko na szerokości 1,20 m to na pewno warto...

Egon
10-03-2009, 18:52
Dzięki wszystkim za zainteresowanie :D
Ponieważ projekt ma 3 wersje - podstawową z jednostanowiskowym garażem, podstawową z dwustanowiskowym garażem (2G) i nazwijmy to "rozszerzoną" (2P) z dwustanowiskowym garażem i dachem 35 stopni - byliśmy z żoną w małej kropce. Dwustanowiskowego garażu nie możemy sobie zafundować z powodu zbyt wąskiej działki, a z drugiej strony chcieliśmy dach 35 stopni. Powstało pytanie, adaptacja której wersji będzie mniej kosztowna i przyniesie mniej błędów. W pewnym momencie jednak zacząłem wątpić w sensowność podnoszenia tego dachu, więc dzięki za komentarze :D

Pozdrawiam

Lesheck
10-03-2009, 20:41
Przerabiałem ten temat bardzo wnikliwie bowiem z parterówki z kątem 22 stopnie musiałem zrobić 35. Bardzo obawialiśmy się efektu; wiele osób straszyło nas, że tworzymy potworka, ale w sumie wyszło na dobre. IMHO dach nie sprawia wrażenia zbyt dużego. Niestety rysunki elewacji nie wyglądały zbyt zachęcająco - wydawało się, że dom będzie tworzył ogromny dach i niskie ściany.

Trzeba wziąć pod uwagę, iż na dach patrzymy z pewnej odległości z ziemi i wygląda on zupełnie inaczej niż na rysunku elewacji. Pomaga wykonanie modelu 3D.

http://img24.imageshack.us/img24/9333/milafrontpoadaptdo5.jpg (http://img24.imageshack.us/my.php?image=milafrontpoadaptdo5.jpg)

Co do kosztów: u mnie powierzchnia dachu zwiększyła się z 215 do 245m2, doszło ok 15% drewna więcej na więźbę. Na strychu zrobiło się bardzo ładne pomieszczenie. Problemy powstały z lokalizacją komina (wchodził w konstrukcję stolca) oraz z okapem: krokwie schodzą pod dużym kątem i nie ma miejsca na większy okap.

Flawia
10-03-2009, 21:02
potworki to się robią gdy za namową robotników podnosimy ścianki kolankowe.
A zwiększenie kąta nachylenia jest ok, nawet na rysunku elewacji...

Egon
11-03-2009, 18:47
W moim przypadku, jak napisałem wyżej, problem polega na wyborze odpowiedniej wersji projektu. Chociaż w pewnym momencie straciłem wiarę do "podnoszenia dachu". Myślę jednak, że i tak taniej będzie kupić wersję z 30 stopniowym dachem i w trakcie adaptacji przeprojektować go na 35 st. niż kupić wersję z 35 stopniowym i zabrać się za przeróbkę garażu na jednostanowiskowy.
Tak czy siak, też jestem zdania, że największe potworki powstają przy "kombinacjach" ze ściankami kolankowymi :lol:

Pozdrawiam wszystkich

Iwona Sudol
11-03-2009, 19:02
Mój projekt w oryginale zakładał 34 stopniowe nachylenie połaci dachowych. M.p.z.p. przewiduje na naszym terenie co najmniej 35 stopni. Zostałam zmuszona do zmiany kąta nachylenia dachu. Skontaktowałam się z twórcą projektu, napisałam o wszystkich projektowanych zmianach (w tym o kącie nachylenia dachu), dopłaciłam w sumie 1 tys. zł i otrzymałam projekt już po zmianach. Czy jestem zadowolona - oczywiście, że tak :D Na poddaszu, które pierwotnie było planowane jako nieużytkowe ze względu na wysokość 1,88m zyskałam sporo na wysokości - obecnie będzie miało 2,57 m i będę mogła je adaptować :D