PDA

Zobacz pełną wersję : Właściwa izolacja styku podjazdu ze scianą zewnętrzną



ubek
02-03-2009, 14:18
Witam. Mógłby mi ktoś doradzić, jak w takiej sytuacji rozwiązać sprawę położenia kostki brukowej? Chodzi o to, ze jest za mało miejsca, aby ta kostka weszła pod ocieplenie - trzeba ją położyć nieco wyżej. Jak w takiej sytuacji rozgryźć sprawę izolacji pionowej ściany?

Nie wiem czemu jednego dnia obrazki na Google są widoczne, a następnego nie. Pniżej obrazek na fotothing.com
http://www.fotothing.com/photos/876/876f9d886dc21d07f92447863b29b60d.jpg

edde
02-03-2009, 14:55
popraw rysunek bo mały jest i nic nie widać
a po co chcesz wsadzać kostkę pod ocieplenie?

ubek
08-03-2009, 09:10
Poprawiłem, zmieniłem trochę temat, POTRZEBUJĘ rady co mam zrobić żeby tego nie spieprzyć.

kaltam
08-03-2009, 17:24
Czemu nie ociepliłeś fundamentu to po pierwsze. W tej sytuacji ułożyłbym (podkopując rumosz tyle ile trzeba) betonowy krawężnik np. na leżąco i do niego dojechałbym kostkami. Są różne wielkości krawężników , nawet z fazą - coś dobierzesz

ubek
09-03-2009, 07:35
Dzięki za odpowiedź, "podkopując rumosz" co masz na myśli? Mój problem polega na tym, że docelowa powierzchnia podjazdu wyjdzie powyżej izolacji poziomej.

kaltam
09-03-2009, 18:12
To postaw krawężnik przy ociepleniu do wysokości powierzchni kostki (lub nieco niżej) i zablokuj go (krawężnik) o fundament np. rumoszem, klińcem itp. Kołem i tak tam nie dojedziesz więc nie będzie tam praktycznie żadnych sił na kostce a tym samym na krawężniku.

ubek
09-03-2009, 19:40
Ok ,a jak to zaizolować p/wilgociowo? Ten styk krawężnika i ściany?

kaltam
10-03-2009, 08:38
A po co izolować skoro głębiej masz rumosz (przecież nie będziesz kopał do ław). Jeżeli masz opaskę drenażową wokół domu to ci wodę odprowadzi a jak nie masz to nie (przed wojną nie było opasek i domu stoją do dzisiaj).